Jak korzystać z tabletu graficznego? Zapisz się na szkolenie
W środę 22 marca odbędzie się internetowe szkolenie z obsługi tabletów graficznych firmy Wacom. Dla uczestników zajęć dostępna będzie specjalna promocja na tablety Wacom, a także konkurs, w którym do wygrania ma być jedno z urządzeń.
Ogłoszenie
Na szkolenie z podstaw pracy z tabletem graficznym zaprasza sklep x-kom wraz z firmą Wacom i serwisem EduWeb.pl. Warsztaty online odbędą się w środę 22 marca (start o godz. 20.00). Podczas zajęć będzie można dowiedzieć się m.in., jak można zacząć przygodę z tabletami graficznymi, jak wybrać odpowiednie dla siebie urządzenie, a także jakie tablety znajdują się obecnie w ofercie marki Wacom.
Dla osób, które zapiszą się na warsztaty dostępna będzie specjalna oferta promocyjna na tablety marki Wacom (zarówno na urządzenia podstawowe, jak i profesjonalne) oraz konkurs, w którym do wygrania będzie tablet Intuos Draw S. Dla uczestników zajęcia dostępna będzie też dodatkowa promocja na kolejne warsztaty prowadzone przez EduWeb.pl.
Zapisy
Formularz zapisów na szkolenie, a także informacje o promocjach i konkursie dostępne są na stronie: https://www.x-kom.pl/l/wacom-warsztaty.
Zapisy trwają do 20 marca. Promocja na tablety Wacom dostępna będzie w dniach 22 marca - 2 kwietnia, a promocja EduWeb.pl potrwa do 15 kwietnia.
Przy okazji warto zapoznać się z obszernym artykułem eksperckim na temat tabletów graficznych. Można go znaleźć tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dzięki za info. Przyda się takie szkolenie bo akurat jestem na kupnie :)
Wacom robi niewątpliwie świetne tablety, sam kiedyś takowe użytkowałem. Ale polityka firmy jest taka, żeby sprzedać produkt, a potem to niech się klient buja... Jednym słowem urządzenia - jakość 10, obsługa klienta i wsparcie - jakość 0.
Gdzieś w roku 2001 zakupiłem dwa digitizery (tablety) WACOM - formatu A3 (UD1218R) i A5 (UD0608R). W tamtych czasach port RS232 to był standardowy port komunikacyjny i poprzez takowy te urządzenia działały. Nie wspomnę, ile one kosztowały... Po pojawieniu się nowszych systemów operacyjnych (chociażby W7 64bit) chciałem dalej korzystać z tych świetnych urządzeń. Ale firma Wacom nie udostępniła sterowników pod nowsze systemy, twierdząc że... RS232 to przeżytek a 64 bitowy Windows jest ...za szybki i za wydajny, żeby poprawnie obsługiwać taki port. Zalecono mi zutylizować tamte urządzenia i zakupić nowe... I to nie była odpowiedź z polskiego przedstawicielstwa firmy, tylko bezpośrednio ze strony producenta. W zasadzie - takie brednie o porcie RS232 należy zostawić bez komentarza, sami dają świadectwo sobie. Oczywiście, że współczesne komputery nie są wyposażane w RS232, ale istnieje cała gama interfejsów zapewniających poprawną pracę tych portów w dowolnych systemach, z dowolnymi urządzeniami (pod warunkiem posiadania sterowników) stąd tłumaczenie producenta, ze nie zrobią sterów, bo system za szybki to całkowita bzdura i wykorzystywanie monopolu do zmuszania do zakupu nowych urządzeń.
I tym oto sposobem świetne i duże digitizery leżą w szafie i się kurzą, a ja męczę się na malutkim Wacomie z Biedronki (był tak tani, że w razie czego - nie będzie mi szkoda go wyrzucić), bo na zakup żadnego "dużego" Wacoma już się namówić nie dam.
google: waxbee - interfejs którym podłącza się przez usb stare tablety z rs232
@szuu - w takim razie producent powinien taką informację podać Hegemonowi, w przeciwnym razie naraża się na taką właśnie ocenę obsługi klienta
" jak można zacząć przygodę z tabletami graficznymi, jak wybrać odpowiednie dla siebie urządzenie". I wszystko jasne.Typowe łapanie klienta.
@Lipen
rozumiem, że w Lidlu w życiu nie spróbowałeś serka na wykałaczce podanego przez ponentne dziewczę?
@szuu
A próbowałeś używać tego waxbee?? Bo ja - owszem. Zapomnij, że wykorzystasz czujnik nacisku, gumkę czy pochylenie... Z tym "sterem" Wacom UD "robi" co najwyżej jako mysz...
używam wacoma pod linuxem i działa dobrze, więc myślałem że skoro jego obsługa jest w świecie open source znana to taki interfejs też obsługuje wszystko co trzeba.
czyli niestety... trzeba czekać aż znajdzie się osoba wystarczająco zmotywowana lub zdesperowana i dopisze co trzeba ;-)
Czy ktos ma jakes doswiadczenie z tabletami z wyswietlaczem Surface vs Wacom ?
Zapiszę się jak tylko skończę kurs obsługi myszki komputerowej oraz uzyskam certyfikat odbycia szkolenia z ganków cepter. Cóż, społeczeństwo chyba idiocieje, że są na to chętni. Urządzenia są intuicyjne i wystarczy dobra instrukcja obsługi. A to, to jest zwykła promocja.
Szkolenie darmowe. NIEOBOWIĄZKOWE. Obejmuje zaznajomienie się z ofertą, być może optymalizację ustawień. Może jakieś porady od przedstawiciela?
Ale nie, zawsze znajdzie się Janusz z Grażyną, których coś boli w związku z tym i muszą w internecie swój ból wyrazić :)
Semantyka to umiejętność nabywana w szkole podstawowej. Odróżnienie prezentacji od szkolenia, jakkolwiek to nazwali stanowi klucz do zrozumienia tego czego można się spodziewać po darmowym i nieobowiązkowym (ta nieobowiązkowość mnie ubawiła najbardziej) szkoleniu. Budowanie informacji nieadekwatnych do stanu rzeczywistego poprzez takie treści, stanowi zmorę obecnych czasów, ale jak widać na załączonym przykładzie fanów mu nie brakuje.
@jagular
Jasne, najlepiej producenta tylko głaskać, a jeszcze lepiej - lizać do kości... może zasłużysz na jakiś rabacik przy zakupie...Komentarze na optyczne.pl to takie miejsce, gdzie można przekazać grupie BARDZO prawdopodobnych użytkowników swoje własne doświadczenie z danym urządzeniem. I nie ma do niego dostępu producent, żeby usunąć nieprzychylną opinię. Ciężko mnie posądzić o brak obiektywizmu, bo to, o czym napisałem jest nie tylko moją bolączką - podejście producenta zraziło wielu użytkowników starszych digitizerów.
Jak wspomniałem - Wacom'y jako urządzenia są same w sobie świetne, ale trzeba się liczyć z takim a nie innym podejściem do klienta.
Nie życzę CI tego, ale kiedyś kupisz za ciężkie pieniądze urządzenie, a za pięć lat nie będziesz mógł go używać, nie z powodu jego niesprawności, a niechęci producenta (albo chęci do wciśnięcia Ci nowszego, a może wcale nie lepszego produktu) do dostosowania go do nowszych rozwiązań. I jak Ci się to podejście nie spodoba, okaże się, że także jesteś Januszem albo Grażynką. A może wtedy dalej będziesz producentowi kadził?
Za te dwa digitizery zapłaciłem wtedy, o ile pamiętam ok 9.000zł..
Całkowicie zgadzam się z fotofanem, dorzuciłbym tylko jeszcze konieczność zdobycia licencji na dłubanie w nosie i uprawnień na ręczne pranie skarpet. Digitizery Wacoma to urządzenia do bólu intuicyjne, programik/konfigurator bardzo dokładnie pokazuje, co urządzenie potrafi i ułatwia zoptymalizowanie np charakterystykę czujnika siły nacisku, trybu czy obszaru pracy, funkcji przycisków piórka itp. Do tego nawet żadna instrukcja nie jest potrzebna.
To, co tu zafunkcjonowało pod hasłem szkolenie to właśnie prezentacja połączona z promocją (promocja przynajmniej w teorii), nastawiona na to, że jej uczestnik połknie haczyk. Tak samo działają sprzedawcy od garów czy pościeli z mysich ogonków...
....sranie żalem, że sprzęt i oprogramowanie nie jest kompatybilne z nowym 64bitowym os jest mocno naciągane... ale nadal działa tak jak obiecywał producent, w srodowisku komputerowym sprzed 20 lat... idę o zakład, że właśnie wacom jak mało która firma daje sobie dobrze radę z aktualizacjami i kompatybilnością...
@DonYoorando, no nie, Hegemon daje konkrety, a Ty swoje i "idę o zakład", czyli w "zdawanie się".
Z komentarzy Hegemona widać, że jest konkretny problem. Moim zdaniem powinien jasno komunikować, że "do naszego sprzętu musisz zachować lub dokupić kompa z RS232 (na przykład)", wtedy byłoby to przynajmniej fair podejście do klienta. Podejrzewam, że może to być w wymaganiach sprzętowych i wtedy jednak skucha u Hegemona ;)
Z drugiej strony mam w rodzinie osobę, która zajmuje się programowaniem sterowników i on wie, że musi kupować notebooka z RS232 (dziś to jest już prawie niemożliwe) bo na emulatorach nie działa. Czyli, że tak powiem, można sobie radzić mając wiedzę, że sprzęt wymaga starszych interfejsów.
O czym tu w ogole mowa? "kupilem tablet i 15 lat pozniej nie dziala z 4 wersja windowsow". Czy wy ludzie macie komputery? Albo chociaz aparaty? czy ktos uzywa kompa, myszki, monitora czy DSLR sprzed 15 lat?
Co to w ogole za zabytkowy komp ktory ma RS232? dzisiaj go uzywasz? do pracy? "istnieje masa interfejsow" - kto gwarantuje zgodnosc tych interfejsow? do kazdego inny, dedykowany sterownik. TO nie sa interfejsy tylko protezy zeby mozna bylo programowac zabytkowe pralki czy obrabiarki w fabrykach.
Ok, w 2001 byl JESZCZE RS232 - jeszcze, by usb juz tez bylo i wszystko co nowe wychodzilo pod usb (ew ps/2). Myszke po RS232 mialem w 1997 roku. teraz nie ma. Od lat nie ma nie ma z tym plyt glownych (moze jakas pojedyncza egzotyka?). A tu zale, ze nie dziala.
Otoz dziala, tylko ze z inym windowsem, kytory tez nie zadziala na wspolczesnym kompie, bo - uwaga- nie ma pod niego sterownikow do siecowki, grafiki, muzyki itp. Wszystko nie dziala, ale tablet ma dzialac.
Ale najlepsze jest to, ze dzis hegemonowi wystarcza tablet z biedronki. jak widac ma czlowiek konkretne potrzeby. bo jezeli co jest faktycznie potrzebne to sie nie biadoli ze 15 lat temu kupilem a dzis nie ma sterownikow, tylko sie kupuje.A jak dzialasz na malej biedroce to jednak ci nie potrzeba.
@DonYoorando
Ze "starym" oprogramowaniem Windows XP czy 2003 w wersjach 64 bitowych Wacom też nie działa. Żeby tylko nie działało... Dało się sterownik zainstalować, ale próba uruchomienia softu do konfiguracji powodowała od razu "niebieski wybuch". Moje prawo - srać żalem, bo zapłaciłem za urządzenia klasy premium i spodziewałem się wsparcia też klasy premium. A wsparcie polegało na opowiadaniu bredni i stwierdzeniu - "kup sobie nowsze, będzie działało"...
Nie rozumiem, dlaczego tak bronisz producenta - masz od nich jakąś działkę za te łapki na plus?
@andrzejm
To nie problem interfejsu, tylko samego oprogramowania Wacoma. Ja od dawna nie mam sprzętowego RS232, używałem przejściówki RS232/USB. Problemy zaczęły się, kiedy chciałem użyć Wacoma z 64 bitowym dowolnym Windowsem. Starym i nowym. Problem jest nie z samą przejściówką, a właśnie z digitizerem.
@komisarz_ryba
Po pierwsze - mój tablet z Biedronki to także WACOM CTL671. Nie wyobrażam sobie retuszu (dużo pracuję na skanach z bardzo starych i zniszczonych negatywów) za pomocą myszki. Do fotografii ten tablet wystarczy, ale powodem zakupu moich "starych" Wacomów nie była chęć ułatwienia sobie zabawy z retuszem... Fotografia to tylko moje hobby.
Po drugie - jesteś ignorantem, który jak czegoś nie widzi to uważa, że tego nie ma... Na protokóle komunikacji szeregowej RS232 pracuje bardzo dużo współczesnych urządzeń. Tylko Ty wtykając wtyczkę USB tego nie wiesz.
Przykłady? bardzo proszę - najnowszy transceiver Icom 7300 (premiera lato 2016) - wprawdzie do komputera podłącza się go po USB, ale wewnątrz urządzenia jest zainstalowany interface USB/RS232. I wszelkie oprogramowanie sterujące odwołuje się właśnie do wirtualnych, zainstalowanych przez użytkownika RS232. Kolejne przykłady? Dalmierze laserowe z najwyższej półki - Leica czy Stabila - komunikacja z nimi - poprzez wirtualny RS232. Podobnie - przyrządy pomiarowe.
Po trzecie - nie napisałem, że mój komp ma RS232, używałem tego Wacoma właśnie poprzez Interface RS232/USB. A problem z 64 bitowym Windows nie powstał dzisiaj czy wczoraj - Wacom nie chciał działać już z Windows XP właśnie w wersji 64 bitowej. To była sprawa sprzed 10 czy 12 lat, przez ten czas Wacom nie zrobił nic, żeby to poprawić.
Po czwarte - Do najnowocześniejszego komputera możesz podłączyć drukarkę z lat 80. Jak nie bezpośrednio (centronix jako interface też już jest w zaniku), to przez stosowny interface. I będzie działała. Żeby znaleźć kartę sieciową, muzyczną czy graficzną, która nie będzie działała pod Windows, trzeba się naprawdę naszukać. Producenci nie piszą nowych sterów do starych kart, bo takowe są standardem i zostały wbudowane w Windows. Oczywiście, kiedyś ta kompatybilność wsteczna zostanie zamknięta. Natomiast portom RS232 to nie grozi.
Jeśli chodzi o digitizer - wyjaśnij, czym różni się w funkcjonalności Wacom sprzed 17 lat w stosunku do digitizera wyprodukowanego tydzień temu? Poza większą rozdzielczością nacisku i wyglądem - NICZYM. Brak sterowników jest ewidentnym zmuszeniem użytkownika takiego urządzenia do wydania kolejnych pieniędzy na takie samo, tylko w ładniejszym, ale niekoniecznie trwalszym wydaniu.
Po piąte - KAŻDY procesor ma wbudowany interface portu szeregowego RS232. Dlaczego? Ano właśnie dla tego, że istnieje bardzo dużo urządzeń korzystających z tego portu/protokółu. I protokół RS232 będzie implementowany w procki będzie jeszcze bardzo długo, wbrew @komisarzowi_rybie.
Problem wyolbrzymiony, bo bardzo specyficzny.
Chciałbym zobaczyć przykłady innego zachowania się innych firm, które utrzymują support dla swoich urządzeń inaczej, niż Wacom. Przez wiele lat, w najbardziej rzadkich konfiguracjach.
Następnie produkujesz tezę o tym, że przez 17 lat nic się nie zmieniło w tabletach Wacoma. Jasne...
Czekam na pozew w stosunku do nVidii, że skandalicznie się zachowuje nie pozwalając podłączyć swojej pierwszej karty graficznej Riva TNT do współczesnych komputerów. Przecież to karta graficzna, taka sama jak współczesne.
Potem zajmijmy się pozwem w stosunku do wszystkich producentów oprogramowania, które wymaga przynajmniej Windows 7 do uruchomienia. Skandal. Windows 98 to przecież też system. Ikonki i okienka, więc dlaczego nie?
Dajesz sobie prawo do oczekiwania, że producent będzie wspierał sprzęt, który kupiłeś, wiecznie. Bo wyobraziłeś sobie, że to jest premium. I zrobiłeś mu (Wacomowi) łaskę.
Żeby nie było - używam tabletów od 1998 roku. Kupione były za ciężkie pieniądze. Ale jestem w stanie zauważyć, że naturalną koleją rzeczy jest brak kompatybilności pomiędzy urządzeniami i oprogramowaniem, które dzieli duży odstęp czasu.
Reasumując: tradycja komciów pieniaczy Optyczne.pl: wynalezienie problemu, a następnie jego celebracja.
Ech, żebyście używali maków, to dopiero byście mieli "kompatybilność wsteczną"... Apple potrafi porzucić swoje produkty po trzech latach oraz celowo i sztucznie nie wspierać starszych wersji swojego systemu operacyjnego w nowszych wersjach oprogramowania użytkowego. Bo tak. Przykład: iTunes. Pamiętam, że do obsługi nowszego iPhona była potrzebna nowsza wersja iTunes (zrozumiałe), i pod Windows ten nowszy iTunes mógł być zainstalowany nawet na Windows XP, ale w wersji pod OS X nie można było się cofnąć tak daleko, więc nowszy iPhone plus starszy komputer = porażka. :)
W Windows zgodność wsteczna jest o rząd wielkości lepsza, ale jak widać i tak znajdzie się powód do narzekania. Kolega Hegemon pewnie trafił pechowo w okres, kiedy Wacom sprzedawał jeszcze tablety na RS-232, ale był to już interfejs "na wylocie". Przez ile lat i wersji Windows miałeś jeszcze wsparcie w sterownikach?
@komor
W zasadzie Wacoma używałem tylko z XP 32bit, ale chyba udało mi się go także uruchomić na testowo zainstalowanej W7 32 bit, albo na Viście - nie pamiętam, sporo lat od tamtych testów minęło. Ale żeby ster ruszył, to jakieś sztuczki robiłem, udało się chyba na sterownikach z NT4.0 Ostatnia, dostępna wersja sterowników do Ultrapadów była, o ile pamiętam, z 2004 roku.
@jagular
Ty jednak jesteś opłacany przez Wacoma... Rozumiem, że to mnie Wacom zrobił łaskę, sprzedając mi digitizery. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie nie muszę robić Wacomowi łaski (bez znaku diakrytycznego). Mogę pisać swoje uwagi. A Ty je możesz komentować - ale obrażając mnie wystawiasz sobie opinię. Tylko mam prośbę - zanim coś napiszesz, postaraj się zrozumieć, co komentujesz, może przeczytaj ze dwa razy tekst, albo poproś kogoś o wytłumaczenie.
A co do sprzętu i kompatybilności wstecznej:
Jeżeli swoją Rivę TNT, starą, kulkową mysz, drukarkę, skaner, ploter będziesz w stanie elektrycznie i poprawnie podłączyć do swojego komputera, to będą one w większości przypadków do W7 włącznie działały.
Ja podłączałem poprawnie elektrycznie starego Wacoma do równie jak on, starego, ale 64 bitowego systemu operacyjnego i nie działał. Bo się producentowi nie chciało zrobić żeby zadziałał. Dociera do Ciebie ta różnica?? Gdyby zadziałał w XP 64bit, to pewnie dałoby się go też uruchomić w W7 64 bit.
Windows XP 64 bit pojawił się w sprzedaży niemalże równolegle z XPkiem 32 bitowym. Mniej więcej w tym samym okresie, kupiłem Wacomy, Moje maszyny potrafiły korzystać z 64 bitowego systemu, stąd chciałem sobie polepszyć... Potem musiałem się bujać na dwóch systemach operacyjnych, bo Wacom olał problem systemu 64bitowego. Digitizery WACOM, szczególnie te "dużego formatu" z portem szeregowym były w sprzedaży gdzieś do 2004 roku.
Autorytarnie stwierdziłeś, że przez to 17 lat tak wiele się w Wacomach zmieniło, ale nie byłeś łaskaw podać chociaż jednego przykładu zmian - "uwielbiam" taką dyskusję - tak jest, bo tak jest.. Dyskusja jak z politykiem - same złote myśli, zero argumentów.
W całym tym zamieszaniu nawet nie chodzi o to, że coś tam nie działa, tylko o podejście do użytkownika, klienta, wciskanie kitu przez producenta i wskazanie, żebym kupił sobie nowy digitizer.
Heloł Panowie, wszystko do jednego wora? Gość kupił sobie paskudnie drogie digitizery pewnie do CAD, produkt profesjonalny i oczekiwał profesjonalnego wsparcia by mógł korzystać z urządzenia peryferyjnego około dekady, bo po to się robi inwestycje. Miał więc prawo oczekiwać od producenta supportu. To są urządzenia peryferyjne, które dostarczają dane zewnętrzne a wy tu porównujecie tu do Appla, który przeprojektowuje system pod nową architekturę komputera (i te spiskowe teorie, że celowo)? To są ewidentne błędy w myśleniu - jaja jakieś.
Mamy na sklepach drukarki fiskalne pracujące na RS-232 od 15 lat i nadal mamy do nich wsparcie. Zgadnijcie co by było gdyby producent powiedział swoim klientom - kupcie sobie nowe fiskalki bo starych już nie wspieramy (i wydajcie 75 tys zł bo tyle kosztowała by u nas wymiana).
Dobrym przykładem wsparcia jest tutaj na przykład polityka Manfrotto - zepsuł wam się statyw kupiony 30 lat temu? Części są, nie ma problemu. I wszystko jest ze sobą nadal kompatybilne. A jeśli czegoś nie ma bo już na prawdę nie do zdobycia - to wspieramy dobra ofertą. Nie cierpię wyrzucania pieniędzy w błoto, mam 20 letnią pralkę którą naprawiałem 3 razy - bo się da. Pomysł wyrzucenia urządzenia bo się zepsuło i zakupu nowego jest zmora tych czasów a traktowanie tematu w opisany sposób, jak wyżej, jest wyrazem bezmyślnej bezczelności jakiegoś zapewne praktykanta na infolinii Wacom.
@fotofan, nie pisałem o zmianie z PPC na Intela, tylko o normalnych kolejnych wersjach na tę samą platformę sprzętową, już intelową. Pod Windows Applowi się chciało, bo starożytny XP nadal miał spory udział w rynku użytkowników PC, tymczasem na OS X jest inaczej, dość szybko spada odsetek starszych wersji systemu będących nadal w użyciu, więc Apple olało ten niewielki procent takich jak ja. Padło akurat na mnie, bo miałem też dość nieszczęśliwą kombinację momentu kupna sprzętu, podobnie jak Hegemon. Mój komputer gdyby był tylko jedną generację nowszy (Mid 2007 zamiast Late 2006) to już by się łapał na nowszy system i problemu bym nie miał.
Hegemon - udajesz ze cos wiesz, a jednak nie wiesz nic.
" Żeby znaleźć kartę sieciową, muzyczną czy graficzną, która nie będzie działała pod Windows, trzeba się naprawdę naszukać"
Pokaz mi plyte glowna z portam AGP? No popatrz- nie, ms a przeciez to standard nie taki stary i rozpowszechiony.
modemy - nie ma szans ruszyc tego pod winowdem 7+
link
A moze karty dzwiekowe creative sound blaster live? gdzie sa sterowniki producenta pod nowe windowsy?
2. Premiery sprzetu pod RS323 - przeciez to nie dowod na wsparcie producenta tylko na jego brak!. te urzadzenia nie maja portu, a producent zmiast przystosowac nowy produkt do wspolczesnych interfejsow uzywa wewnetrzego mostka tlumaczacego sygnal. To jest proteza i ty to chwalisz? Producenci dalej implementuja port z lat 60 - to jest porazka, nie sukces
3 "KAŻDY procesor ma wbudowany interface portu szeregowego RS232" - hehehehe. Zapodawaj linka do dokumentacji jakiegos intela procesora z ta informacja.
@fotofan:
1. sprzet za 75tys to nie sprzet za - ile te tablety losztowaly?
2. siedzisz na 20 letniej pralce i sie chwalisz jaka to klasa energetyczna? czy aby na pewno oszczedzasz pieniadze?
Hegemonie, klasycznie bijesz pianę. Pewnie ze satysfakcją :)
Nie jestem opłacany przez Wacoma, nie mam nic wspólnego z jego produktami, poza tym że ich używam.
Ba, mam swoje zarzuty w stosunku do tego producenta - nie dotyczące jednak tego, o czym piszesz. Śmiem twierdzić że pewnie moje zarzuty są poważniejsze :P
Zbudowałeś sobie absurdalny w rzeczywistych realiach problem i teraz będziesz go (tego problemu) bronił w akcie autoerotycznego udowadniania sobie samemu, że masz rację żeby mieć wyimaginowaną rację.
Absolutnie typowym zjawiskiem jest porzucanie przez producentów po jakimś czasie wsparcia dla swoich produktów.
Akurat Wacom nie zbliża się nawet do czołówki w tym zakresie i akurat na tę kwestię to nie ma co na Wacoma narzekać.
Jakie zmiany zaszły w tabletach? Od interfejsu, sposobu łączenia z kompem, poprzez budowę i możliwości sterowników i "wspomagaczy" w OS , budowę sprzętu, proporcje obszaru roboczego, rezygnację z symetrii, bardzo istotnych zmian przycisków oraz suwaków/kółek do monumentalnej zmiany (która wprowadziła monumentalne problemy): wprowadzenia "natural feelingu" powierzchni roboczej. Nie pamiętam od kiedy wprowadzono rejestrowanie pochyłu. Niedawno wprowadzono możliwość "digitalizacji" "analogowego" rysunku bezpośrednio na tablecie.
Jak się spojrzy na pierwsze generację Intuosa i obecne, to widzi się co najwyżej że to i tamto mają jakiś tam obszar roboczy.
Oczywiście, nie wszystkie zmiany poszły w dobrym kierunku. Jak wyżej wspomniałem, wraz ze wprowadzeniem "papieroczucia" powierzchni roboczej, wprowadzono spore problemy (bardzo szybkie zużycie wkładek stylusa, wycieranie powierzchni roboczej w wersji 4, obecnie zminimalizowane). Sterowniki nie są już tak dopracowane ogólnie, jak kiedyś. Wacom nie jest już tak chętny na wysłuchiwanie płaczu, jak kiedyś (zamknięcie oficjalnego support forum), zaś tablety ogólnie nie są tak pancerne i wieczne jak Intuos 3 (ostatnia wersja z gładkim obszarem roboczym, która jest w stanie przetrwać może i dziesiątki tysięcy godzin pracy bez jednej ryski na tym obszarze).
NIE użyjesz Rivy TNT w nowym kompie. Nie użyjesz także archaicznej drukarki. Chociażby z powodu braku możliwości fizycznego podłączenia, ale także z powodu zaprzestania wsparcia w sterownikach.
Zamiast bić pianę, kup sobie jakiegoś starego kompa z RS232 za grosze i używaj swoich tabletów do śmierci na sofcie/os/sterownikach, który jeszcze je wspiera.
@jagular
Riva TNT w nowym kompie nie na wiele by się zdała; na 99% masz już zintegrowana kartę graficzną, znacznie potężniejszą od starej Rivy. Poza tym przejściówek PCI Express->AGP nikt produkował nie będzie, bo kupno potężniejszej nowej karty byłoby tańsze od kupna przejściówki.
Archaicznej drukarki jak najbardziej użyję - w zeszłym roku wyrzuciłem w końcu klamota, który miał chyba z kilkanaście lat (tylko dlatego, że wiecznie się zacinał). Działają kilkunastoletnie pendrive'y, dyski twarde sprzed ćwierć wieku (dzięki przejściówce).
Rada na problemy z brakiem wsparcia: migracja na Linuksa i kupowanie tylko sprzętu, który działa pod tym systemem. Do Windowsa wrócę, jak producenci systemu i oprogramowania spoważnieją (albo jak UE ich do tego zmusi jakąś dyrektywą).
@komisarz_ryba - Ja używam RS-232 w pracy. Tylko w Polsce co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi używają RS-232 w pracy. Większości wystarcza przejściówka z USB, niektórzy instalują kartę na PCI Express z prawdziwym chipem. I działa.
Apple wspiera swoje komputer ponad dekadę, mam maki z 2006 roku które są nadal aktualizowane. To, że producent nie dodaje do nich nowych funkcji to inna sprawa, ale ich nie było gdy je kupowałem i zależą one od aktualnej konfiguracji sprzętowej, więc o co chodzi? Nie rozumiesz słowa architektura sprzętowa? Najwyraźniej. To co piszesz to jakieś haluny i bzdurne teorie spiskowe a nie analogia.
20 lat temu też były pralki o klasie energetycznej A+ komisarzu_ryba. I nie myl skali zjawiska z jednostkowym przypadkiem. Zresztą nie będę tłumaczył, zidiocenie, brak logiki i zrozumienia co ktoś napisał wylewa się tutaj za wszech miar widocznie.
"Nie użyjesz także archaicznej drukarki. Chociażby z powodu braku możliwości fizycznego podłączenia, ale także z powodu zaprzestania wsparcia w sterownikach. "
Podobnej bzdury, wynikającej z głębokiej indolencji technicznej (tu ocena całości wypowiedzi) dawno nie czytałem. Do wszystkiego są przejściówki a co do sterowników poczytaj sobie łaskawie o czymś takim jak postscript, zobacz kiedy został utworzony ten standard i nie nie wymądrzaj się bo ci nie wychodzi.
"NIE użyjesz Rivy TNT w nowym kompie." A po co jej używać skoro jej nowoczesny ekwiwalent kosztuje grosze? W przypadku zakupu digitalizera A3 rozmawiamy o produkcie ekwiwalentnym, który jest inwestycją, ze względu na cenę. Jak można to w ogóle porównywać.
@komisarz_ryba
To, co napisałem wcześniej - czytaj ze zrozumieniem. Napisałem - "Jeżeli swoją Rivę TNT, starą, kulkową mysz, drukarkę, skaner, ploter będziesz w stanie elektrycznie i poprawnie podłączyć do swojego komputer"
Oczywiście, że nie ma portu AGP, ale na niektórych nowoczesnych i wydajnych płytach głownych występuje port... PCI. Karta PCI graficzna, dźwiękowa czy inna włożona w ten slot będzie działała poprawnie.
Sterowników do karty SB nie trzeba - do W7 będzie działała bez względu na rodzaj Windowsa. W10 jako system to inwigilacyjny wynalazek, dla tego na razie nie jestem nim zainteresowany, a wcześniejsze 8 czy 8.1 traktuję tak, jak traktowałem Windows Millenium - jako ciekawostkę.
Co do procesorów - dla Ciebie procki kończą się na tym co wtykasz w płytę główną od peceta. Znowu potwierdza się to, co napisałem - nie widzisz, uważasz, że nie ma. Po pierwsze sam interface nie musi być rozwiązaniem sprzętowym. W wypadku wspomnianych procesorów wystarczy zaimplementowany protokół obsługi RS232, żeby mieć gotowca, a nie grzebać się w assembler. Intel "z płyty głównej" jako procesor nie jest samodzielny, jako jego peryferia "robią" mostki. I one mają wyjścia Data In Data Out, które są wykorzystywane do wszelkich transmisji szeregowych, USB, SAT a także RS232. Natomiast procki bardziej samodzielne - Atmegi, Intele, Snapdragony i inne - są wyposażone bezpośrednio i w część programową i sprzętową. Tylko nie znowu nie myl pojęć - RS232 niekoniecznie musi pracować na sygnałach o wartości +-12V poprzez złącze DB9M. RS232 to generalnie protokół komunikacji szeregowej, a w jaki sposób go będziesz wysyłał - to już zależy tylko od Ciebie. BT także instaluje wirtualne RS232 i w standardach tego protokółu odbywa się transmisja. I jeszcze jedno - prędkość RS232 wcale nie kończy się na 115kbps.
Kolejny raz - jak czegoś nie widzisz, to uważasz że tego nie ma. Windows 7 obsługuje modemy. W8 - także. Bardzo proszę: link
Jesteś laikiem technicznym, zanim zaczniesz zagłębiać się w dyskusje na tematy techniczne, zaglądnij do wujka Google'a... Większość Conexantów ma wsparcie do W10 64bit włącznie...
Na wstępie - bardzo przepraszam wszystkich, bo dość mocno schodzimy z tematu, ale piszę to, bo nie czuję się dobrze, gdy dla producenta jestem klientem przed zakupem, a potem staję się jedynie petentem. I znajduje się spora grupa ludzi, którzy takiemu producentowi przyklaskują...
@jagular
Te "nowości" które wymieniłeś w tabletach/digitizerach, suwaki, kółka, "istotne zmiany przycisków"... (???) to faktycznie "osiągnięcia"... Oczywiście Twoim zdaniem, bo moim zdaniem to jedynie kosmetyka - mniej lub bardziej użyteczna, ale kosmetyka. To wszystko było już oferowane w modelach z początku wieku. Natural Feeling?? Chwyt reklamowy. Digitizery serii UD, a właściwie ich obszar roboczy był był wykonany z takiego tworzywa, że przesuwając po nim piórko miało się wrażenie (i czuciowe i słuchowe), jakby przesuwało się je po papierze. No i końcówki się zużywały, w komplecie z digitizerami był ich zapas i nawet "narzędzie" do wymiany. Tylko jakiś marketingowiec to podchwycił i zrobił z czegoś starego hasło, które Ty bardzo łatwo łyknąłeś. Tak samo pochył - tamte urządzenia także obsługiwały pochył, a oprogramowanie "malarskie" ten pochył potrafiło wykorzystać - np Fractal Painter - żadna nowość.
Digitalizacja rysunku bezpośrednio na tablecie... nowość?? nie rozśmieszaj mnie.
Takie rozwiązania stosowano już 15, 16 lat temu, chociażby w tablicach dydaktycznych umożliwiających wydruk bazgrołów z tablicy bezpośrednio na wbudowanej w nią drukarce bądź eksport do pliku graficznego. To, że wpakowano taką funkcję w digitizer, nie powoduje, że to jest nowość, tak samo, jak zafoliowana w złotą folię kiełbasa podwawelska nie staje się z powodu tej folii nowością. Pomimo, że tak na niej jest napisane.
Riva TNT - znowu jesteś w błędzie - jakby ktoś bardzo chciał - to da się. poczytaj, co napisałem do @komisarza_ryby. Poza tym - to, co napisał @fotofan - po co, skoro "prosta" grafika stała się elementem zintegrowanym z CPU. Każdą drukarkę potrafiącą "wyrzeźbić" grafikę podłączysz do współczesnego kompa i będziesz w stanie jej użyć. Tylko w wypadku digitizera nie ma innej alternatywy.
Co do bicia piany - nie masz argumentów, wypisujesz bzdury i brednie, jeszcze pozostają Ci bluzgania, Robisz jakieś podjazdy erotyczno-wulgarne. Mnie to nie rusza, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteś pracownikiem jakieś infolinii (niekoniecznie Wacoma) z niemalże wzorcowo przeprowadzonym wcześniejszym praniem mózgu.
Zamknięcie forum świadczy jak najgorzej o producencie i zastanawia mnie, dlaczego producent boi się rozmów o swoich produktach. Digitizer formatu A3 to nie produkt konsumencki dostępny w koszu z paściami w Lidlu czy Stonce. To mniej więcej tak, jakbyś kupił za kilkanaście tysi body, w którym przy wykonywaniu zdjęć i zapisie do RAW tnie się migawka, a producent stwierdził, że możesz sobie zapisywać w jpg, alb kupić nowszy sprzęt, bo ten jest na rynku już od roku, a tak w ogóle to on nie będzie już więcej z tobą na ten temat gadać. Chociaż wątpię, czy te łopatologiczne porównania do Ciebie w ogóle dotrą...
Na szczęście nie wszyscy producenci zachowują się jak Wacom.
Dobry przykład to np Garmin. Kiedyś (jakoś zaraz po premierze) kupiłem GPS 276C. Profesjonalna nawigacja, z pływam, programową warstwą obsługi echosondy, tysiącami własnych waypointów, rejestracją śladów, wodoodpornością. Po zmianie FW (napisanego dla urządzenia, które już wtedy nie było produkowane), od zakupu minęło gdzieś z 11 lat, przestała działać komunikacja z akumulatorem i nie było widać jego stanu. Nie dało się też wrócić do stanu poprzedniego poprzez powrót na starsze FW. Niby drobiazg, ale, dla urządzenia, które może pracować autonomicznie i działa na accu do 16 godzin, kontrola stanu accu jest istotna.
Telefon do europejskiej infolinii Garmina (Irlandia) momentalnie załatwił temat - przemiła Pani całkiem znośną polszczyzną potwierdziła, że faktycznie, coś taka sytuacja ma miejsce i trzeba wymienić accu na nowszy. Firma szanuje klienta i w związku z tym każdy, kto zgłosi ten problem, otrzyma od nich taki akumulator, już współpracujący z nowym FW. Do urządzenia kupionego 12 lat wcześniej!!! Do tego - nie w promocyjnym zakupie, a GRATIS. Pani poprosiła o adres pocztowy, po dwóch tygodniach przyszła paczuszka z nowym accu. Da się?? Da! Tylko trzeba chcieć.
Jaki to dało efekt w stosunku do mnie? ano taki, że następny GPS do łódki albo quada to też będzie profesjonalny Garmin.
@hegemon - nie lubie prowadzic rozmow z ludzmi ktorzy w kolejnych postach wycofuja sie rakiem ze stanowczo ogloszonych twierdzen. A ze forum to nie praca, nie mam zamiaru traccic czasu na dyrdymaly ktore glosisz. odpowiadam wiec na ostatnia porcje smiesznosci ktore zapodales.
"Oczywiście, że nie ma portu AGP, ale na niektórych nowoczesnych i wydajnych płytach głownych występuje port... PCI. Karta PCI graficzna, dźwiękowa czy inna włożona w ten slot będzie działała poprawnie. "
Aha, czyli jednak 99% karr graficznych w wieku twojego tabletu nie da sie obecnie uzywac. no prosze, a taki wacom zly.
Co do portu PCI - trzeba sie naszukac zeby znalezc. i nie, nie kazda zadziala, zwlaszcza muzyczna, bo do tego nie bylo standardowych steroniwkow jak do muzyki. A przed PCI bylo no. isa, i tez tego nigdzie nie wsadzisz. kazdy kto uzywa kompuetra wie, ze stary sprzet nie jest oblusgiwany, albo nie to gniazdo, albo nie ten sterownikl albo nie takie napiecie w niby indentycznym gniezdzie. tylko ty placzesz ze cie wacom oszukal.
sound blaster - BZDURY. Nie ma steronikow to nie ma funkcji ktore ta karta oferuje pod XP, np dzwieku przestrzennego. sprawdz sobie liste funkcji ktora na pudelku obiecuje creative a potem podaj, ile z nich jest wspieranych przez standardowy steronik. ronie dobrze mozna kupic karte grafiki na kilkaste zlotych i tez jechac na windowsowym sterowniku.
"Co do procesorów - dla Ciebie procki kończą się na tym co wtykasz w płytę główną od peceta. Znowu potwierdza się to, co napisałem - nie widzisz, uważasz, że nie ma. "
Nie pitol smutow tylko bierz odpowiedzialnosc za to co piszesz, a konkretnie to:
"Po piąte - KAŻDY procesor ma wbudowany interface portu szeregowego RS232."
Rozumiesz -KAzDY procesor. WBUDOWANY. a teraz cos bajdurzysz ze to ja nie czytam? ze wbudowany to znaczy softwarowy? Co jeszcze wymyslisz?
"Windows 7 obsługuje modemy" - WSZYSTKIE? Setki modeli nigdy nie dostalo steronwnikow do xp. przeciez ty probojesz udowadnaic ze wacom popelnil grzech smiertelny, wiec to, ze dokladnie 0% softmodemow z 2001 roku ma sterownik do win7 przeczy tej calej twojej wojence. jeszcze mniej. reprezentujesz najgorszy typm dyskutanta. "moja babcia zlamala reke wiec kazda zlamala" - w chamski sposob odwracasz kota ogonem, zero szacunku do adwersarza, tanie techniki erystyczne.
" I jeszcze jedno - prędkość RS232 wcale nie kończy się na 115kbps. " - i co z tego wynika? nowe usb to 1250 MB/s. i nie tylko predkosci sa lepsze.
"następny GPS do łódki albo quada to też będzie profesjonalny Garmin." - jak na razie siedzisz na tablecie z lidla.
@dlazabawy - "Tylko w Polsce co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi używają RS-232 w pracy. " - moze od razy miliony. ba, miliardy na setkach planet rozsianych po calej galaktyce.
Jak korzystac? No tak wczesniej nikt nie pisal dlugopisem i nie wiem
Wie*
@komisarz_ryba
"Zapodawaj linka do dokumentacji jakiegos intela procesora z ta informacja. ".
Szukaj po UART:
link
A tu możesz sobie sprawdzić, ile Atomów ma UART-y:
link
@Hegemon, @komisarz_ryba
A tu jeszcze dla jasności macie wyjaśnioną różnicę między UART a RS232:
link
@komisarz_ryba - może znasz się na fotografii, ale o tym, jak stworzono i oprogramowano niezliczone urządzenia elektroniczne, których na co dzień używasz, wiesz pewnie niewiele... zdziwiłbyś się, gdybyś się dowiedział ile rozmaitego sprzętu ma gdzieś tam na płycie głównej port RS-232 (często używany tylko w celach diagnostycznych, czasami w ogóle nieaktywny w partii produkcyjnej). O kasach fiskalnych wspomniał już fotofan - uwierz mi, jest tego ZNACZNIE więcej.
@komisarz_ryba
To, co powyżej napisali koledzy... poza tym - "siedzę" na tablecie ze stonki, fakt, ale to także Wacom, jakbyś nie zauważył. Jak wspomniałem - do zabawy z foto całkowicie, do zastosowań profesjonalnych, ze względu na jego niewielki rozmiar - mało użyteczny.
Z pozostałym Twoim tekstem polemizować średnio mi się chce. Masz zerowe pojęcie o sprawach czysto technicznych, dla Ciebie RS-232 to tylko wtyk DB9/DB25F, który widziałeś w kompie w muzeum, dla mnie - to także warstwa programowa, dzięki której, nie muszę "wytwarzać" transmisji bit po bicie. Do tego współcześnie używana równie chętnie, co w chwili powstania ponad 50 lat temu.
Napisałeś, że karty nie będą działać, na to ja odpowiedziałem, ze jeżeli podłączysz elektrycznie je zgodnie ze specyfikacją - że będą działać.
Nie porównuj wewnętrznego modemu za kilkanaście czy max kilkadziesiąt złotych do zewnętrznego digitizera za kilka czasami kilkanaście tysięcy.
Widziałeś kiedyś ploter, który tnie wzorniki ze wstęgi o szerokości 4m?? Na pewno nie. Komunikuje się poprzez RS232. I uważasz, że producent tego plotera za 120 tysi $ powie użytkownikowi - zutylizuj i kup sobie nowy z LAN, WiFi i kranem z coca-colą?
Co do UART - to dwukierunkowa zamiana danych równoległych (w postaci samodzielnego scalaka bądź fragmentu struktury innego, wielofunkcyjnego układu obsługującego komunikację) procesora na transmisję asynchroniczną szeregową.do innych urządzeń lub peryferiów. oraz ją buforuje.
Z innych zastosowań transmisji szeregowej:
99,99% zaawansowanych układów scalonych w sprzęcie elektronicznym do komunikacji pomiędzy sobą korzysta z transmisji szeregowej z arbitrażem I2C (to też realizuje UART, w komputerach także - RTC, część pamięci NVRAM pracuje właśnie na szeregowym I2C). W procesach przemysłowych interfejsy szeregowe 232 (oraz warianty 422 i 485) są powszechnie i stale stosowane w automatyce.
@ ***s***
"Czy ktos ma jakes doswiadczenie z tabletami z wyswietlaczem Surface vs Wacom ?"
Surface jest zdecydowanie wolniejszy. Na przykład do rysowania się z tego powodu kiepsko nadaje. Różnica klas.
@Hegemon
Mam w pracy systemy laserowe do znakowania, które działają na kart PCMCIA i nie podłączysz go do dzisiejszych komputerów z systemem Windows a już na pewno nie do tych 64 bitowych. I to nie był tablet za kilka tysięcy tylko maszyna za ponad 150 000 zł.
Nikt z tego powodu nie wiesza psów na producencie tylko dlatego, że nie wspiera zabytkowego produktu z przed 15 lat mimo, że ten nadal działa. Szczególnie w przypadku zaawansowanej technologicznie elektroniki, gdzie 5 lat to już epoka a 10 czy 15 to prehistoria.
Porównując do motoryzacji, dzisiaj 15 letni sprzęt komputerowy jest jak auto z lat siedemdziesiątych. Nikt jakoś nie ma pretensji do producenta, że przestał produkować do nich części.
Ta się akurat składa, że do samochodów z lat siedemdziesiątych nadal produkowane są części lub są one dostępne. O ile się nie mylę ploter jest elementem peryferyjnym wyjściowym a porównujesz go do urządzenia wejściowego. Do Twojego plotera można łatwo dokupić tani komputer aby działał jak zakładał producent. To porównanie jest nietrafione ponieważ by korzystać z Twojego plotera wystarczy kupić taki własnie tani komputer, natomiast by korzystać nowoczesnego komputera za pomocą digitalizera należy dokupić, w tym przypadku, nowy i drogi digitalizer. O ile się orientuję, nawet stara myszka kulkowa działa na nowoczesnym komputerze, choćby przez przejściówkę. Tutaj nie ma takiej możliwości z tego co kolega pisze.
@komisarz_ryba
No i w ramach rozrywki (doedukowania się tudzież) możesz sobie pooglądać, jak to ten cały UART obecny w najnowszym budżetowym oscyloskopie Keysighta ułatwia jego hackowanie do lepciejszej specyfikacji :)
link