Nota serwisowa Tamrona dla użytkowników Canona EOS 6D Mark II
Podobnie, jak to było w przypadku aparatów EOS 77D i 800D, także dla użytkowników lustrzanki EOS 6D Mark II firma Tamron przygotowała notę serwisową na wypadek, gdyby do współpracy z tym aparatem wykorzystywane były wybrane obiektywy japońskiego producenta.
W nowej informacji serwisowej Tamron prosi użytkowników lustrzanki Canon EOS 6D Mark II (aparat miał premierę pod koniec czerwca), do którego podpięte byłyby jego obiektywy, aby w menu aparatu wyłączyli funkcję korekcji aberracji. Japoński producent obiektywów dostrzegł, że w przypadku korzystania z modeli SP 35 mm f/1.8 Di VC USD (model F012), SP 45 mm f/1.8 Di VC USD (model F013) lub SP 85 mm f/1.8 Di VC USD (model F016) w trybie Live View, może wystąpić problem.
Jeśli błąd już wystąpi, to Tamron zaleca wyłączenie aparatu oraz wyjęcie i włożenie baterii przed ponownym włączeniem lustrzanki.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Kupując tańszy "zamiennik" oryginalnego obiektywu trzeba się liczyć z takimi sytuacjami...
"Tamron" zaczyna być synonimem słowa "problem" - zawodne, niekompatybilne, drogie.
no bez jaj, tamron był pierwszy, jeżeli te obiektywy nie działają z nowym canonem to canon jest synonimem słowa "problem" :-P
Gdyby były zawodne, niekompatybilne, drogie to by ich nikt nie kupował. Gdyby nie producenci alternatywni to producentom systemowym zupełnie by ceny odbiły zdroworozsądkowe kalkulacje.
I co niby tak za każdym razem po podpięciu obiektywu trzeba się bawić w wyjmowanie baterii? To ma być nota serwisowa?
Heheheh Rotpil dalej Cię boli ten Tamron, co wpis o Tamronie to Ty aktywny jesteś.
A apropo tej sytuacji to takie problemy nie dotyczą tylko Tamrona, większych graczy również, wszystko da się ogarnąć.
@Rotpil
""Tamron" zaczyna być synonimem słowa "problem" - zawodne, niekompatybilne, drogie."
To co powiedzieć o Nikonie, który bywa niekompatybilny sam ze sobą?
@Espresso - taaaa, bo jeszcze niby im nie odbiło ? :). A ceny "alternatyw" zaczynają rosnąć do szaleństwa. Moim zdaniem (i nie żartuje) winny jest po prostu komunizm. Stąd i próba szukania logicznych wyjaśnień musi zawieść .
Wielkie mi mecyje, używając Sigmy też trzeba wyłączać korekcje, bo potem się podglądu nie da oglądać.
Najważniejsze jest szkło. Wydać kilkanaście tysięcy na puszkę i kupić .... kundla. Co to za oszczędność ?
@sektoid - a co to jest "kundel" ?
Mieszaniec Canona z Nikonem :)
A co od Canona kupić ? Nie ma dobrej 85, nie ma dobrej 50, ktoś powie - eLki, no do kreatywnego portretu to może i tak, ale jak ktoś potrzebuje wyśrubowane szkło z dobrą ostrością, z minimalnymi aberracjami, szybkim AF i dobre pod światło to co ? Jedna 35LII to za mało.
Pier..... waść głupoty.
Aha, no to zweryfikuj to co napisałem.
@Cichy: trochę obiektywizmu. Ktoś Ci rzuca na stół zdjęcia z tych do kitu szkieł Cwanona i jakiś innych, nie wiem czego chcesz, co tam dla Ciebie jest ideałem. Potrafiłbyś na odbitkach powiedzmy 18*24 cm odróżnić? Warto chwilę pomyśleć. Jak to się dzieje, że ten całkiem do du... system praktycznie wyparł wszystkie inne z takich imprez jak WPF? Obawiam się, że jest to między innymi przez najbardziej kompletny system szklarni WYSTARCZAJĄCY do robienia bardzo dobrych zdjęć. Np 135mm Canona nie jest już najlepsze, bo lepsza jest Sigma, ale 135 Cwanona wystarcza. Podobnie jak 85 mm f/1,8 i to obgadana 50-ka f/1,4, a owszem Sigma lepsza, dwa razy droższa. Ale ja na razie nie myślę o zakupie 3-cie 50-ki ponieważ bardzo często używam f/1,8 która też z okładem WYSTARCZA. Wystarcza w tym sensie, że nie da się odróżnić finalnych zdjeć, a podejrzewam, że nawet gdyby ktoś slipał przed monitorem ogladając po pikselu, to też miałby problem by stwierdzić co wyszłoz pod jakiś genialnych szkieł, a co z tych do kitu Cwanona. Dla jasności, mnie też dokucza konserwatyzm Canona. To nie dobrze, że nie odświeża szklarni, ale obiektywnie i na zimno, muszę przyznać, że to co jest, jest kompletne i wystarcza.
@baron13, oczywiście że można odróżnić. 50L czy 85L daje piękne fotki, ale nie są mistrzami ostrości. W zastosowaniach, nazwijmy je "f/8", Canon nie ma nic w ofercie w tym zakresie, chyba że ktoś chce drogimi zoomami pracować, wtedy proszę bardzo. Ale jak potrzebujesz coś lżejszego/mniejszego/tańszego, to Sigmy Art czy niektóre Tamrony to jedyny wybór. Jak ktoś w dzisiejszych czasach chrzani coś o "kundlach" i wydawaniu kilkunastu tysiącach na body, żeby oszczędzić na obiektywach, to znaczy że po prostu nie wie o czym mówi.
I tak na marginesie, odbitka nie jest wyznacznikiem oceny obiektywu we wszystkich zastosowaniach komercyjnych. Może w kotletach, bo tam się pewnie kończy najczęściej na ekranie Full HD i albumie z odbitkami. W poważniejszych pracach niekoniecznie.
@baron13
Ja przeszedłem przez większość popularnych szkieł Canona. Od 50/1.8II, 50/1.4, 85/1.8, 100/2, 85/1.2II, 50/1.2, 200/2.8, i kilka zoomów. Aktualnie ze szkieł Canona posiadam tylko 16-35/4 i 135L, bo są świetnym kompromisem (stosunek jakości do gabarytów i ceny). Całą resztę szklarni uzupełnioną mam produktami 3rd party, bo są po prostu lepsze od w/w.
PS. Ja nie robię odbitek, ale głównie albumy i tam, zdjęcia są często w formacie 40x30.
@komor
Sigmy Art mniejsze i lżejsze... :)
No właśnie, ani mniejsze, ani lżejsze, ani też tańsze ;) Dlatego nie mam całej szklarni Sigmy w torbie, 85 dla przykładu wolę zdecydowanie Tamrona, 135 z kolei L mimo, że Sigma optycznie trochę lepsza, no ale waga i cena...
@komor: Mam dwa obiektywy Samyang 135 mm i Cwanon plastyk fantastik 18-135 mm. Oczywiście, że różnią się przesłoną. Ale różnią się "półką". Samyang wypadł lepiej od elki Canona. A Canon ani trochę elką nie jest. Mógłbym wrzucić tak po 20 fotek z jednego i drugiego, ale jak na razie nie mam chęci do roboty. Widać, że nie widać :-) Widać obróbkę, Nic więcej. tak samo będzie z fatalnym 50mm f.1,4. Pokazywałem juz ileś razy: na pełnej dziurze, gdzie rozdzielczość zjeżdża do 20 l/pmm mamy na matrycy apsc 18 mpiksli obiekty 2 pikselowe. Co oznacza, że obróbką wyciągnie się praktycznie wszystko z tych 18 megapikseli
@Cichy: Efekt placebo znasz? ;-) a taką regułę, że jak wyszła odbitka 18x24 to można juz robić dowolne powiększenie? No może tego nie znasz, dziadkiem jestem, więc muszę przyznać, masz prawo nie znać. Ale taka reguła jest. Widziałem slajd w formacie A0 (nie wiem, czy wydruk na folii to prawdziwy slajd, ale coś, co się przylepia na podświetlanym banerze) robiony z któregoś Olympusa. Poszło to na targi, klient był podobno bardzo zadowolony. Tak właśnie działa to 18x24 :-)
Pokaż mi 3 identyczne odbitki zrobione Canonem 50/1.4 i 1.2 oraz Sigmą Art., jakieś portrety na pełnej dziurze z odseparowanym tłem, w dobrych warunkach oświetleniowych i bez problemu odróżnię, które jest które. Poza tym przy odrobinie kontrastu w Canonach pojawia się mydło i aberracje, w Sigmie nie.
@Cichy: Coś mi się widzi, że warunki jakie stawiasz, świadczą, że wiesz, że będzie ciężko:-) akurat nie mam żadnego zestawu. Zwróć uwagę, że w realu masz różne kadry, na różnych przesłonach. Nie za bardzo jest sens porównywania 50mm f/1,2 i f/1,4 chyba, że oba na f/1,4. Poza tym trzeba by narzucić warunek identycznej obróbki. W realu też tak nie jest. Ja mam różne szkła, ale czasami, jak exif wytnę to potem się ciężko zastanawiam czym to było. I jak stwierdziłem, to normalne. Inni fotopstrycy też nie poznają swoich zdjęć.
Optyczne.pl a kiedy możemy się spodziewać testu 6d mk2 ?
A po co Ci test ? Wnioski już znane. Dobry AF, trochę zbyt skupiony wokół środka, dotykowy odchylany LCD, słabszy niż u poprzednika DR, brak 4K w filmach i brak stabilizacji matrycy i wbudowanej lampy :D :D