Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sigma 18-125 mm f/3.8-5.6 DC OS HSM - test obiektywu

Sigma 18-125 mm f/3.8-5.6 DC OS HSM
28 stycznia 2009

1. Wstęp

Kilka lat temu, gdy na rynku cyfrowych lustrzanek dla amatorów królowały Canon 300D i Nikon D70, wybór zamienników obiektywów "kitowych" był mały, a same "kity" prezentowały bardzo przeciętną jakość. A ponieważ nic tak nie rozleniwia producentów jak brak konkurencji, na rynku mogły pojawiać się takie obiektywy jak Sigma 18-125 mm f/3.5-5.6 DC ASP IF. Miała lepsze wykonanie od plastikowych "kitów", wyraźnie większy zakres ogniskowych, a optycznie była do nich bardzo podobna. Mimo tego znajdowała sporo klientów, bo przecież dawała sporo więcej niż "kit".

Minęło kilka lat i sytuacja jest diametralnie różna. Na rynku mamy już nowe "kity", co prawda tak samo plastikowe jak poprzednio, lecz lepsze optycznie i wyposażone w stabilizację. Mamy też inne firmy, które dają nam udane konstrukcje takie jak Sony 16-105 mm czy Pentax 17-70 mm f/4.0. Sam Nikon wprowadza na rynek model 18-135 mm, a potem bardzo udanego Nikkora 18-105 mm VR.

W tym towarzystwie przeciętniutka Sigma 18-125 mm nie specjalnie ma co szukać. Nie dziwi więc decyzja firmy o wprowadzeniu nowego modelu o tych parametrach, który pojawił się rok temu, przy okazji targów PMA. W przypadku nowego obiektywu dostaliśmy lekko zmienione światło (teraz mamy nietypowe f/3.8 na szerokim końcu), a za to zyskaliśmy na stabilizacji obrazu (OS) oraz ultradźwiękowym napędzie autofokusa (HSM).

----- R E K L A M A -----

Czy nowa Sigma jest lepsza od poprzednika? Jak wypada na tle konkurentów? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w kolejnych rozdziałach.

Obiektyw do testów wypożyczyła firma K-Consult.


Sigma 18-125 mm f/3.8-5.6 DC OS HSM - Wstęp



Poprzedni rozdział