aii.. jeśli ta plota o obiektywach Nikkora okaże się prawdziwa, to mocno nadepnie Canonowi w odcisk... może wreszcie się obudzi z letargu i zacznie troszczyć o swoich klientów :)

pewnie to f/2.5 to marketing i w pełni używalny będzie 2.8 ale i tak nieźle
narzekam, bo zazdroszczę jako Canonier :)

Podoba mi się torba od Leici Safari. W starym stylu, bez plastikowych zatrzasków. Fajna

nie wydaję mi się, żeby nowe pro szkła nikona były typu D

pierścień zmiany przysłony uniemożliwia zamontowanie uszczelki przy bagnecie

nowe 50 1.4 ją ma a takie lufy miałyby nie mieć?

70-200vr i 200 2.0vr są typu G

No i o cenie tego D400 pisza... 2000 dolarow

kurcze szczerze mowiac czekam na cos w stylu 300mm f/4 VR-II... :-(

no chciałbym by wyszedł następca 300f4 albo200f4 miło by było mieć te szkła z vr2 no i ciekawe co z następca d700 :) ciekaw jestem jaka bedzie cena d 800

Szkła Nikona wyglądają pięknie tylko kogo będzie na nie stać...
Niby niewielka różnica w świetle ale w konstrukcji już znaczna co przekłada się na cenę.
Od lutego podwyżki? ... jeśli to prawda to zupełnie odpuszczę sobie plany z zakupem 70-200 vr... i tak jest już dość drogi.

Te szkła jak wejdą (w co wątpię) to nic dobrego nie wniosą... Zapewne będą śmiertelnie drogie i stworzone dla wąskiej grupy profesjonalistów (bogatych). A kiedy jakiś jasny (choćby stałe f/4) standard na APS-C, coś w stylu Canona 17-40 f/4? Sama ciemnica... :P

"Jasny" standard f/4? A na cholerę mają wypuszczać takie ciemne szkła? Amatorskich obiektywów jest już dość. Jak dla mnie mogliby wypuszczać same f/2.8 i jaśniejsze...

Są tylko amatorskie pod APS-C i jeden dobry 17-55 f/2.8. A gdzie coś dobrego a niedrogiego? f/4 to "jasny" ale uznaje to za minimum. Wiem, że kitów jest dużo ale żaden nie jest dobry (może poza 16-85 ale znowu to światło). Osobiście czekam na szerokie stałki i jakiś sympatyczny standard.

Bardzo przykrą jest informacja, ze Nikon nie zamierza wypuścic jakiegoś AFs-a VR w rodzaju 80-400...

jaad75 - miło że np Ciebie stać na "2.8 i jaśniejsze" tylko on kosztują po 5k zł - ja nie potrzebują zawsze takiej jasności (choć wiadomo że jaśniejsze=lepsze) ale myślę że nie jeden chciałby mieć możliwość zakupu czegoś tańszego z stałym f4 - i to nie musi być cały zestaw szkieł tylko chociaż ze 2 np jakiś 20-70/4 i 70-200/4 - takie zakresy by spokojnie starczyły - tego np trochę zazdroszczę Canonierom że mają za 2k 70-200/4 USM - ja jako user Nikona muszę już iść do Sigmy (bardzo fajne szkła mają ale raz że uważam że producent powinien sam zapewnić alternatywę a dwa że systemowe szkła rzadziej mają problemy z BF/FF i innymi wpadkami)

Pod DX nie ma żadnego w miarę godnego szkła które można uznać za finalnie zakupione - najlepszym szkłem ogłosił bym chyba 18-70/3.5-4.5 bo jest tani, dobry, i w miarę jasny (jak by było stałe 3.5 to niebo) - natomiast 16-85 VR to jest jakaś pomyłka wołać za szkło z 3.5-5.6 prawie 1800zł kiedy za 1600 jest Sigma 18-50/2.8 HSM... uważam że Nikon robi duży błąd bo wypuszcza z rąk ogromny segment rynku ;-)

Kilka tygodni temu jak w ploteczkach wyczytałem że Nikon szykuje nowe stałki to miałem nadzieje na jasne 30mm pod ASP-C... Jasne standardowe obiektywy były chyba od zawsze w ofercie każdego producenta i były w miarę tanie a teraz albo sigma albo nic :(

A tak poza tym to Nikon chyba zapomniał o mniej zaawansowanych / mniej zamożnych użytkownikach. D40/D60 pozbawił śrubokręta, pociął AF, wywalił przydatne przyciski o dodatkowym wyświetlaczu nie wspominając :( Obiektyw 16-85 wydający się być następcą 18-70 jest jak na kita chyba za drogi a jak na profesjonalne szkło ma za dużo wad :( Czekam na D65 albo coś takiego bo na razie to nie mam na co wymieć wysłużonego D50 :(

Za chwile nowe body będzie mus kupić co rok..... mam nadzieje że ich żywotność nie jest obliczona na taki okres czasu. Coraz bardziej boje się takiego podejścia marketingowego. Coraz bardziej mi to "śmierdzi".
Nowe jasne zoomy obchodzą mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Nie wydam 8 tyś żeby zrobić 3-4 zdjęcia w roku (mówię o końcowym efekcie sesji).

No niestety, Nikon przestaje tak inwestować w segment amatorski jakbyśmy tego sobie życzyli. Świetnie że wypuści te szkła ale to są obiektywy dla ludzi którzy z tego żyją albo mają za dużo kasy :-)
Nawet serwis jest nastawiony teraz na sprzęt profesjonalny. Niedawno rozmawiałem ze sprzedawcą z jednego z większych sklepów i powiedział taką ciekawostkę że serwis zaczyna kłaść lachę na amatorski sprzęt i robią na odwal się a całą uwage skupiają na profi. Dla reporterów itp to dobrze dla zwykłych użytkowników takich jak np ja źle to wróży. Dobrze z są inni producenci i że sprzęt zawsze można zmienić na coś tańszego i lepszego.

@xneon

przecież jest "przejściówka" pozwalająca podłączyć szkła Nikkora do korpusów Canona

Przejściówka Nikkor ------> Canon?
To już jest w ogóle herezja ;-P

hose:
"Za chwile nowe body będzie mus kupić co rok."

A masz taka potrzebe lansowania? Moj D80 "przezyl" D300. Moze teraz skusze sie na D400 albo D700. Moge sobie teraz kupic "trzysetke", ale jakos nie uwazam, ze jest warta tych 4kzl.

Cieszę się z nowych Nikkorów. Prototyp 200/1,8 powstał w latach...70tych. Dobrze, że wreszcie trafia do produkcji. Nikkor 300/2, był osiągalny jako AI-S w roku 1984 !!
Zaś co to D400 - czy to będzie format "DX", czy też prawdziwy aparat?

DX to nie aparat?, no comment
a tak poważnie to zaczyna mnie powoli denerwować w nikonie brak profesjonalnych szkieł pod DXa właśnie, to jest wymuszanie, aby profesjonaliści przesiadali się na FF, i nie mówicie mi tu o cudownym 17-55@2.8, bo to jest przestarzały, przereklamowany, przeceniony, mydlasty badziew:), niejaki macmac na forum nikona napisał o nim "2x większego, 3x cięższego i 4x droższego a zdjęcia nie są lepsze.." pytam co nam zostało na dxie oprócz np sigmy 30mm i kilku innych stałek? nie każdy chce miec kloca FF! jestem zdegustowany polityka nikona, tym bardziej, że w Canonie taki 17-55 jest 1200PLN tańszy, nie mówiąc już o genialnym 10-22.. a co ma dla nas Nikon?

Annihilator - dobrze że przynajmniej możemy wpinać do puszek DX szkła z FX ;-) ale to prawda że jak byłem i jestem wciąż wielkim orędownikiem Nikona to jak widzę trzeba się poważnie nad Canonem zastanowić przy zakupie kolejnego body "z poziomu wyżej" ;-)

"a co ma dla nas Nikon? "
A Nikon ma dla nas propozycje 200/1.8 który pewnie będzie ważył z 5 kg (bo 200/2 już waży chyba ok 3kg) i kosztującego pewnie z 18k

Fajnie że chcą robić takie pro sprzęty ale zapominają o największej części rynku czyli amatorach którzy i tak nie kupią takich szkieł ani też D3x tylko puszki do D80/D90 max i do tego szkiełka po 1500-2000zł (których notabene brakuje a u Canona są) :-)

Annihilator, nie panikuj.
Na początku nawet profesjonalne lustrzanki Nikona były w formacie DX, bo na wiekszy sensor nie pozwalała cena i/lub technologia. Ale teraz to się zmieniło. Zawodowcy, zaawansowani amatorzy, oraz ci ambitniejsi i zamożniejsi początkujący robią na FullFrame, a lustrzanki DX kupuje się dzieciom pod choinkę lub na komunię.....Zresztą popatrz na ofertę od dołu: D40, D40x i D60 to tania plastiowo tandeta, nawet bez silnika, bo MUSI BYĆ TANIE.
I nie mów mi, że lustrzanka FF to kloc, bo D700 nie jest cztery razy droższy, 4x wiekszy, 4x cięższy od D300 - ma jedynie 4x większe pole rejestrowania obrazu. Nie gniewaj się, że lustrzanki DX mieszam z błotem (i zawsze będę to robił), ale ja wychowałem sie na Nikonie F2, Hasselbladzie 500 C/M i Sinarze F1.....

Smutną prawdą niestety są podwyżki cen u Nikona. Chciałem kupić 70-200, jak zobaczyłem o ile podrożał to mnie z butów wyrwało.

goornik ty się zastanów do piszesz! taki onanizm sprzętowy jest niebezpieczny dla zdrowia :-). Już widze jak lecisz do sklepu po te CUDOWNE szkła bo przecież cie stać, tak sądze. A skoro twierdzisz że sprzęt klasy d300 to nie prawdziwy aparta to najwidoczniej poza przeglądaniem forum itp nic nie robisz, zamiast głupiej teori i zbędnych zachwytów przydałob się iść w plener i po prostu robić zdjęcia.

Tak defacto to d 300 jest świetnym sprzętem i trzeba o tym pamiętać tak samo jak D700 D3 i D3x co do obiektywów to zobaczcie sobie na stronę link ile jest zamienników kita samych orginałów masz 8 co do 18-55 f2.8 to konkretne szkło dla konkretnych ludzi poza tym trzeba pamiętać że każde szkło ma swoją charakterystykę odwzorowania barw i nieostrości a to nie każdemu odpowia jak dla mnie nikon ma ogrom obiektywów na dx jak się jeszcze wezmie pod uwagę dobre sprawdzone konstrukcje to naprawde może być miło ja pracowałem przez długi czas i sprawdza się to ale większe możliwości daje ff i dlatego kupuje d 700 pyzatym dx zostanie dla amatorów a ff dla zawodowców i pasjonatów :) co do ceny tych pięknych stałek o których jest w poście to naprawdę cieszę się że będą bo co 2 lata jest wymiana szkieł a co cieszy ogniskowe idą w duł jak by ktoś nie zauważył :)także za chwile dostaniemy nowe stałki z zakresu 200-50 mm i będzie wtedy cudnie

@TaZeX a gdzie kropki i przecinki? W jakiś dUł wpadły ;)

Szanowni Państwo, niestety trzeba się pogodzić z faktem, że FX tanieje, a DX staje się segmentem dla początkujących więc trudno wymagać od producenta, żeby tego nie dostrzegł (zwłaszcz jeśli zna zawartość swoich laboratoriów oraz kierunki prac projektowych) i nie rozwijał czegoś bardziej przyszłościowego... Rynek DX jest już nasycony i dalsze rozwijanie go raczej nie ma sensu, to za jakieś 5 lat przestanie istnieć, przyszłością jest FX i tu należy spodziewać się wysypu szkieł... Nikon i inne firmy nie mogą patrzeć na rok czy dwa lata do przodu, ale przynajmniej na 10 lat, a w takiej "optyce" nie ma miejsca na format DX czy się to komuś podoba, czy nie...

APSy Nikon i Canon odpuszczają?

No to idźcie do Olka - on do swojego APSu (4/3) ma cały zestaw jasnych zoomów i szkła z każdej półki cenowej, a zestawy body + obiektyw f/2.8-3.5 mniejsze i lżejsze od FF.

Albo do Pentaxa - całe seria malutkich Limited czeka.

Sony na razie szkłami nikogo nie pobije, ale może, może...
Nikt nie jest skazany na literki C lub N na body.

Zawsze też jest Sigma, Tamron, Tokina... Z Nikonem współpracują lepiej niż z Canonem.

W Canonie marudzą na AF w nie-jedynkach, a w Nikonie na brak nie-topowych ale dobrych szkiełek.

@Piotr_0602
jest to jakieś rozwiązanie z tym Pentaxem i Olkiem, choć za dwa lata może być ciekawie, gdy światło dzienne zobaczą kompakty z wymienną optyką od Olympusa i Samsunga (powinny zagospodarować rynek APS-C) i to jest kierunek dla amatorów, którym nie wystarczy już zwykły pstrykacz, a szkła FF są zaciężkie i zadrogie, a korpusy zaduże... Co do optyki, to co stoi na przeszkodzie, żeby obiektywy FF podpinać do DX, z czasem pojawią się i tanie obiektywy FF, bo to wymusi rynek, Olek i Pentax i tak będą produktami niszowymi, bo dużo szkieł w normalnej sprzedaży nie ma do nich (wystarczy tylko porównać dostępność mocować w ofercie niezależnych producentów na te marki- mizeria, kilka szkiełek w skali kilkuset)...

Przecież są tanie obiektywy FF - C50/1.8 :3

lisekluk1, dobrze się zastanowiłem co piszę.
Daaawno dawno temu mój kolega sprzedał samochód, by kupić nowe D100, bo bardzo go potrzebował do pracy. Po krótkim czasie zdjęciami....zarobił na samochód. 7 lat temu lustrzanka cyfrowa DX była cudem techniki, podobnie jak Coolpix z matrycą 5,0 MPix. Ale czas płynie i cyfrowy FF staje się chlebem powszednim. Co do obiektywów: nie przez przypadek lustrzanki D1/D2 i wszystkie FF mają bagnet AI - po to właśnie by współpracować również a MANUALNYMI Nikkorami - jest ich na rynku mnóstwo, w każdym bez wyjątku zakresie ogniskowych, i w wielu przypadkach w rozsądnej cenie....

jeśli chodzi o Canona to posiada on mnóstwo tanich i dobrych szkieł na FF, którymi zadowoli się każdy amator. Osobiście używam C 40D i Ef 28-135 IS USM. zdjęcia wychodzą b. dobre a obiektyw kosztował tylko 1200zł. zresztą 17-40 L i 70-200L oscylują w granicach 2000zł także nawet amator po odłożeniu trochę pieniędzy może kupić szkła do swojego obecnego APS-C by w przyszłości używać ich na FF....

no cudze chwali a swojego nie zna a nikkor 80-200 skoro tak bardzo chcesz taniego szkła do reporterki o świetle 2.8 jak masz za mało orginalnej optyki to możesz się posiłkować sigmą pozatym nie zauważasz faktu że jako jedyny system nikon wprowadza innowacje do swoich modeli co 2 lata a canon dodaje bajery do nicha rzeczy wymagające poprawy np af d5mkII i 5d nikt się nie zajął ciekawe czemu

Hahaha filmy w 1dmarkIV ? :D parodia normalnie...

Koledzy Nikonowcy - zeszłym rokiem było kilka premier amatorskich obiektywów dla waszego systemu, więc jest naturalne, że następne do odświeżenia są obiektywy z wyższej półki, w szczególności, że oferta FF powiększa się a Nikon nie miał chyba w swej ofercie obiektów zaprojektowanych pod pełną klatkę.
Co do FF - nie zdziwię się, jak za kilka lat trafi on do amatorskich lustrzanek (typu Canon xxx), jaki byłby to znakomity chwyt marketingowy....

goornik ja swoje a ty swoje. Napisałeś lustrzanki DX kupuje się dzieciom pod choinkę lub na komunię, bądź tak miły i nie obrażaj jakiś 70% ludzi którzy to czytają a jak takiś mądry to zafunduj nam PRAWDZIWE aparaty. Koniec dyskusji bo nerwów szkoda.

a ja jestem zdania że dx jest dla większości z nas wystarczający !

APSy dzieciom pod choinkę? Chyba bardzo bogatych rodziców.
Nikon D300, Canon 50D, Olympus E3, Sony A700, Pentax K20, Sigma SD11 trochę kosztują.
A i do Canona 1D (nie 1Ds) wsadzają APS-H. No i Leica M8 też ma APS-H.

I wbrew pozorom, na się tym robić zdjęcia.
Mimo cropa od x1,3 przez x1,5, x1,6, x1,7 do x2.
Nawet niezłe. Nawet najmniejszą z tych matrych (4/3) można zrobić niezłe, artystyczne fotki, potem wydać album i nieco na tym zarobić. Proponuję wygooglować choćby zdjęcia Wantucha. On je robi zdaje się E-trójką.


Może rynek APsS-ów trochę się skurczy, ale nie zaniknie.
Wystarczy porównać gabaryty 5D i Panasonica G1.
Oba mają matryce wielokrotnie większe od kompaktów, a komfort pracy i jakość zdjęć z nich znacznie lepsza od kompaktowych. Za to G1 schowamy do kieszeni kurtki, a do 5D trzeba zabrać plecak.

Pewnie APS pójdzie w stronę Olympusa E420 i Panasonica G1, a FF zostanie przy wymiarach 5D, D700 oraz jeszcze większych D3 i 1Ds. Wtedy oba formaty mają swoje wady i swoje zalety.

FF ma jedną główną przewagę - płytką GO. Jeśli jednak przymykamy obiektyw, to zalety FF już się kurczą. Na APSie głębszą GO zyskamy przy krótszych czasach bądź niższym ISO.



Z plotek to jestem bardziej ciekaw, kiedy Canon wypuści swoje odnowione wersje obiektywów które mają już ponad dekadę i projektowano je jeszcze pod analogowe aparaty. I co pokaże Olek z micro4/3 i czy inni też wypuszczą zminiaturyzowane lustrzanki bez lustra.

Dobrze mówisz Piotr_0602. Format matrycy o niczym jeszcze nie świadczy.

W czasach analogowych większość aparatów pracowała na pełnej klatce a format APS jakoś w Europie mocno się nie spopularyzował. Oczywiście - kompakty były większe od obecnych, ale w kieszeni się mieściły. Podobnie z lustrami - wszelkie Canony 300 są naprawdę niewielkie i drobne i by je zabrać nie trzeba plecaka. Aparat analogowy APSowy, który miałem okazję oglądać (a był to jakiś EOS IX chyba), nie różnił się znacząco od zwykłej lustrzanki. FF to nie kwestia wymiarów body czy wagi, to tylko i wyłącznie kwestia polityki marketingowej, najpierw kierujemy sprzęt do zawodowców (i bogatych amatorów) (klasa EOS xD, Nikony D700 i D3),a potem za 3 - 4 lata wyposażymy go w amatorskie aparaty.
Olek i Panasonic będą trzymać się swojego standardu (zbyt dużo z pewnością kosztowało jego opracowanie tak by go porzucić), a po 2 - 3 latach zobaczymy, czy przyjmie się.
APS pozostanie tak samo jak był i funkcjonował w czasach analogowych, ale na rynku będzie zdecydowanie większy wybór FF. Pozostaje pytanie kiedy i kto pierwszy zaryzykuje FF w amatorskim aparacie (osobiście obstawiam Sony).

Pewnie. Artystyczne zdjęcie to i pinholem w drewnianym pudełku się zrobi.... Jeśli nie jest prawdą, że format to jakość, to po co budowano aparaty miechowe w formatach 4x5", 5x7", 8x10" czy nawet 10x12"? Dla rozrywki? Nie...dla JAKOŚCI.....
Upychanie coraz większej liczny pixeli na małej matrycy (poza marketingiem) jest tak na prawdę ślepą, lub przynajmniej wyboistą uliczką...
Co do wchodzenia fomatu DX pod strzechy - zauważcie ile kiedyś kosztowały topowe coolpixy typu jak 990, 5000 czy 5700. Pamiętam czasy jak na giełdzie w Stodole CP 5000 kosztował 5000 zł a CP 5700 kosztował 5700 zł i szło jak woda. A ile teraz kosztuje na Alledrogo D40 + 18-55.....W sam raz na komunię....
Mam nadzieje, że moje dość konserwatywne poglądy nikogo nie urażą i że nie narobię sobie w tem sposób wrogów, ale dobrze jest podyskutować..... Gdyby wszyscy zachwycali się każdym kolejnym plastkowym obiektywem, byłoby monotonnie.....

goornik, masz rację ! ale też i za grosz nie masz racji :)
Porównujesz przypadek udoskonaleń technologicznych w sprzęcie foto do cen i jakości.
To samo dokładnie dotyczy komputerów. Komputer z procesorem 486 (no może przesadziłem ale powiedzmy że Pentium II ) i z proc. 6-cio rdzeniowym to te same komputery bo robiły dokładnie to samo - oczywiście tylko na co było je stać z punktu widzenia szybkości. Zmieniły się tylko wymagania co do tych komputerów. To samo peryferia jak HDD - jakie były koszty 500 MB do współczesnych 2 TB dysków za 400 zł :D
A teraz puenta:
Rozumiem że właściciele komputerów z dyskiem 500 MB z lat 80 tych to dzieci które dostały to pod choinkę (notabene cena samochodu) - bo teraz profesjonaliści muszą wydać aż 400 zł za 2 TB.
Taka kolej rzeczy; też sam się łapię na tym aby nie kupować czegoś co niedługo będzie nowocześniejsze nowszy model ale w ten sposób nic nie będzie się miało ciągle czekając na nowinki techniki.
MZ jeśli nie ma takiej potrzeby nie warto kupować z najwyższej półki bo ta cena niestety nie ma odzwierciedlenia w jakości (choć nie zawsze jest to regułą).
Przykład: telewizor plazmowy Panasonic 40" (bez żadnych HD-ów) 7 lat temu, cena: 40 tyś zł. Jakość: marna. Wręcz niewiele widać ;)
Trzeba dostosować czas i "wyczuć" granicę opłacalności produkcji przez producenta (jak w przypadku napędów FDD ;)) Nowości zawsze kosztują - dlaczego ? po to aby nabywcy w szybkim tempie zrekompensowali koszty wszelkich wdrożeń maszyn, matryc i płac inżynierów za to co wykonali oraz na dalsze badania. Dzięki Wam, teraz możemy kupić lustrzankę za 900 zł :))
sorry, wiem że to boli ;P
pozdrawiam !

Taka kolej rzeczy, dzisiaj to co jest drogie jutro jest tanie choć nie traci w swojej funkcjonalności a nam kupującym te zabawki pozostaje wyczuć moment aby mało stracić ( w miarę oczywiście) i nabyć to na co tak długo się odkładało do skarbonki.

W pełni popieram przemyślenia Bilbo. Przymierzałem się do D700, uważając, że jak już wydać to na "przyszłościowy" format. Wyszedłem z założenia, że na wiosnę D700 będzie kosztował ok.5k. Nie przewidziałem spadku złotówy (Słowacy śmieją się teraz z nas). Zamiast spadku będę więc miał prawdopodobnie 10% wyższą cenę. Jaka rada? Pozostaję przy swoim D80, bo jeżeli Nikon może sprzedawać taniej sprzęt np. w USA to w czasach kryzysu, jeżeli nie chce stracić rynku, winien politykę dostosowywać do rynku danego kraju. Jest gwałtowny spadek sprzedaży samochodów, może być i sprzętu foto. To w końcu ich zmartwienie, co zrobić aby utrzymać sprzedaż w naszym kraju. A ja mogę spokojnie poczekać. Już dawno przestałem "napalać" się sprzętem. Mam co mam, zawsze da się tym focić. Niech Nikon Polska myśli o mnie a nie ja o nim.

"...Olek i Pentax i tak będą produktami niszowymi, bo dużo szkieł w normalnej sprzedaży nie ma do nich (wystarczy tylko porównać dostępność mocować w ofercie niezależnych producentów na te marki- mizeria, kilka szkiełek w skali kilkuset)..."
Taa... Jakoś mogę do Pentaksa kupić większość szkieł z oferty Sigmy, czy Tamrona i nawet nie musze specjalnie szukać... Proponuje wystawić nos poza Allegro i polski zaścianek...

A po co olkowi szkła niezależnych producentów, żeby były takie same problemy z AF jak u Canona i Nikona ? Tym co ma olek w swojej ofercie można robić wszystko. Wszystkie też szkła są na bardzo wysokim poziomie, a niektóre biją konkurencje na głowe. Naprawdę nie potrzebuję stu szkieł do wyboru, żeby się czuć lepiej, i jeszcze mieć problem co wybrać. Wystarcza mi jak mam np: Zuiko 12-60 mm. Konkurenci mągą pomarzyć o takim obiektywie. Cały też czas olek powiększa ofertę.