Problem w tym że canon kiedyś rzeczywiście był królem jeśli chodzi o rynek lustrzanek a dzisiaj bezkustra canonowskie jakoś nie są lepsze od oferty sony sprzed kilku lat a są przy tym droższe, w dodatku Sony posiada bogatą ofertę wybitnie dobrej klasy obiektywów konstrukcji zeissa.
Podsumowanie : wg mnie nie warto inwestować w linię aparatów bezlusterkowych canona przynajmniej na ten moment

Canon R8 nie dawno był poniżej 5k po cashbackach ale to cena za samo body (niuzczelnione , bez stabilizacji matrycy)
poza tym ceny obiektywów RF mogą przyprawić o zawał.
Krotko - nie warto iść w ten bagnet chyba że masz starą szklarnie EF i adapter to udanej zabawy życzę.

"bezkustra"
"niuzczelnione"

Boty Sony są tak dopracowane jak ich aparaty.
😉🤣

Już dawno o tym pisałem, że canon rf to najgorszy system dla nowych użytkowników... Albo ktoś jest fanboyem, albo ma nadmiar gotówki i mu nie zależy, więc nie oceniam. Jednak trzeba przedstawić fakty... Body Canon R są na poziomie A7 III, więc śmieszy mnie porównywanie R6 II do A7 IV, bo A7 IV zjada na śniadanie tego canona w każdej kategorii. Dlatego można go porównywać z A7 III, a i nawet A7 III jest niekiedy lepszy od R6 II. Druga sprawa obiektywy, nie ma się co oszukiwać, że RF'y nie robią szału. Pseudo L-ki są słabe optycznie np 16-35f 2.8 mega winieta, mega dystorsja, lub np. 24-105mm f4 potężna aberracja chromatyczna... 16mm f2.8, to powinien być gratis dawany do każdego korpusu na start, pominę w ogólę to szkło... Jeśli chodzi o linię średniopółkową, to 24, 35 1.8 z wysuwającą się soczewką przednią, to żart... obiektywy plastikowe, nie uszczelnione, bez osłony przeciwsłonecznej w zestawie - lipa!! 85mm f2?? Wszyscy mają f1.8 lub f1.4 jako standart, to samo z 50-tką... Canon się gdzieś ostro pogubił, a ja wiem nawet w którym miejscu. Byli liderami lustrzanek, wchodząc w bezlustra chcieli wokół siebie zrobić dalej otoczkę marki premium, że są tacy super zajebiści haha i dlatego mają zamknięty bagnet( coś ala Apple w świecie smartfonów ), i to ich zgubiło, bo ludzie zaczęli wybierać tańsze systemy jak np sony czy fuji itd. z dostępem do duzej ilosci dobrych optycznie szkieł nie za miliony :- )

o ile skala finansowego sukcesu Fuji mnie zaskakuje, to jakoś nie słyszałem, żeby Canon masowo tracił sprzedaż...

Fanboyem Cwanona chyba nie jestem. Jestem posiadaczem kilku korpusów. Przyznam szczerze, że nie za bardzo rozumiem koncepcję rozwojową korpusy RF + obiektywy RF. Moim zdaniem taki 800 mm f/11 jest nacelowany na po prostu entuzjastę, delikwenta, który ma pomysł pofocić sobie ptaszki. Inny przypadek, to wycieczka do Afryki. Imprez kosztuje ok 20 kpln. No to dodatek do wyposażenia za 6 - 8kpln w postaci sprzętu foto jest dodatkiem do wycieczki. Do tego mamy ograniczenia wagi bagażu w samolocie, więc taka namiastka sprzętu jest jak najbardziej przydatna. "Pompka" 70-200 f/2,8 to coś dziwnego. Mam akurat Sigmę 70-200 i moim zdaniem jest wiele powodów, nie tylko ssanie kurzu, żeby nie pompka. To wygląda na celowanie pod naśladowcę zawodowca.
Sprawa wygląda inaczej gdy się ma zestaw szklarni pod EF i podpina się ją przez przejściówkę. Jedna atrakcja: gdy mamy przejściówkę z polarem, to mamy naprawdę dobry polar pod wszystkie szkła. Pewną atrakcją jest też możliwość zamiennego używania korpusów z lustrem i bez. W pewnych warunkach zalety ma podgląd optyczny, w pewnych elektroniczny. Lustrzanka pozwala zrobić na jednym aku ~ 2000 zdjęć. Sprawa wygląda tak, że obecnie mając Cwanona trzeba kombinować na własną rękę. Raczej manewrować tak, żeby nie kupować szklarni Cwanona.