Delta Optical Titanium 7x50 - test lornetki
Testowana tutaj 7x50 to klasyczny model porropryzmatyczny o typowych nocnych lub "wodnych" parametrach. Według producenta ma zapewniać nam świetną jakość obrazu w niewygórowanej cenie. Umożliwić ma to prosta i wydajna konstrukcja Porro, dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4, wysokiej klasy powłoki zapewniające transmisję na jednej granicy powietrze-szkło wynoszącą 99.5%, a na całym instrumencie w okolicach 93%. Dodatkowo wszystko to zostało umieszczone w solidnej, aluminiowej obudowie, która jest wodoodporna i wypełniona azotem.
Kupujący wraz z lornetką dostaje komplet dekielków, dwa paski, ściereczkę do czyszczenia optyki oraz twarde i solidne etui. Model ten jest objęty pięcioletnią gwarancją.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
7 | 50 | 131/1000(7.5o) | BaK-4/Porro | ? mm | 900 g | 549 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- mała aberracja chromatyczna,
- przyzwoicie korygowany astygmatyzm i koma,
- małe pociemnienie na brzegu pola widzenia,
- dobre odwzorowanie bieli,
- dobre wyczernienie wewnątrz tubusów,
- dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4.
Wady:
- za duża dystorsja,
- lekko ścięte źrenice wyjściowe.
Seria porropryzmatycznych lornetek DO Titatnium jeszcze bez modelu 8x56 ED. Od lewej: 7x50, 8x56, 10x56 i 9x63. |
Seria Titanium polskiej firmy Delta Optical powoli się rozrasta. Jej najmniejszy model porroprozmatyczny o parametrach 7x50 jest lornetką naprawdę niewielką i poręczną. Jego największymi konkurentami w tej klasie cenowej są na pewno lornetki takie jak Nikon Action EX 7x50, Zeissy z Jeny lub modele 7x50 firmy Fomei. Porównanie ich parametrów prezentuje następująca tabela. Delta, Nikon i Fomei kosztują w zasadzie tyle samo. Najdroższy jest Zeiss z Jeny, bo za model o parametrach 7x50, w bardzo dobrym stanie, przyjdzie nam zapłacić około 700-1000 zł.
Czy warto za niego tyle dopłacać - to sprawa, o której można długo dyskutować. Na pewno kusi własnościami mechanicznymi, będąc sprzętem, który można użytkować przez dziesiątki lat. Problem w tym, że jego powłoki, nawet te w wersji MC, to produkt technologii lat 70-tych XX wieku. Współcześnie produkowane chińskie powłoki wielowarstwowe, choć do wybitnych nie należą, i tak sprawują się lepiej. Widać to dość dobrze na poniższym wykresie transmisji uzyskanym dla DO Titanium 7x50.
W centrum zakresu widzialnego mamy wyraźny dołek (dlatego powłoki lornetki wydają się zielonkawe), przez co transmisja sięga tam 81-85%. Dla światła czerwonego dochodzi jednak ona do 92%. W Zeissach z Jeny jest trochę inaczej. One są optymalizowane dla światła żółtego, gdzie transmisja sięga 90-92%. Niestety bardzo szybko spada, gdy przechodzimy do światła niebieskiego i czerwonego, co powoduje wyraźne zażółcenie obrazu - większe niż w przypadku współczesnej optyki Delty. Te zażółcenie jest jeszcze większe w modelach sprzed roku 1979, kiedy nie zaczęto jeszcze stosować powłok wielowarstwowych.
Delta jest jedną z lżejszych lornetek w tej kategorii, a do tego ma największe pole widzenia - to dość poważny atut, szczególnie wobec Nikona, który ma tak małe pole, że wiele modeli klasy 10x50 ma pole od niego większe.
Titanium 7x50 nie ma żadnych wyraźnych wpadek. Chęć zapewnienia małych gabarytów, spowodowała użycie małych pryzmatów, przez co źrenice wyjściowe są nieznacznie ścięte. Jeśli chodzi o wady optyczne, zastrzeżenia mamy tylko do dystorsji. W reszcie kategorii mamy wyniki średnie lub dobre.
Podsumowując, w tej klasie cenowej, trudno będzie znaleźć nam coś wyraźnie lepszego. Solidnym konkurentem mógłby być Nikon Action EX 7x50, ale do niego zniechęca małe pole widzenia. Aż 1 stopień różnicy na korzyść Delty to jednak sporo. Chcąc kupić coś zauważalnie lepszego, musimy liczyć się z wydatkiem na poziomie ponad 1000 zł, bo wtedy dopiero dochodzimy do poziomu lornetek takich jak William Optics 7x50 ED. Dla wielu osób wydać 500 zł, a wydać 1000 zł, to jednak zasadnicza różnica i wtedy zakup Delty wydaje się rozwiązaniem bardzo zasadnym.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Mnie dziwi, ze producent podaje transmisje 93% dla calej lornetki, jak stoi we wstepie, a w pomiarach wyszlo 83. Rozumiem, ze wybrali sobie max. i kreatywnie to zinterpretowali. W sumie 83 to tez nie jest zle, ale jednak troche sie z prawda mija.
To pole widzenia tez niby dla 7x jest znosne, ale na boga 52 stopnie to nie jest przyzwoite! To jest mizerne.
A lornetka jak i cala seria w sumie b. interesujaca. Wszystkie sa wlasciwie o parametrach mysliwskich. Zadnej normalnej 8x40 czy 10x50...
kivirovi, w 7x50 nie ma praktycznie pól większych niż te 52-53 stopnie.
Między tą Deltą Optical za ok. 540-600zł a William Optics za ok. 1300-1400zł jest jeszcze bardzo ciekawy Nikon 7x50 CF WP OceanPro za około 770-850zł. Myślę, że jest warty przetestowania.
Naprawdę bardzo uniwersalna lornetka do obserwacji gwieździstego nocnego nieba :) Lornetkę posiadam od 7 miesięcy, nowy futerał zasuwanym zamkiem na zdjęciu jest przedstawiony inny. wysoka transmisja światła, lornetka poręczna. odblaski obiektywów i jak okularów zielone dość intensywne. ostrość w całym polu jak żyleta. dość płaskie pole widzenia. Gwiazdy na nocnym niebem oddane nasycone kolorem :) Bardzo mi się podoba szerokokątne pole widzenia, aż przyjemnie obserwować. Jestem zadowolony.