O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Choć kończący się tydzień przyniósł nam wiele nowości od Canona, Casio, Nikona i Ricoh, to z pewnością nie zadowoliły one miłośników lustrzanek i obiektywów. W związku z tym warto przyjrzeć się plotkom, bo tam znajdą oni coś dla siebie. Posłuchajcie...
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
EOS 60D/7D
W plotkach dotyczących produktów firmy Canon wciąż przewijają się dwie lustrzanki. EOS 60D ma zostać wyposażony w matrycę APS-C 14.7 Mpix, tryb wideo 1080p i ulepszony AF w stosunku do 50D. Natomiast EOS 7D ma okazać się 18-megapikselową lustrzanką z trybem seryjnym do 8 kl/s i 19 punktami AF. Trudno powiedzieć czy tym razem plotki okażą się prawdziwe, ale patrząc na poniższe zdjęcia opublikowane przez Canon Rumors wszelkie niepewności odchodzą w dal.![]() Zdjęcie ze strony Canon Rumors |
![]() Zdjęcie ze strony Canon Rumors |
Leica
M9 i coś jeszcze?
Serwis Leica Rumors, powołując się na wiarygodne źródła z Francji, podał, że Leica M9 nie jest jedynym aparatem, który niemiecki producent planuje zaprezentować 9 września br. Od razu pojawiły się przypuszczenia, że może być to produkt pozwalający na wykorzystanie obiektywów systemu Leica-R, po tym jak zaprzestano produkcji Leiki R9.
Nikon
Nikkor 85 mm f/3.5
Znów pojawiły się plotki na temat nowego obiektywu firmy Nikon. Mowa tu o modelu Nikkor Micro AF-S 85mm f/3.5 DX VR, który pojawił się w jednym z wniosków patentowych złożonych przez Nikona. Trudno powiedzieć kiedy ujrzy on światło dzienne, jednak wszystko wskazuje, że będzie to kolejna z nowości w ofercie japońskiego producenta.
Nikkor 10 mm f/2.8
W sieci pojawiło się zdjęcie rzekomo przedstawiające obiektyw Nikkor AF-S 10mm f/2.8G ED DX. Jak zawsze ocenę jego prawdziwości pozostawiamy naszym Czytelnikom, jednak warto zaznaczyć, że od razu pojawiły się głosy, iż jest to przerobiona fotografia Nikkora 14-24 mm f/2.8.![]() Zdjęcie ze strony Nikon Rumors |
Panasonic
Lumix GF1 jednak 2 września
Tydzień temu informowaliśmy, że najprawdopodobniej 1 września zobaczymy nowy aparat systemu Mikro Cztery Trzecie od firmy Panasonic, czyli Lumiksa GF1. Wszystko za sprawą zaproszeń rozesłanych do partnerów prasowych, w którym proszono o rezerwacje terminu w dniach 1-2 września. Obecne plotki potwierdzają tą premierę, jednak tym razem mówi się, że będzie ona miała miejsce 2 września.
Ricoh
Ricoh GZ-1
Jeśli plotka dotycząca Ricoh GZ-1 okaże się prawdziwa, to będziemy mieli kolejnego gracza na rynku aparatów kompaktowych z wymienną optyką. Wspomniany model ma być wyposażony w matrycę CMOS o rozdzielczości 14 Mpix, wysokiej klasy ekran LCD i wbudowaną lampę błyskową. A wyglądać ma tak:![]() Zdjęcie ze strony Photo Rumors |
Niestety pojawiły się informacje, iż jest to przerobiony Ricoh GR Digital III z doklejonym obiektywem firmy Pentax.
Samusng
Samusng NX opóźniony
Podobno koreański koncern nie da rady w tym roku zaprezentować swojego systemu aparatów kompaktowych z wymienną optyką i Samsungów NX należy się spodziewać dopiero na początku 2010 r.
Tokina
Stabilizowane obiektywy
Podobno Tokina usilnie pracuje nad systemem stabilizacji do swoich obiektywów i pierwszym produktem z optyczną redukcją drgań ma być nowa wersja 80-400 mm f/4.5-5.6 ATX840 D.
Zeiss
ZI DRF, czyli Zeiss Ikon Digital Rangefinder
Chodzą słuchy, że pomimo wielu wcześniejszych plotek niemiecka firma Zeiss nie planuje wprowadzać do swojej oferty cyfrowego dalmierza. Podobno, aby tego typu przedsięwzięcie było opłacalne, trzeba osiągnąć sprzedaż na poziomie ok. 10 tys. sztuk rocznie przez okres 5 lat. Przedstawiciele firmy twierdzą, że rynek dalmierzowy jest zbyt mały i taki poziom sprzedaży jest zbyt trudny do uzyskania.Na pociechę pozostaje fakt, iż mówi się, że jeszcze w tym roku producent uraczy nas nowymi obiektywami z bagnetem Canona. Będą to Zeiss ZE 18mm f/3.5 i Zeiss Makro-Planar ZE 100mm f/2.
Jeżeli znalazłeś jakieś ciekawe plotki w internecie, prześlij je na adres redakcji, a być może o nich napiszemy.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Chętnie bym zobaczył ten obiektyw Tokiny z rozsądnym poziomem aberracji chromatycznej.
O 7D czytałem jeszcze z końcem 2007 roku, kiedy nosiłem się z zamiarem kupna 5D; skuszony plotkami wstrzymywałem się z zakupem aż w końcu znudzony tym stanem rzeczy wykosztowałem się na pełną klatkę - nie żałuję. Ciekawe tylko na co komu 7D? Zapchaj dziury, jak w motoryzacji; detale wyróżniające jeden model od drugiego.
A ten Canon 7D to jak rozumiem niepełnoklatkowy ma być? Nikon forsuje FF modelami takimi jak semi-pro D700 czy reporterski D3, a Canon nadal ogranicza się tylko do 5D i 1Ds. Ech...
fajny ten ricoh :) czy to nie przypadkiem szkło od pentaxa....??
Właśnie nie, komor. O 7D pisano wówczas, jako o następcy 5D i miał mieć pełną klatkę. Wyszedł tymczasem 5D Mark II, a o 7D wciąż się mówi, jak o lustrzance pełno klatkowej.
Rysiekp17 - wygląda jak pentaksowy LTD. Za czasów analogowych miałem Ricoha z bagnetem K. Bardzo ciekawe lustrzanki to były. Jeśli Ricoh odświeżyłby tworzenie czegokolwiek pod bagnet K, byłoby sympatycznie. Taki kompakt kupiłbym w ciemno. Ale plotka wydaje się zbyt piękna aby mogła być prawdziwa.;-)
Plotki Canona są zbyt piekne.... Ale jesli to prawda to Chyba ktoś tam nieźle przycisnął bo zapowiada się prawdziwa kontrofensywa. Oj Canon musi chyba miec nóz na gardle:)...
povom,
Canon po prostu okrężną drogą dochodzi do tego, co powinien zrobić od razu.
5D_Mk1 ma 12Mpix, AF 9-pktowy (+6 pomocniczych) i robił 3 kl/s,
5D_Mk2 ma 21Mpix, ten sam AF i 3.9 kl/s
1D_Mk3 ma 10 Mpix, AF 19-pkt (+26 pomocniczych) i 10 kl/s (ale nie FF, tylko APS-H)
1Ds_Mk3 ma 21 Mpix, AF 19-pkt (+26 pomocniczych) i 5 kl/s
1Ds_Mk2 ma 17Mpix, AF 19-pkt i 4 kl/s
Tymczasem
50D ma 15Mpix, szybki AF 9-pktowy (wszystkie krzyżowe) i 6 kl/s. Ale APS-C !
Zarówno te 15Mpix na APS-C, jak i 21 Mpix na FF to odrobinę za dużo. Trudno jest to wykorzystać (jak pokazują testy 50D, rozdzielczość obrazów nie wzrosła, za to wzrosły szumy, a testy obiektywów na FF od dawna pokazują, że przy szerszym kącie nie udaje się uzyskać na brzegach obrazu takiej samej wysokiej jakości jak w środku - wychodzi to natomiast przy tele, tylko że tam na ogół jest to zbędne, bo i tak brzegi są poza GO, co za złośliwość fizyki). Z drugiej strony 21Mpix jest jak kula u nogi przy zdjęciach seryjnych.
Za to ludzie zajmujący się fotografią sportowców i zwierząt narzekali, że AF w 5D i 5D_MkII jest za wolny (a nie dla każdego 1Ds jest osiągalny finansowo, no i szybkostrzelność spada). No to może teraz dostaną szybkie FF z rozdzielczością, która nie zagrozi (pozornie) flagowemu 1DsMkIII, ale przebije Nikonowe D700.
Generalnie wygląda jak 1Ds_Mk2 z nowszym procesorem (procesorami?!) obrazu. Jeden korpus, który zadowoli i amatorów krajobrazu, i miłośników ptaków - a to często te same osoby ;-). Ale pewnie będzie jeszcze droższy, niż 5D_MkII
A będzie miał porządne uszczelnienia? Pewnie nie, bo to u Canona zarezerwowane dla serii 1.
ale ja czegoś tu nie rozumiem w związku z canonem... bo robiąc 7d o lepszych parametrach niż 5d mk2 (nie licząc matrycy) znowu kręcą w nazwach... chyba że najważniejsza jest jak zawsze ilość MP w matrycy ;]
dla mnie ten aparat powinien się nazywać 4d
To 7D ma być na FF? Myślałem że to będzie APS-H...
Nie nazwą 4d bo po japońsku "cztery" brzmi podobnie jak śmierć, a oni są przesądni :P dlatego plotki mówią o 3d i 7d a nie o 4d.
Co do plotek, to obrazek niby 7d jest całkiem wiarygodny, tylko dlaczego ktoś zrobił zbliżenie samego napisu zamiast całego aparatu... Pożyjemy zobaczymy. Ja się zawiodłem na sierpniowych premierach. Spodziewałem się 60D, a nie kompaktów... Cóż.. życie :P
@konczako - Canon nie ma noża na gardle, jeszcze nie :D Nóź nas gardle ma Zeiss po postanowił zwiększyć swoją sprzedaż na rynku Canona :D
A co do tego Ricoha - jeśli to faktycznie obiektyw pentaksowski, to ricoh wyciąłby niezły numer dla Samsunga i jego NX. Może to właśnie dlatego Samsung opóźnia premiere NX, wymieniają na prędce bagnet na K :)
Heh, byłby to pierwszy producent niezależny od Hoya / Samsunga, który robi pod szkła Pentaksa...
...ale było by to piękne... :)
Long life Pentax! ;)
leszek3,
Jeśli chodzi o uszczelnienia w 5D, to nie wiem, jak kto użytkuje swój aparat i w jakich warunkach, ale ja nie mogę narzekać. Sprzęt posiadam od marca 2008 roku i jak dotychczas, przed miesiącem, tylko raz czyściłem matrycę, a aparat używany w różnych sytucjach (slot na kartę kilka razy w tygodniu otwierany). Tutaj więc, jak na amatora DSLR mogę być zadowolony.
Z tym Ricochem i bagnetem K to chyba troszkę bez sensu. Bagnet K to w końcu mocowanie obiektywów do luster - które zawsze są mocno oddalone od kliszy czy matrycy. Inna kwestia, że gdyby zachować taki bagnet w systemie Micro 4/3, to dzięki prostej przejściówce mozna by zachować komunikację między korpusem a lustrzankowymi obiektywami - a umieszczny w niej "śrubokręt " zapewnił by napęd autofocusu To by był niezły czad - "Micro APS-C" by Pentax kompatybilne zmilionami obiektywów. A jakby pójść dalej - Mikro FF plus przejściówka z AF nawet do manulanych K !!! Podobna do czegoś takiego:
link
a gdzie info o nowych obiektywach Canona? interesuje mnie 35/ 1.8 EFS
Fotki Canona wyglądają na autentyczne, ale (wróżąc nie tylko z fusów) raczej NIE będzie to korpus pełnoklatkowy! Obudowa pod lampą ma ewidentnie proporcje jak w wersji xxD, pryzmat do pełnej klatki tam po prostu nie wejdzie. Biorąc pod uwagę nazwę 7D (a obie fotki wydają się przedstawiać to samo body) nie będzie to zubożona wersja 5DII (tam już nie ma czego zubażać) a raczej model powyżej 50D ale crop (1,6 lub 1,3). Prawdopodobnie będzie to odpowiednik N. D300 - efektywniejszy AF, lepsze (może) uszczelnienia, duża szybkość (8/s?), czyli aparat dla tych, którzy nie chcą pełnej klatki (sporo takich) ale chcą dostępnego cenowo body bardziej profi niż 50d (z przeciętnym AF i ośmieszającymi trybami na kółku ;)). Szczerze mówiąc cieszyłbym się.
Prawdopodobne więc, że zobaczymy niebawem tylko 1 korpus, właśnie ten.
Ricoh to ewidentny fake, to gx200 z dodanym (za małym) lcd i obiektywem Pentaxa 4/15 LTD.
Chrystian - mnie też by interesował, pod warunkiem, że nie kosztowałby więcej niż tysiąc, czyli był bezpośrednim odpowiednikiem Nikkora. Tylko, że w Canonie najodpowiedniejszy byłby 30/1.8.
MatusP - właśnie takiej "30" oczekuje, 30-35mm, F1.8, USM i cena 899-999zł :)
na gornej czesci "plastiku" canona jest miejsce na wbudowana lampe,a zadne "pro" canonowskiej stajni nie maja lampy wbudowanej-upgrade dla 50tki D?
Czy tylko ja mam wrazenie, ze obiektyw w tym Ricohu jest umieszczony lekko krzywo, chyli sie na lewa strone?
22.8r09
Na nic się nie zdadzą te pobożne życzenia ani zgadywanki. Precyzyjny AF wymaga sztywnej obudowy ze stopu magnezu, gdyż plastykowy się odkształca mechanicznie i termicznie. Po matrycy i procesorze jest to najdroższa część aparatu, wymagająca ręcznej regulacji. Duża szybkostrzelność wymaga odprowadzenia dużej ilości ciepła z procesora (-ów), to zaś pociąga duże gabaryty i wychodzi "cegła". Po co na coś takiego czekać, to już mamy, nazywa się EOS 1D*. Że cena za wysoka? No, nie ma nic za friko. Polecam dobre stare powiedzenie z czasów PRL-u: "jak się nie ma co się lubi...)
Jestem fanatycznym zwolennikiem Nikona i do tego pasjonatem makro. Dlatego z wyżyn mojego autorytetu pytam: po co kolejne szkło w formacie DX, i do tego ciemne 85 mm Macro? Ręce opadają a na nowe jasne stałki od nikona to się dopiero doczekają nasze wnuki.
ale ten Ricoh jest czaderski!
Chrystian87, jak chcesz dobrej ale nie obłędnie drogiej 35-ki to masz Sigmę 30/1,4. Nie kosztuje jeszcze majątku a na pewno jest ostrzejsza niż coś, co Canon sprzedawałby za 900-1000 zł, jak sobie życzysz...
Co do Ricoh po powiększeniu obrazka spod fioletowej obwódki wystaje trochę znanej zieleni , to zwykła lipa, ale pomysł fajny .
komor, wiem że jest sigma, aczkolwiek poczekam na Canona, Sigma w centrum jest ostra ale na brzegach nie jest już tak różowo. Poza tym Nikon udowodnił że może być dobra "35" pod cropa w niskiej cenie:)
cedrys,
to ja może przypomnę:
Nikon D700 - FF 12mpix, Multi-CAM 3500FX (51pktów), 1005-polowy czujnik RGB do rozpoznania sceny, 5kl/s (z gripem 8 kl/s) i jakoś się nie grzeje?, korpus magnezowy, uszczelnienia, 1070g, cena 8 kzł
Nikon D300 - DX 12Mpix, ten sam AF, ten sam RGB, 6 kl/s (z gripem 8 kl/s), korpus magnezowy, uszczelnienia, 900g, cena 5 kzł
Sony A900 - FF 25 Mpix, AF bardziej jak Canon 5D, 5 kl/s, korpus magnezowy, uszczelnienia, 900g, cena 8 kzł
Biorąc pod uwagę rozdzielczość i szybkostrzelność w/w aparatów można oczekiwać, że korpus FF 17-18 Mpix powinien bez sięgania po jakieś innowacje osiągać 5-6 kl/s, mieć obudowę magnezową, ważyć 900g i kosztować poniżej 10 kzł. Oczywiście zakładając, że cena nie obejmuje licencji na użycie logo C lub N ;-)
Jesli 7D bedzie zgodne ze specyfikacjami canonrumors (18mpix, działający AF itd) i bedzie pełnoklatkowe to ja kupuje. Bylby to jednak straszny kanibalizm ze strony C (wobec 5D2), wiec sam nie wiem. Natomiast jesli bedzie APS-H to kupia moze jacys ludzie do reporterki...
Nikkor 85mm DX VR- ok. Ale ze światłem f3.5????? Co to za idiotyzm???
@ATO to jest obiektyw makro - dlatego taki ciemny
A co do Canona 7D... na podstawie historii analogów obstawiam że będzie to jednak zubożona wersja canona 5d mk2, wkońcu trzeba czymś walczyć z sony :P
Jesli Canon rzeczywiscie planuje 7D i bedzie sie trzymal nazewnictwa "jednocyfrowych" - czym mniejszy numer tym lepszy aparat to musi to byc zapowiedz odpowiedzi na "zapowiedz" Soniaka FF z "kitem" f2.8 za mniej niz $2k$.
Czas kryzysu to najlepszy i ostatni moment dla sony na zlapanie kawalka torta o nazwie "Fulframe".
Swietny moment na zlapanie mlodych chetnych "fulrejmowcow" w sidla Sony. Rzucenie na rynek teraz takiego zestwu FF+28-70 2.8 za 2K$ w momencie kiedy Nikon zajety jest naprawa tysiecy D5000 (a mysle ze sama robocizna w USA i EU to 150$ za sztuke MINIMUM) a canon boryka sie z decyzja zrobic czy nie zrobic "amatorskiego" FF ktory czesto bedzie konkurencja tylko dla wlasnego brata 5Dmk2.
Sony pewnie wie ze Fulframowcy wierni sa. Kupujac teraz system Sony zostana z nim czesto na zawsze. A Sony umie zaskaiwac. 7 lat temu modelem 717 zdeklasowal cenowo i jakosciowo rynek top-kompaktow np.G5 canona o 2-3 generacje. Smieszny ale bardzo niedocenione wg mnie R-1 byl rowniez hitem cenowym. Pisze z pamieci ale portal Dpreview napisal wtedy ze konkurencja robi podobnej klasy obiektywy za 1000$ wiec Sony do swojego swietnego obiektywu 24-120 doklada jakby body gratis. Jesli Sony mysli o A850 w FF to Canon musi myslec o jakims 7D - czyli FF dla ubogich. A Nikon? .... dalej ludziska dmuchaja w ten balon wiec o nowych aparatach, a tym bardziej obietywach myslec nie musi.
Witam rowniez Panasonica GF-1 ktory wraz z Olkiem Penem (z pozniejszymi kuzynami) bedzie chyba kilerem typowo amatorskich N i C z 3 zerami. Jakosc niewiele gorsza niz w lustrzance a polowa wielkosci no i 2kg mniej w wakacyjnym plecaku po zwolnieniu miejsca kamery ktorej w koncu nie trzebabdzie zabierac.
Ale czy to wszystko nie jest tylko - "rumors"?
leszek3, świetna logika, przemyślany tekst, ale ma dwa słabe punkty:
- jako kanoniarz musiałbym sprzedać 6 obiektywów, w tym jedną L-kę 24-105, za pół ceny a może i mniej ze względu na warunki kryzysowe;
- gdy się wchodzi na ten poziom sprzętowy przedstawiony przez Pana, to już jakiś entry level ma się za sobą prawda? Jeśli się wdepnęło w jakąś firmę i przyzwyczaiło do niej, to ciężko się już przestawić.
W 2005 r. myśląc, że lustrzanki to ślepy tor ewolucji sprawiłem sobie Coolpixa 8800VR z zoomem x10, magnezowym korpusem, odchylanym i obracanym ekranem, światłosiłą F/2,8-5,6 i wieloma innymi cennym zaletami. Wkrótce jednak okazało się, gdy przyszło do poważnej fotografii makro, że trudno tym panować nad głębią ostrości, aparat ustawiał sobie ostrość jak chciał a nie jak ja chciałem. Podkładanie jakiegoś sztucznego tła to już było dla mnie za wiele. Miałem już za sobą jeden niezły aparat tego typu i dodatkowo stwierdziłem, że ten Nikon kiepsko radzi sobie z AWB. Sprzedałem go po roku używania za 10% ceny, tj. 390 zł. Miałem w ręku Nikona D700; fakt - aparat jak marzenie, spełnia wszystkie moje oczekiwania. Gdybym teraz doszedł do wniosku, że nic nie jest lepsze dla moich potrzeb jak lustrzanka (niekoniecznie FF), to zacząłbym właśnie od tego modelu, a nie od D300. Znajomy ma D300 i nie byłem zachwycony ani jego urodą ani parametrami a ostatnio przyznał, że chlapnął mu smarem na matrycę. Jeszcze mniej ciekawy jest pomysł Sonego z matrycą na resorach. Może i w praktyce nie jest tak źle, ale nie widzę żadnego systemu stabilizacji obrazu w fotografii makro. Tu jest potrzebna głowica makro, solidny statyw i obiektywy makro o światłosile f/2.8, żadne kryzysowe f/3.5. Osobiście używam Sigmy FX 50/2.8, 150/2.8, planuję Tamrona 90/2,8. Wszystkie obiektywy bezwarunkowo na FF, chociaż używam APS-C.
wojcias, te aparaty lub aparat, będące przedmiotem pogłosek, już istnieją fizycznie. Trwa produkcja pełną parą i wkrótce będą pakowane do kartonów. Użycie czasu przyszłego czy określenie "zapowiedź" oraz gdybanie nt. relacji w stosunku do innych producentów na tym etapie nie ma najmniejszego sensu. Natomiast ma sens utrzymywanie w tajemnicy parametrów nowego produktu (-ów) aż do momentu zaplanowanego "objawienia". Konkurencja nie może rozpocząć projektowania kontrmodeli przed tym czasem. Trzeba spokojnie zaczekać i tyle.
Cedrys - nie rozumiem tej bezwarunkowosci z zdaniu : "Wszystkie obiektywy bezwarunkowo na FF, chociaż używam APS-C. "
Przeciez majac obiektyw FF i matryce FF zawsze mozna sobie wyciac srodek? Jaki jest cel kupowania drogich szkiel z ktorych 40(czy ilestam) % obrazu i tak leci poza matryce?
Panie, daj nam FF z matryca 18mpix, aufofocusem od taniego 450D i bez zadnych uszczelnien za 2K$. Tzn., Canon, daj nam...
wojcias,
Wyjaśniam mój punkt widzenia. Mimo że fotografia to sztuka kompromisu, jednak ja jestem po stronie bardziej perfekcjonistycznej. Dla mnie sprzęt foto to są tylko narzędzia do tego, aby móc się przedstawiać jako "fotograf przyrody" i pochwalić osiągnięciami. Żeby nie truć za dużo przechodzę do meritum. Fotografując ptaki płochliwe Tokiną 80-400/4.5-5.6 (starszy model, metalowy, 960g, do FF) ze względu na jego koszmarną abberację chromatyczną na długim końcu, wykorzystuję jakieś 0,3-0,5 powierzchni APS-C, resztę trzeba odciąć. Nawet zmniejszenie ogniskowej do 300mm nie rozwiązuje problemu. Kitowa L-ka do D5MkII 24-105/4 ma abberację chromatyczną (mój egzemplarz w każdym bądź razie) na całym zakresie zoomu, powyżej poziomu dopuszczalnego dla fotografii obiektów kontrastowych, nie tylko białych ptaków. Nie ma tu co mówić o fotografowaniu w RAW-ch, jakość jest albumowa 10x15. Rozumiem jednak, że to jest obiektyw kitowy. Wykosztowałem się, bo chciałem zobaczyć co Canon oferuje za te pieniądze. Do tego obiektyw jest nieostry i z powodu uszczelnień zasysa kurz na tylną powierzchnię pierwszej soczewki - szlag mnie trafia! Problem pompowania kurzu do wnętrza aparatu to osobny temat na inną okazję. A więc pierwszy powód to konieczność wycięcia niewielkiego fragmentu obrazu w pobliżu osi optycznej. Tego problemu nie ma w moich Sigmach makro - rysują pięknie, bez abberacji, ostro jak żyleta, bez zauważalnej dystorsji. Oczywiście tylko w pewnym przedziale przysłon. Dlatego modele DG, ponieważ fotoamator musi się rozwijać - i to jest powód drugi. Zrobiłem tylko jeden eksperyment z Sigmą 18-125/3.5-5.6 DC, czyli do APS-C. Po miesiącu zaniosłem go do komisu i sprzedałem za pół ceny po pół roku leżenia. Miał dystorsję nie do przyjęcia i zbyt dużą abberację chromatyczną na długim końcu. To tak w skrócie. Pozdrawiam.
cedrys,
Masz rację, że jak się wdepnęło.... ja już raz wydepnąłem z Nikona do Canona (duże koszty) i mam tzw. wątpliwości po namyśle... Masz rację, że D700 - też bym tak zrobił, gdybym zaczynał teraz... Reasumując, jakbyś chciał sprzedawać szkła do Canona za pół ceny, to daj znać ;-)
A zakupowi Sony mogę się oprzeć tylko dlatego, że wierzę, że w końcu Canon zaproponuje coś z sensem. 5D_Mk2 mnie nie przekonał ze względu na cenę.
PS: wszystko wskazuje na to, że stabilizacja w Sony działa.
Pozdrowienia!
More than one Sony DSLR expected on August 28th
A reader sent me a detailed translation of the Sony invitation for the event in Hong Kong on August 28th (thanks Rebel):
“Released of new Alpha Cameras on Aug 28,
designed for photo enthusiast,
advanced technologies… superb DSLR functions… bla bla…
new Exmor CMOS sensor,
strength Quick AF Live View and high speed continuous shooting,
capture beautiful smiles,
share fantastic photos easily,
With new lenses, these cameras will bring exciting photographic experiences…”
Unless the translation is not accurate, we should expect more than one Sony α DSLR. They also mentioned a “new Exmor CMOS sensor”. The “share fantastic photos easily” part smells like a built-in Wi-Fi. My bets are for α500, α550 and α850.
link
Cedrys trzeba być naprawdę ofiarą losu żeby z 24-105L wycisnąć tylko odbitki 10x15 akceptowalnej jakości. Sorki, ale rozbawił mnie twój post..Czasami to się zdaję ze, co niektórzy zdają relację ze swoich snów:)
leszek3,
Cieszę się, że się rozumiemy. Chciałbym dodać jeszcze jedną rzecz związaną z wyższością matryc FF nad APS-C. Otóż w aparatach z tą matrycą, bez względu na materiał obudowy, większa jest baza dalmierza AF - jest szerszy rozstaw skrajnych dolnych otworów widoczny na spodzie pod lustrem. Zgodnie z zasadą działania dalmierza metodą detekcji fazy a także koincydencyjnego, im większa jest baza tym większa precyzja pomiaru odległości i w konsekwencji lepszy AF. Po drugie: im aparat jest wyższej klasy tym jakość matrycy, jako skomplikowanego modułu elektronicznego, jest wyższa. Nie jest to moje wyobrażenie lecz fakt. Matryce są poddawane kontroli technicznej i sortowane na kilka grup w zależności od zadanych kryteriów. Do D5MkII idą matryce drugiego gatunku. Może Canon chce wypuścić model 3D z pośrednią jakością a może 7D z jeszcze gorszą lub taką jak w D5MkII? Zobaczymy. Jak zbadać jaką się ma matrycę można znaleźć w internecie. Nie mogę natomiast znaleźć nic wiarygodnego nt. technologii Exmor CMOS. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł mnie oświecić.
I trzecia sprawa związana z przewagą FF: większa puszka nawet jak jest z plastyku jest sztywniejsza od mniejszej, a to wpływa korzystnie na AF. O wielkości pikseli nie wspomnę, bo to wszyscy wiedzą, a przynajmniej czują. Z powyższego wynika, że nawet jakby nowy produkt miał matrycę APS-H, to musi mieć bazę AF tak jak w FF, to oczywiste.
Znającym język ang. polecam hong-końską stronę link Można tam dowiedzieć się wiele nt. D5MkII.
Co do technologii liniowej stabilizacji obrazu stosowanej w Sony byłbym wdzięczny za wyjaśnienie szczegółów technicznych, żebym mógł pozbyć się swej nieufności. Chodzi o to, że być może zmiana wiary na Sonego jest bardziej przyszłościowa i trzeba będzie w porę kopnąć Canona.
ch0mik,
W tym tekście są same reklamowe frazesy, żadnych konkretów. Prawdopodobnie chodzi o zdołowanie konkurencji (i zainteresowanie potencjalnych nabywców).
Wieksza baza dalmierza zalezna od matrycy? Moze jest taka zaleznosc, ale jedno nie implikuje drugiego. Nawet lustro czujnikow ostrosci jest sporo mniejsze od lustra do pryzmatu, wiec nie wiem jaki ma tu miec bezposredni wplyw rozmiar matrycy
Wieksza puszka sztywniejsza? Teoria mowi co innego, z punktu praktycznego ciezko wyniesc jakies wnioski - 1dynki i d3(x) sa w innej technologii robione i to nie zasluga rozmiaru, ze sa dobrze zbudowane, 5d jest badziewne bo jest (Swoja droga ciekawa teoria co do wplywu "spasowania" elementow mechanicznych na AF, biorac pod uwage to, ze w zadych dwoch 5d lustro nie ma identycznej pozycji to ja sie nie dziwie opiniom o af piatek) a d700 vs d300 konczy sie chyba wygrana d300.
@cedrys : Exmor-R ( link )
ja tam zostaje przy SONY : głównie ze względu na fakt, że to przyszłościowy system.
@cedrys
Nikt nie kwestionuje wyższości "małego obrazka" nad matrycą APS-C tylko należy się zapytać czy ta wyższość warta jest tych pieniędzy :/ Np Nikon D700 + Nikkor 24-70 f2.8 kosztuje +/- 3000 funtów, to cena za kilkuletnie miejskie auto :/ i z mojego amatorskiego punktu widzenia jest nie do przyjęcia:(
Osobiscie uważam że kryzys nie spowoduje zmiany polityki cenowej producentów sprzętu foto szczególnie teraz - pryszczaci anal-itycy już krzyczą że widać koniec recesji bo PKB Niemiec i Francji skoczyło 0.3% w górę...
A jeśli nawet pojawi się FF za 2000 dolarów to jego cena i tak będzie dużo wyszsza w Polsce (jak zwykle) a jakość wykonania i parametry mogą być dużym znakiem zapytania...
AM - badziewna jest Twoja opinia o 5D, skoro Ci się nie podoba (zakładając, że choć raz robiłem nim zdjęcia) to podziel się tym ale nie neguj(polacy tylko wiecznie narzekają) stary 5D do dziś jakością miażdzy wiele aparatów, nie wspominajac o plastyce :D Przetestowałem D700 i 5D MKII na 6400 ISO, nikon wporzo puszka, szybki AF(lecz też się myli wbrew opiniom), osłona LCD wkurzajaca i przeszkadza, wcale nie jest tak jak wszyscy piszą o jakości zdjęc na 6400, szum w d700 jest ogromny i nie jest jednoziasnisty, widać go od razu bez potrzeby powiększania zdjęcia. Tak przez wszystkich zachwalany D-Lighting dał ciała przy prostym zdjęciu pod słońce, na canona wiecznie się narzeka, że to mu nie wyszło tam coś sknocił ale Nikon takim wypasem nie jest jak go ludzie opisują. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą pisać w superlatywach o danym systemie ale trzebia też zachować rozsądek i choć raz miec w rękach produkt konkurencji. Podam taki przykład, dlaczego Sony się sprzedaje, a to dlatego, że w każdym markecie sprzedawca nie mając zielonego pojecia o fotografii wciska każdemu na siłe Sony jakby to były aparaty powalajace konkurencje, dlaczego tak jest, bo Sony płaci im za każdy sprzedany model. Każdy z systemów jest dobry, trzeba tylko wybrać odpowiedni dla siebie. Każdym aparatem da się robić zdjęcia, tylko dziś ludzie za dużą wagę przywiązują do sprzętu nie skupiajac się na samym ujęciu. Mógłbym tak pisać i pisać, zero obiektywizmu w wielu komentarzach pisanych tutaj (zresztą gdzie indziej również). Pozdrawiam wszystkich i życzę większego rozsądku(nie po raz pierwszy) :P
AM,
Jeśli chodzi o opis po polsku metody pomiaru odległości metodą detekcji fazy i skąd się biorą te dokładności w mikrometrach to można przeczytać znakomity artykuł na fotopolis.pl. Można też po angielsku wstawiając łańcuch "fase detection AF". Jeśli chodzi o sprawy konstrukcyjne to polecam także artykuł na optyczne poświęcony 50-leciu Canona. Trzeba się cofnąć do miejsca gdy wynaleziono lustro półprzepuszczalne. Jest tam także schemat rozdziału światła w lustrzance. To są podstawy potrzebne do dalszej dyskusji.
ch0mik,
Serdeczne dzięki, przeczytałem, brzmi interesująco i rozwojowo. Przypuszczam, że jest tam trochę patentów, co zmusi konkurencję do ominięcia zastrzeżeń lub zakupu licencji.
thorgal,
Oczywiście, zgadzam się. Wszystko zależy o tego do czego się chce sprzętu używać, jakie się ma zasoby finansowe, kto rządzi kasą w małżeństwie, czy ma się do tego stosunek emocjonalny czy narzędziowy itd. Perfekcjonizm może być chorobą jeśli jest przesadny, zdaję sobie z tego sprawę. Ja także obawiam się rozwiązań kryzysowych typu D5000 czy 2000D. Aktualnie używam trzech puszek Canona entry level 350D, 400D i 450D. Wożę często po dwie na sesje foto, aby uniknąć wymiany obiektywów w terenie. Wartość 350D wyceniam obecnie na 100 zł, 400D na jakieś 500 i 450D po roku używania jakieś 800-1000 zł. Razem to daje maks. 1600 zł. Jednak ich wartość praktyczna dla mnie jest taka jak nowych, żaden nie uległ ani razu najmniejszej awarii i gdyby nie ten beznadziejny AF nie kombinowałbym zbytnio. Najlepsze zdjęcia makro robi 350D ale ma beznadziejny ekran i nie ma ostrzenia Lv. W sumie najciężej pracuje teraz 450D głównie z powodu Lv. Najlepiej ostrzy zaś 400D.
crazy
Jest badziewna bo wyrwana z kontekstu, chodzilo mi li tylko o wykonanie aparatu.
Uzywalem wszystkich jednocyfrowek canona zawodowo, a wiekszosc mialem na wlasnosc. I racja, 5dmkI mialo niskie szumy i niska liczbe pikseli, co sprawialo, ze kazdy obiektyw sie prezentowal.
Jednak gdy robie zdjecia na codzien najwazniejsze wlasnie dla mnie jest to, by aparatem pracowalo sie przyjemnie. Wiec jesli chcielibysmy dyskutowac dalej o tym co jest lepsze, 5d czy d700 czy a900 ograniczmy sie do dyskusji o ergonomii i wykonaniu.
Oczywiscie, to, ze mi d700 lepiej lezy to mozna nazwac sprawa subiektywna i dalej relatywizowac. Jednak uzylem slowa "badziewne" z powodu, ktory mnie doprowadzal do szewskiej pasji. W rekach mialem sporo 5d, kupilem sobie dwa, ktore wybieralem jak sigmy do canona. Musialem jednak na jednym namalowac kropke, ktora oznaczala "lustro haczy o 15/3.5".
cedrys
Wole linki po angielsku, w kazdym razie takie, ktore popieraja Twoja teorie. Podstawy mam, nie martw sie i kilka praktycznych niestety.
Czujniki AF leza daleko od matrycy i nie widze zwiazku w rozmiarze matrycy ze swiatlem padajacym na czujnik. Tutaj widac, ze lustro do af jest mniejsze od lustra do pryzmatu : link
Ja kupiłem pierwszy 5D i nie mam żadnego problemu. Wszystko kwestia wygody i upodobań :)
AM,
Podany przez Pana link pokazuje konkretne rozwiązanie w 20D. W xxD jest podobnie, drugie lustro za półprzepuszczalnym musi być mniejsze ze względów technicznych. Światło rozczepione na półprzepuszczalnym lustrze po odbiciu od tego mniejszego idzie pionowo w dół na czujniki odpowiadającym polom AF na matówce. Wielkość matówki, matrycy, pryzmatu luster i systemu czujników AF jest tu powiązana. Nie ma sensu robić przeglądu jak jest dokładnie w poszczególnych rozwiązaniach, zasada jest taka sama. Trochę więcej można dowiedzieć się tutaj: link
W poprzednim poście napisałem błędnie łańcuch do wyszukiwania. Powinno być "phase detection AF"
@crazy ja byłem wielokrotnie światkiem, że sprzedawcy w marketach ( media markt, saturn etc) "wciskali" entry level canona lub nikona twierdząc że sony to beee... Twoja argumentacja co do sukcesu Sony w tym segmencie w Polsce jest mało wiarygodna... na to składa się taniość (swego czasu można było a200 kupić za 1200zł), dość dużą kampanią reklamowa w mediach i znajomością napisu sony... oczywiście produkt z tej półki nie jest ani lepszy ani gorysz porównując C czy N, powiem nawet więcej większości kupującym starczyłby dobry kompakt... no ale teraz jest moda na lustra z czego bardzo chętnie korzystają wszyscy producenci :)
@pablo73 : wciskanie SONY i Canon widziałem na własne oczy - np. Fotojoker ... wciskanie Olympusa (mialem z tym nawet do czynienia) było w takim sklepie Astro / Foto ;) .... szkoda tylko, że marki takie jak FUJI Sx PRO / Pentax KxxD (a mają dobre body) jakoś nie agitują na kupujących.
P.
FUJI, Pentax = kiepski marketing = kiepska sprzedaż = zwijać interes... można tez powiedzieć, że gdyby te firmy miały dobre produkty to same by się obroniły na rynku.... hm
"mszczyrek | 2009-08-23 09:48:50
Panie, daj nam FF z matryca 18mpix, aufofocusem od taniego 450D i bez zadnych uszczelnien za 2K$. Tzn., Canon, daj nam... "
Dobrze powiedziane. Od razu bym się skusił.
@pablo73 - zgadza się, że reklama, marketin w dzisiejszych czasach to podstawa, (wiem to bo jestem po studiach marketingu) ale wciskanie na siłe ludziom Sony "bo ma stabilizowaną matryce, podgląd na żywo itp" troszkę nie tegez, ale skoro im się udało to dobrze, choć gdyby nie kupili KM nie mogliby się cieszyć takim sukcesem. A czy mało wiarygodna to przejć się po marketach i zobacz czego najwięcej na półkach leży, zadaj sobie pytanie dlaczego sprzedawcy chodza w koszulkach Sony, to samo jest w Fotojokerze i tym podobnym sklepom. Reklamują jego produkty w samych superlatywach. Poszedłem kiedyś do supermarketu i wszedłem do FJ. Sprzedawca tak zachwalał Sony, że statystyczny Kowalski od razu by kupił ich produkt bo ładnie Pan potrafił gadać ale niestety ja jestem po marketingu i znam rynek foto jak i fotografię, trzy szybkie pytania techniczne i Pan nie potrafił mi udzielić odpowiedzi. Więc wszystko ma swoje plusy i minusy.
To, że Pan nie znał odpowiedzi nie zmienia faktu, że Sony ma konkurencyjne aparaty w wielu segmentach. Ma też unikalne w stosunku do C i N zalety (właśnie stabilizację z każdym obiektywem i dopracowany LV z szybkim AF).Z punktu widzenia amatora taki wybór może być lepszy, szczególnie gdy sprzęt kupi taniej niż konkurencyjnych firm. Jakby nie patrzeć w aparatach Nikona znajdują się podzespoły SONY, w niejednym Canonie pewnie też.
Creazy - a może sprzedawcy już potrafią rozpoznać kto jest klientem a kto mądralą z internetu. Może zwyczajnie Cię olał ;-)
Euzebiusz - robiłem u nich fotoksiążke przy okazji więc raczej nie wchodzi w rachubę "olewactwo"
jesli moge sie wtracic to...owe 7d jesli mialoby wyjsc takie jak na zdjeciach, to nie bedzie to aparat profesjonalny... moze to banalne, ale canon nie robi jednocyfrowek z wbudowanymi lampami...
Wg info na canonrumor z wczoraj następujące cechy ma mieć 7D:
- pierwsza lustrzanka półprofesjonalna z podwójnym procesorem DIGIC
- pierwsza półprofesjonalna lustrzanka z podwójnym slotem na karty
- aparat NIE będzie FF, ale crop nie jest podany
- parametry video lepsze niż w 5D MkII
- lepszy AF w porównaniu do 50D i 5D MkII
- kontrola szumów lepsza niż w 50D i dyskusyjnie lepsza niż w 5D MkII
- bardzo zbliżona gęstość pikseli do 5D MkII
Objawienie ma nastąpić 1/2 września w zależności od położenia geograficznego.
No to uruchamiamy baśki, ile będzie miał piksli?
Powyższe info z canonrumor bardzo prawdopodobne, potwierdza moje wcześniejsze wróżby dokonane na podstawie analizy słynnego zdjęcia górnej obudowy 7d. Teraz dochodzi jeszcze jedno spostrzeżenie: Jeżeli gęstość pixeli ma być zbliżona do 5DII (2,4 mpx/cm kw.) to dla aps-c (crop1,6) daje to ok. 8 mpx, zaś dla aps-h ok. 13 mpx. Wydaje się mało prawdopodobne, żeby Canon dokonał "downgrade" ogólnej rozdzielczości do 8mpx a zatem b. prawdopodobne, że ujrzymy korpus aps-h.
Szczerze mówiąc bardzo bym się cieszył, crop 1,3 jest niedoceniany, ma bardzo wiele zalet (szczególnie w bagnecie Canona, który ma największą średnicę wewn. wśród systemów małoobrazkowych), daje świetne możliwości konstrukcji układów o optymalnym stosunku rozdzielczoci do szumu, małym winietowaniu (w przeciwieństwie do FF), przyzwoitym powiększeniu wizjera (przy powiększeniach rzędu 0,95 - jak w aps-c wizjer byłby wielkości obecnych FF), daje już fajne możliwości operowania bokeh no i w domyśle jest sporo tańszy niż FF.
W Canon jedna rzecz mi się tylko nie podoba. Jest to tryb Video. Na sile wrzucanie czegoś co jest niepotrzebne. A co do serii 2cyfrowej w końcu by mógł Canon zrobić coś w stylu analogowego E0S 50 czy tez 30. Bardzo funkcjonalne aparaty. Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam!
noumen,
W pełni podzielam Pana poglądy i właśnie z tego powodu (ma być jednak APS-C) zrezygnowałem z przetłumaczenia najnowszych doniesień dotyczących 7D, 1D Mk4 oraz trzech nowych obiektywów. Jestem zdegustowany, bo bardzo liczyłem właśnie na APS-H. Poza tym nie chcę odbierać chleba szefom tego serwisu. Mimo że pogłoska ma wyższy status wiarygodności od poprzedniej, mam nadzieję, że jednak nie jest do końca trafna. Przeczytałem wszystkie 286 komentarzy, omijając tylko jednego idiotę, gdzie info [CR1] poddano mimo wszystko wnikliwej analizie i wyszło stosunkiem głosów jakieś 3:1, że APS-H . Zmyłką mogła być ta zbliżona gęstość pikseli. Też im wychodziły takie liczby jak Panu, nawet przedstawiono szczegółowe obliczenie. Niepotrzebnie zmarnowałem czas, dziś już mi się nie chce czytać komentarzy wcale. Pozdrawiam.
@ cedrys
Rzeczywiście, jeżeli odrzuci się info o podobnej gęstości px to wychodzi niemal pewne aps-c.
Rarytasu nie będzie, ale może w końcu prawdziwy odpowiednik Nikona d300(s) - aparatu znacznie lepiej pozycjonowanego niż eos 50d.
Oby nie przekroczyli 12mpx, oby dali gęstszy AF, oby zwiększyli krycie i powiększenie wizjera (tu mam pewną nadzieję - na fotce obudowy widać, że powierzchnia styku okularu z muszlą oczną jest nieco bardziej wysunięta niż w serii xxd i ewidentnie przygotowana kształtem do muszli z serii 1 mkIII, może, choć nie musi to o czymś świadczyć...)
noumen,
Mimo pierwszego zniechęcenia zajrzałem na canonrumors jak się komentuje w końcu doniesienie klasy [CR3]. Wszyscy co się znają na rzeczy chwalą Master flash. Jest dużo modlitw, zaklinania oraz pobożnych życzeń, żeby to nie było APS-C, ale co po modlitwach skoro to już jest, tylko my nie wiemy co. Nikt nie chce słyszeć o 8 Mp, więc gęstość była zmyłką. Większość jest zgodna, że 2xDIGIC 4 częściowo obsłuży szybkostrzelność (8-10 fps) i zwiększy power filmowania do 1080/30 a nawet /60. Na temat ceny nie można gdybać, dopóki nie zafiksuje się matrycy na 100%. Tylko czy taka konfiguracja ma sens? Zwiększanie rozdzielczości APS-C powyżej 15 Mp nie ma sensu, bo obecne obiektywy cyfrowe nie wydolą z rozdzielczością. Już przy 12 Mp (450D) widać jak spadła jakość piksela w porównaniu do 8 Mp (350D); 450D ma tak paskudny bokeh powyżej ISO 100, że muszę rozdzielczość obniżać do 6.3 Mp, aby móc zwiększyć ISO do 200 i zachować ładny bokeh. Zresztą ta technika działa w każdej mojej puszce bez względu na konwersję A/D.
Pierwsze słyszę, że na bokeh wpływa aparat :D
crazy,
Bokeh zależy od wielu czynników: najbardziej od użytej głębi ostrości i konstrukcji obiektywu, ale również od fotografowanego obiektu, jego oświetlenia, histogramu obrazu a konkretnie kontrastu, szumu w partiach ciemnych i od samego fotografującego. Mając Lv w aparacie możemy włączyć podgląd na powiększeniu 10x w ciemnej partii, przycisnąć przycisk podglądu głębi ostrości i zobaczyć co widać na miejscu. To nie epoka kliszowców, nie odchodzi się ze schrzanionym zdjęciem a kwiatków nie trzeba wąchać, żeby ekspozycja się udała.
Masz racje ale co ma do bokehu matryca Ty mi powiedz??
Na canonrumors jest pudełko do 7D -- można poćwiczyć sobie wzrok i wyobraźnię :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------