Oświadczenie Nikon Polska
Przed chwilą otrzymaliśmy oświadczenie Nikon Polska Sp. z o.o. dotyczące działań firmy wobec domen wykorzystujących znak towarowy Nikon. O sprawie zrobiło się głośno po tym, jak polski przedstawiciel koncernu wezwał serwis Polish Nikon Service oraz forum.nikon.org.pl do zmiany nazw domen.
Oświadczenie Nikon Polska z dnia 4 maja 2010 r.
Szanowni Państwo,Odnosząc się do komentowanych w Internecie działań Nikon Polska wobec domen posługujących się znakiem towarowym Nikon, chcielibyśmy wyjaśnić, że wiążą się one z inicjatywą dotyczącą spójnego wykorzystywania logotypu i marki Nikon. Podejmowane przez nas kroki obejmą wszystkie domeny przywołujące w nazwie słowo Nikon, niezależnie od profilu ich działalności. Działania te mają na celu zapewnienie zgodnego z polityką korporacyjną oraz z prawem wykorzystywania zastrzeżonego znaku towarowego Nikon.
Jednocześnie chcielibyśmy zapewnić, że działania te w żadnej mierze nie są wymierzone przeciwko społecznościom naszych Klientów oraz fanom marki. Każda inicjatywa przez nich podejmowana jest cennym źródłem informacji, jakie obszary naszej aktywności wymagają ewentualnych zmian. Cieszymy się, że hasło Nikon jest przez nich często przywoływane, jednak musimy dbać, by pojawiało się w kontekście, który nie wprowadza odbiorców w błąd. Polityka firmy Nikon w zakresie ochrony własności intelektualnej oraz znaku towarowego ma dać gwarancję rzetelności komunikatów sygnowanych marką Nikon. Liczymy na wyrozumiałość wszystkich osób, dla których zaistniała sytuacja stwarza jakiekolwiek niedogodności.
Z wyrazami szacunku,
Magdalena Michalska-Szmidt
Kierownik marketingu i PR Nikon Polska
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Korporacyjne bla bla bla...
Cenzura wróciła!!!
Pani Magdalena Michalska-Szmidt
Kierownik marketingu i PR Nikon Polska, powinna raczej zacząć od wymazania z nazwy słowa Nikon swojemu autoryzowanemu serwisowi w Warszawie, na ulicy Postępu, bo to głównie oni podkopują "rzetelność komunikatów sygnowanych marką Nikon"
W niedalekim miescie jest sobie "wroga polityce informacyjnej i spojnosci marketingowej Nikon" ulica : Nikonkatu (ul.nikona ). Proponuje pozwac ( najpierw zastraszyc ) wlodarzy miasta o wprowadzanie potencjalnych klientow w blad. Bowiem przy ulicy tej jest wielki supermarket, ktory ( o zgrozo ) nie sprzedaje sprzetu rzeczonej firmy... tylko chleb i kartofle ;) .
Tak z ciekawosci : jaka to cenna wlasnosc intelektualna zawiera slowo "nikon" , doszukac sie nie moge .... Znak towarowy - zgoda, logo - ok . Ale nazwa wlasnoscia intelektualna ??????
Dostrzeglem rowniez zmiany na polu aktywnosci : miast poprawic wadliwie funkcjonujacy serwis , bedziemy pietnowac przesladowcow badziewizmu...
Po namysle wrecz postuluje o zmiane nazwy ulicy - wszak wprowadza odbiorcow w blad ! A nuz miast D3x kupia chleb, mleko i maslo ????
5 lat temu jednym radykalnym ruchem sprzedałem na aukcji cały sprzęt nikona i zmieniłem system.
dr_robo masz rację ja na naprawę mojego D5K czekałem 46dni...
"chcielibyśmy wyjaśnić, że wiążą się one z inicjatywą dotyczącą spójnego wykorzystywania logotypu i marki Nikon. Podejmowane przez nas kroki obejmą wszystkie domeny przywołujące w nazwie słowo Nikon, niezależnie od profilu ich działalności. Działania te mają na celu zapewnienie zgodnego z polityką korporacyjną oraz z prawem wykorzystywania zastrzeżonego znaku towarowego Nikon. "
Tzn. że totalna inwigilacja. Będzie można zamieszczać tylko to co się podoba NP, a to co nie to piiiiiii - będzie wykreślone, z zakazem publikacji, czyli wszystko co będzie stało w sprzeczności z widzimisię NP. Po prostu NP wprowadza w Polsce rządy a'la Korea Północna. Zal mi nikoforków, mają fajne aparaty i Prezesa [..wymoderowano..]
bezsens...
Sevast, Nikon (XVII wiek)- istnieje legenda, że pod tym nazwiskiem, w Wąwozie Owczarskim nad Morawą, na Bałkanach, żył przez pewien czas szatan.
I w tym momencie korporacja może nam skoczyć jeśli chodzi o wykorzystanie nazwy własnej.
HAAA.. zaraz optyczne.pl też się dostanie !!! bo w tym artykule zamieścili logo Ni(cenzura)ona !! :) - baaa.. napisali od kogo dostali oświadczenie !!
Ni(cenzura)on jest od dziś Bezimienny !!!, nie wypowiada się jego imienia, by nie sprowadzić nieszczęścia !! :D
Proponuję poszukać jeszcze:
Słownik herezji w Kościele Katolickim, Patriarcha Nikon
Pasuje jak ulał do obecnej sytuacji.
BTW - dziękuję firmie za wykastrownie puszek Entry Levek ze śrubokręta. Dzięki temu mam ułatwione zadanie by trzymać się od niej z daleka.
No tak ale ten list nawet jeśli wierzyć w ten korporacyjny bełkot nie tłumaczy czemu pozbawili forum supportu (sprzetu, wsparcia materialnego i intelektualnego, gadżetów itd. ) ???
Żal słuchać takiego marnego wykręcania się...
nie bardzo rozumiem co was to tak strasznie mierzi..
logo i nazwa firmy należą do niejże. dlaczego strona której nikon nie kontroluje w pełni ma pozwalać na to, żeby strona wykorzystywała ich nazwę?
nawet dotychczasowa ścisła współpraca tego nie usprawiedliwia
gdyby admini byli pracownikami nikona, to rozumiem.
zagraniczne strony jak nikoncafe czy nikonrumors mają tylko w części domeny nazwę nikon.
przyznam się, że przez długi czas myślałem, że forum.nikon.pl było oficialną stroną nikona.
dziwi mnie natomiast opisywana przez admina nikoniarzy zerwana współpraca.
Ech, jak dobrze siedzieć sobie na zapiecku u Olka, zupełnie inna klasa jeśli chodzi o podejście do konsumenta i fana marki.
Przez takie jazdy jak ta z serwisem i zamiataniem pod dywan śmieci przez Nikona zrewidowałem plany zakupu sprzętu tej firmy.
kupiłem sprzęt który ma mniejsze możliwości, ale przynajmniej mam dobry serwis.
w psychologii to się nazywa racjonalizowanie :)
@Winston
Mierzi bo do tej pory Nikon chwalił forum poprzez support (zapewnienie sprzetu, gadżetów, itp.) była weic aprobata i nagle sie skonczyla, nagle forum stało się złe.. czemu?
bullshit,
tyle lat było dobrze i nagle coś im padło na główkę
myślę, że zamieszczanie na portalu "optyczne.pl" znaku towarowego "Nikon" w tym a nie innym kontekście może być dosyć ryzykowne ;)
w tym państwie różne problemy nie istnieją przez lata a potem sie nagle pojawiają :)
z mojego poletka taki przykład:
20 lat uniwersytety dawały absolwentom kolegiów nauczycielskich tytuł licencjata bezprawnie. nagle ktoś sie zorientował i słuchacze muszę od zeszłego roku płacić, żeby by uniwesytet ich łaskawie przyjął na VI semestr studiów zaocznych i żeby dostali licencjat jako studenci uczelni :D
a w przepisach się nic nie zmieniło.. tylko przez 20 lat były omijane.
taka to Polska nasza kochana.
To jest oczywista bzdura. Szukaja taniego pretekstu, zeby sie wykazac po wtopie z wiadoma strona internetowa. Zamiast naprawde cos sensownego zrobic, wala na oslep nie oszczedzajac nawet swoich fanow i adminow, ktorzy byli po ich stronie i tonowali wypowiedzi niezadowolonych nikoniarzy. Lojalnosc nikonowi, jak widac, nie poplaca.
Czy mozna ufac firmie, ktora wlasnych fanow oskarza o kradziez znaku towarowego?
Oj panowie i panie z N***n (tak to się chyba teraz powinno pisać ;) Polska.
Poczytajcie wy może lepiej trochę nieco bardziej aktualnych materiałów na temat 'marketingu w Internecie w erze post Web 2.0', bo wasze żądania są kompletnie oderwane od obecnej rzeczywistości.
Mały hint - pogooglujcie też pod hasłem 'Nestle + facebook' - a jeśli z Google jeszcze nie nauczyliście się korzystać, to polecam ten wpis: link
Może czegoś was nauczy (chociaż szczerze w to wątpię).
wystarczy że każdy kto się spędził godzinę produkując o tym jaki ten serwis fatalny spędzi 10-15 minut wklejając swoje wypowiedz do jednego z wątków na forum międzynarodowym.
gdyby dyskusja na dpreview, photo.net, cameralabs, nikonrumors, byla po 100 postów to dopiero może ktoś zauważy.
a dla tych co angielskiego ni znają wystarczy 5 sekund z translate.google.com
Super.(( Stoję przed zmianą systemu i myślałem o N..teraz to mam problem. Jeśli serwis jest do bani, cóż mi pozostaje.???
W ten sposób Nikon ODPŁACA tym, którzy zaufali tej firmie.
link
stormur za Tobą
Ludzie im tylko chodzi byście kupowali nowe , a nie wymieniali się opiniami co w danym produkcie spie...li ,
przykład : obiektyw x , za 2 lata ob. x z 2.8 , za 2 l. obiektyw z SWM , za 2 l. obiektyw z VR , za 2 l. z VR II itd.....
Dobrze , że się unowocześnia ale nie kastrować np. D5000 -śrubokręt - ba w takiej klasy sprzęcie to powinna być norma .
Firma nie zarabia jak nie kupujecie nowych , najlepiej w umowie zakupu powinno być : zobowiązuję się do zakupu następcy modelu za max. 2 lata od daty zakupu tego towaru . Albo jakiś myto by płacić , to wtedy byśmy mieli dożywotnią gwarancję ????
Na poważnie to i tak nic nie da się zrobić , niestety , a my i tak damy radę na Nikoniarze i Optyczne .
Pozdrawiam redakcję i życzę niezależności w ferowaniu opinii w testach sprzętu .
Wszelkiej maści fora, na których ludzie dzielą się swoją wiedzą, w szczególności te poświęcone urządzeniom "hi-tech", bo chyba do takich można zaliczyć sprzęt fotograficzny są wiele lepszą i wiarygodną reklamą produktu, niż wielkie billboard'y czy reklamy w TiVi. Bo przecież potencjalny ŚWIADOMY nabywca, szukając informacji na temat interesującego go sprzętu i chcący wydać grube tysiące na jego zakup nie będzie bazował na kolorowych obrazkach telewizyjnych reklam czy pism. Natomiast chętnie poczyta opinie na specjalistycznych, dedykowanych produktowi/firmie forach i poogląda testy (tu ukłon w stronę Gospodarzy :). Decyzję o walce z zasobami de facto PROMUJĄCYMI markę może podejmować tylko nadgorliwiec, nie mający nawet pojęcia o podstawach marketingu, nie wspominając już o socjologii. Takie działania szkodzą marce równie skutecznie, jak fatalnie działający serwis. Myślę, że może warto byłoby napisać coś w tej sprawie do PR Nikon Corp. Bo założę się, że w "kwaterze głównej" nie mają pojęcia o szkodliwych działaniach podjętych przez pracowników polskiego przedstawicielstwa. Tak jak pewnie nie mają pojęcia o "wspaniałym" funkcjonowaniu serwisu...
Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie na aparatach czarnym flamastrem zamazać N**** bo nas firma pozwie za naduzycie znaku
"Każda inicjatywa przez nich podejmowana jest cennym źródłem informacji, jakie obszary naszej aktywności wymagają ewentualnych zmian."
Słuszna uwaga!!!!!! Sami się zmieńcie, złóżcie wypowiedzenia a użytkownicy odetchną.
Zaraz, czy w nazwie domeny pojawił się "zastrzeżony znak towarowy" Nikon? W nazwie nie widziałem logotypu (krój czcionki, kolor) tylko zwykłe słowo, które, jak koledzy wyżej już napisali, istniało długo przed tym jak powstała firma.
Zastraszają ludzi i wszystko. Chciałbyś się ciągać po sadach mimo że nawet miałbyś szansę spokojnie wygrać? No nie.
Ale ludzie wolą ustąpić żeby nie mieć problemów, bo by im nerwów i krwi napsuli co niemiara.
Zaprotestujmy zaklejając czarną taśmą logo N**** na naszych aparatach
ciekawe czy to samo robia z zagranicznymi forami
witam,
ciekawe jak to jest w takiej korporacji? przeciez jakiś tam madraliński dyrektor czy dyrektor PR nie może sobie robić takich rzeczy bez konsultacji z siedziba matka w Tokyo prawda?
a moze robi takie "cuda" bez wiedzy swoich przelozonych z dalekiej Azji kopiąc grób pod tą firmę na rynku Polskim?
wszyscy tutaj gdybamy, lecz moze ktos kompetentny wystosuje pismo (mam nadzieje ze ktos z forum nikona oraz strony polishservice ) juz to uczynil i za niedlugo dowiemy sie co na to szefostwo firmy z Japonii?
dziwne sa te "polityki" firmy....
co wzmianka to głębiej...... kopcie kopcie.... a ja przed nowym zakupem pomyśle o innym systemie
@demas: to Ty jeszcze sie zastanawiasz? za taki faszyzm to oni zasluguja na kopniaka
Piter, ja już dawno zakleiłem logo N***n na puszce, kawałkiem czarnej taśmy izolacyjnej. Pasek, wymieniłem na czarny neoprenowy i cieszę się osobowością incognito (przynajmniej wśród nieobeznanych w temacie). Dopóki mi nie zapłacą za reklamę tej firmy, to nie odkleję taśmy i nie wymienię paska!!! Słychać tam dobrze w kwaterze głównej nik(t)ona?????
wolne domeny: nikonisko.pl / nikonisko.com
KUPUJMY ZA GRANICĄ!
Nikony to nadal świetny sprzęt ale w polskiej centrali siedzą nygusy, oszuści i darmozjady.
APEL!!
Również dbajmy o to, by hasło Nikon "pojawiało się w kontekście, który nie wprowadza odbiorców w błąd". Wchodząc do sklepu ze sprzętem fotograficznym od razu po wejściu mówimy: "Szukam aparatu fotograficznego, dowolnej marki byle nie Nikon". Odbiorca komunikatu z pewnością w błąd nie zostanie wprowadzony i zaproponuje nam sprzęt jakiejś normalnej firmy, której jednak zależy na kliencie (bo naiwnie wierzę, że taka firma gdzieś jeszcze istnieje).
A teraz poważnie: czy oni naprawdę myślą, że takie pisma, takie pomysły przyciągną do nich klientów? Że rozmawiając z kumplem powiem mu: "nie uwierzysz co firma Nikon Polska wymyśliła", a on na to: "ale czad, też chcę mieć aparat tej firmy". Znowu wykażę się naiwnością, ale może znajdzie się jakaś dobra duszyczka, która przetłumaczy mi to pismo z nikonowego na polski. Bo chciałbym jednak zrozumieć o co TAK NAPRAWDĘ chodzi.
"dem" robię to dopiero dzisiaj
Miałem praktykę. Pismo wysłane do Japonii ląduje w Holandii - siedzibie na Europę. Mają to gdzieś. Odpowiedź w stylu pani Magdy. Olać Nikona tak jak oni olewają nas. Na szczeście nie są monopolistą, i można im to uświadomić dość szybko.
Skąd takie poruszenie ? Przecież napisane jest wyraźnie: Nikon Polska, więc jasne jest, że to nie ten zwykły Nikon, normalnie funkcjonujący w cywilizowanych krajach.
Tu jest zaścianek Europy, to jest wschód, tu się załatwia sprawy po polsku, komuna mentalna wciąż powszechnie panuje w tym kraju, jeśli coś nie jest po myśli tych "u góry" to należy wydać odpowiednie zakazy, proste.
Np. jeśli ulica jest dziurawa to wystarczy postawić ograniczenie do 40 i sprawa załatwiona, znamy to wszyscy.
Takie jest podejście urzędów, firm, sklepów. A klient, użytkownik ? W Polsce to zło konieczne, ale i tak kupi wszystko, bo tu się jakość nie liczy.
Przykład: kolega kupił "nowego" 5DII w sklepie foto plus i okazało się, że aparat ma z tysiąc klapnięć na liczniku ! był wcześniej wypożyczany "do testów" przez Canon Polska (!), jak się tłumaczono. Czy sklep przyjął zwrot i wymienił na nowy ? Oczywiście, że nie !
Dobre, nie ?
Dobre bo Polskie !
chciałem synowi dać Nikon na imię ale korporacja mnie chyba zaj....e.
A ja mam kota Nikon i nigdy tak już kota nie nazwę ani żadnego innego zwierzaka. Jeszcze będą po sądach ciągać....
"OrangeTree: i tak trzymamy ;-)
Niech ten gościu przestanie się już wypowiadać.
"Cieszymy się, że hasło Nikon jest przez nich często przywoływane, jednak musimy dbać, by pojawiało się w kontekście, który nie wprowadza odbiorców w błąd."
To chyba Panią Magdalenę Michalską-Szmidt ktoś wprowadził w błąd, że napisała takie coś, albo Ona arogancko, w żywe oczy, zwyczajnie łga.
"jarekzon" - o którego gościa Ci chodzi?
Idą w zaparte, chyba komuś się dalej zdaje że to komuna.
Szkoda bo aparaty z średniej i wyższej polki fajne, optyka też.
S i C jakoś pogonili CSI z żytniej i poprawiła się jakoś usług, Olympus ma serwis bez zarzutu Pentax nie wiem ale jak nikt nie narzeka to raczej źle nie jest.
Firma N... może naskoczyć.
link
Nikt mi nie zabroni założyć domeny o takim imieniu.
[..wymoderowano..]
@ Redakcja
"wezwał serwis Polish Nikon Service" ?
Moglibyście akurat w tym przypadku strony internetowej nie nazywać "serwisem", bo troszkę to wprowadza zamieszanie.
Pozdrawiam!
O gościówę mi oczywiście chodziło.
:-)
Wpadłem w depreskę. Łaziłem już drugi rok wokół zakupu LS 9000. Widząc, co się dzieje, że jakby nagły remanent w sklepie i klientów wypraszają, to takiej forsy nie zaryzykuję. Może ktoś zna podobny skaner? Jak nie, to zwijam interes z filmami.
A ja bym chcial zadac pytania Pani Michalskiej-Szmidt...
1. CZY AKCJA PORZADKOWANIA DOMEN DOTYCZY TYLKO ZASCIANKOWEGO KRAJU, CZYLI POLSKI, CZY TO DZIALANIE OGOLNOSWIATOWE?
2. CZY NIKON POLSKA (WALCZAC Z KLIENTAMI I FANAMI) DZIALA ZA WIEDZA I ZGODA CENTRALI FIRMY NIKON CORP.?
3. CZY MOZE CENTRALA, BADZ JAKIKOLWIEK INNY PODMIOT, NARZUCILA NA NIKON POLSKA TAKIE DZIALANIE I JAK TO MA SIE DO INNYCH RYNKOW?
4. CZY CENTRALA NIKON CORP. WIE O PROBLEMACH POLSKICH KLIENTOW Z SERWISEM FIRMY I WIE, ZE NAWET KLIENCI ZALOZYLI STRONE POLISHNIKONSERVIS.COM, KTOREJ ADMINISTRATOR ZOSTAL ZMUSZONY, DZIEKI PRAWNIKOM FIRMY NIKON, DO ZMIANY NAZWY?
Byc moze jest taka sytuacja, ze Nikon Polska wykonuje tylko polecenia swojego "sei'i-taishōgun"... moze tak musieli zrobic... moze nie sa takimi idiotami, jak wszyscy dookola sadza. ...moze zle tych ludzi oceniamy?
hm... chociaz idiota nie pozna, ze jest idiota, nawet jesli bedzie mial to na czole wypisane. Z tlumaczenia Pani rzecznik wnioskuje, ze maja co chwila korporacyjne spotkania, zebrania, narady i zlote mysli... oby tylko nowych pomyslow nie bylo.
Podsumowujac:
Myslenie i dzialanie lokalnych ludzi z NP to najczystszy przyklad idiotyzmu.
(rolech - prosze o nie wykasowywanie slowa "idiota", gdyz wystepuje ono w "Wielkim slowniku poprawnej polszczyzny" W-wa 2007, str. 332 oraz "idiotyzm" na tejze samej stronicy, poza tym nie mialy one w zamiarze obrazac nikogo z szacownej firmy Nikon, a wymoderowanie tych slow doprowadzi do utraty sensu wypowiedzi... oznaczaja one jedynie "bezmyslnosc" ...ale dobitniej).
Czas napisac pare watkow na zagranicznych forach... opisac chora sytuacje. Jak widac Nikon Polska nawet nie przeprosi. Pani Szmidt powinna troche poduczyc sie o Social Marketingu... bo ta wiedza w NP kuleje... taka zlota rada na koniec.
NIKONA NIE KUPIE!
A ja, jak Boga kocham, jak tylko na Gwiazdkę kupię sobie nowy sprzęt, to nagram film jak miażdżę walcem puszkę i parę szkieł Nikona i podeślę film! A co!
Zakleiłem już czarnym plastrem logo na moim aparacie, zamówiłem też czarny pasek do aparatu. I teraz wezmę trochę w obronę Panią z N**** Polska. Ona tam tylko pracuje. Zajmijmy się firmą a nie Panią z N.
@ NIKON POLSKA
1. Swojego oficjalnego, suchego biadolenia możecie sobie oszczędzić...
2. ŻĄDAMY POPRAWIENIA JAKOŚCI FUNKCJONOWANIA SERWISU FIRMY NIKON W POLSCE!
Prosił się nikt nie będzie...
... albo zrozumiecie, że Klient to wasz Pan, albo stracicie popyt-->pieniądze-->pracę.
Zajmijcie się może ważniejszymi sprawami, bo to wam bardziej zagraża niż lekkie "naruszenie" spójności wizerunku.
..ale polewka niezła :))) dobranoc
To teraz po tych wszystkich deklaracjach o zmianie sprzetu itd to Pentaxy i Olki zaczna znikać z półek sklepowych. :-)
Znów zaczynają gadkę o niczym, jak zwykle. Ale dali znak, że zauważyli, że ludzie się delikatnie mówiąc wkurzyli na nich. Ciekawe kiedy zauważą, że stosowanie metod z czasów późnego tow. Wiesława donikąd nie prowadzi? Pewnie dowiemy się niedługo, że strony ziały jadem nienawiści na firmę i serwis. A wszyscy krytykujący jakże genialną firmę są rewanżystami zimnowojennymi, odwetowcami z Bonn, papugami Jasiennicy, łańcuchowymi psami Tito i mamy odchylenia nacjonalistyczne.
Ja wiem, że ta pani chciałaby żeby stało się rzeczywistością hasło "myślimy partia, wróć, myślimy aparat, mówimy nikon, myślimy nikon, mówimy aparat", ale przy takiej polityce PR to będzie mówimy nikom, myślimy kaszana.
Taka drobna uwaga do Pani Magdaleny Michalskiej-Szmidt, PR to szuka komunikacji i przekazywania informacji w firmie i na zewnątrz, ten list prezentuje usiłowanie zaciemnienia wszystkiego. Odnieść się do 1/10 zarzutów w wydumany sposób, a resztę zignorować. Tylko, że wszyscy wiedzą jak wygląda dokładnie ta sprawa, nie trzeba rozrzucać ulotek, wystarczy poczytać na forach. Mimo wszystko liczę, że ktoś przejrzy na oczy w firmie, a nie będzie szafować hasłem "Zarząd Nikon Polska się wyżywi".
A na drogach i chodnikach, będą leżały porozbijane puchy i szkła Nikona.
[..wymoderowano..]
link - polecam wpisywać tam komentarze :) Ciekawe jaka będzie reakcja.
Ta pani, która się podpisała pod oświadczeniem ma niewdzięczna rolę. Tłumaczyć sensownie takie decyzje to dopiero zadanie dla PR-owca.
Niestety niewykonalne.
Co jak co ale zmieniać system z tego powodu..? :D Toż to chyba sama sarmacka szlachta tu dyspute prowadzi, która w dumy swej obronie takie postanowienia deklarować raczy.
Szanowna Pani Michalska!
Dziś dzięki Pani niewiarygodnej wręcz dbałości o dobre imię Pani firmy Magdaleno Michalska-Szmidt
firma straciła w dniu dzisiejszym (D300s + 18-200 VR 6929PLN + 17-55 4899PLN + SB600 850PLN) 12 678 PLN !
Konkurencja zapewne się ucieszy mając klienta na 7D ze szklarnią i akcesoriami. Myślę nawet, że powinna Pani podziękować. A ja ze swojej strony życzę więcej tak "celnych" decyzji.
Z wyrazami szacunku;
Mario.
No i Nikon w tym momencie jutro ogłosi bankructwo :P.
"hegran" N**** - nie ogłosi bankructwa. Proponuję taką pisownię wiadomej firmy. Nic nie wywalczymy krokami na "oślep"
Żyjemy w takich czasach, gdy mamy wybór co do sprzętu i po postu chcemy (chyba) czuć się z nim dobrze. Kiepski serwis i bezzasadne akcje (wymierzone w sumie w użytkowników) oraz brak odpowiedzi na palący problem (serwis) chyba dobitnie świadczą o poszanowaniu użytkowników. Szczególnie, że akcje te są jak wielu wspomniału bez żadnych podstaw prawnych czy nawet czysto ludzkich.
Teraz gdy znajomi pytają o wybór sprzętu foto wymieniam jak dawniej wady i zalety systemów ale uświadamiam im co znaczy dobry serwis i jakie akcje PR przeprowadza nikon polska (poczynając od długości gwarancji w PL po domeny) - dowiadują się o tym syfie i nie biorą N. pod uwagę... Kapitalizm.
PS. wchodząc w cyfrę (Nikon na analogu) miałem dylemat czy Nikon czy co innego i ostatnio cieszę się, że wybrałem "co innego" (wpierw przez akcje serwisu teraz akcje PR)
No dobra... trochę od d... strony się za to zabrali, to fakt. nie mam nic przeciwko porządkowaniu pewnych spraw, sam pracuję w dużej korporacji (większej niż N???n) i wiem jaką dbałośc nakazuje się w kwestii używania logo itd. Tylko zwykle do tematu podchodzi się troszkę inaczej: Otóż proponuje się jasne zasady używania tegoż, programy partnerskie, które uprawniają używania rożnych, przygotowanych do tego celu logotypów itd. Nikon jak widzę zaczął od straszenia.
Mam niestety wrażenie, że to co zaproponowała Pani Magdalena Michalska-Szmidt, jest elementem szerszej strategii, bo primo: w korporacjach raczej nie ma luzu, żeby bądź co bądź strategiczne decyzje podejmować na szczeblu lokalnym, secundo: patrzcie na nikonians.org - nawet kolor i czcionka są inne, a to jakby nie patrzeć chyba największy związek zawodowy użytkowników sprzętu firmy N i to zarejestrowany w kraju w którym, żyje ponad 60% światowej populacji prawników.
Jeśli ktoś z PRu N dotarł aż do mojego posta - to sugeruję: zastanowić się czy było warto, a po wyciągnięciu odpowiednich wniosków, zaproponować coś konstruktywnego, np jasne i przejrzyste zasady współpracy.
Wyjechanie na rynek tylko za takim "oświadczeniem" jest delikatnie mówiąc strzałem w kolano.
Póki co wierny użytkowinik sprzętu N???n
Piter, a jak chcecie wywalczyć pisząc pisma zakładać strony, widzisz jak to się kończy. Wątpię żeby kogokolwiek było by nagle stać na sprzedaż wszystkiego i kupno czegoś innego, z innej stajni. Jeśli tak to garstkę ludzi. I tak z połowa użytkowników Nikona nawet nie zdaje sobie sprawy, z tego ci się dzieję - zgadnij czemu :P
A co na to wszystko nasz polski Nikonowicz ? Niech zabierze głos !!
no to się narobiło, więc nie kupie nikona z drogiej polszej dystrybucji
wercio - wpisałem się
fajnie by było jakby się więcej ludzi tam wpisało, może ktoś by zauważył akcję
Super od jutra szukam na allegro 70-200 2.8 vr2 w cenie wyprzedażowej - prawie nówka na gwarancji :D
"marcinek" trochę mętnie to opisałeś - ale coś w tym jest. "hegran" trzeba pisać.
dzemski to jest ich czuły punkt, akcja promocyjna przed wakacjami, czyli obok prezentów gwiazdkowych najważniejszy czas sprzedaży aparatów. W Polsce jest dodatkowo czas komunii. Jak się sprawa wyleje poza Polskę i szefostwo w Japonii zobaczy takie wpisy na stronach kampanii która kosztowała wiele milionów dolarów to raczej polski oddział dostanie niemiły list i można liczyć, że wtedy coś się zmieni. Przez mały oddział ogólnoświatowa kampania promocyjna jak pójdzie w diabły to będzie już spore zmartwienie.
daaaa... jasne.., firma nikon utwierdziła mnie, że jak będę zmieniał DX na FF to wybiorę inną firmę ;) .
Nikon Polska Sp. z o.o - CEL OSIĄGNIĘTY
wiercio - wpisalem sie
proponuje tez by zrobili to inni: link
@Piter - mętnie? chyba za długo już pracuję dla imperialistycznych korporacji :-D
BTW - czy N???n ma jakiś niezależny serwis w naszym pasterskim kraju? Coś jak CSI na Żytniej (duże brawa za ostatnią naprawę "małpy" mojej mamy)?
Może prawnik się wypowie? Czy w kontekście tego: link Nikon Polska w osobie Magdaleny Michalskiej-Szmidt ma prawo czegokolwiek żądać w zakresie cyt. "przywołujące w nazwie (domeny) słowo Nikon, niezależnie od profilu ich działalności."? Zaraz zadam to pytanie także na swoich forach, twitterze oraz facebooku.
Niestety tego typu praktyki są coraz częstsze w naszym kraju. A dlaczego to bardzo proste. Wielkie firmy mają administracyjne i rządowe przyzwolenia na tego typu działania. W ostatnich kilku latach tzw. lobbing który z czasem zamienia się w wielką korporacyjną korupcję jest wspierany przez liberalnych polityków niektórych ugrupowań. Na najwyższych szczeblach władzy zasiadły osoby, które za korzyści majątkowe tworzą specjalne przepisy. Dzięki tym przepisom pojedyńczy klient przestaje mieć jakiekolwiek prawa. I dotyczy to zarówno firm takich jak Nikon czy Orlen czy nawet operatorów komórkowych.
Oglądałem kiedyś taki horror. Nie pamiętam tytułu ale tam na takie potwory co przychodziły z lasu i mordowały ludzi mówiło się "ci o których się nie mówi" :) Chyba nie muszę nic dodawać, myślę że każdy zrozumiał aluzję :D
O nie panie voyager, z polityką pan tu nie będzie wjeżdżał! PiSiorom mówimy "nie"!
nie szanujesz potencjalnego klijeta i fanow marki - to tracisz potencjalnego klijeta i fana marki !
dzis milem sie wybrac z kolega w plener.. mialem, bo wlasnie sfinalizowal swoja sprzedaz N - niby radykalne posuniecie, ale rozumiem taki bunt - nie da nabijac pensji jakies nieogarnietej babce psujacej [ktora marketing to konczyla chyba zaocznie w prywatnej uczelni] - moze ja z pracy wywala ?! oby.
za to Canon zyska na takim postepowaniu N :)
PS. dziwne ze dopiero teraz NP zareagowalo na owe strony, bo przeciez te serwisy od dawien dawna funkcjonowaly.. tlumaczyc to moge nieznajomoscia rynku lub lenistwem w pracy.. bo do tej pory im te fora nie przeszkadzaly.
zsoi3 zatem można ominąć sprytnie ich roszczenia i zrobić stronę poświęconą św. Nikonowi, z logiem świętego Nikona ale o tak naprawdę o działalności firmy "tych o których się nie mówi" :D
wpisujcie się na kanał nikona na tubie i roznieście na inne fora, żeby ludzie zrobili im flejma
link
Nie jestem prawnikiem, ale cała ta sytuacja wydaje mi się niezwykle interesująca. Co do pytania zso13 - gdyby imię Nikon było w powszechnym użyciu, miałbyś zapewne rację. Ale nie jest, podobnie jak greckie imię Paracelsus, będące też (czy wciąż?) marką herbatek ziołowych. Poza tym Nikon (ten fotograficzny...) ma inny źródłosłów (japoński), zatem pisząc Nikon w jakimkolwiek kontekście fotograficznym, odwołujemy się do marki, nie zaś do starożytnego imienia... Tak mi przynajmniej podpowiada dośwaidczenie...
Z drugiej strony, taka decyzja Nikon Polska jest dość dziwna i może narazić markę na śmieszność. Bo wyobraźmy sobie - hipotetycznie oczywiście - że oto fani Żółtego Serwisu Fotograficznego zaczną spamować skrzynkę Pani Magdy donosami o każdym znalezionym w Necie forum, stronie czy artykule, w którym pojawi się magiczne słowo? Na przykład Nikon Talk Forum na DPReview? I setki, jeśli nie tysiące innych... Owszem, to nie jest strona wisząca na polskim serwerze, ale powszechnie w Polsce dostępna i czytana. Wszak fani marki i pani Magdy w szczególności nie mogą pozwolić na tak jawne ignorowanie prawa i winni oczekiwać zdecydowanej reakcji Nikon Polska na oczywiste naruszanie zasad polityki korporacyjnej w zakresie nazwy, logotypu i pani Magdy... ;-)
Chyba, że pani Magda wyda następne oświadczenie, w którym stwierdzi, że owa zdecydowana polityka korporacyjna dotyczy li tylko Polski i Polaków, czym oczywiście strzeli sobie w oba kolana z czterdziestkipiątki...
A tak całkiem na poważnie, fakt zastrzeżenia nazwy nie upoważnia do zakazania używania tej nazwy w komunikacji międzyludzkiej. Właściciel nazwy ma prawo monitorować sposób owego użycia i dochodzić swych praw, gdy nazwa jest używana nieprawnie przez konkurencję lub gdy jest użyta z rozmysłem w celu rozpowszechnienia nieprawdziwych informacji o marce, jej właścicielach, usługach lub produktach. Oczywiście, gdy ktoś wykorzystuje markę, nazwę lub logotyp do czerpania zysków bez zgody właściciela, popełnia największe przestępstwo. Ale nie wolno tu stosować "cenzury prewencyjnej", jak chciałaby tego pani M., jedynie w konkretnych, udokumentowanych przypadkach dochodzić swoich praw na drodze polubownej lub sądowej. Czyli jeśli Żółty Serwis... (jako przykład) używałby logotypu czy nazwy Nikon do kreowania zysków - sąd i kara. Jeśli jednak używa tej nazwy (w meta strony, na przykład) do ułatwienia komunikacji pomiędzy klientami Nikona (z których każdy wszak miał deal z firma, kupując sprzęt, i ma w związku z tym prawa - choćby do nazywania siebie "posiadaczem Nikona") - myślę, że mogli by wygrać przed sądem. No bo jak mają się komunikować: "hej, jeśli masz aparat fotograficzny japońskiej marki i nie jest to Pentax, Sony, Canon, (...), tylko ta inna współcześnie istniejąca firma, która też nie ma stabilizacji w body, podobnie jak Canon ale ma za to profesjonalne lustrzanki, też tak jak Canon i być może Sony - to wpadnij na naszą stronę!" ;-)
Nazwa służy identyfikacji produktu. Również zepsutego.
Tyle mojej opinii. Oj, będzie chyba ciekawie ;-)
No dobra... Kampanię I'am n???n diabli wzięli. W komentarzach na youtubie pierwsza stron już tylko o najnowyszych wyczynach pani od PRu. Zadownolony klient przyprowadzi 3 następnych. Wścierwiony zniechęci 10. To powiedzonko żydowkie, a jedyne co się w nim zmieniło to, że w dobie internetu te liczby można swobodnie mnożyć przez dowloną potęgę 10.
link
żal buraków z Nikona...
Srajdu bajdu... Canon-board ma logo w nagłówku i jakoś może być. Dla mnie ten korporacyjny bełkot mówi wszystko o tej marce :(
O marce NIKON :)
Informuję, że mój komentarz na linkowanej stronie I am Nikon został już skasowany.
jest na 2 podstronie
znaczy był ...
Proponuję już zacząć zaklejać napisy na lustrzankach, możecie być podani do sądu jeśli w miejscu publicznym będziecie pojawiać się z Nikokonem w ręce i nie będziecie wyglądać jak modele z katalogu w/w firmy. BĘDZIE TO GODZIŁO W WIZERUNEK FIRMY !
P.S. nie wierzę że ktoś z w/w powoduw sprzeda sprzęt Nikokona - bo przecierz nie poto go kupił - ale szkoda mi ludzi, bo to nieprzyjemny zawód i poczucie oszukania... i jak tu dalej być fanem marki?
No dobra,
nikon ma prawo do nazwy, a ja mam prawo odradzać. A pomyśleć, że jeszcze do niedawna zamierzałem kupić D700 i zmienić system. Zdaje się, że za cenę D700 powiększę sobie szklarnię do Canona.
Myślę, że to jednak sprawa dla rzecznika praw konsumenta - w odniesieniu do polishnikonservice, która to nazwa nie jest, jak przypuszczam, zastrzeżonym trademarkiem.
Moim skromnym zdaniem forum.nikon.org.pl i polishnikonservice.com zupełnie niepotrzebnie uległy. To było tylko straszenie. Bardzo chciałbym zobaczyć potem pozew i rozprawę sądową. Z chęcią byśmy ją relacjonowali... :)
leszek3, co napisałeś, że skasowali?
Piszcie na "I am Nikon" - ja swoje 5 groszy jako fan i były użtkownik już dołożyłem:) Może doprowadzimy do interencji "z góry".
link
Ba - moze ktos zorganizuje akcje - Wyraź Swoje Niezadowolenie na "I AM NIKON" ? Podejrzewam ze kilka tysiecy komentarzy zrobilo by wrazenie:)
Tak teraz już wiem, że nie kupię Nikona d90.
Producent, który podejmuje tak "dziwne" działania (zawłaszcza sobie słowo NIKON) nie rokuje dobrze na przyszłość. Pewnie mu się d. pali.
Dla mnie przekaz jest jasny: nie potrafię poprawić serwisu (bo to kosztuje) to paroma pismami schowam problem pod dywan.
Jaki aparat Canon tej samej klasy (kasy) byście mi polecili zamiast D90?
P.S Czy prezes nie NP nie wie, że wyszukiwarki są bystrzejsze niż jemu się wydaje - szukają słowa NIKON także w postach internautów;-)
Mam takie wrażenie, że za PR firmy Nikon odpowiada znany w pewnym okresie czasu Feliks Dzierżyński :)
@Arek
Piszesz, że polishnikonservice.com niepotrzebnie uległ. Ja ich poniekąd rozumiem. Jakby na to nie patrzeć, strona nie powstała po to by iść na wojnę z Nikonem. Nie chodziło o to by dokopać firmie, lecz o to by wyegzekwować należne użytkownikom sprzętu Nikona prawa. Poza tym Nikon ma w swoich szeregach takich prawników, że kilku zapaleńców z jakiegoś forum w sądzie zbyt wiele by nie zdziałało. Co nie zmienia faktu, że strasznie się wkurzyłem gdy pns przemianowali się na "żółty" ulegając Nikonowi.
Canon 50D
Peter Apas, obawiam się, że problem w popsutym prawie. W ramach użytku dozwolonego mamy cytat. Ostatnio czytałem lamenty, że 11 słów wyczerpuje treść niusa i zdaje się komuś już sąd przysolił za 11 słów. Bzik. Prawda jest taka, że ludność kombinuje, jak zrobić towar z niczego. Zawsze tak było, tyle, że Sienkiewicz faceta, który sprzedawał łzy Świętej Weroniki oraz szczeble z drobiny co się przyśniła Jakubowi jako oszusta. W tej chwili handel niczym, na przykład obiecankami, że stracisz, staje się czymś godnym pochwały. Logo firmy powinno służyć tylko do oznaczania i identyfikacji firmy. Choćby dlatego, że ktoś w ramach niegłupiego żartu nazywa swój polski festiwal filmowy "Kanka". Mieszanie się prawników do czegoś takiego, to delikatnie mówiąc "tłumienie swobody wypowiedzi". Tak samo twórca domeny Nikon może się odwoływać do egzotycznego znaczenia słowa. Tak na marginesie, czytałem chyba ze trzy oficjalne wersje na temat nazwy Nikon i każda była inna. Była także ta odwołująca się do europejskiego źródła. Dlatego mamy logo marki aby bylo wiadomo, że nazwa nie jest "podobna" tylko chodzi nam dokładnie o TĘ firmę. Tak być powinno. Tak nie jest. Bzik wziął się moim zdaniem z pomysłu, żeby zarabiać na niczym. Bo jest teoria, że logo i marka ma wartość w abstrakcji od firmy. Z tego wynika, że możemy podwyższyć wartość księgową, wzrośnie wartość akcji. Bank centralny USA aby uniknąć deflacji musi wypuścić pewną ilość sałaty dla pokrycia wartości loga. Za tę kasę można kupić ropę od Arabów. I dobrze, tylko, że nie dla nas. Nawet nie dla Amerykanów, bo się okazało, że jak ludzie się połapią, że marka nic nie warta (City Group) to zielone papierki nadal hulają po świecie i grożą. Aby się nam nie zdawało, że cokolwiek zmienimy. I aby się nie zdawało, że można się do tego prawa dostosować. Ono jest tworzone przez raubriterów, dla pobierania myta i myta nie zapłacisz, albo jak się nie dasz złapać, albo gdy masz większą pałę. Tu nie chodzi o porządek, ale o tworzenie mętnej wody. Co do czerpania zysków z loga: powiedzmy, że otwieram zakład reparacji aparatów. Potrafię naprawiać wyjątkowo sprawnie aparaty firm x i y. Pytanie, jak jednoznacznie poinformować o tym klienta? A firma żadnych strat nie ponosi, bo (teoretycznie?) zniechęca klienta do własnego serwisu. Nie chce im się robić, ja za nich wykonuję robotę. Więc? Po mojemu, aby był porządek, po prostu piszę "naprawiamy" i przylepiam loga firm x i y. Ale pomysł jest taki, że za przekazanie informacji, płacisz. Każdy rząd to popiera, bo nasz na ten przykład finalnie bierze połowę kasy od transakcji. Jest duży interes, aby prawo było mętne i aby w rezultacie na każdego był hak. Mamy system wzajemnego oszukiwania się. Jak powiedział Wielki Szu, "Ty oszukiwałeś, jak oszukiwałem, wygrał lepszy". Pewnie napiszę coś o tym całym zamieszaniu. Na wszelki wypadek nie użyję żadnej nazwy firmy. Inaczej musiałbym płacić, jeśli mnie zapłacą.
Chcesz sie wypowiedziec na tej stronie link , a nie znasz angielskiego?
...tutaj masz przykladowy translator: link
DOLACZ DO NAS! Napisz co Ty sadzisz o postepowaniu Nikon Polska!
Co napisałem? Dokładnej treści nie zachowałem, ale pogratulowałem Nikonowi tego, że zabronił używać słowa NIKON w nazwie domeny skupiającej miłośników i użytkowników marki, prowadzonej przez nich samych, i że w ten sposób zamiast zająć się złą sytuacją w jedynym firmowym serwisie w Polsce próbuje ocenzurować prawdę. Napisałem im także, że są na najlepszej drodze, by stać się świetnym przykładem fatalnego marketingu w podręcznikach akademickich.
Żeby się to stało, trzeba jednak systematyczniej i na większą skalę atakować ich na forach o zasięgu międzynarodowym. Przy czym lepszy efekt daje chyba napisanie paru słów od siebie, choćby nieudolną angielszczyzną, niż wklejanie gotowców. IMO.
Wklejam tu to samo, co wpiszę zaraz na youtube. A może jest za długie? Jest tam jakiś limit? Poprzedni mój komentarz był jednak o wiele krótszy i ukazał się przez chwilę, więc nie ma tam automatu usuwającego za długie teksty. A może nie wolno wstawiać odsyłaczy? nie znam się na zasadach panujących na youtube, więc z nowego postu usunąłem pełne nazwy.
Why don't you show behind-the-scene actions of Nikon Poland? To Nikon users worldwide it may be of greater interest (and much greater value) than these commercials.
After many complains about miserable quality of ONE AND ONLY authorised service of Nikon in Poland (which, basically, grossly overpriced its work and kept the equipment forever), the Polish branch did nothing to improve the situation. So the users created a www site polishnikonserviceD0Tpl, which gathered all available information (negative and positive) on the performance of the service (reported by users). In response Nikon Poland threated to take legal actions against the domain owners, unless they abandon use of their trademark word in the domain name. So they complied and now you can find them on zoltyserwisfotograficznyD0Tinfo (which translates into 'yellowphotographicservice').
Nikon Poland, however, took a step further: attempted to ban the use of word NIKON in any domain name, regardless of the page content. The first victim was nikonD0TorgpD0Tpl, a domain run by the owners and lovers of Nikon photo equipment. This page was actually the best resource for Nikon fans and users in Polish (the original company page is as good as their service - sometimes helpful, sometimes helpless) and, incidentally, was actually trying to calm down the emotions surrounding polish nikon service, so the company move appears completely misguided and counterproductive.
Although Nikon can execute their rights to trademark, it should do it wisely. Imagine that the current policy, if inforced, would eliminate also names such as nikonians (contains NIKON) or nikonusers. The new name of Polish Nikon users site is now nikoniarzeD0Tpl. Contains a word NIKON - are you going to ban it, too? If not, why did you threated polishnikonservice? This is not your tradename/trademark, this is not even the name of your service (because it is named in local language: Serwis Nikon Polska)
Since you've deleted my former post, this one will be sent to all possible photography forums that I'am aware of.
@leszek3
przeczytalem ten post juz tutaj link
Bardzo dobrze napisane.
Moj post - z nazwami stron - zostal takze usuniety, ale napisalem cos podobnego.
Już ma usuniętą pierwszą część...
ciekawe czy bedzie kolejne oswiadcznie NP... a moze proba zastraszenia wszystkich internautow?
Gdyby któryś z wkurzonych użytkowników sprzętu marki N... chciał go rozwalić o ścianę lub zmienić system, to ja bardzo chętnie za jakieś 1000zł. przygarnę 17-55 2.8, lub 70-200 2.8. Ewentualnie D700. No ludzie!!! Kto od Was to teraz kupi? Więcej za niego nie dostaniecie, a tu taka okazja do pozbycia się tego systemu! Wszyscy rzucą się na Canony, Pentaxy, Sony, Olympusy...
zelik76, typowe kasowe podejście. Dają z łaski to bierzesz i nie narzekasz. Swoich praw tez nie potrzebujesz bo zabawki takie cudowne, a wielki N dał ci jest do ręki i jestes wniebowzięty ;) Ludzie walczą o normalne warunki w naszym kraju, a nie żeby taka firemka traktowała nas gorzej jak jakiś kraik 3ciego świata. Przymierzałem się ostro do D700 z kilkoma szkiełkami, ale po takich numerach albo kupię N zagranicą z serwisem poza naszymi granicami, albo wezmę Canona (mimo iz za tym brandem też nie przepadam).
Jak ktoś ma wenę pisarską, można by napisać news o całym zajściu (żółty serwis i forum) na link
Ten portal bardzo często zajmuje się podobnymi sprawami , widziałem tam newsy o tym jak jakaś korporacja pozwala mała firmę bo ich nazwa BRZMI podobnie do nazwy korporacji.
Dobre miejsce do nagłośnienia tej nieudolnej próby cenzury internetu.
Napiszcie do UWAGA TVN. Może oni się tym zainteresują. :-D
"Podejmowane przez nas kroki obejmą wszystkie domeny przywołujące w nazwie słowo Nikon, niezależnie od profilu ich działalności."
Dla informacji Pani Magdaleny Michalskiej-Szmidt: Słowo Nikon jest powszechnie stosowanym wyrazem i odnosi się do imienia męskiego Nikon. Jako takie nie może stanowić zastrzeżonego znaku towarowego (co innego logotyp). Jeśli więc będę posiadał domenę nikon.coś tam.pl (na przykład) to z całym szacunkiem mogą mi Państwo ... pomachać chusteczką.
Mam nadzieję, że kierownikiem marketingu i PR Nikon Polska zostaje się z uwagi na wiedzę a nie np. 'logotyp'.
kisielkamil: nie reklamuj Tusk Vision Network... Proszę Cię...
@leszek3
pozwolę sobie puścić dalej w świat ten twój post po angielsku...
FotoArt = dokładnie: link
Najlepsze jest: Nikon - patriarcha Moskwy. Rzeczywiście, iście tamtejsza polityka.
dzemski - zdaje się że to nie firemka, tylko serwis traktował gorzej klientów. Serwis olewa Was, Wy macie pretensje do NP, który opiernicza serwis, serwis olewa NP, NP olewa wszystkich i kółko się zamyka. I wszyscy naraz wymachują szabelkami. A w tym chorym kraju mamy demokrację - kupa ludzi wybierała ten system wiedząc o problemach z serwisem. Dlaczego? Bo to świetny sprzęt! D90 to najczęściej kupowana lustrzanka w Polsce. A że się trafiają felerne sztuki? Będą sie trafiać coraz częściej, nie tylko w N..., ale też w innych systemach. Produkcja zostaje przenoszona do Azji, system kontroli jakości kuleje, wszystko kosztem zmniejszenia kosztów produkcji. Na rynku panuje wyścig zbrojeń. Na matryce, pixele, wizjery, i inne duperele. Nie ma czasu na sprawdzanie, trzeba myśleć o najnowszym modelu. Mamy XXI wiek. Nikt nie chce zostać w tyle. Fakt, NP sobie nic nie robi ze skarg klientów na temat działania serwisu, ale ludzie i tak będą mimo wszystko kupywać sprzęt tej marki. Ci co się zniechęcą wybiorą inny system, wy powinniście tak samo zastanowić się przed zakupem. A nie teraz plujecie sobie w twarz. Tylko czy coś to zmieni? Gdy siądzie wam sprzęt na C,P,S,O też będziecie musieli go oddać do serwisu. Też będziecie niezadowoleni. Tylko będziecie go mieć może ze 3 tyg. szybciej. A zaklejanie loga na aparacie pozostawiam bez komentarza...
@zelik76
"D90 to najczęściej kupowana lustrzanka w Polsce."
Poproszę o źródło danych, chciałem poczytać co się plasuje na dalszych miejscach. Tylko nie wklejaj mi linku z onet.pl bo tam faktycznie "Najkon" najlepiej się sprzedaje, poproszę o pewne źródło danych.
@zelik76
"zdaje się że to nie firemka, tylko serwis traktował gorzej klientów"
Ale zauważ że to "firemka" zamyka usta forumowiczom, zamiast zająć się swoim serwisem. Na całokształt firmy wpływają jej wszystkie działania, trzeba wziąść też pod uwagę fakt że serwis działający w imieniu i pod szyldem firmy ma czasami decydujące znaczenie, wpływając na wizerunek firmy. Więc w kogo interesie jest posiadać dobry serwis w/g Ciebie??
Ech ten Nikon. Jak popsuła mi się Sigma sd14 (warta 1800zł) to śliczna długonoga blondynka w Pro Centrum dała mi aparat zastępczy (nową sd14) Po 2 tygodniach ta sama Pani zadzwoniła, powiedziała, że niestety mój aparat ma wadę ukrytą blabla... i że zaparasza mnie do Pro Centrum po nowe body. A tu takie problemy. Na dodatek z szajsem z matrycą Bayera. Tfutfutfu. A tak serio to szczerze współczuję. Często sprzęt firmy Nikon jest źródłem utrzymania, a tu taki klops. Sam przymierzam się do kupna pełnej klatki "w celach zarobkowych" i chyba nie zaryzykuję kupna Nikona. Niby mam starego d70s z przebiegiem 70000 i trzyma się dobrze, ale przy sprzęcie za kilkanaście tysięcy, to już dla mnie za duże ryzyko. Nikon jest Japońską firma i z doświadczenia wiem, że oni mają świetne podejście do klienta. Jestem przekonany, że problem tkwi w naszym betonie.
Art1000, proszę bardzo, masz moją autoryzację ;-)
helldust
link
link
może nie D90, ale N... i tak na czele:
link
oczywiście wszystkie wyniki dzięki temu,że serwisy wzięły w łapę, Onet też.
Ależ Nikon to imię męskie także skąd ta cenzura?
link
zelik76
wydaje mi się że to rankingi "popularności" w wyszukiwarkach internetowych a nie dane odnośnie "Zakupu"
@zelik76: Dawno nie czytałem takiej kupy bzdur. Szkoda że się nie zastanowiłeś. Ale po kolei:
"zdaje się że to nie firemka, tylko serwis traktował gorzej klientów."
- serwis to nie firma? Nie jest częścią firmy?
"Serwis olewa Was, Wy macie pretensje do NP, który opiernicza serwis, serwis olewa NP, NP olewa wszystkich i kółko się zamyka."
- Skąd masz info że NP opiernicza serwis a serwis olewa NP?
"A w tym chorym kraju mamy demokrację - kupa ludzi wybierała ten system wiedząc o problemach z serwisem."
- mijasz się z prawdą, nie znam statystyk, ale wiele osób się pewnie ze mną zgodzi, że co najmniej 90% Nikona na rynku było zakupionych zanim wypłynął problem z serwisem na szerokie wody. Ja kupowałem swój w 2007 i wtedy zupełnie nie było tego słychać.
"Dlaczego? Bo to świetny sprzęt! D90 to najczęściej kupowana lustrzanka w Polsce."
- Popatrz na testy choćby na tej stronie. Nikon wcale nie rozkłada na łopatki innych konkurentów. Mało tego, często zostaje w tyle. Co do D90 to się nie wypowaidam, nie chcę zmyślać tak jak Ty.
"A że się trafiają felerne sztuki? Będą sie trafiać coraz częściej, nie tylko w N..., ale też w innych systemach. Produkcja zostaje przenoszona do Azji, system kontroli jakości kuleje, wszystko kosztem zmniejszenia kosztów produkcji. Na rynku panuje wyścig zbrojeń. Na matryce, pixele, wizjery, i inne duperele. Nie ma czasu na sprawdzanie, trzeba myśleć o najnowszym modelu. Mamy XXI wiek. Nikt nie chce zostać w tyle."
- Primo po pierwsze, to co ma wspólnego beznadziejne działanie serwisu w Polsce i postawa NP z tym, że w świecie jakość wyrobów się obniża? By the way, a jak jest na świecie z serwisem N? My pomstujemy na serwis i olewczą postawę polskiego oddziału, a nie ogólnie na Nikona na świecie. Secundo po drugie, jeśłi N nie chciałby zostać w tyle, to najlepszą drogą do tego jest znalezienie czasu na testowanie, podobnie jak to robi np. Porsche. Tym sposobem, nad którym przechodzisz do porządku dziennego, N zbliża się co najwyżej do Fiata.
"Fakt, NP sobie nic nie robi ze skarg klientów na temat działania serwisu, ale ludzie i tak będą mimo wszystko kupywać sprzęt tej marki."
- czy możesz mówić tylko za siebie?
"Ci co się zniechęcą wybiorą inny system, wy powinniście tak samo zastanowić się przed zakupem. A nie teraz plujecie sobie w twarz."
- tak, teraz sobie pluję w twarz, bo nigdy bym nie zakładał, że tak może się zachowywać marka ze 100-letnią tradycja w momencie kiedy kupowałem ich sprzęt. Do tego japońska. Mam nie żałować w ogóle według Ciebie? Teraz mi nie wolno? Niby czemu?
"Tylko czy coś to zmieni?"
- tak, zmieni. Inni poważnie rozważą związanie się z firmą która postepuje tak jak postępuje NP.
"Gdy siądzie wam sprzęt na C,P,S,O też będziecie musieli go oddać do serwisu. Też będziecie niezadowoleni. Tylko będziecie go mieć może ze 3 tyg. szybciej."
- i właśnie o to chodzi. 3 tygodnie szybciej. To sporo.
"A zaklejanie loga na aparacie pozostawiam bez komentarza..."
- to forma protestu w bezsilności. Dobra jak każda inna, która ma sznasę się przełożyć na poprawę sytuacji. A może. Każda firma byłaby bardzo niezadowolona, gdyby ludzie demonstracyjnie okazywali zażenowanie, że posiadają jej wyroby. Długo tego nie wytrzymają (znaczy N) jeśli rzeczywiście będzie to powszechna praktyka. Popieram.
Teraz wiem kogo miał na myśli Harry Potter mówiąc: "Ten, którego imienia nie wolno wymawiać" :D
@zelik76
Prosiłem o poważne źródła a nie o filmik z "Naikonem". Tak podejrzewałem że opierasz swoją wiedzę na miernej jakości linkach sponsorowanych, a takich to jest sporo i sam umiem je wyszukiwać. Dla jasności, jest kilka linków w których prowadzi C z 500D i kilka z S A230, prosiłem o poważne statystyki sprzedaży.
A z porównywarką cen to już w ogóle jak łysy o kant.... Widzę że nie wiesz na jakiej zasadzie one działają.
@zelik76
"Gdy siądzie wam sprzęt na C,P,S,O też będziecie musieli go oddać do serwisu. Też będziecie niezadowoleni. Tylko będziecie go mieć może ze 3 tyg. szybciej."
Tak też się stało (po części). W moim E3 zaczął się rozłazić ekranik LCD (częsta przypadłość w tym modelu). Wypełniłem szybko papiery serwisowe, na 2 dzień był kurier, rózno za 14 dni przyjechał z naprawionym E3. Przy okazji wyczyszczonym, sprawdzonym (bo gwarancja kończyła się za tydzień). Co więcej, dostałem zastępcze E3 na czas naprawy od Olympus Polska, mimo, że serwis jest w Czechach. To jest właśnie serwis i m.in. dlatego nadal siedzę w Olympusie. Firma ma świetne podejście do uzytkowników. Wspiera forum, organizuje zloty. Na Facebooku można zobaczyć jak powinien wyglądać Social Maketing własnie jako przykład od Olympusa. Konkursy, zabawy, fajne dyskusje. A Nikon takim działaniem jak to ostatnie strzelił sobie w stopę.
Można moim zdaniem napisać do "swojego" posła. Jeszcze Urząd Ochrony Konsumenta. Jakoś tak.
Napiszcie do nikon rumors itd a nie na youtube...
Aszex na tubie można im pięknie rozłożyć kampanię reklamową, a tego to chyba by nie chcieli.
Chodzi o "obronę" adresu czy wojnę podjazdową z nikonem? Pierwsze popieram, a w 2 przypadku nie widzę sensu czy potrzeby.
dzemski ale zapomniałeś dodać że forum Olympusa daje taką swobodę wypowiedzi, że liberum veto ma zagwarantowane każdy troll. Ciekawe jak długo to się utrzyma :) w tej formule oczywiście
O, cieszę się, że wróciła moja ulubiona "Pani od Markietingu".
"Musimy dbać, by (hasło Nikon) pojawiało się w kontekście, który nie wprowadza odbiorców w błąd". A cóż to za kontekst?!
Na razie to używanie tego słowa przez polski oddział wprowadza odbiorców w błąd, gdyż - jak widać - nie ma ono wiele wspólnego z tym, co znaczy w reszcie świata.
Używanie tego słowa w kontekście strony piętnującej zły polski serwis też nie wprowadzało w błąd – bo serwis faktycznie jest słaby. Używanie tego słowa w kontekście forum użytkowników systemu również nie wprowadzało w błąd – bo w istocie było to forum użytkowników systemu.
Polski przedstawiciel pozjadał wszelkie rozumy i ma wyłączność na prawdę objawioną. Przykre.
TheEnd, o forum nic nie piszę, ja piszę o samej firmie i jej podejściu, podejściu Olympus Polska do użytkownika.
Tu się masz rację. Serwis Olympusa jest wzorowy....
Może lepiej tu wpisy robić: link
corporate bulshit... zastanawiam się tylko jak można wierzyć że ludzie w to łykną
Tam to raczej fani żółtego znaczka... :) No współczuje im. Kiedy myślałem o zmianach to myślałem o żółtych, teraz to nawet nie spojrzę w stronę tej firmy.... Na szczęście są inni i tez da się focić
spora liczba wpisow juz sie pojawila tutaj: link
Tak naprawdę, to nie wiele da. Moim zdaniem kilku amatorów zrezygnuje a nikon nawet tego nie zauważy. Zawodowcy będą dalej psioczyć na serwis i może czasem ciągać się po sądach, ale wszystko ucichnie ....
e tam niewiele da, marudzenie, lepiej siedziec na taborecie i dlubac w nosie, zrobmy akcje, spotkajmy sie pod siedziba polskiego nikona i zrobmy sesje preziowi?
jestem za takim eventem...
sluchajcie wejdziemy cala grupa ze 100 chlopa do biura i poprosimy o rozmowe z panem preziem, i wsztsct z zaklejonym logo i nazwa sprzetu, oprocz mnie bo mam canona :D i nakrecimy film z tego :D bedzie jazda
"in Poland Nikon have a wery bad serwis."
"wery" bad to się wydaje język angielski niektórych osób, który podważa wiarogodność takiego wpisu.
Nikon bedzie niewymawialnym słowem jak Jahve w Judaizmie ...
błędy akurat dodają wiarygodności wpisom.
@TheEnd - "Tak naprawdę, to nie wiele da. Moim zdaniem kilku amatorów zrezygnuje a nikon nawet tego nie zauważy. Zawodowcy będą dalej psioczyć na serwis i może czasem ciągać się po sądach, ale wszystko ucichnie ...."
Gdyby taką filozofię mieli Polscy żołnierze w 1920 r., to dzisiaj mieszkał byś na Białorusi i pstrykał co nawyżej Zorką,
Wchodzę na www.nikon.pl a tu nigdzie nie ma że Nikon to nazwa zatrzeżona, w dodatku podpis Nikon Europe,
pozatym Szanowna Pani pisze o znaku towarowym, który jest zatrzeżony w przeciwieństwie do słowa Nikon, które może być zatrzeżone jedynie jako marka, o to imię już o tym wspominano.
To tak jakby Microsoft nakazał zmianę nazwy goodwindows.com bo ma Windows w nazwie.
Pani poczuła się chyba jak pracownik SB lata temu, nam sie nie podoba wy się zamknijcie, albo cięzkie działa wyciągniemy, przegemy ale zanim to sie stanie wy zbankrutujecie.
Dobrze, że w Polsce juz nie mieszkam, denerwuję się minej...
a tak na marginesie Szmidt to też nazwa zatrzeżona gdzie niegdzie... wiem, że to brzydkie ale nie mogłem się powstrzymać
link
Ciekaw jestem czemu tylko z portalu optyczne.pl się o tym dowiaduję...? np. fotopolis.pl milczy, nie mówiąc o innych portalach foto...
@Arek
Really great job! Thanks!
IMHO tymi rozhisteryzowanymi akcjami strzelili sobie samobója. Ktoś przespał lekcje o utrzymywaniu pozytywnych relacji z otoczeniem.
Przykre, że w dzisiejszej "zamerykanizowanej globalnej wiosce" takie słowa jak honor, zaufanie, czy pozytywny własny wizerunek tworzony przez zainteresowaną firmę (a nie tylko oczekiwany) - to puste dźwięki, a ta "amerykańskość" jest szczeniacka i wybiórcza.
Inne firmy organizują testy, szkolenia, warsztaty - Nikon tylko daje zajęcie prawnikom,Oby się to w końcu zemściło na tym, na kim trzeba, a nie na niewinnych użytkownikach...
Normalnie Nikon Dyzma.
Mimo, że i u Canona nie wszystko jest ok. to cieszę się że nie mam do czynienia z tymi ignorantami.
Mam pomysł. Ponieważ listy do Nikon Japan odbijają się jak groch od ściany do Holandii, a tam pracuje chyba brat pani Magdy, to pomysł jest taki, żeby napisać list do.... jakiejś poczytnej gazety w Japonii. Jak oni napiszą, to już będzie ciężko Nikon Japan zignorować temat. A szansa że napiszą jest. Tak mi się wydaje. Japońce są przeczuleni na punkcie dobrego imienia i "honoru" w ogóle.
Kto sprawdzi jaka gazeta w Japonii może wywrzeć największe wrażenie na Nikon Corp.?
gammah, akurat na fotopolis jest już od wczoraj info o tej całej sprawie
Wielce Sznowna Pani Magdaleno Michalska-Szmidt,
nazywam się Paweł Rzepkowski, więc moje inicjały — to P.R. Inicjałów tych używam od 55 lat (słownie: pięćdziesięciu pięciu lat), zaś imię i nazwisko, od którego powstały, zarejestrowano w 1954 r. w odpowiednim urzędzie stanu cywilnego, o czym zaświadcza urzędowy dokument w postaci metryki urodzenia.
W opisanym stanie prawnym wydaje się niedopuszczalne, by w nazwie Pani stanowiska służbowego — „Kierownik marketingu i PR Nikon Polska” — figurowały wspomniane wyżej inicjały P.R. Nieautoryzowane wykorzystywanie skrótu mojego imienia i nazwiska nosi znamiona naruszenia moich dóbr osobistych. Pragnę przypomnieć, że art. 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje mi m.in. prawo do ochrony dobrego imienia.
link
link
Jako postępowanie szczególnie naganne jawi się umieszczenie mych inicjałów pod wydanym 4 maja 2010 r. oświadczeniem Firmy, którą Pani reprezentuje. Z opisanymi w tym tekście działaniami nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego, a zatem powodowanie, by działania owe kojarzyły się ze mną w jakikolwiek sposób, przynosi mi ujmę.
Co gorsza, w moich inicjałach w nazwie Pani stanowiska służbowego popełniono błąd ortograficzny, albowiem reguły polskiej pisowni nakazują, by w skrótach stawiać kropki po pierwszych literach imienia i nazwiska.
link
Błąd ów sprawia wrażenie dodatkowej szykany. Jestem magistrem filologii polskiej, więc nieprawidłowy zapis skrótu można uznać za złośliwą sugestię, jakoby jakość mojego wykształcenia była niedostateczna.
W świetle powyższego domagam się, by Pani oraz reprezentowana przez Panią Firma zaprzestały używania moich inicjałów. W przeciwnym razie zmuszony będę podjąć wszelkie możliwe kroki prawne.
Z poważaniem,
(P.R. alias Paweł Rzepkowski)
Ahahahaha , już niektórym to odbija palma :P
dobre, dobre :P
Panowie zapraszam do wpisywania :
link
link
link
Admini z forum nikoniarzy polegliby w kazdym sadzie, bo bez zgody NP pobierali oplate za gielde (dzial "Sprzedam" jest odplatny), czyli czerpali zyski korzystajac z nazwy firmy.
Moze cala ta sprawa zle wyglada dla fanow, ale admini dali ciala.
@P_M_
Na podstawie czego by polegli? To samo można by napisać o Allegro, bo na ich aukcjach także używane są znaki towarowe Najkona.
Nie wiem do czego zmierzasz? Zawsze można udowodnić, że nie było zysków, a pieniądze pobierane były na utrzymanie domeny.
a ja powiem tylko jedno - jesli nikonowi sie uda, to inni za jakis czas moga zrobic to samo... dlatego nie mozemy na to pozwolic, nie mozemy pozostawic na tych (wymodulowano ;) suchej nitki!!!
@helldust
Sklepy to inna broszka.
Cos jednak bylo na rzeczy, bo cennik i regulamin ulegly zmianie z dniem 1-maja br. Jeszcze nie przyswoilem nowego.
A tak nawiasem, podobaloby ci sie, gdym prowadzil strone helldust.org.pl, pobieral na niej oplaty za rozne uslugi i nigdy sie z toba nie rozliczal? Powiedzmy ze jestes potentatem w dziedzinie "X" i masz bardzo uznana marke. Bylbys pewny, ze zysk wystarcza tylko na utrzymywanie portalu?
Moze ty jestes filantropem. Ale bizness jest bizness.
Co do marki - Nikon ma prawo rozporządzać jej użyciem. Co do samego słowa w żadnym wypadku.
Mnie to oczywiście nie dotyczy bezpośrednio - nie używam aparatów tej marki, ale jestem przeciwko takim praktykom.
@P_M_
Zauważ że oferowane tam przedmioty zostały przez firmę sprzedane i firma już na tym zarobiła. Trudno jest więc pobrać za to ponownie opłatę i w jakiś sposób na tym zarobić. Nie twierdzę że handlowanie towarem nie pochodzącym z oficjalnego kanału dystrybucyjnego jest OK (a prawda jest taka że większość towaru właśnie taka jest przez co tracą Ci którzy są zmuszeni handlować z oficjalnym), ale z drugiej strony można przymknąć oko gdy widzi się działania takie jakie zaprezentował NP. Takich łosi dorabiać nie wolno.
Aha - jeszcze jedno - jeśli pamietam, to słowo i marka Sony są prawdopodobnie unikalne i ich uzycie może być ograniczone prewem własności.
polak dla Polaka zawsze wystawiał ptaka :P
bezsens to w iście polskim wydaniu
żeby tak osrywanym czynem prowadzić do niechęci kupujących to się zdzierżyć nie da (mówię o ogólnej dotychczasowej postawie NP)
to jakieś podłe wadliwe zjawisko cała ta prezesiura grzebieniem z tylnej kieszeni czesana
:P
słowo Nikon znalazłem w encyklopedii i nie miało żadnego powiązania z fotografiom dotyczyło innego tematu czy czy Nikon będzie palić tez encyklopedie ?
Uzupełniłem Wikipedię
link
Zobaczymy czy Nikon jest czujny;-)
W tej sprawie jest coś, czego, moim zdaniem odpuścić absolutnie nie można. To że "Polityka firmy Nikon w zakresie ochrony własności intelektualnej oraz znaku towarowego ma dać gwarancję rzetelności komunikatów sygnowanych marką Nikon". Inaczej mówiąc, tylko Nikon mówi "rzetelnie" o Nikonie. Nie było na forum o serwisie, że to jest forum firmy Nikon. Jak odróżnić "sygnowanie" od użycia znaku towarowego firmy w celu jednoznacznego poinformowania, że o chodzi o tę firmę. A nie na przykład o podwórkowy serwis Zyzia "Nikon". Pisany w oryginale cyrylicą. Gdyby chodziło o "sygnowanie", to wystarczyło by, aby firma zwróciła się do adminów portali, żeby umieścili informację, że nie są oni ekhem... organem firmy. Bo już pomysł, że wypowiedzi na forum są głosem firmy, to kabaret. Mamy więc pierwszy przykład tego, że firma postawiła kształtować jedynie słuszny obraz świata. Mamy tu też naruszenie zasady równości podmiotów wobec prawa. Znam wiele przykładów dużych firm , które przespały zarejestrowanie domen pod swoją własną nazwą. Albo odkupywały od sprytnych spekulantów nazwę, albo rejestrowały swoją domenę pod nieco inną nazwą. Były też procesy, ale chodziło o ewidentną spekulację. Tu mamy zupełnie inną sytuację: bo forum działało i nazwa była uzasadniona, nawet technicznie , bo to słowo kluczowe dla wyszukiwarki. W tej sprawie, moim zdaniem trzeba wiercić dziurę w brzuchu. Ja nie wierzę, że to się da łatwo zmienić, nawet, że da się zmienić, ale moim zdaniem da się ludziom wytłumaczyć, że jest problem. Nie wiadomo komu następnemu wpadnie do głowy, że pisać prawdę o sobie może on tylko sam.
Nie można odpuścić - choćby dla samej zasady oraz faktu, iż na międzynarodowych spotkaniach zarządu Nikon, gdy wieść się rozniesie, nazwisko i twarz obecnego prezesa NP będzie wywoływać uśmiech na twarzy prezesów z innych krajów.
Mariusz_76, świetny pomysł z Wikipedią. Nie da się ruszyć bez wywoływania dymu. Ingerencja firmy zostanie w historii.
Z trochę innej beczki: już dawno propaguję coś co w skrócie można powiedzieć "kochaj zdjęcia, a nie sprzęt". W ramach tego, że firma pokazuje, jak zamierza traktować klienta, klienci pokażą sobie jak uniknąć firmy. Taki kącik internetowy poświęcony na przykład historycznym obiektywom, co można nimi zrobić. Jak nie używać firmowych lamp błyskowych. Temu, jak rzadko potrzebne są nam niezwykłe parametry techniczne i jak się trzeba napocić, aby zdjęcie te parametry zachowało. A także temu, że egzotyczne techniki dają dobre rezultaty. Dożynam stary wywoływacz:
link
Nie wiem czy dobra fotka, ale się spodobała. Niech firmy czują, że są ni-e-konieczne. Nikon akurat robił ale jak widać już przestaje dobre w rozsądnej cenie skanery do filmów. W przypadku filmów srebrowych różnice pomiędzy dość badziewnym plustkiem a dobrymi skanerami wogóle są niewielkie bo nie da się tych filmów korygować. Dla procesu C41 był niezły model Canona, dają się używać Epsony. Ot na przykład takie informacje. Jak podpiąć niefirmowe obiektywy, jak z nimi pracować. Kalkulacja kosztów. Kilka razyw życiu potrzebowałem zdjęć w wysokiej rozdzielczości. Powypadkowa "wyklepana" Mamiya i velvia po mojemu wychodzą najtaniej. Po prostu, tak rzadko robi się takie zdjęcia, że nawet z psuciem filmów wychodzi taniej, niż inwestowanie w drogi sprzęt. Informacja coś daje. Chyba zadziałało gremialne obśmiewanie marketingowego wynalazku "cyfrowego zooma". Trzeba firmom to mówić, że wiemy, że robicie nas w konia, że staracie się nas uzależniać od siebie i prócz "programów lojalnościowych" są pomysły typu mocowania które pasuje tylko do firmowego sprzętu. Już was traktujemy z wielką ostrożnością, a jak przgniecie, to nie będziemy się z wami ciągać po sądach i nic wam wasi niezwykli prawnicy nie dadzą. My już w tej chwili dobrze wiemy jak się od was odczepić. Nie wiem, czy to zrobi wrażenie na firmach, ale będzie można się faktycznie odczepić.
Świetnie panowie. Tak trzymać! Uważam że powinno się dotrzeć do prasy. Nawet japońskiej.
Panowie, pozmieniajcie sygnaturki na forach a google zrobi reszte.
Wczoraj na konferencji w TV widzialem 8 bialych 2 czarne obiektywy. Nie ma sie co dziwic ze wladza dociska lokalnego przedstawiciela a ten ... przeciez nie wykaze wzrostow sprzedazy wiec stara sie wykazac wzrostem ilosci domen
@wojcias
A jesteś pewny że te czarne to nie L-ki ;P
na razie 100 postow nie ma, ale 22 sa :) - dolaczcie sie to moze swiat nas uslyszy: link
dla mnie Pani od PR powinna wyleciec z pracy za ten list, jest cenzura i koniec - nie moga sobie dac rady z polepszeniem dzialan serwisu to cenzuruja co im sie podoba.
a co wy sie tak cisniecie do tego nikona? niechc a was olewaja to ich problem, niech kazdy z was przekona 10 swoich znajomych o tym co nikon robi, i koniec, ja z ta firma nigdy wiecej nic nie chce miec wspolnego.
@orbs
A co zrobisz, jeżeli ta zła tendencja przeniesie się na firmę z którą masz dużo wspólnego? Przeniesiesz się do trzeciej? Czwartej?
to zrobmy cos wspolnie a nie tysiace maili na zagraniczne fora gdzie ludzie zyja w innych realiach,
@orbs
Zamiast gadać, to trzeba coś robić. Chłopaki zamiast siedzieć z rękami w nocniku i biadolić to przynajmniej coś robią. Każdy sposób prowadzący do celu jest dobry. Dzięki postawie jaką prezentują niektórzy, taka marna [wymodelowano... ;)] Prezesunia robi sobie co chce.
Rada dla początkujących marketingowców z Nikon Polska:
1. jeśli istnieje w internecie popularne forum skupiające użytkowników sprzętu promowanej przez Was marki, to nie należy zabraniać używania mu logo, lecz autoryzować to forum, ewentualnie zaproponować dodatkowego, własnego moderatora.
2. jeśli decyzja została narzucona odgórnie przez centralę Nikona, wówczas nalezy przekonać ją do zmiany decyzji w tym konkretnym przypadku.
3. jeśli nie udaje się tego zrobic, należy zmienic kadrę Nikon Polska na taką, która zreailzuje pkt. 1. i 2.
@kzachert
Dokładnie tak.
No to pytanie jeszcze raz ...
"jednak musimy dbać, by pojawiało się (nazwa Nikon) w kontekście, który nie wprowadza odbiorców w błąd"
SZANOWNA PANI
a o jaki błąd chodzi ???
Tak na marginesie, to chyba jeszcze niedawno, kilka lat temu, był obyczaj by chronić się przed złodziejami właśnie zaklejając firmowe napisy, nosiło się jakieś badziewne paski. Sam oklejałem aparat gęsią skórką, co mu nadawało powypadkowy wygląd. Nigdy żadnych firmowych toreb z napisami. Żony szyły mężom "kondonki" na paski firmowe, jak kto się przy nich upierał. No i jeszcze klapki od obiektywów, obowiązkowo no-name. Dobry obyczaj to był. Niezależnie od tego, czy firmy to obchodzi, czy nie, przy okazji złodzieja zniechęca. Warty przypomnienia, prawda?
@orbs Dzięki postom na zagranicznych forach Nikona problem zostanie dostrzeżony szerzej na świecie. Szefostwo w Japonii czy w Holandii nie będzie już mogło ignorować problemu.
Swoją drogą gratulacje dla Pani od PR. Jej skuteczna komunikacja z użytkownikami odniosła skutek. Nie taki jak sobie życzyła. Może teraz dotrze do szefostwa Nikon Polska, że użytkownicy to nie potulne baranki, którym można wciskać miesiącami kit. (nie chodzi bynajmniej o zestawy z obiektywem) Nikon Polska ma prawników, ale pieniądze na prawników pochodzą od użytkowników. Chyba ktoś jeszcze tego nie rozumie.
Mogli napisac krócej:
"Drodzy uzytkownicy! My naprawdę cenimy wasza opinię, ale niech no k***a ktos powie cos złego o naszej marce, to wytłumaczy się juz w sądzie...."
Jak miło, że ludzi z firmy na N. sa tacy otwarci... Z reszta podobno w Polsce jest taki przepis, że jesli mówi sie źle o jakiejść firmie, to o ile jest to prawda- nie powinno byc z tego tytułu żadnych konsekwencji...
widzę że walka o dobre imię marki trwa na wielu frontach (wikipedia, facebook, youtube, itp. ...) ale poniższy rysunek mnie po prostu rozwalił :D link
@helldust - cos bialego na czarnym tle mi mignelo. Moze to byl znaczek zeissa. Czyli jeden z tych czarnych mogl byc od Soniaka/zeissa
link a niedługo o N przeczytamy na głównej stronie onetu i może jakiś fajny demotywator powstanie :)
Mam nadzieję że czytają naszą ulubioną stronę o sprzęcie foto:) sprzedawcy w marketach, i inni od których zależy sprzedaż aparatów w tego typu sklepach.
Klienci niezdecydowani na zakup konkretnej marki często doradzają sie sprzedawców i mam nadzieję że echem tego antynornalnego zachowania się NP będzie spadek obrotów na początku...a na końcu zastępienie odpowiedzialnych osób z NP ludzmi którzy potrafią docenić konstruktywną krytykę swoich klientów i wprowadzić wymagane zmiany.
Zastanawiam się także czy problem z serwisem nie leży w samych technikach...bo instrukcje serwisowe pisane są zazwyczaj w angielskim (technicznym), a osób ze średnim wykształceniem i doskonałą znajomością angielskiego technicznego być może nie jest łatwo znaleść.
...jest coraz wiecej wpisow tutaj: link
Praktycznie problem NP zdominowal ten oficjalny kanal Nikona na youtube!
Jesli nie znasz angielskiego, to tutaj jest tlumacz: link
Ja bym z tego wszystkiego wyniósł taką naukę, że postawa typu "kocham firmę" powinna być traktowana jak karmienie trolli. Nie robić nigdy więcej za frajer pomniczków różnym menago i ich znaczkom firmowym w internecie. Można się kumplować z człowiekiem nie z instytucją, a już na pewno nie z korporacją. Może warto sprawy pilnować. Dzięki internautom powstał Linux i monopol na soft został całkiem złamany. U mnie nawet firmowe oprogramowanie Canona chodzi na Linuksie. Inna sprawa, że go nie używam. Nie używam Photoshopa. Obrazki obrabiam na GIMP-ie i właśnie dzięki temu kiedyś wpadła mi znacząca kasa, za artykuły.
Sprawa została opisana również na stronie vagli: link
Co powinno uspokoic atmosfere wokol Nikon Polska:
1. NP powinien przyznac sie do bledu (w dowolnej formie) i przeprosic uzytkownikow.
2. NP kurczowo trzyma serwis, swoj serwis, pod swoimi skrzydlami. Jesli by dzialal on dobrze - super. Poniewaz to koszmar, to wystarczyloby wybrac przynajmniej jeden dodatkowy serwis (niezalezy o ugruntowanej pozycji), dac mu autoryzacje Nikona i poinformowac o tym swiat. To wprowadziloby element rywalizacji pomiedzy serwisami, co powinno w krotkiej perspektywie podniesc jakosc swiadczonych uslug w oficjalnym autoryzowanym serwisie, a Klienci by mieli poczucie wyboru i decyzji (oczysicie Nikon, by zarabial rowniez i na tym nieoficjalnym/ch serwisie/ach).
3. Poinformowac o swoich (Nikon) pozytywnych dzialaniach w mozliwe wszystkich miejscach, gdzie pojawily sie niepochlebne wpisy badz komentarze.
Powyzsze pomysly na dzialania sa moimi autorskimi. Nie wyrazam zgody firmie Nikon Polska lub jakimkolwiek podmiotom powiazanym z Nikon Corp. lub dzialajacym na rzecz lub w imieniu tej korporacji, na jakiekolwiek wykorzystanie powyzszych pomyslow lacznie lub rozdzielnie bez mojej wiedzy i zgody. Adres do korespondencji: iamnikon@wp.pl
za diabła nie rozumiem problemu :)
załóżmy po prostu
na nikona mówy sobie slangiem
nikoŃ ni wydra
w necie polskie znaku nie obowiązują
więc jesli zrobię sobie domen
nikon.niwydra. com
to niech mi ktoś powie że robię coś sprzecznemu z prawem???
zwłaszcza że potem już będzie wszędzie NIKOŃ ....
a że forum bedzie omawiać sprzęt nikona..
to co to kogo obchodzi???? równie dobrtze może diotyczyć ziemniaków pekińskich
zabroni mi ktoś nazwać swojego portalu nikoń - niwydra??
ech...
nie będę sie rozpisywał..
i tak wymoderują...
Pani Madzia pisze:
"Jednocześnie chcielibyśmy zapewnić, że działania te w żadnej mierze nie są wymierzone przeciwko społecznościom naszych Klientów oraz fanom marki".
No to ja się pytam : a w kogo?
W kogo wymierzyliście wasze działania? Komu one mają zaszkodzić? To jest ta polityka firmy?
Uważacie że kogokolwiek na świecie interesuje ten problem oprócz użytkowników nikona?
No może teraz jesze konkurencję, gdyż jak ktoś robi z siebie błazna, to trudno nie wykorzystać okazji
i nie wepchnąć go w jeszcze większe g........ niż sam wszedł
Właśnie w programie 3 Polskiego Radia mówili o całej sprawie (przegląd prasy krajowej) ... chyba N***n Polska już nie pozamiata tego "pod dywan" :)
@fotojendrek
To żebyś się nie zdziwił. Za parę dni będziemy czytać kolejne oświadczenie poskładane z ładnych sloganów, z którego wyniknie tylko jedno: że N***n Polska jest tak zarąbisty, że nie muszą się liczyć z niczyim zdaniem, a zwłaszcza ze zdaniem użytkowników.
Kurak: mimo wszystko widać że problem wyszedł już poza środowisko fotograficzne ... ja tylko obserwuję, nie jestem zaangażowany emocjonalnie bo przed czterema laty (zupełnie nieświadom konsekwencji) wybrałem inny system ...
@fotojendrek
Obyś miał rację. Skoro nawet listy do Japonii rozbijały się o "european headquarter" w Holandii (skąd również w odpowiedzi przyszły same ogólniki) i skoro próba rozwiązania problemu na zasadzie dialogu nie przyniosła rezultatu to może faktycznie pozostaje tylko zrobić zadymę w mediach. Niezależnych mediach, których N***n Polska nie będzie w stanie zastraszyć jakimś wyssanym z palca argumentem.
Nikon to kolos na glinianych nogach - wiem bo sam pracuje w dużej korporacyjnej firmie. Takie firmy zatrudniają kancelarie prawne, nie te najdroższe i najlepsze bo i po co skoro firmy są stabilne i porządne (dbają o pracowników itd, itp)
I teraz najlepsze - pomimo tej "obstawy prawnej" jak diabeł święconej wody boją się złej reklamy. Bo za złą reklamę odpowie dyrektor generalny;-)
Wcześniej czy później (mam nadzieję) znajdzie się ktoś, kto to rozdmucha i z NIKONA zrobi się nikon.
trzeba "niezdecydowanych" przekonywać do canona i po sprawie. Oni nie boją się opinii publicznej, bo i nie mają czego ...
Pozdrowienia dla Pani Magdaleny Michalskiej-Szmidt
czy założenie strony www.kor.nikon.anista.com też będzie ścigane przez N.... Polska?
ERRATA
W drugim wyrazie nagłówka mojego listu do Magdaleny Michalskiej-Szmidt (opublikowanego na tym forum 5 maja 2010 r., o 18:09:08) opuściłem jedną literę „a”. Powinno być:
„Wielce Szanowna Pani […]”
Pragnę tą drogą przeprosić Adresatkę mego pisma tudzież wszystkich jego Czytelników. Zapewniam zarazem solennie, że za błędem tym nie kryły się żadne podteksty znaczeniowe. Te umieściłem gdzie indziej.
Z poważaniem
(P.R. alias Paweł Rzepkowski)
Byłeś łaskaw ― hegranie ― podzielić się z bliźnimi interesującą refleksją na temat mojego wpisu z 5 maja 2010 r., 18:09:08:
„Ahahahaha , już niektórym to odbija palma :P”
[post z 5 maja 2010 r., 18:13:40]
Gdybyś zamiast „odbija palma” napisał po angielsku “palm's reflecting” lub “palm reflects” (w skrócie “PR” ewentualnie “p.r.”), zmieściłbyś się w zaproponowanej przeze mnie konwencji.
Niestety, w naiwności swej nie przewidziałem, że niektórzy najwyraźniej nie rozumieją takich środków wyrazu, jak:
• ironia link
• parodia link
• pastisz link
• sprowadzanie sposobu czyjegoś rozumowania do absurdu.
Wiem oczywiście, że skrótowiec „PR” w nazwie stanowiska „kierownik marketingu i PR Nikon Polska” oznacza ‘public relations‛. Termin ten ― mimo że od angielskiego wyrażenia pochodzi ― podają nawet słowniki języka polskiego:
link
link
Co więcej, ze słownika ortograficznego wynika poprawność zapisu „PR” (bez kropek), jeśli nie odnosi się on do imienia i nazwiska osoby. Właśnie kropki odróżniają inicjały od skrótowców.
link
link
Tym samym moja pretensja o rzekomą szykanę okazuje się zabiegiem stylistycznym i nie ma żadnego znaczenia prawnego (jak zresztą cały mój „list”).
I wreszcie: Zdaję sobie sprawę, iż na świecie jest zapewne wiele milionów ludzi o inicjałach P.R., więc moje „żądania”, skierowane do M.M.-S. są ― delikatnie ujmując ― nieco bezsensowne. Wolno zresztą używać dowolnego pseudonimu ― również w formie skrótowej.
Wykorzystałem przypadkową zbieżność inicjałów mych z powszechnie używanym skrótowcem „PR”, aby za pomocą pastiszu uwypuklić absurd i przesadę, zawarte choćby w takim zdaniu z pisma Pani Kierownik:
„Podejmowane przez nas kroki obejmą wszystkie domeny przywołujące w nazwie słowo Nikon, niezależnie od profilu ich działalności”.
Moim zdaniem Nikon Polska próbuje nadmiernie rozszerzać zakres ochrony marki, wykraczając poza ramy wyznaczane przez zdrowy rozsądek. Odrębna sprawa, czy w tym szaleństwie nie tkwi jakaś metoda…