Trzy nowe obiektywy do bezlusterkowców Sony NEX
Wraz z nowymi aparatami z bezlusterkowego systemu NEX, firma Sony zaprezentowała trzy nowe obiektywy: stałoogniskowy Sony E 16 mm f/2.8, uniwersalny zoom Sony E 18–55 mm f/3.5–5.6 OSS oraz megazoom Sony E 18–200 mm f/3.5–6.3 OSS.
Pierwszy z nich – E 16 mm f/2.8 (SEL16F28) to „naleśnik” o ogniskowej 16 mm, która na matrycy APS-C/DX, w jaką są wyposażone aparaty NEX, daje kąt widzenia 83.1 stopnia (jest to więc odpowiednik pełnoklatkowego obiektywu o ogniskowej niespełna 24 mm).
![]() |
Drugi obiektyw – E 18–55 mm f/3.5–5.6 OSS (SEL1855) – to standardowy obiektyw kitowy, który daje zakres kątów widzenia od 76.5 stopnia dla najkrótszej ogniskowej do 28.9 stopnia dla najdłuższej.
![]() |
Ofertę uzupełnia megazoom E 18–200 mm f/3.5–6.3 OSS o krotności ponad 11x, który daje nam możliwość uzyskiwania kątów widzenia od 76.5 do 8.1 stopnia.
Literki OSS widniejące przy obiektywach 18–55 mm i 18–200 mm to skrót od Optical SteadyShot, co oznacza, że oba te instrumenty wyposażono w optyczną stabilizację obrazu.
Sony zaprezentowało też konwerter LA-EA1, który daje sposobność podłączenia do aparatów NEX ponad 30 obiektywów systemu Alfa, a także starszych obiektywów na bagnecie A (praca tylko w trybie manualnym).
Pełne specyfikacje nowych obiektywów są dostępne w naszej bazie:
- Specyfikacja Sony E 16 mm f/2.8
- Specyfikacja Sony E 18-55 mm f/3.5-5.6 OSS
- Specyfikacja Sony E 18-200 mm f/3.5-6.3 OSS
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
no no ten naleśnik może być fajniuchny! jeśli puszka będzie równie mała to mniam
obudowy są plasticzane czy metalowe ?
na zdjęciach wyglądają nieźle..
No to chyba jestesmy świadkami smierci "lustra". Myślę, że to tylko kwestia czasu.
link
lol, obiektyw większy od aparatu
Wygląda jak komórka z dołączanym obiektywem :D
jasne.. przeciez to nawet nie ma wyjscia na wizjer... ekranik z tylu to jednak nie do konca to...
Na tym zdjęciu z linka podanego przez dzemski widać, że gdyby obrać ten obiektyw z tego przerośniętego cylindra zostałby bylejaki kompakcic z obiektywem jak z komórki. Duża to w nim tylko obudowa jest, przednia soczewka jak paznokieć. Ciekawe jakie będą z tego zdjęcia.
loopik - a co ma wielkość soczewki do jakości obiektywu? jakaś nowa mitologia?
Azool - "No to chyba jestesmy świadkami smierci "lustra". Myślę, że to tylko kwestia czasu. "
wątpię.
Osobiście nie lubię małych lekkich aparacików, ba uważam nawet że więcej by się takich jak ja znalazło ;)
Raczej jest to alternatywa, wypad na piwo, na plaże nie chcesz brać sprzętu za parę tysi, bierzesz coś takiego.
Aż strach pomyśleć jakie miałby światło i ostrość ten naleśnik, gdyby nie żałowali szkła. A tak nie budzi wielkich nadziei...
>Azool - "No to chyba jestesmy świadkami smierci "lustra". Myślę, że to tylko kwestia czasu."
Na pewno, a jak sobie wyobrażasz np. fotografię sportową gdzie potrzebny prawdziwy podgląd na żywo tzn. bez żadnego opóźnienia.
marcinku wuu, właśnie zostałeś zbanowany na jednym z portali foto za niekompetencję. Po co i tutaj nią się wykazujesz ? Praw optyki nie da się oszukać. Oszukać można jedynie człowieka, wciskając mu jak to ująłeś mitologię.
marcin wuu - a gdzie ja napisałem, że jakość zdjęć zależy od wielkości soczewki? Uważam tylko, że skoro soczewka jest jak paznokieć to cała ta ogromna obudowa obiektywu na pewno mogła by być mniejsza.
Jakoś ciągle żadna z firm nie potrafi zrobić normalnego tzw. szerokiego standardu tak popularnego z czasach kompaktów kliszowych tzn. odpowiednika 35mm.
Panas ma 20/1.7 odpowiednik 40/3.4
Olek ma 14/2.8 odpowiednik 28/5.6
Samsung zrobił 30/2.0 odpowiednik 45/3.0
A teraz Sony zaczyna od 16/2.8 co daje odpowiednik 24/4.2
Nigdzie nie ma odpowiednika popularnej 35mm/2.8 nie mowiac o 35/2.0.
Jedynie Sigma DP-2 ma taki zestaw w cenie 2000zł.
Azool - na pewno masz rację. Najdalej na olimpiadzie w Londynie wszyscy pro pozbędą się tych cholernie ciężkich, nieporęcznych D3, 1D (czy ich następców) wraz z wybitnie paskudnymi szkłami i bedą focić komórkami z podokręcanymi obiaktwywami ;-)
A może specjalnie dla pro takiego dajmy na to NEXA wsadzi się w obudowę od a900? Tylko że wtedy ze wszystkich zalet tego rozwiązania pozostanie jedynie brak lustra i migawki, który tak do końca zaletą być nie musi (matryca pracująca non stop przez 4 godziny zawodów lekkoatletrycznych... ).
Bezlusterkowce to fajna sprawa, jestem pewien, ze "wykończą" najtańsze lustrzanki z wizjerami jak dziurka od klucza i pentamirrorami. Co do konstrukcji bardziej zaawansowanych, pogłoski o smierci lustra są chyba nieco jeszcze przedwczesne. Przy całym szacunku do konstruktorów nadal nie widziałem wizjera elektronicznego, który mógłby zastąpić wizjer optyczny, dobry pryzmat i matówkę. I nie chodzi tu o ilość szczegółow - chodzi o to, że obraz z matrycy, przetworzony przez procesor aparatu i "poszatkowany" pikselami najlepszego nawet wyświetlacza (w wizjerze czy na tylnej ściance aparatu) - to nie jest obraz rzeczywistości. Jest takie fajne zdjęcie z ostatniej olimpiady, gdy amerykański kulomiot strzepuje z ramienia proszek magnezjowy przed rzutem, tworzący wokół jego głowy podświetlona reflektorami chmurę. Nie wiem, czy autor zdjęcia (nagradzanego...) wypatrzyłby okazję do jego zrobienia kadrując EVILem czy też na wyświetlaczu z tyłu aparatu...
Peter Apas - otóż to. EVILe to dobra konkurencja dla lustrzanek entry-level. Na wyższych poziomach lustrzanki będą miały się dobrze.
handlowiecupc - prawa optyki? jest jakieś prawo optyki które mówi wielkość elementu przedniego obiektywu przekłada się bezpośrednio na jakość obrazowania? chętnie posłucham i myślę że nie tylko ja?
No właśnie Ci od systemu szkieł Leica M - muszą robić kiepskie szkła bo u nich przednie soczewki nie są za wielkie - filtry rzadko przekraczają 49mm. ;-)
canoes: Olek ma 17/2.8 co daje dokładnie taki sam kąt widzenia jak 35mm w formacie 135.
Faktycznie - nie wiem co mi sie pomieszalo z 14/2.8
Ma być też konwerter do obiektywów z bagnetem A, szkoda że bez AF i skomplikowany, niestety mści się mechaniczne przeniesienie zamykania przysłony, choć AF dla obiektywów SSM i SAM mogli dać.
Korpus fajny, mały taki do noszenia zawsze ze sobą.
Zoomy duże ciemne, no ale trzeba myśleć o kliencie kupującym EL z kitami, im się spodobają.
16/2.8 mały zgrabny po prostu śliczny, poproszę o coś w ten sam deseń tylko z ogniskową 28-35 i dobrym światłem np f2.
Mam nadzieje że Sony nie będzie wypuszczać do tego zoomow i skupi się na małych stalkach.
heheh chcę zobaczyć 70-400 G SSM podpięty do takiego NEXA :))
Ktoś mówił o śmierci lustra... Hm. Nie do czekanie. Raczej nie wyobrażam sobie tego trzymać podpiętego do większego obiektywu... Komfort obsługi i chwytu czegoś takiego przekreśla jak dla mnie te nowe zabawki.
No Ok, ten akurat zaprezentowany model, raczej faktycznie rewolucji w fotografi profesjonalnej nie zrobi. Ale co za problem zapakować to wszystko do nieco bardziej "chwytnej" obudowy, która bardziej polubi jasne zoomy. Wizjer też pewnie się pojawi drogą ewolucji. Nie sądze, że stanie się to w krótkim okresie czasu ale zapewne producenci pójdą w tym kierunku. Zostanie tylko pare modeli Lustrzanek dla koneserów.
Azool, tak tak tak, serio nie rozumiem co wam istnienie lustrzanek tak PRZESZKADZA, że chcecie je ukatrupić.
Żeby te elektroniczne wizjery dorównały jakością normalnym to jeszcze bym zrozumiał.
Gdyby AF na kontraście zbliżył się chociaż do AF na detekcji fazy.
Te małe bezlusterkowce biedą konkurować z EL, i całkiem dobrze bo może skończy się kastracja modeli EL (wywalanie AEL, MLU, silnika w body i co tam jeszcze wymyśla) i uproszczania ich do granic możliwości żeby spodobały się masowemu klientowi.
Odkąd pojawili sie pierwsze bezlusterkowce tylko słyszę "no lustra już można na półkę odłożyć" tylko że te bezlusterkowce maja 2-3 ciemne zoomy i jedna stalkę w całej szklarni. Ot dobre na polki w markecie , lustrzanką raczej nie zagrożą.
"ciemność widzę" przecież w tym rozmiarze dałoby się zrobić jasne szkła nie warzące po półtorej tony.
Xan - nigdzie nie napisałem, że jestem przeciwnikiem lustrzanek, wręcz przeciwnie. Ale myśle że ten "pseudo" postęp jest nieunikniony. Producenci doskonale wiedzą że trzeba zaistnieć na rynku z czymś nowym. W nieskończoność nie można udoskonalać dosłownie kilku modeli lustrzanek. Przyjdzie czas kiedy jakiś marketingowiec powie STOP.
Hm.. dlaczego nieunikniony, nie dajesz żadnych faktów nad wyższość takiego nexa nad normalnym lustrem.
Ok namiesza to w EL (i bardzo dobrze może skończą się marketingowe potworki) , ale już średnia i wyższa polka, wątpię. Przede wszystkim te bezlusterkowce nie posiadają ODPOWIEDNIEJ szklarni żeby być jakąkolwiek alternatywa dla DSLRow.
"W nieskończoność nie można udoskonalać dosłownie kilku modeli (tu wstaw auto/samolot/komputer ect)"
Można bo jest grupa odbiorców na ten towar, szczególnie duża grupa ludzi zarabiających na lustrach z dosyć dużymi inwestycjami w dany system.
Xan - to porównanie "(tu wstaw auto/samolot/komputer ect)" jest nietrafione. Czy widzisz np. gdzieś udoskonaloną wersje samochodu z silnikiem parowym jeżdżącą po naszych drogach? Nazwa niby ta sama,samochód, ale.... Jeżeli zaś chodzi o komputer to akurat dobry antyprzykład. Pomyśl jak wyglądały pierwsze komputery a jak współcześne. Nie widzisz podobieństwa właśnie do omawianej sytuacji. Masz racje, grupa odbiorców na lustra jest i oby była jak najdłużej.
Komputer to dalej monitor pudło klawiatura i myszka, od lat 80 w tej dosyć postępowej branży podstawowy design się nie zmienił, ot pojawiają się fanaberie typu laptop do stawiania na biurku (delle, apple) ale to taki sam marketing jak właśnie takie bezlusterkowce. Ładnie wygląda, dużo kosztuje, ma gorsze możliwości od typowej puszki , i robi duże zyski dla firmy.
@Xan - od kiedy marketingowcy myślą logicznie - jest nieuniknone i koniec bo tak wymyślili. A my będziemy musieli więcej płacić za używanie "przestarzałej" technologii lusterkowej.
Akurat siedzę w brażny IT i widzę pewnie podobieństwa. Jak ktoś powie A to wszyscy pozostali muszą powiedzieć A (albo Ą, Ę) bo będzie ich można postrzegać jako niepostępowych i co gorsza przy najbliższm przetargu odstrzelić za brak całkowicie bezużytecznego ficzera A ("lub równoważnego").
Obawiam się że ocena rynku może być taka sama dla firm które jescze nie mają swoich bezlusterkowców: nie kupię nikona , bo grzęźnie w przetarzałej technologii i ni idzie z duchem czasów. Smutne..., ale życie jest brutalne.
W tym przypadku dokładnie masz, pudło (korpus) ,monitor( obiektyw) ,klawiature( spust migawki i inne przełączniki), w obu wersjach. Możemy się pewnie przepychać jeszcze przez jakiś czas ale i tak nie jesteśmy w stanie przewidzieć co tak naprawde się wydarzy. Czas pokaże jak się rozwinie ten rynek. Może będzie okazja żeby za jakiś czas podyskutować jeszcze w tym temacie. Pozdrawiam fanów puszek tych z lusterkiem jak i fanów bezlusterkowców. :))
"bo będzie ich można postrzegać jako niepostępowych i co gorsza przy najbliższm przetargu odstrzelić za brak całkowicie bezużytecznego ficzera A ("lub równoważnego"). " a jak skopiują ten ficzer to będzie można wytykać że naśladują ect, znam tą branże ale jednak nie boje się o te staromodne i tradycyjne lustrzanki.
Z drugiej strony w tych bezlusterkowacach płaci się dużo za miniaturyzacje, a i osiągi nie są jeszcze porównywalne z DLSRami.
To tak jak z iMaciem, ładny, mały, pasuje na biurko kupujesz wyjmujesz z pudelka i działa. Gorzej że ma wolny dysk, brak możliwości rozbudowy, taniego dołożenia dysku ect. Takie produkty są bardzo dobre dla typowego kowalskiego który chce mieć coś kompletnego po wyjęciu z pudelka.
Ja osobiście chciałbym żeby skupili się na nich jako produkcie dla masowego odbiorcy, i skończyli z równaniem w dol lustrzanek.
kit i cała ta gama to moim zdaniem designerski majstersztyk. pytanie, jakie ceny sony poda, bo za takiego kita raczej nie mało...
Koniec lustrzanek? Wątpię... No chyba że ktoś używa tylko trybu live view, to wtedy faktycznie - po co pryzmat, lustra itepe.
Osobiście podoba mi się ten pomysł. Jak wyjdzie coś takiego w systemie Canona, tak żeby można było podłączać pod to obiektywy EF to kupię mojej żonce. Dla niej 5D jest za ciężki, a z drugiej strony lubi wysoką jakość jaką dają dobre obiektywy.
canoes napisał Olek ma 14/2.8 odpowiednik 28/5.6
14 mm to u Olka 28mm a światło 2.8 to 2.8 nigdy się tego nie mnoży chyba że nowe prawa fizyki obowiązują :]
@Xan, lustra wyginą nie dlatego, że mają przeciwników, ale dlatego, że elektroniki będą miały więcej zwolenników. Nawet znacznie więcej. Jak tylko pojawi się elektronik dający mi możliwości C5Dm2, to ja ci ten wymieniony kłapacz z chęcią sprzedam. Oczywiście nie będzie to za rok, bo tu wizjerom elektronicznym potrzebny jest czas na rozwój, ale niewątpliwie nie będziemy na to czekali nawet 10 lat. W chwili obecnej, co zrozumiałe, elektroniki kierowane są do jak najszerszej rzeszy odbiorców, te Sony wręcz do dyletantów, więc marudzenia zaawansowanych fotografów świadczą o niezrozumieniu przez nich tego prostego przecież faktu. Zwolennicy luster wymrą samoistnie, tak jak wymierają zwolennicy fotografii srebrowej.
@Arek - ja ci tę opinię "Na wyższych poziomach lustrzanki będą miały się dobrze" przypomnę za lat 10.
P.S.
A dla facetów lubiących duże i ciężkie zabawki specjalizowane firmy będą produkować dodatki typu "obudowa do Sony NEX 1000 stylizowana na dawny Nxxxxx D3 !!! Jednym ruchem pokrętła możesz ją przekształcić w piękny klasyczny Cxxxxx 1Ds !!! Specjalne dodatkowe pojemniki do regulacji obciążenia o pojemnościach 50, 100 i 500 ml dowolnego alkoholu !!! Dodatkowo bezpłatnie wbudowany efekt dźwiękowy przypominający walenie lustrem o ścianę, który pomoże Ci przestraszyć teściową !!!).
"Zwolennicy luster wymrą samoistnie, tak jak wymierają zwolennicy fotografii srebrowej. "
Tylko że tych jest coraz więcej, i od paru lat analogi przeżywają wręcz renesans.
No ale dalej widzę podobny schemat zachowania mi się coś podoba wiec wszyscy maja za tym iść i stare ma zniknąć.
NEXy raczej nie będą konkurowały z lustrzankami entry level. To NIE jest EVIL bo nie posiada wizjera :P
Po prostu wyrosła całkiem nowa kategoria aparatów i Sony musiało zapuścić tam macki.
Sample bynajmniej mnie nie urzekły :P
Xan,
Sam sobie odpowiedziałeś pisząc o PC-cie, jakiego potrzebuje przeciętny Kowalski. I ten przeciętny Kowalski kształtuje rynek. W PC-tach kupuje gotowy zestaw, jak nie wymaga osobnego miejsca na pudło, to nawet lepiej - przecież i tak na ogół nie rozbudowuje maszyny, a pamięć dyskowa? dostawi sobie dysk USB albo NAS, też gotowca zresztą. I to samo masz w aparatach - w sumie zresztą korpus APS-C/DX z obiektywem 18-105mm w zasadzie zaspokaja wszelkie potrzeby Kowalskiego i dalsza rozbudowa jest mu zbędna. Psioczenie na marketingowców jest nieco chybione - to rynek jest winny. Marketingowcy "tylko" próbują zmaksymalizować zyski.
do >lisekluk1 | 2010-05-11 16:22:34
14 mm to u Olka 28mm a światło 2.8 to 2.8 nigdy się tego nie mnoży chyba że nowe prawa fizyki obowiązują :]
Ja troche wyprzedzam twoje rozumowanie - odnosząc sie do efktu końcowego czyli zdjecia. Zdjecie z olka 14/2.8 odpowiada zdjeciu 28/5.6 na standardzie 35mm. Inni to wiedza ty jeszcze nie. Poczytaj w necie.
Canoes - o krążku rozproszenia zapominasz ;)