Nowa rodzina filtrów żelowych Cokin PHOTOGELs
14 maja
2010
12:45
Filtry żelowe przeznaczone są do stosowania z różnego rodzaju sprzętem oświetleniowym. Ich zastosowanie pozwala na uzyskanie efektów świetlnych lub korekcję temperatury barwowej światła. Obecnie używa się ich przede wszystkim w profesjonalnych produkcjach filmowych i telewizyjnych, oświetleniu teatralnym, koncertowym oraz w profesjonalnych studiach fotograficznych. Poprzez wprowadzenie nowej rodziny produktów z grupy PHOTOGELs firma Cokin chce dać możliwość dużo szerszego stosowania tego rodzaju filtrów.
Informacja prasowa
 |
Filtry żelowe przeznaczone są do stosowania z różnego rodzaju sprzętem oświetleniowym. Ich zastosowanie pozwala na uzyskanie efektów świetlnych lub korekcję temperatury barwowej światła. Obecnie używa się ich przede wszystkim w profesjonalnych produkcjach filmowych i telewizyjnych, oświetleniu teatralnym, koncertowym oraz w profesjonalnych studiach fotograficznych. Poprzez wprowadzenie nowej rodziny produktów z grupy PHOTOGELs firma Cokin chce dać możliwość dużo szerszego stosowania tego rodzaju filtrów.
Filtry żelowe Cokin oferowane będą w ponad 300 rodzajach i trzech podstawowych rozmiarach.
 |
Dwa największe rozmiary przeznaczone są do wykorzystywania z oświetleniem studyjnym i scenicznym. Filtry tego rodzaju mogą być przycinane w celu dostosowania wielkości do używanych źródeł światła. Dostępne będą przede wszystkim w formie trzech rodzajów zestawów, każdy z nich zawierać będzie 12 najbardziej popularnych filtrów z kategorii:
- korekcyjny – zawierający filtry przeznaczone do kontroli temperatury barwowej światła,
- dyfuzyjny – zawierający filtry zmiękczające,
- efektowy – zawierające filtry przeznaczone do uzyskiwania kreatywnych efektów świetlnych.
Najciekawszą jednak z nowości jest seria filtrów PHOTOGEL FLASH!
 |
Filtry w tym rozmiarze zaprojektowane zostały specjalnie do systemowych lamp błyskowych. Od pewnego czasu możemy obserwować coraz bardziej dynamiczny rozwój „strobbingu” czyli wykorzystywania tego rodzaju lamp systemowych w fotografii plenerowej, fotografii we wnętrzach a nawet małych studiach fotograficznych. Nowe generacje systemów sterowania błyskiem sprawiają, że tego rodzaju fotografia staje się coraz bardziej przyjazna i oczywiście popularna zarówno wśród zawodowców jak i amatorów. Właśnie z myślą o takich użytkownikach firma Cokin prezentuje system filtrów PHOTOGELS FLASH!
 |
Filtry tego rodzaju pozwalają na dużo bardziej kreatywne korzystanie z systemowych lamp błyskowych. Dzięki ich stosowaniu możemy kontrolować temperaturę barwową światła, uzyskiwać efekty kolorystyczne a także zmiękczać światło lampy. Warto podkreślić, że ich mocowanie na lampach błyskowych jest uniwersalne i niezwykle proste.
 |
Filtry serii PHOTOGELS FLASH! dostępne będą w dwóch zestawach. Pierwszy z nich zawierać będzie 15 filtrów wraz z paskami do ich mocowania na lampie a jego przewidywana cena detaliczna to około 35 zł. Drugi zestaw składać się będzie z 30 filtrów, po dwa każdego rodzaju, wraz z mocowaniami i kosztować będzie około 60 zł.
 |
 |
 |
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (9)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
cokin... ciekawe czy będą dawały zafarby :D
W takiej cenie, zwlaszcza za mniejszy zestaw do lamp blyskowych systemowych - czad :)
no to już widzę jak ludzie kupują te 24x30 ,tną na mniejsze i sprzedają na alledrogo za 2x tyle :)
To po co ja płaciłem jakiś czas temu dwie dychy za 3xCTO i 3xGreen od Lee? Niby niewielki wydatek, ale można się wkurzyć :)
@ MatusP miałem napisać dokładnie to samo :).
Ciekawy zestawik, sporo filtrów i dobra cena!
Ja płaciłem za pełne próbniki Rosco $0.99... To dopiero był interes...:P
Lepsze były od Lee rozsyłane za darmo :D
Zestaw strobistowy fajny, choć brakuje w nim filtrów ND, które zdarza mi się używać. Ponadto ciekawe czy rozwiązane jest jakoś przechowywanie tego w plecaku. Brak sprytnego opakowania niewielkiego rozmiaru jest największym mankamentem zestawu typu „zrób-to-sam” używającego rzepów.
bez przesady drogi komorze :)
ja moje filtry (z rzepami) trzymam w plastikowym woreczku,który wkładam do plecaka w miejsce gdzie nie jest narażony na zgniecenie tudzież jakieś zagięcie,załamanie i jest w porządku