Kowa BD 8x32 XD Prominar - test lornetki
W ostatnim czasie Kowa zaprezentowała kilka serii lornetek, które wyprodukowano w Chinach. Najwyższą z nich jest BD XD Prominar, w której znajdziemy modele o następujących parametrach: 8x32, 10x32, 8x42, 10x42, 8x56, 10x56 i 12x56.
Przedstawiciele serii Kowa BD Prominar XD z każdego rozmiaru obiektywu: 8x32, 10x42 i 8x56. |
Wszystkie lornetki z tej serii są niewielkie w swoich klasach, wyposażono je w pryzmaty dachowe Schmidta-Pechana wykonane ze szkła BaK-4 i pokryte powłokami fazowymi, a także powłoką odbijającą C3. Producent wspomina o zastosowaniu dwóch soczewek XD czyli najprawdopodobniej wykonanych ze szkła o niskiej dyspersji. Wszystkie granice powietrze-szkło w torach optycznych mają być pokryte powłokami wielowarstwowymi.
Korpusy lornetek wykonano ze stopów magnezu. Są one wodoodporne (bez odporności na zanurzenie) i wypełnione azotem.
Kupujący dostaje w zestawie dekielki na obiektywy, łączony dekielek na okulary, pasek i sztywny futerał. Produkty objęte są 10-letnią gwarancją producenta.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
8 | 32 | 131/1000(7.5o) | BaK-4/dachowe | 17 mm | 560 g | 1289 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- poręczna i jednocześnie solidna obudowa,
- dobrze korygowana aberracja chromatyczna,
- mały astygmatyzm,
- znikoma dystorsja,
- obraz ostry w znacznej części pola widzenia,
- bardzo małe pociemnienie na brzegu pola,
- dobre odwzorowanie kolorów,
- ładny wygląd okolic źrenic wyjściowych,
- obraz ostry już od 1.3 metra,
- dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
- świetne wyczernienie i czystość wewnątrz tubusów,
- świetny stosunek jakości do ceny.
Wady:
- pole widzenia wyraźnie mniejsze niż podane w specyfikacjach.
Zacznijmy od wad. A w zasadzie od wady, bo jest tylko jedna. Wielu producentom z Chin nie wystarcza to, że zrobią świetną lornetkę. Chcąc żeby wyglądała jeszcze ciekawiej, decydują się na podawanie zawyżonych parametrów. Ostatnio ganiliśmy za to bardzo udane serie Vixen New Foresta i Vanguard Endeavor ED II, teraz taka sama wpadka przydarza się Kowie. Po co podawać 7.5 stopnia pola widzenia, skoro nie ma nawet 7.2? Bo klient nie sprawdzi? Może nie sprawdzi, ale poczyta testy, a tester nie lubi jak ktoś próbuje naciągać tak ważne parametry i zabiera za to punkty.
Do ideału brakuje trochę lepszej transmisji. Niby producent chwali się wielowarstwowymi powłokami antyodbiciowymi na wszystkich granicach powietrze-szkło i powłokami C3 na pryzmatach, które odbijają aż 99% światła, ale jak się popatrzy wewnątrz tubusów, to od pryzmatów widać wyraźne odblaski, a całkowita transmisja w centrum zakresu widzialnego sięga średniego poziomu 82%. Do najlepszych brakuje około 10%.
Zeiss Conquest HD 8x32 i Kowa BD 8x32 XD Prominar |
Na tym jednak koniec narzekań, bo Kowa BD 8x32 Prominar zdecydowanie na narzekania nie zasługuje. Biorąc pod uwagę jej cenę, osiągnięty w naszym teście wynik jest naprawdę rewelacyjny. Wszystkie podstawowe wady optyczne są korygowane dobrze lub bardzo dobrze. Lornetka jest solidnie wykonana, świetnie wyczerniona, zadbano o czystość wewnątrz tubusów, a źrenice wyjściowe są prawie okrągłe i na ciemnym tle. Jeśli dołożymy do tego ładnie wyglądającą i bardzo poręczną obudowę, to zamkniemy usta nawet największym malkontentom.
Nie waham się powiedzieć, że to jedna z najlepszych propozycji na rynku. Jeśli naszym górnym poziomem cenowym jest kwota 2000-2500 zł, trudno będzie nam znaleźć lepszą propozycję. My w każdym razie nie wahamy się aby rekomendować jej zakup.
Uwaga! W niniejszym teście transmisja była mierzona tylko dla dwóch długości fali: 532 nm (zielona) i 657 nm (czerwona) z błędem nie przekraczającym 1%. Wykonano po cztery pomiary dla każdego toru i wynik uśredniono.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Mała zgrabna do noszenia w góry i na rower gdzie każdy gram się liczy. I tania, bo jak się zgubi albo stuknie to człowiek nie zapłacze się na śmierć
Super, że zrobiliście ten test. Zmiana poglądów nt. Chin, Arku? Mnie Kowa 12x56 BD XD nie przekonała, choć za 2000 zl to fajny sprzęt...
Arek ja wiem, że to już było, ale napisz jeszcze !ostatni! raz dobitnie i po męsku, żeby do mnie dotarło!
Jeśli mogę się zaliczać do starszych panów (bliżej mi do półwiecza niż do ćwiartki) i " nie ten, bo nie ten już wzrok" link to ze względu na źrenicę do obserwacji dziennych i do wypatrywania saren w szary zimowy poranek ma sens kupować kowę 8x56 czy też wystarczy mi oceniona tutaj 8x32 ???
post scriptum
Powiększenia większego niż 8 nie chcę i nie potrzebuję, to nie astronomia, mogłoby być nawet 6x.
Volver - dlaczego zmiana? Przecież Vanguardy czy New Foresty czy DO Titanium z Chin też bardzo chwaliłem.
Kowa to świetna lornetka, ale nie stawiałbym jej na równi z Zeissem Conquestem HD. Raz, że pole widzenia, dwa że wykonanie. W Zeissie mamy pełną wodoodporność na zanurzenie do 5 m, u Kowy to jednak tylko odporność na zachlapanie czy zalanie. Różnica w cenie spowoduje jednak to, że Kowa znajdzie mnóstwo klientów i to bardzo zadowolonych.
No i nie przenosiłbym wyników z Kowy 32 mm na 56 mm. To jednak zupełnie inne konstrukcje nawet mechanicznie.
+tof - to weź 8x42.
Widzisz Arek, Ty sie meczysz tygodniami, a ja przewidzialem wyniki co do joty. Nawet od pol roku pisze to samo podsumowanie na forum: ze za 2x wieksza sume nic lepszego nie da sie kupic, a za 3x tyle mozna juz dac rade...
Ta krytyka wobec pola, bardzo zasluzona ale to jest mala lornetka nawet jak na 32mm i do tego w odroznieniu od konkurencji z metalowym korpusem! No a krytykowanie 82% transmisji w lornetce za 1300zl? Jak sie przy 2000+ przymykalo? Kaman!
Tak jak obiecalem, zasluzona szpila Cie nie ominie: Otoz teraz dziwnym trafem Kowa BD XD 8x32 jest lepsza o 0.1 pkt od Kowy Genesis 8x33 kosztujacej 2.5x tyle. W tabelce tuz pod nia kluje w oczy. Ze tak sie okaze, tez na forum pisalem! Czy uwazasz zatem, ze Kowa BD XD jest lepsza albo rownie dobra optycznie i mechanicznie lornetka co Genesis i nie warto przepacac? Bo ja po uwzanym porownaniu Kowy, Nikon HGL i Zeiss Conquest HD, Vorteksow i Vanguardow stwierdzilem ze zdziwieniem, ze Genesis je znacznie przewyzsza. W Twojej punktacji zas gorsze okazalo sie lepsze...
+tof, jak do turystyki wez 8x32 jak waga i rozmiary maja mniejsze znaczenie to 42mm. BD XD 8x42 jest bardzo fajna i tez wlasnie ja bym polecal.
Arek, kivirovi dzięki: potrzebowałem tej zachęty!
kivirovi, absolutnie popieram Twoją tezę, że cena w lornetce jest najistotniejszym parametrem. Lornetka to w górach takie cudo które zwisa z szyi i lubi uderzać o skały przed nami, gdy człowiek wspina się na kolanach. To takie coś, co kładzie się na biwaku przy stole obok kufla piwa, gdy człowiek jest tylko tym piwem zajęty. Lornetka to takie cudo które lubi zmieniać właściciela podczas nocy w schronisku górskim.
Lornetka to nie medal Fajdka który lubi wracać do właściciela.
Odwrotnie niż mikroskop lub teleskop które często są nawet przyśrubowane do stołu / podłogi.
kivirovi,
miałeś rację, sprzęt świetny w tej kategorii cenowej
Smutna refleksja: wakacje się kończą, byłem i w górach i nad morzem, sporo ludzi mi się przed oczami przewinęło i wypatrzyłem 1 (słonie: jedną) osobę z lornetką. Niestety był to allegrowy plastik-fantastic z rubinowymi powłokami.
Kijków do selfie natomiast zatzręsienie.
@Betelgeuse mam trochę inne zdanie na ten temat ;)
Byłem już na paru wycieczkach z Polakami i w Afryce i na Galapagos i tam wyobraź sobie właściwie wszyscy mieli lornetki. I nikt nie miał chińskiej!
Teraz jesteśmy narodem na dorobku, teraz chcemy żreć bez opamiętania. link
Ale niedługo, bardzo niedługo okaże się, że NFZ nie chce za nasze choroby płacić. Oczywiście część umrze, ale reszta będzie w optycznych rozczytywać się jak w pamiętnikach Casanowy: podróże, wycieczki, wspinaczki, biegi będzie wymagało tabletów, stoperów, aparatów, lornetek a nawet czekanów.
Nawet ci którzy nie pójdą w końcu biegać obkupią się w sprzęt do obrzydliwości.
Zachód ten szturm już przeżył, nas też to czeka.
kivi - nie widzę żadnego dysonansu pomiędzy wynikiem 8x32 Prominar a 8x33 Genesis. Po pierwsze, znacznie łatwiej skorygować 7.1 pola niż ponad 8. Po drugie, Genesis była testowana jak gwarancji było na nią 2 lata. Jakby było 10, tak jak obecnie, to musiałbyś dodać 2.5 punkta.
Zawsze pisałem, że wyniki to nie wszystko, trzeba patrzeć jeszcze na parametry.
Przecież, nie jest problemem zrobienie idealnie skorygowanej 8x32 z polem 6 stopni, która we wszystkich kategoriach optycznych dostanie maksymalną liczbę punktów i zgarnie nr 1 w rankingu. Tylko co z tego? Ja jej nikomu nie polecę.
Dla mnie pole okularów 55 stopni w klasie 8x32 to jest granica tego czy brać lornetkę czy jej nie brać. Gdyby Kowa miała 7.5, tak jak deklaruje, to byłaby poezja. A tak? Zawsze niedosyt zostaje.
Arku-ad vocem-w moim wątku o poszukiwaniu lornetki na lata pojawił się tradycyjny spór pomiędzy Tobą i kivirovi. Stwierdziłeś, że KOWA to chińszczyzna, w znaczeniu, jak dla mnie i Kivirowiego (sądząc po jego reakcji) pejoratywnym. A moja ocena tej, którą miałem jest wysoka, choć dla moich celów-niebo nie była dość dobra. Kupiłem sobie wczoraj Steinera Nighthuntera XTR 8x30 i właśnie się nią delektuję-nawet pomimo nieco mniejszego od NIkona EII pola :-) recenzja wkrótce
Arek,
masz w planach test Steinera Navigator PRO 7x50?
Volver - co innego się poleca komuś z Twoim budżetem, kto poszukiwał lornetki na lata. Rozważałeś Swarka czyli ekstraklasę, więc odradzałem Ci chińską Kowę.
Powiem więcej. Jak kogoś stać na poziom Conquesta HD też odradzę mu Kowę, a zasugeruję Conquesta HD.
W teście wyraźnie napisałem dla kogo jest Kowa. Jeśli Twój nieprzekraczalny budżet to 2000-2500 zł, można brać ją bez wahania. Jak dysponujesz większą gotówką, to już niekoniecznie Kowa.
Marlut - nie zdradzam planów, bo potem muszę słuchać marudzeń, kiedy, dlaczego jeszcze nie itp. :)
Czułem że to będzie świetna lornetka. Miałem tylko obawy co do AC i komy na brzegu. Krótki tubus = szybkie obiektywy. Jednak obawy okazały się zupełnie nie uzasadnione. Ma wszystko to co mieć powinna dobra 32mm lornetka.
Jest naprawdę mała, zgrabna, dość lekka, a zarazem bardzo solidnie zrobiona bez niespodzianek w mechanice. No i ładniutka :)
Optycznie też jest taka jaka powinna być - prawie nie ma aberracji chromatycznej ani dużej dystorsji, a ostrość trzyma w zdecydowanej większości pola.
Świetny stosunek jakości do ceny. Hit!
Z tym budzetem to sie latwo mowi jak czlowiek wie czego, do czego i na ile lat szuka. Gorzej jak stac, a czlowiek i tak sie zastanawia czy warto sie wyglupiac i placic 8000zl "za glupia lornetke". Co do Volvera, to "po dwoch spalonych nie uznanych przez sedziego jest 2:0 dla Arka do przerwy": Steiner+Swaro, a pewnie i bedzie i trzeci po przerwie (Nikon E2).
@Arek, Ciesze sie, ze od 1.12.2012 moja argumentacja dot. kryteriow oceny pola widzenia do tego stopnia uzyskala Twoje uznanie, ze stala sie wlasna. Niech czytelnik porowna Twoja i moja narracje pod Zen Ray 8x43:
link
Uczenie sie (na bledach wlasnych i od innych) to proces blyskawiczny (godziny). Tu trzeba mowic o ewolucji pogladow (lata). Ale ewolucja, w skali astronomicznej, jest uznawana za szybki proces rownie szybki :)
kivi - chyba któryś z nas ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. I w 2012 roku i teraz :)
Arku. To wyjaśnia całkowicie sprawę. To była Twoja względna ocena i rekomendacja pod wysoki budżet. Kupiłem faktycznie Swarka i teraz Steinera. Potwierdzam natomiast jakość Kowy. Dla mnie mechanicznie i wykończeniowo oraz optycznie to klasa za min. 3000 zł.
Mechanicznie można się zastanawiać, bo całkowitej wodoodporności producent nie gwarantuje. Ale to tylko gdybanie. Test wytrzymałościowy pokazał, że w pełni wodoodporne klasowe sprzęty wcale takie nie są, a chińskie, w teorii tylko bryzgoszczelne lornetki wytrzymują znacznie więcej.
Jak mi Ecotone pozwoli, mogę spróbować utopić tą Kowę :)
Arek nie top Kowy. To bez sensu, to nie jest lornetka morska. Każda lornetka przewożona na łodzi, kajaku i tratwie powinna być w pokrowcu wodoodpornym. Lornetka ma wytrzymać deszcz i to nie ulewę monsunową, ale zwykłe opady. W ścianie wody która szczególnie występuje w lesie deszczowym przez lornetkę niewiele widać. Głównie z powodu drzew.
@Volver: Ma się dwa garnitury, jeden do codziennego łażenia, drugi na dywanik do szefa. Jeśli jest się singlem na wyjeździe korporacyjnym ma się 2 sztuki majtek na noc wygodne i rozciągnięte oraz obcisłe seksowne bokserki (zgadnij po co). Ma się dwa portfele swój i na randki. Itd.
Jak się nie da mieć dwóch, bo albo miejsca brak, albo kasy. Kupuje się ten droższy. Zasada biednego nie stać na tandetę obowiązuje.
Im bardziej ktoś już posiada świetny sprzęt tm bardziej powinien interesować się np taką Kową.
Jako backupem.
I jak rozumiem w delikatny sposób Arek to właśnie sugeruje. Żadnego sprzętu nie wyklucza. Nawet gdyby był kupiony podwójnie.
Sorry, czyżbym rozprawiał tu o życiu???
Haha...dobry sprzęt, to nie zawsze najdroższy! Sam o wiem. Reszta Twojej tezy-to nie mój świat i nie moja bajka. Life is good... ;-)
@+tof
Ależ Ci się zebrało na życiowe przemyślenia po przeczytaniu testu chińskiej lornetki :-)
Piszesz:
Ale niedługo, bardzo niedługo okaże się, że NFZ nie chce za nasze choroby płacić. Oczywiście część umrze, ale reszta będzie w optycznych rozczytywać się jak...
Niestety, wszyscy umrzemy, jedni później drudzy wcześniej, jedni w ciasnych majtkach drudzy w obcisłych. A te wszystkie biegania, maratony, wspinania itp, to tylko o kilka lat mogą opóźnić nasz koniec na tym świecie :-) , albo nas koniec w ogóle zależy w co kto wierzy.
Osobiście jeżdżę na rowerze, gram w tenisa, pływam na windsurfingu - tak żeby nie było, że jakiś mało aktywny takie rzeczy pisze ;-)
Tak mnie trochę sprowokowałeś tym "część umrze".
Pozatym fajna lornetka, natomiast nie przekonuje mnie ta "zachlapanioodporność". Kiedyś przeczytałem, że Arek myje Steinera Nighthuntera pod bieżącą wodą. Mój Wildlife Pro 8x30 został kilkukrotnie wrzucony przez moje dzieciaki w piach na plaży. Obawiam się, że czeka mnie mozolne czyszczenie sprzętu, a Nighthunterka bym wrzucił pod kran i już. Dla mnie to duża różnica czy jest faktycznie wodoodporny czy tylko na zabryzganie.
Dla mnie niespodzianka. Wiedziałem, ze lornetka będzie dobra ale na 135 pkt nie liczyłem. Stojąc przed alternatywą, pomijając liczby zawarte w testach - czy testowana Kowa jest lepsza od M7?
Nikon Monarch 7 ma ogromne pole i obudowe z plastiku. To jest IMO zasadnicza roznica. No i zapewne z powodu tego pola wyniki na brzegach sa pozornie slabsze we wszystkich kategoriach, a wyraznie gorsze w krytycznych dla duzego pola: dystorsji i nieostrosci...
@Willy serdecznie Ci gratuluję, bo mnie się już specjalnie ruszać nie chce, a coraz więcej znajomych zapada na jakieś poważne choroby.
A co do wodoodporności: jak dla mnie Arek (konkretny naukowiec w sumie) pisze, że będzie topił to rozumiem, że przynajmniej w wiadrze.
Opłukanie pod kranem powinna wytrzymać prawie każda lornetka, to wszak prawie jak deszcz. Nie polecałbym jedynie myjki ciśnieniowej. I testowania tych prawdziwych chińskich.
@Willy zapomniałem napisać: natychmiast potem wytrzyj !słodką! wodę bibułą a resztki możesz wysuszyć ryżem.
Abs - to fajny dylemat. Ważne, że jest wybór. Czy Monarch 7 jest mniej wytrzymały niż Kowa? Bo plastik? Wspominany tutaj Nighthunter też jest z plastiku. Plastik plastikowi nie równy... Chyba muszę znów zrobić test wytrzymałościowy :)
@Arek, myślisz że mogę zaryzykować i potraktować moje Wildlife Pro 8x30 wodą z kranu?
Nie wiem.
@Willy, wyślij ją Arkowi do testów wytrzymałościowych, to się dowiesz nawet znacznie więcej :P
Na miejscu Ecotona nie dlabym Ci tej Kowy do wytrzymalosciowych. Po tym tescie nie ma nic do zyskania, przeciez ceny nie podniosa, a stracic mozna i bedzie trzeba obnizac. Czysta kalkulacja...
Wręcz przeciwnie. Nie ma nic do stracenia. Jak się utopi, to się utopi i nikt nie ma prawa mieć pretensji, bo producent nie gwarantuje wodoodporności na zanurzenie. A jak przejdzie wszystko, to jeszcze wzmocni jej pozycję.
To był jednak żart. Nie mam czasu na test wytrzymałościowy. Mam do zrzucenia jeszcze ponad 10 modeli z obecnego testu, a już zaczynam zbierać fajne rarytasy na kolejny test, który ruszy pełną parą we wrześniu.
@Willy teraz piszę śmiertelnie poważnie, po to żebyś sobie lornetki, ani innego sprzętu nie spieprzył. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, jakiekolwiek piszę to nie ryzykuj. Chyba, że stało się już nieszczęście i musisz gwałtownie coś ratować.
Sprzęt czyści się najlepiej dużym kobiecym pędzlem do pudrowania. Wyciera mokrą szmatką bez żadnych dodatków. Na wyjeździe nigdy nie szkoda mi czasu na czyszczenie i pucowanie. Sprzęt traktuję jak żołnierz karabin.
W ciężkich pustynnych warunkach soczewkę obiektywu najpierw wylizuję, aby pozbyć się piachu. Potem przedmuchuję i poleruję irchą. Szkła UV jako osłony staram się nigdy nie zdejmować. Już nie raz żwir spod kół mi je potłukł.
Dzieciom sprzętu bym po prostu nie dawał. Właśnie po to jest chińszczyzna i aparaty typu tough. Co mam Ci jeszcze napisać? Że sól w wodzie morskiej jest najgorsza? To przecież już wiesz.
@Arek, mam nadzieję że skoro nawiązałeś współpracę z Ecotone to przetestowałeś/przetestujesz to tanie porro Kamakurę WP2 10x50???
@tof "soczewkę obiektywu najpierw wylizuję, aby pozbyć się piachu" - tylko mocno pozytywnie zakręceni ludzie (oczywiście na punkcie optyki) tak by zrobili. Masz u mnie plusa :)
@+tof
Wszystko poszło OK, przemyłem pod kranem z Ludwikiem i zrobiła się czysta choć mokra bardzo i strasznie dużo ryżu poszło, żeby osuszyć. Teraz żona jest wściekła, bo chciała akurat dzisiaj risotto zrobić.
A no i nie mogę jej na razie znaleźć w tym ryżu, bo strasznie duża kupa mi się usypała, muszę widły zorganizować czy coś do przesypywania.
Do poprawki:
Ogniskowanie - Szkoda, że JEST JEST tak samo, jak w klasie 56 mm,
A tak jeszcze a propos punktacji ale bardziej filozoficznie:
Kowa roof ma praktycznie taką samą ilość punktów jak droższy o 50% Nikon EII porro ?! Toż to łamie wszelkie dotąd obowiązujące zasady o wyższości porro nad roof !
Kosztem ogromnej różnicy w polu, a to zasadnicza różnica. Nikon EII dostał w teście po łapkach za to że ma ogromne pole :P
Drobne pytanie / uwaga: czy wrócą wykresy transmisji?
Uśrednianie sprawności z zielonego i czerwonego mało mówi o jakości powłok (tania chinka z podbitym czerwonym i dołkiem w środku pasma może wyjść nie gorzej od dobrej lornetki z płaskim wykresem). Nie wspominając o zachowaniu w nocy - brak info o niebieskiej części widma c.498nm :(.
Nawet świetny artykuł był: link :)
Docelowo chciałbym, aby wróciły. Ale to zależy od wielu czynników.
Dwa testy a jaka radocha. Dzięki Arek. Rzekłbym, że dla mnie ważniejsza jest ilość testów niż wykresy czy czasochłonne szczególiki. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko oceny rozdzielczości w testach.
Przepraszam za wpis pod wpisem, ale...
..uśredniona transmisja 82,2% i 7% różnicy wspomniane przy ocenie odwzorowania bieli to, jeśli dobrze rozumiem, poniżej 79% dla zielonego 532nm i poniżej 86% dla czerwonego 657nm. Na niebieski zgaduję opadła zasłona miłosierdzia? ;)
Toż to nędza! :( Czemu nikt nie grzmi. Kivi np. parę lornetek temu mocno kontestował takie maniery (podbijanie czerwonego) tanich chińskich powłok. Nawet podlinkowany wyżej artykuł powstał na kanwie dyskusji na ten temat na forum.
jaqb - 82.2% to dokładnie dla 532 nm. Dla 657 nm jest 89%. Dla niebieskiego nie była mierzona, ale z kolorystyki uzyskanej na zdjęciach w studio widać zauważalny ubytek niebieskiego w stosunku do zielonego. Tak więc dla niebieskiej barwy transmisja jest pewnie poniżej 80%.
A to przepraszam, źle zrozumiałem info na końcu testu.
Odszczekuję "nędzę", choć zachwytów nad lornetką nie podzielę :)
jaqb - bez przesady. W tej cenie naprawdę nie można grymasić.
@Willy z jednej strony wkurzyłeś mnie, a z drugiej zasmuciłeś. Naprawdę pomyślałem sobie, że komuś taka informacja się przyda. Napisałbym coś o rzucaniu pereł, ale pomyślałem, że nie wolno oceniać ludzi zdalnie.
Nie pozjadałem wszystkich rozumów, ale nie każdy miał troszeczkę szczęścia w życiu. Oprócz rad związanych z ryżem, miałbym może parę jak samemu to powtórzyć. Może nawet jakieś kontakty, ale przecież nie dla prześmiewców.
Właśnie skutecznie wyleczyłeś mnie z zabawy pisania na jakimkolwiek forum.
Przy okazji myślę, że chyba nie znam nikogo kto by tak sam sobie zaszkodził.
Następnym razem jak spotkasz sw Mikołaja zrób to samo. Napisz coś śmiesznego. Powodzenia w życiu, będzie Ci strasznie, obrzydliwie potrzebne.
Willy przecież żartował. Przynajmniej ja to tak odebrałem...
Pewnie, ze najważniejszego zakresu 450-540nm brakuje, ale cóż począć...
Willy i +tof, ewidentnie różnica wiekowa 1 pokolenia :)
@+tof. Żartowałem trochę. Nie bierz tak sobie do serca wszystkiego. Życie jest za krótkie, żeby nie pisać postów na optycznych ;-)
@Willy Jestem przyzwyczajony do tego, że jak komuś zarysuję samochód na parkingu swoim to zostawiam mu karteczkę z moim nr telefonu. Przywykłem, że wstrasznym upale dzielę się wodą z dziką zwierzyną. Jest dla mnie normą, zostawianie zaplaty w kubeczku za kupowane przy drodze owoce nawet gdy sprzedawca opuscił swoje stanowisko.
Gdybym doprowadzil kogoś do złego zarządzania swoim majątkiem np przebarwienia swojej lornetki po oblaniu jej wodą to chyba jest oczywiste, iż staralbym się mu to zrekompensować odkupując mu sprzęt. I nagle moje zachowanie to różnica pokoleń / kulturowa? Przepraszam, co robię nie tak? Przepraszam, dostosuję się.
@+tof, te zachowania o których piszesz to zachowania normalne, a to że w naszych czasach oszustwa i źle pojęte cwaniactwo jest społecznie akceptowalne to zupełnie inna sprawa i temat na inny wątek.
Natomiast podjąłeś ryzyko żartu i stało się to co się stało. Też sobie zażartowałem.
Ja zapytalem Arka czy można umyć te lornetkę, napisał że nie wie. Gdyby wiedział, to by napisał, tak robiłem to i z tym egzemplarzem nie było problemu. Natomiast "nie wiem" Arka znaczyło, że jak Willy chcesz to sobie sprawdź sam, ale na własne ryzyko. I tylko tyle i aż tyle.
A co do przemyśleń na temat różnicy pokoleń to kivirovi pisał nie ja, to niech się teraz tłumaczy ;-)
Robimy trochę offtopa.
Wybaczcie chlopaki: dajcie sobie po mordzie albo idzcie na piwo, ale to bedzie jeden z testow lornetek, pod ktorym kivirovi nie bedzie sie tlumaczyl :)
Arek, przy ogniskowaniu popraw "jest jest" na "nie jest".
Nad tą lornetka czytam same och i achy zadowolonych użytkowników. Czy ktoś może mi napisać jaka jest przewaga nad Vixen New Foresta 8x32? Dla mnie New Foresta:
1. ma cenę 2/3 Kowy
2. szersze pole od Kowy
3. lepsze odwzorowanie bieli od Kowy
4. lepszą transmisję o 8% od Kowy. NF ma transmisję 90%, jak patrze i porównuję do innej lornetki z transmisją 95%, to dla mnie amatora te 5% różnicy, to w jasności po prostu widać, a tutaj mamy 8%, chciałoby się rzec przepaść.
Ja wykorzystuję lornetki amatorsko, prośba czy może ktoś mi wskazać jakie aspekty użytkowe są w Kowie takie, które dają przewagę nad NF, bym zrozumiał te och-y i ach-y.
Porównujesz dwie bardzo dobre lornetki. Vixen jest jednak wyraźnie większy i nie grzeszy ostrością na brzegu swojego pola. Gorzej koryguje CA, komę czy dystorsję. To dla wielu wystarczy, żeby wybrać Kowę. Dla innych nie. Nie zmienia to faktu, że Kowa na ciepłe słowa zasługuje.
Hej, mam chęć na 10x42 lub 10x56 z tej serii. Wymiary i waga nie są istotne. Różnice katalogowe znam. Głównie zależy mi na jasnym obrazie, małej AC. Obserwacje dziennie i wieczorne. Warto brać 10x56 zamiast 10x42?
10x42 widziałem, jest świetną! Bardzo mała i lekka jak na klasę 42mm. 56mm nie widziałem, tez względnie mała masa i nawet niezłe pole 60st. Cecha tych lornetek jest niska AC.
Co do VNF to różnica jest w ergonomii, nie każdy lubi open bridge, Kowa jest znacznie mniejsza i korpus jest z metalu, wiec ogólnie jest znacznie solidniejsza. Sroba ostrosci jest genialna, muszle oczne lepsze. VNF nie jest kompaktowa, to lornetka pełnowymiarowa. AC i inne wady ma ale jak lubisz pole i nie przeszkadza ci plastik to vnf jest lepsza.
Czy będzie także testowana lornetka Kowa BD 8x42 XD?
Na razie nie.
czy nie zauważyliście podczas testów modelu 8x32 luźno pracującej muszli prawego okularu? W lornetce którą obecnie testuję prawa muszla działa zdecydowanie luźniej niż lewa i zastanawiam się czy jest to związane z tym że na prawym okularze jest diopter i inna jest konstrukcja muszli, czy to wada tego rgzemplarza, czy ten model po prostu tak ma.
Nie zauważyliśmy. Muszle powinny działać tak samo niezależnie od mechanizmy kompensacji dioptrażu.
Dziękuję Arek za odpowiedź. Nie pozostaje w takim razie nic innego jak zareklamować sprzęt.