|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/40 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.4 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/80 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.48 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/160 s, ISO 400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.55 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.65 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.49 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/1250 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.47 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/8.0, exp. 1/2500 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.66 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 26 mm, f/10.0, exp. 1/3200 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.79 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/2.8, exp. 1/20 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.59 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/4.0, exp. 1/10 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.77 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/5.6, exp. 1/10 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.02 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/8.0, exp. 1/5 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.11 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 36 mm, f/5.0, exp. 1/25 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.89 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 36 mm, f/5.6, exp. 1/13 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.06 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 36 mm, f/8.0, exp. 1/6 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.22 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/5.8, exp. 1/15 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.71 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/8 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.84 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/5.6, exp. 1/50 s, ISO 400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.66 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.74 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 27 mm, f/5.6, exp. 1/200 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.52 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 27 mm, f/8.0, exp. 1/200 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.56 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 49 mm, f/8.0, exp. 1/200 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.93 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 49 mm, f/8.0, exp. 1/60 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.03 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/2.8, exp. 1/125 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.63 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 15 mm, f/11.0, exp. 1/8 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.67 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 36 mm, f/5.0, exp. 1/15 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.97 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 36 mm, f/11.0, exp. 1/6 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.21 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/5.8, exp. 1/30 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.06 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/11.0, exp. 1/10 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.23 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/40 s, ISO 400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.24 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/80 s, ISO 800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.24 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/160 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.92 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 2.84 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.14 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/1000 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.3 MB
|
Aparat: Canon PowerShot G1 X
Parametry: 60 mm, f/8.0, exp. 1/10 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4352×3264 pix, 3.12 MB
|
Jak na ISO 1600 i minimalne wyostrzanie to nie jest źle :)
właśnie miałem napisać, iso 1600 jest bardzo dobre, ale nie ma co się dziwić, matryca jest spora.
a proporcje obrazu 4/3, Olympus i Panasonic mogą zacząć szukać kancelarii zajmującej sie upadłościami.
Jak dla mnie szumu bardzo mało, a jak już jest to o przyjemnej fakturze. Czekamy na RAWy.
heh, jakość lepsza jak w najnowszym soniaczku :) hi hi :) Czekamy na zdjęcia plenerowe :)
nawet 6400 jest znośne, wygląda jak 1600 z 60d, ciekawe jak dr ;)
to jest taki troche następca Sony R1 :)
Podniecamy się, ale cena sprowadzi nas na ziemię.4000 zł ?
Modelkowy - oficjalny sampelek:
link
Wg. mnie ISO 3200 w pełni używalne. Bardzo dobry aparat się szykuje.
Prośba do optycznych: jak będziecie robili test aparatu porównajcie go do 600D. Niby lustrzanka i kompakt, ale porównanie wcale nie byłoby głupie. Być może G1X jest alternatywą dla 600D jako aparat "na wycieczkę w góry".
Super aparat do uzupełnienia lustrzanki Canona, ale porównywanie do bezlusterkowców mija się z celem.
Porównywać można do wszystkiego, a wnioski mogą być baaaardzo puczające :)))
Jest naprawdę świetnie...
Jak jaad to napisał, to trzeba wierzyć :) Ale mówiąc serio jest naprawdę dobrze. Fajny rok się zapowiada pod względem nowości.
Nie macie wrazenie ze rogi trochu nieostre?
EVIL killer :)
Ale, naprawdę fajnie było by dopiero gdyby zamiast obiektywu miał bagnet (co pewnie jest kwestią czasu).
no wlasnie - matryca bardzo dobra ale obiektyw w rogach nie daje rady:P
ISO 12800 - fotografie z taka czułością chciałbym zobaczyć o zmroku, a nie w dobrym oświetleniu. Taka fotka jest zafałszowana.
Arek, to samo chciałem napisać :).Miałem przeczucie że to będzie kawał dobrego sprzętu ;) chociaż jeszcze za wcześnie na taką euforię ;)
Oficjalny sample modelki jest wręcz..niewiarygodny:) Wygląda jak D3x albo 1DsIII:))) jakość jak z FF...ciekawe...
No i Canon pozamiatał :)
Tym aparatem pokazali, że kompakty z wymienią optyką nie maja większego sensu. No bo jaki sens ma zakup małego aparatu i taszczenie do niego zestawu obiektywów czy lampy, które poza tym do najtańszych nie należą. Taki kompakt w zupełności wystarcza na wakacje, czy tam gdzie lustrzanka jest nieporęczna a jak trzeba zabrać się za poważniejsze fotografowanie to zamieramy lustrzankę. Gdyby jeszcze poprawili obiektyw to byłby cud miód. Chyba wymienię swojego "imprezowego" Canona A710IS na ten kompakcik.
Szkoda, że Nikon tak dał dup... ze swoim V1. Będąc użytkownikiem lustrzanek Nikona aż mi się przykro zrobiło jak zobaczyłem premierę i cenę tego ich badziewia :)
Chociaż z tych sampli wynika, że X100 wciąż wypada lepiej:
link
link
Borat. Po obejrzeniu tych zdjęć i późniejszym zapoznaniu się z tym jak planuje rozwinąć swój nowy system Nikon poważnie podważam sens istnienia aparatów typu 1v1. Brzydkie,nieporęczne z małą matrycą. Dla kogo to jest?
Co to się porobiło żeby w takich małych aparatach porównywać ISO 6400 ;) rozwój panowie rozwój ;).
Dla mnie BOMBA!!!
To co jaad75 podrzucił widziałem już wcześniej i wtedy zaniepokoiły mnie rogi ale u Optycznych widzę że jest lepiej. Mam nadzieję że nie będzie tak źle ze szkłem w rogach bo środek i sama matryca bardzo dają radę!
Wszyscy zarzucali Canonowi pychę gdy pisał że im bezlusterkowce nie są potrzebne i nie mają sensu. Teraz pokazali że w dużej mierze mają rację. Nie do końca gdyż bezlusterkowiec z jasnym naleśnikiem ma sens i urok :)
Widzę że problem z ostrością na rogach dotyczy głównie środku zakresu zoomu.
Czary44, ja bym raczej interpretowal ten ruch jak potajemne sondowanie rynku. Fuji tez tak zaczynal: X100-X10 a dzis anonsuje caly system bezlusterkowy. To wlasnie przegapil Canon i dlatego zostal wyparty w rankingu z kolejnych sektorów: kompakow i bezlusterkowcow... ale widocznie niedzwiedzi sie budza powoli nawet zima.
To zapowiada się zamiennik lustrzanek.
W rzeczy samej, boję się tylko o cenę (Canon G12 nadal kosztuje 2K) Z X100 bym nie porównywał. Canon ze względu na zmienną ogniskową będzie dużo bardziej uniwersalny. Szumienie, mimo że nieco większe niż w X100 i tak na super zadowalającym poziomie. Szkoda tylko że światło w górnej granicy ogniskowej takie małe...ale, nie można mieć wszystkiego i tak zapowiada się hit!
Właśnie, ciekawe jak będzie ceną?
Chyba Nikona nie przebiją :)
Na amazonie 799$
link
Czyli po odliczeniu ceny nowości za 2-3 miesiące nie powinien kosztować więcej niż 2,5 tys PLN
Matryca jak to u Canona, żeby jeszcze obiektyw byl o działkę jaśniejszy w całym zakresie, to rzeczywiście bezlusterkowce straciły by sens...
Dla mnie 12800 jak najbardziej używalne, fotek nawet na kompie nie ogląda się w 100% powiększeniu tylko w całości, a tak są całkiem niezłe. Jeszcze niedawno cieszył się człowiek, jak mógł na iso800 coś zrobić, ba, na iso400 (i to nie tylko kompaktem, ale też lustrem). Ja już zaczynam na niego zbierać, choć nie przepadam za Canonem. Miałem G7, był zacny, miałem 50D i wrażenia takie sobie. A teraz poczekam na G1X. Zobaczymy jeszcze jak dynamika.
Wyobrażcie sobie to samo body z obiektywem 12-36/2.0-2.8... Hit.
Aparacik super ale na cenę 2,5K PLN-ów to raczej bym nie liczył. Jeśli w stanach 800$ to w UE 800 ojro czyli u nas gdzieś na start 3,600 raczej. Do wakacji możne na 3200 spadnie.
Przy wysokich ISO ewidentnie widać rozmywanie detali, przez co zdjęcia tracą na ostrości. Niemniej, taka jakość obrazka i tak niski szum przy wysokich czułościach robią wrażenie, zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę że to kompakt. Nie przypominam sobie, żebym widział zdjęcia z jakiegoś kompakta (poza Fuji X100, który ma matrycę APS-C), który oferowałby tak dobrą jakość przy wysokich ISO.
przypomniało mi się takie stare "wsiowe" porzekadło:
"Hebluj, synuś, hebluj, przyjdzie ojciec to wyrówna siekierką"
z dedykacją wiadomo dla kogo
Spróbuję zgadnąć cenę u nas : sugerowana u Canona na początek 3199,- sklepy zaczną od... 2999,-
Dla użytkownika dobrej lustrzanki niezły dodatkek, dla zaczynającego wybór sprzętu - kupić od razu bez patrzenia na półkę z SLR
Nie widziałem co prawda bezpośredniego porównania, ale jak dla mnie to wygląda lepiej niż moje 5D2 :/
Kurcze żeby to się zaczynało od 24mm byłby genialny zamiennik dla mojej R1-ki. Jak Canon coś takiego wpakuje do 5Dmk3 (~36 mpix) to pozamiata (o ile DR będzie na dobrym poziomie)
Te zdjęcia testowe to jawna reklama alkoholu, a to zdaje się niezupełnie zgodne z prawem... ;-)
@Michel,
Redakcja testowała zawartość przed zdjęciami, puste butelki nie są reklamą, tylko testem aparatu...
żal to pisać (bo z pozycji użytkownika m4/3) ala Canon pozamiatał. Owszem, trochę można narzekać na brak 24mm czy na cenę ale czy narzekactwo to ma słabe podstawy. Jeśli porównać do flagowych bezlusterkowców każdego z 4 producentów (na razie Fuji i Leici nie biorę pod rozwagę) , to zestawy z kitowymi zoomami są: a) ciemniejsze, b) niewiele tańsze albo wręcz droższe, c) ustępują jakością obrazka. O DR chyba bym się nie martwił, na przykładowych zdjęciach nie widzę nic niepokojącego, nic co by odbiegało od tego co widać na zdjęciach ze sprzętu konkurencji.
Cóż, sądzę że będzie hit sprzedaży. Szkoda że Olympus do spółki z Panasonikiem nie potrafią takich matryc robić.
I na koniec żeby było bardziej optymistycznie - z punktu widzenia klienta - zaczyna się fajnie robić. Coraz więcej sprzętu, coraz lepszej jakości, jest coraz lepszy wybór.
Nie spodziewałem się takiego skoku.Szook!. Ciekawe więc co pokaże teraz 650D bo już mam chęć porzucić lustra.
JanS: Ja bym dodał, że jest powrót do korzeni. R1-ka była takim białym krukiem, wszyscy czekali na R2, a tu Sony się wypięło zaczęło wciskać pominoltowe wydmuszki, bo lustrzanka, ehhh. Na szczęście widać, że coś drgnęło, niestety chyba tylko u Canona, bo cała reszta weszła w bezlusterkowce (które powielają, naśladują lustrzanki, zamiast iść swoją drogą), więc zapewne Sony R2 już nigdy nie zobaczymy w wydaniu Sony (liczę po cichu na Canona i G2X :)
no na wakacje może i fajny, ale wydajność akumulatora bardzo marna. 240 fot na jeden intensywny dzień zwiedzania może okazać się za mało.
Lumix GX1 w szumach jest gorszy o ok. 2 EV (!!)
link
trancentral,
6,5 rolki filmu to mało dla wycieczkowicza na 1 dzień ?
:D
jestem pozytywnie zaskoczony jakością jpg-ów na iso 1600.Co prawda widać trochę rozmycia ale to jest kompakt! Szkoda że nie dano próbek w raw. Podobną jakość miały fuji f10 (ale nie miały rawów-w zasadzie rafów).
a ja jestem niemile zaskoczony :/
upatrzyłem sobie k-r do kupienia jak stanieje a tu na ISO 3200:
link
link
@Bilbo
Nie patrz na jotpegi. Mam od niedawno A900m który ma opinię szumofona. Kupując, miałem świadomość że do wysokich ISO się nie nadaje. Oczywiście wiedziałem też, że optyczni pochwalili RAWy za brak ingerencji i drobne ziarno. Co się okazało? Z jotpegów już od dłuższego czasu nie korzystam, a po ujednoliceniu szumu podczas wywoływania RAWa okazuje się, że ISO 3200 jest w pełni użyteczne. Ziarno jest, ale szczegółowość i detale również, przez co ma posmak analogowych klisz o wysokich czułość. Tutaj będzie to samo. Na zdjęciu które podsunąłeś widać degradację szczegółów i plastikowość obrazu właśnie przez algorytmy odszumiania. Do tego zdjęcie jest gorzej oświetlone i ciemne partie (jak wiatrak na karcie graficznej) ulegają ujednoliceniu. Nie sugeruj się jotpegami :) (co nie zmienia faktu, że Canon odwalił kawał porządnej roboty przy tym kompakcie).
archangelgabrys
myślisz że ta scenka jest z różnym oświetleniem dla różnych testów ?
K-r jednak za bardzo szumi (zgaduję że pewnie w RAW będzie podobnie).
W canonie nie ma nawet co odszumiać. Ostrość jest dużo lepsza.
Kolory ? Pentax ma intensywniejsze ale to chyba kwestia ustawień w aparacie, jednakże testerzy tamtejsi chyba wiedzą jak testować ?
K-r to jednak już "staruszek", aparatu cyfrowego jednak nie można sobie upatrywać przez cały rok bo w tej kwesti jakość szybko się zmienia.
Dziś Canon 1100D za 1500 zł bije klasę średnią sprzed roku, (jakością zdjęć), Jednak k-r nadal mnie kusi funkcjonalnością a w raw-ach raczej rzadko bym siedział.
z tej strony:
link
też miałem chęć na Lumix LX5 ale porównałem z Lumix FZ150 i się okazało że różnic w ogóle nie ma. (niektóre są na korzyść megazooma).
FZ150 droższy o 300 zł ale jaka jest nim zabawa ! :) z tą samą jakością względem LX5.
Wniosek taki że dziś wielkość matryc, w wielu przypadkach nie jest ważna.
@Bilbo
Może zestaw oświetleniowy był taki sam, ale po zdjęciach widać, że to z Pentaxa jest ciemniejsze. Gdyby było oświetlone o 1EV, różnica w odbiorze mogłaby być nieco inna.
Co do wielkości matryc... Różnica ZAWSZE będzie. Teraz porównujesz małą i nową matrycę z kompakta, ze starą i APS-C lustrzanki. Poczekaj aż wyjdą nowe lustra z nowymi matrycami, to znów się bieguny zachwytów odwrócą. Teraz mówi się, że matryca z Pentaxa K-5 dorównała pełnoklatkowym 5DMkII i A900. Za pół roku wyjdzie 5DMkIII i A99 z nowymi matrycami i znów się okaże że mniejsze oferują mniej. To się nigdy nie skończy :) Zawsze jest gonienie króliczka...
Ps. Ja też często patrzę na sample na imaging resource. Zanim kupiłem A900, widziałem tam z niego sample pełne przebarwionego szumu. Przy obróbce RAWa ten problem nagle znika, zostaje samo ziarno.
Na sprzęt trzeba patrzeć przez pryzmat swoich potrzeb i możliwości, bo na internecie dostaniemy suche sample, bardzo często jotpegi prosto z puszki (a niekiedy jakość jotpegów znacznie odbiega od tego, co oferuje puszka w RAWach).
no to wiem :) Wiem też że nie chciałbym kupić wymarzonego aparatu w wieku ..... starczym gdzie stabilizacja 10 EV nie pomoże :D
W ten sposób nikt nigdy by nie kupił aparatu.
Szczerze mówiąc to podobają mi się te zdjęcia (jak nakompakt). Naprawdę jest dobrze.
Gdyby tylko sam zoom był minimalnie większy to rzeczywiście rynek bezlusterkowców może nieco dostac po pupie. Dużo zalezy jeszcze od ceny oczywiście.
Canon chyba zaczynam znowu podążać dobrą drogą :)
A co do samej matrycy - jak zobaczyłem specyfikacje to się ucieszyłem. Musi być dobrze skoro matryca APS-C Canona ma wymiary 14,8 x 22,2 mm a ta ma 14 × 18,7 mm. To praktycznie rozmiar APS-C tylko przy stosunku 4/3 więć przy 14mPix obraz musi być dobry i akceptowalnie małe szumy!
Gęstość pikseli dla tego senseora powinna być minimalnie mniejsza niż w 7D więc powinno być ok biorac pod uwage nowy procesor i matrycę w nowej technologii....
Miejmy nadzieje :)
@archangelgabrys: "Gdyby było oświetlone o 1EV, różnica w odbiorze mogłaby być nieco inna."
Przyczyn może być kilka:
1. Pentax ma inną krzywą w jpg
2. Ma zawyżoną definicję ISO
3. Błąd testującego
Generalnie jakbyś "pojaśnił" np. poprzez zmianę krzywej, czy ISO to wylazły by jeszcze większe szumy na k-r.
Zobacz parametry fotek, także są na niekorzyść Pentaxa, Pentax miał ustawiony czas 1/100, a Canon 1/125,, tak więc Canon powinien być ciemniejszy ;)
@arra
Zgadza się. Nie chodziło mi o rozjaśnianie w sofcie, tylko i mocniejsze doświetlenie. Akurat nie sprawdzałem Exif i nie wiem jakie były parametry. Być może ciemniejsze zdjęcie może być efektem różnic, o których napisałeś.
Wiele osób kupujących bezlusterkowiec czy tanią lustrzankę pozostaje przy kitowym obiektywie. To może być ciekawa alternatywa dla nich. Canon pewnie podbierze sobie część klientów :).
Tak się zastanawiam jaki zestaw jest najbardziej podobny do G1 X... Chyba Panas G3 z Power Zoomem. Podobne wymiary korpusu i matrycy, oba mają wizjer, podobny obiektyw.
Fajne fotki. Aparat daje obrazek podobny do m4/3. Jest za to większy niż niektóre bezlusterkowce ( np. e-pl3, e-pm1, gf3, NEX). Jeżeli będzie go można nabyć za cenę ok. 1500 zł (jak np. gf3) to będzie alternatywa ciekawa. Ale w sumie jak dla mnie wymiana obiektywów to jest fajna sprawa i lubię podpiąć jakiegoś pleśniaka albo jasnego naleśnika. Jak mogę za podobną kasę kupić sprzęt z wymiennym obiektywem lub bez to po co się ograniczać? Ale na dziś trudno mówić o podobnej kasie jak ten canon ma kosztować ponad 3 koła.
Poza tym z tego co widzę to ten "wizjer" to po prostu szkiełko znane ze starych analogowych kompaktów. Trudno to porównywać do wizjera EVF.
@archangelgabrys, warto zaglądać photographyblog tam są rawy
rafal.trzcinski | 2012-01-14 12:27:29
"Gęstość pikseli dla tego senseora powinna być minimalnie mniejsza niż w 7D więc powinno być ok biorac pod uwage nowy procesor i matrycę w nowej technologii.... "
Tak na oko - to jest to dokładnie matryca 18mpx przycięta i okrojona do formatu 4:3.
Chyba...
Raczej...
Na pewno. ;)
link
@sigmiarz
Dzięki, z tego portalu jeszcze nie korzystałem :)
anakin:
1. nie jest większy od PORÓWNYWALNYCH bezlusterkowców (gf3 z kitem jest większy i mniej kompaktowy i nie ma odchylanego lcd)
2. wizjer faktycznie słaby, ale niektórzy wolą nawet taki optyczny niż EVF
3. aparat z tego co widać ma lepszą matrycę niż obecne m4/3 (zwłaszcza tanie olki), ale trzeba poczekać na sensowniejsze porównania.
4. Możliwość wymiany szkła to faktycznie kusząca propozycja, ale zwykle wiąże się z większymi rozmiarami szkieł (za wyjątkiem pasikonikowego naleśnikowego kita) oraz z kurzem na matrycy ;)
Kupuję kiedy tylko pojawi się w sklepach. Jest po prostu świetny. Wizjer jest mi znany z analogowego sprzętu i w cyfrowym bardzo się przydaje, zwlaszcza na śniegu {lub plaży} w pełnym słońcu. Zakres zoom;a w zupełności wystarczający w 90% przypadków.
Matryca, szumy itp wyglądają urzekająco. Naprawdę, muszę to przyznać jako miłośnik olka, panasa i ogólnie bezlusterkowców.
Uważam jednak, że porównywanie tego kompakta do R1 to lekkie nieporozumienie. Oczywiście szumy itp o wiele, wiele lepiej niż w R1 ale jakość obiektywu jest lata świetlne za sony. (wiem, bo miałem)
Popatrzcie sobie choćby na zdjęcia czarnoksiężnika z Angmaru (zwłaszcza przy f/2.8). Czy to co tam widać na krawędziach to ślady programowego usuwania wad optycznych? Zobaczymy w rawach. (albo i nie)
Tak więc dla posiadacza lustrzanki Canona ten aparat wydaje się dobrym uzupełnieniem (bo można użyć np lamp systemowych) natomiast z bezlusterkowcami nie wygra i nic nie pozamiata w tym segmencie. Chociaż pewnie przejmie część klientów. Ale rzeczywiście tylko część tych , którzy nie wychodzą poza obiektyw podstawowy.
arra
Jest większy. I to sporo. To solidny kloc. Kurz na matrycy m4/3 to niespotykane zjawisko. m4/3 ma nie tylko panasowgo naleśnika. Zresztą panas/oly z naleśnikiem 20/1.7 lub 17/2.8 lub 14/2.5 wyjdzie taniej niż ten canon i będzie autentycznie kieszonkowym kompaktem ważącym 300 gram, a nie ponad póliklowym klocem. Nie ma sensu się podpalać.
Ciekawe też jak to szkiełko pełniące rolę wizjera ma się do zmiany ogniskowej. Podejrzewam, że obraz jest cały czas taki sam, bez względu na ogniskową. Czy nie? Bo jak tak to jak prze to kadrować.
Coraz bardziej podoba mi się ten aparat. Jedyna wada to mikro-tunelik zamiast wizjera. Jeżeli cena do wakacji będzie na poziomie ok.2,5 trzeba się będzie mocno powstrzymywać ;). Jeszcze tylko parę stówek na celownik wsuwany w sanki, 28mm np. od Vojtka, Panasonica albo Ricoha i mamy idealny sprzęt point&shot.
Świetne iso1600, bardzo dobre 3200 wraz z 28/2,8 poradzą sobie niemal w każdych warunkach, zwłaszcza, że wyższe czułości też nieźle się prezentują. Dodatkowo obracany lcd pozwala na strzelanie z biodra. Jak mi się przypomną sytuację z prób podejścia "tambylca" na wakacjach z 5d i L-zumem, to szlak mnie trafia. Jeszcze tej kobyły do oka nie podniosłem a już krzyczeli "nie strielaj" albo coś w tym stylu. Przestałem się dziwić kanonierskim opinią na temat "streeta", że najlepiej sprawdza się 70-200 albo 300 :P.
Ciekawi mnie tylko czy wbudowana lampka ma wystarczającą moc żeby rozjaśnić cienie albo pstryknąć coś ze słońcem w kontrze? Bo czas jej synchronizacji, czyli 1/2000 w zupełności wystarczy.
799$ !!! no sry ale za taka kase mozna miec juz naprawde niezla puche...
Nie wiem dlaczego ktoś tu uparcie pisze "jak na kompakt". Te wyniki jeśli chodzi o szumy i jakość JPG, są bardzo dobre również w porównaniu z najlepszymi obecnie matrycami APS-C w lustrzankach/bezlusterkowcach. BTW, ktoś tu wspomniał F10 - nigdy nie miał nawet zbliżonej jakości. To, że JPG-i byly całkiem niezłe nawet w porównaniu do ówczesnych 6MPix APS-C (CCD), ma się nijak do tego, co mamy tutaj.
wulf | 2012-01-14 13:27:49
"Uważam jednak, że porównywanie tego kompakta do R1 to lekkie nieporozumienie"
Tez tak uważam. G1x ma najmniejsze szkło o takim zakresie wśród m4/3 a tym bardziej aps-c. Porównywanie do takiego kloca jak R-1 nie ma sensu.
anakin | 2012-01-14 13:39:57
"Podejrzewam, że obraz jest cały czas taki sam"
Nie jest taki sam, ale pewnie będzie mikry, jak w G12. Gdyby choć taki jak w X10 wsadzili było by miodzio.
@ Bahrd
NO jest tak jak piszesz ;) Ja napisałem że minimalniemniejsza bo z obliczeń wychodzi róznica w setnych (zaokrągleniu dziesiątych cześćiach) więc przy ich zaokrągleniu (link który podałeś) jest to samo :)
@anakin - widzę, że nie miałeś nigdy okazji używania aparatu z wizjerem lunetkowym i zoomem, stąd te bzdury...:P
@bobbysixkiller - skąd ta informacja o synchro? Rozumiem, że to ogólna wartość X-Sync - czyli elektroniczna migawka i 1/2000 również ze studyjnymi?
FuzBal dlaczego starasz sie wskazywac ludziom wybor ? czy wiesz co dla innych jest dobre czy to tylko twoje niespelnione zyczenie ?
jacq ee czy ja komus wskazuje wybor ? stwierdzam tylko ze ten aparat jest bardzo drogi i niekoniecznie jestem przekonany czy jest wart tych pieniedzy...
Narzekają tutaj co niektórzy, że to duży kloc jak na kompakt...
Porównałem własnie ze starym Canonem G5. I wyszło mi właśnie, że G5 jest ociupinkę większy a wagowo trochę lżejszy (50g).
Używałem kiedyś G5 i nie uważałem go za kloca :-) Jasne, G1X do kieszeni nie włożymy. Ale coś za coś.
jaad75 | 2012-01-14 14:06:39
@bobbysixkiller - skąd ta informacja o synchro? Rozumiem, że to ogólna wartość X-Sync - czyli elektroniczna migawka i 1/2000 również ze studyjnymi?
Ze specyfikacji. Niestety 1/2000 tylko z wbudowaną. Przez stopkę 1/250. Studyjne można przez fotocelę odpalić i będzie 1/2000 ;).
No nie zupełnie, jeśli wbudowana nie ma manuala...:) Czyli rozumiem, że wbudowana działa w HSS? To musi mieć całkiem niezłą liczbę przewodnią...
Wy tu wszyscy o optyce, a ja jestem nie mniej ciekawy autofokusa. Czy tym da radę choć dzieci bawiące się na placu pofotografować. Z G11 jest spory problem, ruletka.
Z punktu widzenia fotografa to nie wiem na czym polega "innowacyjność" tego aparatu. Sensor jest ok - ale za pół roku konkurencja mu dorówna albo przegoni. Obiektyw jest za ciemny na końcu - nie da rady robić nim portretów z płytką GO. Pod tym względem nic nie wnosi.
Natomiast na pewno będzie atrakcją dla agentów nieruchomości, i wszelkich profesji które muszą
pstrykać zdjęcia na szybko we wnętrzach, a nie chcą używać lampy.
G11, to minimum 2 generacje CDAF wstecz. Konkurencja radzi sobie tu świetnie, więc zapewne Canon też musial się podciągnąć.
prośba do redakcji:
czy moglibyście odkurzyć te butelki (ze scenki) z kurzu ? Bo już nie wiem czy to szum czy kurz :D
. Jak na razie nie do końca mi się podoba. Chętnie wydał bym nawet te 900 euro, gdyby sprzęt był trochę bardziej dopracowany.
Tj. Oczekiwał bym nieco lepszego obiektywu, z nieco lepszym zakresem ogniskowych ekw 24-90mm byłby idealny.
Chętnie pogodził bym się z nawet nieco mniejszą fizycznie matrycą, gdyby była nieco mniej upakowana i zapewniała lepsza jakość per pixel. Wystarczyło by mi 6-8 mpix.
Ten aparat jest tez nieco za duży, nie oczekuję minaturyzacji optyki, ale body już tak. Niech to ma nawet proporcje Nexów, jeśli inaczej się nie da.
Owszem kupił bym ten aparat nawet z tymi wadami jakie ma, ale za daleko rozsadniejsze pieniądze. Cena czyni cuda. Za mniej niż 2 tys. jest to znakomity wybór, za 3,5 tys wolę się męczyć z nexem, nawet jeśli wyjdzie drożej z zestawem obiektywów i będzie większy z 18-200mm w torbie.
P.S. Bardzo nie podoba mi się to co z szumami i zarazem z obrazem robią procesory obrazu w aparacie, niestety ten aparat nie jest wyjątkiem - na szczęście tu jest RAW.
@jaad75, jeżeli czytam ze zrozumieniem to:
wbudowana lampa ma ustawienia ręczne, 3 poziomy ustawienia mocy
synchro z wbudowaną 1/2000, nie ma HSS. Chyba el. migawka?
synchro z zew. 1/250, 1/4000 z lampą HSS
Już są zdjęcia, więc test niebawem. Się okaże ;).
Ciekawe więc skąd to ograniczenie dla lamp na stopce... Ale może będzie tak jak w niektórych innych kompaktach, że sygnał na środkowym pinie jest i radio będzie synchronizować się w pełnym zakresie... Przy tej jakości zdjęć, to byłby fajny sprzęt do plenerowych sesji...
Jasność obiektywu, za dpreview:
Equiv FL (mm) 28 35 50 85 110 112
Maximim aperture F2.8 F3.5 F4.5 F5.6 F5.6 F5.8
z minusów, też za dpreview:
- brak jakichkolwiek ustawień w trybie filmowania (działa zoom i blokada ostrości)
- shift w programie tylko po wcześniejszym wciśnieciu guzika AEL
- Auto ISO max 1600
- brak TTL-a w manualu
Ktoś tu marudził że 800$ to drogo bo to cena body.
Tylko ten aparat ma jakość zdjęć porównywalną do tych z amatorskiej lustrzanki z kitem. Ma też większy zakres ogniskowych niż standardowy kit. Ma obrotowy wyświetlacz czego sporo lustrzanek nie posiada i wizjer optyczny za co np. PENach czy NEXach trzeba zabulić w granicach 150-200$
Mimo, że aparat jest nowością i jego cena za kilka miesięcy z pewnością spadnie to jest bardzo rozsądnie skalkulowana w porównaniu do konkurencji. Jest tańszy o ok 150$ od NEX'a 5 z kitem i tyle samo od Nikona V1, na którego można opuścić zasłonę milczenia. Nie wspomnę o cenie obiektywów czy akcesoriów takich jak zabawkowa lampeczka do V1, która kosztuje 200 $
panmarecq | 2012-01-14 01:09:45
Borat. Po obejrzeniu tych zdjęć i późniejszym zapoznaniu się z tym jak planuje rozwinąć swój nowy system Nikon poważnie podważam sens istnienia aparatów typu 1v1. Brzydkie,nieporęczne z małą matrycą. Dla kogo to jest?
ostatnio odkryłem przypadkowo, dla kogo. dziewczyna w sklepie przeglądała magazyn HOT moda & shopping i nr 01-02/2012, przechodząc zajrzałem jej przez ramię i tam właśnie chwali się nikona za jego wygląd (sic) i wymiary. czyli - dla pustaków bez smaku. no tak, to logiczne, bycie snobem wymaga zerowego rozeznania w technologii.
Borat. Nex 5n z kitem kosztuje w euro RTV AGD 2299 zł. Gdyby ten Canon faktycznie kosztował ok 1800 zł czyli 150 $ mniej, to byłaby to dobra propozycja.
Następni... Nie "z kitem", a "w kicie". KIT znaczy zestaw - nie kłuje Was to w oczy?
BTW, dlaczego G1X miałby być tańczy od kita NEX 5N? Najwyraźniej jest lepiej wyposażony i daje trochę lepszą jakość zdjeć (przynajmniej w JPG)...
Może dlatego, że do NEX podepniesz jakiegoś pleśniaka i jakość obrazka z G1X będzie blado wyglądała. Kompakt zostanie kompaktem i brak możliwości wymiany obiektywu czyni ten aparat wartym max 70% jakiegokolwiek bezlusterkowca czy lustrzanki EL. Pod warunkiem , że pomniejszą go i odchudzą o jakieś 200 gram.
Ale tylko dla niektórych... Zarówno Ci którzy mają już lustrzanki i nie szukają alternatywy dla nich, a jedynie aparatu "do wszystkiego", jak i Ci którym nie zależy na wymianie obiektywów, nie będą widzieli uzasadnienia dla takiej różnicy w cenie. To jest produkt skierowany do nieco innych odbiorców niż bezlusterkowce. I dobrze.
Z kitem, czyli z obiektywem kitowym, a więc tym dostarczanym w kicie. Samo to słowo jest niezbyt poprawne, a ty rościsz sobie prawo o wyznaczania norm jego używania ?
Nex nie dość, ze jest mniejszy, lżejszy, to jeszcze do tego bez porównania bardziej elastyczny. Prawdopodobnie z kitem jakość da całkiem porównywalną do G1X, a potencjał zarówno jakości jak i możliwości ma bez porównania większy. Nawet kitowe szkło NEX,a ma na szerokim końcu 1 mm mniej, co zwykle jest ważniejsze niż kilkadziesiąt mm na drugim końcu.
Nawet gdybym nie chciał mieć kilku szkieł i nie chciał ich wymieniać w terenie, to wolę dopłacić trochę do NEX'a, po to by w przyszłości zastąpić kita szkłem standardowym, ale wyższej jakości ( jest zapowiadane na ten rok ). Także w przypadku uszkodzenia obiektywu nie muszę wyrzucać całego aparatu jeśli naprawa jest nieopłacalna.
Ten g1x byłby owszem być może ciekawą opcją dla kogoś kto ma np. FF i stałki, oraz lampy Canona.
Bo KIT to nie obiektyw dodawany w zestawie, a ZESTAW handlowy składający się z korpusu i obiektywu - to nie kwestia "roszczenia sobie praw", a logiki jezyka. I nie, jak widać z "obiektywem kitowym" NEX nie da lepszych obrazów (przynajmniej w JPG), bo najwyraźniej daje trochę gorsze nawet na tych samych czułościach, a G1 X ma jeszcze zapas światła...
@anakin, podpinałem "jakieś" tam pleśniaki do aparatu o większym sensorze i rozdzielczości od Nex5n i wcale lepszości nie zauważyłem. Nawet w porównaniu do nowych zumów. Świadczyć to może tylko i wyłącznie o słabej jakości szkieł od Sony.
I miejcie litość neksowcy do jasnej cholery. Już wyrobić nie można. Jakikolwiek sprzęt jest testowany zaraz zjawia się całe stado sonyboys z tekstem: "nex jest lepszy". W bebechach się normalnie przewraca. W artykułach o S jest potem mnóstwo komentarzy a wy twierdzicie, że dlatego bo "wasza" firma jakaś innowacyjna, że innowiercy zazdroszczą, że S wzbudza emocje. A g...o tam wzbudza. To zasługa waszego pieprzenia bzdur i wynikająca z tego reakcja mających po prostu inne zdanie. Zaczynam przypuszczać, że płacą wam za to, bo jako osoba wierząca w ludzki intelekt nie mogę sobie wyobrazić takiego ograniczenia w postrzeganiu.
Sorry, ale już nie wyrabiam.
G1x jest lepszy od nexa o normalną stopkę dla lampy. Właśnie to jest wkurzające u Sony, to obcinanie funkcjonalności. Z drugiej strony Sony daje możliwość wymiany obiektów. W sumie najlepszy byłby Olympus E-PL3 z matrycą z G1x :-)
Maf NEX'a ze stopką masz w postaci siódemki. Zwróć uwagę, że na NEX 3/5 taka stopka się nie zmieści. Natomiast ja bym jak już to zatesknił za bezprzewodowym sterownikiem lamp.
@bobbysixkiller, wyluzuj! :) Jak narazie to widzę że Sony wzbudza bardzo silne emocje... u Ciebie i to negatywne.
Też zauważyłem pewną tendencję NEXowców ale luz, każda chwali swoje... bo już za to zapłacił i głupio mu że nie dokońca jest jak by chciał ;)
Od dawna powiadam wszystkim moim znajomym, a obracam się w środowisku fotografów i maniaków sprzętu foto, że nigdy nie było i nie będzie sprzętu idealnego bo każdy potrzebuje co innego.
Ważne by dyskutować merytorycznie, o faktach a nie pisac/mówić o czymś czego nie miało się w rękach i tylko się nam wydaje że ten sprzęt jest taki a nie inny. Nigdy nie miałem Nexa, mam natomiast uprzedzenie do Sony choćby przez Alfę 200 którą wygrałem w konkursie i generowała obraz gorszy od Canona 20d starszego o 5lat!
...kontynuując... Nie będę wypowiadał się o NEXach bo rozsądek mi podpowiada że dzieli je przepaść do Alfy 200. Za to uraz został ;)
@KvM, co mnie obchodzi że się nie zmiesci? Było tak zrobić korpus żeby się stopka zmieściła. Natomiast brak WL w tak drogim korpusie jak nex7 to jest kpina z klienta.
Się nie rozumiemy. Masz wybór. Chcesz kobyłę pokroju Canona g1x to kupujesz NEX 7 i masz też stopkę. Chceszc mieć mniejsze body kupujesz NEX 3 lub 5. Ja wolę mieć wybór. Ty nie? NEX 7 posiada sterowanie bezprzewodowe błyskiem!
@bobbysixkiller
@ @anakin, podpinałem "jakieś" tam pleśniaki do aparatu o większym sensorze i rozdzielczości od Nex5n @i wcale lepszości nie zauważyłem. Nawet w porównaniu do nowych zumów. Świadczyć to może tylko i @wyłącznie o słabej jakości szkieł od Sony.
@I miejcie litość neksowcy do jasnej cholery. Już wyrobić nie można. Jakikolwiek sprzęt jest testowany @zaraz zjawia się całe stado sonyboys z tekstem: "nex jest lepszy".
Jak nie widziałeś różnicy to świadczy o tym jak robisz fotki lub jaki masz monitor (bo nie sądzę, żebyś mówił o zdjęciach wywołanych w większym formacie ). Na to nie poradzę.
Poza tym kulą w płot. Mam m4/3 ;-)
Mam wrażenie, że nastała era dobrych kompaktów ale niestety też drogich. Na rynku DSLR była duża konkurencja i ceny spadały. Na "nowych" zaawansowanych kompaktach i "bezlusterkowcach" producenci maja chyba dużo większe marże. Magia nowości systemów i stosunkowo małej konkurencji robi swoje
Bardzo dobry KOMPAKT Canona. Ostra krytyka Nikona może być przedwczesna, bo Nikon NA PEWNO odpowie na ten kompakt Canona. A bezlusterkowce - czy ci, którzy TYLE o nich piszą wiedzą jaki jest ich udział w rynku, dla którego producenta to ważny rynek? W ocenie tego rodzaju sprzętu całkowicie podzielam stanowisko Canona - to są kompakty, z wymienną optyką tylko dla picu (dla handlu). Po prostu obecna technologia daje jedynie zadowalającą jakość zdjęć w takim sprzęcie. Bo - uwaga - w fotografii wizjer odgrywa jednak b. ważną rolę, jeśli piszemy o fotografowaniu poważnie. Jedyną zaletą bezlusterkowców była dotąd matryca większa niż w kompaktach - nic więcej. Bo - umówmy się - na wydruku nie może być widać choćby odrobinę, że sprzęt był ubogi, a tej klasie zdjęciach to widać.
anakin | 2012-01-14 18:33:36
"do NEX podepniesz jakiegoś pleśniaka i jakość obrazka z G1X będzie blado wyglądała"
anakin | 2012-01-14
"Mam m4/3 ;-)"
Czyli tak naprawdę, to tylko Ci się wydaje? EOT
czary44 | 2012-01-14 20:15:31
"@bobbysixkiller, wyluzuj! :) Jak narazie to widzę że Sony wzbudza bardzo silne emocje... u Ciebie"
Nie Sony tylko "użyszkodnicy". Zresztą dziwisz się? Patrz powyżej. :)))
KvM, Canon G1x będzie raczej sporo tańszy niż NEX7. Co do małego body to jakoś Olympus w E-PM1 i E-PL3 dał radę zrobić małe body i stopkę. Czyli się da? Dał radę też zmieścić stabilizację matrycy.
NEX7 ma WL z wbudowanej lampy? Czy tylko z HVL58 i 43?
@bobbysixkiller
Jeżeli ktoś powiedział Ci, że współczesne zoomy dają taką samą jakość jak jasne stałki, nawet te sprzed lat, to okrutnie wprowadził Cię w błąd. Nie oszukujmy się.
ale obiektyw - elka to nie jest 10 % w każdą stronę od środka i już widać nieostrość i aberracje usuwane elektronicznie, na 1600 już zaczyna odszumiać kosztem szczegółów.
to ja wolę obraz z g3
lemarais
Twierdzenie, że wymienna optyka w tzw. bezluserkowcach jest dla picu to lekka przesada.
Kiedy np. użytkownik micro 4/3 dzięki panasowi 20mm1.7 będzie fotografował na ISO 400 właściciel tego komentowanego kompaktu będzie musiał użyć zapewne ISO 1600 - teoretycznie zakładam, że zadowalająca jakość obrazu w G1 X będzie przy f 5.6.
Jakiś więc sens jest.
MarcinF
Oczywiście są techniczne zalety tego systemu jak ten obiektyw, ale to tylko zabawa w fotografowanie, zabawa. Jeśli ktoś świadomie używa światła to nie używa tego systemu, tak uważam. Dobrze, że coś się zmienia, że ten system wchodzi do grona szeroko pojętych zaawansowanych kompaktów.
Fuji wypuścił "dalmierz" APS i inni producenci też zapowiadają coś podobnego i to jest chyba najniższy poziom sprzętu do fotografii. Kiedy Canon pokaże MF jak Leica S2? Takie jedynie mam pytanie.
MAF, gdyby g1x był sporo tańszy od NEX 7 to nie byłoby dyskusji. Obawiam się, że cena będzie zbliżona.
W NEX 3/5 wręcz nie życzę sobie stopki lampy, natomiast WL bym nie pogardził.
KvM, czy NEX7 potrafi sterować bezprzewodowo lampami wykorzystując jako sterownik lampę wbudowaną?
Co do ceny G1x to zobaczymy, podejrzewam że jednak będzie od NEX-7 znacznie tańszy.
Widzę, że wszyscy porównują uparcie do aparatów NEX, tylko nie bardzo wiem w jakim celu.
G1 X kupią głównie osoby, które chcą poprostu mieć naprawdę dobry kompakt (wszystko w jednym, płaskim pudełku) i/lub uzupełnienie lustrzanki (szczególnie Canona, ze względu na kompatybilność stopki).
Bezlusterkowce - w tym wspominany NEX są znacznie lepsze, jeśli ktoś szuka alternatywy dla lustrznki, chce poprostu mniejszego systemu, ma inne priorytety i cechy lustrzanki nie są dla niego zaletami.
Ja tu widzę całkowicie różne produkty, po co na siłę szukać konfrontacji? Dla mnie bezapelacyjnie lepszy jest NEX, ale ja zrezygnowałem z lustrzanki, a gdybym miał lustro Canona i stałki, to być może wolał bym G1 X...
@jakubkrawiec. Problem w tym, że trudno nazwać g1x kompaktem, jest większy od Nexów 3/5, sporo cięższy i droższy. Wszystko byłoby super, gdyby miał wielkość i / lub cenę kompaktu.
To taki spory bezlusterkowiec, bez wymiennego obiektywu. Mnie ten aparat zaciekawił, ale nabrałem wątpliwości...
Ludzie, przecież wiadomo:
1. Canon nie może kanibalizować na razie swoich lustrzanek - stąd balon próbny G1X (tak jak zrobiło Fuji)
2. Canon nie ma gotowego wachlarza szkieł do nowego bagnetu, więc potrzebuje trochę czasu. Poczekali najpierw na odkrycie kart przez Sony, Nikona.
3. Canon wypuści nowy system w przeciągu roku (jak Fuji) - zgaduję z takim właśnie sensorem, bo jednak w kategorii kompromisu rozmiar/jakość to właśnie zbliżone do m4/3 rozmiary sensora są najbardziej wszechstronne
4. Czas lustrzanek amatorskich skończy się zupełnie, jak wizjer elektroniczny zbliży się do optycznego - co jest już tylko kwestią tylko czasu (ew. kosztów).
5. Obiektywy będą dalej miniaturyzowane - dzięki coraz bardziej agresywnej korekcie cyfrowej w aparacie. Efektem końcowym będą szkła które kiedyś byłyby uznawane za bezużyteczne, ale użytkownik nie będzie miał szans się o tym dowiedzieć, bo RAW będzie przerobiony ;)
Ad "Canon nie może kanibalizować na razie swoich lustrzanek" - Nie bedzie juz lustrzanek APS-C Canona, tylko FF i modele serii G...
Wysokie ISO naprawdę bardzo przyzwoite, brawo! Szkoda tylko, że szkiełko ma słabą rozdzielczość poza środkiem kadru. Mam nadzieję, że następca G1 X będzie miał już odpowiedni bagnet. ;)
"... Odszumianie obrazu na wysokich czułościach zostało ustawione na minimalnym dostępnym poziomie. ..."
Czyli redukcji szumu wyłączyć całkowicie nie można?
fajna czaszka : ) a tak poważnie aparacik całkiem całkiem, tylko cena może sprowadzić na ziemię.
Jak zwykle warto poczytać komentarze - ciekawe ;)
Dla mnie jak na kompakt rewelacja - ale jedno małe -ale ROZMIARY
Dlaczego on jest taki duży i cięzki - sporo od takiego X100 ( fak to stałka)
Ale on waży prawie tyle co Panas G2 z kitem - a to już zdecydownaie zestaw którego kompaktowym jednak bym nie nazwał.
Dlatego to rozmiary i cena są głownym ograniczeniem tego apartu w jego nastosowaniach jako zamiennika lustrzanki ( Pentax K-r jest większy głownie przez wbudowaną lampę błyskową - a ma przecież układ VR !)
Cała ta sytuacja przypomina mi konstruowanie przez rosjan czołgu IS... Stalin napisał w rozkazie ze czołg ma niszczyć Tygrysa z tej samej odległości co tygrys IS... rosjanie nie mieli dział zdolnych przebijać 120 mm, więc wzieli gigantyczne działo polowe 122 mm (dla porównania ładunek miotający w takim pocisku do 25 kg, a standardowo używa się wtedy ładunków od 0,5 kg - 1kg). Zołnierze płakali ze idą na pewną śmierc z 17 pociskami, bo tylko tyle się mieści...:D W pół roku był czołg, ogólnie pełen wad w wersji IS-1, ale okazało się ze te działo 122 mm było strzałem w dziesiątkę... teraz większość czołgów używa podobnego kalibru... było bardzo przydatne,... tylko nie do niszczenia Tygrysów.. bo ich prawie nie było:D
Reasumując... m4/3 robił wiele rzeczy zle w swoim rozwoju. Ale wielkość matrycy wybrał dobrze... Co Canon Chyba potwierdza tym aparatem... tylko zeby teraz m4/3 dostało nową technologie
O KURKA !!!
Szumy w ISO 12600 takie jak w Olympusie E-5 na 1600 ...
@maestro, a szczegółów miliony :)
andytown | 2012-01-15 10:41:09
"Cała ta sytuacja przypomina mi konstruowanie przez Rosjan czołgu IS... "
focjusz | 2012-01-15 10:00:24
"Jak zwykle warto poczytać komentarze - ciekawe ;)"
Prawda!
"Dlaczego on jest taki duży i cięzki - sporo od takiego X100"
Wyjścia są dwa:
1. albo Canon jest złośliwy,
2. albo G1X jest duży i ciężki z tych samych powodów, co 85L...
3. Wspomnianego już wielokrotnie miauczenia facetów (?), że 30dag jest OK ale 50dag już nie, nie biorę pod uwagę, bo uważam to osobiście (i na własny użytek!) za kolejny symptom upadku cywilizacji ;)
Fajnie by było gdyby to było jak w 85 f 1,2. Niestety tu szkło jest malutkie, a korpus wielki.
Co się powyprawiało... ;) Pamiętam z forum Canona, że praktycznie każda nowa lustrzanka była nieergonomiczna bo za mała, bez gripa mały palec nie miał co ze sobą począć, a niewielki ciężar nie sprzyjał robieniu nieporuszonych zdjęć".
A teraz taki pokurcz okazuje się za "wielki" i za ciężki... Starzeję się...
KvM | 2012-01-15 13:07:53
"Niestety tu szkło jest malutkie, a korpus wielki. "
Akwen "mały korpus, duże szkła" jest już dubeltowo zajęty: NEXy i część 4/3 ;)
matryce idą do przodu i z tego należy się cieszyć
Andytown Szkoda, ze matryce idą do przodu wszędzie tylko, nie w 4/3 tu matryce są coraz gorsze.
Bahrd. Zdaje się nie rozumiesz problemu. Małe dslr są niewygodne po dołączeniu dużego szkła, które ciężko trzymać. Tu nigdy nic takiego nie nastąpi. Aby korpus był wygodny nie musi być duży. Musi mieć odpowiednio duży i dobrze wyprofilowany grip ( uchwyt ). W tym Canonie jest odwrotnie. Chwyt jest niewielki, szkło małe, a korpus wręcz ogromny jak na kompakt. Od strony ergonomii to kiepskie, ale może Canon nie dysponuje odpowiednią technologią.
@KvM - to ciekawe wielce o jakich coraz gorszych matrycach mówisz? O 2,5 letniej tej samej matrycy którą używa Olympus? To ta sama matryca. A ta matryca Canona jest praktycznie ta sama co w lustrzankach, tylko przycięta do 4:3. Więc czym tu się podniecać? Chyba tym że Canon zgiął kark do 4:3. Rewolucja ;)
Może matryca jest ta sama, a jedynie jej implementscja coraz gorsza. Canon zrobił to samo co olympus -- też zaoszczędził.
Postawił na niewyrobionych estetycznie, akceptujących bezsensowne proporcje. Owszem im bliżej kwadratu tym taniej, łatwiej i można na marginesach dać więcej często bezuzytecznych mpix.
Proporcje 2:3 tez idealne nie są, ale niewiele im brakuje. Są zresztą niezłym kompromisem dla współczesnych mediów na których prezentuje się zdjęcia, a które mają zwykle 16:9 lub 16:10.
Nie ukrywam, że także z tego powodu ten aparat mi się mniej podoba.
KvM, przypuszczam więc, że średni format podoba Ci się jeszcze mniej...:P
16:9 szczególnie nadaje się do portretu;D
KvM - idz do pierwszej galerii i zobacz jakiej proporcji są tam portrety:D
W średnim formacie po pierwsze jest z czego wycinać dowolne proporcje, po drugie "troszkę" trudniej przekręcić aparat o 90'stopni, po trzecie służy do czego innego niż kompakt i przede wszystkim to nie panel LCD jest głównym medium na którym prezentuje się zdjęcia ( bo to zwykłe strzelanie z armaty do komara by było ) Porównanie jest chyba tylko po to by niektórym zrobiło się lepiej.
@KvM, osobiście pozwalam Ci kadrować 3:2 z 4:3 ;)
Też bardziej lubię 3:2 ale do pionowych ujęć 4:3 nadaje się lepiej i naprawdę można sobie z tym poradzić tym bardziej że już z poziomu aparatu możesz ustawić proporcje obrazu. Będzie mała strata w wielkości wykorzystywanego obszaru matrycy ale nie wielki, nie jest to tragedia.
Andytown. Nie każdy portret musi mieć pionowych kadr, a jeśli nawet ma to prościej przyciąć ew. niektóre pionowe portrety do innych proporcji niż męczyć się z większością zdjęć by nadać im proporcje 3:2, które prezentują się nawet na tv wystarczająco dobrze. Twoje porównanie jest tak samo demagogiczne jak jaada. Tanie, masowe aparaty, z kiespkimi w przypadku 4/3 matrycami, zrobione dla oszczędności producenta w kiepskich proporcjach na sile porównujecie do czegoś koło czego nawet nie stały. To jest jakiś problem z ego?
Czary44. Byłoby super gdyby dało się ustawić takie proporcje dla RAW - wtedy nie byłoby tematu. Niestety, potem trzeba żmudnie kadrować w LR. To jest zwyczajnie niewygodne.
Super! Podoba mi się pod każdym względem. Kupię na pewno! :-)
KvM, faktycznie kadrowanie w lr straszna sprawa. Całe chyba 4 kliknięcia. Mam wrażenie że szukasz wad naę siłę, ten Canon zapowiada się rewelacyjnie znacznie ciekawiej niż nexy i porównywalnie do m43.
Przy okazji, odpowiesz w końcu jak to jest z tym wl z wbudowanej lampy w nex7?
@KvM, nie wiem jak będzie z .CR2 z tego Canona ale wiem że z .ORF z E-P1 nie ma problemu z kadrem 3:2.
Otóż, ACR (uważam że stokroć bardziej ergonomiczny i szybszy program od LR), bez problemu wykrywa proporcje które zostały ustawione w body i od razu wyświetla mi je w 3:2.
Mam nadzieję że z nowym Canonem będzie tak samo bo właśnie mam na myśli zastąpić Olka tym kompakcikiem.
Sam sobie znajdź. Masz bana na Google ?
Sorry, ale jestem za wygodny by powtarzać te 4 kliknięcia dziesiątki tysięcy razy ( na tyle zwykle starcza aparat ). Staram się zwykle tak kadrować by nie trzeba było poprawiać zdjęcia.
W LR uwagę poświęcam tylko niektórym fotkom. Oczywiście gdyby to było tego warte, to zmienił bym zwyczaje. Niestety nie jest warte z powodów opisanych wcześniej. Gdyby ten aparat był wyceniony o połowę taniej, to bym się poświęcił ;)
Dla mnie, dotychczasowego użytkownika m.in:. G9 ten nowy Canon jest zbyt duży i ciężki ze zbyt ciemnym zoomem.Przestał być aparatem kieszonkowym, nad czym obolewam.Zdaje sobie sprawe, że przy tym rozmiarze matrycy,ciemny zoom w takim zakresie to konieczny kompromis.Sama idea aparatu "all in one" jak najbardziej fajna, pewnie znajdzie sporo nabywcow.Liczylem bardziej na coś pośredniego miedzy matryca 2/3 a 4/3, tak by i gabaryty i masa pozostaly w miarę kieszonkowe i dalo sie jeszcze zrobić podobnie jak w X-10 jasny zoom np. 28-112/2.8..Wydaje mi się, że nowy G1X Canona to taki jeden wielki kompromis, chciał cos wypuscić konkurencyjnego do m4/3 i Nexa i 1V Nikona bez angazowania wielkich środkow, bez nowego bagnetu, nowych obiektywów itp. i przyrządził G1X, częsci to na pewno posmakuje i się nim bedą delektować.Uwaqżam ten ruch Canona za bardzo rozsądny, kupili sobie czas , poobesrwują rynek i w końcu coś wypuszczą, z wlasnym bagnetem, obiektywami itp.Nie sądzę jednak, żeby nowy G1X dokopał Nikonowi 1, jak tu sie powszechnie mowi.Rozmiar matrycy (niewielki) Nikonowskiej 1 umożliwi zarówno budowę niewielkiego korpusu jak i niewielkich, jasnych obiektywów i jasnego zooma, moze nawet i 28-90/2.8 przy zachowaniu "kieszonkowych" rozmiarów.Dobrze, że sie coś pojawia nowego, to zawsze wymusza ruch na konkurencji, może Panasonic wstawi nową lepszą matrycę a Nikon 1V pochwali sie nowym jasnym zoomem i lepszą guzikologią.Mamy nowego Hexara (fuji x-100), mamy nowego Contaxa G1 (Fuji X1Pro) więc powitajmy nowego ich killera czyli G1X.
ja robię głownie portety,, i taki mam problem z ego:D ... ze wolę na nich ładne kobiety niż siebie;D
szkoda, że nie zrobiliście jakiejś scenki o dużym kontraście w trybie HDR,
bo chyba ma on ten tryb, czy coś pomyliłem?
Wszystkim PT Malkontentom pozostaje chyba pogodzić się z faktem, że Canon nie chce Wam zrobić zabawki spełniające Wasze wszystkie kaprysy ;)
Miłego wieczoru!
O tyle łatwo się pogodzić, że są alternatywy. Z drugiej strony szkoda, że Sony zarzuciło temat takich aparatów. Gdyby rozwijali projekt R1 mielibyśmy zapewne produkt bijący Canona g1x na głowę.
Przypomnę, że był to aparat z podobną matrycą co do fizycznej wielkości, świetnym szkłem o super zakresie ogniskowych 24-120, a do tego jaśniejszym. Co prawda g1x przy R1 jest na prawdę kompaktowym aparatem, ale to było 7 lat temu!!! Pomijając obiektyw R1 mógłby się doczekać sporej minaturyzacji. Zresztą dziś Sony ma potencjał na taki aparat. Tylko po co go robić skoro są NEXy?
W sumie o to samo można by zapytać Canona. Czy ten aparat poza innym znaczkiem i kompatybilną stopką lampy błyskowej coś wnosi? Imho bardzo niewiele. 7 lat temu byłby niewątpliwie ciekawą konkurencją dla R1, ale dziś ? Jeszcze 3 lata temu, gdy nie było systemów bezlusterkowych ciągle byłby to bardzo ciekawy produkt, ale dziś? Dziś imho może konkurować niemal wyłącznie korzystną ceną.
800euro da ile? 3500zł? Za coś trochę lepszego(póki co jpgi) od hybryd za to 2x droższego, z gorszym szkłem i brakiem możliwości zmiany obiektywu? :D hell yeah ;D
Jedyne co ten kanon pozamiatał, to fanów, bo pokazał, że 4/3 miało rację w wyborze matrycy i że przy takiej wielkości można robić swoje. Pozostaje dopracować sensory.
faktycznie - 100% pstrykających foty o niczym innym nie marzy jak tylko o kieszeniach i torbach wypchanych różnymi szkłami i wszyscy uwielbiają też zmieniać te obiektywy co 3 minuty a co 3 dni czyścić zaświnione matryce... aparat musi być przy tym jak najmniejszy żeby wszystkie ustawienia były dobrze ukryte w menu a obiektywy muszą mieć jasność między 1,4-1,8 i wtedy słoiki można ciągnąć za sobą w wózku bo na pchanie to już sił nie starczy. oczywiście między jakością zdjęć z iPhone i FF nie ma nic pośredniego więc sprzęt powinien być projektowany tylko dla dwóch grup docelowych odbiorców: dla profesjonalistów i dla ociemniałych. ludziom to chyba nigdy się nie dogodzi. canon g1x jest wynikiem licznych kompromisów i jako taki powinien być rozpatrywany. jak dla mnie jest to znakomite uzupełnienie lustrzanki.
No właśnie - mam duże wątpliwości czy ten aparat może być uzupełnieniem lustrzanki. Skoro jest niewiele mniejszy od najmniejszych z nich ( ze stałką - zoomy są podwajają różnicę ale tylko nie potrajają jej a takie są różnice między zwyklejszymi kompaktami a DSLR).
A jakość jest bardzo dobra - ale ciągle jak na kompakt. Wynika to zapewne z ograniczeń obiektywu.
A tego zmienić się nie da...
javier martin | 2012-01-15 21:33:34
"i wtedy słoiki można ciągnąć za sobą w wózku bo na pchanie to już sił nie starczy."
Wyborne!
javier martin
Mnie osobiście irytuje ten argument, że po co lustrzanka lub kompakt z wymienną optyką jeżeli przeciętny amator i tak pozostaje przy obiektywie kitowym.
Ja uważam, że nie chodzi tylko o to żeby móc zmieniać obiektywy ale również aby móc wybrać obiektyw.Nawet jeżeli to ma być jedno szkło nigdy nie odpinane od korpusu ale za to wybrane z rozmysłem i preferencjami fotografującego.
Jeden z rozmysłem wybierze 18-55 3.5-5.6 ceniąc sobie uniwersalność takiego obiektywu i godząc się na gorsze światło jak i właściwości optyczne, drugi postanowi fotografować tylko i wyłącznie jasną stałką chcąc powspominać czasy kiedy pół Polski fotografowało obiektywem o ogniskowej 58 mm.
Przykłady można mnożyć a argument o konieczności -przymusie wręcz - wymiany obiektywów jest chybiony.
Javier. Najnowszy iPhone ma obiektyw ze światłem f/2,4. To jednak sporo lepiej od tego g1x. Raczysz nie dostrzegać, że jest sporo podobnych aparatów, z podobnymi wielkościowo matrycami, a mimo to mniejszych od tego Canona i do tego z nieobowiązkową, lecz opcjonalną zmianą obiektywu, który jakby nie patrzeć ma jednak swoje ograniczenia.
Na 2.8 to aż duchy wychodzą ;) Nie ma to jak stareńki Olympus C5060 lub 8080, lub obiektyw Sony R1, który do tej pory zamiata wszystko. Natomiast widzę postęp gdzie indziej, bo ISO 1600 wygląda naprawdę ładnie jak na taką zabaweczkę, choć wyżej w kolorze plackiem leci.
@javier, nie znasz się. Poczytaj kolegów powyżej. Idealny kompakt ma mieć szkło 24-120/2,8 i maksymalnie zredukowany korpus. Taka samochodowa gaśnica z dotykowym ekranem w denku to jest to!
Bobby. Bym powiedział, ze nawet f2, a nie f2,8. Owszem chętnie kupię taki kompakt z połowę mniejszą fizycznie matrycą i o polowe mniejszą liczbą pixeli. Owszem maksymalnie zredukowany korpus, ale niekoniecznie zredukowany grip.
Borat | 2012-01-14 00:43:29
No i Canon pozamiatał :)
Tym aparatem pokazali, że kompakty z wymienią optyką nie maja większego sensu."
Niby czym pozamiatał - kompaktem za 4 tys PLN i to bez wymiennej optyki? To ma mieć sens? Raczysz żartować.?
Ja tam juz wolę swojego Szajsunga.
@MarcinF być może dla ciebie uniwersalny aparat to taki z jasną stałką 35mm i z zoomem nożnym ( namawiam więc na fuji ) ale np. moja żona doceniając jakość zdjęć z lustrzanki ale widząc stałkę odmawia współpracy i w takim przypadku woli nosić swojego canona g z kiepskim zoomem ale z zoomem. zapewniam cię, że większość ludzi którzy swój kontakt z fotografią zaczęła od zooma do stałek już nie wróci.
ale wy się czepiacie. no to policzmy: standardowa lustrzanka ( ani mała ani duża ) Canon 60D + obiektyw EF 16-35 mm f/2.8L USM ( obiektyw dużo krótszy ale zoom o podobnej jasności ) = 1355g. Canon G1x =534g. prawda,że Gx1 jest cegłowatego kształtu ale jest dość wygodny w obsłudze ze względu na klawiszologię, wizjer optyczny i odchylany ekran. przy czym możliwość podpinania lamp zewnętrznych jest dla mnie ogromnym plusem. ze swoją zwartą konstrukcją i chowanym obiektywem nie jest go strach wrzucić do torby bez futerału bo z bezlusterkowcami sony lub samsunga taki spokojny już bym nie był ( nawet chodzi o prozaiczne zarysowanie ekranu lcd, które canona po odwróceniu ekranika nie dotyczy ).
@Chris62 - to cena nowości bo do chwili obecnej nie ma go nawet w europejskim sklepie amazona. aczkolwiek łudzę się nadzieją, że więcej osób myśli jak ty - sprzedaż będzie kiepska i jeszcze bardziej zejdą z ceny.
javier martin | 2012-01-16 11:51:02
... bo z bezlusterkowcami sony lub samsunga taki spokojny już bym nie był ( nawet chodzi o prozaiczne zarysowanie ekranu lcd, które canona po odwróceniu ekranika nie dotyczy ).
O osłonach na ekran słyszałeś?
Jak zarysuje to tą osłlonę właśnie i w ogóle nie musze się cackać bo aparat jest tani nawet jak się uszkodzi kupię drugi obiektyw przecież jest więcej wart niż korpus.
Co to za argument z zoomami? Nie ma nic za darmo tu zyskasz tam stracisz. Poza tym zoom do bezlusterkowc podpiać można a stałki do tego Canona nie i to jest ta subtelna różnica.
nie ma to jak oglądać zdjęcie przy 100% i masturbować się "plackami" - jesteście biedni, bo nigdy w życiu zdjęcia nie zrobiliście - żałosne. Większosc z was szczytem fotograficznego kunsztu nazywa zdjęcie srajacego bociana o świcie. i to tyle co was mysle.
@Chris62
"O osłonach na ekran słyszałeś?"- słyszałem, ale nie chce mi się ich nosić, kupować ani pamiętać o takich pierdołach.
"bo aparat jest tani nawet jak się uszkodzi kupię drugi obiektyw przecież jest więcej wart niż korpus"- o cenach pogadamy po pół roku od pojawienia się canona w sklepach
"Poza tym zoom do bezlusterkowc podpiać można a stałki do tego Canona nie i to jest ta subtelna różnica." -jeśli mam coś do czegoś podpinać i wszystko to nosić to wolę swoją lustrzankę i ergonomie lustrzanki z normalnym optycznym wizjerem i z normalną matówką z klinem. wole wygodę zamiast walczyć z menu trzymając w dłoni jakąś plasticzaną konstrukcje wzorowaną kształtem na latach 20-tych. wygodne toto nie jest a cena wychodzi identycznie jak lustrzanki ze słoikami.
Przykład zdjęcia z modelką pokazuje, że ten wbudowany zoom w portretach bardziej przypomina solidną stałkę niż szkiełko do kamery CCTV. GO i bokeh robią wrażenie. Stabilizacja też - w exifie podany jest czas 1/15 s.
500 gramów z drobnymi - balsam dla kręgosłupa. Nawet jeśli nie zrobi się tym kompaktem hiperluksusowej sesji w studio, finału biegu na 100m mężczyzn ani zdjęcia orła bielika. Do innych zastosowań powinno dać radę.
Trochę brakuje 24 mm, ale dobrze, że zakres nie zaczyna się od 35, jak w części poprzedników z serii G.
Czułość na wysokich ISO bardzo zachęcająca. Podoba mi się to G1X.
A niewymienny obiektyw może się podobać lub nie. Swoją pierwszą lustrzankę cyfrową "ćwiczyłem" na wiele sposobów - podpinałem do teleskopu, wkręcałem dekiel z pinholem, używałem ruskich obiektywów przez przejściówkę bądź chałupniczy tilt. Myślałem nawet o kamerze wielkoformatowej, w której obiektyw "patrzyłby" na matówkę. (podobny wynalazek do kamer z niewymiennym obiektywem produkuje letus). Do wszystkich tych zastosowań NEX wydaje się idealny. Zwłaszcza, że wychodzą do niego ciekawe gadżety lensbaby.
Ale na spacer z opcją zrobienia zdjęcia ciekawego nie tylko dla autora, jak również na wyprawę na drugi koniec świata - ten Canon wydaje się bardziej poręczny. Mam nadzieję, że grip pod 2 akumulatorki lub paluszki AA też do niego wyjdzie :).
@jbiel: grip do aparatu kompaktowego??? używałem większość canonów serii g ale o takim cudzie w akcesoriach dodatkowych nawet nie słyszałem. zresztą nawet nie mam koncepcji jak to by miało być podłączone. tak więc na gripa raczej bym nie liczył. co najwyżej na podrabiany akumulatorek za 30 zł.
@javier martin: mój nieodżałowany (zepsuł się chyba ze starości) Olympus c-5060 doczekał się akcesoryjnego gripa:
link
a był bezpośrednim rywalem G3. To był wyśmienity aparat, G1X byłby w mojej torbie jego godnym następcą :)
Dla mnie kluczową cechą, która przesądzi o tym, czy kupię ten aparat, czy nie, jest szybkość autofokusa. Interesuje mnie konkretny przypadek użycia: biegnie w moim kierunku dziecko podczas zabawy w mieszkaniu. Czy aparat zdoła złapać ostrość i zrobić zdjęcie? W przypadku normalnych kompaktów nie ma na to szans. Ciekawe jak będzie tu?
Niestety promocyjny filmik Canona pokazuje starszego pana fotografującego innych starszych panów - to nie wróży dobrze.
Sama wielkość matrycy itp. ma dla mnie drugorzędne znaczenie o ile nie przełoży się na znacząco lepsze osiągi we wnętrzach. Od dawna czekam na aparacik który dałby radę w takich warunkach mając przy tym stosunkowo niewielkie rozmiary. Wiem, że ponoć ostatnie Olympusy 4/3 są dość szybkie, ale od tych aparatów odrzuca mnie brak wizjera i uchylnego ekranu. Bardzo się te rzeczy przydają podczas fotografowania dzieci i nie tylko. A poza tym przyzwyczaiłem się do nich używając mojego starego Canona A610.
Więc jeśli i ten kompakt okaże się za wolny kupię chyba lustrzankę z jasnym obiektywem i tyle. Ale ciągle mam nadzieję ... ;)