Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Artykuły

Historia jednej fotografii - Jezioro meduz

Historia jednej fotografii - Jezioro meduz
7 marca 2016

1. Historia jednej fotografii - Jezioro meduz

Palau jest niewielkim państwem wyspiarskim położonym na Pacyfiku, obejmującym ponad 250 wysp otoczonych rafami koralowymi. Ten malowniczy zakątek w zachodniej części archipelagu Wysp Karolińskich jest jednym z najciekawszych miejsc nurkowych na świecie. W silnych oceanicznych prądach spotyka się stada barakud, rekiny, manty i wielkie ławice ostroboków, a w spokojniejszych wodach lagun można zanurkować na wrakach z II Wojny Światowej lub w pięknych jaskiniach krasowych.

Jedną z unikalnych atrakcji Palau jest „Jellyfish Lake” – Jezioro Meduz, położone w niewielkiej kotlinie, na niezamieszkałej wysepce Eli Malk, w południowej części atolu.

W zielonkawych wodach jeziora żyją dwa gatunki tych niewielkich parzydełkowców spokrewnionych z naszą bałtycką Chełbią: meduza złota i meduza księżycowa, które w ciągu dnia przemieszczają się w zbiorniku wraz z ruchem słońca, a w nocy opadają na większą głębokość.


----- R E K L A M A -----

ZIMOWY CASHBACK OD CANONA 2024/25

Fotograf musi nastawić się na snorkeling i zanurzenia z zatrzymanym oddechem, bowiem w jeziorze nie wolno korzystać ze sprzętu nurkowego. Typowe ujęcia przestawiają ludzi pływających po powierzchni wśród tysięcy meduz lub same meduzy, fotografowane z każdej możliwej strony. Należy dodać, że odkąd jezioro oddzieliło się od oceanu, około 12000 lat temu, pozbawione naturalnych wrogów meduzy utraciły swoje parzydełka, przez co kontakt z nimi wywołuje zaledwie lekko odczuwalne pieczenie. Niemniej jednak, wrażenie wpływania w „ścianę” meduz jest niezwykłe.

Prezentowanie zdjęcie jest jednym z serii ujęć pod światło, doświetlanych fleszem, wykonanych na głębokości ok 4 m, w pobliżu brzegu jeziora (stąd wrażenie ciemnej toni wodnej). Fotografowanie utrudniał nieco fakt, że słońce z minuty na minutę chowało się za wysokimi zboczami otaczającymi jezioro, a wraz ze słońcem przesuwały się (wyjątkowo sprawnie) meduzy.

Historia jednej fotografii - Jezioro meduz - Historia jednej fotografii - Jezioro meduz
Olympus OM-D E-M5

Korzystałem z Olympusa OM-D E-M5 z obiektywem 14–42 mm w obudowie Nauticam, z mokrym konwerterem szerokokątnym oraz z lampy błyskowej INON Z-240. Zarówno aparat jak i lampa pracowały w trybie manualnym. Parametry ekspozycji: f/14 i 1/100 s przy ISO 200, ustaliłem na podstawie zdjęć próbnych w trakcie paru zanurzeń.

Sesja z meduzami pozostawiła u mnie spory niedosyt. Okazało się, że fotografia podwodna bez butli na plecach nie zostawia za dużo swobody w wyborze planu i momentu wykonania zdjęcia, a ciągłe zanurzanie się z aparatem i „gonienie” migrujących za światłem meduz jest w sumie dosyć męczące. Opuszczając wysepkę miałem nieodparte wrażenie, że trzeba tu ponownie wrócić, bo temat z całą pewnością nie został wyczerpany.

Historia jednej fotografii - Jezioro meduz - Historia jednej fotografii - Jezioro meduz
Fot. Piotr Stós
Aparat: Olympus OM-D E-M5
Obiektyw: Olympus M.Zuiko Digital 14–42 mm f/3.5–5.6 + konwerter szerokokątny
Parametry ekspozycji: tryb manualny, przysłona f/14, czas ekspozycji 1/100 s, ISO 200.

Artykuł jest sponsorowany przez firmę Olympus Polska Sp. z o.o.

O autorze

Piotr Stós, z wykształcenia hydrobiolog, absolwent Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nurkuje od roku 1986 roku. Instruktor nurkowania i fotografii podwodnej. Nurkował na Malediwach, Karaibach, Mauritiusie, Galapagos, Palau, w Indonezji, Tajlandii, Mikronezji, Malezji, Egipcie, Rosji, Hiszpanii, Włoszech, Norwegii. Współwłaściciel firmy Nautica Safari. Od 18 lat prowadzi centrum nurkowe w Chorwacji (wyspy Hvar i Vis).

Jego fotografie podwodne można spotkać w czasopismach ilustrowanych, folderach, kalendarzach, plakatach i książkach o nurkowaniu.



Poprzedni rozdział