Nikon D600
Firma Nikon poinformowała o wprowadzeniu do sprzedaży nowej lustrzanki cyfrowej oznaczonej symbolem D600. Aparat wyposażono w pełnoklatkową matrycę CMOS o rozdzielczości 24 megapikseli, 39-punktowy system autofokus oraz stały ekran LCD o wielkości 3.2 cala i rozdzielczości 921 tys. punków. Sugerowana cena aparatu ma wynosić 2099 dolarów.
Pełna specyfikacja aparatu jest już dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
„Jesteśmy zafascynowani Nikonem D600. Dzięki niemu aparaty FX staną się dostępne dla znacznie szerszego niż dotąd grona użytkowników. Wielu entuzjastów fotografii niecierpliwie czekało na ten model. Dzięki wykorzystaniu najnowszych rozwiązań technologicznych stosowanych w naszych lustrzankach profesjonalnych, jesteśmy przekonani, że Nikon D600 zmieni sytuację w segmencie modeli popularnych" – mówi Dirk Jasper, kierownik ds. produktów profesjonalnych w Nikon Europe.
Wyjątkowa głębia i szczegóły
Nowo opracowana przez firmę Nikon matryca CMOS o rozdzielczości 24,3 mln pikseli w formacie FX zapewnia doskonałe odwzorowanie szczegółów i piękną gamę tonalną, nawet przy słabym oświetleniu.Dzięki 14-bitowej konwersji analogowo-cyfrowej i doskonałemu stosunkowi sygnału do szumu (współczynnik S/N) aparat zapewnia doskonałą jakość zdjęć o niewielkich szumach i szerokiej rozpiętości tonalnej nawet przy wysokich czułościach ISO, niezależnie czy użytkownik wybierze obiektyw szerokokątny czy superteleobiektyw.
Zakres ustawień ISO od 100 do 6400 z możliwością rozszerzenia w górę – do 25 600 (odpowiednik) lub w dół – do 50 (odpowiednik) zapewnia wspaniałe możliwości fotografowania przy słabym świetle. Inteligentny system redukcji szumów pozwala na pełną kontrolę czułości przy zachowaniu najdrobniejszych szczegółów obrazu. Dzięki temu obrazy są ostre i czyste niezależnie od warunków oświetleniowych.
Procesor przetwarzania obrazu EXPEED 3
Nikon D600 został wyposażony w nowoczesny procesor przetwarzania – EXPEED 3 – znany ze sztandarowego modelu Nikon D4. Dzięki temu aparat z łatwością radzi sobie z przetwarzaniem dużych ilości danych bez uszczerbku dla szybkości i jakości.16-bitowa technologia przetwarzania obrazu pozwala uzyskać większe niż kiedykolwiek wcześniej bogactwo szczegółów, barw i odcieni i zapewnia płynne przejścia tonalne w całej skali kolorystycznej, aż do czystej bieli – nawet na zdjęciach rejestrowanych w formacie JPEG.
System autofokusu o dużej czułości
Zastosowany w modelu D600 39-punktowy system Multi-CAM4800 firmy Nikon, wykorzystywany m.in. w aparacie D4, gwarantuje szybkie i precyzyjne działania systemu AF.Do aparatu pasują obiektywy o otworze względnym optyki do f/8 i czułości do −1 EV (ISO 100, 20°C), więc nawet w trudnych warunkach oświetleniowych można uzyskiwać ostre zdjęcia. Różnorodne tryby autofokusu, takie jak AF z dynamicznym wyborem pola i śledzenie 3D, pozwalają zachować ustawienie ostrości nawet na najmniejszych obiektach, bez względu na to, w jak nieprzewidywalny sposób się one poruszają.
Filmowanie w wysokiej jakości
Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom zaczerpniętym z modelu Nikon D800, nowa lustrzanka zapewnia wszystkie funkcje niezbędne fotografom chcącym spróbować sił w kręceniu filmów.- Liczba klatek na sekundę: filmy w rozdzielczości Full HD (1080p) można nagrywać w formacie 30p, 25p i 24p, z opcjonalnymi prędkościami 60p, 50p i 25p przy 720p. Maksymalna długość filmów w rozdzielczości Full HD wynosi ok. 29 minut i 59 sekund.
- Tryb wielokadrowy: rozdzielczość Full HD (1080p) jest dostępna zarówno w formacie FX, jak i DX, co zapewnia wyjątkową swobodę filmowania.
- Wysokiej jakości dźwięk: w filmach zarejestrowanych za pomocą aparatu Nikon D600 jakość dźwięku jest równie wysoka jak jakość obrazu. Złącze mikrofonowe umożliwia korzystanie z zewnętrznego mikrofonu stereofonicznego gwarantującego czysty i wyraźny dźwięk, a wyjście audio – dzięki możliwości podłączenia słuchawek – pozwala na bieżąco monitorować zapisywaną ścieżkę dźwiękową,
- Wyjście HDMI bez kompresji danych: aparat Nikon D600 oferuje możliwość wysyłania nieskompresowanego strumienia video w formacie 1080p w czasie rzeczywistym na zewnętrzne urządzenie nagrywające. W przypadku wykrycia zewnętrznego monitora format sygnału jest automatycznie zmniejszany do 1080i. Nieskompresowane dane są przekazywane w wybranej wielkości zdjęcia i z wybraną liczbą klatek na sekundę, bez nakładki zawierającej informację, która może być jednocześnie wyświetlana na monitorze TFT aparatu.
Zaawansowany system rozpoznawania scenerii obsługiwany przez czujnik RGB 2016 pikseli
Lustrzanka Nikon D600 oferuje rewolucyjny zaawansowany system rozpoznawania scenerii firmy Nikon, z czujnikiem RGB 2016 pikseli, który dokładnie analizuje każdą scenę, aby zapewnić jak najwierniejsze odwzorowanie obrazu. Czujnik został wyposażony w precyzyjną funkcję rozpoznawania ludzkich twarzy, dostępną również przy użyciu samego wizjera optycznego, a także rozpoznawania barwy i jasność scenerii.Ten poziom szczegółowej analizy scenerii umożliwia również dokładniejsze działanie autofokusa, automatycznej ekspozycji i ekspozycji błysku i-TTL w zróżnicowanych warunkach kompozycyjnych i oświetleniowych. Dzięki temu funkcja śledzenia obiektu 3D w przypadku fotografowania niewielkich obiektów działa jeszcze lepiej.
W aparacie zastosowano ponadto system AF Multi-CAM4800 firmy Nikon dający możliwość wyboru poszczególnych punktów pomiaru lub skonfigurowania zestawu 9, 21 lub 39 punktów. Udoskonalony czujnik autofokusu i algorytmy znacząco poprawiają czułość podczas robienia zdjęć w słabych warunkach oświetleniowych przy otworze względnym optyki do f/8 – aż do −1 EV (ISO 100, 20°C).
Dzięki uproszczonej selekcji wyboru trybu AF (AF-A, AF-S i AF-C) nie trzeba odrywać oczu od wizjera podczas wybierania ustawień.
Pełnoklatkowa mobilność
Nikon D600 to najmniejsza i najlżejsza pełnoklatkowa lustrzanka cyfrowa wyprodukowana przez firmę Nikon.- Kompaktowy, lekki i trwały: zbudowany z myślą o pracy w ekstremalnych warunkach Nikon D600 został wyposażony w przednią i tylną obudowę ze stopu magnezu. Nowy model cechuje się również odpornością na wilgoć i kurz dorównującej profesjonalnej lustrzance cyfrowej Nikon D800. Pomimo mocnej konstrukcji Nikon D600 waży zaledwie 760 g (bez baterii).
- Efektywne zarządzanie mocą: zastosowanie udoskonalonych obwodów elektrycznych wykorzystanych wcześniej w modelu D800 umożliwia wykonanie ok. 900 zdjęć[1] lub nagranie ok. 60 minut filmu z podglądem na żywo[2]. A wszystko to bez konieczności doładowywania akumulatora jonowo-litowego EN-EL15.
- Nośniki pamięci: Nikon D600 wyposażono w podwójne, szybkie gniazda kart SD (SDXC i UHS-I).
- Transmisja danych: Nikon D600 umożliwia szybki transfer danych za pomocą łącza USB Hi-Speed oraz transmisję bezprzewodową przy użyciu opcjonalnego mobilnego adaptera WU-1b.
[2] Nagrywanie filmu z podglądem na żywo może zostać automatycznie zakończone przed upływem 60 min, aby zapobiec przegrzaniu aparatu
Szybka reakcja i intuicyjność obsługi
Dzięki najnowocześniejszym rozwiązaniom Nikon D600 wyróżnia się szybkością reakcji, niezawodnością działania oraz wysoką ergonomią rozmieszczenia przycisków i pokręteł sterujących, umożliwiając użytkownikowi bezproblemową, komfortową obsługę nawet w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach.- Szybkie reagowanie: uruchomienie trwa ok. 0,13 sekundy[1], opóźnienie otwarcia migawki zostało ograniczone do ok. 0,052 sekundy[2], natomiast funkcja zdjęć seryjnych pozwala wykonywać ok. 5,5 kl/s w formatach FX i DX.
- Precyzyjna, wytrzymała migawka: trwałość i precyzja działania zespołu migawki zostały potwierdzone w teście obejmującym 150 000 cykli zwolnień. Zakres czasu otwarcia wynosi od 1/4000 do 30 s. Migawka jest wyposażona ponadto w inteligentny, samodiagnozujący się monitor pracy. W aparacie zastosowano też nowatorski zespół napędowy, zmniejszający pobór mocy przy dłuższym czasie otwarcia migawki podczas nagrywania filmów.
- Precyzyjny, szerokokątny wyświetlacz LCD o przekątnej 8 cm (3,2 cala) i rozdzielczości ok. 921 tys. punktów z funkcją automatycznego sterowania jasnością zapewnia jasność i ostrość odtwarzanych obrazów i wierną reprodukcję kolorów. Jasność wyświetlacza LCD jest automatycznie dostosowywana do warunków otoczenia.
- Wizjer optyczny z pełnym pryzmatem z bloku szkła zapewnia blisko 100-procentowe pokrycie kadru i powiększenie 0,7 razy (obiektyw 50 mm f/1,4 przy ustawieniu do nieskończoności, −1,0 m-1).
- Elektroniczny, dwuosiowy wirtualny horyzont umożliwia precyzyjne potwierdzenie wypoziomowania zdjęcia na wyświetlaczu LCD lub w wizjerze sprawdzające zarówno położenie aparatu w stosunku do płaszczyzny poziomej, jak i jego nachylenie (obrót w przód lub w tył).
- Większa ergonomia: przyciski i pokrętła zostały rozmieszczone ergonomicznie w celu zapewnienia płynności pracy. Udoskonalony przycisk spustu migawki umożliwia wygodniejsze ułożenie palca wskazującego przez dłuższy czas, natomiast specjalny przycisk nagrywania filmów pozwala na błyskawiczne rozpoczęcie rejestrowania obrazu wideo. Aparat jest także wyposażony w specjalne przyciski do ustawiania czułości ISO, balansu bieli, wielkości zdjęcia i braketingu.
[1] Zgodnie ze standardami stowarzyszenia Camera & Imaging Products Association
[2] W przypadku używania z akumulatorami EN-EL15
Wbudowane narzędzia kreatywne
Różnorodność kreatywnych i praktycznych wbudowanych narzędzi, takich jak funkcja HDR czy efekty filtrów, pozwala maksymalnie wykorzystywać każdą scenerię i z łatwością udoskonalać wykonane fotografie.- Zdjęcia poklatkowe: fotografowanie z interwałometrem umożliwia wyzwalanie migawki we wcześniej ustalonych odstępach czasu. Narzędzie Zdjęcia poklatkowe pozwala zapisywać zdjęcia jako pliki filmów, które umożliwiają szybkie odtworzenie wolno rozgrywających się wydarzeń. Szybkość odtwarzania mieści się w zakresie od 24 do 36 tys. razy większej od normalnej.
- Funkcja HDR (High Dynamic Range, wysoki zakres dynamiki) umożliwia zrobienie jednego prześwietlonego i jednego niedoświetlonego zdjęcia za jednym zwolnieniem migawki. Zakres można poszerzyć do 3 EV w celu uzyskania różnych efektów, pełnego nasycenia i przejść tonalnych, z opcją dostosowania płynności krawędzi zetknięcia dwóch ekspozycji w celu uzyskania większej naturalności.
- Aktywna funkcja D-Lighting automatycznie zachowuje szczegóły zarówno jasnych, jak i ciemnych obszarów, zapewniając zachwycające, naturalne zdjęcia podczas fotografowania bardzo kontrastowych scen.
- Ustawienia Picture Control umożliwiają dostosowanie wyglądu zdjęć i filmów dzięki dokładnej regulacji parametrów ostrości, nasycenia, odcieni itp. Są dostępne bezpośrednio za pomocą specjalnego przycisku.
- Programy tematyczne: 19 programów tematycznych pozwala zoptymalizować ustawienia, takie jak czas otwarcia migawki, czułość ISO i wartość przysłony, aby za każdym razem uzyskać wspaniałe efekty.
- Wbudowane menu edycji obejmują szeroką gamę użytecznych funkcji, w tym opcję korekcji efektu czerwonych oczu i balansu kolorów, a także funkcję D-Lighting, przetwarzanie formatu RAW i zmianę wielkości zdjęcia. Do Efektów filtrów należą Skylight, Cross Screen, Miniatura, Kolorowy kontur, Szkic kolorowy i Kolor selektywny. Opcje szybkiego retuszu obejmują korektę dystorsji, korekcję kształtu, prostowanie obrazu i efekt „rybiego oka”. Dostępna jest też funkcja edytowania filmów, umożliwiająca określenie ich momentu początkowego i końcowego, co zapewnia efektywniejsze zapisywanie.
Aparat Nikon D600 pojawi się w sprzedaży 18 września 2012 r.
Akcesoria
- Wielofunkcyjny pojemnik na baterie MB-D14 (opcjonalny) umożliwia stosowanie wielu typów baterii, w tym różnego typu baterii AA i akumulatorów jonowo-litowych EN-EL15 marki Nikon. Pojemnik MB-D14 jest wyposażony w przycisk spustu migawki oraz pokrętła sterowania ułatwiające fotografowanie w pionie.
- Kreatywny system oświetlenia (CLS): aparat Nikon D600 jest zgodny z kreatywnym systemem oświetlenia firmy Nikon. Umożliwia wykorzystanie uniwersalnych lamp błyskowych iTTL, takich jak profesjonalny model SB-910 czy łatwa w obsłudze lampa SB-700.
- Mobilny adapter WU-1b (opcjonalny): opracowany przez firmę Nikon mobilny adapter bezprzewodowy pozwala na przesyłanie zdjęć bezpośrednio do smartfonu lub tabletu, a także na zdalne sterowanie aparatem za pomocą urządzeń mobilnych tego typu.
- Oprogramowanie Capture NX 2 (opcjonalne): szybkie, wydajne i kreatywne przetwarzanie obrazu pozwala na pełne wykorzystanie możliwości obrazowania matrycy aparatu Nikon D600, oferującej rozdzielczość 24,3 mln pikseli. Najnowsza wersja oprogramowania Capture NX 2 zapewnia większą szybkość działania i obsługuje 64-bitowe systemy operacyjne.
- Program Camera Control Pro (opcjonalny) oferuje opcje zdalnego sterowania ustawieniami aparatu: liczne, udoskonalone rozwiązania pozwalające na znaczące usprawnienie pracy z podglądem na żywo aparatu D600. Oprócz sterowania trybem ekspozycji, czasem otwarcia migawki i przysłoną, kreatywne funkcje sterowania obejmują zdalne rozpoczynanie i zatrzymywanie nagrywania filmu oraz przełączanie pomiędzy zdjęciami i filmami w trybie podglądu na żywo.
- Program ViewNX 2 (w zestawie): funkcje przeglądania, edycji, udostępniania i inne. Ta wielofunkcyjna aplikacja odznacza się łatwym w obsłudze interfejsem i bogactwem funkcji edycji, łącznie z podstawowymi funkcjami edycji plików RAW i filmów D-Movie. Umożliwia też bezproblemową integrację z portalem my Picturetown, serwisem firmy Nikon do udostępniania i przechowywania zdjęć.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
to daje u nas cenę na starcie ok 8k i 6k po 3-4 miesiącach
Niezle - 6k za pełną klatkę:D
A wbudowany silnik AF ma?
Może być całkiem fajne zapasowe body :)
No to czekamy na 6D i A88 ponizej 2k$.
Mam nadzieje ze Sony i canon wiedza ze wielu dlugo czekac nie bedzie.
Za 7k mozna dostać może 5d Mark II który nie jest budżetową FF więc nie widzę sensu wprowadzania przez Canon taniej pełnej klatki
MuliCam 4800 był w D7000 a nie w D4.
A co daje ficzer "budżetowość", ten z 5dII? Polepsza robienie zdjęć?
No i stalo sie - komercja wziela gore nad zdrowym rozsadkiem! Czekam teraz na Hasselblada dla amatorow! A tak myslalem, ze to bedzie cos w stylu D700, tylko z innym sensorem i o lepszych paramertach - za to dostalem lepszy sensor, gorszy system AF i "wodotryski" dla poczatkujacych amatorow! Niech zyje komercja! Snobi na start - nie kupujcie kompaktow - ten aparat ma "zielona automatyke" a wiec nie trzeba w ogole myslec nad zdjeciem, nacisnac i juz! A koledzy i tak popekaja z zazdrosci - mam Nikona full frame!
- i teraz zacznie sie krytyka - nie musze przeciez tych "wodotryskow" uzywac - to fakt.
ALE MUSZE ZA NIE ZAPLACIC!
"Niezle - 6k za pełną klatkę:D"
Przypominam, że D700, gdy chciałem go kupić, kosztował 6000 (no, 6600). Niestety, gdy już go kupowałem, musiałem dać za niego 8800...
D600: jeśli niczego nie popsuli w środku, to zapowiada się rewelacyjnie. Jedyne, czego mi szkoda, to usunięcie trybów AF z osobnego przełączniczka z tyłu oraz guzik nagrywania w idiotycznym miejscu (wolałem rozwiązanie z D7000). Za to wreszcie jest to, czego nie mają nawet D800 i D4, czyli tryby U1 i U2. Szkoda, że Nikon poskąpił i nie dał U3, tak jak mają Canon i Sony. Ale może jeszcze kiedyś do tego dorośnie. W końcu oni jako pierwsi to robili w F70, jeśli się nie mylę.
Ale generalnie, bardzo się cieszę, że nie będę musiał jako bakap do D3s kupować "dziwadła" D800 za ciężkie pieniądze lub staruszka D700 (chociaż temu ostatniemu nadal niczego nie brakuje w sumie).
Tylko wizjer mnie też jeszcze martwi, D700 jednak miał bardziej zbliżony (na pewno kształtem) do D3s...
"TANIA" pełna klatka, buuuuuuuuhahahaha, ach te korporacje...
Josef - format 35 mm to standard dla mas, więc porównywanie go do średniego formatu jest lekkim nadużyciem. To, że w epoce syfry producenci zmówili się robić klientów w okrągłe jajo, sprzedając im półprodukty za horrendalną cenę, nie oznacza jeszcze, że format 35 mm jest jakiś specjalnie wyjątkowy. To jest - że się powtórzę - standard. Volksformat!
Teraz mamy taką sytuację, że dzięki firmie produkującej walkmany, rodowodowe firmy foto zostały zmuszone do poważniejszego traktowania swoich klientów. No bo tak się porobiło, że dziś nie da się bezkarnie wcisnąć kolejnego niedorobionego apeesa jako ósmy cud świata. I dlatego mamy pierwszy stosunkowo tani dslr 35 mm - jak ten powyżej, a za jakiś czas będziemy mieli ich więcej i jeszcze taniej. I bardzo - kurka wodna - dobrze! Może wreszcie wróci normalność.
Josef Maas to kup D800 a nie narzekasz jak stara baba.
za dpreview
D600 versus D7000: Specification highlights
24.3MP Full-frame CMOS sensor (compared to 16.2MP DX-format CMOS)
Maximum 5.5fps continuous shooting (compared to 6fps)
3.2in 921k-dot LCD screen (compared to 3in)
D800-style combined movie/still live view mode button
Headphone jack for audio monitoring in movie mode
Uncompressed video recording via HDMI
D600 versus D800: Specification highlights
24.3MP Full-frame CMOS sensor (compared to 36.3MP CMOS)
10.5MP DX-format crop mode (compared to 15.3MP)
39-point AF system with 9 cross-type AF points (compared to 51-points, with 15 cross-type)
Autofocus sensitivity down to -1EV (compared to -2EV)
Maximum 5.5fps continuous shooting in FX mode (compared to 4fps in FX mode)
2,016-pixel RGB TTL exposure metering sensor (compared to 91,000 pixels)
2x SD slots (compared to CF+SD)
No 'Power Aperture' aperture control during movie shooting (offered by D800 using Fn + Preview buttons)
Shutter rated to 150,000 cycles (compared to 200,000 cycles)
Magnesium-alloy top and rear, polycarbonate front-plate (D800 is full mag-alloy except flash housing)
USB 2.0 interface (compared to USB 3.0)
Szkoda ze nie troche taniej jednak. Wszyscy spodziewali sie ze bedzie kosztowal 1600$.
Wowczas APSC zajelyby przeznaczone dla nich miejsce na polkach sklepowych lidla czy Biedronki.
No i to tyle jeśli chodzi o taniego Nikona. Sony A850 wyszedł za 1999$ - ten jest za 2100 na dzień dobry. Pewnie się sprzeda, bo ludzie łykną wszystko ze znaczkiem Nikona, ale tak na prawdę nie ma na co zwracać uwagi.
Move along ---> Move along --->
Czekam na pierwsze testy na wysokich czułościach i koniec sezonu foto.
Sin - czy ty rozumiesz jezyk polski? Wiesz co to krytyka - to forum jest po to, aby wypowiedziec swoja opinie, jak jej nie masz to nie pisz!
Cena w UK za sam aparat £1955. Do widzenia Nikonie!
Teraz tylko wystarczy wiele razu ludziom powiedzieć, że to już jest tanio i będzie dobrze :-)
*razy
pfff ludziom nie dogodzi. Jak by Canon wypuścił takie body w tej cenie to nawet bym się nie zastanawiał. Z resztą, mam nadzieję, że niedługo to właśnie nastąpi. Lekkie małe FF, dobry system AF (działa do f/8), cena zapewne niedługo spadnie poniżej $2k, czego chcieć więcej... :-)
Jednakowoż nie zauważacie panowie tego, że jest to pierwszy nikon formatu 35 mm w takiej cenie. Abstrahując od obiektywnego pozycjonowania ceny tego aparatu, nikon został zmuszony do wydania dslr 35 mm dla amatora. A dotąd snuł opowieści z mchu i paproci o tym jaki to ekskluzywny format, ten full format. ;o) Skończyło się takie bredzenie...Dziękujcie producentowi walkmanów.
I dwa sloty SD czyli kolejny wydatek posiadacza dobrych CF z D700 - jeden slot mogli zostawic
"Sin - czy ty rozumiesz jezyk polski? Wiesz co to krytyka - to forum jest po to, aby wypowiedziec swoja opinie, jak jej nie masz to nie pisz! "
To nie krytyka, tylko wylewanie zali. Rozumiesz znaczenie okreslenia 'amatorski' w odniesieniu do korpusu?
Niestety ten aparat stoi na półce niżej niż Canon 50D i Nikon D300. Dlaczego?
Na przykład nie ma przycisku AF-on, który jest najczęściej wykorzystywanym przeze mnie przyciskiem.
Według mnie nie nadaje się więc do przejścia z D300. Dlatego na razie format APS-c nie jest zagrożony...
popieram Sin w 100%!!!!! F55 też miał zielony program a można było do nie go wsadzić Fuji Provie tak samo jak do F5 który tego programu nie miał. Firmy powoli zaczną odchodzić od APSC bo po cho..... produkować 150 obiektywów do różnych formatów. Nastąpi normalność jak za czasów analogu: korpus profesjonalny, półprofesjonalny i kilka amatorskich.
thorgal: "Cena sugerowana to 2385 euro/2100 dolarów/1955 funtów szterlingów"...... widać os razu gdzie są najwyższe cła i podatki ;-)
@westberg - ja tez czekam na normalnosc! Tani FF okrojony z wodotryskowm majace tylko PASM i dobry system AF i majacy w nazwie cos takiego jak np. "Nikon D500 naked" A dla innych "Nikon D855 SX super deluxe extra" z wszystkimi pierdolami. I akceptuje cene za ten drugi w wys. 25000$ pod warunkiem, ze ten pierwszy bedzie ponizej 1000$. Ale to tylko moje marzenie.
Natomiast dalej uwazam, ze dla poczatkujacych amatorow, ktorzy chca sie przekonac, czy fotografia to ciekawostka, zachcianka, kaprys czy 2-tygodniowe hobby najlepszy jest aparat typu Nikon D40. Do nauki idealny - bo fotografia to nie tylko ciekawostki techniczne ale przede wszystkim kompozycja, gra swiatel, kolorystyka itd.
Gdy ta hobby sie przerodzi w cos powazniejszego, to zawsze mozna kupic lepszy sprzet, bo wiadomo dokladnie, czego sie oczekuje. Mam natomiast wrazenie, ze wielu kupuje sprzet na wyrost - "a bo sie naucze i bede kiedys uzywal tych funkcji na codzien"
Wielu moich kolegow, robiacych calkiem ladne fotki, nie ma pojecia o funkcjonowaniu czasu migawki i przyslony, o ISO i GO. Dla nich zdjecie to loteria - robia ich setki, a na pewno ktores bedzie dobre. Idla nich sa te wszystkie automatyki.
dla mnie najważniejsze jest czy ma wbudowany silnik AF...... jeśli tak to ten aparat jak dla mnie ma sens. czekamy na cenę w PLN
Ma wbudowany silnik AF
A kto czekał na to?:
link
"Tani FF okrojony z wodotryskowm majace tylko PASM i dobry system AF i majacy w nazwie cos takiego jak np. "Nikon D500 naked" A dla innych "Nikon D855 SX super deluxe extra" z wszystkimi pierdolami. I akceptuje cene za ten drugi w wys. 25000$ pod warunkiem, ze ten pierwszy bedzie ponizej 1000$. Ale to tylko moje marzenie"
I naprawde wierzysz, ze pozbawienie D600 programowego HDR, krecenia filmow czy zielonego kwadracika sspowodowaloby redukcje ceny o $1100? No i pewnie korpus w calosci wykonany z magnezu gratis, bo to juz nic nie kosztuje.
@Asmodeus77 - amatorski za 2000 £, thank you very much! Amatorski Ferrari tylko za 400 tys z a nie za pól miliona. Dziekuje bardzo. To jest sprzet dla bardzo majetnych amatorow, takich, ktorzy dostaja go na I Komunie razem z zegarkiem Rolex. Tacy beda czekac tez na "amatorskiego" Hasselblada
Josef Mass - kiedyś ludziska którzy tylko pstrykali zdjęcia kupowali kompakty, ci co traktowali fotografię jako hobby kupowali SLR i biegali co najwyżej z Nikonem F90 lub EOS 50E. dziś ludziska mają kasę bo siła nabywcza nie porównywalnie wzrosła, więc kupują lustrzanki. firmy widząc to wciskają co tylko się da korpusów byle tylko robienie zdjęcia było łatwiejsze bo to zwiększy sprzedaż.
Ja też chciałbym coś w stylu F801s.......!!! Ehhhh
@Sin - nie wierze, dlatego napisalem, ze to moje marzenie.
Ale komercja i tak wygra, w firmach pierwsze skrzypce graja spece od marketingu a nie fachowcy od techniki
@KQ - Ja na to czekam juz dobre 4 lata! Ale mnie ten Tamron 70-200 ucieszyl!!
Mówisz f801s. A ja kiedyś patrzyłem z wielką zazdrością na kolegi nikona f4s. To chyba do dziś jeden z piękniejszych aparatów z autem i fokusem. ;o) Cóż za bryła!
@ Sin - nie wiem, jaka jest rzeczywista cena produkcji tego aparatu, nie sadze, zeby byla wieksza niz 20% ceny rynkowej. Na reszte sklada sie zysk i utrzymanie calej calej bandy managerow, PRowcow, marketingowcow, reklamy, podatkow, cel i innych ukrytych oplat. Bo produkcja w Chinach czy w Tailandii nie jest chyba az tak kosztowna.
@Josef Mass: 2000S$ to 6000zł a 2000funtów to prawie 10500zł czyli 40% mniej........ do kogo pretensje? przeprowadź się do USA. zielony program..... to coś dla mojej starej.... więc ten aparat mi się podoba :-D
@westberg: nikon F4s.......... ehhhh: Rolls Royce wśród aparatów
Cene premium placi sie tutaj nie za ficzery, tylko rozmiar przetwornika, ktory nadal traktowany jest jak Swiety Graal cyfrowej fotografii. 'Zielony' tylko pomoze w sprzedaniu wiekszej ilosci tych puszeczek, bo profesjonaliscie nie bedzie przeszkadzac, a amatora skusi.
@goltar: skoro ma wbudowany..... spoko, wolę stare szkła
Witam,
Ja kompletnie nie rozumiem krytyki. Nikon zrobił całkiem ciekawy produkt, który jest jego pierwszym krokiem do wprowadzenia formatu małoobrazkowego (w cyfrze zwanego dumnie Full Frame). Jeśli komukolwiek wystarczy funkcjonalność sprzętu to kupi i nie będzie zawiedziony, jeśli będzie potrzebował czegoś więcej to pójdzie półkę lub dwie wyżej i znajdzie aparat dla siebie.
Zobaczcie na stronie Nikon - D600 stoi na pierwszym miejscu wśród lustrzanek "amatorskich", natomiast DX D300 na dole lustrzanek w kategorii "profi". Nikt nikomu kitu nie wciska, jednak jestem ciekaw ile zarobią D600 na wszelakich ślubach, sesjach, zdjęciach produktów...
Krytykanctwo w stylu "dlaczego nie jest to D4 w cenie 2000 USD" jest bardzo naiwne i nie wnosi niczego do dyskusji.
d600 kosztuje tyle co d700 jak wchodził na rynek.. piekne nabijanie klienta w butelke
@semimatt_pl: To były jednak trochę inne czasy... Przed kataklizmami i globalnym kryzysem.
@stef
Jakbyś znał historię to wiedziałbyś, że kryzysy wywołują banki i korporacje w celu ściągnięcia od ludzi oszczędności i podniesienia cen na produkty :-)
Ad Oxygenium. Przyzwyczajenie jest drugą natura... Moim zdaniem NIKON świetnie zrobił, że przycisk do nagrywania filmów dał obok guzika spustu migawki. To znacznie wygodniejsze - moim zdaniem - miejsce dla "foto-filmowca". (Tez mam d7000 i Panasonica TZ20- tu przycisk filmowania jest u góry i lepiej mi się nim posługuje)
Niby ok, ale szkoda, że nie ma takiego korpusu jak D300/D700...
Wart zasnatowienia się, ale cena wcale nie jest dużo niższa niż D700, mam nadzieję, że w ciagu kilku miesięcy spadnie do ok 5 tys
PS. Na kataklizmach też te powyższe zarabiają, bo znów trzeba ludziom sprzedać to co zostało zniszczone i udzielić nowych kredytów :-)
@Euzebiusz, znam historię. Pomijając to, kto ten kryzys wywołał, faktem jest, że kataklizmy w Japonii i Tajlandii nie pomogły za bardzo w ustabilizowaniu sytuacji na rynkach. Ja nie usprawiedliwiam Nikona czy Canona, lecz nie rozumiem czemu nowa puszka (choćby pozycjonowana trochę niżej) miała kosztować znacząco mniej niż ta mająca premierę ileś lat temu (D700 nie miało np. filmowania). A już stwierdzenia "nabijanie klienta w butelkę" jest mocno przesadzone. N, C czy S to nie są pozarządowe organizacje charytatywne czy pożytku publicznego. Jak każda inna firma tego typu, produkują coś i sprzedają za tyle, za ile im się podoba i opłaca. Klient może, ale nie musi tego kupować. Czy ktoś kogoś do czegoś zmusza?
fajnie, czyli tak jak pisałem jakiś czas temu , lemingi skaczą z radości a otrzymujemy
okrojony FF za cenę nieokrojonego z przed 2lat (na oko ) :D
ten bełkot marketingowy o pierwszej popularnej lustrzance FF to se można wsadzić między bajki , może jakby dolar spadł do poziomu sprzed kilku lat czyli nieco ponad 2pln to byłaby to ciekawa wiadomość
a tak choć jestem użytkownikiem Nikona to z przykrością muszę stwierdzić że wypuścili kolejną puszkę, a cały segment od semi pro po po prostu cenowo przesunęli o klasę wyżej , SONY na ten czas jest firmą wyznaczająca trend / z wizją na przyszłość, pytanie czy dinozaury ewoluują czy wyginą śmiercią naturalną :D
Sample.
link
Z kris@79 akurat w jednej sprawie się zgadzam. Ja bardzo ubolewam, jako użytkownik D700, że Nikon nie wypuszcza jego następcy "w prostej linii".
D600 to następca D90 i D7000 a nie D300 ani D700
patrząc teraz na to wszystko to raczej następcy D300s już nie będzie...
Najdroższa amatorska lustrzanka Nikona - taka jest i jako taka musi być rozpatrywana. Mnie sie tam podoba, ale mogłaby jendak kosztować 1800$. Ciekaw jestem ceny w Polsce, jak tylko będę coś wiedzial będę informował. Na razie nie wiadomo tu nic :)
F4....
Cena 2099 dolarów :( moim zdaniem za wysoka bo w Polsce to będzie ponad 2 tys. euro. 8-9 tys. złotych w porównaniu do D800 z ceną 11 tys ? To jest ekonomiczna cena ??? Dobra cena to 6-7 tys !!!
@wzrokowiec, właśnie o tym piszę. A następcy D700 nie ma...
ten d600 to śmiech. Nie ma porządnego dużego wizjera, brak wyciągniętego przycisku trybu AF, mały nie w pełni uszczelniony korpus, 1/4000 sek migawka !!!!!! zielone tryby jak dla amatorów zasmiecające korpus, a cena kosmiczna. D300s przy nim to jak święty gral a Nikon d700 jak Bóg, który jest w podobnej cenie. Najbardziej rozsmiesza mnie fascynacja ludzi, którzy ciesza się z plastikowej pełnej klatki z 1/4000 sek migawką ha ha ha. No mozna fotografować ale kwiatki lub sport ale z filtrem szarym na szkle. Jednak amatorska klasa to amatorska, tylko szkoda że cena jak za profesjonalny korpus.
@stef
"Jak każda inna firma tego typu, produkują coś i sprzedają za tyle, za ile im się podoba i opłaca. "
Z tym się jak najbardziej zgadzam. Tylko nie usprawiedliwiałbym zwyżek cen kataklizmami i kryzysem :-)
@roniek2 - Trochę Cię poniosło.
"Nie ma porządnego dużego wizjera, brak wyciągniętego przycisku trybu AF, mały nie w pełni uszczelniony korpus, 1/4000 sek migawka !!!!!! "
Ad. 1 The D600's viewfinder offers 100% magnification and 0.7x magnification, offering the same viewing experience as the considerably more expensive D800 and D4
Ad 2. The D600 inherits Nikon's simpler 'new style' combined AF/MF switch and AF mode control. This switch has two positions - MF and AF, with AF mode and AF Area mode options selected by pressing in the button at its hub and rotating the D600's control dials.
Ad 3. Jest maly, bo taki wlasnie mial byc - kompaktowy i lekki na miare DX'owych korpusow.
Ad 4. Jest ISO 100 i programowe 50, gdzie w D700 bylo odpowiednio 200/100 przy 1/8000s, de facto wychodzi na to samo.
estEban | 2012-09-13 10:05:43 - haha, wszystkie sample na ISO 100. Ten jeden na 3200 wygląda gorzej niż sample optycznych z A99 na ISO6400 z klasycznym wyostrzaniem optycznych na minus maksimum.
Dobrze, że chociaż sample na ISO800 daje radę, choć tak naprawdę ciężko coś powiedzieć konkretnego przy takich zdjęciach.
No nic, poczekajmy na jakieś konkretniejsze sample z innych portali. :)
roniek2, zaden korpus Nikona nie jest "w pelni" uszczelniony.
Hotpixele na samplu nocnym w iso3200, po przejsciu przez Lightroom 4.1 :D
zacny portret rybaka , ogólnie bardzo fajna pucha tylko nie w tej cenie , znając realia Polskie to będzie 7-8k czyli tak jak pisałem wyżej :( , chyba że się pomylę i będzie na starcie za 6k i po 6miesiącach 5k :D, jakby sie klienci uwzięli i wstrzymali się z zakupami to nie byłoby problemu z cenami
Panowie narzekający na pazerność korporacji...
Może przypomnijcie sobie, że firmy Minolta już nie ma, a firma Pentax zmieniała ostatnio właściciela częściej niż ja rękawiczki rowerowe.
@Sky_walker
iso 3200 / 15 min i iso 6400 1/160 s to nie są porównywalne warunki
przepraszm :
25s iso 3200
Wroc, nie tylko na iso3200, na tym sampelku tez bialy hotpixel (iso 100) link
Bedzie powtorka z historii (D7000) xD
Przypominam że pierwsza tania pełna klatka kosztowała w dniu premiery 3.200$ (5d mark I)
Nie rozumiem jak można krytykować sprzęt za samą specyfikację. Naprawdę tak ciężko poczekać na pierwsze opinie użytkowników oraz sample z tego aparatu przed rozpoczęciem hejtu? Pewnie Ci sami co krytykująćy, bo opublikowaniu tychże nagle stwierdzą, że ich aparaty przestały robić zdjęcia. :(
krytykujący*
Pewnie Ci sami, co krytykują, po opublikowaniu tychże nagle stwierdzą, że ich aparaty przestał robić zdjęcia.
* Wybaczcie, po prostu bez kawy jestem niemrawy.
Jak dla mnie - to krok w dobrym kierunku. Ceny FF spadaja i o to chodzi! :-)
Porównywanie ceny D700 kiedy wyszedł do D600 jest kompletnie od czapy - niech porównujący zobaczą sobie stosunek ceny jena do dolara wtedy i dziś - jakby był taki jak wtedy, to D600 kosztowałby $1700 i wszyscy piali by z zachwytu. Tak jak jest teraz ten aparat będzie hitem w krajach, gdzie są normalne zarobki - jest $1000 tańszy od D800, mniej wymagający dla szkieł, lżejszy i oferuje (dla przeciętnego użytkownika) 90% osiągów D800 dużo taniej.
Ten kto oczekiwał, ze ta puszka przy dzisiejszej sytuacji ekonomicznej w Japonii będzie kosztować $1500 jest niepoprawnym marzycielem. A ludzie jak @Josef Maas, który nie rozumieją segmentacji rynku, ustawiania pułapów cenowych tak, żeby puszki wzajemnie o tego samego klienta nie walczyły czy tego, że największe zyski działom fotograficznym przynoszą właśnie amatorzy (choćby i snobistyczni), a nie paru ludków z biednego kraju na zadupiu Europy, którzy chcą cyfrowego FM3, są chyba z innej planety.
Do mnie ta puszka też nie przemawia - co nie znaczy, że dla wielu osób będzie fajnym kolejnym krokiem po zaawansowanym APS-C typu D7000. FX koniec końców (za 20 lat pewnie ale zawsze) wróci jako jedyny format małoobrazkowy, a to jest jeden z pierwszych kroków ku temu (tak jak było A850 - choć tam cena i dostępność szkieł trochę nie pozwalały na masową adopcję...)
-----------KQ | Przypominam że pierwsza tania pełna klatka kosztowała w dniu premiery 3.200$ (5d mark I) ------------
Pierwsza tania "pełna klatka" to był sony a850, kosztujący około 2000 $.
Czy przegapiłem czy naprawdę niema mikroregulacji w body?
W połączeniu z globalnym spadkiem jakości szkieł serwis będzie miał dużo roboty...
Nikon mógł pozamiatać na rynku - wystarczyło dać af z d700, mikroregulację i cenę 1800 w dniu premiery, 1500 w powiedzmy 6 miesięcy po.
A tak wyszła kaszanka bo dokładając 2, 2.5k pln mamy d800 które będzie praktycznie pod każdym względem poza wielkością plików lepsze.
Onaniści MP może kupią ale zdrowo myślący kupią używaną (albo zostaną przy) d700 ( i jeszcze na np. 28mm f1.8 zostanie)
-----------sloma_p - Ten kto oczekiwał, ze ta puszka przy dzisiejszej sytuacji ekonomicznej w Japonii będzie kosztować $1500 ------------
A dlaczego nie? W 1999 r. olympus om 3 ti kosztował około 9.000 zł. Wart był tej ceny? Też sytuacja ekonomiczna Japonii była ciężka? No, bez żartów...Cena aparatu ma mało wspólnego z rzeczywistym kosztem wytworzenia aparatu, a więcej z fantastycznym pozycjonowaniem aparatu przez pryzmat narzuconych klientowi oczekiwań. Jeżeli wmówisz klientowi, że twój produkt jest luksusowy, to on go kupi za każdą cenę. Dlatego standard 35 mm stał się "pełną klatką". Głównie pełną kitu wciskanego jeleniom.
@westberg
Olympus om3 Ti kosztował tyle przez materiał, z którego zrobione były niektóre jego części - na co nawet nazwa wskazuje, proponuję sprawdzić ile kosztował zwykły OM3...
Wymyślanie spiskowych teorii, że większość producentów wymyśla ceny od czapy, jest hmm...kontrowersyjne...(są oczywiście tacy - np. Leica, ale tez koszty ręcznego składania u naszych zachodnich sąsiadów są OoM większy niż w Chinach). Proponuję jeszcze raz sprawdzić stosunek ceny jen do dolara 5 lat temu i dziś i zastanowić się, dlaczego np. cena D700 w ciągu jego żywota na rynku rosła a nie malała. Producenci ustalają swoje zyski w oparciu o prognozę ceny jen w stosunku do dolara i jeśli ta zależność wyjdzie poza założone widełki, podnoszą ceny, bo ich zysk spadłby, z czego niezbyt zadowoleni byliby udziałowcy. Winny jest słaby dolar i deflacja w Japonii. Nikon zarabia na D600 mniej niż na D700, mimo podobnej ceny...
@Flash69 - Musisz szybciutko napisać do nich maila :-)
ilDottore, gdzie spadają? Bo jakoś tego nie widać? Jak na razie D4 kosztuje 2x tyle co D3s a D800 prawie dwa razy tyle co D700... Trochę pozamieniają numerację, namieszają, żeby nie bardzo było wiadomo który jest czyim następcą no i mozna sobie bezkarnie podnieść cenę, a co...
Dam tu przykład - mamy aparat kosztujący w Japonii 200 tys. jenów. Pomijamy inflację itp. - bierzemy tylko fluktuacje ceny walut.
Załóżmy cenę Y130 za $1 = aparat kosztuje $1500
Załóżmy cenę Y80 za $1 = aparat kosztuje $2500
A taka jest różnica w cenie jen/dolar na przestrzeni ostatnich 5 lat. Więc można uznać, ze D600 jest naprawdę tanim aparatem...
sloma_p | 2012-09-13 11:11:35 - hahaha, genialna kalkulacja. Losowe liczby na podstawie kursu jena dla potwierdzenia teorii, że D600 jest tanim aparatem. Już bardziej abstrakcyjnych wywodów oderwanych od rzeczywistości stworzyć się nie dało? Może jeszcze wmówisz wszystkim, że D600 tak naprawdę kosztuje 1500$? hahahaha
@sloma_p: tylko że FM3 wcale nie był tanim aparatem ;-)
@roniek2: a dlaczego to niby FF nie może być w plastikowej puszce? ja nie potrzebuję tony zbrojenia do robienia zdjęć w normalnych warunkach. poza tym posiadanie FF nie nobilituje kogokolwiek do mówienia że jest PRO jeśli faktycznie nim nie jest.
@Sky_walker - to nie są losowe liczby, tylko ceny jen/dolar z 2007 roku i dziś. Sprawdź zanim zaczniesz pisać głupoty. Ja podaję fakty, Ty jakieś prześmiewcze, nic nie mające wspólnego z rzeczywistością wymysły...Nie masz pojęcia o czym piszesz, ale piszesz, bo ci się wydaje, że aparat powinien być tańszy...
@Flash69 "Czy przegapiłem czy naprawdę niema mikroregulacji w body"
Przegapiles, jest mikroregulacja.
"Nikon Multi-CAM 4800 autofocus sensor module with TTL phase detection, fine- tuning"
Podam Ci linki, cobyś się mógł doedukować:
- cena D600 w JP - Y215 000 link
- cena dolar/yen - link
Teraz policz cenę w 2007 roku i dziś.
@Euzebiusz - Nie nie mam zamiaru pisać do idiotów maila, po prostu swoją kasę wydam inaczej i jakoś wątpię by na tym zarobili.
Jeśli mam do wyboru D800, 5dMk3 (do kupienia około 10700zł Ceneo dzisiaj) i D600 będącym D7000 (do kupienia za 3500zł) z większa matryca (za około 8500zł ) z chorobami wieku dziecięcego (jak w każdym nowym nikonie teraz) to przepraszam ale trzeba być prawie debilem, żeby go kupić w tej chwili.
Uważam że cena 2100$ jest akceptowalna. Biorąc pod uwagę inflację ( także $ - oczywiście niestety w PLN jest znacznie większa zwłaszcza biorąc pod uwagę kurs 2PLN z 2008 ).
Nie pamiętałem że 5D Mk II kosztował na starcie 3.200$ ( czy na pewno ? ) ale jeśli tak to również po ostatnich premierach ( A99 i D600 ) pewnie również cena nowego Canona szybko spadnie bo raczej poza poprawieniem AF niespecjalnie zasługiwał on na miano Mk III.
Narzekanie na tryb zielony - jest śmieszne. Aparat jest pozycjonowany jako amatorski i jako taki musi mieć tryb automatyczny ( to jakby np. Subaru nie montować ABS bo to samochód z założenia "sportowy")
Podobnie zresztą dziwi mnie maniera Canona kastrowania aparatów z lampy błyskowej - zrozumiałem może w 1D ale już w piątkach nie za bardzo ( Nikon jakoś może i -prawie - nikt nie narzeka że to nieprofesjonalne !
Specyfikacja wygląda rozsądnie ( dobrze że są tryby HDR , dziwne że nadal nie ma panoramy - korzystanie z tych funkcji nie jest przecież obowiązkowe a jako funkcje software nie wpływają one znacząco na cenę )
Oczywiście są denerwujące okrojenia ( np trybu wideo czy czas 1/4000 ) ale to można przeżyć.
Myślę że ta premiera przyczyni się do szybkiego spadku ceny A99 oraz Mk III - a w konsekwencji także spadku cen używanych FF. D800 za to raczej szybko nie spadnie bo ma atut którego konkurencja na razie nie posiada. Wiec wygląda to na dobrze przemyślany ruch Nikona który przyczyni się do umocnienia jego pozycji - tak to wygląda na dziś.
PS. Powinny spaść też ceny D700 bo jeśli D800 przy cenie 2900 $ kosztuje u nas 11 tyś to ten raczej ( choć to nigdy nie wiadomo ) nie może kosztować więcej niż 8 tyś ...
PS2. Szkoda tylko że nie dodali odchylanego ekranu ;)
5dII i d700 kosztowała około 2.200$ , a dolar kosztował przez chwilę po wybuchu kryzysu 2,40- 2,50 zł. Po premierach ceny skakałym ale z trendem rosnącym. Parę miesięcy temu ceny d700 dochodziły do 9800 Cena w jenach 215,00 wychodzi ok 2700$.
Więc przy cenie 2100$ Japończycy się nie nachapią specjalnie.
A faktycznie Canon 5d Mk III już znacznie staniał :) Skoro można go kupić z obiektywem ( wartym 3 tys ) za 11,3 kzł to nie wiem jaki jest kupowania ( w obecnej cenie ) MkII ...
D600 też pewnie zejdzie wtedy do 1900$ i jeśli będzie w zestawie za 7,5 tyś to będzie to drugi początek taniego FF
D700- aparat, którego nie ma już i nie będzie w Nikon Polska, więc tylko używki. Nie porownujmy na siłę ceny nowego aparatu do aparatu sprzed 4 lat, którego już nie ma na rynku, proszę. To, że nowa Corsa kosztuje tyle co poprzedniej generacji Astra, której już nie kupimy, nie znaczy, że jest strasznie droga, jeśli zapewnia 95% funkcjonalosci Astry...
@krzyskra0 - powiedz mi, kiedy D3s kosztował 10500? Przegapilem ten moment czy co? Nie bądź śmieszny. Uprzejmie przypomnę, że D3s na zejściu (!!!) kosztował ok. 17000, a odkąd go nie ma przychodzą ludzie i pytają. Najczęściej ci, którzy nie uwierzyli w mądre słowa, że jak wejdzie D4 to D3sa sie już nie będzie dało kupic a ceny wzrosną. To samo przy D700, D200/D300, czyli u Nikona - w segmencie pro- dzieje sie to za każdym razem.
@słoma_p: nie we wszystkim sie zgadzamy, ale cieszę się, że jest tu jakiś głos rozsądku :)
Mowilem to sto razy, powiem jeszcze raz: to mialo być "D7000 made FX". Poza 1/8000 i kilkoma drobiazgami, wydaje mi sie, że sie udało. Będzie lepiej uszczelnione niż D7k+wszystkie bajery, które pojawiły sie od czasu D7000 - słuchawki, 3.2 calowy ekran (mam nadzieję, że w następnej generacji zwiększa rozdzielczość, ale ta dzisiejsza - pamietajaca D3kę i D300 - nadal wystarcza, prawda?). Mamy pomijalnie wolniejszą pracę (6-5.5kl/s).
D700 był aparatem polprofi. D600, jak z resztą sama nazwa wskazuje, jest pozycjonowany niżej, D800 wyżej. Nie ma następcy siedemsetki i Nikon od premiery D800 o tym mówi, ale mało kto go słucha. Ech, ech, ech..
KQ - dokładanie tak jest. Ale nie przetłumaczysz wyznawcom teorii "krwiopijczych korporacji wysysających z nich ostatni ciężko zarobiony w biednej Polsce grosz na plastikowe puszki z zielonym przyciskiem dla amatorów w cenie promu kosmicznego"...
Jeszcze parę danych historycznych:
C_1Dsmk2:2002-08-24 [FF 11Mpix]
C_1Dsmk2:2004-08-21 [FF 16Mpix]
C_5Dmk1: 2005-08-22 [FF 12Mpix] MSRP 3300$
C_1Dsmk3:2007-08-20 [FF 21Mpix]
N_D3: 2007-08-23 [FF 12Mpix]
N_D700: 2008-07-01 [FF 12Mpix] 3000$
S_a900: 2008-09-09 [FF 24Mpix] 3000$
C_5Dmk2: 2008-09-17 [FF 21Mpix] MSRP 3300$, street 2700$
N_D3x: 2008-12-01 [FF 24Mpix] 8000$
S_a850: 2009-08-27 [FF 24Mpix] 2000$
a850 rzeczywiście odbiega cenowo na korzyść, ale trzeba pamiętać, jaka była wówczas sytuacja na rynku. Po wprowadzeniu 5Dmk2 okazało się, że A900 nie ma nad nim żadnej istotnej przewagi, za traci czułością i niemożnością filmowania, przy podobnej cenie. Nad D700 (też w podobnej cenie) A900 górowała tylko rozdzielczością, a nie każdy tego potrzebował (za to całą resztą traciła). A850 jest IMO sztucznie uproszczonym a900 (żeby z nim nie konkurował na rynku), wypuszczonym dla zaznaczenia istnienia Sony na rynku. Ale czy ten aparat jest nadal w sprzedaży, bo ja od dawna go nie widzę?
Cena N_D600 i zestaw jego funkcji wydają mi się całkiem logiczne. Boli mnie tylko wizjer 0.7×
No i jeszcze czekam na ruch Canona w tej materii, chyba że Canon zamierza jedynie potanić 5Dmk2... tak czy owak dla mnie ten aparat jest znacznie ciekawszą opcją niż a850 czy 5Dmk2. I wprawdzie dx 10Mpix to nie to samo, co 15mpix, ale do zdjęć "domowych" w zupełności wystarczy, a to znaczy, że można się do tego celu posiłkować np. taniutką 35/1.8 albo taniutkim 28-105vr, zaś do poważniejszej fotografii zakładać stałki.
Ależ nie ma krwiopijczych korporacji. Są tylko klienci jelenie, którym się wciska półprodukty za cenę produktów pełnowartościowych.
Tylko po jakimś czasie się okazuje, że można zrobić dslr 35 mm za 2000$ a nie za 3500$. I też, że ten "full format" to nie żaden luksus, tylko format dla amatora. Jak dotąd inna była śpiewka w tym temacie. No i zaraz się okaże, że jak sony przyciśnie to pojawi się amatorskie dslr 35 mm za 1500$. Niezależnie od kursu jena. Bo słoma, owszem napisałeś ile mniej nikon zarabia dziś na d600, ale nie napisałeś ile zarabia w ogóle. ;o) A ja dokładnie o tym piszę.
D4 też ma wizjer 0,7x, Canony mają bodajże 0,74x - także raczej to standard jest.
@kazziz - oczywiście mi tez nie wszystko się podoba w polityce cenowo/segmentowej Nikona (np. jak bym chciał następcę D700 - semi-profi body z sensorem z D4, dwoma slotami CF, nowym AF i pomiarem światła z D800 - mógłby być nawet w cenie D800 i nazywać się D800h :)), tylko wkurzają mnie takie spiskowe teorie :D
@westberg - owszem, technologie tanieją (w tym koszty wytwarzania sensorów FX) i pewnie za jakiś czas ujrzymy FF DSLR za $1500. Chodziło mi o to, że gdyby D600 wyszedł w cenie Y215 000 wtedy kiedy D700 - to mielibyśmy już dawno FF DSLR za $1500 :) Napisałem już powyżej, ze doczekamy czasów, w których matryca formatu 135 będzie jedyną małoobrazkową na rynku (plus pewnie m43 dla lubiących małe body), a aparaty typu D3700 FX będą trzepane masowo przy minimalnym zysku :) I tego sobie i wszystkim życzę jak najbardziej :)
westberg,
i są korporacje jelenie, jak Minolta? ;-)
IMO dopiero teraz sytuacja dojrzała technologicznie do wprowadzenia porządnego korpusu FF za 2000$, zresztą mam wrażenie, że wkrótce on stanieje o ~15%. Porównaj po prostu funkcje a850 i D600, a myślę, że po porównaniu jakości zdjęć sytuacja będzie jeszcze klarowniejsza ... o ile wiem, a850 jest od ponad roku nie produkowany - właściwie dlaczego, przecież wystarczyło jeszcze obniżyć cenę? ;-) A może dlatego, że on nigdy za te 2000$ nie zarabiał na siebie?
Czyli co? Aparat dla początkujących albo po prostu dla pstrykaczy do stosowania z ciemnymi megazoomami (brak af adj) Takie d3000 z FF.... Nie wyobrażam sobie stosowania tego z czymkolwiek jasnym co ostatnio nikon wypuścił.... Tak trudno było po prostu wsadzić do d700 tej matrycy? Szkoda, naprawdę szkoda świetnej matrycy - czekamy na Pentaxa z tą matrycą!!! Glupota Nikona stworzyła świetną niszę dla Pentaxa.
SIN
chyba nigdy nie trzymałes w ręku d700. Nie chodzi o to czy na korpusie jest przełącznik A/MA AF tylko o tryby AF czy AF-C , AF-S itd. Jesli chodzi o wizjer to mam na mysli nie pokrycie 100% tylko wielkość wizjera a to jest zasadnicza róznica. spróbuj ostrzyc manualnie a zobaczysz różnicę między D700 a d7000 czy d600
Przypuśćmy, że D600 jest tania alternatywą dla staruszka D700, ale niestety niepokoi mnie fakt iż w D600 znajduję się identyczny moduł AF co w D7000, tylko miejmy nadzieje, że z D600 będzie lepiej współpracował.
Zobaczymy co Canon pokaże ,sytuacja zaczyna powoli się klarować Nikon , Sony jeśli będzie rozbieżność cenowa to tylko lepsza informacja dla kupującego ale pierwsze modele niby to amatorskie cenowo nie powalają.Wydaje mi się że jeśli Canon wypuści pełna klatę będzie to podobna cena i parametry wiec moim zdaniem mimo kilku lat lepiej będzie kupić używany 5II z jego wadami o których wszyscy wiedzą
@filorp jest mikroregulacja AF
@roniek2
Masz napisane czarno na bialym jak w D600 zmienia sie tryby AF (AF-C, AF-S), jesli nie rozumiesz to przeczytaj jeszcze raz i jeszcze.. az do skutku. Po raz kolejny - D600 nie ma takiego wizjera jak D7000, tylko jak D800.
Leszek robisz w nikonie?
Bez jaj Panowie specyfikacja d600 w porwaniu do jego ceny jest żałosna. Ludzie mamili się ceną 1500$ bo ta cena za aparat w tej specyfikacji jest optymalna.
Nikon pojechał bo gdyby faktycznie kosztował 1500$ nikt by nie narzekał a pojechali w górę ponad 1/3 wyżej.
Idioci twierdza, ze kryzys, że kataklizmy, że cokolwiek a ja się spytam: Jaki dzisiaj jest związek pomiędzy ceną wytworzenia a ceną na półkach? - Znikomy.
Chore 2099$ podyktował marketing, nieuzasadnione przepozycjonowanie segmentów w górę bez postępów w technologii to uzasadniających.
Nie wiem kto broni nikona w tej sytuacji poza zatrudnionymi u nich PRowcami forumowymi bo nikonowi wyszło, że marketingiem zachlapie cenę wyssaną z pa***
.
Nikon D600 ma kosztować w zależności od kontynentu: 2385 euro /2100 dolarów/1955 funtów. Wynika z tego, że na starym kontynencie jego cena ma wynieść w przeliczeniu niecałe 10 000 zł ...
Cena w Polsce będzie zbliżona do ceny w Anglii
link
@Flash69 - oczywiście jesteś wtajemniczony w ceny wytworzenia komponentów, logistyki, R&D, marże dealerów i producenta, koszty osobowe nie związane z produkcją, założone relacje walutowe, koszty prowadzenia przedstawicielstw handlowych itp. że tak autorytatywnie stwierdzasz, ze to marketing?
Wyssane z palca to są Twoje "wywody". Skoro tak łatwo zyskownie na całym świecie można sprzedawać FX DSLR za $1500 to czemu nikt tak nie robi? Ogólnoświatowa zmowa cenowa? Iluminaci? Jakby to było takie łatwe proste i przyjemne, to znalazłoby się wielu, którzy mają kapitał i zarobiliby na tym krocie. Tylko jakoś ich nie widać...
Niby różnica jest między d800, ale czy nie za mała??
-------leszek3 |. o ile wiem, a850 jest od ponad roku nie produkowany - właściwie dlaczego, przecież wystarczyło jeszcze obniżyć cenę? ;-) A może dlatego, że on nigdy za te 2000$ nie zarabiał na siebie?--------
No, ale z wyliczeń słomy wynika, że dziś sytuacja jest gorsza niż w dacie premiery A850, więc nikon tym d600 w jeszcze większym stopniu będzie rozwijał działalność charytatywną. Tak? Poza tym nie rozumiem tej premiery nikona; wystarczyło obniżyć cenę d700 a nie wycofywać go z produkcji. Nieprawdaż, prawdaż?
Z moich wyliczeń wynika, że Nikon po prostu mniej zarobi. Widocznie skalkulowali, że i tak przy tej cenie sprzedadzą tyle, że im się to opłaci. Ale oczywiście jak brak argumentów to rozwodnimy dyskusję jakimiś "charytatywnymi" chwytami, oczywiście nie sprawdzając wyników finansowych, prognoz walutowych itp. bo przecież "jo wiem i nikt mnje nie powie, ze nie oszukujom".
D700 nie mógł bć produkowany ze względu na używane w nim baterii EN-EL3a, nie spełniające nowych regulacji środowiskowych w Japonii. Prawdaż nieprawdaż? Bo oczywiście pieprzyć bez wiedzy każdemu w necie wolno...
Znając życie nie będzie u nas dużo tańszy niż d800, a w każdym razie nie będzie tak dużej różnicy w cenie, żeby faktycznie opłacało się kupić d600 a nie dołożyć te 2/3tys do d800 (przy tych kwotach to nie jest kolosalna różnica)
-------sloma_p | D700 nie mógł bć produkowany ze względu na używane w nim baterii EN-EL3a, nie spełniające nowych regulacji środowiskowych w Japonii. -------
Acha...no to rzeczywiście powód był niesłychanie sjerjozny ;o) A poza tym, jak widać, rację miał potomek cesarza Walensa, mówiąc, że będzie kiedyś w Polsce druga Japonia. No i jest, japońskie normy bateryjne zagościły pod polską strzechę. ;oD
słoma_p wydaje mi się, że z racji zawodu i wykształcenia wiem więcej o marketingu i globalizacji niż takiemu fapboyowi może się wydawać. Jeśli uważasz, że ceny globalnych produktów zalezą od ceny ich wyprodukowania to gratuluje samouwielbienia w swoim ograniczeniu. Znam setki jeśli nie tysiące przypadków sprzedawania rzeczy przez korporacje w cenie ponad tysiąckroć przekraczalnych cenę ich wyprodukowania, a przypadki 100 krotności są tak powszechne, że niemalże pomijalne.
Jak otworzysz jakakolwiek nowszy podręcznik ekonomi w rozdziale traktującym o cenie i wprowadzaniu produktu na rynek znajdziesz stwierdzenie, że cena jest wynikiem (estymacji tutaj bo produkt wchodzi na rynek) podaży i popytu. Znajdziesz również rozdział o pozycjonowaniu produktów a nie znajdziesz żadnego wzoru, żadnej wzmianki omawiającej bezpośrednią zależność pomiędzy ceną a kosztami produkcji.
Żyjemy w epoce "Made in China" a to oznacza, że cenę kształtuje tylko marketing, reklama i nasycenie runku więc zamelduj szefom, że na optycznych jest mniej idiotów niż zakładali.
Następną sprawą jest to, że nazywając sprawy po imieniu i wytykając chora cenę wpływamy na nią w większym stopniu (ograniczając popyt) niż Ty fapujac jak Ci dobrze, jaki to uuuuuuuuuuuhhhhhhhhhhh dobry produkt będzie, Yyyeeeessssssss jaka zajeb***a cena (już widzę Kay-a jak się nabija z ceny D600).
Podoba ci się taka cena, podejście nikona do klienta - kup cały wagon ale nie usprawiedliwiaj siebie wmawiając innym jaki to dobry układ, że ktoś próbuje ich dy**ć bo przecież w pudełku jest słoiczek z wazeliną i nie będzie bolało.
Sprzedaje się tutaj zakichaną Corsę w cenie BMW 3 i twierdzi, ze wszystko jest super wiec o co wam (klientom) chodzi skoro następna generacja będzie w cenie BMW 5....
@westberg | 2012-09-13 12:09:55.
... Bo słoma, owszem napisałeś ile mniej nikon zarabia dziś na d600, ale nie napisałeś ile zarabia w ogóle ...
To ja napisze
Cytat z konkuręcyjnego portalu:
Nikon zarobił w pierwszym kwartale roku fiskalnego 201 milionów dolarów. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku zysk firmy był mniejszy o blisko 50%.
Podsumowanie finansowe obejmuje przedział czasowy między 1 kwietnia a 30 czerwca (pierwszy kwartał roku fiskalnego). To nie był najlepszy okres dla Nikona. Zysk netto wyniósł 201 milionów dolarów, co w porównaniu z zyskiem 392 milionów dolarów, który zanotowano w analogicznym okresie poprzedniego roku, jest bardzo słabym wynikiem. Producent jako przyczynę słabych wyników finansowych podaje mocnego jena.
Nikon sprzedał rekordową liczbę aparatów z wymiennymi obiektywami, samych obiektywów i zadowalającą ilość aparatów kompaktowych. Ze względu na mocną rodzimą walutę, nie przełożyło się to jednak na większy zysk firmy.
Tak to był powód - taki sam, jak zmiana standardu baterii w D4. Wymagała przekonstruowania systemu zasilania aparatu. A nie sądzisz, ze sprzedawaliby produkowanym w Japonii model tylko na rynki zagraniczne? Do tego to doby używało starszych systemów AF i pomiaru ekspozycji, których produkcja dla 2 modeli mogła przestać być opłacalna. Do tego coraz trudniej byłoby im sprzedawać (bo uwierz, ze spadają najwięcej aparatów ludziom, którzy niekoniecznie się na tym znają i dla nich jak coś ma 24MPix to jest dużo lepsze niż 12 MPix) body z taką specyfikacją, do tego bez filmowania, wśród konkurencji, która ma lepiej. Do tego dochodzą wysokie koszty sensora (D700 miał drogie, specjalizowane przetworniki A/C, podobnie jak D3, które w czasie ich premiery dawały niedościgniony obrazek na wysokich ISO - i dalej pozostają w czołówce). Nie będę wspominał, ze mieliśmy parę kataklizmów po drodze, które znacznie utrudniły dostęp do komponentów (np. jedną z części dostarczała manufaktura, której wszyscy pracownicy - cała rodzina - zginęła w tsunami i odtworzenie tej zdolności zajęło dłużej niż, odbudowa fabryki w Tajlandii), al kto by się przejmował pierdołami, jak z poziomu (niskiego) własnego krzesła wszystko jest tanie, proste, a źli prodcenci wykorzytują ciemiężony naród...
westberg, w D600 jest jednak inna technologia w środku, niż w a850, nieprawdaż?
@Flash69: ,,Bez jaj Panowie specyfikacja d600 w porwaniu do jego ceny jest żałosna.''
Wiesz, mogło byc gorzej... W pełni plastikowy korpus bez uszczelnień, wizjer z kryciem 95%, a zamiast pryzmatu - lustra jak w klasycznym EL ;).
@słoma i argument o baterii D700 mnie rozwalił.
Nie wiem czym wam w nikonie piorą zawartość makówek ale weź jakiś urlop, jakiś detox bo zaczynasz majaczyć.
Rynek, czyli My oczekiwaliśmy następcy d700, w cenie mniej więcej d700, albo uproszczonego d700 w cenie 1500$ (wstępne przecieki D600) a dostaliśmy figę z makiem (żeby nie powiedzieć gorzej).
Skoro jakość nie wzrosła (co widać i było do przewidzenia po specyfikacji) to cena za d7000FX powinna niewiele odbiegać od d7000 a nie być ponad 2 razy wyższa bo dostajemy tylko d7000 z matryca FX.
Słoma zajmij się jakąś uczciwą pracą bo płatne mydlenie ludziom oczu na forach chluby Ci nie przynosi a raczej śmieszność.
------leszek3 | westberg, w D600 jest jednak inna technologia w środku, niż w a850, nieprawdaż?----
Owszem, na korzyść A850 mimo, że cena premierowa była podoba.
BTW. czy technologia d600 (matryca, obrazowanie) jest znacząco różna od tej z d700, pomijając ficzery związane z pozycjonowaniem aparatu i zasilaniem?
I już się zaczął płacz i zgrzytanie zębów tych, którzy myśleli, że dostaną FF za pół darmo. Cieszę się, że do tego nie doszło. Dla pewnych rzeczy na tym świecie trzeba się poświęcić i zrobić pewien wysiłek, aby je zdobyć.
Cieszy że użyli (jak piszą) sprawdzonego AF z D4 a nie tego kontrowersyjnego wynalazku z D800, to daje nadzieję na uniknięcie kłopotów opisanych na Optycznych w teście D800...
--------pinto | I już się zaczął płacz i zgrzytanie zębów tych, którzy myśleli, że dostaną FF za pół darmo. Cieszę się, że do tego nie doszło. Dla pewnych rzeczy na tym świecie trzeba się poświęcić i zrobić pewien wysiłek, aby je zdobyć.------
;oDDDD Dla tego pana nikon wyda specjalną edycję d600 w podwójnej cenie za zwykły egzemplarz.
Zysk nikona spada m.in dlatego, że zamiast dawać klientom to co chcą, daje im to co wydaje się durniom z księgowości jako bardziej opłacalne. A bez żadnych rewolucji technologicznych (bo wyniki matryc d700, d800, 5dmk2, 5dkm3 w sumie całkiem podobne mimo tego ile lat je dzieli) takie podejście do klienta musi się skończyć spadkami. Nie zgadzam się tez na bezpośrednie przywiązanie zysków firmy z kursem yena przy sprzedaży i produkcji worldwide?
@flash69 - po pierwsze nie fapuję, bo to nie puszka dla mnie. Po drugie nie tylko nie pracuję dla Nikona, ale mam tez nimi mocna na pieńku (przez serwis, mimo, że jestem w NPS...). Po trzecie sam jesteś ograniczony, twierdząc, że cena wytworzenia produktu nie wpływu na jego cenę - w niektórych branżach ma, w niektórych nie ma, co powinienem wiedzieć, geniuszu ekonomii w wykształceniem. Jeśli twierdzisz, że Nikon mógłby wyprodukować D600 ze 100 krotną przebitką (za 27 dolarów...) to upadłeś na głowę - samo koszt surowych materiałów jest większy (a to portal o sprzęcie fotograficznym, a ni o lalkach Barbie i piórnikach Hello Kitty...). Otwórz jeszcze raz te swoje podręczniki dom ekonomii i zobacz co kształtuje popyt i podaż (podpowiem, m.in. konkurencja i jej polityka cenowa - myślisz, że nie skorzystałaby z okazji wycięcia konkurencji z rynku, gdyby technologia i koszty taką możliwość im dawały?). Poza tym do kosztów pracy musisz wliczyć R&D, logistykę, sam koszt wytworzenia, amortyzację fabryk/maszyn, koszty osobowe, obsługi prawno-finansowej-kadrowej, ryzyka walutowe itp.
Znasz jakieś liczby dot. marż dealerów Nikona czy subsydiów zagranicznych? Wiesz ile Nikon (procentowo) zarabia na puszkach? Masz jakiekolwiek dane, uprawniające Cię do twierdzenia, ile kosztuje wyprodukowanie aparatu? Czy tylko ogólniki z podręczników ekonomii i doświadczenie z innych branż?
"Dla pewnych rzeczy na tym świecie trzeba się poświęcić i zrobić pewien wysiłek, aby je zdobyć."
Tym czymś jest amatorski aparat fotograficzny :-))
"Cieszy że użyli (jak piszą) sprawdzonego AF z D4 a nie tego kontrowersyjnego wynalazku z D800"
Zobaczymy, czy przy wyższej rozdzielczości będzie tak dobry.
7d powinno być minimalnie tańsze od 5d
Flash69 | 2012-09-13 13:10:21: "wydaje mi się, że z racji zawodu i wykształcenia wiem więcej o marketingu i globalizacji niż [...]"
Flash69, wydaje ci się, o czym świadczy tekst "cenę kształtuje TYLKO [podkreślenie moje] marketing, reklama i nasycenie runku". Być może po prostu myli ci się marketing spodenek z trzema paskami z marketingiem urządzenia o skomplikowanej budowie, w której skład wchodzą elementy opracowane na życzenie i nie pasujące do niczego innego. A być może specjalnie upraszczasz na potrzeby tej dyskusji. Ale jak znam marketingowców, to może upraszczasz nie na potrzeby tej dyskusji...
Ale oto uzupełniłeś swój merytoryczny wywód: "Nie wiem czym wam w nikonie piorą zawartość makówek ale weź jakiś urlop, jakiś detox bo zaczynasz majaczyć."
Nie widzę żadnego sensu kontynuowania ... no właśnie czego, dyskusji? Dyskusja to to nie jest.
Zgadzam się że specyfikacja większości aparatów ( w tym D600 ) jest żałosna w porównaniu do ceny. Nie ma tutaj żadnych odkrywczych technologi ( o takich można było ewentualnie mówić w przypadku 5D mk II lub D800 ) a cena o wiele wyższa niż w przypadku odpowiedników ASP-C.
Flash69 dobrze to opisał - póki są klienci ( wystarczająco dużo klientów) aby zapłacić taką cenę to po co ją obniżać. I mi. dlatego nie zamierzam jeszcze porzucać D7000 - może za kilka/naście miesięcy jeśli nastąpi jakiś przełom ( a już niedługo nastąpi - kilka lat temu nawet jedynki miały niepełną klatkę teraz coraz mniej chętnych na 7D czy D300s ) .
PS. Co się dzieje na rynku jeśli produkt przestają kupować firmy bo mogą je wrzucać w koszty dobrze pokazuje stan rynku moto w Polsce.
@Flash - kompromitujesz się coraz bardziej...
" Nie zgadzam się tez na bezpośrednie przywiązanie zysków firmy z kursem yena przy sprzedaży i produkcji worldwide? " - szkoda, ze Nikon się zgadza (i analitycy z agencji ratingowych również...)
"Zysk nikona spada m.in dlatego, że zamiast dawać klientom to co chcą, daje im to co wydaje się durniom z księgowości jako bardziej opłacalne." - zysk spada, przez kurs Jena. Aparatów sprzedają więcej, co oczywiści przeczy Twoim pseud-ekonomicznym wywodom, że nie daje tego, co ludzie chcą...
"Rynek, czyli My oczekiwaliśmy następcy d700, w cenie mniej więcej d700, albo uproszczonego d700 w cenie 1500$ (wstępne przecieki D600) a dostaliśmy figę z makiem (żeby nie powiedzieć gorzej). "
Jak jesteś na tyle głupi, żeby uwierzyć w plotki o $1500 to Twój problem. Ci,którzy się choć trochę orientują od początku oczekiwali ceny w okolicach $2000 - $2200.
"Słoma zajmij się jakąś uczciwą pracą bo płatne mydlenie ludziom oczu na forach chluby Ci nie przynosi a raczej śmieszność."
Sam się zajmij jakąkolwiek pracą, bo wywody z pseudo-ekonomii na forach Ci nie wychodzą. Nie mam nic wspólnego z Nikonem, poza nieszczęściem używania ich sprzętu (a raczej nieszczęściem korzystania z ich serwisu...)
"Skoro jakość nie wzrosła (co widać i było do przewidzenia po specyfikacji) to cena za d7000FX powinna niewiele odbiegać od d7000 a nie być ponad 2 razy wyższa bo dostajemy tylko d7000 z matryca FX. "
Proszę proszę, kolega ocenia jakość po specyfikacji. Z kim ja dyskutuję...
"@słoma i argument o baterii D700 mnie rozwalił. "
Yhy, szkoda, ze to był jeden z oficjalnych powodów zaprzestania produkcji. Inne tez były, opisałem wyżej, ale przecież do Twojej pozbawionej zwojów mózgownicy nie docierają argumenty...
Nie masz pojęcia o czym piszesz, tylko swoje widzimisię, ale w tym kraju to w sumie normalka...
westberg,
twierdzisz, że porównanie D600 i a850 wypada "na korzyść A850", czy może chciałbyś doprecyzować?
SIN
na wstępie proszę troszeczkę grzecznie bo nie mam 16 lat jak połowa najmądrzejszych fotografów na forum. Na korpusie d600 nie ma wyraźnego przełącznika trybów AF-C AF-S , Po za tym jakbyś nie chwalił to nadal d600 to półka amatorska, wyraźne widać to po okleinach gumowych itd. Aparat jest produkowany w Tailandii to też wyznacznikiem w jakiej kategorii nikon stawia ten aparat. Ty masz go tylko kupić. Aparat jest nowy i na pewno ma fajna matrycę ale za tę cenę lepszym wyborem jest d700 lub za dopłatą d800. To nie jest tani aparat jak reklamował go nikon. To jest aparat amatorski dla lemingów którzy będa się chwalić "mam FF" w cenie aparatu profesjonalnego, z resztą , chcesz chłopie to go kup :-)
Ludzie nie bądźcie naiwni, jakie tanie ff? W ogóle, o jaki tani sprzęt foto chodzi? Nie ma i szybko nie będzie. IMHO żadne powodzie i kurs jena, czy dolara, nie są winne. Sprzętu foto sprzedaje się coraz więcej. Mimo rosnących cen, kryzysu itp. sprzedaż ciągle rośnie. Jest popyt, to cenę można podnieść. Proste zasady rynku. Pamiętacie genezę powstania bezlusterkowców? Miały być mniejsze i tańsze od luster, bo pozbawione dość kosztownych i skomplikowanych elementów konstrukcyjnych. I co? I jajko! Klyjentala się rzuciła na m4/3 itp. bo reklama mówiła, że mniejsze, prostsze i kawę zaparzy. Cena już nie grała takiej roli, no bo moda musi kosztować. No i mamy evile droższe od dslr-ów.
Co potem zrobili producenci w segmencie luster? Skoro frajerzy tyle płacą za coś, co powinno być tańsze, to czemu nie skorzystać. W końcu nasz sprzęt jest bardziej pro, a "pro" musi kosztować (vide: nowe szkła od C, prawie 2x droższe od poprzedników). A jak klient zapłaci, to czuje, że zakup musiał być ekstra.
Tak pół-żartem sobie popisałem, ale na pół-serio nie oczekiwał bym na eFeFy tańsze niż 5d czy d700.
No chyba, że za rok S wypuści złogi magazynowe (A99) za pół ceny. ;)
-------leszek3 | westberg, twierdzisz, że porównanie D600 i a850 wypada "na korzyść A850", czy może chciałbyś doprecyzować? ---------
No cóż. Wywodzę to z segmentacji produktu, bo z czego by innego. Sądząc natomiast po cenie, d600 musi być aparatem dużo lepszym. Nie ma siły - tak właśnie musi być. Zresztą temat A850 jest mocno poboczny, dyskusja dotyczy czego innego.
Fajnie że jest. Może skłoni C do reakcji.
Do wszystkich teoretyków ekonomii : cena NIE MA NIC WSPÓLNEGO z kosztem produkcji. To jest kwota jaką rynek / konsumenci są za dany wyrób / usługę skłonni zapłacić. No może tyle że, w długim okresie czasu, cena powinna być wyższa od kosztu wytworzenia.
@słoma - bajkę o jednym dostawcy i do tego "manufakturze" wytwarzającym jakiś element body Nikona może włożyć tam gdzie tzw. legendy miejskie. Chyba że pracują w Nikonie idioci bo dual sourcing to jest standard.
roniek2,
chcesz grzeczniej i z szacunkiem, a o mnie piszesz, że jestem lemingiem??? ["To jest aparat amatorski dla lemingów"]. To ile ci jeszcze do tych 16 lat brakuje? ;-)
@flash69 podpisuje sie pod Twoimi postami "oboma rencami" Nareszcie ktos, kto mnie rozumie! Marketing - komercja rzadzi swiatem, a my jestesmy traktowani jak durnie, ktorzy wszystko musza lyknac. Jedyna nasz obrona to nie kupowanie, a nie wmawianie naokolo, ze tak ma byc.
@westberg
Dzięki, ale na razie zadowolę się swoim 5D MKII :)
link
TO nie jest legenda miejska, ten element wytwarzała tylko jedna manufaktura. Multi-sourcing owszem, jest standardem, czemu nikon tego nie zrobił nie wiem, może wymagała wykwalifikowanej kadry, a umiejętność posiadało tylko kilka osób (tak było np. ze szlifierzami szkła asferycznego w 28/1.4 były chyba tylko 3 osoby, które to potrafiły, wszystkie dość zaawansowane wiekowo. Teraz sprawę rozwiązuje plastikowa naklejka, jeszcze niedawno trzeba było szlifować ręcznie...)
I jeszcze raz - owszem cena wytworzenia wysoko przetworzonych, skomplikowanych produktów jak najbardziej zależy m.in. od kosztów produkcji. Cena majt abibasa nie - cena aparatu, procesora, telewizora - tak. Prościej się już chyba nie da...
@adam-nl - Jak ktoś chce mieć szybko "tanią pełną klatkę", to niestety musi za to zapłacić. :-)
@Josef Maas - to podajcie sobie te "rence", nie kupujcie puszek, majt abibasa i w ogóle nic, bo robią z Was jeleni. Tylko nie męczcie nas już tym zawodzeniem pseudo-ekonomiczno-roszczeniowym, proszę....
2150 euro dla przecietnie zarabiajacego w Holandii to bulka z maslem
Euzebiusz,
przecież zdaniem naszych tutejszych geniuszy marketingu sprawa jest prosta - D600 da się wyprodukować za góra 27 dolców, więc kto chętny do roboty? Kupię trzy, jeden dla siebie, drugi dla brata w wojsku, a trzeci na prezĘt.
obecnie w swietnym stanie 5 dmkII kosztuje 1200 euro; d700 - 1250-1350; w idealnym stanie, max 2 lata stary
@adam-nl - ale Holendrów jest w sumie kilku a do tego oni jeżdżą jednym rowerem 30 lat :-)
Leszek3
oj synku zdziwilbyś się. Lechu , weź i kup sobie d600 :-) jest lepszy od d700, 5dmark II, d3 i d4
rafax,
może zwróć uwagę na to, co sam piszesz: "w długim okresie czasu, cena powinna być wyższa od kosztu wytworzenia." Teraz jeszcze nam wytłumacz, jaki okres czasu jest długi w branży fotograficznej - poinformuj też kolegów z Sony, oni właśnie od pewnego czasu testują tę granicę nie tylko w dziale foto.
PS: do "kosztu wytworzenia" trzeba doliczyć parę kosztów, które nie są bezpośrednio związane z wytwarzaniem (materiał,energia i praca),ale bez których nie da się wytworzyć (czyli R&D, ale także np. transport, koordynacja i takie tam detale). W kosztach wytworzenia są również koszty, na które wytwarzający prawie w ogóle nie ma wpływu - na przykład koszty matryc, jeśli sam ich nie produkuje... W branży tekstylnej tych kosztów prawie nie ma. Na goretex patent wygasł już dawno, a to była ostatnia istotna innowacja w tym segmencie (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi).
Słoma i leszek, Wasza ironia znamionuje delikatnie mówiąc, nie zrozumienie tego, co w tej dyskusji powiedziano. Nie mówiono, że aparat da się wyprodukować za kilkadziesiąt dolców, ani żeby nie kupować. Chodziło o to, że skończyła się epoka sprzedawania badziewia jako "standardu" (aps) i standardu jako "luksusu" (35 mm jako "full format"). Takie pozycjonowanie segmentu dawało szerokie możliwości do krojenia frajerów. Co też miało miejsce na wielką skalę. Teraz kapisko?
@leszek3 - Nawet jak się da, to firma nie musi go sprzedawać po cenie produkcji. Zawsze jest tak, że sprzedaje się za maksymalną kwotę, którą jest w stanie zapłacić klient. Jak uda się im przekonać dużo ludzi że d600 jest tani to sprzedadzą dużo. Jak nie, to obniżą cenę. Tyle w temacie :-)
"Nawet jak się da, to firma nie musi go sprzedawać po cenie produkcji. " - ale czy to twierdzenie było tu kwestionowane?
nie chcialbym tu robic reklamy znanej strony; dla biednych Holendrow:), ale od 3-4 tygodni jest totalny wysyp 5dmkII i d700
spodziewamy sie tu z kolega wiatrakiem, ze i te ceny poleca na leb
A cenę obniżą - jak nie od razu, to po wprowadzeniu nowego FF Canona albo Sony A95 2.5 kl/s bez filmowania (który będzie tak samo "bez filmowania" jak Canon 50D - komentarz dla ilDottore).
westberg - biedna ofiara marketingu. Mimo, że droższy to tańszy, bo tak pozycjonowany. :))) Dobre!
adam-nl,
to dobra wiadomość także i dla mnie, tylko ja - jeśli kupię D700 - to nie dlatego, że jest lepszy, ale dlatego, że choć gorszy (dla mnie gorszy), to tańszy.
@westberg - a kto pozycjonował FF jako "luksusowe"? Po prostu do tej pory te sensory umieszczano w aparatach pro i semi-pro - które drogie był nie tylko w epoce cyfrowej, ale już w czasach analoga - zobacz ile kosztował F5 i F100, dolicz inflację i zobaczysz, ze tak wiele te nowe D4 i D800 od nich nie odbiegają, a nie potrzebują filmu...(podobnie z EOS-1V i EOS-3, czy wcześniej EOS-1N i EOS-5). Tak jak Ci napisał leszek powyżej i ja również - weź pod uwagę, że R&D plus te3sty w takim D4 są drogie, a ich koszt rozkłada się na o wiele mniej sprzedanych puszek - a przecież nikt do interesu dokładał nie będzie. Tych body sprzedaje się kilkaset tysięcy w ciągu ich LS - czyli 4 lat, takich D3000 pewnie koło miliona w 1,5 roku...
Co do twierdzenia o wyprodukowaniu D600 za 27 dolców - cytuję Flash69 - "Znam setki jeśli nie tysiące przypadków sprzedawania rzeczy przez korporacje w cenie ponad tysiąckroć przekraczalnych cenę ich wyprodukowania, a przypadki 100 krotności są tak powszechne, że niemalże pomijalne."
Biorąc cenę D600 - $2700 w JP i robiąc to za 100x mniej (przypadek powszechny, pomijalny czyli praktycznie każdy tak robi) wychodzi ...$27 dolarów. To ja powiem , że nawet 10 i 5 krotna przebitka jest tu ciężka do uzyskania na D600, a to tylko koszt produkcji...Sam sensor jest kupowany po ok. $300...
A co do niekupowania - tutaj Josef Maas - "Jedyna nasz obrona to nie kupowanie, a nie wmawianie naokolo, ze tak ma byc"
Nie wiem, może ja inaczej czytam, ale to chyba sam autor mówi o nie kupowaniu?
a zatem coraz lepsze aparaty, ..i w sumie coraz tansze i oto chodzi
-------bobby-6-killer | westberg - biedna ofiara marketingu. Mimo, że droższy to tańszy, bo tak pozycjonowany. :))) Dobre!------
Kolego, zajrzyj do przydrożnego słownika języka polskiego i zajrzyj do definicji słowa "ironia'. Albo naucz się czytać ze zrozumieniem. Kolega, jak mniemam, inżynier?
A jest coś złego w byciu inżynierem (wg. mnie dokładnie odwrotnie - to powód do dumy, sam chciałbym być :))
Słoma - z wypowiedzi Flasha wynikają różne rzeczy, ale akurat nie to, że aparaty są produkowane za 27 dolców. To jedynie Twoja imaginacja co byś chciał wyczytać we wpisach interlokutorów. Aparaty profesjonalne zawsze były drogie, ale przecież nie o tym pisałem. Za czasów analoga był wyraźny podział na sprzęt amatorski i profesjonalny. Pozycjonowanie aparatów było logiczne. Żaden amatorski aparat nie kosztował 2000 $. To była cena aparatu semi-pro.
święta prawda
westberg. a na ile ty czujesz się skrojony?
Bo ja, gdy kupowałem "_BADZIEW_" 300D, byłem zachwycony. Posłużył mi do zrobienia wielu zdjęć, których nie zrobiłbym za pomocą Zenita E, XP-12, Yashiki FX3 Super2000, Nikona FG, N6006, N8008, F80, F90, Rebela czy Elana_II z EC, ani nawet Olympusa OM4Ti, do którego przez parę lat miałem dostęp w pracy. Nie dlatego, że tamtymi aparatami nie da się robić zdjęć co najmniej tak samo dobrych, ale dlatego, że cyfra ma pewne przewagi. Dla mnie dwie są kluczowe: sprawdzenie, czy zdjęcie wyszło tak jak chciałem, i darmowe powtórzenie go, jeśli nie wyszło jak chciałem. W praktyce oznacza to, że mogę w sesji palnąć i 200 fotek, po czym wybrać jedną albo i żadnej, jeśli nie ma na nich tego, co próbowałem uchwycić. A i nie muszę do tego wymieniać filmów oraz nosić ich całymi torbami.
I dlatego następnym moim aparatem też był DSLR APS-C, tylko lepszy (pod każdym względem - z wyjątkiem ceny...). Tak więc po raz kolejny kupiłem badziew i ... byłem jeszcze bardziej zadowolony. Tak zadowolony, że zrobiłem kolejne straszliwe głupstwo i korporacje skroiły mnie na kilku obiektywach pasujących tylko do APS-C.
Teraz zamierzam być zadowolony ponownie, bo liczę, że do tego wszystkiego, co miałem, dołożę jeszcze FF (czyli większą szczegółowość tam, gdzie to ważne, i mniejszą głębię ostrości tam, gdzie to ważne, oraz większą czułość tam, gdzie to potrzebne). Poczekam tylko do pierwszych testów i opinii, mogę bowiem się decydować na D700, D600, 5Dmk2 albo zbierać na 5Dmk3, a może mi Canon jeszcze coś zaproponuje. Propozycja Sony jest za droga, zwłaszcza, że nie mam do niej szkieł.
Czy chciałbym, żeby D800 kosztował 27$? Na to pytanie chyba dasz radę odpowiedzieć sam? Czy można kupić dziś dobry FF za podobną kwotę? Ależ oczywiście - wejdź na allegro w dział "analogowe". A podstawowe obiektywy wyjdą ci naprawdę niedrogo.
----------leszek3 | westberg. a na ile ty czujesz się skrojony? ---------
W ogóle. Jak już napisałem, kupiłem a850 na gwarancji za 1/3 ceny canona 5d II. Czyli zapłaciłem tyle za dslr 35 mm ile moim zdaniem ten wynalazek jest wart. Wcześniej, chociaż miałem do tego możliwości, omijałem szerokim łukiem dslr aps. Poprzestałem wówczas z premedytacją na hybrydzie R1, oczekując kiedy dslr z matrycą 35 mm o zadowalającej rozdzielczości, osiągnie zakładaną przeze mnie cenę. Kiedy to się stało, kupiłem. Nie dałem się skroić ani na złotówkę.
@leszek3 tylko że w analogu nikt nie walił zdjęć bezmyślnie tak jak teraz ale to już dawne czasy. dziś mam nadzieję że wkraczamy w erę gdzie firmy będą dążyć do ujednolicenia systemu czyli 35mm. wtedy polityka cenowa będzie klarowna jak za czasów analogu.
Z jego wypowiedzi wynika, ze koszty produkcji nie mają wpływu na cenę oraz, co przytoczyłem, że przebitka 100x jest tak powszechna, ze robią to wszyscy. Napisał to w trakcie dyskusji o cenie produkcji D600 na portalu o sprzęcie foto. A ja wykorzystałem tą wypowiedź, żeby pokazać absurdalność tej tezy. Napisałem zresztą, ze przebitka 10x (produkcja za $270) też jest wymysłem z sufitu. 5x również.
Za czasów analoga była taka sama segmentacja rynku jak dziś - tylko body profesjonalne było dużo droższe w stosunku do amatorskich od tego, co mamy dziś. Za $2000 kupowałeś body semi-pro, do tego trzeba było kupić, procesować i skanować/wykonywać odbitki. Mało tego, jak weźmiesz pod uwagę 10-letnią inflację, to okaże się, że dziś to body kosztowałoby te $3000. Plus film. Jeśli nie widzisz oszczędności, to OK, może mało pracowałeś na filmie, jak człowiek przyniósł 15 rolek ze zlecenia, musiał to wywołać, skanować przesyłać to szybko doceniał D1 jak wyszła...
Za czasów analoga była inna segmentacja rynku. Za 2000$ mogłeś kupić nikona f100 a nie f70. A dziś kupujesz amatorski aparat za cenę, za którą kiedyś miałbyś aparat semi-pro. Gdzie jest ta tożsamość segmentacji syfry i analoga, bo ja jej nie widzę?
jeszcze o krojeniu frajerów:
Policzyłem to już dawno. Mnie się 300D po prostu opłacił. Na samych kosztach filmów i ich wywołania. Nie mówię o odbitkach, bo za te płacę i tu, i tu. Czy to frajerstwo płacić _DUŻO DROŻEJ_ za DSLR APS-C, mogąc kupić dużo taniej SLR FF analogowy, a nawet MF analogowy?
Asmodeus77, nikt nie walił zdjęć bezmyślnie?? A skąd się brały tysiące błysków fleszy małpek na stadionach? Też walono bezmyślnie, jak dziś, tylko walono mało, bo to kosztowało za dużo. Tak nas korporacje kroiły jak frajerów na filmach, które przecież powinny kosztować tyle, co gumka do majtek [no ironia przecież].
@westberg - a bierzesz pod uwagę inflację, czy nie? Wiesz iel kosztował F3 jak wyszedł?
Biorę pod uwagę proporcje w cenach. Te się nie zmieniają.
No właśnie chyba nie bierzesz, bo piszesz, że wtedy za $2000 mogłeś kupić semi-pro, a dziś "tylko" D600. Otóż ten D600 jest 1/3 tańszy od D800, czyli tego semi-pro. Wtedy Nikon nie miał w ofercie czegoś na kształt D600 - F80 to niższa półka, ale analogowy D600 miałby też cenę 1/3 niższą od F100, bo taki byłby jego segment rynkowy...
Wszyscy czekali na tanie FF? A dlaczego? Zaraz pobiegną do sklepu po 24 1.4 35 1.4 lub 14-24 2.8 i tym podobne szkła. :) AF-ON odszedł do wieczności? Spokojnie, w następnym modelu zamiast niego będzie wypasiony czerwony przycisk. W komplecie do zielonego na pokrętle.
A tak w ogóle, to F100 miał cenę na starcie $1200 :D
Zresztą nie mam już ochoty dyskutować na temat tego, czy nas kroją czy nie - niektórzy uważają, że tak, niektórzy, że nie i niech tak zostanie. Wg. mnie aparat będzie hitem na tzw. Zachodzie, a u nas - no cóż, będzie pewnie nowy "standard" do kotleta :D
Chyba już za stary jestem na to, ale może mi ktoś wytłumaczy w czym D600 jest konstrukcyjnie lepsze, bardziej skomplikowane a zarazem droższe w produkcji od D300S? Obydwa mają obudowę - D600 podobno dużo lichszą, matrycę, procek, slot na karty i akumulator, mechanizm napędu i pomiaru AF, mechanizm pomiaru światła, pryzmat i parę guzików, oczywiście również gumy, które jak zwykle spuchną i odlezą po 2 latach. 600 dolców ekstra ma kosztować matryca i lusterko które ma nie 24 a 36 milimetrów? ...i co, to już? Może jakieś ręczne inkrustacje, albo spust migawki z 24k złota? Nikon lubi uprawiać polowanie na frajerów, maniaków, którzy nie szanują własnych pieniędzy i widzą świat tylko w żółtym kolorze. Dla mnie to podatek od luksusu, tak ok 40%, tylko za chęć posiadania FF. Jak D600 będzie kosztował 1500$ i okaże się że obrazki daje dobre, uznam że to zajefajny sprzęt i może znajdę dla niego jakieś zastosowanie
@sloma_p:podział był taki sam tylko nie było sytuacji gdy amatorski D600 jest droższy od semi pro D300 tylko dlatego że ma FF. nie pamiętam aby np F80 był droższy od F90X. co do D1.... był najkrócej produkowaną puszką PRO więc nie wydaje mi się abyś zdążył go kupić. na filmie trochę popracowałem i nie musisz mówić jakie są koszta z tym związane.
Cały krzyk jest o to że Nikon wypuścił FF w korpusie amatorskim i nagle pseudo profesjonaliści podnieśli krzyk: Jak to?! Ano tak to. Czekamy na cenę i na odpowiedź konkurencji.
Leszek, Słoma ośmieszacie się coraz bardziej.
Cena wyprodukowania d600 z wykorzystaniem technologi za chiny ludowe nie przekroczy 300$. reszta to sam, czysty marketing i frycowe za nowy produkt.
Pokazując słuszność podwyżek waszej firmy ( bo nie wierzę, zeby za takie bzdury wam nie płacili) wynikami bilansu bez uwzględnienia poszczególnych jego składowych, ba wskazując na (ilościowe) zwiększenie sprzedaży ośmieszacie się dokładnie i centralnie.
Co więcej - mimo produkcji w chnach i podobnych wysoki Y nie wpłynął na znaczące obniżenie kosztów
BO KOSZT PRODUKCJI NIE MA PRAKTYCZNIE ZNACZENIA przy tej skali i wielkości Nikona/Canona itp.
Są do znalezienia w sieci ceny produkcji niektórych sprzętów m.in aple, samsunga, sony - bardzo pouczająca lektura i analiza. - Polecam m.in dla pojęci aproblemu kosztu, ceny i wpływu skali produkcji i wielkości producenta na nią.
Słoma rozwalasz mnie wierząc w super jakość d600 bo normalni wiedzą, że na jakość największy wpływ ma obiektyw a nie puszka. Dowód? Zrób sobie parami zdjęcia w rawach tym samym obiektywem z 2(czy więcej) rożnych puszek z taka sama wielkością matrycy wyprodukowanych nie dalej niż 3-4 lata temu( ale i najnowszymi wg uznania ale z tej samej wielkości klatki), przy takich samych kadrach i parametrach zdjęcia jak przesłona, czas, czułość (przyjmijmy ISO z zakresu 100-200), oddaj komuś dobremu w obróbce w szopie i wydrukuj wyniki na A4. Nie ma szans (jeśli obrabiający nie spartolił sprawy) byś Ty czy przeciętny obserwator rozpoznał "nowsze, lepsze, droższe, Body częściej niż 50 na 50.
W ostatnich latach nie ma wielkiego skoku w jakości obrazka, jest powolny rozwój jeśli chodzi o DR, wysokie ISO, rozdzielczość ale to wszystko.
W związku z tym nie ma ŻADNYCH powodów by delikatnie odświeżony produkt (jakim jest d600 w stosunku do d7000) kosztował ponad 2 razy więcej. bo nie wmówicie mi, że matryca FF kosztuje więcej niż wszystkie pozostałe elementy aparatu.
Bateria leży i kwiczy - 900 fotek w warunkach testowych. W rzeczywistości obstawiam 500. No ale przecież amator ma to gdzieś. AF-ON zniknął, bo zużywał za dużo prądu. :)
Poniżej 6000PLN FF chyba zejść nie powinien. Cyfra ma w cenie kilkadziesiąt tys. zdjęć gratis.
@leszek3
Twoja opowieść o badziewie spodobała mi się, zgadzam się z Tobą. Wymieniasz prosto zalety cyfry i FF.
Flash69,
Byłbyś łaskaw podać jakikolwiek KONKRET?
@Flash69 - odpowiem po raz ostatni, bo bredzisz coraz bardziej - koszt samej matrycy do D600 (cena, za jaką Nikon kupuje ja od Sony) to $300. Więc za przeproszeniem, nie pierd@l, że w ChRL da się cała puszkę zrobić za te $300. Reszta to straszny bełkot - kolega ja zarabiam od lat fotografią na życie, nie musisz mi tłumaczyć co i jaki ma wpływ na zdjęcie (największy - to co między wizjerem a potylicą, co już kiedyś tu pisałem...). Nie widzisz powodów - zostaw to D600 na półce w sklepie i tyle. Nikogo nie interesuje, ze go nie kupisz, ani dlaczego tak jest...
@Asmodeus - owszem nie było takiej sytuacji, ale też dziś jest trochę inaczej - D7000 jest tańszy od semi-pro D300, a D600 od D800 - sensory FF są nadal dużo droższe (10x) w produkcji i zakupie (dla producenta) od DX, do tego w D300 masz tańszy wizjer, migawkę, mechanizm lustra, potrzebne są słabsza procesory itp. TO stara puszka, porównywać będziemy mogli, jeśli wyjdzie (o ile wyjdzie) z D400.
Oczywiście D1 nie kupiłem - nie stać by mnie było, pracowałem na nim od czasu do czasu, dostając od pracodawcy :) Nie, nie było to w PL :)
------Flash69 | W związku z tym nie ma ŻADNYCH powodów by delikatnie odświeżony produkt (jakim jest d600 w stosunku do d7000) kosztował ponad 2 razy więcej. bo nie wmówicie mi, że matryca FF kosztuje więcej niż wszystkie pozostałe elementy aparatu. --------
No, ale musieli zmienić baterie, a to musi kosztować.
Biadolicie i placzecie na okretke i tak jeszcze potrwa ze 2 dni i 18 wrzesnia polecicie do sklepiku i kupicie nowiuskiego D600 .
Bo to co napisal bobby-6-killer to calkowita , wspolczesna i nieodwracalna prawda o wspolczesnym , dajacym sie manipulowac kliencie ,
Oto jego cytat : Ludzie nie bądźcie naiwni, jakie tanie ff? W ogóle, o jaki tani sprzęt foto chodzi? Nie ma i szybko nie będzie. IMHO żadne powodzie i kurs jena, czy dolara, nie są winne. Sprzętu foto sprzedaje się coraz więcej. Mimo rosnących cen, kryzysu itp. sprzedaż ciągle rośnie. Jest popyt, to cenę można podnieść. Proste zasady rynku. Pamiętacie genezę powstania bezlusterkowców? Miały być mniejsze i tańsze od luster, bo pozbawione dość kosztownych i skomplikowanych elementów konstrukcyjnych. I co? I jajko! Klyjentala się rzuciła na m4/3 itp. bo reklama mówiła, że mniejsze, prostsze i kawę zaparzy. Cena już nie grała takiej roli, no bo moda musi kosztować. No i mamy evile droższe od dslr-ów.
Co potem zrobili producenci w segmencie luster? Skoro frajerzy tyle płacą za coś, co powinno być tańsze, to czemu nie skorzystać. W końcu nasz sprzęt jest bardziej pro, a "pro" musi kosztować (vide: nowe szkła od C, prawie 2x droższe od poprzedników). A jak klient zapłaci, to czuje, że zakup musiał być ekstra.
Tak pół-żartem sobie popisałem, ale na pół-serio nie oczekiwał bym na eFeFy tańsze niż 5d czy d700.
No chyba, że za rok S wypuści złogi magazynowe (A99) za pół ceny. ;)
Jak już chcesz być złośliwy, to policz liczbę zer po 7 - między D7000 i D600 baterii nie zmieniali. Ale po raz kolejny - głupia złośliwość zamiast konkretów i argumentów...
Flash69,
To sobie we własnym zakresie odśwież delikatnie swojego D7000. Kupujesz w Chinach nową matrycę, wstawiasz i ... włala! Przecież to takie proste!
Normalnie jakbym oglądał czeską bajkę "Sąsiedzi".
leszek3 - dokładnie takie samo mam odczucie...
Chłopaki, uwierzcie - ja, mimo że nie jestem w ogóle tematem zainteresowany, uważam, że stało się coś przełomowego. Pisałem o tym wyżej, ale się powtórzę, bo dyskusja zeszła na tematy poboczne. Otóż, dzięki polityce sony, nikon został zmuszony do odmitologizowania pojęcia 'full frame" jako synonimu luksusu. I to jest rewolucja - skończy się namolna mantra, że to produkt dla profesjonalisty. Powoli z tej "pełnej (absurdu) klatki" zrobi się standard. I bardzo dobrze.
panowie, biznes a produkcja to dwie różne rzeczy. jeden produkuje za 10 a sprzedaje za 250 inny ma koszty 200 i też sprzedaje za 250. małe koszty - ich zysk. ale koszty nie wyznaczają ceny na rynku.
z tego co wiem koszt produkcji matryc FF nie jest aż tak wysoki jak się uważa ale przyznam, że i ja nie mogę mieć pewności, to trudne do oszacowania bez dostępu do zakładu produkcyjnego. podejrzewam, że na razie wszyscy kooproducenci doskonale zarabiają również na FF, a nawet jeśli ceny FF spadłyby o 50% też by zarabiali, bo wtedy każdy musiałby obniżyć swoje ceny i również ceny surowca musiałyby spaść aby produkcja była w ogóle dalej możliwa i biznes działał dalej. twierdzę tak na zasadzie analogii do produkcji chemicznej, którą nieco znam - większość surowców i procesów produkcyjnych jest dość tania wbrew powszechnemu przekonaniu, pod warunkiem ich masowego charakteru.
£1955.00 - buhahahahahha , komuś beret przeorało , za chwilę wyjdzie następca D7000 za jedyne £1455.00 :DDDDD
żenada, dziś zaklejam wszystkie emblematy N na sprzęcie
podaj dalej :D
westberg,
Najwięcej dla _DSLR_ zrobił Canon, to on wprowadził pierwszą "tanią" APS-C i pierwszą "tanią" FF.
westberg - czyli wg Ciebie to pozytywne?
POMYŚLMY (wersja dla opornych)
znaczy jak pójdziesz następnym razem do sklepu po filet z łososia który wczoraj kosztował 40zł/kg a dostaniesz śledzia pofarbowanego na pomarańczowo za 80zł/kg to będzie przełom ?
niech mnie ... strzeli , skąd Ty się urwałeś ?
3000-4000EURO pensji robi swoje. rynki są w RFN AUT Swiss FRA GBR ITA Skandynawii, USA, Azji wschodniej a nie w Polsce. W samej RFN masz sprzedaż o wartości 1/3 Europy. Kogo obchodzą ceny dla Polaków? Polska to żaden biznes dla firm fotograficznych.
lemarais,
ale jak sobie wyobrażasz masowość FF, skoro ZAWSZE tańsza będzie APS-C? (mniej materiału na matryce i mniej odrzutów, mniejsze i prostsze w konstrukcji i produkcji obiektywy)
Żeby FF do siebie przekonał, musi zaoferować coś ponad to, co oferuje APS-C. Odliczając mityczną papierową GO (która mało komu jest potrzebna, a w uzyskaniu kłopotliwa), pozostaje:
- dynamika (powszechnie tu wyrażana jest opinia, że mało komu dalszy jej wzrost jest potrzebny)
- rozdzielczość.
To ostatnie zaś oznacza, że:
- lepszy musi być procesor
- lepszy układ AF (zwłaszcza w powiązaniu z papierową GO)
- i na końcu lepsze, czyli dużo droższe obiektywy!
I tak egalitarność szlag trafia i produkt staje się elitarny.
lemarais twierdzisz że Niemiec głupi i nie zauważy że chcesz go okraść ?
kris,
okraść to mnie próbuje ktoś, kto mi sprzedaje cyfrowy interkonnekt ze złota albo kabel zasilający z miedzi wielkokrystalicznej.
Tutaj masz aparat z wyraźnie wymienionymi parametrami i jasno sprecyzowaną ceną. Idź do konkurencji i kup taniej, a jeśli uważasz, że za góra 300$ możesz to zrobić sam, to leć do PARP po pożyczkę i zakładaj firmę. Ludzie od ciebie kupią nawet za 1500$, wyraźnie tu powiedzieli ;-)
@kris@79 TAK! uważamy razem z westberg że jest to dobre zjawisko, upowszechnienie FF a twoje porównanie do farbowanych ryb...... bez komentarza
@leszek3
no cóż, zgodzę się. napisałem, że jeśli ceny FF by spadły o 50%, ale to tylko schemat. uważam, że FF raczej nie będzie tak masowy jak APS, to już chyba jest wiadome. i osobiście nie oczekiwałem i oczekuję taniego FF ale powiedziałbym, że względnie niedrogiego i dobrego aparatu FF pod wieloma względami.
elektronika, o której piszesz to raczej soft. z tego co się orientuję, to właśnie za pomocą softu wprowadzane są ograniczenia w osiągach, a hardware jest wcale nie takie drogie. koszty produkcji D800 i D600 powinny być mimo wszystko zbliżone, a nawet niewiele większe od kosztów aparatów z APS - w zasadzie głównie matryce są różne, nawet te mityczne magnezowe korpusy to ten sam koszt co plastikowy - przecież te plastiki nie są za darmo. To jest produkcja masowa i nie ma znaczenia czy urządzenie-system do aparatu jest stary czy najnowszy - w produkcji to jeden Vacłav.
na dp review podają jednak:
"No AF micro-adjust function (D800 allows micro-adjustment in +/-20-step increments)"
jak dla mnie to bardzo ważna sprawa, choć na szczęście na szerokim kącie planuję tylko ręczne ostrzenie, a zresztą tam i tak błędy AF są rzadko istotne.
Czy to Nikon, czy Canon, czy Sony wypuszczają swoje produkty na rynek nie po to, żeby zadowolić entuzjastów fotografii ale żeby zarobić, dlatego też to co mogłoby dziś być w przystępnej cenie, będzie w takowej za kilka-kilkanaście lat. Nie ma co rozpaczać: pasuje - kupujesz, jeśli nie, to wybierasz coś innego. Używałem i N i C i byłem zadowolony ale się do tego nigdy nie przywiązywałem (jak to mają w zwyczaju niektórzy) bo mi żadna z tych firm za to nie płaciła. A jak ktoś widzi jakikolwiek przełom, to dla mnie żart :) Kilkukrotnie liczyłem po różnych kursach aż pomyślałem, że wkradł się błąd w artykule. Więc cała dyskusja wydaje się jałowa bo producent nie kieruje się opiniami na forum ale możliwościami sprzedaży :) Ochłońcie więc ludzie...
@sloma_p - zdziwiłbyś się jakbyś wiedział ile % ceny w sklepie stanowi koszt wyprodukowania i dostarczenia do dystrybutora telewizora czy innego sprzętu AGD :-) To jest max 15%.
Przy produkcji sprzętu AGD (pralki, suszarki, lodówki) mówimy o przebitce 5-6 razy (przy lodówce więcej bo to jest max proste urządzenie). Żeby było śmieszniej koszt wyprodukowania urządzenia sprzedawanego drożej (suszarki) jest kilkadziesiąt % niższy od kosztu wyprodukowania urządzenia sprzedawanego taniej i bardziej skomplikowanego (pralki). Całe sterowanie do tych urządzeń (PCB z LCD, procesorem i softem) kosztowało w latach 2007 od 7 - 13 euro.
W motoryzacji, przy częściach zamiennych idziemy już w "przebitki" znacznie powyżej 10 razy między ceną za jaką producent sprzedaje część do OEM'a a jaka jest później w salonie.
@leszek 3 - "długi okres czasu" w sensie że w celach strategicznych czasem opłaca się dopłacać do interesu:
- utrzymanie ceny dumpingowej aby wyeliminować produkt konkurencji / konkurencję,
- uruchomienia produktu z kosztem powyżej ceny sprzedaży ze świadomością lub planem możliwości obniżenia kosztów poprzez optymalizację procesu, bazy dostawców, zmian technologicznych, usprawnienia łańcucha dostaw, itp. itd. Tak się czasem robi.
Co do samego kosztu, moja wina, uprościłem - przyzwyczajenie do traktowania kosztu wytworzenia jako sumy kosztów od zakładu do odbiorcy finalnego (dystrybutor na dany kraj w EU).
A najlepszy aparat to i tak ten który ma się akurat przy sobie :-)
OK, w dyskusji ludzie piszą, że dpreview się myli, a funkcję widzieli na własne oczy,
@leszek3 - to błąd w artykule DPR ponoć. Na stronie Nikona w spec. jest napisane, że pozawala na mikro-regulację.
leszek3@ nikt normalny nie cieszy się na wiadomość że za wczorajszą cenę bochenka chleba dziś może kupić bułkę co nie jest wynikiem wzrostu cen mąki na świecie , chyba że piekarnia należy do Twojej rodziny
kris, nikt normalny nie wmawia ludziom, że nowszy i lepszy aparat za niższą cenę to jest krok wstecz.
@rafax - ale ja to wiem - dlatego opisałem o R&D, logistyce itp. i wtedy nie masz przebitki 5-6 krotnej tylko 2-3 razy .Poza tym znam mniej więcej koszty komponentów w aparatach (tzn. znałem dla D700, ale wiele się nie zmieniło) i cena produkcji (bez R&D i innych kosztów typu obsługa prawno-księgowa, utrzymanie serwisu, infolinii itp. - czyste koszty produkcji) takiego D600 będzie oscylować w granicach $800-1000. Dodaj do tego to co w nawiasie i żeby osiągnąć zysk, Nikon musi sprzedawać to za $1300-1500 do dystrybucji krajowej (i pewnie za tyle sprzedaje), która dla dealera/sklepu ma go po $1800-1900. Tylko pisanie o $300 jest po prostu wynikiem niewiedzy. Pisałem o tym już dawno tu i na Nikonrumors, ale mnie zjechano, że spokojnie za $1500 będzie w sklepach...Wyszło na moje, stety lub niestety...
Prawdziwą przebitkę to oni mają np. na bateriach czy osłonach przeciwsłonecznych (procentowo, bo tego za wiele nie sprzedadzą), nawet na obiektywach jest więcej niż na body.
@słoma - a tak, na wszelkich dodatkach i serwisie to jest przebitka :-) ale różnica o której pisałem na przykładzie AGD czy TV jest po uwzględnieniu wszystkich kosztów, uwierz, ja przy tym robiłem... przy produkcji idącej w miliony sztuk R&D, logistyka czy inne OPC się nie liczy. N as dochodzą do tego co się jeszcze nie liczy ludzie opłacani po minimalnej krajowej... Jedyne co ma znaczenie (70 - 95%) to koszt komponentów i proces.
@Westberg, nie ma co tak się zachwycać Sony, oni akurat najbardziej idą w marketing. Tanią pełną klatkę to wypuścił Canon i to dobre 3 lata przed wszystkimi innymi. Swojego 5d kupiłem 3 i pół roku temu za 900 Euro z przebiegiem 18,500 klatek. Do tej pory dołożyłem jeszcze 20tys. klapnięć i wygląda na to, że w tym tempie aparat może mi posłużyć jeszcze kolejne 10 latek. Jak to nazwać jeśli nie najtańszą FF?
A850 to w tej chwili ponad 3 letnia konstrukcja, od dawna nie ma go na półkach, jak niby istnienie a850 skłoniło nagle teraz nikona do wypuszczenia tańszego FF? Druga sprawa, to że akurat nie cena jest tu najistotniejsza, tylko fakt iż matryca 35mm pojawia się w amatorskim korpusie, to jest przełom, taka jaskółka zwiastująca wiosnę... drugą jest ten kompakt Sony z FF... idą dobre czasy ;-)))
leszek3- imputujesz, czyli kłamiesz, bo nigdzie nie odmawiam mu że jest nowy , nie odmawiam mu że jest lepszy , ale od czego? i tu jest problem nie jest mz lepszy od D700, nie jest to skok techniczny w stosunku do D700 a to jest jego płka cenowa, tyle albo aż, skakałbym z radości gdyby RX1 należał do SONY bo to jest jedyny słuszny krok w celu upowszechnienia FF a nie bełkot marketingowy pod D600
pozdrawiam
ps. dziś o 18 w Białymstoku w spodkach otwarcie wystawy "Metropolie" Marcina Stawiarza i to jest news dnia a nie to że firma wypuściła na rynek kolejny kawałek plastiku ;)
do SONY=miałem na myśli Nikona
miłego wieczoru
silnik AF (tzw "śrubokręt") widzę, ale nie ma funkcji "MU" tj. wstępnego podnoszenia lustra czy też coś nie doczytałem ?
za cenę D600 można mieć lekko używanego D3X...
plakac sie chce jak slysze i czytam te zakompleksione lemingi ze stajni canona z zazdrosci malo dupsko im ni epeknie i farmazony pitola ze dostajemy okrojone body w ceni enieokrojonego 2 lata temu haaha 2 lata temu???? przepasc w matrycy taka ze chyba tylko te lemingo tego nie widza, z zazdrosci ze canon zostake w tytle nawet za sony juz bredza....
Fajna maszyna w komplecie z 24-70.
Będzie kosztował tyle samo co pierwsza "lustrzanka dla mas".
Historia zatacza koło.
Teraz żeby być "profi-cyfrowym" trzeba będzie do średniego już sięgać....uff.
Zastanawiam się tylko czy aps zostanie już tylko w kompaktach bo ostatecznie przy niektórych zastosowaniach(np. tele- konwerter 1,6 bez utraty światla) nie jest to głupie? I szkieł jest do tego dużo.
Co do ceny D600 i D700, jak ten drugi wchodził do sprzedaży w Polsce to, owszem kosztował ok. 6000,- PLN.
ALE DOLAR BYŁ WTEDY PO DWA ZŁOTE!!!
Więc D600 jest tańszy o jedną trzecią od D700.
Ja miałem na myśli raczej analogię do C300D, który pozwolił co zamożniejszym entuzjastą fotografii pomyśleć o zakupie nieprzeciętnego wtedy aparatu. Wtedy chodziło o magiczne lustro, a teraz o magiczne FF..:)
Choć moim zdaniem dalej nie jest to tani FF, widać natomiast tendencje do popularyzowania tego najbardziej popularnego standardu.:)
d700-2600 ojro, d600-2400 eurowaluty. No faktycznie, tamten był "pro" a ten jest "ludowy". Różnicę robią 2 stówki czy ulotka z działu PR? ;)
Podnieta sięga zenitu, a 5d, 5d2, d700 i A850 były już dawno, za podobne pieniądze. No ale tamte kupowali jedynie profesjonaliści. :)))))))
Albo społeczeństwu poziom życia podskoczył przez te 4 lata? Tylko, cholera, po sobie nie zauważyłem! ;)
Najemca -> ale ja nie piłem do Ciebie, tylko do osób, które porównywały ze sobą ceny D600 i D700 :)
bobby-6-killer -> Ja po sobie też nie :) D700 już zostanie za 2600, a D600 spadnie :)
Też spadło. "Przytoczyłem" ceny premierowe.
Draagoon - a ja chciałem tylko wyjaśnić swoje stwierdzenie.
Nie chodzi mi o porównywanie kwot bo realia cały czas się zmieniają. Widzę jedynie podobieństwo pomiędzy C300D który zapoczątkował linię dostępnych luster(sam nie będąc przecież tani) a obecnym tu Nikonem który na mój gust będzie ostatecznie od D700 tańszy(bardziej dostępny)
Oczywiste oczywistości - NOWE ZONY PEŁNA KLATKA - 70 komentarzy, NOWY NIKON PEŁNA KLATKA PONAD 220 :)
A paparat ? Paparat, jak paparat - da się nim robić zdjęcia :) Kto chce - kupi, kto nie chce - postęka i nie kupi :)
KIEDY TEST ?
:)
bobby-6-killer -> No fakt, masz rację.
od D700 musi być tańszy, tak jak D7000 jest tańszy od D300s :)
I tak jak nie zamieniłem mojego D300 na D7000, tak wolałbym zakupić nawet używanego D700 zamiast D600 :)
"nie zamieniłem" - powinno być "nie zamieniłbym"
Zastanawia mnie jedno... sugerowana cena to $2100 co daje przy obecnych kursach 6615 zl a co waziejsze dla mnie ok £1300 i te ceny sa akceptowalne dla mnie jesli mowimy o nowosciach... skad Jessops wzial prawie £2K ZA D600? I kto kradnie Nikon czy posrednicy? Chyba jednak skusze sie na uzywane d700, pozdrawiam...
Draagoon - zgadzam się. D700 i D600 to inna klasa aparatów. Obawiam się, że d600 nie będzie już tak solidny.
@jarekp - dolicz do ceny VAT (20% w UK), cła importowe i wyższe koszty prowadzenia biznesu i masz odpowiedź - nikt nie kradnie, po prostu podatki są wyższe w UK (ew. możesz uważać, ze państwo brytyjskie kradnie...). Poza tym to Jessops - najtańsi to oni nigdy nie byli...
Wypowiedź @Flash69 jest poniżej wszelkiego poziomu. Tolerowanie takich zachowań i wyzywania zniszczy to forum...
Czyli marzenia o taniej pełnej klatce poszły w siną dal, a rzeczywistość okazała się być chytrym wybiegiem, myślicieli Nikona. Mamy aparat w cenie D700, po mimo tego, że jest nowszy i ma w kilku punktach przewagę, to jednak z niższej półki niż D700 - no ale aparat jest budżetowy ! bo D800 kosztuje prawie 12 koła. Wątpię czy cena zejdzie do 6000 jak niektórzy liczą, to jest Polska, czyli kraj oszustów i złodziei, jak dzieci nie patrzą, to im wykradają cukierki z kieszeni :) tu ceny raczej rosną a nie spadają. Poczekajmy zobaczymy, może nie będzie tak źle.
ufff..., domyslam sie, dlaczego Pentax nie wypuszcza FF... a jak jednak wypusci to bedzie juz koniec swiata
jarekzon- obrażasz mieszkańców tego kraju.
A co do obniżki cen, to się grubo mylisz.
Ostatnio dość znacznie spadła cena lokomotyw.
Hehe, też to słyszałem w Radiu Erewań :D
@j-z
Jakby Pentax zrobił FF w cenie 2000 PLN to i tak mówiliby że za drogo i lepiej dołożyć 6000 do d600 :-)
Jak miałem 17 lat i uzbierane na dzisiejsze ok 1000 zł , to poszedłem do sklepu i kupiłem se lustro Zenita pełną klatkę , a dzisiaj trzeba mieć wór pieniędzy żeby mieć to samo. Im bardziej producenci grają w ch.... z nami tym bardziej uważam , że jednak wystarczy mi kompakt za 200zeta.
pzdr
artq96,
skoro to jest "to samo", to się zamieńmy - ja ci dam mojego zenka z gablotki, a ty mi D600.
Nawiasem mówiąc, nie wiem, kiedy ty miałeś 17 lat, ale przez większość czasu, kiedy można było kupić Zenka, to nie szło się po niego do sklepu, bo w sklepach go nie było, on w nich co najwyżej bywał. Przez chwilę.
To i ja dorzuce 3 grosze do dyskusji o koszcie produkcji rownym 30 czy też 300 $.
Słyszeliście może /zwolennicy tejże tezy/ o czymś takim jaka R&D? Nie wiem jak tam u Nikona, ale taki Microsoft przeznaczył w zeszłym roku na coś co się nazywa R&D /niezorientowanych zapraszam do lektury prezydenckiej encyklopedii/ 14% przychodów. PRZYCHODÓW, nie zysków. Cirkaabałt 14 mld. Zysku bylo 26 mld. [Podzielcie te 14% przez połowę nawet wstawcie do N. A jak macie pomysl na wyprodukowanie za 300$ FF na poziomie C, N czy S to kupujta szybko bilet do Pekinu, Seulu czy Taipei. Nie zdążycie do taksówki na lotnisku dojść, a prezes Samyanga czy innego Huaweia będzie was po rękach /żeby tylko rękacj/ całowal.
Zenit wtedy był najtańszym lustrem i ten Nikoś też jest najtańszy. Ma być dla mas przecie.
hlynur - nie bądź hipokrytą, mówienie prawdy to nie obraza, no bo chyba nie będziesz mi udowadniał, że to państwo uczciwych ludzi, i może jeszcze zielona wyspa, a może nie masz w domu telewizora.
A nikon nie publikuje raportów dla akcjonariuszy? Nie wiem, nie chce mi się szukać... może ktoś to ma od ręki?
jarekzon, a co myślisz o sobie? Że jesteś oszustem i złodziejem?
leszek3 - wyobraź sobie, że nie o sobie - i co zawiedziony ?
Co do ceny, tu nie chodzi o ty czy da się zrobić lustrzankę FF za 300 dolków, jak niektórzy piszą. Chodzi o to, że NIKON JĄ REKLAMUJE JAKO LUSTRZANKĘ DLA WSZYSTKICH. Przy cenie niecałe 8000 (cena z poprawką na polskich zdzierców, którzy chcą się dorobić w trzy dni), to raczej nie jest sprzęt dla mas. Jest w cenie D700, który to nie był dla mas, tylko dla profesjonalistów. Po co ludziom wodę z mózgów robić. Nie wszyscy są idiotami, którzy wierzą w reklamy jak w świętość.
sugerowana cena 2385 EUR.... to będzie 8999 w Polsce... Chyba ktoś oszalał :-)
Aparat pewnie będzie bardzo fajny, ale cena będzie taka jak zawsze, czyli nie dla mas.
I Wy narzekaliście na politykę cenową Fujifilm...
ech...
Informacja z zaprzyjaźnionego portalu cytuję: "Zacznijmy od czynnika, który interesuje chyba największą grupę odbiorców. Nikon D600 ma kosztować w zależności od kontynentu: 2385 euro /2100 dolarów/1955 funtów. Wynika z tego, że na starym kontynencie jego cena ma wynieść w przeliczeniu niecałe 10 000 zł, a w USA blisko 7000 zł."
Jakieś pytania ? Nikon D700 będzie teraz jeszcze bardziej poszukiwanym sprzętem.
Bylem przygotowany na cene £1500 w UK i tyle bym zaplacil. No ale wyszlo inaczej (jak zwykle).
Pewnie lykne tego nowego Fuji...a niech to!
Albo pojade do USA na wycieczke i kupie tam D600 za $2000 a nie w UK za $3000(!!!)
@jarekzon
"Nikon D700 będzie teraz jeszcze bardziej poszukiwanym sprzętem."
Musisz wykupić z allegro wszystkie 26 sztuk na zapas :-)
@thorgal
Anglia Cię żywi a Ty chcesz dać zarobić Jankesom? ;-)
D600 za 9 tys a D800 za 11 tys złotych
6D za ... a 5DIII za 11 tys złotych
jeśli różnice w cenie wyniosą tylko 2 tys złotych to jest to niewypał
to jest niskobudżetowa pełna klatka ? jakiś żart cenowy ze strony nikona ?
Nie no, wyobrażam sobie smutne pysie zawiedzionych ceną nikosia, rozbrajają mnie. Czy wy naprawdę uwierzyliście w fufu za 1500 baksów (eurasów)? A gdzie by wepchnięto tzw.: "zaawansowane aps-c", jak 7d (to, to w ogóle piękna historia :D) czy d300s? Póki co jeszcze znajdą się chętni na tego typu sprzęty, a one, właściwie ich następcy, będą mieścić się cenowo w przedziale 1500-2000$.
Według mnie są dwie opcje, żeby zmienić istniejące status quo:
1. Zaczną rosnąć matryce w kompaktach i aps-c stanie się zbyt powszechne aby zmusić klienta do płacenia extra za coś, co mają wszyscy.
2. Ktoś z producentów, co nota bene może przynieść większy zysk, zrezygnuje z zaawansowanych aps-ów. Będą okrojone fufu, bardziej zaawansowane i super-duper-pro. Czyli sytuacja jaką widzimy aktualnie. Tylko, że w tym wypadku, każdy z "wielkich" musiałby w to wejść. Jedynie wtedy konkurencja może spowodować spadek cen.
@jarekzon, ja pisuarem nie jestem, ale takie uogólnianie też mi się nie podoba.
@jarekzon
Cena w Japonii - D700 - 300 kY D600 215kY, jakieś pytania?
Wg. dzisiejszego kursu Dolar/Yen - w dniu premiery D700 kosztowałby $4300. Wodę z mózgu to sam sobie robisz, Ty i inni wyznawcy teorii o chciwych marketingowcach ciemiężących naród znad Wisły...
bobby-6-killer - za to pisuar brzmi elegancko, z szacunkiem i tolerancją.
Euzebiusz - odstąpię ci jeden.
@Euzebiusz
Tym razem tak bo Anglicy poszli "a bridge too far" z tymi ich cenami:/
się pożyje, się zobaczy...
producenci są sprytni- najpierw, kiedy amatorskie lustrzanki spadły z ceną do poziomu zaawansowanych kompaktów, wmówili klientom, że potrzebują bezlusterkowców, które rzecz jasna od razu wystartowały z cenami dwa razy wyższymi od najtańszych luster; teraz okazuje się, że wszyscy potrzebują pełnej klatki i to kolejny powód żeby podnieść ceny; ba! zobaczcie ile już potrafią kosztować zaawansowane kompakty, no bo przecież skoro wszystko idzie do góry... a klient płaci
@ johndoe Jakie R&D? W D600 nic nowego i wymagającego jakichkolwiek większych inwestycji nie ma.
Technologia obcykana, proces produkcyjny również, zmiany w stosunku do poprzednika (d7000) w sumie niewielkie i żadnego skoku technologicznego pochłaniającego największa kasę - nie widać. Wielokrotnie więcej poszło w marketing choćby po to by urodzić i przepychać w świadomości klientów takie perełki "D700+D800=D600"
Ooo, oprócz doktoratu z ekonomii masz też doświadczenie konstrukcyjne? Otóż nowe są - sensor (pierwszy raz użyty przez Nikona, trzeba go oprogramować, zrobić całą ścieżkę A/C), komora lustra wraz z mechanizmami, procesory obrazowe (EXPEED to tylko nazwa marketingowa - ten tutaj musi radzić sobie z o wiele większym przesyłem danych niż w D7000), pryzmat, migawka, czyli generalnie pewnie połowa aparatu. Ale nie, to niewielkie zmiany, do zrobienia na kolanie przecież...
migawkę kiedyś wszyscy brali od Copala - coś się zmieniło? Jeśli nie, to mamy kolejny element układanki, którego cena mało zależy od Nikona. A i tak wymaga dostosowania do reszty korpusu. Jeśli nie, to trzeba było ją opracować. Kowalski, na jutro ma być migawka, do 1/4000s, 150 tys cykli...
Ach, korpus też jest nowy... Specjalnie tak zrobili, żeby dopisać sobie kolejne koszty ;-)
Uwaga!!!
Cena w internetowym FJ: 11.111 PLN (słownie: J E D E N A Ś C I E tysięcy sto jedenaście złotych polskich) - a tu link: link
Jednocześnie cena D800: 11.280 PLN
Ten sklep ma naprawdę idealnie dobraną nazwę Foto-Żartowniś ;-)
Chociaż właściwie to ;-(
@Flash69
>>Jakie R&D? W D600 nic nowego i wymagającego jakichkolwiek większych inwestycji nie ma.
---
Wow, jestes managerem gdzies w R&D? Bo masz takie pojęcie, jakbyś był co najmniej dyrektorem w PZO.
W 2011 przychód 918 mld Y, wydatki na R&D 68 mld, 7,5%. Tobie się wydaje że jak mają 70-200 FX, to 50-150 DX im stażyści zrobią w przerwie śniadaniowej? Za garść fistaszków? Z okazji urodzin prezesa?
Pomijam taki szczegół, jak kwestia sfinansowania projktów, które z różnych przyczyn nigdy do podukcji nie wejdą.
johndoe, dzięki.
Marcinkonrad,
też dzięki, myślę, że za taką cenę ten korpus nie znajdzie żadnego nabywcy, ale może się nie znam... Dlatego poczekamy na jej urealnienie, i to chyba niedługo. No chyba że Nikon nie będzie się wyrabiał z produkcją na rynek zachodni i nas potraktuje obcesowo.
Zajrzyjcie choćby na Nikonrumors, czy na facebookowe fanpage D600 gdzie spotykają się ludzie z całego świata i poczytaj ile osób traktuje cenę D600 jako durny żart i pukają się w głowę w 1/3 komentarzy w najlepszym przypadku.
Co do sensora najczęściej pada stwierdzenie "image sensor is "almost certainly" the same as in Sony A99" więc oprogramowanie źródłowe/bazowe już jest a i cena R&D spadła.
Ja nie wiem ile płaca trolom ale chyba za mało - idą w zaparte wbrew jakiejkolwiek logice jak w pierwszej toruńskiej dywizji moherowej co może być słusznym źródłem ich pochodzenia ponieważ względnie prostą budowę aparatu traktują jak czarną magię wymagająca niewyobrażalnych nakładów i środków.
Black Cat | 2012-09-13 14:49:06...Wszyscy czekali na tanie FF? A dlaczego? Zaraz pobiegną do sklepu po 24 1.4 35 1.4 lub 14-24 2.8 i tym podobne szkła. :)
Moze juz maja tylko "cropuja" na APSC? Ja np czekalem na FF bo nie moge zniesc ze moj 70-200 zaczynal sie od 105 a stalka 85 nie byla 85tka. Nie jestem zawodowcem wiec na drogiego FF za 10k mnie nie stac a staroci poszarganych po 200-300 weselach tez nie chce.
Jakim trzeba być "geniuszem" aby do jednego kotła wrzucać trudność opracowania dobrego obiektywu i złożenia body z komponentów już będących w produkcji/użyciu zastosowaniu?
Marcinkonrad FJ faktycznie pozamiatał z ceną.
Jak pisałem trzeba być debilem, zęby teraz kupować D600 a różnica mniej niż 300zł do D800 jasno to podkreśla.
I chcecie mi wmówić, że trudność zaprojektowania/zrobienia zabawkowego d600 jest wyższa niż D800 który całkiem niedawno miał premierę za niecałe 2k pln więcej. Posiadając przewagę we wszystkich możliwych kategoriach poza wagą chyba.
Na razie to jeszcze w ciągu tej dyskusji nie podałeś żadnego argumentu ani nawet konkretu. Sporo za to wyzwisk i wycieczek osobistych. Dam Ci dobra radę - przestań, bo nikt nie będzie Cię traktował poważnie. Ale przecież argumenty to nie jest coś, co zmieści się w masie miedzy Twoimi uszami, nieprawdaż?
Po raz kolejny dajesz wyraz swojej niewiedzy stwierdzeniem, ze matryca jest oprogramowana prze Sony. Tonący brzytwy się chwyta...
Jakim trzeba być "geniuszem" aby do jednego kotła wrzucać trudność opracowania dobrego obiektywu i złożenia body z komponentów już będących w produkcji/użyciu zastosowaniu!
Marcinkonrad FJ faktycznie pozamiatał z ceną.
Jak pisałem trzeba być debilem, zęby teraz kupować D600 a różnica mniej niż 300zł do D800 jasno to podkreśla.
I chcecie mi wmówić, że trudność zaprojektowania/zrobienia zabawkowego d600 jest wyższa niż D800 który całkiem niedawno miał premierę za niecałe 2k pln więcej. Posiadając przewagę we wszystkich możliwych kategoriach poza wagą chyba.
Jak się chce mieć "nowość" to się buli. Ja 5d chwilę przed premierą II kupiłem za ok 6 tys, nexa 5 po premierze wersji n za 1 tys zł... Jakoś świat się nie zawalił z tego powodu, że nie mogę się pochwalić nowością.
Cena jest 1/3 niższa niż D800, na wszystkich normalnych rynkach. Jakim trzeba być geniuszem, żeby nie wiedzieć, że produkcja aparatu to nie składanie z gotowych elementów. No chyba, że jedyne co się skonstruowało do zamek z klocków Lego - być może wtedy wydaje się, że aparaty tez się tak składa...
Proponuję policzyć:
porównam ceny w nienajtańszym, ale też i nie najdroższym, za to renomowanym sklepie amerykańskim B&H oraz w (wyśmiewanym) sklepie FotoJoker.
Ceny w B&H są podawane w dolarach, więc trzeba je przeliczyć na złotówki, zrobiłem to po trzech kursach: najnowszym, sprzed miesiąca i sprzed dwóch miesięcy. Zakładam, że FJ zaopatruje się z pewnym wyprzedzeniem, więc pewnie po kursie sprzed miesiąca albo i dwóch. To ostatnie najlepiej pasuje, więc popatrzcie:
1 USD=3.14 / 3.35 / 3.50 PLN
D5100+18-55: FJ 2200 PLN, B&H 850-200=650$ 2040 / 2180 / 2275 PLN
D7000: FJ 3300 PLN, B&H 1000$3140 / 3350 / 3500 PLN
D800: FJ 11300 PLN, B&H 3000$9420 / 10050 / 10500PLN
Z tego ćwiczenia wynika, że cenę w FJ otrzymujemy Z REGUŁY dzieląc cenę w B&H przez kurs dolara
I teraz konkluzja:
D600: B&H 2100$6420 / 7035/ 7350 PLN
Że na razie w FJ jest 11000? Po prostu poczekajmy :-)
Ciekawe jak Nikon potraktuje teraz format DX, pewnie nastepcy D300s juz nie będzie.... czy czas juz wyprzedawac DX-owa szklarnie?
@Flash69
>> Jakim trzeba być "geniuszem" aby do jednego kotła wrzucać trudność opracowania dobrego obiektywu i złożenia body z komponentów już będących w produkcji/użyciu zastosowaniu!
---
W przeciwieństwie do Twojego geniuszu bez uszu, mój "geniusz" podpowiada mi, że każdy obiektyw, który miałem okazję oglądać w swoim życiu, złożony był z soczewek*.
Ale ja to truskawki cukrem.
-*soczewka - /w tym przypadku/ komponent będący już w produkcji, użyciu, zastosowaniu.
Aby zbudować obiektyw należy tylko złożyć komponenty /będące już w produkcji, użyciu, zastosowaniu/.
Można zlecić chińskim dzieciom.
Cena D600 ociera się o D800 a słoma dalej fap, fap, fap....
Dalej ktokolwiek wierzy, że mu za to nie płacą?
HEHHEHEHHEHEHE
@johndoe Nie - dobry obiektyw w przeciwieństwie do body jest o wiele bardziej skomplikowanym i kapryśnym w projektowaniu mechanizmem, podlega o wiele bardziej zaawansowanym procesom niż ten w którym aparat zliczania fotonów przekształca na kolor danego piksela w pliku, czy jakiekolwiek inne w nim zachodzące.
Z twojego przykładu 70-200 FX, to 50-150 DX wątpliwym jest by cokolwiek poza może (!) bagnetem dało się wykorzystać naprzemiennie w obu konstrukcjach i nawet ironia się koledze nie udała....
Podaj mi szacunkową różnice w kosztach zaprojektowania d3200, d600 i d7000, d800.
W każdym z nich trzeba było te same komponenty dobrać, złożyć, stworzyć oprogramowanie inne matówki, migawki itp.
Cena każdego z nich mimo przejścia tych samych etapów projektowania i produkcji zależy tylko i wyłącznie od tego jak są pozycjonowane na rynku i jak się sprzedają.
Konkluzja: mieszkamy w socjalistycznej EU (eurokolchoz) to mamy i socjalistyczne ceny - po pierwsze. Po drugie jestesmy ofiara tzw. zielonej wyspy - wszedzie kryzys a u nas wzrost jak cholera - dlatego Leica wiedziala gdzie otworzyc sklep to i Nikon teraz zaszarzowal. Potem jeszcze Canon poprawi:/
@Flash69
jezeli starasz sie prowadzic konstruktywny dialog, krytyke czy spor to nie powinienes uzywac zwrotow obrazliwych czy dzwiekonasladowczych ktorych nie wszyscy rozumieja (fap, fap, fap)
Juz pare razy wylaczyli komentowanie...takie bylo cisnienie, stare dobre czasy ehhh:)
Nienawidzę płatnych PRowców, wynajętych przez dystrybutorów lub sami handlujący sprzętem gdy mimo wszelkich argumentów strugają głupa głosząc idiotyzmy tylko po to by zarobić parę złotych na kłamstwie.
Nie tylko Ja uważam, że polityka Nikona jest obraźliwa dla Nas klientów bo traktuje Nas do roli bezmyślnego bydła które kupi każdy twór za każde pieniądze jakie tylko N sobie zażyczy.
Poczytajcie komentarze na różnych forach, na dpreview i innych portalach i wszędzie zdecydowana większość wypowiadających się puka się w głowę co za debil wymyślił cenę a przypadki takich prowców jakie mamy tutaj są marginalne.
Oczywiście cena za rok półtora spadnie do poziomu racjonalnego ale to co widzimy dzisiaj to absurd i nazywajmy rzeczy po imieniu.
Odnośnie zwrotów i ich znaczeń to jak się nie wie to google nie gryzie - chyba, że ktoś jet za głupi by z niego skorzystać.
link
Polecam. Bardzo ciekawa dyskusja, podobna do Naszej tutaj z podobnymi wnioskami mimo, że przy tamtejszych zarobkach te 600$ różnicy pomiędzy zakładaną ceną z przecieków a dzisiejsza chorą 2099$.
Dochodzą ciekawe kwiatki z "
dpreview has done a disservice to readers by not clearly pointing out that the D600 is a total fail as a serious video tool - even though Nikon is trying to sell it as one.
Why?
1) Audio gain (& headphone level) cannot be adjusted while shooting (source: Nikon USA website)
2) Aperture (and hence exposure) cannot be adjusted while shooting (source: the preview above)
3) As if that wasn't enough, the Nikon website also says that the HDMI output 'may' not have the same pixel dimensions as those that you chose -- in other words, the 1080x1920 output will be what? All sorts of post-production stupidity might result from this.
I would have loved to have listened to the stream of expletives that must have been flowing from the lips of the poor suckers who had to shoot Nikon's doc-style promo videos with these. No wonder so many shots look wooden and set up.
What could have been a nice stills and video camera is actually just a nice stills camera with useless video buttons on it.
"
I wiele innych.
Ło matko. FJ zapewne wprowadza produkt do listy. Cena jak z kosmosu, bo łatwiej jest wcisnąć parę jedynek niż wymyślać coś (pewnie nie wiedzą jeszcze ile będzie kosztować). Zamówić się i tak nie da, gdyż jest zaznaczone, iż produkt chwilowo niedostępny. :)
Chyba, że się mylę :0
Cena D600 była do przewidzenia. Nikon czekał tylko co pokaże Sony, a że tam cena ma wynieść 2800 $ stwierdził, że 2000 $ (chociaż w pierwszych przeciekach mówiło się o poziomie ok. 1500) to cena w sam raz za amatorski sprzęt z FF. Właściwie w tym segmencie nie ma na razie konkurencji może poza Canonem 5 MKII. Dodatkowo nie będzie robił sobie konkurencji dla lustrzanek z APS, bo przy niższej cenie cały segment by się gorzej sprzedawał, a już przez bezlusterkowce sprzedaż nie jest tak rentowna. Oczywiście do tego dochodzą problemy z kursami walut, kryzys i efekt jest.
A jak ten pierwiosnek wpłynie na rynek szkieł nowych i wtórnych???
może zmieni się relacja cenowa
najwyzszy czas by DX stały się tańsze nieco ;
----------cube | Tanią pełną klatkę to wypuścił Canon
A850 to w tej chwili ponad 3 letnia konstrukcja, od dawna nie ma go na półkach, jak niby istnienie a850 skłoniło nagle teraz nikona do wypuszczenia tańszego FF? --------
Chodzi Ci o tego canona 5d mk II z sugerowaną ceną w dacie premiery 2700 $? Rozumiem, że ta wartość jest "mniejsza" od ceny A850, która wynosiła niecałe 2000$? Chyba rozmijają się nam pojęcia 'taniości'. ;o)
link
Tak więc wypuszczenie A850 było pierwszym ruchem sony naruszającym status quo. Nie ten aparat miałem jednak na myśli mówiąc, że to dzięki sony, mamy dziś format 35 mm schodzący z Profesjonalnego Parnasu na poziom amatorskich przysiółków i gumien. Sony wypuściło aparat kompaktowy z matrycą o tym formacie. Sony RX 1 - gdyby postarać się ustalić cenę samego body, tak hipotetycznie (fotopolis podało cenę 2800$), to by wyszło, że można wypuścić aparat z matrycą 35 mm za 1600 $ (przy założeniu, że ten zeiss kosztuje sirkaebałt 1200 $).
I tu się właśnie pojawia rewolucja, o której piszę. Bo zaczyna się poważne traktowanie klienta oferując mu pełnoprawny towar za przyzwoitą cenę. Nie zmieniam zdania; rodowodowi producenci foto na tegoroczną Photokinę przyjadą w brązowych spodniach. ;o)
link
@Flash69 - kompromitacji ciąg dalszy. Podpieranie się wypowiedziami ludzi, którzy tej puszki nie tylko nei mieli w rękach, ale nawet nie widzieli na oczy, a oceniają na podstawie HO na DPR (które często jest baaardzo niedokładne) tylko potwierdza, ze piszesz tu tylko, żeby się przyczepić do czegokolwiek.
A tu jeden z "kwiatów" Twojej "wypowiedzi":
"Cena każdego z nich mimo przejścia tych samych etapów projektowania i produkcji zależy tylko i wyłącznie od tego jak są pozycjonowane na rynku i jak się sprzedają. "
Powiedz mi, geniuszu ekonomii z wykształceniem, czy w na tych studiach (?) lub w podręcznikach, które czytałeś (chyba, że czytałeś tylko wstęp...) nie powiedzieli Ci, że koszty R&D (nawet gdyby były identyczne dla takiego D600 i D3000, a nie są) trzeba rozłożyć na ilość sprzedanych aparatów? I że koszt R&D/jednostkę jest dużo mniejszy, jak wytworzysz 2 mln aparatów niż jak zrobić w porywach 0,5 mln? Nie powiedzieli ci przecież, że cena aparatu jest ustalana na rynku macierzystym, a tam D600 jest nadal 1/3 tańszy od D700...
A poza tym Twój "standard" - obrażanie, wyzywanie i brak konkretów....
link
@KQ - dzięki za link. Potraktowałem sample na ISO6400 DeNoisem i są w miarę użyteczne (zwłaszcza przeskalowane do 12MPix), na wyższych utrata szczegółów jest już znaczna...
dla mnie nadal śmiech na sali- ale klienci są sami sobie winni i tyle
@westberg, doskonale rozumiesz o czym mówię, chodzi o 5d classic, w niczym nie ustępuje on a850, a kupiłem go półtora roku przed tobą i do tego taniej. To jest czynnik który po pierwsze zmusił innych producentów do wypuszczenia korpusu z FF i który od lat ciągnie ceny FF w dół. :-)
Cube - a to była cena sklepowa za którą kupiłeś tą swoją 5 (mk I)? Bo ta sklepowa oscylowała około 3000$.
Czytam, czytam i dochodzę do wniosku, że trafiłem na forum ekonomistów, a nie na forum osób zajmujących się fotografowaniem.
Tylko Panowie zrozumcie, ze dla każdego inny poziom cenowy będzie "już akceptowalny" za FF. Dla jednego będzie to $3000, dla innego $2000, dla wielu pewnie $1000. Dlatego kłótnie o to, co było pierwsza "tanią" pełną klatką są nieco bez sensu...
@Z_photo - bo widzisz, większość zamiast się cieszyć, ze dostaje do ręki niezły aparat w niezłej cenie, zawodzi, że "łoni by kcieli za tyśinc pincet". I nie rozumieją, skąd się wzięła ta cena, ani dlaczego ich oczekiwania były nierealne...
Nie róbmy sobie żartów. 2000$ za amatorską lustrzankę35 mm to chyba jednak jest drogo. 2000$ za dlsr 35 mm semi-pro to mało. Tyle w temacie.
To wg. Ciebie A850 to jest semi-pro O.o
-----sloma_p | - bo widzisz, większość zamiast się cieszyć, ze dostaje do ręki niezły aparat w niezłej cenie, zawodzi, że "łoni by kcieli za tyśinc pincet". I nie rozumieją, skąd się wzięła ta cena, ani dlaczego ich oczekiwania były nierealne...------
Biorąc na logikę - skoro sony wydało aparat klasy półprofesjonalnej z matrycą 35 mm za 2000$ to oznacza, że amatorska lustrzanka 35 mm klasy amatorskiej w tej cenie jest po prostu droga. A wy dalej piejecie te swoje peany, że skoro jest tam matryca 35 mm to jest to niesłychany luksus, a jej koszty produkcji są takie jakby była ona ze złota. Czyli profesjonalnie pozycjonujecie amatorskiej klasy sprzęt w dziale luxury. I o tym mechanizmie właśnie piszę. Wciskacie jeleniom "full nonsens frame".
-------sloma_p | To wg. Ciebie A850 to jest semi-pro ---------
Może być i 'pro', mnie tam zwisają kalafiorem te etykietki.
hehe, przyznaje ze niektore z "ekonomicznych" rozwazan tutaj prezentowanych sa dosc zabawne i dzialaja na bazie zyczeniowej, raczej niz realnych kalkulacjach. A skoro juz Panowie sobie zyczycie taniego sprzetu, to czemu nie D4 za $1? Nierealne? Alez wprost przeciwnie, trzeba tylko przekonac pana Bernanke zeby zamiast $40 mld miesiecznie w podejrzane aktywa w ramach QE3 wpompowal czesc kasy w firmy fotograficzne, haha.
A tak zupelnie powazanie, to zanim zacznie sie jechac po jakiejs firmie, ze zdziera z klientow, to warto zajrzec na jej wyniki finansowe. Nikon to spolka gieldowa, wiec publikuje (bo musi) takie dane, i wynika z nich jasno, ze za rok 2011 zysk (czyli przychod - wszystkie koszta - podatki) wyniosl raptem 3.1% wartosci sprzedazy. Wiec, dosc skromnie, powiedzialbym. Jak ktos chce wiecej informacji, to tutaj pelny raport finansowy:
link
Po pierwsze, pokaż mi gdzie napisałem, ze FF to luksus (bo napisałem coś dokładnie odwrotnego).
Po drugie - Sony na A850 nie zarabiało - zamówili sporo sensorów do A900, która się nie sprzedawała (zanim napiszesz, że Sony produkuje tez sensor to sprawdź strukturę tej firmy i zobacz relacje pomiędzy Sony Semiconductor i Sony Imaging - bo SS traktuje SI jak każdego innego klienta, a może nawet gorzej od Nikona, który zamawia u nich większość produkcji), a które musieli opchnąć.
Po trzecie - jak A850 jest półprofesjonalna, to taki również był EOS-5D.
Po czwarte - zrozum wreszcie, że gdyby D600 wyszedł w tym czasie co A850 za ta cenę w Japonii co teraz, to byłby za $1500 w USA i to A850 byłaby droga. Nie porównuj cen sprzed kilku lat, nie uwzględniając inflacji i kiedy zupełnie inne były relacje Y/$. Ceny obiektywów Sigmy też rosną u nas w wiele szybciej niż w Japonii...
Nie rozumiem tego porównywania cen w USA, kiedy wycena jest robiona w Japonii. Leica i Ziess w USA też sa drogtie, bo dolar słabo stoi...
Kapitalistycznej Komunie Oszczędnych Zdzierców Mówimy NIE!
Mial_Cent_Ung
Ależ nie Kolego elijah, niektórzy chcą D4 w cenie za 30.000 $, bo to jest jedyna cena jaką można zapłacić za niesłychany luxus korzystania z matrycy full nonsens frame. Oczywiście można zapłacić więcej - z wdzięczności.
@elijah - no ale wiesz, przecież Nikon kradnie i oszukuje, biednych klientów łoi do gołej skóry...Niech Ci wyznawcy Sony spojrzą na wyniki finansowe tej firmy, zobaczą czy tak im się opłaca tanio puszki sprzedawać...A Nikon jako jedyna z tych firm czerpie większość zysków ze sprzedaży aparatów, więc na wtopy z zyskiem raczej nie mogą sobie pozwolić...
@westberg - póki co jedynie Ty w tym wątku piszesz o FF "luksus". Do tego nazywasz A850 semi-pro czy tam pro, może jakiś kompleks?
słoma - z Tobą się dziwnie dyskutuje, bo pomijasz milczeniem dużą różnicę ceny premierowej aparatów podobnej klasy 5d i A850 (na korzyść tej drugiej), a jednocześnie na luzie porównujesz ceny aparatu niższej klasy z wyższą (dochodząc do jakichś tam hipotetcznych wniosków). Logiki w tym nie ma. Nikon d600 i sony a850 to aparaty innej klasy, tak samo jak nikon d600 nie jest aparatem klasy d700. Łaskawie zauważ ten fakt i nie porównuj orzechów z kasztanami.
-----sloma_p | póki co jedynie Ty w tym wątku piszesz o FF "luksus". Do tego nazywasz A850 semi-pro czy tam pro, może jakiś kompleks?-----
Oczywiście tylko ja. I oczywiście A850 jest lustrzanką amatorską. Szkoda czasu na takie gadanie. Osobiste wycieczki sobie daruj, bo w piłeczkę z Tobą nie pykałem chłoptasiu.
Hehehe... sadzac po ilosci komentarzy i temperaturze dyskusji- ten aparat to bedzie przeboj! :-)
@westberg
Logiki to raczej brak u Ciebie.
Porównujesz cenę 5D do A850 - sprawdź, kiedy były premiery tych aparatów. To tak, jakbyś porównał Golfa I do IV - sensu żadnego nie ma...I nie dochodzę do hipotetycznych wniosków, tylko piszę, ze w Japonii cena A850 była wyższa od D600, który wg. Ciebie jest aparatem niższej klasy - czyli wszystko jest w porządku. Nikon D600 jest tańszy od D700 o 100 tys. jenów (1/3), łaskawie zauważ ten fakt. Zauważ tez fakt, że jak D700 wchodził na rynek to za dolara płacono 120 jenów, a teraz 70 i cena akermańska i europejska D600tki nie jest widzimisię Nikona tylko wynikiem słabości dolara i Euro wobec jena. To bardzo proste, jak tylko chce się zrozumieć.
A teraz powiedz no mi, co jest bardziej pro w A850 od D600, jak to sam powiedziałeś, chłoptasiu? To nie była wycieczka osobista, tylko pytanie skąd Ci się wzięło, że FF to luksus? Czy w jakimkolwiek materiale marketingowym Nikona, Canona czy Sony przeczytałeś, że FF to luksus? Kto jeszcze pisał, ze to luksus?
Luksus to jest Leica M9-P Hermes Edition, a nie jakaś D4 czy inne A850...
@westberg, a ty się upierasz na te ceny premierowe z różnych lat. Ok, 5d classic kosztował 3tys. na wstępie było to 2x taniej niż 1ds. A ile wtedy kosztował FF od sony lub nikona? a rok później? a dwa lata? Po trzech latach się obudzili, jak by nie Canon to do dziś wszystko by było w APSC.
Inna sprawa - chyba mało osób rozumie że im większy sensor tym trudniej i drożej go wyprodukować i że nie jest to zależność liniowa. Ciągle słychać opinie że zmowa, że zdzierstwo, bo firmom się opłaca ściemniać i sprzedawać cropy jeleniom amatorom, chociaż mogły by sprzedawać FF za tyle samo. Skoro tak jest to dlaczego do tej pory nie ma pełnowymiarowych sensorów MF? Dlaczego Hasselblad za 40tys. Eur. ma sensor crop-MF? Bo jeleniowi amatorowi można to wcisnąć, a za 2 lata kupi większy? ;-)
westberg,
wymień trzy najważniejsze funkcje, które ma A850, a których nie ma D600.
Coś dla strobistów jest tu:
link
@cube - po prostu nie mają pojęcia jak produkuje się sensory, ile odpadów jest z tych większych i ile mniej się ich mieści na waflu krzemu, który jest okrągły, ani że nie ma stepperów, które wykonają takie duże sensory w jednym przebiegu, co znacznie zwiększa ryzyko powstania wadliwego sensora. Ale przecież jak dwa razy większy to dwa razy droższy, na chłopski rozum, nie?
Leszek: Migawka do 1/8000, 200.000 cykli migawki, stabilizacja obrazu, dwa procesory, synchro do 1/250.
Panowie, naprawdę nie rozumiem po co ten rumor. To czy aparat jest "pro" czy "semi pro" czy hiper duper extra mega transformers power ranger i co sie da pro to zależy od tego gdzie go producent na ulotce umieści. To czy nam starcza jako aparat, to już zależy od indywidualnych potrzeb. Jednym do pracy wystarczy 5d mk1 i świetnie a innym 1d czy nikon d3-d4 będzie jeszcze minimalnie za mało. Zdarza się. Ja używam 5 mk2, wspólnik mk3 i jest całkiem znośnie. Czy uważam je za półkę pro? Można polemizować. Teraz jeszze wchodzimy w Nikona z pewnych względów. Nie macie swoich problemów w życiu, że trzeba sie spierać o to gdzie jaki producent plasuje swój produkt? Jeśli nie, to zazdroszczę.
Sqarpi - A to jest miejsce do dyskutowaniu o swoich problemach w życiu, bądź ich braku? Są chyba inne miejsca do prowadzenia debaty oksfordzkiej o pupie Maryni.
@leszek3 | 2012-09-14 10:44:25
"westberg,
wymień trzy najważniejsze funkcje, które ma A850, a których nie ma D600."
Ja bym jeszcze dorzucił bracketing ekspozycji 5 klatek, no i lepszą obudowa ;)
Ale takie porównywanie nie ma większego sensu, bo to aparaty z innej epoki, teraz priorytetem staje się filmowanie i wbudowane efekty, a mniej liczy się solidność. To tak jakby porównywać C 40D i N D5100 ;)
ISO 6400 masakra. Nie pozostaje nic jak tylko kupować starego D700
link
Dlaczego nie ma sensu? Byłem ciekaw, co akurat jemu szczególnie jest potrzebne, czego nie ma w D600 i może być powodem deprecjacji Nikona. Sam nawet nie porównywałem szczegółowo listy cech. Stabilizacji zazdroszczę, ale myślę, że nadrobię jej brak lepszą czułością (zobaczymy, o ile lepszą) oraz dobrym dostępem do niedrogich jasnych szkieł tudzież szkłami z VR. Dwa procesory rozpatruję raczej w kategorii żartu. Synchro 1/200 kontra 1/250 nie robi mi różnicy. Bardziej niż 1/8000 potrzebuję 6 kl/s, porządnego AF (wiem, że wiele osób tęskni do AF z D700) działającego do f/8. A czy zamiast bracketingu nie lepiej mieć HDR (nie wiem, się pytam)? Bracketing był mi potrzebny na analogu, bo jak nie było gwarancji, że zdjęcie wyszło, to się robiło plus i minus ...
@voyager100 No jest trochę tego szumu. Chociaż jak się zmniejszy do 12 MPix to już jest znośnie. Nie mam D700, więc nie będę się wypowiadał jak wypada porównanie, ale raczej znośne obrazki produkuje. Ja rozumiem, że musieli czymś uzasadnić niższa cenę i czymś przyciągać do wyższych modeli, ale szkoda czasu 1/8000 i 1/250 synchronizacji z lampą.
Prawdę mówiąc oglądając ten obrazek myślałem że to ISO 1600 a tu zaglądam do exifa i widzę ISO 800.
link
Teraz to ja już nic nie rozumiem . Miał być słabszy AF ok zgodzę się
Miała być 1/4000 ok zgodzę się
Ale miała być pełna klatka a tu obrazek jak z dobrego starego APS-C
Coś mi się wydaje że ten aparat to tylko do filmowania reklam sie przyda.
@westberg Nikogo urazić nie zamierzałem, jeśli się poczułeś, to kliknij do usunięcia i moderacji mój komentarz. Ani mnie to ziębi, ani grzeje.Więcej luzu chłopie, dyskusja o aparatach, a atmosfera jakby od tego czyjeś życie zależało.
@sloma_p "przecież jak dwa razy większy to dwa razy droższy, na chłopski rozum, nie?"
przecież 2 razy większy sensor to 2x szybsza sprzedaż krzemu, a krzem to piasek, to powinno być jeszcze taniej. Ja poproszę aparat z pełnowymiarowym sensorem 6x7 za wygórowaną cenę 2x d600 ;-)
Można jeszcze inaczej: w dwa razy większy batonik wchodzi dwa razy więcej czekolady, ale nakład pracy jest taki sam, więc większy batonik nie jest nawet dwa razy droższy w produkcji.
[za maleńki drobiażdżek zostanie zapewne uznany fakt, że dwukrotnie większe wymiary to ośmiokrotnie większa objętość ... ;-)]
"Prawdę mówiąc oglądając ten obrazek myślałem że to ISO 1600 a tu zaglądam do exifa i widzę ISO 800."
link
Ten obrazek jest bezczelnie i nieumiejetnie odszumiony - dziwne, ze nie widzac tego probujesz wypowiadac sie o jakosci obrazowania puszki. Obrazek na iso6400 tez wcale nie pokazuje przewagi D700 nad D600. Moge ci pokazac masakre na iso6400 z D7000 - przestaniesz porownywac do APS-C.
jak zobaczycie cene to dopiero sie za głowy złapiecie.
Rzeczywiście z tą ceną jest coś nie tak, lepiej sobie odłożyć te 2-3 tys. więcej na D800, który jest o niebo lepszy! link ale D600 na pewno też się będzie dobrze sprzedawał, jako, że jest jednak prostszy w obsłudze i poręczniejszy...
Ot widzicie, zależy co komu potrzeba - np. początkujący tzw. kotleciarz, w cenie D800 mógłby kupić D600 i D7000 na backup (jak już D600 będzie mieć normalną cenę jak wszędzie na świecie), mając dwa body o bardzo zbliżonej obsłudze, tylko jedno Fx i jedno DX. 3 tys. to jest sporo - można za to kupić używane 24-120VR, które na D600 spisywać się będzie lepiej niż na D800...
westberg | 2012-09-14 09:44:46.....@Cube - a to była cena sklepowa za którą kupiłeś tą swoją 5 (mk I)? Bo ta sklepowa oscylowała około 3000$.
No jak sklepowa? Po 200 weselach pewnie ale wazne ze nizsza od nowego Sony.
Słodziutki, wyskakujesz tu jak "filip z konopii" i coś bredzisz. Westberg przecież kupił roczną używkę a850 i dał za nią więcej niż ja za 5d półtora roku wcześniej... :-)))
Możesz sobie robić złośliwości że po tysiącu wesel, sprzęt działa bez zarzutu, zjeździł ze mną "pół świata", zrobił setki udanych ujęć i jeszcze pewnie posłuży parę latek. Jak padnie to płakać nie będę tylko kupię drugą puchę, tanio wyszło. A ty sobie czekaj dalej na tanie FF, porównuj wykresy i sącz jad na forum... ;-)))
a kto powiedział że cena sugerowana przez producenta musi być ceną ostateczną w sklepie?!
Fajny aparat, dla fotografujących krajobrazy jak znalazł. Matryca o tej rozdzielczości zapewni szczegółowość, ale nie narazi szczęśliwego posiadacza na wydatki związane z przebudową komputera. A że nie ma 1/8000? Mi to nie jest do szczęścia potrzebne.
o cholera, ile komentarzy - i to bez specjalnego udziału Pentalibów. Szapąba :D
Canoniarze sie z $oniaczami przepychaja :D
sonolibowie przebijają pentalibów w komentarzach o 2EV... ;-)))
Yura | 2012-09-14 16:42:
"i to bez specjalnego udziału Pentalibów."
O, wypraszam sobie! Można wyjść z Pentaksa, ale pentalib z człowieka nigdy nie wyjdzie. ;P
link
No nie wiem czy to c 6d będzie tym przełomem.
Nikon D 600 cena w UK link
dopłacasz grosze i masz D 800 ciekawe jak będzie w Polsce pewnie jak zwykle cena z kosmosu wzięta ja za D 800 Polska....
nie ma jeszcze żadnych sensownych danych porównawczych
( po za specyfikacją) a tyle osób już wie że to G.....
hmmm
ja to widzę następująco
jest FF
jest magnezowa obudowa i uszczelnienie
po co cała dyskusja???
rzeczywistość zweryfikuje co i jak
a tak to szkoda zdrowia i nerw...
I czemu Chiny nie robią kopii D700 za 500$ skoro sam hardware miałby być taki tani????
mieli już czas rozpracować jego konstrukcję...
Mamy podróby telefonów z górnej półki
i wszyscy wiemy jak one działają...
Jak dla mnie 600tka za drogo się zapowiada
ale chciałbym mieć możliwość zabawy pełną klatką
może jeśli spadnie do 5k i okolic to z czasem zamienie swoje D90na 600tkę.
i jeszcze jedna kwestia....
Podział na pro i amatorski..
Znam ludzi pracujących ciągle na D50 i zarabiających na życie tym sprzętem
Profesjonalnosć konstrukcji (dla mnie )to ergonomia, odporność na ciężką pracę i zdolność wykonania poprawnej fotki w niekorzystnych warunkach.
dzisiejsze amatorskie sprzęciki po za trwałością niewiele się różnią od dawnego profi
no ale ja nie jestem profesjonalistą, pstrykam dla frajdy
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za dobrą zabawę przy czytaniu niektórych postów ;D b
elgreen - bardzo fajny i trafny komentarz.
Większości postów nie idzie przeczytać bez uśmiechu politowania na twarzy. Dziwi mnie to gdyż zawsze uważałem fotografików za ludzi kulturalnych, ale te czasy już chyba bezpowrotnie minęły. Nie o tym jednak.
Bardzo ciekawa teoria mówi, że ludzie są istotami "plemiennymi". W kontekście XXI wieku są to oczywiście grupy społeczne, często wirtualne, które coś łączy. Oczywiście każda z takich grup jest z siebie dumna, uważa się za elitarną i próbuje limitować dostęp "nowym" członkom. Grupy takie to np. lekarze, absolwenci UJ, posiadacze mercedesów, ludzie z majątkiem powyżej miliona, fotograficy, posiadacze Nikona czy interfirmowo posiadacze FF. Dobitnym przykładem powyższej dyskusji są właśnie te grupy - "profesjonalistów" i "posiadaczy FF".
Z fotografikami profesjonalnymi, którzy de facto mieli monopol na dobre zdjęcia jeszcze 30-40 lat temu (mało którego amatora było stać na świetny aparat) rzeczywistość już się nieco rozprawiła pod postacią właśnie lustrzanek APS-C i wielu amatorów, z których spora ilość robi zdjęcia zapierające dech w piersiach.
Wykształciło się więc nowe elitarne plemię FF, do którego ciężej się dostać (znowu bariera cenowa) i które wszem i wobec obwieszcza, że APS-C (a nie daj Boże 4/3!) nie można zrobić dobrego zdjęcia (no, może dobre czasem się uda jak się wymiata seriami, ale na pewno nie są to zdjęcia profesjonalne i na 100% jest to przypadek). Zresztą FF jest "profi", bo nie ma zielonego programu.
Hmm, czasy się zmieniają i właśnie mamy początek kolejnej rewolucji czyli cyfrowe 35mm dla ludu, taki Volks35. Spośród ponad 300 postów większość świadczy o tym, że plemię poczuło się zagrożone, więc D600 został ze względu na parametry i plastikową obudowę pozbawiony prawa do robienia dobrych zjęć, a na pewno nie profesjonalnych. Dla psychologa to jest bombowy materiał do analizy!
Dodatkowo ta cena, która skazuje go na porażkę (a kto wie jaka będzie cena za 10 miesięcy?).
Ciekawe co powiedzą malkontenci jak za kilka dni wyjdzie jeszcze bardziej okrojony Canon 6D za $100 mniej. Tym to już w ogóle pewnie nie będzie się dało zdjęć robić...
Pierwsze testy link .
Pojawił się już dziś w sprzedarzy w Norwegii. Jednak cena w odróżnieniu od innych modeli (np. D90, D7000, D700 itd.) które nierzadko można kupić taniej niż w Polsce, jest kosmiczna -. >9500 PLN.
Mam nadzieję że to tylko próba zarobienia na nowości:)
dzisiaj w ABFoto we Wrocławiu d800 stoi za 11000zł z haczykiem (d800E za ~12300zł).
d600 w cytowanym wyżej sklepie za 2150EUR, to przy dzisiejszym kursie daje dokładnie 8600zł.
biorąc pod uwagę, że za parę miesięcy cena d600 na pewno spadnie, będziemy mieli coś w stylu 8000zł, może 7500zł jak dobrze powieje. dla mnie to jest daleko od ceny d800 i jeśli matryca będzie jakości tej z d800, to d600 będzie wymarzonym aparatem do "wejścia" w cyfrowy mały obrazek.
mnóstwo tu ekonomistów i mądrali, wieczne przekomarzanie się na optyczne.pl w komentarzach to standard.
a ja mówię - do broni panowie, i foty strzelać, a nie fochy.
@ToMaRu
"Pojawił się już dziś w sprzedarzy w Norwegii."
Może się przydarzy, że w późniejszej sprzedaży będzie taniej :-)
@qqrq
"może 7500zł jak dobrze powieje. dla mnie to jest daleko od ceny d800 i jeśli matryca będzie jakości tej z d800, to d600 będzie wymarzonym aparatem do "wejścia" w cyfrowy mały obrazek."
No właśnie o to chodziło, żeby cena d800 uatrakcyjniła cenę d600 :-)
@laszlobenesz - brawo, w końcu ktoś z głową na karku!
żaden pajac z D700 czy 5D mi nie wmówi że jest PRO tylko z tej racji że ma taki sprzęt i że tylko taki sprzęt robi dobre zdjęcia. dziś nie brakuje ludzi z kasą których stać na taki sprzęt. jak mówi mój kumpel spotter: pod płotem na okęciu wielu jest typów z 5D tylko że zdjęcia jakie robią i zamieszczają na forach to pożal się Boże. Tatuś dał na sprzęt!!! :-D
zaraz tatuś dał na sprzęt. Może zarobili bo znaleźli jełopów, którzy zapłacili za ich zdjęcia? Widziałeś najdroższą fotografię świata? popatrz sobie na to "cudo"!
link
Canon 6D pogodzi canonierow z nikoniarzami Available December 2012
Price: $1999 USD Body Only (Speculated price) link
A Sony po tylu premierach wyjdzie ze znow na szarym koncu ....
Mam nadzieje ze A88 czy jak jej tam wyjdzie jeszcze w tym roku.
Na dzis NAJTANSZA NOWA (sprzedawana jako NOWA) LUSTRZANKA Canon 5Dmk2 link
1899$ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Josef Maas | 2012-09-13 07:40:07.....i teraz zacznie sie krytyka - nie musze przeciez tych "wodotryskow" uzywac - to fakt.ALE MUSZE ZA NIE ZAPLACIC!
Widze ze nie masz pojecia co ile kosztuje. Wodotryski sa supertanie w produkcji ale sa swietnymi wabikami i sporo osob kupi ten aparat z powodu wodotrysku. Wyprodukowanie pierwszego egzemplaza kosztowalo pewnie kilka miloinow ale milionowego kilkaset $. Wiec czym wiecej sie sprzeda tym taniej bedziesz mogl kupic. A jesli w aparacie jest "dla kazdego cos milego" to sprzedadza wiecej sztuk. Defakto wiec wodotryski tak naprawde obnizaja cene jednostkowa aparatu a nie podwyzszaja.
Dlatego canon nie jest glupi - w 6D zapowiadaja GPS i WiFi, pewnie tez HDR i panorame oraz krecenie filmow HD i dlatego beda sobie mogli pozwolic obnizyc cene do zapowiadanych 1899$
Sa oczywiscie aparaty w ktorych nic nie ma wiec ich cena nigdy nie spadnie. vide Lajka ktora dzieki temu ze nic nie ma musi kosztowac krocie. szczegolnie jak nie ma nawet koloru.
Jeszcze jedno ale juz ostatnie - jesli 6D mialby jeszcze przyciete lustro zeby dalo sie wkladac obiektywy APSC (oczywiscie z cropowaniem) to ... ten aparat znalazlby sie w mojej torbie napewno.
To nawet dosc sprytne zagranie by bylo. Półamatorzy jak ja bardziej potrzebuja miec mozliwosc wpinania szkiel pozostalych w spadku po APSC niz miec wizjer ze 100% kryciem - a to tez uratowaloby sprzedaz nizszych numerow 5D i 1D bo zawodowiec chce jednak miec te 100%.wizjera a szkiel APSC od dawna nie ma. marketingowo tez nikogo by nie wkurzyli ze jednoczesnie na rynku jest aparat za 2000$ i za 3500$ (pomijam 5dmk2 za 1899$ bo te przy obecnej cenie szybko znikna z polek)
Tutaj macie sample D600 , aby dyskusja przeszła z teorii gdybania na praktykę porównywania. link
Ja zaczynam porównania od tej sceny link
Jak widać D600 to nie jest PENTAX 645D link
ale porównywanie go z dziadkiem D700, to też przesada link
Jeżeli chodzi o "wątki ekonomiczne", które niektórzy tu poruszali, to chciałbym zauważyć, że dolar spadł w ciągu 2 tygodni o 10% , więc dyskusja szybko się dezauktualizuje. Obecny kurs, to 3,08, co daje cenę wyjściową około 6500PLN,
Jedno jest pewne. Ceny FF spadaja i z tego należy się cieszyć. Jest większa szansa, że FF trafi pod strzechy tych, którym na takich aparatach zależy. Wielkie dzięki NIKON-owi za D600 i Sony za RX1.
@laszlobenesz, Twój wywód psychologiczno-antropologiczny, jest inspirowany żółcią i wybiórczym czytaniem. Ja tu żadnej FuFu "elyty" nie widzę. Za to zakompleksionych całe stada:
-"żaden pajac z D700 czy 5D"
-"tatuś dał na sprzęt"
-czy Twoja pseudo- twórczość.
Proponuje czytać posty, a nie zakładać z góry, co jet tam napisane.
"Dla psychologa to jest bombowy materiał do analizy!" Bombowy materiał, to wpływ bełkotu marketingowego na potencjalnego klienta. Np.:
-"mamy początek kolejnej rewolucji czyli cyfrowe 35mm dla ludu"
-"Wielkie dzięki NIKON-owi za D600 i Sony za RX1."
BuuuHaHaHa... sprzęty za ok.3000$ się pojawiły i jest rewolucja. Jakoś nikt nie widzi leżących na półkach d700 i 5d2 po 2000$. No ale (tu się odgryzam ;) ) to co odróżnia profesjonalistę od amatora to podejście do sprzętu. Ten pierwszy musi mieć wyposażenie, które po prostu pozwoli mu pracować. Ten drugi, ten to musi mieć najnowszy model, żeby robić lepsze słit-focie. :P
W naszych sklepach internetowych jest niestety "trochę" więcej niż 6500pln.
phil001 | 2012-09-14 23:07:09
"zaraz tatuś dał na sprzęt. Może zarobili bo znaleźli jełopów, którzy zapłacili za ich zdjęcia? Widziałeś najdroższą fotografię świata? popatrz sobie na to "cudo"!"
A widziałeś pracę Gursky`ego w oryginale, że wydajesz takie sądy. Kilkaset piksel a kilkaset centymetrów robi różnicę. Jeszcze zapytam, czy "edukowałeś" się troszkę na uznanych fotografach czy do jakiegoś plfoto się ograniczasz?
Żałuję że nie widziałem tej fotografii w orginale:( bo faktycznie na plfoto nie można się nią cieszyć... Wygląda raczej jak jakiś żart:)
nie, nie widziałem jej na żywo ale wiem jakie ma fizyczne rozmiary i zdaje sobie sprawę z faktu, że aż kipi szczegółami. Jednak nie zmienia to mojego nastawienia i nadal uważam, że nie jest tyle warta! Żadna fotografia nie jest tyle warta. Po prostu w tym chorym świecie coś warte tyle ile ktoś jest w stanie za to zapłacić.
Gorsky się nie podoba? Proponuję Cindy Sherman:
link
Pani zarabia niezłą kaskę na autoportretach (jakby ktoś nie zauważył ;) ):
link
Ciekawe czy rzeczywiście 5D Mk II się po te 1995$ tak szybko sprzeda. Z wyjątkiem rozbudowanej szklarni FF ( ale wtedy to raczej 1D ) w każdym innym wypadku w zasadzie w ciemno można powiedzieć że ten naprawdę nowy Nikon pod żadnym względem nie będzie gorszy a pod wieloma lepszy. Więc poza nielogicznym uwielbieniem tej czy innej firmy moim zdaniem ta premiera zmieni tyle że nie będzie sensu ( w USA - na innych rynkach pewnie po paru miesiącach ) kupować nowego starego 5D Mk II. ( co innego w przypadku używek oczywiście D600 długo nie będzie tylu na wtórnym)
Dlatego też ta premiera powinna zepchnąć cenę mk II w okolicę max 1500$ i o na to mam nadzieję jako klient. Przeszkodzić temu procesowi może tylko talibskie pisanie że właściciel Canona powinien mu być wierny dozgonnie ( i odwrotnie)
Jestem bardzo zawiedziony, ponieważ to podobno pełna klatka w skórze D7000 liczyłem na cenę Nikona D7000 plus koszt matrycy.Tym czasem cena jest wyższa niż lepszego jakościowego Nikona D 700 w 2008 roku? To zwykły marketingowy bełkot, a nie tania pełna klatka...niestety.
@bobby-6-killer
"Twój wywód psychologiczno-antropologiczny, jest inspirowany żółcią i wybiórczym czytaniem."
Żółcią? Musiałbym chcieć obrazić samego siebie, gdyż też mam aparat z FF i to jak się okazuje najbardziej snobistyczny z możliwych. Jeśli poczytasz forum to sam zauważysz opinie dotyczące jedynej słuszności 35mm (do niedawna przewagi kliszy nad matrycą, ale to już ustało jakiś czas temu).
"Ja tu żadnej FuFu "elyty" nie widzę".
To już nie mój problem. To, że ktoś nie widzi w nocy słońca nie znaczy, że ono nie istnieje.
"Za to zakompleksionych całe stada: -"żaden pajac z D700 czy 5D" -"tatuś dał na sprzęt" -czy Twoja pseudo- twórczość."
Też mi się to nie podoba, co napisałem w poprzednim poście.
"Proponuje czytać posty, a nie zakładać z góry, co jet tam napisane."
Którego konkretnie nie przeczytałem i co założyłem?
"Bombowy materiał, to wpływ bełkotu marketingowego na potencjalnego klienta. Np.: -mamy początek kolejnej rewolucji czyli cyfrowe 35mm dla ludu".
Tak, uważam, że każdy krok w sprzedaży aparatów z większymi matrycami w niższych cenach jest początkiem lub drogą w kolejnym przełomie fotografii cyfrowej.
"BuuuHaHaHa... sprzęty za ok.3000$ się pojawiły i jest rewolucja. Jakoś nikt nie widzi leżących na półkach d700 i 5d2 po 2000$."
Nie wiem, gdzie to wyczytałeś ale D600 miał kosztować 2000 USD (nie znam oficjalnej ceny).
Gdzie można kupić Canona 5d mk2 za 6200 PLN (2000 USD) ?
"No ale (tu się odgryzam ;) ) to co odróżnia profesjonalistę od amatora to podejście do sprzętu. Ten pierwszy musi mieć wyposażenie, które po prostu pozwoli mu pracować. Ten drugi, ten to musi mieć najnowszy model, żeby robić lepsze słit-focie. :P"
Jedyne co różni profesjonalistę od amatora to fakt, że ten pierwszy zarabia na zdjęciach, a ten drugi nie. I nic więcej. Rozumiem, że Twoje profesjonalne ego nie może tego znieść, że ten drugi często ma sprzęt po to żeby tworzyć Sztukę z której nie będzie czerpał korzyści finansowych.
Ktoś wcześnij napisał że wracamy do normalności bo FF tanieje i staje się powszechnym formatem, jak dawniej ale przy takim rozwoju techniki i mniejsze matryce za kilka lat będą dawały takie albo lepsze rezultaty jak dzisiejsze FF więc czy w czasach fotografi cyfrowej pełna klatka to normalność to nie wiem. Przemawia za nią tylko to że daję mniejszą GO, to się przydaje , fakt.
Wypiwszy właśnie dużą szklanę dźinu z tonikiem ze spokojem czekam na dalszy rozwój wypadków. Nie sądzę, żebym wszędzie zabierał ze sobą DSLR FF, a tym bardziej moja piękniejsza połowa nie zamierza tego robić, więc z przyjemnością czytam o 10-18/4 OS i 35/1.8 OS do NEXa. Szybko jednak podliczyłem koszty i wyszło mi jakieś 8000zł za system. To troszkę mnie stropiło. Może jednak nie jest wcale głupie kupić zamiast tego D600, a zdjęcia pewnie na tym zyskają? Z drugiej strony najlepszy aparat to taki, który zawsze mamy ze sobą? Idę sporządzić drugą szklankę, a kiedy sprzedam butelki ...
Fajnie, ze Nikon wypuscil "amatorskie" FF i fajnie, ze Sony zaskoczylo tez FF. Miejmy nadzieje, ze kiedys FF bedzie standardem, tak jak bylo kiedys w czasach analogowych. D600 na pewno jest dobrym (swietnym) aparatem, na pewno da mozliwosc zrobienia doskonalych zdjec, szczegolnie do portretow z mala glebia ostrosci.
Martwi jednak polityka firm. D600 mial byc tanim FF, ale kosztuje tyle co D700 podczas jego zycia (czyli ok 2000 eur), czy Canon 5dm2. Niestety ostatnio firmy podwyzszyly ceny o 50% (D800 i 5dm3), wiec D600 jest teraz "tania opcja".
Czyli aparat swietny, ale gdyby kosztowal 1600 eur.
gamma, ja liczę na to, że kupię go za 6500 ;-)
@bobby-6-killer - "Za to zakompleksionych całe stada"...... no cóż, sam mam D700 tylko że profesjonalistą żadnym nie jestem, bo też to żaden aparat profesjonalny nie jest z racji tego że ma FF tak samo jak 5D. było mnie na niego stać więc go sobie kupiłem bo wychowałem się na analogu toteż żadnego APSC nie uznaję. tylko że w przeciwieństwie do innych nie uważam że format jest zarezerwowany dla ludzi którzy tym sprzętem zarabiają i nazywają siebie PRO. jestem za tym aby był jeden format a o klasie aparatu decydowało jakość body i jakość matrycy. wszystkim tego życzę i nikoniarzom i canoniarzom.
Chyba pierwszy news na Optycznych, który ma szansę na 400 komentarzy... już samo to świadczy o zainteresowaniu. Swoją drogą, tania FF może oznaczać tanie (tandetne) wykonanie, a nie tanią cenę. ;-)))
Nie no, chyba nie jest aż tak źle, mi się ten aparat podoba, z niecierpliwością czekam na odpowiedź C. Bo że taka odpowiedź niedługo będzie to chyba jasne, w końcu mają całą potrzebną technologię... :-)
Ale problemy macie... Nikon oferuje w tej chwili 5 modeli z FF, każdy więc może wybrać co chce nie mówiąc o pozostałych producentach w czym więc problem ? jak komuś nie pasuje ten model niech kupi inny...
Temat ciągle wraca - ale przecież te 2000$ teraz to jest rzeczywiście mniej niż ta sama kwota 4 lata temu.
Mniej o 1/3 dla Nikona ( wykres kursu wyżej już wspomniany )
Niestety to PLN się mocno osłabił.
Ale nawet przy obecnym kursie - to będzie niecałe 6.5 kPLN wystarczy poprosić kogoś znajomego lecącego z US :)
cube | 2012-09-15 23:41:21 Chyba pierwszy news na Optycznych, który ma szansę na 400 komentarzy....
Ciekawe co bedzie pod testem? Watpie ze przebije link
Co myslicie o canonie 6D? czy jest mozliwe zeby mial "podciete" lustro tak zeby wchodzily obiektywy z APSC?
Mam nadzieję że Canon nie da plamy jak Nikon i 6D otrzyma obrotowy LCD tak jak zrobiło to Sony w A99, wtedy byłby to hit sprzedaży.
laszlobenesz, Asmodeus77, koledzy spoko-luz, nie chciałem żebyście się poczuli tak mocno "dotknięci". ;)
Po prostu mocno mnie drażni powtarzanie głupot o "tanim" cyfrowym 135.
Sam używam, przeważnie amatorko, już jakiś czas. Przez te parę lat zdążyłem poznać zalety i wady tego "ustrojstwa". Dlatego mocno mnie bawi zarówno idealizowanie, jak i hejtowanie tego formatu. Jeszcze bardziej wrzucanie do jednego wora użytkowników, zarówno jednych i drugich. :)
***s***, *s*łodziaku ty mój ulubiony, wiem, że nic oprócz wyników sprzedaży nie jara cię tak, jak ilość komentarzy na "optycznych". ;)))
*S*łoneczko, odejmij spod tego testu komentarze sonotrolli (włączając swoje własne) i zostanie 58 wpisów ;-)))
Fajny aparat i zapewne będzie przebojem. Będzie tani, czyli w Polsce ok. 7-8 tys. Udało się Nikonowi zachować kompromis w "wycinaniu" funkcji w celu obniżenia kosztów, czyli: mamy magnezowy korpus, dwa kółka sterujące, niezły tryb filmowania itd. Myślę ze czasy do 1/4000 sek można przeboleć. Coś za coś... Nie przeszkadza mi takze zielony tryb, w końcu to lustrzanka dla amatora :)
link
Ale się podniecacie tymi SYF-rami, śmieciami! I tak klisza foto jest najlepsza a jeśli chodzi o sprzęt to Nikon F6!!!!!
K-R-O-P-K-A !!!
Długo się zastanawiałem co kupić do pracy i nie chodziło kasę, bo jak ktoś tym zarabia, to nie ma znaczenia. 8 czy 11 tysiecy to pikuś. Duży plik czasem by się przydał, ale jeszcze mi sie nie zdarzyło, a D800 i D600 generują spore dokumenty i jest to upierdliwe. Wchodziło by kupno newego kompa jeszcze szybszego, dodatkowej pamięci dyskowej i czas który jest nie bez znaczenia (efekt domina). Kupiłem pełną klatkę na kliszę i D7000. Jest super
"ToMaRu | 2012-09-14 21:53:47
Pojawił się już dziś w sprzedarzy w Norwegii. Jednak cena w odróżnieniu od innych modeli (np. D90, D7000, D700 itd.) które nierzadko można kupić taniej niż w Polsce, jest kosmiczna -. >9500 PLN.
Mam nadzieję że to tylko próba zarobienia na nowości:)
Euzebiusz | 2012-09-14 22:33:52
@ToMaRu
"Pojawił się już dziś w sprzedarzy w Norwegii."
Może się przydarzy, że w późniejszej sprzedaży będzie taniej :-)
@qqrq
"może 7500zł jak dobrze powieje. dla mnie to jest daleko od ceny d800 i jeśli matryca będzie jakości tej z d800, to d600 będzie wymarzonym aparatem do "wejścia" w cyfrowy mały obrazek."
No właśnie o to chodziło, żeby cena d800 uatrakcyjniła cenę d600 :-)"
Tutaj D800 body kosztuje przeważnie ciut poniżej 24000,-NOK, czyli jakieś 13100,-PLN, chociaż znalazłem też sklep internetowy z ceną 20998,-NOK, czyli ok. 11480,-PLN, wg kursu NBP link :
link
Cena D600 body to ok. 17390,-NOK, co daje ok. 9500,-PLN, dokładnie jak podaje @ToMaRu, np.
www.japanphoto.no/product/kampanje/nyheter/systemkamera/nikon-d600-hus/
link
albo w kicie z AF-S 24-85mm F/3.5-4.5G ED VR - ok. 21790,-NOK, co daje ok. 11900,-PLN, np.
www.japanphoto.no/product/kampanje/nyheter/systemkamera/nikon-d600-med-af-s-24-85mm-f-3.5-4.5-g-ed-vr/
link
W Polsce cena D800 body od ok. 10900,-PLN, np.
link
a przeważnie ok. 11000,-PLN, np.
link
zaś D600 body to 8888,-PLN, np.
link
link
albo w kicie z AF-S 24-85mm F/3.5-4.5G ED VR - 11111,-PLN, np.
link
Czyli cena za D600 body w Polsce i w Norwegii dość zbliżona, w Polsce ok. 600,-PLN taniej. Daje to jakieś €2190,- albo $2855,- za body, po kursie NBP licząc.
Różnica w cenie między D800 i D600 w Polsce nie powala, to jest jakieś 2000 - 2100,-PLN. Moim zdaniem generalnie jest dość drogo, jak na określony przez producenta "segment modeli popularnych", nawet tu w Norwegii, nie wspominając o Polsce...
No nie wiem, czy cena D800 tak uatrakcyjnia cenę D600...
Miejmy nadzieję, że może stanieje przynajmniej poniżej 7000,-PLN, to będzie to jakoś wyglądać. W Norwegii pewnie stanieje przed wakacjami, ale o ile, zobaczymy.
Pozdrawiam :-)
-------cube | *S*łoneczko, odejmij spod tego testu komentarze sonotrolli (włączając swoje własne) i zostanie 58 wpisów ;-)))--------
Przy odjęciu wpisów pozostałych trolli to już będzie wątek na całkiem przyjemne dwa wpisy.
Doczytałem do 1/3 i dalej już mi obrzydło. Wstyd Panowie!
I wielkie podziękowania dla sloma_p za głos rozsądku i chęć tłumaczenia stadom niedouczonych kretynów oczywistości!
Witam,
premiera nowego Nikona w redcoon.pl już za kilka dni, oto ceny:
Nikon D600 Body - 8899 PLN, link
Nikon D600 + 24-85mm VR Kit - 10999 PLN, link
Mamy nadzieję, że do końca roku będzie taniej:)
Nie jest źle z jakością obrazka:
link
Jeśli rezultaty się potwierdzą ( jak przy D800 ) to z jakością jest rewelacyjnie. Będzie to druga najlepsza matryca na rynku. Ciekawe czy matryca w 6D się zbliży czy będzie to kolejny odgrzewany kotletem Canona.
Na razie na forum Canona spokój ale to się może zmienić :)
PS /W zasadzie to nieco dziwne nieco że 2 najlepsze matryce Nikon umieścił w aparatach nie profesionalnych ( w pełni)
na dxomark są już wyniki testu.
i niestety...
ale...
urywa dupę!
...a w sklepach juz od 8,499pln.
testy sensora w dxomark zazwyczaj wypadają sensownie, a to oznacza, że płacimy za solidny produkt. Ale każdy może wybrać co mu pasuje - choćby hassla APS-C za 7000$ w okładzinie z drewna egzotycznego. Będzie się pięknie prezentował na półce, a od czasu do czasu da radę nawet niezłe zdjęcie zrobić.
a cena spada:) link
Dostępna jest już instrukcja do D600: link
i znowu spada; link
1949 euro w cameratools.nl
Cena w UK spadła do £1474 w slrhut.co.uk!
To jest już tani FF!
w mojej okolicy dostępny od ręki, w przeliczeniu za 6900pln... jak to nie tanio to ile taniej miało by niby być?
cube, gdzie jest Twoja okolica? jadę :)
Wiem, że to sporo roboty, ale kiedy orientacyjnie spodziewać się można pełnego testu na Optycznych?
Cena w PL 7950,-