Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Lensrentals Looney - pastisz Hasselblada Lunar

Lensrentals Looney - pastisz Hasselblada Lunar
20 września
2012 12:52

Premiera bezlusterkowca Hassalblad Lunar, o którym możecie przeczytać tutaj, odbija się coraz szerszym echem po internecie. Aparat stał się już nawet źródłem żartów, a jeden z nich zafundował nam serwis LensRentals.com.

Właściciele tej wypożyczalni obiektywów poinformowali o wprowadzeniu do oferty własnego aparatu bazującego na korpusie NEX-7. Jego wygląd oraz nazwa mają oddawać hołd temu, że pracownicy firmy zwykli wyć do Księżyca. Autorzy podają, iż w aparacie znajdziemy ręcznie wykonany uchwyt wykończony „prawdziwą sztuczną skórą”, której kolor będzie można sobie wybrać. Nie zabrakło też „fałszywych drogocennych klejnotów z polimerów węgla”, a także niepowtarzalnego dekielka obiektywu wykonanego z najlepszych włókien pochodzących z recyklingu. Cena tego „cacka” została ustalona na poziomie 4500 USD.

No cóż, poczucia humoru ludziom nie brakuje.

Lensrentals Looney - pastisz Hasselblada Lunar


Lensrentals Looney - pastisz Hasselblada Lunar


Lensrentals Looney - pastisz Hasselblada Lunar


Komentarze czytelników (43)
  1. 20 września 2012, 12:56

    4500$

  2. rolech
    rolech 20 września 2012, 12:57

    racja

  3. 20 września 2012, 12:59


    Napisałem list intencyjny aby zostać przedstawicielem na Europę Środkowo-Wschodnią.

  4. dawrys92
    dawrys92 20 września 2012, 13:01

    umarłem

    hahahaha

  5. nazgul
    nazgul 20 września 2012, 13:06

    "No cóż, poczucia humoru ludziom nie brakuje."

    Tak, zwłaszcza przy ustalaniu ceny.
    To jednak prawda ze największa kasę robi się na głupocie i kompleksach :)))

  6. czary44
    czary44 20 września 2012, 13:07

    Biorę 5 sztuk! ;D

  7. westberg
    westberg 20 września 2012, 13:07

    Zapomnieli dodać, że aparat wyszedł spod trzęsącej ręki mistrza krawiectwa damskiego z roku 1957.

  8. SlawGaw
    SlawGaw 20 września 2012, 13:41

    "Zapewniamy, że każda sztuka z limitowanej milionowej serii, będzie się różniła od reszty. Zawsze poznasz swój aparat."

  9. wzrokowiec
    wzrokowiec 20 września 2012, 13:51

    @SlawGaw
    ;))))

  10. Flash69
    Flash69 20 września 2012, 13:55

    I bardzo dobrze, że się nabijają. Idioci z Hassela przekroczyli wszelkie granice w traktowaniu swoich klientów jak debili....

  11. gavin
    gavin 20 września 2012, 14:11

    Podobne spasowanie ;)

  12. Roba
    Roba 20 września 2012, 14:18

    W Polsce będzie sprzedawany pod nazwą: Hebelblat

  13. santini
    santini 20 września 2012, 14:26

    Widoczna jest ogromna dbałość o szczegóły - vide odciski paluchów na wyswietlaczu.
    No niezła polewka...

  14. krzyskra0
    krzyskra0 20 września 2012, 14:54

    chyba nawet fajniejszy niz ten Habbelsada:-) tfu, Hasselblada. W sumie, niezły pomysł na biznes- skrzykne jakiego kumpla i mojego brachola i będziemy robić obudowy do Fujików seri X- może się da na tym zarobić troche grosza- taki X-pro w wersji z drewnianymi wstawkami za 3,999 EUR np :-)

  15. slaweks
    slaweks 20 września 2012, 15:03

    genialne :) że też sam nie produkowałem do tąd żadnych aparatów! w dodatku mógłbym wykorzystać smienę FF i kolczyki żony...

  16. krzyskra0
    krzyskra0 20 września 2012, 16:04

    e, z kolczykiami to byłaby wersja co najmniej super de luxe :-) conajmniej za 9999 USD

  17. marcinek
    marcinek 20 września 2012, 16:42

    Ciekawi mnie czy znajdzie się choć jedna osoba która kupi "oryginał". Z drugiej strony co zrobili twórcy pewnej dość średniej whiskey, która się słabo sprzedawała? Podnieśli znacząco cenę i mamy teraz Chhivas ... Może z Nexem też się uda.

  18. Tomek210
    Tomek210 20 września 2012, 18:52

    szkoda że nie Kabelsat...

  19. lpv
    lpv 20 września 2012, 19:31

    hasselhoff camera...

    nie pierwszy raz w historii hasselhoff sprzedaje kogoś produkty pod swoim logo... x pan był zaprojektowany i wykonany przez fuji [ x pan to przebrandowany fuji tx]...

    powinni dać opcję podłączenia cyfrowej ścianki za 800 miliardów dolarów...

  20. goornik
    goornik 20 września 2012, 19:58

    A ja w takm razie poproszę analogowe Sony 6x6, z wymiennymi kasetami, wizjerami i kompletem Distagonów, Sonnarów i Planarów.

  21. mazag
    mazag 20 września 2012, 20:57

    Nie będę pochopnie komentował tylko spokojnie poczekam na wyniki testu na Optycznych :-)

  22. dlaczegonie
    dlaczegonie 20 września 2012, 22:51

    zniewalający prawie jak markiz de HebbelSad

  23. baron13
    baron13 21 września 2012, 08:08

    Oznacza to tyle, że zjawisko odpustowej biżuterii fotograficznej trafiło do powszechnej świadomości. Co, jak mi się zdaje nie przeszkodzi temu by Hassel sprzedawał te swoje cudeńka.

  24. goornik
    goornik 21 września 2012, 10:54

    Baron; nie swoje - Sonego :)

  25. HiPhoto
    HiPhoto 21 września 2012, 12:53

    Skoro można traktować telefon komórkowy jako swoistą biżuterię, to czemu aparat fotograficzny nie miałby być naszyjnikiem. Obciachem jest nie to, że H pod swoją marką wypuszcza za ciężką kasę zombikamerę, ale jakość wykonania. Przecież potencjalnemu nabywcy takiego cudactwa to chyba będzie najbardziej brakować efektów z Instagrama :P

  26. baron13
    baron13 21 września 2012, 14:43

    Jakość urządzeń ostatnimi czasy po prostu leci na pysk. Wychodzi na to, że jak trzeba coś konkretnego zrobić, to narzędzia trzeba też samemu sobie zrobić. Kupiłem chińskie żarówki błyskowe. Musiałem dorobić tymi ręcami fotocelę, bo te co są w nich montowane nie działają przy nieco większym stałym oświetleniu. Dawno temu wystukałem z bryły obsydianu skrobak. Używałem przez kilkanaście lat jako nożyka do ołówków. No gdzieś wsadziłem, nie szukałem bo pojawiły się dobre ostrzałki. Ale ostatnio zaczynam nerwowo kopać po szufladach. Nie ma się co dziwić Hsselowi: Ostrzałek nie robi się do tego by ostrzyły ołówki, w którymś stanie USA dzieci już nie będą się uczyć pisania, po co im ostry ołówek, ale jak na stole leży ostrzałka, to będzie wyglądał intelektualniej. Aparat w Wyborczej był polecany jako sposób na podryw. Niestety, w moim wieku, to zostało tylko robienie zdjęć...

  27. 21 września 2012, 15:05


    @baron13

    Nie trać nadziei, może coś poderwiesz.

    Uśmiechaj się częściej.

  28. baron13
    baron13 21 września 2012, 16:12

    @dcs: A co mi pozostało? Wyobraź sobie korytarz pełen studentek. Matematyka, prawie wyłącznie kobiety. Gadamy z kumple-adminem o Linuksie w szczególności o zaletach nowego kernela. No i facet na koniec facet wrzeszczy do mnie przez ten cały korytarz "pamiętaj, że trzeba zachować oba jądra!" . Pozostał tylko uśmiech dyplomaty.

  29. dlaczegonie
    dlaczegonie 21 września 2012, 16:40

    @baron13
    No, brawo, podobno sensory też są z fafli krzemowych, wiec z krzemienną obudową powinno pójść już łatwo, pytanie tylko czy zdecydujesz się się na paleolityczną czy neolityczną metodę obróbki? :-) A gdyby tak pokrętła zrobić z promowanego ostatnio sandomierskiego krzemienia pasiastego? choć założymy spółkę z nieograniczoną czasowo oo, dostaniemy dotację unijną na promocje regionu Don Mateo i będziemy produkować i prokurować archeologiczne artefakty? Powodzenie i gruba kasa z antykwarycznych aukcji murowana! Muzea historii naturalnej z całego świata będą się zabijać.... ;-)

  30. 21 września 2012, 20:27

    panowie powtorze mantre: hasselblad skonczyl sie na modelu 501 CM

  31. 21 września 2012, 20:50


    @orbs

    Wiesz czym H 50x... się różniły?
    Tak jakbyś nie wiedział: link

    Dlaczego więc się nie skończył na pierwszej z serii /500C/ wg ciebie?

  32. Arek
    Arek 21 września 2012, 21:00

    baron13 - to na matematyce teraz same kobiety są?

  33. 21 września 2012, 21:07


    Słyszałem, że poziom na uczelniach wyższych obniżył się w ostatnich latach...

  34. Arek
    Arek 21 września 2012, 22:07

    Obniżał się jeszcze w czasach jak ja uczyłem studentów. Sukcesywnie, z roku na rok...

  35. 21 września 2012, 22:14


    To kto będzie Noble dla Polski zdobywał?
    link

  36. baron13
    baron13 21 września 2012, 22:33

    @Arek: "teraz" to niestety pewnie w okolicy jądra 2.0. Matematyka była nauczycielska. A z obniżką poziomu, to w łeb sobie można strzelić, jak wycina się z programów szkół średnich wszelkie realne nauczanie. Kiedyś miałem liceum na pracowni, chcieli mnie przekonać, że to przez obowiązkową religię nie kumają ani ani sinusa. No to zapytałem o siedem grzechów. tak w cztery trafili zbiorowym wysiłkiem. Wypadły ułamki zwykłe i na III semestrze zdarza się że 1/2+1/3=2/5. Na kursie fotografii wyskoczyłem z obiektywem Stanleya Kubricka (planar 50 mm jasność 0,7) i chciałem z tym sinusem definicje przesłony, to wyszło, że molestowanie jakieś. Tak, że summa summarum rośnie pokolenie nabywców tego nowego Hassela.

  37. 21 września 2012, 22:43

    @baron13

    link

  38. baron13
    baron13 21 września 2012, 22:45

    @dlaczegonie: Myślę że moja technologia w najlepszym razie to paleolit górny. Łupanie kamienia sztuką jest i basta. Z tego co się zorientowałem trzeba walić różnymi kamieniami, zwykle bazaltem i trzeba wiedzieć, co podłożyć. Jeśli chodzi o gładzenie, to jeden wiekowy laborant pokazał, jak wygładzić sobie lustro do teleskopu 30 cm. Co prawda się wywinęło, ale już wiemy jak gładzić, a w lustrze nawet sporo widać.

  39. baron13
    baron13 21 września 2012, 23:03

    @dcs: dzięki!

  40. 22 września 2012, 16:51

    Ten żart idealnie ilustruje działania takich firm jak Hasellblad, które te same podzespoły kosztujące 300 $ oklejają skóra czy przylepiają do tego kawałek drewna i sprzedają po za 3000$.

  41. jaol
    jaol 23 września 2012, 11:24

    A tu: link wersja A99 wg Hasella. :)

  42. Soniak10
    Soniak10 23 września 2012, 13:04

    @baron13: "Aparat w Wyborczej był polecany jako sposób na podryw. "
    Bo widzisz, baron, chłopcom z Wyborczej (a dziewczętom chyba jeszcze bardziej), to wszystko kojarzy się z jednym... ;-)

  43. dlaczegonie
    dlaczegonie 23 września 2012, 21:44

    @jaol
    a z krzemienia pasiastego czasem żadnego Hasella nie było?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.