Fajne lampki. Krok do przodu w porównaniu do poprzedników serii Move czyli PT. W starszych PT, które posiadam nie ma regulacji mocy żarówki pilotującej no i oczywiście łączności bezprzewodowej i pilota do regulowania parametrów. Dopiero w praniu okazuje4 się jak przydatne jest bezprzewodowe sterowanie parametrami lampy. Do tego większa moc światła pilotującego - 150 W w porównaniu z 50 w serii PT no i z cena nie przesadzili bo są o ok 50 zł droższe od poprzedników (cały czas mówię o serii Move i wycofanej już PT) a pewnie za jakiś czas stanieją. Ciekawe tylko jak będzie z niezawodnością i zasięgiem wyzwalania i sterowania bezprzewodowego.

A, no i wreszcie pokrętła potencjometru zamiast tych skwaszonych przycisków membranowych.

Jak ładnie odsłonięte palniki... W końcu :D

Coś się komuś w opisach popieprzyło - regulacja od 8.0 do 5.0, to zakres TRZECH przysłon. Pięć przysłon, to regulacja 10.0 - 5.0, czyli zejście od 1/1 do 1/32, jak w alternatywnych oznaczeniach. Parametry podawane beznadziejnie jak zazwyczaj, czyli tak, by nic dokładnie i jednoznacznie nie napisać, a informacji o odchyłce kolorystycznej jak zwykle w chińczykach brak, co razi tym bardziej w przypadku produktów (rzekomo) profesjonalnych.

Nic się nikomu nie popieprzyło. Jedna działka (1/10) to 1/6EV. Między 5.0, a 8.0 jest 5EV (pięć przysłon).

@jaad75
A kto powiedział, że w podanym zakresie 5.0 - 8.0 regulacja obywa się co 1.0? W prasówce jest wyraźnie napisane, że regulacja jest z dokładnością do 1/6 EV. Odnosząc się do tego, po szybkim przeliczeniu wychodzi, że 1/6 to odpowiednik 0.1 na cyferblacie, a więc 1 EV to 0.6. Odchyłkę kolorystyczną masz podaną w Kelwinach. Jakich to parametrów Ci jeszcze do szczęścia brakuje?

Standardem jest oznaczanie jednej działki różnicy poprzez pełną liczbę, a po przecinku podaje cząstkową regulację (inna sprawa, że standard ten dotyczy zazwyczaj jednak dokładności do 0.1 EV). Rozumiem, że Quantuum (czy też któryś tam z kolei chińczyk, którego rebrandują) chce, żeby przy zmianie o przysłonę zamiast zrzucać/podbijać ustawienie przed przecinkiem o jeden, liczyć sobie do sześciu? Bardzo to fantastyczny pomysł, zwłaszcza przy kilku lampach, w których na każdym z wyświetlaczy będzie zupełnie inna wartość - super czytelne...:P
A co do parametrów (rzeczywiście umknęły mi Kelwiny w tabelce) brakuje przede wszystkim czasów błysków dla konkretnych lamp, a nie zakresu czasów, który tyczy się, jak można się jedynie domyślić, tylko najkrótszego (dla 1/1) i zapewne jest tym dłuższy im mocniejsza lampa. Poza tym, brakuje wyraźnie opisanej odchyłki dla minimalnej energii błysku, bo to, co jest podane, to nie wiadmo, czy tyczy się skrajnych energii, czy, jak sugeruje oznaczenie "+/-" dopuszczalnej odchyłki między kolejnymi błyskami.

Na zlocie mozemy porownac... bede mial Profoto D1 500 oraz Broncolor. A ja juz wiem kto wygra w kategorii jakosc-cena. :-)

Dużo tworzyw szt. w budowie tych lamp; Zaciski raczej kiepskie. Osłona palnika za dopłatą ??
Wyjątkowo brzydkie i mało ergonomiczne uchwyty tych lamp.
Moja krytyka i porównanie : używam Fomei i Aurora, chyba Koreańczycy lepiej zrobili projekt i wykonanie swoich lamp ;-))

@Youkin
Jeśli masz na myśli serię Move to weź pod uwagę, że odpowiedniki Fomeia i Aurory (w sumie to samo:) kosztują prawie 2x tyle. Jeśli ktoś zechce solidniejszą lampę, to z opisu wynika, że seria Pulse jest dla niego:)
Co do ergonomii uchwytu to zwróć uwagę, że lampy Move mają uchwyt przeznaczony do noszenia, a Puls głównie do operowania lampą. Zresztą po samych zdjęciach widać, że seria Pulse wydaje się być solidniejsza. Trzeba jeszcze poczekać na opinie użytkowników, ale lampy zapowiadają się dobrze.

@Marquez
Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz wnioski, że lampy zapowiadają się dobrze... bo chyba nie ze względu na poprzednie budżetowe serie made in china by quantuum - niedawno wycofane z rynku. Obudowa wygląda na plastik, całość nie robi jakiegoś szczególnego wrażenia, nic nowego nie pokazali. Żeby coś jednoznacznie powiedzieć trzeba poczekać na jakieś niezależne opinie.
Na pierwszy rzut oka model pulse to nic innego jak fomex tylko nadrukowali sobie inną naklejkę. Sprzęt może i do przyjęcia ale przy tej cenie nie spodziewałbym się czegoś porównywalnego z Fomeiem czy Aurorą co do wydajności i powtarzalności.
Jakieś sensowne porównania pewnie będzie można robić z Powerluxem, Mircopro i może niektórymi modelami Jinbeia. Pożyjemy zobaczymy.

Mogłoby jeszcze krakowskie biuro firmy odpowiadać na maile... Ale ceny są dobre, zwłaszcza że ma to możliwość zdalnego sterowania.

Całkiem fajne lampy, trochę zbyt delikatne, mam move 400 z wyzwalaczami. Drugi raz kupiłbym pulse 600 ze względu na większą moc i solidność wykonania. System zdalnego sterowania parametrami lampy to po prostu bajka. Aż chce się robić zdjęcia