_443908423.jpg)
_1094526942.jpg)
_1877607562.jpg)
O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
1 czerwca
2014
09:10
Kończący się tydzień stał głównie pod znakiem poprawek i udoskonaleń. Firma Sony ogłosiła wprowadzenie nowych funkcji do aparatu A7S, który jeszcze nie wszedł do sprzedaży, natomiast firma Canon daje możliwość uruchomienia technologii Dual Pixel CMOS AF w kamerach EOS C300. A o czym się plotkowało? Zapraszamy do naszego cotygodniowego zestawienia.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
 |
Canon
Nowa lustrzanka pełnoklatkowa
Podobno w wybranych studiach fotograficznych w Nowym Jorku testowana była nowa, pełnoklatkowa lustrzanka firmy Canon. Aparat stworzony został na bazie korpusu EOS-1D X, natomiast rozdzielczość zastosowanej w nim matrycy wynosiła około 22 Mpix. Jednak nie był to sensor znany z modelu EOS 5D Mark III, bowiem fotografie wyróżniały się lepszą kolorystyką i odwzorowaniem detali. O ile plotki okażą się prawdziwe, to premiery nowego modelu możemy spodziewać się na przełomie roku.
Fujifilm
Nowe obiektywy X
Plotki głoszą, że pod koniec roku odbędzie się premiera obiektywu Fujifilm XF 90 mm f/2.0, a nieco później możemy spodziewać się również prezentacji nowej wersji modelu XF 35 mm f/1.4.
Nowe aparaty X
Potwierdzają się spekulacje na temat premier nowych aparatów serii X. Anonimowe źródła donoszą, że podczas Photokiny odbędzie się huczna prezentacja modeli X-Pro2 oraz X200, które zostaną wyposażone w matryce APS-C X-Trans CMOS. Niestety na sensor organiczny będziemy musieli poczekać jeszcze jakieś 2 lata. Na pocieszenie pozostaje fakt, że już latem powinniśmy poznać model X30 z matrycą formatu 1".
Leica
Chmura dla fotografów
Jedną z nowości zaprezentowanych przez firmę Leica na Photokinie ma być usługa dedykowana dla fotografów. Będzie to podobno możliwość przechowywania zdjęć w chmurze, jednak może się okazać, iż będzie ona niezwykle droga i ekskluzywna.
Leica D-Lux 7
Nie jest tajemnicą, że Leica zapożycza projekty aparatów kompaktowych od Panasonika. Nic więc dziwnego, że w związku z poniższymi plotkami dotyczącymi modelu Lumix LX8, pojawiły się pierwsze doniesienia na temat jego odpowiednika z czerwoną kropką na obudowie. Na razie wiemy tylko tyle, że aparat ma pojawić się na tegorocznej Photokinie.
Nikon
Nikon D800s z Tajlandii
Tydzień temu pisaliśmy, iż jedną z lustrzanek, która zostanie zaprezentowana przez firmę Nikon w tym roku ma być następca modeli D800 i D800E. W ostatnich dniach pojawiły się kolejne nieoficjalne doniesienia na temat tego aparatu i wskazują one, że będzie on produkowany w fabrykach w Tajlandii, a nie w Japonii, jak jego poprzednicy. Nowy model podobno już testowany, jednak dokładna data jego premiery nie jest jeszcze znana.
Olympus
Olympus E-PL7
Do sieci wyciekły kolejne strony z instrukcji bezlusterkowca Olympus E-PL7. Aparat ma zostać oficjalnie pokazany w najbliższych tygodniach, a poniżej prezentujemy jego szkice, opis przycisków oraz pełną specyfikację, które pojawiły się na portalu Photo Rumors. |
 |
 |
Olympus nie zrezygnuje z aparatów
W jednym z wywiadów szef Olympusa stwierdził, że kierowana przez niego firma z całą pewnością nie wycofa się z rynku aparatów cyfrowych. Okazuje się bowiem, że osiągnięcia w tej branży przekładają się na rozwój nowych produktów w innych działach, takich jak np. medyczny. Producent zamierza skupić się na zaawansowanych bezlusterkowcach, co ma pozwolić osiągnąć 5 mld jenów (ok. 150 mln zł) zysku w przyszłym roku finansowym, który rozpocznie się w kwietniu 2015 roku. Plany są ambitne, biorąc pod uwagę, że w tym roku Olympus spodziewa się wykazać stratę na poziomie 3.5 mld jenów (ok. 100 mln zł). Trzymamy więc kciuki.
Olympus M.Zuiko Digital 7–14 mm f/2.8 ED PRO nadchodzi
Serwis 43rumors donosi, że w najbliższym czasie ma odbyć się oficjalna premiera zapowiedzianego w lutym obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 7–14 mm f/2.8 ED PRO. Nie znamy jeszcze specyfikacji nowego modelu, jednak mówi się, iż jego cena zostanie ustalona na poziomie 1800 USD.
Panasonic
Panasonic Lumix LX8
Pojawiły się pierwsze plotki na temat nowego aparatu kompaktowego Panasonic z serii Lumix LX. Nowy model ma zostać oznaczony symbolem LX8, a jego premiera prawdopodobnie odbędzie się 16 lipca br. W aparacie ma znaleźć się nieco większa matryca niż u poprzednika, a także elektroniczny wizjer.
Sigma
Nowe obiektywy
Podobno na tegoroczną Photokinę firma Sigma Corporation szykuje kilka nowych obiektywów. Ich premiera ma odbyć się pod koniec sierpnia, a pierwszym z modeli będzie prawdopodobnie nowy przedstawiciel serii Art, czyli Sigma A 85 mm f/1.4 DG. Drugi to prawdopodobnie zoom o zakresie ogniskowych 300–600 mm. Mówi się, że obydwa produkty w sklepach pojawią się dopiero w przyszłym roku.Inne źródła wskazują jednak, że nowy model z serii Art poznamy we wrześniu i będzie to A 24 mm f/1.4, a nie A 85 mm f/1.4 DG, który ma mieć swoją premierę dopiero w przyszłym roku. Oba produkty mają być nieznacznie droższe od nowej 50-tki.
Sony
Następca Sony NEX-5T
Mówi się, że latem firma Sony planuje zakończyć produkcję bezlusterkowca NEX-5T. Następca tego modelu powinien pojawić się na wrześniowej Photokinie. Zapewne w chwili obecnej nikt nie jest w stanie przewidzieć jego oznaczenia, nawet szefostwo Sony ma z tym, problemy. My obstawiamy na wprowadzenie zupełnie nowego nazewnictwa, bo NEX-a już dawno jest passé, a Alpha nieco się oklepała – może zatem Zeta 15 (ζ15) albo Epsilon 15 (ε15), bo numerację też warto trochę skomplikować.
Tamron
Coś dla miłośników patentów
Do sieci trafiły najnowsze wnioski patentowe firmy Tamron. Opisano w nich obiektyw lustrzany 400 mm f/6.7 VC zaprojektowany do współpracy z aparatami wyposażonymi w matrycę formatu 1", a także dwie konstrukcje dedykowane do aparatów z sensorami formatu APS-C. Są to modele 30 mm f/2.8 VC oraz 670 mm f/6.7 Reflex.
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (73)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
A to niespodzianka.
Tak wcześnie???????????
Ekskluzywna chmura od Leiki? Na czym ma polegać ekskluzywność chmury? Że pliki będą ręcznie kopiowane przez inżynierów Leiki i dokładnie sprawdzane, czy żaden bit nie zaginął po drodze?
Może szykuje się Canon 3D??
Canon 3D - będzie miał dwa obiektywy i będzie robił zdjęcia trójwymiarowe, stąd nazwa :-)
A ja mam nadzieję, że Sigma pójdzie dalej w szeroki kąt i po 24mm zaprezentuje np. 16mm f/2.8 lub jakiś zoom uwa, mogący stanowić konkurencję dla Nikkora 14-24. A 85 to według mnie strata czasu i środków.
To się nazywa niedzielno- poranne plotki :))) !!!
Ale cena za Olympusa 7-14 /2.8 kosmiczna ! Jeszcze troszkę a a szkła i aparaty FF będą najtańsze .
I nic dziwnego, za miniaturyzację trzeba płacić.
Ciekawe czy lustrzanne Tamrony będą miały AF, bo do tej pory chyba tylko Minolta wypuściła lustrzanne obiektyw z AF.
"Plotki i ploteczki", 2014.06.01 09:10 - ani prezent na Dzień Dziecka ;)
Napisaliście, że oba obiektywy Sigmy mają MYĆ :)
Więc albo Sigma wchodzi na rynek środków czystości, albo zrobiliście literówkę i poprawnie jest BYĆ.
Opuściliście też plotkę o nowym Nikkorze 18-145 kryjącym sensor 1"
link
@oxygenium79
"Canon 3D - będzie miał dwa obiektywy i będzie robił zdjęcia trójwymiarowe, stąd nazwa :-)"
i nowe problemy z kalibracją
Faktycznie to plotka: "Jednak nie był to sensor znany z modelu EOS 5D Mark III bowiem fotografie wyróżniały się lepszą kolorystyką i odwzorowaniem detali." Bo jeśli się wczytać w pełne zachwytów komentarze użytkowników, to zdaje się iż nie może być już lepiej .
@ oxygenium79 | 2014-06-01 09:31:46
Ekskluzywna chmura od Leiki? Na czym ma polegać ekskluzywność chmury?
Serwery będą w pozłacanych szafach a ilość miejsca będzie limitowana :)
Czyli następca 6D za rok pewnie..
Ach ta kąśliwa uwaga w stronę sony. W sumie słusznie :)
@mav. Też to zuważyłem. Od razu widać która firma jest passe, na tym portalu. :D
"będzie on [Nikon D800s] produkowany w fabrykach w Tajlandii, a nie w Japonii, jak jego poprzednicy"
A cena będzie pewnie ok. 10 tys. z
Zupełnie jak z Nikkorem 70-200/4 - co z tego że świetny optycznie jak jego to wykonanie plaskik-fantastik rodem z Tajlandii, a cena wyższa niż za konkurencyjnego odpowiednika Canona.
@ok99
od kiedy to cena za aparat ma związek z miejscem jego produkcji? I dlaczego z góry zakładasz że następca D800 z Tajlandii będzie " plaskik-fantastik" i gorszej jakości.
Póki co to made in Japan D800 miał problemy z AF, ten z Tajlandii może co najwyżej chlapać olejem... :)
@sobi3 - pokaż mi gdzie założyłem, że nowy D800s będzie plastikowy - porównałem jedynie dwa szkła 70-200/4 produkcji N i C pod względem jakość wykonania i miejsca produkcji w stosunku do ceny.
"od kiedy to cena za aparat ma związek z miejscem jego produkcji?" - Ręce mi opadają.
Zresztą w teście w/w szkła [Nikkor 70-200/4] Arek napisał, że:
"Co więcej, Canon jest produkowany w Japonii, a Nikkor w Tajlandii. Jeśli firma Nikon zdecydowała się produkować ten obiektyw w kraju, gdzie siła robocza jest znacznie tańsza niż w Japonii, powinniśmy zobaczyć to w ostatecznej cenie produktu – tymczasem tego nie widzimy."
link
Jeżeli nikon wyprodukuje w Tajlandii korpus spełniający standardy puszki z górnej półki (jakim jest D800) to nie widzę powodu żeby wołał za niego mniej niż za poprzednika z Japonii, nawet jeżeli sam będzie miał niższe koszty. Nie widzę też powodu żeby ten produkt miał odbiegać jakością tylko dlatego, że fabryka jest w innej lokalizacji. Myślenie, że cena produktu to wyłącznie koszt produkcji + jakaś stała marża jest lekko naiwne. Jak marketing znajdzie jakiś argument to mogą zawołać nawet więcej niż za D800 bo im wyniki lecą okrutnie i będą się oglądać za każdym jenem :)
szefostwo S chyba nie ma problemów z nazewnictwem, jedynie na podrzędnych portalach mają z tym problem... w sumie nazwa optyczne pl też się oklepała, lepiej by pasowało spaczonetesty pl
Ciekawe co będzie skopane w nowym Nikonie 800s. AF, mora na zdjęciach, pompa oleju czy coś zupełnie innego?
A może obiektywy inne niż nikkor będą eksplodować?
"Jakie nowe modele aparatów macie zamiar zaprezentować w najbliższym czasie?"
"Olympus nie zamierza wycofywać się z produkcji aparatów"
- ciekawa odpowiedź
Nasuwa to skojarzenie do nieodległego w przeszłości "nie zostawimy użytkowników E-systemu na lodzie" i premiery E-M1, który kosztuje 6,5 kzł czyli tyle co nowa lustrzanka fufu lub prawie dwa razy tyle, ile najlepsze lustrzanki aps-c będące najbliższą konkurencją E-M1.
Nie hejtuję tylko zapala mi się ponownie czerwona lampka.
@Raflus Proponuję już teraz wykupić domenę supertestyobiektywow.pl póki jest wolna i założyć własny portal.
Przydała by się większa stabilność w porze publikowania plotek. A niedzielny poranek jest całkiem ok.
Co do plotek - to dzisiaj okazało się że matryca w 5D mk III nie jest szczytem techniki - Canon ogłosił więc kanonierzy może wreszcie dadzą się przekonać ;)
Jesli chmura od Leica byłaby z galeria w domenie Leica to kto wie. Profesjonalista boi się Picassa i innego tego typu publicznego dziadostwa.
Canon sie zawiesił na 20 mp.
Nikon przeznaczyl prawie $18 mln na odbudowe swej reputacji. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mysle ze Nikon D800s - produkowany w Tajlandii - bedzie przetestowany az do "bulu" i wszystko bedzie ok. Obstawiam cene w UK na £2399.
Raflus ma rację. Naśmiewanie się z nazewnictwa SONY oficjalnie przez portal, jest mało profesjonalne.
Zaś jakiekolwiek plotki na temat kolejnych wydumanych aparatów Canon stają się coraz bardziej żenujące. Już nawet nie są śmieszne.
@Vendeur
Może i plotki nt nowych korpusów Canona są żenujące, ale przynajmniej jak wypuszczą nowe body to wiesz co kupujesz i nie masz problemów z zasyfioną matrycą czy wadliwymi punktami AF.
Poza tym znajdź mi choć jedną osobę przeklinającą swoją decyzję o zakupie 5D mk III albo 6D.
Lepsze odwzorowanie detali i kolorystyka to może być słabszy filtr AA i nowy soft. Matryca nie musi być nowa.
Mnie ciekawi bardziej plotka o Sigmie 300 - 600. Czy to będzie coś na wzór 200-500/2,8 - czyli np 300-600/4 w cenie 40 - 60 tys, czy też coś w rodzaju 300-600/4-6.3 w cenie 5 - 6 tys.?
Nie przesadzajmy - jakie naśmiewanie. Toż to lekki przytyk był do bardzo niekonsekwentnej polityku produktowej. To jest spora bolączka Sony a uśmiercenie stosunkowo dobrej marki NEX jest najlepszym przykładem.
Natomiast zgadzam się że często w testach Sony pojawiało się również wiele uszczypliwości - praktycznie nieobecnych np w testach Canona ( nawet przy 9 teście tej samej 18mpix matrycy )
Do tego zwlekanie z testem A7 i A7r - dwu przełomowych ( moim zdaniem ) konstrukcji bezlusterkowych. A przecież - o ile dobrze pamiętam - Sony raczej dobrze współpracowało do niedawna z tym portalem.
@ focjusz
Może Olympus lepiej płaci za sponsorowane artykuły stąd takie ceny ich produktów :)
Pytanie
Mirrorlessy np. panasonica robia RAWy co 1 sekunde. 16mp RAW wazy ok 12MB, czyli co sekunde aparat zapisuje 12MB = 96mbps.
Jednoczesnie filmy oferuja max ok 24mpbs.
Czy ktos robi nas w konia?
gamma - filmy są mocno kompresowane, procesor musi dużo się napracować. To nie jest przecież czysty zrzut z matrycy co 1/50 sekundy. Przekoduj sobie jakiś film na komputerze i zobaczysz ile to trwa.
@ rasterus... no fakt...
ale obraz w filmie powstaje z calej matrycy, potem jest kompresowany do 24mpbs i nastepuje zapis na karte. czy gdyby kompresja byla do 96mbps (a wiec mniejsza kompresja) aparat nie dalby rady?
Przy kompresji filmów stosowane są bardzo zaawansowane algorytmy. Procesory w aparatach nie mogą być zbyt mocne, bo będą pobierały za dużo prądu.
Obraz filmowy z matrycy jest zmniejszany różnymi metodami. Jedną jest np line skipping, czyli opuszczanie co drugiej linii przy odczytywaniu danych z matrycy.
To nie jest prosta sprawa. Weź sobie jakiś film i na komputerze przekonwertuj do innego formatu, zobaczysz ile to trwa, a przecież procesor w komputerze jest mocniejszy. Mniejsza kompresja to też więcej miejsca na karcie. A same algorytmy kompresji polegają na tym, że zapisujesz pełną klatkę, a potem kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt klatek jedynie przez zapis różnicy pomiędzy nimi. Zresztą film filmowi nie równy. Jeśli masz bardzo dynamiczne ujęcie to tych różnic będzie więcej i więcej danych będzie musiało być zapisanych jako pełne klatki. Inaczej skompresuje się statyczny widoczek, inaczej ujęcie przedstawiające zderzenie dwóch samochodów.
Poczytaj o metodach kompresji filmów.
....awersja do firmy "s" mocno widoczna, ale niedoinformowanie na temat ich produktów oraz nazewnictwa jeszcze bardziej...
@ rasterus
Tylko procesor domowego peceta robi to programowo a ten w aparacie ma wyspecjalizowany jednostki procesora odpowiedzialne tylko i wyłącznie za kompresję wideo. Taki układ nie pobiera dużo energii i nie musi mieć gigantycznej wydajności.
"Zapewne w chwili obecnej nikt nie jest w stanie przewidzieć jego oznaczenia, nawet szefostwo Sony, ma z tym, problemy"
Uszczypliwość, uszczypliwością, ale, ilość, przecinków, w, powyższym, zdaniu, woła, o, pomstę, do, nieba!
@Borat - procesor sygnałowy DSP też robi to programowo. Ma dodatkowe instrukcję czy architekturę wspomagającą takie rzeczy, ale nie zmienia to faktu, że to jest robione programowo. Sprzętowo to możesz robić coś z sygnałem analogowym, a gdzie wchodzi elektronika cyfrowa tam masz kod programu. Często to oprogramowanie jest zaszyte w sam procesor jako mikrokod. Same procesory w aparatach często są oparte o architekturę RISC, a dodatkowe rozkazy realizowane są właśnie przez mikrokod, który zamienia jedną instrukcję na kilka realizowanych jednocześnie lub kolejno.
W przypadku oprogramowania aparatu stosuje się optymalizację wydajności. Algorytmy, które pracują najszybciej, a nie koniecznie dają najwyższą jakość. Sprzętowe kodowanie to nadużycie, z punktu widzenia użytkownika czy programisty wyżej to jest czarna skrzynka, ale w środku jest jakaś elektronika + oprogramowanie.
@rasterus - pewnie można się czepiać "sprzętowości" ale różnica jest jednak na tyle duża że można tak powiedzieć. Aparat robi to praktycznie w czasie rzeczywistym a energia z małego akumulatora starcza mu na godzinę lub więcej. Procesory rodziny x86 zużywają kilkadziesiąt W(at) na sec a mimo to potrzebują więcej czasu na to przekonwertowanie mniejszej ilości danych
thorgal | 2014-06-01 18:11:56. Nikon przeznaczyl prawie $18 mln na odbudowe swej reputacji.
Jakos kojarzy mi sie ze zatrudnia lepszych prawnikow i zablokuja krytykow?
@rasterus: RISC co innego a DSP co innego. Oczywiście dzięki odpowiedniej architekturze procesor może realizować część operacji w zredukowanej liczbie taktów w stosunku do procesorów "ogólnych". Można się brać za łby co to jest realizacja sprzętowa, ale z pewnością nie nie są to układy analogowe. Jeśli masz rejestr przesuwny z zapiętą w odpowiednim "magicznym" miejscu bramką XOR dostajesz sprzętowy generator liczb pseudolosowych który nie potrzebuje do wygenerowania kolejnej liczby niczego więcej niż kolejnego taktu zegara. Jeśli zechcesz to samo zrobić programowo musisz zająć pewien obszar pamięci, zadeklarować zmienne, jednym słowem procesor się napracuje, aby zrobić to samo. Borat ma rację: procesory dostosowane do wykonywania ograniczonej liczby specjalizowanych operacji potrafią zrobić to samo co silny procesor komputera czasami z znacznie krótszym czasie. Dlatego w komputerze mamy osobną jednostkę obliczeniową, kartę graficzną do obsługi gier komputerowych.
@rasterus - Przeciez obecne x86 Intela to tez RISC z dekoderem CISC ktory zajmuje jakies 4% procesora. RISC czy DSP nie ma to znaczenia. Samsung XN300 ma jednordzeniowego slabego arma + grafike ze slabej komorki a i tak ma fullHD 60 klatek i 8fps z 20mpix matrycy, a przeciez nie ma dedykowanej architektury.
Ograniczeniami w zapisie filmow nie jest procesor tylko marketing i jakosc kodeka (co z tego jak ktos da wieksza przeplywowosc jak zysk bedzie niewidoczny) + specyfikacja kodeka (czesto ograniczonego do 28mbps).
no ja wlasnie zupelnie sie nie znam, ale moze Komisarz_Ryba ma racje, ze ograniczna nas marketing... dzis kodowanie 24mbps, za rok bedzie 48, za 2-4 lata 96 itd... panasonic gh4 ma 200mbps ale kosztuje 2k eur...
moze optyczne.pl jakis artykul napisza o jakosci video w aparatach? prosimy!
Kiedyś nie było kart pamięci obsługujących ogromnych prędkości. Stąd bitrate jest ograniczany, bo co z tego, ze aparat mógłby kodować i do 200mbps, skoro potencjalny użytkownik może użyć karty 80mbps?
@Mav - twoj argument sredni
postep polega na tym, ze ktos goni. jezeli producent da aparat 200mbps to ktos wyprodukuje pod to szybka karte,
tak samo bylo z grami komputerowymi. lepsza grafika w grach wymusila powstanie lepszych kart graficznych.
canon 5dmIIII a może mark3D ............ czekam na szkło sigmy 24mmf.1/4 bo canon sie w tym szkle nie popisał..........
gamma - gonią tylko ci, co chcą gonić. Jednak najbardziej liczy się "masa". Masa nie kupi najdroższych kart i najdroższych aparatów. Dlatego oczywiście one powstają, ale nie tak szybko, jakby mogły :) i z reguły początkowe ceny są tylko dla mocno chętnych.
@rasterus
w starym Panasie G3 można na hackowanym firmware wyciągnąć ok. 50Mbps. Ograniczenie prędkości zapisu wynika mz z zamiaru zachowania rozsądnych rozmiarów plików wyjściowych z aparatu. Przeciętny użytkownik może nie być zainteresowany super-hiper jakością wideo, za to wielogigabajtowe pliki mogą za szybko zapchać jego kartę.
"Podobno na tegoroczną Photokinę firma Sigma Corporation szykuje kilka nowych obiektywów. Ich premiera ma odbyć się pod koniec sierpnia, a pierwszym z modeli będzie prawdopodobnie nowy przedstawiciel serii Art, czyli Sigma A 85 mm f/1.4 DG. Drugi to prawdopodobnie zoom o zakresie ogniskowych 300-600 mm. Mówi się, że obydwa produkty w sklepach pojawią się dopiero w przyszłym roku.
Inne źródła wskazują jednak, że nowy model z serii Art poznamy we wrześniu i będzie to A 24 mm f/1.4, a nie A 85 mm f/1.4 DG, który ma mieć swoją premierę dopiero w przyszłym roku. Oba produkty mają myć nieznacznie droższe od nowej 50-tki. "
czyli każde źródło ma własną listę życzeń więc podamy wszystkie życzenia jako plotki :D może coś jeszcze na temat D400 i 7DmkII? :D
. W ostatnich dniach pojawiły się kolejne nieoficjalne doniesienia na temat tego aparatu i wskazują one, że będzie on produkowany w fabrykach w Tajlandii, -Nikon
Ja bym sie zastanawial czy nie zmienic systemu , Jak myslicie dlaczego BMW nie produkuje swoich aut w Tajlandii ,Chinach skoro tam koszty produkcji sa znacznie nizsze. To dlatego chlapia wam te matryce.Mnie to nie dotyczy na szczescie.
@baron13
"Można się brać za łby co to jest realizacja sprzętowa"
ASIC, np. link
Nie przesadzajcie z tą Tajlandią. Mój Nikon z Tajlandii od pięciu lat sprawuje się idealnie i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. A zrobiłem już 80 tysięcy zdjęć. Obiektywy też bezproblemowe. Wręcz przeciwnie. Jeden obiektyw made in Japan mi szwankuje. Ale może miałem pecha, bo ten akurat kupiłem używany.
@jpzielin
>>>>
Jak myslicie dlaczego BMW nie produkuje swoich aut w Tajlandii ,Chinach skoro tam koszty produkcji sa znacznie nizsze. To dlatego chlapia wam te matryce.Mnie to nie dotyczy na szczescie.
-----
Nie dziwota, w końcu która matryca BMW miałaby chlapać?
Szkoda, że nie ma nic w ploteczkach o Mount Replacement Kit for SD1
robi się coraz bardziej ciekawie.
@jpzielin
Produkuje: link
"The BMW Group has been present in China since 1994" link
Jezeli chodi o Nikona D800s to jestescie w bledzie. Z tego powodu ze bedzie produkowany w Tajlandi nie bedize nizszej ceny. Cene bedzie porownywalna do starego d800 lub wyzsza tylko zysk bedzie wyzszy z powodu nizszych kosztow pracy. Od czasu d700 i d300s Nikon zszedl na psy. Jest to moje osobiste zdanie z ktorym nie musicie sie zgadzac.
do idiotów! To nie plastik fantastik robi zdjęcia, ale szkło i matryca plus kilka użytecznych guzików. Nie zdarzyło mi się nigdy upuścić aparatu czy obiektywu, żeby do czegoś żelazo mogło mi się przydać, a mam za sobą zrobionych wiele tysięcy zdjęć, ale dodam, że nie na Saharze, ani w dżungli i kole podbiegunowym. Ale w mieście, na ulicy, w sali, na festiwalu, na koncercie, w studio, w lesie, nad jeziorem, w górach, nad morzem. Trzeba chyba być alkoholikiem, żeby w normalnych warunkach wypuścić z rąk aparat i obiektyw.
Ja tam juz wiele razy widzialem ludzi wypinajacych i rzucajacych obiektywy na trawe, zeby pogonic za jakims ptakiem podpinajac inny obiektyw i ciagnac dluga seria. Zaden nie jest alkoholikiem.
@maksiczek
Co nie zmienia faktu, że dając ok 10 000 złotych za korpus można mieć wymagania również co do jakości jego wykonania. Niezależnie czy to dla kogoś dużo czy mało. Tym bardziej że koszty produkcji są na tyle niskie w stosunku do ceny w detalu że nie ma racjonalnych przesłanek dla producenta aby w tym segmencie oszczędzać. Mnie nie przekonałeś swoim wywodem. Ja dalej lubię sprzęt dobrze wykonany.
ale to nie jest plastik z PRLu :) wolę dobre tworzywo sztuczne, niż kawał żelaza. Nie wyobrażam sobie laptopa czy telewizora obudowanego żelazem, a to są bardzo podobne do siebie sprzęty w normalnych warunkach. Jeśli brak żelaza oznacza niższą cenę aparatu i obiektywu, za żelazem może przemawiać sentyment, bo kiedyś w PRL to rzeczywiście był zły plastik i lepsze było żelazo.
maksiczek, jakos tej niższej ceny nie widać, plastik oznacza raczej większy zysk dla producenta kosztem oszczędzania na materiałach. A plastik nawet najlepszej jakosci nie będzie tak trwały jak lekkie stopy magnezu (nie żelaza) o tym przekona się każdy intensywnie użytkujący sprzęt przez kilka lat, albo przy nieopatrznym stuknięciu o cokolwiek, co zdarzyć się może nawet takim "mistrzom" jak ty... ale widzę nie tylko nie przeszkadza ci że płacisz te same pieniądze za gorszy produkt ale jeszcze się z tego cieszysz... marketing czyni cuda. :-)
Widze, ze kolega maksiaczek jest zwolennikiem plastikowego chlamu.
@maksiczek
Niestety nie masz racji. Oczywiście bezsensem byłoby pakować stopy magnezytowe nawet do najtańszych konstrukcji, typu 1200D czy D3300 bo tam liczy się głównie cena. Ale weźmy np. takiego canona 70D, fajny aparat, bardzo dobra, kompletna specyfikacja, praktycznie niczego mu nie brakuje, jednak obudowa wykonana jest z wątpliwej jakości plastiku. Jakoś Nikon D7100 czy nawet nieszczęsne Sony a77 mogą być wykonane z bardzo przyjemnego, lekkiego stopu magezowego. 70D nie jest tańszy od rzadnego z nich a obudowa pozostawia naprawdę sporo do życzenia, zwłaszcza jak na sprzęt o bardzo solidnych parametrach.
No to rzeczywiście jestem Mistrzem, bo nigdy nie stuknąłem ani Olka E510, E30, ani później D7000 i D7100, jak byłem młodszy zenita też jakoś udało mi się nigdy nie upuścić na ziemię, jestem Mistrzem ! :) Nie robiłem nigdy zdjęć kibolom to i nikt jakoś nie stuknął mojego aparatu i niezliczonych ilości moich obiektywów, które często wymieniam i zmieniam. Jestem proszę państwa Mistrzem ! Na wojny proszę państwa nie jeżdżę, bo ... jakoś nie lubię jeździć na wojny. Po co jakaś zabłąkana kula mnie zabić? I żeby jeszcze trafiła w stopy magnezu? Żeby w końcu przekonać się jaka jest różnica między plastikiem a stopem magnezu? Dla mnie to bez sensu.
Mam 2 korpusy Canona 1ds mk2. Czyli liczac to jakies 8 czy 10 lat temu zostaly wyprodukowane. Jeden jest prawie jak nowy drugi z widocznymi sladami uzytkowania ( otarcia lakieru ) obydwa maja po ok 47 tys klapniec. Nie sadze aby korpusy wykonane z plastiku wytrzymaly w takim stanie. Maksiczek nie obrazaj sie ale to tak samo jakbys porownywal IBM T60 do jakiegos Asusa. Co wybrac odpowiedz jest tylko jedna, przynajmniej dla mnie.
@maksiczek "nigdy nie stuknąłem ani Olka E510, E30, ani później D7000 i D7100"
maksiu, gratulujemy, jak sobie kiedys kupisz prawdziwy aparat to przekonasz się sam o czym mowa... :-)
Sory chcialem napisac Acer, bo Asus nie jest az taki zly, przynajmniej niektore jego wersje. Generalnie to zyjemy w czasach zalewu roznego rodzaju chlamu. Taniej, predzej i wiecej to dewizy wspolczesnych firm.
Niestety w wiekszosci wypadkow nie idzie za ta dewiza jakosc. Dotyczy to sprzetu foto tez.
Nie pieprzcie Nowak ! Mamy najlepszy na świecie plastik.
Najnowsze poliwęglany i inne techniczne tworzywa niczym nie ustępują stopom metali. No prawie niczym. Jeżeli podwykonawca trzyma się procesu technologicznego to korpus z tworzywa ciężko będzie rozwalić młotkiem.
obiad jedzony poliwęglanowymi sztućcami i z poliwęglanowych talerzy pewnie też większosci smakuje tak samo, ale nie każdy chce tak jesć... pewnie niedługo polimery zastąpią również szklane soczewki... :-(
.... to już się stało.