Jednak Japonia jest specyficzna.

Olek, Panasonic i Canon, którym rosną udziały, to trzy firmy, które przez ostatni rok nie pokazały niczego ciekawego.

Canon wiadomo. Olek pokazał em-10 i wytracił impet, trzyma się mocno chyba tylko dzięki e-m5. Wszystkie serie EP jakoś tracą sens i stają się powtarzalne. Podobnie Panasonic, który wygląda jakby stracił pomysł co dalej robić.

Fuji idzie do przodu i wie co robi. Dziwi mnie aż taki spadek Sony.

Moim zdaniem spadek Sony jest chwilowy. Seria A7 zbiera wyjątkowo pozytywne recenzje, system dostał kilka ciekawych szkieł, są oficjalne zapowiedzi i raczej mocna pozycja Sony zostanie utrzymana.

Smog, to chyba nie chodzi o to kto co ciekawego pokazał tylko o to kto ma dobry produkt... Olek i Panas idą do przodu bo fajny sprzęt robię. Fuji robi świetny ale droższy i trochę wolniej idzie do przodu ;)
Canon jedzie na marce chyba. Natomiast nie widać Samsunga, który robi niezłe aparaty i ma dobrą optykę.

Samsung musi zmienić nazwę sprzedawanych aparatów. Inaczej nic nie uda mu się na tym rynku ugrać. Jestem o tym przekonany. I nie pomogą tu nawet fajne szkła oraz fajne aparaty. Parę lat temu miał szansę przejąć Pentaksa, i szansę zmarnował. Jestem pewny, że gdyby dzisiaj np. NX1 nosił nazwę Pentax NX1, to sprzedaż takiego sprzętu byłaby całkiem niezła. A tak mamy aparat, który kupi na świecie garstka ludzi, z czego spory odsetek to będą portale foto, chcące przetestować sprzęt.

Ładnie widać, jak Olek i Fuji napierają do góry.
Nikon też konsekwentnie trzyma się obranej linii - w kierunku dna...

A cóż to za bezlusterkowce od Ricoha walczą o 3 pozycję z Panasem i Canonem? Czyżby seria Q od Pentaksa? :P
Jak widać w Japonii wielkość matrycy nie przekłada sie na sprzedaż. Straszne z nich dziwaki ;)

Jest jeszcze pentakx K-01 z matrycą APSC>

@septemberlicht

Każdy minimalnie inteligentny człowiek przed zakupem zorientuje się co warto kupić, co mu się podoba, w jakiej jest to cenie. I pod tym kątem samsung wypada bardzo dobrze. Marka ma tu nie wiele do gadania, myślisz że kompletnie zielony potencjalny nabywca tak dobrze zna i kojarzy firmy jak Olympus czy Fuji?
Poza tym samusung jest koreański więc sprzedaż w Japoni może być mniejsza.

Natomiast ta tendencja pokazuje, że kupujący są coraz mniej ambitni jeśli chodzi o samą fotografię, skoro tak chętnie wybierają mały rozmiar i ładny wygląd mikromatyckowych u4/3 nad dające większe możliwości APS-C ;)

@bobby-6-killer
Jak widać w Japonii wielkość matrycy nie przekłada sie na sprzedaż. Straszne z nich dziwaki ;)

Widocznie robią zdjęcia a nie patrzą na matryce.

Prawda jest taka, że Samsung praktycznie nie istnieje na rynku japońskim.

@smog " Podobnie Panasonic, który wygląda jakby stracił pomysł co dalej robić."
Bzdura. Właśnie co Panasonic wprowadził LX100 który jest uważany za najlepszy zaawansowany kompakt, GH4 jest jest doceniane i poważane, a GX7 to po prostu fantastyczny bezlusterkowiec o sporych możliwościach i znakomitym stosunku możliwości do ceny.

@druid
"Każdy minimalnie inteligentny człowiek przed zakupem zorientuje się co warto kupić, co mu się podoba, w jakiej jest to cenie"
Zapewne dlatego Sony a77 był tak przez Ciebie zachwalany tutaj? Świadomy wybór to podstawa :D

druid
Każdy choć trochę myślący człowiek ma świadomość tego, że o decyzji kupna i samym wyborze kupowanego przedmiotu decydują bardzo często irracjonalne przyczyny, a także myślowe skojarzenia i konotacje. Nie każdy człowiek wchodzi do sklepu mając za sobą wielotygodniową lekturę portali branżowych, setek testów itp. itd. Dlatego aparatom Samsung nie wróżę przyszłości. Przynajmniej w najbliższej dziesięciolatce.

Co do rozpoznawania marki Fuji i Olympus oraz Samsung w świecie fotografii - naprawdę uważasz, że np. przeciętny Japończyk nie kojarzy Olympusa i Fuji z produktami foto? Bo że Samsung kojarzy mu się głównie z telewizorami to pewne.

A co do sprzedaży Samsunga w Korei - w samej Korei więcej sprzedaje się bezlusterkowców Sony niż Samsunga. Więc nie żartujmy.

Japonia ma swój własny świat który rządzi się innymi prawami niż pozostałe rynki. O ile cała Azja znacznie różni się od reszty świata, to Japonia jest już wybitnie odrębnym rynkiem.

Statystyki sprzedaży w Japonii nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla nas tutaj w Polsce.

Jak zatem widać nie wielkość ma znaczenie. Cóż, impotenci o tym nie maja pojęcia.

@android

LX100 jest świetny, ale to inna kategoria. GX7 to model z 2013 r.
GH to dobra i doceniana seria, ale nie dla przeciętnego amatora.

Natomiast co dzieje się z serią G, GF w 2014r.?
Jakie fajne obiektywy pokazał Panasonic ostatnio? Naleśnika 12-32 chyba tylko.

Żeby, nie było, że hejtuję markę. Moja żona właśnie używa G5 14-140.

Udziały na europejskim rynku bezlusterkowców rozkładają się inaczej - 90% rynku należy do 4 marek.

I sądzę, że wśród tych czterech marek nie ma Canona.

m4/3 ma świetny wybór optyki. Może nie idealnych, bo chciałoby się zwłaszcza jakiejś konkurencji żeby ceny pospadały trochę, ale można spokojnie spójny system skompletować. Ostatnie premiery Olympusa - E-M1, E-M10 i E-PL7 są grzechu warte. Tak, dosyć drogo wycenione, zwłaszcza E-M1 ale w Japonii to chyba nie gra takiej roli. Wcale mnie nie dziwi że udział firmy w rynku rośnie.

Fuji idzie inną drogą, można by rzec bardziej elitarną i jak widać dobrze im to wychodzi. Sam się nadziwić nie mogę jak dużą popularność zrobiła linia X100 - regularnie zdarza mi się widzieć użytkowników tych aparatów. Tak, wiem to nie bezlusterkowiec a raczej zaawansowany kompakt ale marka istnieje. Sam się trochę dziwię bo obiektyw taki sobie, interfejs użytkownika (w sensie menu,ekranowe etc) jak za króla Ćwieczka a ceny jakby z kosmosu.

Sony zaś chyba zmieni w nazwie "n" na "rr" z daleka różnicę ciężko zauważyć będzie a nazwa będzie wreszcie adekwatna. Aparaty brzydkie, tańsze modele jakość tak "budżetowo" wykonane. W wyborze optyki ciągłe braki. Do tego matryca taka sobie. Ktoś wcześniej pisał że APS-C ma przewagę nad m4/3. Porównywałem... i nie mogę tego potwierdzić. m4/3 to potrafi złoić APS-c ale dopiero z Fuji. Wcale się nie dziwię że udział Sony spada.
Zwłaszcza że A7, które ktoś tu przywołał też szału nie robi. Owszem, aparat dosyć ciekawy. Z pewnych względów mnie kusi. Ale optyka! niby już coś jest, ale jak przyjdzie wybrać to nie ma co. Albo takie sobie względem jakości, albo ceny z kosmosu. Oglądałem niedawno sample z UWA - takiego za ponad 5 koła. i kicha, bo na brzegach kadru obraz wygląda jak przepuszczony przez płytkę dwójłomną. Do tego RAWy z Sony są słabe. Nie pociągnie ich się tak jak RAWy z Fuji. Szabla kiedyś twierdził są 14bitowe, ale przyglądnąłem się plikom które kiedyś w ramach jakichś testów miałem okazję zrobić - na 14bit to one są za lekkie, dużo za lekkie.

Jestem ciekaw jak ten wykres będzie wyglądał za rok. Obstawiam umocnienie się m4/3 i Fuji. Spadek Sony na dalsze miejsca. Ciekawe też, co zrobią Canon z Nikonem, bo dla mnie nie ulega wątpliwości, że gdyby te firmy chciały to byłyby w stanie zawojować rynek. Tyle że im się nie chce chcieć.

Porównywanie procent udziału w rynku z jednego miesiąca to partactwo.

Nie uwzglednia ilosci sprzedanych bezlusterkowców w poszczególnych miesiącach
czy ilości sprzedanych danej marki w tym roku w porównaniu z zeszłym.

To że wzrósł (czy zmalał) grudniowy udział w rynku w stosunku do styczniowego to o niczym nie świadczy.

OLYMPUS:
-styczeń 19.5%
-grudzień 25.7%

listopad 19.8% : ))

Aparaty sprzedają się można by rzec sezonowo -przed: świętami, wakacjami; po premierach; na przecenach.

dcs - ale powyżej to jest chyba zestawienie za cały rok.

@druid
"I pod tym kątem samsung wypada bardzo dobrze. Marka ma tu nie wiele do gadania..."
...
"Poza tym samusung jest koreański więc sprzedaż w Japoni może być mniejsza."

Nie widzisz, że sam sobie przeczysz tymi dwoma zdaniami?

Fakt :)

@dcs - masz rację, ale tylko w części, innym firmom, w tym samym okresie, udział w rynku spadł :)

I bardzo dobrze, że powiększają, przynajmniej szybciej będą tańsze. bI nie ma tutaj znaczenia marka. Najważniejsze są:; jakość zdjęć i cena aparatów.

@staryman
a ty jesteś w błędzie.

To nie jest wykres udział rynku w okresie.

To udział w rynku w poszczególnych miesiącach.
Ciężko z tego jakieś wnioski wyciągnąć -może tylko (znając daty pojawiania się nowych modeli w sklepach)
że duży wpływ na sprzedaż mają obniżki cen starych modeli -wyprzedaże i sezonowe promocje.

@dsc - okresem może jakikolwiek przedział czasowy brany pod uwagę, miesiąc też jest dobry do badań, choć to krótki przedział czasowy, no więc gdy weźmiesz pod uwagę jako okres miesiąc grudzień, który to sam wybrałeś jako wzorcowy, to zwróć uwagę, że choć wtedy, jak sam ująłeś aparaty sprzedają się ... itd, to
większość firm zanotowała spadek sprzedaży, kilka nieznaczny wzrost, a, trzeba trafu, Olympusowi sprzedaż wzrosła znacznie. Można oczywiście umniejszać sukces tej firmy, wypisywać różne rzeczy, ale fakt jest faktem i zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
Bezlusterkowce są przyszłością czy się tego chce czy nie, niekoniecznie musi wygrać Olympus i pewnie nie wygra jako samotna firma, ale trend już jest ustalony.
Gdyby powstała korporacja firm produkujących m4/3, to mogłaby zdobyć rynek i wykończyć przeciwników, ale mam nadzieję nie powstanie, bo nie ma jak konkurencja.

Japonia jest na innej planecie. Tam się sprzedaje kolorowe Pentaksy, smartfony zaszyte w maskotkach Hello Kitty (nie, to nie są produkty dla dzieci), a faceci wolą mieć wirtualne dziewczyny w grze komputerowej, niż w realu :D To, co tam się sprzedaje, ma niewielkie przełożenie na Europę.

Rynek japoński aż tak się od naszego nie różni, poza tym, że nie mają w ogóle Samsunga. :)

Zgadzam się ze stwierdzeniem powyżej ze Samsung musi zmienić nazwę w i wygenerować nową markę w swoim segmencie foto
Sony powinno to zrobić dawno i kupić od minolty również nazwę , natomiast olympus jest chyba najlepiej przemyślanym i konsekwentnym systemem bezlusterkowym jako stosunek wydajności matrycy i zestrojenia optyki , i wydaje mi się ze wolał bym em1 niż a7
fuji w tym momencie tak ale tylko xt1

Nie ma potrzeby zmiany nazwy przez Sony, gdyż jest bardziej znana od Minolty i ma się nieźle, nie tylko na japońskim rynku. :)

Bezlusterkowce rosną :) Dobrze dla całej branży - Lumix, Sony, Samsung :)

Zapomniałeś o OIympusie :)

@ Szabla
Rynek japoński aż tak się od naszego nie różni, poza tym, że nie mają w ogóle Samsunga. :)

Wile produktów na rynek japoński znacznie rożni się do tych na USA i Europę. Wiele firm produkuje swoje produkty tylko na rynek japoński np. nie zobaczysz u nas telefonów Sharp czy NEC w oficjalnej sprzedaży. Dlatego nikt tam nie kupuje telefonów Samsunga po to tani paździerz w porównaniu z produktami Sharpa czy NECa.

Hmmm... .
Tytuł brzmi: Bezlusterkowce powiększają swój udział w rynku.
A z tekstu wynika raczej, który producent ma jaką pozycję na rynku bezlusterkowców a nie jak wielki udział mają bezlusterkowce w rynku aparatów foto. Bo jeżeli tytuł jest adekwatny do zawartości - to bezlusterkowce mają 100% udziału w rynku aparatów foto. :P

@smog
"Jakie fajne obiektywy pokazał Panasonic ostatnio? Naleśnika 12-32 chyba tylko."

Ten naleśnik to jeszcze 2013 rok zdaje się, a w 2014 wypuścili 3 szkła:
- Nocticron 42.5mm f/1.2
- Summilux 15mm f/1.7
- Malutki, stabilizowany zoomik 35-100

Wszystkie z nich fajne z takiego czy innego powodu.

idzisz Szabla - marka Sony jest znana to fakt , ale np. Canon czy Nikon znany jest raczej tylko i wyłącznie pod kątem foto , a na rynku foto nie sądzę że minolta jest mniej znana , zresztą minolta ma dużo ciekawsze logo, czasami mam wrażenie że spora część segmentu pro nie traktuje tego systemu poważnie właśnie ze względu na logo , choć to trywialne w sumie , ale takie mam wrażenie

@ janbezziemi

Ale dla typowego konsumenta nieobeznanego z fotografią Minolta z niczym się nie kojarzy. Masa osób wie, że Sony produkuje aparaty czy kamery bo jeszcze przez przejęciem Minolty aparat Sony można było kupić w każdym salonie z elektroniką.

Mylisz się janbezziemi, Canon poza rynkiem foto znany jest głównie z drukarek a z czego znany jest Nikon to akurat nie wiem - chyba z lornetek jedynie.
Olympus to głównie urządzenia do diagnostyki medycznej i technicznej np spektrometry do badania składu stopów metali. Sony, Samsung i Panasonic - wiadomo co.

@ wulf

Nikon produkuje sprzęt medyczny, mikroskopy, sprzęt pomiarowy, urządzania dla przemysłu np. do wytwarzania układów scalonych, światłowodów, skanery do kontroli jakości stosowane na liniach produkcyjnych itd.

@wulf
Nikon należy do koncernu Mitsubishi, największego w Japonii. A Mitsubishi produkuje wszystko, od elektroniki użytkowej po okręty wojenne.

@dcs "duży wpływ na sprzedaż mają obniżki cen starych modeli -wyprzedaże i sezonowe promocje."

Słusznie. Ja swoją A700 kupiłem, zachęcony promocją Sony. W tamtym czasie (2008 rok) polegała ona na tym, że oddając przy zakupie lustrzanki Sony jakikolwiek używany aparat marki Minolta, KonicaMinolta i coś-tam jeszcze, był rabat 10-procentowy na dowolną lustrzankę S. A700 kosztowała wtedy w Fotojokerze 3200 zł, więc oddając KM Dimage Z2 zyskałem rabat 320 zł. I to był czynnik, który sprawił, że moje wahania się skończyły. Gdyby teraz coś podobnego wymyślono, to gotów byłbym nawet w tej chwili kupić A77II. Natomiast bez jakieś promocji będę czekał co najmniej do jesieni, a jeżeli w tym czasie pojawi się następca Fujifilm X-E2, to będę w poważnej rozterce, czy nie zmienić systemu w ogóle...

@wulf
Tak jak pisał Borat, Nikon na rynku konsumenckim oprócz aparatów fotograficznych znany jest właśnie z optyki sportowej czyli lornetki i lunety (wystarczy popatrzeć na jakiekolwiek zawody biathlonowe w telewizji, dominują Nikon i Zeiss), celowników optycznych do broni, dalmierze i sprzęt geodezyjny (tutaj do spółki z Leica Geosystems, ale to już trochę mniej konsumenckie produkty), także nie tylko stricte foto.

@Soniak10
Ja tego z czapy nie wziąłem.
Q miesięcznych raportach bezlustra są posegregowane od sprzedających się najlepiej. To w większości starocia na wyprzedażach. Rzadko w pierwszej 10. nowości.

link

Tutaj jest sporo wykresów za listopad. Można zobaczyć trendy.

Bezlusterkowce liczą sobie już ładnych parą lat, ale wciąż nie ma przełomu, bo ani nie są trendy ani tak uniwersalne jak lustrzanki. Nie dla każdego uniwersalność jest najważniejszą cechą, wtedy dobry kompakt jest odpowiedniejszą alternatywą, bo nie musi mieć w obiektywie elektroniki, silnika czy przekładni, przez co jest tańszy. Ponadto obiektyw się składa i cała konstrukcja jest mała i poręczna. Do zdjęć pamiątkowych i wycieczkowych w sam raz.
Najlepiej widać czym jest kompletność systemu na przykładzie u4/3. Koszmarnie drogie obiektywy wyższej jakości powodują jednak, że tu także nie ma przełomu. Myślę, że dopiero system Sony A7-A8?-A9 pod koniec tego roku osiągnie jakiś minimalny poziom uniwersalności, który pozwoli przesiąść się nań z dobrego kompaktu lub taniej lustrzanki. Tani nie będzie, ale bagnet E powinien zapewnić stabilność jego rozwoju. Marketingowcy zaś dopilnują, żeby kupować już teraz a nie zwlekać.

7 lat. Od kiedy na rynku są lustrzanki?

Tak, koszmarnie drogi M.Zuiko 45/1.8 za całe 1000 zł.
Koszmarne pieniądze.
Tysiąc złotych za obiektyw.
Koszmar, koszmar, panie dziejku.
Idzie się pochlastać.

poszedłem się pochlastać, ale wrócę pod koniec roku na minimalny poziom uniwersalności zapewniany przez Sony bagnetem E.

@cedrys
"wtedy dobry kompakt jest odpowiedniejszą alternatywą, bo nie musi mieć w obiektywie elektroniki, silnika czy przekładni, przez co jest tańszy."

I ten obiektyw porusza się na powietrze czy jak?

"Ponadto obiektyw się składa i cała konstrukcja jest mała i poręczna."

A o power zoomach takich jak 16-50 w wydaniu Samsunga czy Sony lub 12-32 i 14-42 w wydaniu Panasa i Olka słyszałeś?

"Myślę, że dopiero system Sony A7-A8?-A9 pod koniec tego roku osiągnie jakiś minimalny poziom uniwersalności, który pozwoli przesiąść się nań z dobrego kompaktu lub taniej lustrzanki."

Ale bredzisz człowieku.

@septemberlicht

Taa, szkoda tylko, że takich szkieł nie ma więcej. Jedna tania jasna stałka nie czyni z m4/3 systemu taniego.

Cóż powiedzieć o takim dziennikarstwie? Petapixel pisze o trendach sprzedażowych bezlusterkowców w Japoni, a tu do ich obrazka dorabiają zupełnie inny tekst i wnioski.

link

Panie Sebastianie, należy się nam z pana strony wytłumaczenie. Inaczej uznam, że serwis optyczni jest delikatnie mówiąc nierzetelny i stronniczy.
Z wyrazami szacunku.
Czytelnik

@merkator - zastanawiam się czy czytałem ten sam tekst co ty, bo stronniczości w tekście nie zauważyłem. Tekst związany z wykresem ewidentnie jest o sprzedaży w Japonii.

Samsung w Japonii?!
Samsung=KOREA
KOREA= WRÓG!
żaden szanujący się Japończyk nie kupi koreańskiego produktu jeśli ma swój odpowiednik: telewizora, samochodu, statku, chociażby był tańszy o 30 %.
Info z pierwszej ręki.

@cedrys: popatrz sobie ile kosztują inne systemowe obiektywy, a potem narzekaj. Optyka z wyższej półki była, jest i będą droga - i wszystko jedno czy to będzie Canon, Nikon, Olympus, Pentax, czy Zeiss. Sigma jak się spięła i zaczęła fajne słoiki z serii Art robić, to tanie też już nie są. Jakość niestety kosztuje.

Od kilku lat mam wrażenie, że powiększają swój udział i to chyba dobry trend :) zwłaszcza dla mojego kręgosłupa :D

Heh, a jak się ma ten aparat do nowego a6300? Każdy ganił za cenę. A tu taki Fuji w cenie jeszcze bardziej astronomicznej, w tym samym segmencie.