Mam takie pytanie: jaki jest średni koszt wydruku jednego zdjęcia np. formatu A4?
Żaden producent nie podaje takiego "parametru"...

@Kuba Nowak
Nie ma czegoś takiego jak koszt wydruku A4.
Na tej drukareczce max. format to pocztówka 10x15 cm.

Niech będzie 10x15 cm - jaki jest średni koszt takiego wydruku?

@Kuba na SELPHY CP1000 ok. 1,50zł, na Epsonie A4 pap. foto ok. 5zł.

Canonie...kiedy pojawi się drukarka termosublimacyjna w formacie 15x21. Rusz wreszcie 4 litery :).

Kuba, to drukarka termosublimacyjna więc atrament jest jakby już w papierze, dlatego koszt jest dokładnie znany: link 100 zdjęć 136zl, czyli 1zl 36gr za odbitkę 10x15cm. Można taniej, ale ja sobie chwalę takie rozwiązanie, w każdej chwili mogę sobie druknąć fotkę do albumu, albo dla kogos w prezencie i nie ma probemów z atramentem itp.

swoją drogą w PL zdzierstwo jak cholera, tu: link wychodzi odbitka po 40gr...

Jeśli tak to działa, to nawet by mnie to interesowało, ale nie w tym formacie.
Czy są takie drukarki z formatem 21x30 cm?

@Kuba Nowak
Jest kaseta z folią - nośnikiem pigmentu ( 3 kolory + warstwa zabezpieczająca na każdą kartkę papieru - użycie jednorazowe). Do tego specjalna kaseta ładowana na papiery. Używam od wielu lat (oczywiście wcześniejszego modelu). Jakość - rewelacja. Niestety, chyba nie ma większych formatów. Ale i tak warto, szczególnie gdy jest rzadko używana (trwałość kasety, wygoda użytkowania, przenośność).

@ cube
Atrament nie jest w papierze, jest specjalna kaseta z cienką folią poliestrowa, są na niej jakby pakiety (3 prostokąty kolorowego barwnika termosublimacyjnego +lakier na każdy arkusz papieru), przesów zsynchronizowany z ruchem papieru. Przejście jednokrotne, po zużyciu ( 36 wydruków) kaseta wymieniana na nową.
Kupuje się pakiety (papier +kaseta), koszt wydruku wynika z ceny zakupu, w Polsce ok. 1,0 do 1,5 zł za odbitki.

@Zdzichu, się wymądrzasz, a nie napisałes niczego odkrywczego. No tak, że folia jest poliestrowa... a przypadkiem nie epoksyamidowa?

@Kuba, owszem, są większe formaty, np ta: link link 20x30cm robi też Mitsubishi, Fujifilm i HiTi. Największa zaleta tego to szybkosć wydruku i jakosć odbitki jak z labu, oraz brak jakichkolwiek problemów typu wyczerpany lub zaschnięty atrament, czy zapchana głowica.

No to raczej nie kupię...

Używam Selphy CP800. Zużyłem 4 pakiety po 108odbitek.
Drukarka termosublimacyjna nie zastąpi odbitek z labu.
Ostrość i ilość delikatnych przejść tonalnych jest zdecydowanie niższa w Selphy.
Nie jest to jednak różnica ogromna.

Cena odbitki 126zł/108szt =1,16zł

Dla kilku sztuk odbitek nie ma lepszej alternatywy (po odbiór zdjęć z labu trzeba pojechać lub zamówić dostawę, a to też są koszty).

Odbitki termosublimacyjne nie lubią wystawiania na światło. O ile będą przechowywane w albumie faktycznie spokojnie nas przeżyją.
Format 10x15 - pocztówka, jest optymalny, dzięki temu drukarka jest bardzo mała i poręczna.
Można założyć opcjonalną baterię i drukować zdjęcia nawet na połoninie w Bieszczadach (po co to już inna sprawa).
W Pobierowie widziałem ekipę fotograficzną -dzieci i kobiety przebrane za rodzinkę Shreka, szef-ojciec-fotograf robił zdjęcia za niewielką opłatą. Wydruki szły z Selphy.

Większy format 15x20cm to już drukarki profesjonalne - np super maszyny z Japonii DNP DS-RX1 3200zł, ale papier z folią15x20 kosztuje tylko 89groszy

Mam jakąś starszą Selphy i polecam. Nie ma problemu, że przyschnie po roku nieużywania ( co wkurza w Epsonach ). Do okazjonalnego drukowania chyba warto kupić wyprzedażowy / starszy model za połowe ceny.
O DNP też myślałem, ale mi się nie opłaca bo za mało drukuje. Na razie wystarcza mi skalibrowany Epson P50, kupiony za 400 zł.