|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/5.6, exp. 1/60 s, ISO 800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 8.92 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/250 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 13.56 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 19 mm, f/5.6, exp. 1/80 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 8.25 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 16 mm, f/5.6, exp. 1/60 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 8.22 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 27 mm, f/5.6, exp. 1/160 s, ISO 800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 7.2 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/5.6, exp. 1/160 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 7.87 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/5.6, exp. 1/125 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 7.62 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 100 mm, f/5.6, exp. 1/200 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 6.71 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 140 mm, f/5.6, exp. 1/400 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 6.53 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 200 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 12.08 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/80 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 9.36 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/125 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 6.98 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 7.42 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/250 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 10.98 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/160 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 14.39 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 16.33 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/200 s, ISO 25600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 18.3 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 15.28 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 155 mm, f/8.0, exp. 1/320 s, ISO 25600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 17.93 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 16 mm, f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 10.3 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/60 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 11.3 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/80 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 13.35 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/8.0, exp. 1/60 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 7.85 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 80 mm, f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 10.54 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 20 mm, f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 14.14 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 16 mm, f/5.6, exp. 1/60 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 12.93 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 35 mm, f/5.6, exp. 1/125 s, ISO 25600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 15.44 MB
|
|
|
|
Aparat: Canon 750D + EF 16-35 mm f/4L IS USM
Parametry: 16 mm, f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 6.48 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 200 mm, f/8.0, exp. 1/800 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 9.64 MB
|
Aparat: Canon 750D + EF 70-200 mm f/2.8L IS II USM
Parametry: 200 mm, f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000 x 4000 pix, 8.72 MB
|
Moim zdaniem jest słabiej niż w 70D (którego niedawno nabyłem). Na zdjęciach z Wołgą dynamika nie przekonuje, ISO6400 też nieco bardziej zaszumione niż 70D.
Żle to wygląda, zaszumienie kolosalne.
Mnie się ta struktura szumu podoba i wydaje się poddatna na odszumianie.
To nawet jest nie warte komentarza. Canon się ogłasza ze spadkiem wyników wcale się nie dziwię.
Dla Canona w tym segmencie to czas się zatrzymał tak z 5 lat temu na 550D i teraz tylko się numer zmienia. W porównaniu do Nikona to co oferuje Canon w tym segmencie to płacz i zgrzytanie zębów.
Szum jak szum - aby porównać szum w dwóch aparatach trzeba ustawić odszumianie na zero. I to nie tylko w ustawieniach aparatu, ale i w programie do wywoływania Rawów.
Tu wygląda jakby właśnie było odszumianie na całkowite zero ustawione.
Po za tym nie rozumiem fanów bezlusterkowców.
Taki Canon 750/760D jest leciutki i malutki prawie jak bezlusterkowiec. To po co bezlusterkowiec?
Jedyna zaleta(dla niektórych wada) to elektroniczny wizjer z focus peekingiem.
Czy jest tu jakiś fan bezluster, który chciałby być zrozumiany przez mgkiler'a?
Nie, nie odczuwam takiej potrzeby ;)
nawet założenie profesjonalnych szkieł do canona 750 D
nie dodało polotu a co dopiero skrzydeł !!!
matryca APS-C / 24.2 Mpix / rozdzielczość 6000 × 4000 = TOTALNA PORAŻKA PRODUCENTA
Magajwer: Ja lubię mieć coś zakręconego na bagnet. Ty nie masz nawet 22/2 :)
mgkiler porównaj wagę i wymiary tych Canonów z Panasoniciem GM5, Sony A6000 czy Olympusem E-M10, to może zrozumiesz. Nie zapomnij też porównać rozmiarów optyki.
@ mgkiler
A po co szukać zrzumienia wyborow apratu...jeden woli bezlusterkowe, inny lustrzanki a jeszcze inny kompakt. Tez szukasz zrozumienia jak sasiad kupil sobie terenowke a jezdzi nia tylko po utwardzonej drodze, lub gdy inny kupil sobie sportowe autko a smiga nim tylko po miescie a nie po torze? Ludzie maja ochote to kupuja co chca i to co im sie podoba...to ich wybor. Ty mozesz byc zadowolony ze swojej "skody", ktora wszedzie wiedzie i na torze posmiga ;) sorry nie moglem sie powstrzymac od zlosliwosci...ale uwielbiam jak martwimy sie o innych co oni za glupoty wyprawiaja i co kupuja. To ich sprawa!
Szału nie ma. Ale dramatu ... też nie ma. Należę do tych nie znających się /na wyższości bezluster nad całą resztą/ użytkowników lustrzanek w dodatku Canona :). Ten model pewnie nie zaskarbi sobie sympatii użytkowników, ale to nie powód, żeby potępiać producenta :). I na pewno ten produkt nie wywróci Canona i nie spowoduje masowego odejścia jego użytkowników do innego systemu.
Nie wygląda to dobrze. Z pewnością nie ma żadnego postępu względem 70D a wydaje mi się, że jest być może nawet gorzej.
a niby co tu się miało wydarzyć? jest lift sprawdzonego korpusu bo marketing wymaga takich "nowości" więc trochę nie rozumiem tych rozdartych koszul
Jaki jest sens pchania 24M pix w amatorskie puszki ?
Szkoda że nie ma z kim porównać szumów. Konkurencja odszumia RAWy już od 100 iso
mgkiler filemon112 - nie warto rozpoczynać kolejnej dyskusji z kimś, kto nie wie o czym mówi, bo tego nie używa, a miał ze dwa razy w rękach przy okazji roadshow. Nie jestem obrońcom bezlusterkowców i EVF, same się bronią bardzo dobrze. Po za tym mam lustrzankę FF(miałem także inne) i mam bezlusterkowca, a nawet dwa, dlatego wyrażam swoją opinię na ten temat. Samo lustro to nie zaleta aparatu, tylko problem, i stwarza kolejne problemy. Moim zdaniem za kilka lat, gdy technika jeszcze pójdzie naprzód, będą tylko bezlusterkowce, z EVF bo to praktycznie same zalety, i pozbycie się mnóstwa problemów. To jest nieuniknione. Są oczywiście tacy co to krzyczeli w przeszłości, że matryca nie zastąpi kliszy i nie wyobrażają sobie, żeby tego używać profesjonalnie. Teraz krzyczą, że lustro musi zostać, a EVF nie nadaje się do profesjonalnych zastosowań. Profesjonaliści zdają sobie sprawę z zalet tych rozwiązań, czekają tylko na dopracowanie i na profesjonalne korpusy (z resztą bardzo wielu używa Fuji, Olympusa w internecie jest o tym pełno). Krzyczą ci co zakupili swoją pierwszą lustrzankę entry level, i wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy.
zapomniałem o Sony itd.
Należałoby zobaczyć RAWy, z jpgów ciężko coś wywróżyć, bo to czasami radosna twórczość programistów.
@mgkiller
Ano, wyobraź sobie, że można mieć małe dłonie i męczą nie tyle gabaryty aparatu, ile głębokość gripu.
Po 30 minutach z lustrzanką w garści zaczyna być problem. W przypadku np. olka serii OM-D nie mam problemu z kilkoma godzinami pracy.
Po drugie lekka lustrzanka to lustrzanka plastikowa tak bardzo, że nieprzyjemnie trzymać to w dłoni, obudowy bezluster to na ogół metal i okładziny.
Po trzecie - lubię mieć histogram w wizjerze, to mam w każdym markowym bezlustrze i raptem kilku najdroższych lustrzankach.
No i wreszcie sprawa optyki - jest wyraźnie mniejsza i lżejsza.
A możliwości techniczne FF'a potrzebne mi są na ogół tylko do niektórych zdjęć studyjnych.
@mgkiler
Bezlusterkowce mają jeszcze jedna zaletę.
AF bez front focusa/back focusa.
I z jasnymi szkłami naprawdę dokładniej ustawiają ostrość.
W dodatku na całej powierzchni, w lustrzankach FF czujniki AF są bardzo blisko centrum tylko.
Ja tam nie widzę po zdjęciach przykładowych żadnego dramatu, mz jest znacznie lepiej niż w testowanym wcześniej Pentaxie K-S2. Na wyższych czułościach jest trochę szumu, ale detali też całkiem sporo.
W tym segmencie jest z czego wybierać, ale N chyba jest o krok do przodu względem C.
Dziwię się krytykantom - algorytm JPG jest tu lepiej dopracowany niż u konkurencji. W moim odczuciu wolę oglądać jednolite, naturalnie wyglądające ziarno (oglądamy tu w skali 1:1 - na odbitkach te ziarno praktycznie nie będzie widoczne!), niż mieć gładki, pozbawiony szczegółów obrazek a la impresjonista!
mgkiler
"Po za tym nie rozumiem fanów bezlusterkowców."
A co mają do rzeczy bezlusterkowce w sprawie mocno przeciętnych zdjęć z 750D?
No cóż, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że w zakresie tonalnym to matryca 750D dorównuje matrycy Canona 450D :-/
@ciamajda - odniosłem dokładnie to samo wrażenie. Szum to szum. Nie jest ciapowaty tylko ziarnisty i pozbyć się go będzie względnie łatwo. Ale co się dzieje w światłach! Zero przejść tonalnych, zero odcieni bieli, od razu przepały! Dokładnie tak samo miał 450D. Dlatego kupiłem kiedyś tańszego rówieśnika 450D - 1000D, bo miażdżył dynamika swojego droższego brata. I mam wrażenie, że 750D też miażdży. Oczywiście 1000D jako najprostszy model ma kilka wad, szzcególnie w zakresie szybkosci i ergonomii, więc myslalem od pewnego czasu o zmianie i z nadzieją czekałem na 750/760D. Ale trafiła się okazja zakupu za 3 tysiaki używanego ale nieużywanego 70D ;-) więc nie czekałem na nowy model i wziąłem sprawdzoną konstrukcję. I nie żałuję. Dynamika 20MPx matrycy 70D jest o wiele lepsza niż to, co tu pokazano, szumy nieco mniejsze, ergonomia bardzo dobra, pryzmatyczny duży wizjer, szybkość. Żadnej z tych cech nie będzie miał 750/760D. Jestem bardzo zadowolony.
Zresztą już kiedyś wątpiłem, że nowa 24MPx matryca będzie lepsza od 20MPx, przecież praktycznie równolegle z 750/760D powstawał 7DMkII, który dostał 20MPx. A nie może być tak, że flagowy aparat dostaje gorszy sensor, nieprawdaż? Te 24MPx potrzebne są marketingowcom - wszak konkurenci w amatorskich cropach już tyle mają.
Zdjęcia jakby je pies zeżarł, i wypluł. Z Canona 300D miałem lepszy kontrast i kolorystykę.
Niebo na foto nr3 powala, jest szarość, długo długo nic i biała plama :(
Jest i + nowej konstrukcji - obniżka cen starych :)
A co ma być widoczne w deszczowy dzień gdy niebo jest jednolite a fotka w dodatku lekko prześwietlona? Jakie przejścia tonalne chcesz zobaczyć tam gdzie ich nie ma?
Pisanie na podstawie kilku jpg o dynamice tonalnej nie ma sensu. Dopiero test pokaże jak to w rzeczywistości wygląda.
A najlepsze jest to, że przeciętnemu amatorowi do zrobienia odbitek w labie w zupełności wystarcza zdjęcie 6-8 Mpix. Dobrze trafiona ostrość przy 6 Mpix na odbitce wyjdzie lepiej niż totolotek ostrości na 24 Mpix :)
Dobrze, że chociaż Autofocus pewnie zrobili bezbłędny.
mgkiler - mała lustrzanka ma mały wizjerek, a małe bezlustrkowce mają ogromne EVF nawet te nie topowe, to tylko taki mały przykład, o innych zaletach nie wspomnę, bo jest ich za dużo, żeby tu pisać. Jeżeli jednak więcej przyjemności sprawia Ci mała lustrzanka to spoko, dobre zdjęcia w dużym stopniu nie zależą od tego czym fotografujesz.
+1 do tego co napisał druid. Wyciąganie jakichkolwiek wniosków na temat DR z tych jpegów to lekkie nieporozumienie.
Jeśli chodzi o własności szumowe, to na oko wydaje się że ciut lepszy w stosunku do 70d patrząc na sample. 750d ma szum przesunięty w kierunku wyższych częstotliwości. Na oko, gdyby Optyczni zrobili zawsze na wysokim iso te same obiekty, łatwiej było by porównywać.
Te 24 megapiksle, to pewnie się jednak lepiej sprzedaje , ale jak dla mnie pożytecznie było by popracować nad szumem i dynamiką. Nie próbowałem, ale spodziewam się, że d70 przy zapisie do mraw i sraw pobije 750d bez kłopotu. A takimi rozdzielczościami da się opędzić w większości przypadków. TomcioPaluszek przekonał mnie, warto się zainteresować 70d. W 750d nie ma zmniejszonych rawów, jak rozumiem z tego co na stronach Canona.
Po mojemu nie gorszy od 700d :-)
Chyba widać jak Canon zamierza się znajdować na rynku foto. Megapiksele są dla wszelkiej maści onanistów. Można robić na ekranie wielkie powiększenia, stękać przy oglądaniu 1:1 albo z zachwytu, albo z dezaprobatą. Obiektywy STM o ile będą trzymały jakość za tania kasę przerobią w obszpejonego fotografa każdego początkującego. Biorąc pod uwagę ogniskowe od 10 mm będzie miał większy zakres niz na superzoomach i nawet czasami da się bez powiększania 1:1 zauważyć, że faktycznie jakość jakby ciut lepsza niż z kompaktu :-)
Cena szklarni wytnie bezlusterkowce i inne wynalazki, poza tym nabywca będzie miał magiczne poczucie wejścia w system. Pasują cudowne elki sigmy art i tak dalej. Optyczny wizjer pozwoli przybrać pozę poważnego fotografa. Wróżę, że cena korpusu poleci ze 3 stówki w dół. Przy tym, że wszystkie firmy zaczynają od wypuszczania akcesoriów dla Canona, lampy błyskowe dekle, sterowniki lamp i same lampy, firmie chyba nic nie zagrozi.
A bezlusterkowce jako, że za wiele się od kompaktów nie różnią, podzielą ich los, Czyli zeżrą je ajfony. :-)
"A bezlusterkowce jako, że za wiele się od kompaktów nie różnią"
Wszystko zależy od tego, kto porównuje i jakie się kryterium porównania przyjmie. Bo kiedyś na przykład spytano strażaka, czym się różnią skrzypce od fortepianu? Odpowiedział, że fortepian dłużej się pali...
"Jeśli chodzi o własności szumowe, to na oko" :)))))
"A bezlusterkowce jako, że za wiele się od kompaktów nie różnią"
A lustrzanki, jako że za wiele się od bezlusterkowców nie różnią ... Itd, itd.
Mniej DSLR'y różnią się od bezlusterkowców (tych z wizjerem optycznym i sporą matrycą, oczywiście), niż bezlusterkowce od kompaktów.
A więc, zdaniem poprzednika - lustrzanki podzielą los kompaktów. Tak wynika przynajmniej ze zwykłej matematycznej implikacji.
Ja jednak śmiem twierdzić, że większe formaty, czyli od FF wzwyż coraz rzadziej będą trafiać do rąk ludzi, dla których nie są koniecznością (wymogi techniczne - co rzadkość, lub szpan - co dotyczy fotografów ślubnych).
W ręku wymagającego amatora, podróżnika, a nawet reportera - coraz częściej pojawiać się będzie właśnie bezlusterkowiec.
Najprostsze kompakty rzeczywiście zginą śmiercią naturalną, ale też nieprędko i pod warunkiem, że ergonomia poprawi się ergonomia obsługi wbudowanych aparatów.
Trochę szkoda, że redakcja nie przeprowadza update do testów niektórych aparatów. Po aktualizacji najnowszych firmware np. Fuji X-E1, czy X-T1 , to pod wieloma względami dużo lepsze aparaty ( ten drugi ma o wiele sprawniejszy af teraz i migawkę 1/32000). Sony a6000 po update do firmware v1.20 / 1.21 uruchamia się i wybudza niemal natychmiast, a af zauważalnie lepiej śledzi i trafia w słabym świetle. Niektórzy krytycy i hejterzy- zwłaszcza produktów Sony mogli by się zdziwić :P
... aa to ten crop co ma technologie jak wszystkie inne canonowe cropy?
move along, nothing to see here
spokojnie, to tylko aparat i robi zdjęcia
baron13, znów w trolla się bawisz. Gdyby na rynku był większy wybór bezlusterkowców APS-C, a zwłaszcza gdyby w ofercie Nikona czy Canona pojawiły się kompatybilne z ich szklarnią odpowiedniki bez luster, za to z dobrymi EVF i bateriami, lustrzanki (zwłaszcza amatorskie) w okamgnieniu podzieliłyby los kompaktów.
>>>>
poza tym nabywca będzie miał magiczne poczucie wejścia w system
---
można mieć magiczne poczucie wejścia, ale akurat nie w system.
W dodatku cała magia pryska jak musisz za to płacić.
baron13, bezlusterkowce z czasem znacznie wytną segment lustrzanek amatorskich, co dzieje się już w tym momencie. Dlaczego? Bo tam mają największą przewagę.
@johndoe : Współczuję .
oj baronie :)
"poza tym nabywca będzie miał magiczne poczucie wejścia w system. Pasują cudowne elki sigmy art i tak dalej. Optyczny wizjer pozwoli przybrać pozę poważnego fotografa"
wiemy już że tobie marka "robi dobrze" ale, żaden z Ciebie poważny fotograf nawet jak wyginasz się nad ovf... podniecać się canonem... cudownymi L-kami... może kolorem na pasku??
"jestem poważny bo mam canona"
banialuki onanisty sprzętowego...
@r_a_v_e_n
0% zaskoczenia. Jak zwykle buraczkowate obrażanie innego dyskutanta przez niezawodnego anonimowego guru fotografii :D Jakież to żałosne...
Jeśli te korpusy nie posiadają mikroregulacji AF a mniemam że nie posiadają to szkoda kasy. Lepiej dołożyć do 70D, albo zaoszczędzić i wziąść 100D czy 1200D.
@r_a_v_e_n: Tiaaa... Za moich czasów w klasie mat fiz musiałem mieć trudna język polski i o bwana kubwa, przerabiać środki wyrazu, niech Mzimu wybaczy, wyrazu. Była groteska i ironia...
Jak przybieramy pozę Prawdziwego Fotografa? Lewa dłoń dzierży ten... obiektyw. Nic zdrożnego. Prawa korpus. Wskazujący paluszek na migawce. Ramiona i przedramiona przyciśnięte do korpusu. Lewe oko przymknięte, oddech wstrzymany. Wskazać elementy ironii i groteski :-)
Bezlusterkowce w obsłudze działają jak kompakty bo mają EVF, w przypadku ostrzenia na kontrast opóźnienie migawki. Jak się nie obszpeimy w szklarnie nie ma nawet atrakcji wymiany obiektywu. A jakość, owszem lepsza lecz trzeba obejrzeć zdjęcie w skali 1:1. W przypadku obszpejenia się, zyskują wszystkie wady lustrzanek, czyli rozmiar i wagę. I niewiele w stosunku do superzoomów zalet. Raczej wady bo nawet mniejszy zakres równoważnika ogniskowych. Jak wygląda odbiór zalet spoza kółka sprzętowych onanistów, dobrze wiem. Zrobią zdjęcie komórką i będą się sprzeczać, że lepsze bo ":gładsze " czyli szczegóły wygolone przez odszumianie. Silnym argumentem staje się "oldskulowy" wygląd i temu podobne. Zmieni się trynd w modzie i ze zmianą kroju majtek uleci moda na zwis męski ozdobny z aparatu fotograficznego. Zwróćcie uwagę, że na tym forum odzywa się jakieś kilkadziesiąt osób.
@johndoe można mieć magiczne poczucie wejścia, ale akurat nie w system.
ale to takie autobiograficzne sentymentalne dygresje ;) przecież baron długo strzelał do gawronów z mizernych apsc cwanona by wreszcie podjąć męską decyzję i z biciem serca wziąć 6D w 40x0
Im więcej elektroniki, tym więcej kombinacji. Proste aparaty wymagały myślenia a dziś elektronika daje możliwości na dobre zdjęcie ale i jego popsucie. Poza tym stare obiektywy (szkło i metal) przewyższają współczesne plastiki z tragicznymi bagnetami. Lekkość nie zawsze idzie w parze z jakością.
A poza tym sprawdza się życiowa maksyma, że jeden woli brunetki, drugi szatynki, trzeci blondynki a kolejny rude ;)
"Im więcej elektroniki, tym więcej kombinacji."
raczej odwrotnie
"Proste aparaty wymagały myślenia a dziś elektronika daje możliwości na dobre zdjęcie ale i jego popsucie."
wycieranie tyłka wymagało kiedyś myślenia, a dziś srajpapier daje możliwości na suchy odbyt ale i brudne plecy
"Poza tym stare obiektywy (szkło i metal) przewyższają współczesne plastiki z tragicznymi bagnetami.
Poza tym nowe obiektywy (plastik i towrzywo) przewyższają wolne i głośne złomiaki z tragicznymi powłokami, kiepską rozdzielczością, kolorową aberracją oraz innymi wadami optycznymi do których dziś dorabia się magiczną ideologię.
"Lekkość nie zawsze idzie w parze z jakością."
mądrość nie zawsze idzie w parze z umiejętnością poprawnego pisania
"A poza tym sprawdza się życiowa maksyma, że jeden woli brunetki, drugi szatynki, trzeci blondynki a kolejny rude ;)"
tyle w tej maksymie prawdy, co liczy się kolor włosów
Tylko wyraziłem swoje zdanie w formie pytającej, a niektórzy mnie potraktowali jak trolla.
Po pierwsze wydaje mi się, że bezlusterkowce trzeba podzielić na 2 kategorie:
-te wyglądające jak kompakty np Olympus E-PL1
-te o gabarytach lustrzanek
I jak porównywać to odnosić się do konkretnego typu bezlusterkowców.
Co do tego pierwszego - czyli nie wielkie kompaktowe bezlusterkowce - nie widzę dużego sensu. Nie wygodnie się trzyma, cena optyki droższa niż w lustrzankach, itp, itp. A taki Canon 750D jest również mały i lekki.
Co do tych drugich - czyli bezlustra w formie lustrzanki - nie wiem. Różnica główna między nimi a lustrzanką to wizjer elektroniczny, który ma zalety, ale też i wady.
Po drugie - nie bez powodu pro dalej pracują na lustrzankach. Widocznie nie jest tak różowo np przy zdjęciach reporterskich. Skoro nie spotyka się raczej pro zarabiających za pomocą bezluster to skądś to się bierze - i nie chodzi tu o szpan. Może chodzi np o zdjęcia seryjne i to czy EVF się do nich nie bardzo nadaje - może jeszcze jakieś inne powody są.
Po trzecie choćby na allegro można zobaczyć, że jednak nie wiele bezluster się sprzedaję- głośno o nich, jakby 50% aparatów to były bezlustra - a jakoś w praktycę tego nie widać.
@Zdzicho_D:
@Sin:
A wyobraz sobie, że większość ludzi ma odwrotnie :) Lepiej im w dłoni leży np taki Canon 7D niż Canon 750D, nie mówiąc już o takim Panasonicu GM5.
Sporo osób, którzy narzekają na lustrzanki nie robili nigdy zdjęć nimi.
Od 13 lat robię lustrzankami. Zaczynałem od Zenita. Kiedyś ktoś dał mi kompakta bym zrobił nim makro zdjęcie- cieżko było strasznie - tak mały aparat źle się trzyma, do tego drży, buja się w każdą stronę - cieżko nie ruszać aparatem.
Lustrzanke trzymamy pewnie w dłoni, do tego dwoma rękami i jeszcze przyciskamy do głowy.
Zdjęcie, które lustrzanką mogę zrobić zdjęcie przy czasie 1/15s z ręki bez IS, kompaktem, czy bezlustrem musiałbym 1/60s mieć...
@tomek67:
Bez przesady z tym FF/BF
Jasne, że trafiały mi się obiektywy z FF i BF, ale nie jest tak jak niektórzy myślą, że 90% obiektywów ma FF/BF
@jarekzon:
Wizjer np w takim xxDm czy 7D już nie jest wcale taki mały.
A ja takim robię.
Mówie - porównywałem bezlusterkowce z klasy "kompakty z wymienną optyką" do lustrzanek entry level.
A te "kompakty" też rewelacji nie ma - nawet nie mają w ogóle wizjera.
Nie porównuj wizjera w wielkich bezlusterkowcach do małych lustrzanek bo to porównanie nie fair.
@Sin:
Nie porównuj wielkości optyki lustrzanki APS-C, czy FF, do bezlusterkowca mikro 4/3...
Bo tu wpływ na wielkośc ma wymiar matrycy.
To tak samo Ty porównaj wielkość optyki w kompaktach super zoomach, które mają swoję 18-400mm ekwiwalent, który naprawdę jest 4-80mm.
Czy to znaczy, że taki kompakt jest the best? Bo ma super ultra hiper zoom 20x o niewielkich wymiarach ?
...
To jest zasługa małej matrycy. A fizyki nie przeskoczysz. Mała matryca i mała optyka - odbija się na jakości zdjęć i tyle. Więc kłucenie się o wymiary optyki to nie znajomość praw fizyki...
druid
"@r_a_v_e_n
0% zaskoczenia. Jak zwykle buraczkowate obrażanie innego dyskutanta przez niezawodnego anonimowego guru fotografii :D Jakież to żałosne... "
ależ buraczku uważasz, że przez to jestem mniej wiarygodny? :)
nie sądzę ale...
link
link
baron13
"@r_a_v_e_n: Tiaaa... (...)Jak przybieramy pozę Prawdziwego Fotografa? Lewa dłoń dzierży ten... obiektyw. Nic zdrożnego. Prawa korpus. Wskazujący paluszek na migawce. Ramiona i przedramiona przyciśnięte do korpusu. Lewe oko przymknięte, oddech wstrzymany. Wskazać elementy ironii i groteski :-) "
nadal wierzysz, że wystarczy canon aby być prawdziwym fotografem? takim się czuć? nie sądzę...
@r_a_v_e_n:
Może jednak zerknij:
link
eee... jeśli uważasz, że stosujesz to nie wychodzi :( można oczywiście się tłumaczyć ale wiesz jak to wygląda...
@r_a_v_e_n: Kiedyś student u mojego kumpla napisał że 1/2+1/3=2/5. Ów kumpel, wówczas już zwyczajny profesor musiał rozwiązać ten problem. I powiedział studentowi "ma pan poważny problem". Myślę, że masz poważny problem. Nie rozumiesz prostych tekstów.
chodzi o to, że Twoje są ZA proste... ja wyrastałem w wierze, że najniższa linia oporu to kiepski pomysł
ps. kiepsko to świadczy o naszej kadrze profesorskiej nie sądzisz?? Ogólnie chyba zbyt wielu bajkopisarzy na naszych uczelniach
@r_a_v_e_n: zamiast udawać że zrozumiałeś, zastanów się dlaczego napisałem POZĘ prawdziwego fotografa i jakiego słówka używa się zamiast tej pozy, kiedy pisze się poważnie.
może zamiast udawać, że wiesz o czym piszesz skoncentruj się na faktach... na razie jest z tym ciężko
@r_a_v_e_n: czyli także problem z zakresem pojęciowym słówka "poza"...
nie musisz pisać o swoich problemach... gdzie błądzisz widać od razu.
@mqkiler
Są też bezlusterkowce z wizjerem, można przykleić do oka i już nie potrzebujesz 1/60 :)
... a niektóre obiektywy to nawet mają stabilizację :)
żart, żart
"Cena szklarni wytnie bezlusterkowce i inne wynalazki"
"A bezlusterkowce jako, że za wiele się od kompaktów nie różnią, podzielą ich los, Czyli zeżrą je ajfony"
:))))))))))))) jak miło to się czyta, a myślałem, że już się dzisiaj nie pośmieje. Sorry, ale jak to czytam, to się nie mogę powstrzymać od śmiechu. Zgadnijcie czyje to wypowiedzi :)))))), tylko bez szukania w wypowiedziach. Za kilka lat, ktoś będzie musiał zmienić swój nick, żeby się ze wstydu nie spalić.
To jest naprawdę dobre :))))))))))))))))))))))))
"Bezlusterkowce w obsłudze działają jak kompakty bo mają EVF, w przypadku ostrzenia na kontrast opóźnienie migawki. Jak się nie obszpeimy w szklarnie nie ma nawet atrakcji wymiany obiektywu. A jakość, owszem lepsza lecz trzeba obejrzeć zdjęcie w skali 1:1"
Komedia na całego, Alternatywy 4 :)))))
Widzę, że baron trzynasty w każdym możliwym miejscu stara się wtrącić coś na temat rzekomej wyższości OVF nad EVF. Dramat.
A ja zmieniłem na bezlusterkowca i obrazek jakby lepszy, ale to pewnie zasługa af bo w końcu trafia tam gdzie chcę :)
@r_a_v_e_n
Rozumiem, że te dwie proste studyjne fotki dzieciaczków to jakieś testówki wysłane przez pomyłkę gdy chciałeś pokazać swój warsztat potwierdzający Twe szerokie horyzonty? :D
baron13 - nie zmieniaj dilera :)
druidzie, fotografia ogólnie jest prosta :) czy studyjna dla amatora ślubów z canonem 70D i syndromem sony nie wiem, ale ogólnie jeśli się nią człowiek bawi jest banalna...
ps. jeśli masz jajeczka a nie wydmuszki a na takiego się silisz, postaraj się bardziej... takie ogólniki wychodzą zazwyczaj od zazdrośników, którzy przeczytali informację o szkoleniu z retuszu na optycznych... :)
Panowie. Kompleksy wam wychodzą.
baron13
>>>
: Współczuję .
----
Pozwolisz baronie, że zanim skomentuję Twoje współczucie, nawiążę do innych Twoich wypowiedzi tutaj.
Np. o języku polskim. Są poza Tobą na świecie ludzie, którzy potrafią manualnie ostrzyć (naprawdę, nie żartuję). Są i tacy, którzy w szkole średniej mieli język polski. I zanim doszli (czy też nauczyciel ich doprowadził) do środków wyrazu i innych takich, zajmowali się sprawami bardziej przyziemnymi, jak np. ortografia. Żeby w późniejszym życiu sobie wstydu nie narobić, zwłaszcza jak się pisaniem na życie zarabia. Pomijam fakt, że w normalnej szkole nieznajomość ortografii była dyskwalifikująca na maturze.
A wracając do współczucia, do czego Ty mi wspólczujesz?
Że zaliczam wejścia (może nie zawsze magiczne, ale jednak)? I nie muszę za to płacić? Zazdrość bym zrozumiał, ale współczucie?
I tak dochodzimy do umiejętnosci czytania ze zrozumieniem (czyli znowuż nawiązanie do lekcji polskiego) oraz do ironii. Jak mawia szwagier, nie zauważyłbyś ironii, nawet gdyby Cię w d.. kopnęła.
myślisz? :)
@mgkiler
"Co do tego pierwszego - czyli nie wielkie kompaktowe bezlusterkowce - nie widzę dużego sensu. Nie wygodnie się trzyma, cena optyki droższa niż w lustrzankach, itp, itp. A taki Canon 750D jest również mały i lekki."
Zależy której optyki. Wielu szkieł (zwłaszcza stałek szerokokątnych) najzwyczajniej w świecie nie ma do lustrzanek aps-c. Co polecisz z luster i szkieł aps-c jako substytut takiego Panasonica GM5 plus 12/2 lub 14/2.5 lub 15/1.7 o zbliżonych gabarytach i obiektywie o podobnym kącie widzenia? Albo Sony A6000 z jakimś 20/2.8? To wciąż są małe zestawy, które można mieć praktycznie codziennie przy sobie w kieszeni kurtki czy torby i nie zauważać ich w trakcie transportu. Wizjery też mają i to większe niż ten 750D. Tu masz porównanie Panasa ze szkłem vs sam korpus 650D, a dobierz jeszcze jakieś szkło o ekwiwalencie 28 mm:
link
"Kiedyś ktoś dał mi kompakta bym zrobił nim makro zdjęcie- cieżko było strasznie - tak mały aparat źle się trzyma, do tego drży, buja się w każdą stronę - cieżko nie ruszać aparatem."
Poszukaj zdjęć makro Marka Wyszomirskiego, na początku ery cyfrowej zaczynał od Coolpixa 995 i jakoś nie miał problemów z poruszonymi zdjęciami.
"Zdjęcie, które lustrzanką mogę zrobić zdjęcie przy czasie 1/15s z ręki bez IS, kompaktem, czy bezlustrem musiałbym 1/60s mieć..."
Kolejna bzdura. To zależy od korpusu a nie od konstrukcji lustrzanka vs. bezlustro. Brak lustra daje to, że korpusy mogą być mniejsze, ale nie muszą.
"A te "kompakty" też rewelacji nie ma - nawet nie mają w ogóle wizjera."
Patrz wyżej, taki GM5 czy A6000 jak najbardziej mają wizjer.
"To jest zasługa małej matrycy. A fizyki nie przeskoczysz. Mała matryca i mała optyka - odbija się na jakości zdjęć i tyle. Więc kłucenie się o wymiary optyki to nie znajomość praw fizyki..."
Ty weź może zacznij od znajomości ortografii na poziomie szkoły podstawowej. Poza tym znowu pleciesz co ci ślina na język przyniesie i nie za bardzo wiesz o czym. Aparaty z krótszym rejestrem pozwalają zaoszczędzić na gabarytach szkieł zwłaszcza szerokokątnych, czym dłuższa ogniskowa tym różnice się zmniejszają. Pojęcie retrofokusa coś ci mówi? Żeby nie było, że inny rozmiar sensora, to porównaj sobie gabaryty Zuiko 7-14/4 do lustrzanek 4/3 z Panasem 7-14/4 z m4/3. Znaczna różnica gabarytów i prawie 3-krotna różnica masy nie daje ci do myślenia? Pokaż no do tego swojego cropowego Canona odpowiedniki pod względem kąta widzenia i światłosiły takich szkieł jak Samsungi 16/2.4, 20/2.8, Sony 16 i 20 f/2.8, Fuji 18/2 czy nawet 23/1.4.
Mój ty Panie Boże, ależ emocje... A chciałem tylko powiedzieć, że jak kto se kupił kompakta z dużą matrycą, no to ma kompakta :-) Panowie, głowa do góry! Nie jest tak źle! Jeden facet wygrał WPF z ajfonem , wam się też może udać :-) Jest jeden warunek, zamiast na forum tracić czas na dorysowywanie swoim adwersarzom oślich uszów, trochę zająć się zdjęciami :-)
baron13
"zamiast na forum tracić czas na dorysowywanie swoim adwersarzom oślich uszów, trochę zająć się zdjęciami :-)"
powinieneś zacząć od dziś :)
baron chciał się pochwalić, że był w klasie mat. fiz. Ja też byłem w klasie mat. fiz. Inni pewnie też ;)
jarekzon, jeż byłem w mat-fiz-inf i w przeciwieństwie do niektórych, nigdy nie miałem taryfy ulgowej na lekcjach - jak pisze baron trzynasty "trudna język polski ". I nie czułem, by taka taryfa była komukolwiek potrzebna, bo każdy, a szczególnie wykształcony człowiek język ojczysty znać musi. Tłumaczenie, że mam umysł ścisły i zasady ortografii i interpunkcji, czy interpretacja cudzej twórczości są nie dla mnie uważam za niegodne.
Co oczywiście nie znaczy, że nie popełniam błędów, bo popełniam ich wiele - niestety.
Pomijając radosne obrzucanie się błockiem mam chęć wypowiedzenia się jeszcze w temacie. Jest trochę ustalonych opinii o Canonie, które sam zresztą chętnie powtarzam. No i chyba trzeba to i owo odszczekać. Opinia pierwsza: nic nie robią z matrycami. Od 450 d jest właściwie to samo. Wydaje się że prawie racja jak popatrzeć na zależności dynamiki od czułości, czy szumu od czułości. Ale zmienia się upakowanie matrycy i przy podobnych dynamikach i współczynnikach szumów po przeskalowaniu wychodzi coś innego. Do tego druty na obrazie. Nie wiem, czy to banding, bo tak określa się też inny efekt, ale w 450 d druty były jak cholera. Teraz jest ciapajda jak się szumy wyciągnie i z ciapajdą znacznie łatwiej sobie poradzić.
Postęp jest, choć są w tyle za Nikonem. Jeśli matryca w 750 d da nawet większy szum niż w 700 d to może się okazać, że po przeskalowaniu będzie lepiej. Poza tym bardzo istotna sprawa: widmo szumu. Jeśli przesunie się w kierunku wysokich częstotliwości liczonych w dziedzinie liczby pikseli, a nie fizycznego położenia na matrycy, to także będzie łatwiej wycinać szum.
Kolejna sprawa: zmiana widma z czułością. Wykresy na Optycznych pokazują bardzo ładny (piękna zgodność z teorią) eksponencjany narost szumów ale nie wiemy, jak się zachowuje widmo. Na moje wyczucie, bo nie mierzyłem z kolejnymi edycjami poziom niskich częstotliwości na niższych iso wyraźnie maleje.
Nalamantowałem się na politykę świadomego utrudniania kompatybilności z obcym sprzętem. Nie do końca prawda, już napisałem moja głupota, bez trudu za pomocą funkcji FEL da się wyzwalać lampą wbudowaną choćby żarówki błyskowe, wystarczy przytrzymać migawkę wciśniętą do połowy, czas zamrożenia pomiaru światła wydłuża się na tyle, że ładują się lampy bateryjne.
Brak stabilizacji w korpusie. Podejrzewam, że zwyczajnie Canon nie ma dobrej jakości mechanizmu stabilizacji matrycy. Pewnie trzeba by kupić rozwiązanie, a mają swoje, dla obiektywów. Bardzo prawdopodobne, że połączenie stabilizacji w obiektywie i korpusie źle się skończy. Mogli by dać, prosta automatyka. włącz wyłącz załatwi problem ale widać, że pomysł firmy jest inny: od tej pory wszystkie obiektywy będą ze stabilizacją. Przy cenach STM to jest najwyżej irytujące, ale da się żyć. Warto zauważyć, że o ile prawdą jest, że stabilizacja w 18-55 sięga 3 EV, to pozornie jest on jaśniejszy od Sigmy 18-35. Poza tym, stabilizacja to ersatz statywu. Prawdziwy problem robi się dla zawodowego fotografa, gdy statywu stosować nie może. No i zapłaci za stabilizację tyle ile trzeba, żeby była skuteczna, tu nie ma problemu korpus czy obiektyw. Oczywiście że doją w ten sposób amatorów.
Czy wobec powszechnej opinii, że jak widać na samplach 750d kupa szumu, to będzie wtopa Canona? Otóż jest to z pewnością nowy aparat i moim zdaniem będzie się sprzedawał. Oczywiście, że owe 24 megapiksle to bardzo kontrowersyjna sprawa, ale jest, mnóstwo ludzi zechce to mieć, To bardzo silny argument dla posiadaczy telefonów ze "wspaniałymi" aparatami, że będą mieli zdjęcia jeszcze wspanialsze. No i pewnie w !:! będą zawierały więcej szczegółów, miały większa dynamikę itd. Canon mimo wszystko celuje na ludzi robiących zdjęcia nie łapiących się na marketingowe hasła typu "nowoczesny wizjer elektroniczny". Jakkolwiek oczywiście naciąga na kasę jak może. Zyski im maleją, ale mają zyski a nie straty, jak Sony.
gdyby było tak baronie
"Canon mimo wszystko celuje na ludzi robiących zdjęcia nie łapiących się na marketingowe hasła typu "nowoczesny wizjer elektroniczny". "
to canon kończył by w tej chwili żywot... niestety ciągle "jedzie" na przekonaniu, które między innymi Ty powielasz, że jest to sprzęt idealny dla zawodowca, co by to nie znaczyło i łapie amatorów na lustrzanki... jeśli ktoś ma odrobinę oleju w głowie i zaczyna swoją amatorską przygodę rozważy inne rozwiązania...
@baron13
Nie jestem w stanie zrozumieć twojego podniecania się 18-55 stm, przy jednoczesnej krytyce bezluster, 18-55 to jest dokładnie ten sam poziom sprzętu(a może i niższy) niż bezlustra, i to i to nie nadaje się do jakiś poważniejszych zdjęć.
"o ile prawdą jest, że stabilizacja w 18-55 sięga 3 EV, to pozornie jest on jaśniejszy od Sigmy 18-35"
krocząc tymi kategoriami zajdziemy w miejsce, gdzie jeżeli fakty przeczą teorii (barona trzynastego) to tym gorzej dla faktów :)
"o ile prawdą jest, że stabilizacja w 18-55 sięga 3 EV, to pozornie jest on jaśniejszy od Sigmy 18-35"
Chyba, że sigmę podepniemy do k-s2, który ma stabilizację ocenianą na 4 EV :D
Czyli licząc f obiektywu trzeba odejmować skuteczność stabilizacji i dodawać ekwiwalent GO względem FF. Robi się ciekawie :)
@Zelber: Moim zdaniem jest to obiektyw "sprytny" z punktu widzenia firmy. Mam i Sigmę i tego plastyczaka. W praktyce róznice w jakości widać czasami:
link
Domyślam się, że kombinacja jest taka: kupuje młody, coś w stylu gimbazy. Nie bardzo rozumie co oznaczają parametry. Jednak o ile robi zdjęcia, widzi, że tym czymś da się pstryknąć w kiepskim świetle. Wiem mniej więcej jak wyglądają rozmowy "e, weź się nie ruszaj, bo się rozmazałeś". Minie sporo czasu nim klient się połapie, że kupił obiektyw (pewnie razem z korpusem) o marnym świetle, bo na zdjęciu widzi winnego klęski fotograficznej. Jak się nie będzie ruszał, będzie dobrze. Zły jest model, aparat jest świetny skoro tło jest nieporuszone.
Co do "poważnej fotografii" to znam ludzi którzy robią poważna kasę na fotografii otworkowej. Oczywiście, gdyby obiektyw był świetny, nie kupowałbym Sigmy. Powiem szczerze, że chciałem uniknąć kolejnego plastyka, ale taka była kombinacja, że nie wyszło. Moim zdaniem to się przydaje, bo lekkie i nie tragiczne. Jak widać, dopatrzeć się wad w zdjęciu zrobionym przez szybę dość trudno. Poprzedni model dawał taką CA, że widać było w rozdzielczości internetowej.
@WueN: Dlatego napisałem "pozornie".
"W praktyce różnice w jakości widać czasami:
link"
jak się ogląda niektóre, dochodzi się do wniosku, że czasami lepiej fotografii nie popełnić w ogóle...
To wciąż komedia, czy już dramat?
Niektóre fotki wyglądają gorzej niż z mojego smartfona, czyli Dramat :)
fikcja :)
@baron13
"Zyski im maleją, ale mają zyski a nie straty, jak Sony."
Wg ostatnich danych:
Canon -30%
link
Sony +5.7%
link
Wy tu gadu gadu a są już rawy:
link
link
@nikos: nie chce mi się grzebać w necie, ale całkiem niedawno czytałem o tym że albo Sony planuje sprzedać kilka działów, albo już sprzedało foto. Właśnie z powodu finansowych strat. Więc pytanie, co oznacza "sukces finansowy"? O Canonie, że jest na minusie nie czytałem, owszem dokładnie jak zalikowałeś, o zmniejszeniu zysków. Obawiam się, że jednak prawdą jest to, co się wielokrotnie powtarza, że Sony ma kłopoty.
baron13
jak dobrze że masz canona... możesz spać spokojnie :)
O Sony pisano miesiąc czy dwa temu, że wycofują się z TV i smartfonów. O foto takie "niusy" pisali lata wstecz, że przejęcie Minolty jest nie do końca opłacalne i takie tam. A od tygodnia cieszę się jak dziecko z a6000 i sel35f18 :)
Oho, ostatnio Nikon dostawał baty za wpadki, a tu się szykuje niezła wtopa Canona: link
na dpreview można w końcu porównywać DR :) na prawdę dramatycznie to wygląda u flagowców Canona, jak entry level u innych, to jest wpadka.
@Raflus
Nawet nie jak entry level u innych :)
link
Nie wiem o co chodzi, ale coś nie tak jest z tymi zdjęciami.
Aparat uszkodzony ?
Kupiłem kilka dni temu EOS M3. Taka sama matryca.
Obiektyw kitowy EF-M 18-55 robi lepsze zdjęcia od tych powyżej.
A jak podłączę "L" to już wymiata.
Dzisiaj zrobiłem kilka zdjęć testowych M3 i 5D3 tymi samymi obiektywami.
Owszem jest różnica w jakości obrazka. W końcu jest różnica w cenie 4 krotna.
Ale to nie ma nic wspólnego z powyższymi zdjęciami. Te, to jakaś masakra.
Gdybym zobaczył powyższe zdjęcia wcześniej to bym nie kupił M3.
A tak jestem szczęśliwym posiadaczem miniaturki.
Żegnaj Canonie!!! Do czasu aż się poprawisz z matrycami.
Ale wszyscy marudzą. ...No prawie wszyscy... Aparat, jak aparat. Pewnie da się ni zrobić bardzo dobre fotografie...
W każdym aparacie, dużo rzeczy mogłoby być lepsze.