Bardzo jestem ciekaw jak to się sprawdzi w praktyce, czy będą ograniczenia rozdzielczości i/lub czasu ekspozycji (wielokrotnej?). Koncepcja ma potencjał i zapewne dobija Lytro "na amen".

Niedlugo dron sam poleci i zrobi bez intencji operatora serie zdjec czegokolwiek. Z takiego "jednego zdjecia" da sie dotknieciem palca wybrac nie tylko plaszczyzne ostrosci, ale rowniez miejsce i czas sceny. Juz rzesza rozpuszczonych japiszonow czeka na te nowosc.

Ja sie wychowalem na analogu. Dla mnie to bubel. Rzecz niepotrzebna. Przyjemnoscia jest ustawianie ostrosci w trakcie fotografowania i radosc ze wyszlo. Taka postprodukcja odbiera mi ten dreszczyk emocji.

To raczej tylko do scen statycznych, więc Lightfield jest "lepszy" koncepcyjnie, aczkolwiek nie wiem, czy Lytro zdąży to dopracować przez upadkiem...

@ fotopstryk: "Dla mnie to bubel."

Podzielam Twoją opinię.
Takie rozwiązania zabijają to, co w fotografii najfajniejsze, czyli ten dreszczyk emocji wynikający z niepewności czy i jak "wyszło".
Tego typu rozwiązania promują Ci, którzy prawdziwego fotografowania chyba nigdy nie zaznali.

A ja dziwię się dlaczego używacie w amatorskiej fotografii aparatów cyfrowych. Przecież to odbiera ten dreszczyk emocji, czy zdjęcie wyszło, czy też nie.

Nie, to rozwiązanie dla mas, którym zależny tylko żeby "selfie z niunią" wyszło ostro. Oni nie muszą i nie chcą zgłębiać tajników fotografii, im więcej sprzęt zrobi za nich i im lepiej to zrobi, tym lepiej się sprzeda. Tylko czekać jak to wejdzie do ajfona 8.

Boa
To samo miałem napisać - podobnie pisano jak wchodziły aparaty cyfrowe w możliwością podglądu zdjęcia natychmiast po zrobieniu.
Pewnie będzie to bardzo szybka seria kilkudziesięciu zdjęć 4k z różnymi punktami ostrości połączona w jakiś jeden plik. Ograniczenia też będą spore, także to raczej marketing niż coś, co się wykorzysta w praktyce. Ot, taka ciekawostka, raz się przetestuje i tyle. Już bardziej przydatny jest Hi-res w E-M5 mk II

Bardziej jestem ciekaw czy dodadzą taki rodzaj "animacji" która mogłaby udawać przeostrzanie w trakcie filmowania. Jako gadżet w różnego rodzaju videoblogach - bardzo dobry patencik na uatrakcyjnienie strony www :)

Nie sądziłem, że aż tylu snobów - profesjonalistów tu się znajdzie. Jeśli coś jest rzeczą niepotrzebną, to można z niej nie korzystać - krótko. Ja lubię nowinki technologiczne - z podejściem fotopstryka i Z_photo to nadal siedzielibyśmy technologicznie na drzewach. Oczyma wyobraźni widzę, jak wasi przodkowie trzymający sierpy w rękach oburzają się na myśl użycia kosy, kosiarki, żniwiarki, snopowiązałki, kombajnu itp. - bo przecież to buble, które z prawdziwym koszeniem nie mają niczego wspólnego - i brak przy tym dreszczyku emocji, czy zdąży się pokosić przed pażdziernikiem... Poza tym słowo bubel oznacza rzecz niedziałająca, marnej jakości itp. Skąd wiecie, jak to się sprawdzi? Mniej malkontenctwa - więcej otwartości.

Ja nie zajmuję się fotografią zawodowo (praktycznie nie) - więc jestem ten "gorszy" "nieprawdziwy fotograf" - ale dla mnie prawdziwa fotografia polega na tym, by zrobić zdjęcie, z którego będzie człowiek zadowolony i nieważne jakimi metodami to się osiągnie.

Taki "patent" w przyszłości może przydać się np. do portretu z małą GO, a może nawet do eliminacji problemu FF/BF :) :)

Wybrane cytaty o postępie z filmu "Konopielka":

-A kto mie pod pierzynę wlezie???Maszynka???
----------------------------------------------------------------
-Jakoś nie wypada, żeby urzędniczka dupę na wiater wystawiała.
-To niech wali do walizki.
-Kaziuk, Kaziuk przydałby się jakiś budyneczek.
-Nie bede desków marnować na czyjeś wydumki.
-----------------------------------------------------------------
-Ale one teraz tam radio mają.
-Jakie radio?
-Taką skrzynkę, co w niej elektryka z baterią. Gada jak żywe ludzi.

30fps i 501 położeń, to jeśli się nie mylę zrobienie takiej serii zajmie 16,7 sekundy? Trochę to bez sensu się wydaje. aa i w newsie jest błąd :

"od końca roku 2015 do wiosny 20162."

o jedną dwójkę za dużo, a może to Panasonic dał sobie trochę lat w zapasie? ;)

@ zbitooko: "Ja lubię nowinki technologiczne (...)
(...) dla mnie prawdziwa fotografia polega na tym, by zrobić zdjęcie, z którego będzie człowiek zadowolony i nieważne jakimi metodami to się osiągnie."

Fotografowanie z wykorzystaniem omawianego rozwiązania jest jak polowanie z wykorzystaniem karabinu maszynowego zamiast sztucera.
Szanse na trafienie wzrastają drastycznie, ale czy jest powód do dumy z tak upolowanej zwierzyny?

@Z_photo
Ale to nie oznacza, że masz stosować to rozwiązanie w każdym ujęciu. Nie wyobrażam sobie tego np. w fot. przyrodniczej. Jednak we wspomnianych portretach już może tak - bo wówczas możesz sprawdzić, jak dane ujęcie będzie wyglądało, gdy rzucisz ostrość na usta, oko bliższe lub dalsze itp.
Ja podchodzę do fotografii z radością, nie zaś w perspektywy dumy.
Skończmy temat - pozwólmy dojrzeć pomysłowi, poczekajmy i obserwujmy, w jakim kierunku to pójdzie.

@ zbitooko: "Jednak we wspomnianych portretach już może tak - bo wówczas możesz sprawdzić, jak dane ujęcie będzie wyglądało, gdy rzucisz ostrość na usta, oko bliższe lub dalsze itp."

Trudno mi zaakceptować ten pomysł, bo zmiana strefy ostrości to zmiana treści obrazu. To zupełnie innego rodzaju edycja, niż to co znamy z ciemni analogowej, czy jej cyfrowej odmiany.

Celowo teraz przesadzę, ale wyobraź sobie scenę: dziecko na pierwszym planie, a za nim poza strefą ostrości) pies. To portret dziecka z psem w tle.
Zmienisz położenie strefy ostrości tak by znalazł się w niej pies (dziecko oddane nieostro) i otrzymasz portret psa - z dzieckiem w roli ozdobnika.
Taka technologia pozwoli ex post "dorabiać ideologię" do zarejestrowanych scen. Dzisiaj nie trzeba się zbytnio przejmować ekspozycją czy balansem bieli, jutro nie trzeba się będzie przejmować brakiem pomysłu na fotografię - coś się zarejestruje, a potem się pomyśli co ma być tematem zdjęcia.
Dla mnie to już zbyt dalekie odejście od fotografii.

@Z_photo: "(...) Taka technologia pozwoli ex post "dorabiać ideologię" do zarejestrowanych scen. Dzisiaj nie trzeba się zbytnio przejmować ekspozycją czy balansem bieli, jutro nie trzeba się będzie przejmować brakiem pomysłu na fotografię - coś się zarejestruje, a potem się pomyśli co ma być tematem zdjęcia. "

Zgadzamy się, ale i dodam, że moim skromnym zdaniem w wielu konkretnych sytuacjach taka technologia nie uratuje zdjęcia "ze zmienną koncepcją po fakcie", bo poza płaszczyzną ostrości będzie zazwyczaj kilka innych czynników decydujących o odbiorze przez widza tego, co autor fotki chciał powiedzieć.

@Z_photo, a nie przeszkadza ci przerobienie 'ex post' kolorowego (bo takie zeszło z matrycy) zdjęcia na czarno-białe? A kręcenie suwaczkami w Lightroomie jest ok? A podałbyś gdzie kończy się dopuszczalna granica modyfikowania (kolor, kontrast, wb, ekspozycja) a zaczyna niedopuszczalna? Czy HDRa z puszki dopuszczasz, czy HDR otrzymanego w postprocesingu na kompie nie dopuszczasz?

Funkcja super, tylko pojemność fotki w JPG będzie 50 razy większa.

Po za tym GX8 mi się bardzo podoba, tylko jest drogi.