Zeiss Milvus - nowa linia obiektywów
Firma Zeiss zaprezentowała dzisiaj nową linię manualnych obiektywów o nazwie „Milvus”, dla lustrzanek Canona i Nikona. W jej skład wchodzą modele Milvus 100 mm f/2M, 21 mm f/2.8, 35 mm f/2, 50 mm f/1.4, 50 mm f/2M oraz 85 mm f/1.4.
Nowe obiektywy Zeiss Milvus są już dostępne w systemie „pre-order” na stronie amerykańskiego sklepu B&H. Pierwsze dostawy mają się rozpocząć 16 października.
Najważniejsze dane techniczne nowych obiektywów:
Zeiss Milvus 100 mm f/2M
- budowa: 9 soczewek w 8 grupach
- pole widzenia: 25 stopni
- minimalny dystans ostrzenia: 44 cm
- cena: 1.843 USD
Zeiss Milvus 21 mm f/2.8
- budowa: 16 soczewek w 13 grupach
- pole widzenia: 90 stopni
- minimalny dystans ostrzenia: 22 cm
- cena: 1.843 USD
Zeiss Milvus 35 mm f/2
- budowa: 9 soczewek w 7 grupach
- pole widzenia: 62 stopnie
- minimalny dystans ostrzenia: 30 cm
- cena: 1.117 USD
Zeiss Milvus 50 mm f/1.4
- budowa: 10 soczewek w 9 grupach
- pole widzenia: 46 stopni
- minimalny dystans ostrzenia: 45 cm
- cena: 1.199 USD
Zeiss Milvus 50 mm f/2M
- budowa: 8 soczewek w 6 grupach
- pole widzenia: 45 stopni
- minimalny dystans ostrzenia: 24 cm
- cena: 1.283 USD
Zeiss Milvus 85 mm f/1.4
- budowa: 11 soczewek w 9 grupach
- pole widzenia: 29 stopni
- minimalny dystans ostrzenia: 80 cm
- cena: 1.799 USD
Na stronie firmy Zeiss dostępna jest broszura prezentująca nową linię obiektywów Milvus - PDF, 4.26 MB.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czyżby wchodziła moda na szkła ze światełkiem f2, które od największego otworu będą żyletami, a nie to co szkiełka z f1.4 które i tak trzeba przymykać właśnie do f2?
to nie moda tylko ZE w nowym opakowaniu.
Ciekawe ciekawe nie mam szkiel tego producenta ale bede to sledzil
grzegorz_maj - a na jakiej podstawie tak sądzisz? Przykładowo Milvus 1.4/50 ma 10 soczewek w 9 grupach. Pokaż mi szkło Zeissa ZE w innej obudowie, które ma takie same parametry i taką samą konstrukcję optyczną.
na filmie wspominają, że 50/1.4 i 85/1.4 mają całkiem nową konstrukcję, reszta pewnie w dużym stopniu będzie kopią ZE. Tak czy inaczej, dzieje się!!! Czekam na testy... :-)
Ciekawostka. 50/ 2 jest drozsza od 1.4?
W ZE/ZF też jest, bo to szkło z możliwością bliższego ostrzenia (makro 1:2)
Ogólnie nie dziwne, ze poprawili 85 i 50/1.4 bo te były chyba najsłabsze w obecnej linii.
@Arek Zeiss 100 ma identyczną liczbę soczewek (9) w takiej samej ilosci grup (8), taką samą minimalną odległość ostrzenia, światło, powiększenie i kąt widzenia. Cena też jest identyczna. Można więc mówić o starym szkle w nowym opakowaniu, czyż nie?
Trochę ze zdziwieniem czytam rozsmakowane komentarze na temat obiektywów manualnych. Obojętne czy Zeiss czy Leica - ich użyteczność jest mocno ograniczona. Pewnie jest wielu fascynatów tak znakomitej optyki i do tego znakomitych cen, niemniej ta "moda" na manuale wynika chyba z konieczności. Sigma "walczy" z konstrukcjami autofocusa do różnych systemów (z różnym skutkiem - jak wiemy) reszta producentów dała za wygraną. Elitarność (czytaj - manualność) tych szkieł wymuszona jest patentami na AF.
Osobiście wolę AF...
bartaspl - te obiektywy:
link
mają jaką samą ogniskową, światło, kąt widzenia, tyle samo soczewek i grup, oraz ogniskują od tej samej odległości. Wg Ciebie to oznacza, że mamy do czynienia z dokładnie takimi samymi konstrukcjami optyczymi i różnica jest tylko w obudowie? ;)
No i 50/1.4 znacznie podrożała.
Jacek_Z, spójrz na minimalną odległość ostrzenia - 50/2 to obiektyw makro (posiada nawet stosowne M w nazwie). Stąd zapewne wyższa cena.
@Arek - no jasne, że nie, to różne konstrukcje różni producenci, średnica filtra, liczba listków przesłony czy jej minimalna wartość. Nowy Zeiss 100/2 wszystkie te i wcześniej wymienione parametry ma identyczne z poprzednikiem, jedyne czego się doczytałem to zmieniona waga.
@ Arek: "...różnica jest tylko w obudowie?"
Pomijam własności optyczne, bo i tak te instrumenty nie mieszczą się w kręgu moich zainteresowań, ale co do samych obudów, to nie zachwyca mnie ich gładkie wykończenie, na którym będzie doskonale widoczne każde zadrapanie i zabrudzenie.
Zdecydowanie bardziej praktyczne są pod tym względem bardziej szorstkie oprawy, z karbowanymi pierścieniami. Za wzorcowe w tej kwestii uważam starsze Nikkory, w stylu AF-D 2,8/180mm.
A z tym to się akurat zgadzam. Takie minimalistyczne projekty ładnie wyglądają na zdjęciach i w informacji prasowej. Później na obudowie widać każdy odcisk palca czy ryskę, a ten gumowany pierścień (przynajmniej w Otusach) łapał brudki i pyłki jak odkurzacz.
Myślałem, że to Otus miał być szkłęm pod matryce 50+. Ech, ta niewiedza :) Ciekawe , jak się będzie miał 85M do 85O.
Zwróciliście uwagę ile ta 85-tka waży? 1280g do ZE, prawdziwy klocek!
Racja, ja nie zwróciłem uwagi. To jest WIĘCEJ od Otiego. Ciekawe.
no własnie M85 waży więcej niż Otus! 50-tka też "utyła" prawie 3x. Zastanawiam się tylko jak obrazek, stary ZE85/1.4 ma wspaniały bokeh i pięknie rysuje, mimo że demonem ostrosci nie jest. Czy przypadkiem wysokie MTFy Milwusa nie zostaną przypłacone bezpłciowym nudnym obrazkiem... po samplach niestety podejrzanie mało widać w tej materii.
MTFy dla 50 i 85, dla wszystkich przysłon, MIERZONE, jest dobrze:
link
Kolejna nowość (?) w szkłach MF Zeissa:
"The lenses include multiple internal seals against dust and moisture as well as a rear rubber ring for the camera/lens interface."
Sorry za taką ilość postów, ale dopiero ogarniam:
"sharpness and contrast at wider apertures, focus shift is banished, violet fringing is absent, field curvature is strictly controlled, distortion is very low. "
O Bokeh bym się nie martwił:
"Portraiture with either Milvus lens will deliver gorgeous results due to exceptional bokeh (including consistency of rendering across the field)"
Sample zdają się potwierdzać.
Porównanie do Otusa:
"Compared to the corresponding Otus designs, performance at the first several apertures does not offer the same micro contrast, but overall lens contrast is outstanding, as the images show. And so while the Milvus 50/1.4 Distagon and 85/1.4 Planar are exceptional performers, they are not rivals for the Otus 55mm f/1.4 APO-Distagon and 85mm f/1.4 APO-Planar at wider apertures. "
Sprzedaż Otus 1,4/85 jest jednostkowa, sprzedaż Planara 1,4/85 powoli się wygasza a taka nowa 85-tka z genialnym obrazkiem za mniej niż połowa ceny Otusa może zwrócić na siebie uwagę klienta, klienta z odpowiednim portfelem a ich przecież nie brakuje. Bo Batisie 1,8/85 szykuje się kolejna mocna 85tka na rynku.
hmmm dzięki za streszczenie, dzieje się jak nic. Otus jak testowałem to miał wręcz za dużo kontrastu jak na moje gusta, więc lekko mniejszy kontrast nie jest taki zły. Po MTF widać, że różnica w ostrosci do Otiego jest tylko w rogach. Jak rendering nie będzie fajny to najwyżej zakupię teraz starego ZE85 w dobrej cenie... tak czy siak dobrze :-)
W informacji prasowej nie ma nic o "de-click feature" dla wideografów. Ale czemu tylko w wersji ZF.2? Na Canonie jest tylko elektroniczna przysłona i nie ma pierścienia?
Starczyło że zobaczyłem że te szkiełka ważą 700-1300gramów i przestałem zazdrościć:) Są podobne do loxii/batisów ale to jednak coś innego a jeszcze do A7ek trzeba by dorzucić adapter...
@komor do Canona nie ma pierścienia przysłony.
Miło w końcu zobaczyć nowy zestaw obiektywów od Zeissa do lustrzanek.
Szkoda tylko, że w tych nowych body. Stare były znacznie lepsze pod względem designu.
ps. nie wiem czy wiecie, ale nazwa pochodzi od: link - podobnie jak otus to: link
Tak, nowe linie obiektywów Zeissa są nazywane rodzajami ptaków. Outs, Batis, Loxia teraz Milvus.
może niedługo wyjdzie jakis 135/1.8 Gavronus. ;-)
Gavronus musiałby być lustrzanym 500/8 ;)
:-D
EF-Mount SLR (ZE)
Milvus 2.8/21 ZE (incl. Lens Shade) - 1,699.00 €
Milvus 2/35 ZE (incl. Lens Shade) - 1,099.00 €
Milvus 1.4/50 ZE (incl. Lens Shade) - 1,199.00 €
Milvus 1.4/85 ZE (incl. Lens Shade) - 1,799.00 €
Milvus 2/50M ZE (incl. Lens Shade) - 1,199.00 €
Milvus 2/100M ZE (incl. Lens Shade) - 1,699.00 €
Źródło: link
Abstrahując od poziomu sampli na tym portalu i wstydliwego testu Tamrona - Milvus 50 1.4 jest zapewne znakomitym obiektywem i wcale nie musi ustępować Otusowi. Produkt na rynku pozycjonuje przede wszystkim cena choć taka wartość jak prestiż też ma na to duży wpływ. Zeiss Otus 55 1.4 to wspaniałe szkło, ale abstrakcyjnie drogie. Pewnie byłoby to do przełknięcia dla jakiejś grupy osób, ale fakt pojawienia się Sigmy A 50 1.4 , walczącej na równi z Otusem, całkowicie zmienił "optykę". Zeiss musiałby przyznać się do przesady obniżające o 50 % cenę Otusa (czym nie zaskarbiłby sobie sympatii tych, którzy już Otusa kupili) , albo wybrnąć z sytuacji przedstawiając nową linię znakomitych optycznie i znacznie tańszych obiektywów. Milvus to nie tyle postęp co konieczność w sytuacji gdy Sigma i Samyang dostarczają nie gorsze optycznie szkła za ułamek ceny Zeissów. Najnowsze obiektywy tego producenta, są nadal bardzo drogie, ale to już zupełnie inna skala niż w przypadku Otusów. W końcu nadal dostaje się prestiż, pancerne wykonanie i doskonałą optykę.