Nikkor AF-S DX 35 mm f/1.8G
Nikon poinformował o wprowadzeniu do sprzedaży od marca b.r. nowego obiektywu Nikkor AF-S DX 35 mm f/1.8G. Obiektyw ten dla użytkowników lustrzanek wyposażonych w matryce APS-C/DX stanowić będzie odpowiednik standardowego obiektywu który daje pola widzenia takie jak klasyczne 50-tki w analogowych lustrzankach małoobrazkowych (w przeliczeniu dla formatu 35 mm ogniskowa nowego obiektywu wynosi 52.5 mm).
Użytkownicy lustrzanek Nikona mieli do tej pory do dyspozycji Nikkora AF 35 mm f/2.0D ale jego premiera miała miejsce w 1995 roku. Nowy Nikkor posiada nieco lepszą światłosiłę i został wyposażony w cichy silnik ultradźwiękowy SWM (Silent Wave Motor), dzięki czemu będzie mógł współpracować z lustrzankami Nikon D40/D60 nie posiadającymi własnego silnika AF. Jego konstrukcja składa się z 8 elementów ustawionych w 6 grupach, z jedną hybrydową soczewką asferyczną (na schemacie poniżej zaznaczoną na niebiesko).
![]() |
Obiektyw posiada niewielkie rozmiary (70 x 52.5 mm) i wagę 210 g. Zmiana ostrości nie powoduje rotacji mocowania filtrów mającego średnicę 52 mm. Kupując nowego Nikkora dostaniemy w zestawie osłonę przeciwsłoneczną HB-46, miękki pokrowiec CL-0913 i oba dekielki.
Sugerowana cena obiektywu wynosi 199 Euro.
Pełna specyfikacja obiektywu dostępna jest w naszej bazie: Porównanie parametrów nowego Nikkora i jego poprzednika przeznaczonego na pełną klatę można zobaczyć Tutaj.
![]() |
Informacja prasowa
Warszawa, 9 lutego 2009 r. — Firma Nikon Europe zapowiedziała udostępnienie zupełnie nowego obiektywu NIKKOR DX o dużym otworze przysłony: NIKKOR AF-S DX 35 mm f/1.8G. Model ten cechuje się dużym maksymalnym otworem przysłony f/1.8, co zapewnia jasny obraz w wizjerze i przepiękne rozmycie tła dzięki małej głębi ostrości. Wyposażono go ponadto w ultrazwarty, pierścieniowy silnik SWM (ang. Silent Wave Motor), który zapewnia ciche ustawianie ostrości oraz umożliwia korzystanie z autofokusa nawet w przypadku aparatów bez wbudowanego silnika, np. Nikon D40 i Nikon D60.
„Ten obiektyw jest znakomitym uzupełnieniem obiektywów podstawowych zakupionych w zestawach z lustrzankami... Oczekujemy, że dla wielu klientów, a zwłaszcza dla studentów wydziałów fotograficznych, będzie atrakcyjnym uzupełnieniem ich arsenału fotograficznego.” — powiedział Ludovic Drean, Product Manager w Nikon Europe.
Model NIKKOR AF-S DX 35 mm f/1.8G to nieduża, lekka konstrukcja, która pozostając atrakcyjna cenowo, zapewnia dużą wierność odwzorowania i znakomitą jakość obrazu, z jakiej słyną obiektywy NIKKOR. Pierścieniowy silnik SWM umożliwia płynne i ciche działanie autofokusa. Mimo że podczas ustawiania ostrości wszystkie grupy soczewek przemieszczają się, przedni element i mocowanie filtru nie obracają się, a tubus nie zmienia swojej długości, co jest szczególnie korzystne w przypadku fotografowania z użyciem zdalnej, bezprzewodowej lampy błyskowej SB-R200.
Dzięki konstrukcji modelu NIKKOR AF-S DX 35 mm f/1.8G zdjęcia wykonane przy jego użyciu mają zupełnie inny styl niż fotografie zarejestrowane za pomocą obiektywów zmiennoogniskowych. Wymiary obiektywu predestynują go zwłaszcza do dyskretnego wykonywania zdjęć okazjonalnych i fotografowania pejzaży z kątem obrazowym, który odpowiada w przybliżeniu kątowi widzenia ludzkiego oka. Siedem zaokrąglonych listków przysłony wpływa na bardzo naturalny wygląd nieostrych obszarów zdjęcia. Po zamocowaniu na lustrzance o formacie DX kąt obrazowy odpowiada kątowi obrazowemu obiektywu o ogniskowej około 50 mm w formacie 35 mm. Minimalna odległość ogniskowania nowego obiektywu to 0.3 m.
NIKKOR AF-S DX 35 mm f/1.8G posiada dwa tryby ustawiania ostrości: M/A (automatyczny z priorytetem regulacji manualnej) i M (manualny). Tryb M/A umożliwia natychmiastowe korygowanie ustawienia ostrości metodą manualną, nawet podczas działania autofokusa. W modelu tym zastosowano również gumową uszczelkę wokół bagnetu, aby zmniejszyć ryzyko przedostawania się zanieczyszczeń do wnętrza aparatu.
Obiektyw AF-S DX NIKKOR 35 mm f/1.8G ma w komplecie przednią pokrywkę zatrzaskową LC-52 o średnicy 52, tylną pokrywkę LF-1, bagnetową osłonę przeciwsłoneczną HB-46 oraz miękki pokrowiec CL-0913.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Widzę że ma pełny AF-S z przełącznikiem M/A / M - brawa dla Nikona za to!
Szkoda że to DX :(
No w końcu się doczekaliśmy :-)
A tak swoją drogą jak ładnie ten tekst reklamowy napisany. Piszą o rzeczach oczywistych ale w taki ładny sposób że ma się wrażenie że jakieś cudo stworzyli. :-)))))
miejmy nadzieję, że cena 35/f2 spadnie z tej okazji, bo mam ochotę na ten obiektyw ;)
Jasny to ma 1.4 a bardzo jasny 1.2.
No to kicha... :( czekałem na takie coś i teraz już wiem że nie było na co czekać - co prawda mam DX ale wolę sobie kupić raz a dobrze (czyt FXowe szkło)... za 200 Euro to mam 35/2 - no nic... poczekamy i może wypuszczą coś bardziej sensownego...
Roooleeech :D :P
W d... niech sobie wsadza ten obiektyw... Wiekszosc, ktora uzywa stalek, albo juz nie ma DXa albo intensywnie mysli o przesiadce na FF, a oni dopiero teraz sie obudzili. :D To szklo powinno sie pojawic wraz z Nikonem D70 albo chwile po. :[
Szkoda że DX ale to tak chyba specjalnie. Kupisz teraz ten obiektyw a jak przesiądziesz się na FF to znowu musisz kupić jasny standard a firma zarabia. A kto robi fajny jasny standard? Sigma :-] i nikon nie zarobi.
Nareszcie! Widac DX nie umarl i dlugo nie umrze!
w końcu jakiś obiektyw dx... ale i tak Nikon nie przekonuje, że w dx jest przyszłość, ot taka "zapchajdziura", bo jakoś nie wierzę, że pójdą za tym inne ciekawe obiektywy dx.
Pytanie tylko jakim cudem autorzy artykułu oszukali fizykę i zmienili ogniskową dzięki mniejszemu kątowi widzenia. :)
DX trochę zaskakuje, ale chyba chodzi o nie robienie konkurencji f/2 D? Światło 1.8 na standard DX to nie ma szoku. Cena 200 Euro musi być zweryfikowana - chyba ,że będzie świetny optycznie już od pełnej dziury. Czekamy na test. Zgadzam się, że propozycja powinna pojawić się parę lat temu. Dla mnie ciekawsze byłoby 85 f/1.8 DX
Winston - odczep sie :P to nie moja wina ze nie zdazyli NDA zrobic :-)
Za taką cenę to szkło nie mogło być FX. Jeśli optycznie okaże się być dobre - będzie to doskonały "standard" dla posiadaczy korpusów bez silnika - względnie jasny i tani. Zgodzę się jednak z tym, że ten obiektyw powinien mieć premierę *znacznie* wcześniej.
Po przetarciu oczu ze zdumienia (brak nawet skali odległości) zastanawiam się, czy aby na pewno bagnet jest metalowy. Widać, że Nikon jeszcze za mało przy...(łożył) swoim klientom i chce doścignąć w tym względzie Microsoft. Aż chce się zostać klakierem, tak jak autorzy forum, zakrzyknąć BRAWO!
Nie przesadzajmy :P coś tam się błyszczy z za krawędzi więc może jest metalowy xD
N jak widać stosuje politykę równowagi, skoro zatem robi bardziej dopracowane puszki od C, to stara się zrobić wszystko żeby nie mieć przewagi w obiektywach...
Bagnet jest metalowy, spokojnie :)
ale DX... lol :D Takie szkło to tylko zapychacz i ograniczenie, żeby posiadacze d700 i d2 czekali na 35/1.4 za 5 k...
Ale o co Wam chodzi? Że DX to źle? Tego szkła brakowało od lat. DX korpusów jest ciągle więcej na rynku i ciągle się dobrze sprzedają - do D90 to bardzo fajne szkiełko, wolałbym tego DX niż 35 2.0.
A ja w tym momencie mam niezły orzech do zgryzienia, bo byłem już przygotowany na sigme 30/1.4 HSM, a tu nagle pojawia sie Nikkor fakt 1.8 ale za to sporo tańszy ......
Tak na marginesie DX mi wogóle nie przeszkadza, nie planuje bowiem przesiadki na FX'a, bo uwazam ze lepszych zdjec po takiej zmianie robił nie bede. A takich jak ja jest z pewnoscią wielu.
Reasumujac:
Uwazam ze Nikon troche przetrzymał DXowców z 35 SWM, ale jak się mowi lepiej późno niz wcale.
Jestem ciekaw czy szkiełko to rzeczywiście pokaze pazury.
Niepotrzebnie się ekscytujecie. Szkło jest wprawdzie ciemne, za drogie, plastikowe i na dodatek całkowicie zbędne, zwłaszcza w roku 2009, ale czy to powód do jego kontestacji?
Mogliby pojsc dalej i zaprezentowac 24mm f1.8 DX. Dla wielu, 50-tka przestala byc standardem...
No, ale pewnie na taki krok przyjdzie poczekac z trzy lata.
Hm, może to będzie dobry optycznie obiektyw, dostępny za rozsądną cenę, wielu pasjonatom foto może sprawi radochę i pewnie Nikon na nim swoje zarobi. Skala odległości - pewnie czasem by się przydała, ale dla mnie ten obiektyw ma tylko jedno poważne ograniczenie - DX. Gdybym był użytkownikiem systemu Nikona zapewne bym się ucieszył. Nowe szkło to jednak rozwój systemu.
lisekluk1
Szczególnie zabawne zdanie z info prasowego:
".....Oczekujemy, że dla wielu klientów, a zwłaszcza dla studentów wydziałów fotograficznych, będzie atrakcyjnym uzupełnieniem ich arsenału fotograficznego.”
brt - a ja bym wolal nawet 35mm AF bez D niz to tutaj.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego obcieli to szklo do DXa... 50-tke wypuszczaja FX, a to nie? hmmm dziwna strategia.
fiu amatorskie szkiełko a ma uszczelki, u caniona takie rzeczy to tylko za grube dolary
A jaki jest procentowy udział w rynku pełnoklatkowych Nikonów? 10%? 15%? 20%? Pewnie nie więcej. Więc o co ten krzyk? Że Nikon wypuścił standard pod DX? Fakt, cholernie zwlekał, ale jest i chwała mu za to. Panowie "pełnoklatkowcy" - nie dalej jak 3-4 miesiące temu dostaliście swój standard. I póki co macie starą 35 mm, która zła nie jest.
Trzeba pamiętać, że abyśmy nadal mogli się cieszyć produktami Nikona (czy jakiejkolwiek innej stajni), to owe firmy MUSZĄ zarabiać pieniądze. Rynek amatorski z racji rozległości gwarantuje im zarobki. Zarobki, dzięki którym mogą np. rozwijać bardziej zaawansowane technologie np. dla rynku profi.
Popatrzcie na inne szkła Nikona: 50 mm i 85 mm. Jest wersja bardziej budżetowa ze światłem 1.8 i droższa, ze światłem 1.4. Kto wie, może tak będzie z 35 mm?
Więcej luzu... Wolę, gdy szklanka jest do połowy pełna, niż do połowy pusta. Życzę wszystkim takiego spojrzenia na świat :) To działa :)
Fajnie. Mały, lekki, jasny, uszczelniony obiektyw, który nikomu nie jest potrzebny. Chyba ze naprawdę daj ładne obrazowanie. Bokeh i wszystko to co nazywamy plastyką obrazu... Cieszy natomiast fakt że Nikon pamięta o swoich użytkownikach DX.
To szkło będzie musiało być wybitne, żebym rozbił skarbonkę, którą pasę na D700. (albo pewnie i na D800X jeśli będę odkładał w takim tempie) - Czy idea wypiuszczania tanich jasnych szkieł nie była przypadkime jednym z koni marketingowych idei DX/APS-C/4na3 itd?
Jak dotąd to tylko Olek się przyłożył, a reszta od jakiegoś czasu w formacie 0.5 FF (dużo gorzej marketingowo brzmi niż crop 1.5, prawda?) wypuszcza wyłącznie badziewie. Nie wiem jak jest z Pentaxem więc proszę mnie nie kamienować.
Chętnie przeczytam test, tego spóźnionego o co najmniej 4 lata szkła :-)
Jak dla mnie bokeh ładny link
A ja się tam ciesze...po pierwsze jak widać silniki się jednak pojawiają ... a po drugie właśnie takiej ogniskowej potrzebowałem bo 50 odpada. Więc kto wie jak szkło będzie dobre.... Tylko ten kurs :-(
No, fajny cukiereczek. Z D90 to palce lizać. Pozostaje mieć nadzieję, że szybkości AF dorówna jego celność.
Tylko pozazdrościć posiadaczom Nikonów.
Marcinek:"Czy idea wypiuszczania tanich jasnych szkieł nie była przypadkime jednym z koni marketingowych idei DX/APS-C/4na3 itd?"
Na szczęście dla C i N era 0,5FF się kończy nastaje era drogich szkieł. A Olympus musi wypuszczać wybitne szkła bo nie ma innego wyjścia, kolejna zmiana standardu zabiłaby tą firmę.
Widać że większość niezadowolonych to właściciele (lub twardo planujący) FF. Tymczasem strategia Nikona jest prosta: Jasny standard na FF: AF-S 50/1.4. Budżetowy jasny standard dla DX: AF-S 35/1.8. Czysta kalkulacja. I jak ktoś już tu niejednokrotnie powiedział DX to kasa dla Nikona, FX to wciąż prestiż. I na razie IMHO nieprędko się to zmieni, zwłaszcza patrząc na obecną sytuację na świecie.
Obiektywik wygląda bardzo fajnie. Jeśli nie przesadzą z ceną w Polsce, może mieć sporą popularność.
Dzięki tej premierze, każdemu początkującemu posiadaczowi D40/D60 będziemy mogli napisać. Kup
1.8/35 i ucz się robić zdjęcia myśląc nad kadrem i bawiąc się GO, a nie kręcąc zoomem na wszystkie strony.
Lekko licząc 3 lata za późno ;) ale fajnie że jest "już" standard na małe matryce.
Rzeczywiście szkoda że nie jest jaśniejszy ale widać tak być musi że 50/1.4 wyszło na FX a 35/1.8 na DX. Czekam na test a w szczególności na porównanie z jaśniejszą ale niestety droższą sigmą 30/1.4.
A ja go sobie sprawię (oczywiście po testach na "Optycznych")-i będę się cieszył jak dziecko że mam takiego Heliosa na Nikona :)-i będę chodził w tył i w przód i kompletnie nie będzie mi to przeszkadzać-jednak zoom nożny to jest to :)
W pełni zgadzam się z lpv. Dużo cieplej przyjąłbym 24/1.8 - a tak, mimo działającego AF, dużo szumu, a znów to nie to... Wszystko zoptymalizowane pod portrecistów :(
Fajny słoik dla nikoniarzy ...
C ma 28 1.8 i pomimo że ma 15 lat to i tak daje radę a ten
Nikkor jest projektowany obecnie i na pewno będzie lepszy ....
N powoli będzie podkradał cropoców od C
jeszcze jak zrobi 70-200 f/4 to już będzie pozamiatane ;)
Jezeli nikon wypusci obiektyw 70-200 f4 ale tylko DX to znajde ich specjalistow od marketingu i wlasnorecznie zamorduje.
Tak tylko uczciwie ostrzegam...
;)
juz prędzej wypuściliby 45-135 f4 DX ;]
Hę, a nikt nie kupił 50mm f 1.8? Za niecałe 4 stówki do portretów idealny, na FF i zwykły film też jak znalazł. Ja tak zrobiłem i szczerze uważam te 35mm za zupełnie zbędne. Na szczęście kupiłem aparat zanim Nikon poprawił lustrzanki i wypruł z nich silniki (jak dla mnie imbecylny pomysł bo już dawno zmieniłbym d50 na d40x lub d60, a tak zainwestowało się w szkiełka i trzeba czekać aż d80-90 stanieje).
45-135 f4??? a po co kolejny badziewiasty zoom i to z takim światłem?
Porażka! - jak początkujący adept fotografii ma się bawić głębią ostrości i odległością hiperfokalną, skoro ten badziew nawet skali odległości ze skalą głębi ostrości nie ma.
O jakże jestem szczęśliwy, że nigdy nie kupiłem lustrzanki DX.
Osobiście sądzę, że obiektyw zupełnie niepotrzebny: posiadacze D40/40x/60 i tak kochają swoje plastikowe zoomy kitowe, więc go nie kupią, Ci ambitniejsi z D80/90/200/300 i tak sięgają z pewnością po prawdziwe Nikkory.... - po 35/2, 50/1,4, 50/1,8, 60/2,8micro, 85/1,8
Fajna sprawa tylko ciekaw jestem jaka będzie tego cena.