Problemy w Canonach EOS-1Ds Mark III i EOS-1D Mark III
Firma Canon opublikowała na swojej stronie internetowej notę serwisową informującą o możliwych problemach z prawidłowym działaniem systemu autofokusa i podnoszenia lustra w profesjonalnych lustrzankach EOS-1Ds Mark III i EOS-1D Mark III.
Informacje ze strony producenta
Komunikat dot. precyzji działania funkcji AF w aparatach EOS-1D Mark III i EOS-1Ds Mark IIIUstaliliśmy, że w niektórych egzemplarzach cyfrowych lustrzanek EOS-1D Mark III i EOS-1Ds Mark III występuje problem związany z precyzją działania funkcji AF (automatycznej regulacji ostrości).
Przyczyna:
W przypadku korzystania z punktu AF innego niż centralny może występować pewna utrata ostrości.
Pomoc techniczna:
Produkty, w których występuje problem, zostaną bezpłatnie sprawdzone i skorygowane w celu wyeliminowania niedokładności. Właściciele produktów, których dotyczy problem, chcący przekazać je do serwisu mogą kliknąć tutaj, aby wypełnić formularz zgłoszeniowy. Po przesłaniu zgłoszenia pracownik punktu serwisowego firmy Canon skontaktuje się w ciągu tygodnia w celu ustalenia daty wizyty w serwisie.
Komunikat dot. nieprawidłowego działania lustra (Err 99) w aparatach EOS-1D Mark III i EOS-1Ds Mark III
Ustaliliśmy, że w niektórych egzemplarzach cyfrowych lustrzanek EOS-1D Mark III i EOS-1Ds Mark III dochodzi do nieprawidłowego działania lustra.
Lustro nie działa nawet po naciśnięciu przycisku migawki, a na wyświetlaczu LCD aparatu często pojawia się następujący komunikat: „Err 99 Nie można fotografować. Wyłącz i włącz aparat lub wyjmij i ponownie włóż akumulator.”.
Pomoc techniczna:
Produkty, w których występuje problem, zostaną bezpłatnie naprawione. Właściciele produktów, których dotyczy problem, chcący przekazać je do serwisu mogą kliknąć tutaj, aby wypełnić formularz zgłoszeniowy. Po przesłaniu zgłoszenia pracownik punktu serwisowego firmy Canon skontaktuje się w ciągu tygodnia w celu ustalenia daty wizyty w serwisie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Gdy patrzę na poziom dystorsji w mojej "elce"24-105 ,to przestaję się dziwić że lustro się nie podnosi...Może zbyt wiele lat sukcesów?
Może Canon posiada duży pakiet akcji Nikona ;)
Coś takiego jak kontrola jakości w Canonie przestało istnieć. Można by to lekko usprawiedliwić w lustrzankach z najniższej półki ale jak zawodowiec ma wybierać spośród kilku "L"-ek i kilku korpusów w celu zdobycia tego "najlepszego" i nie jest pewien niezawodności pracy to chyba stwierdzenie że jest to "sprzęt profesjonalny" w przypadku Canona powinno zostać zamienione na "sprzęt dla hazardzistów...
Dobrze jak ma się szansę wyboru.Ja nie miałem.Zaufałem i wpadłem, a Canon udaje że nic się nie stało...
Ładny news związny z PMA :-D . Oj widzę, że firma, której jestem wierny od lat zaczyna coraz częściej dawać przysłowiowej d..y :-)
Sam nie wiem czy smiac sie, czy plakac :) Olympus poradzil sobie wysmienicie z kulejacym AF a Canon nie ma zamiaru?
''Lustro nie działa nawet po naciśnięciu przycisku migawki''
czyli nie można się w nim przejrzeć?
bardziej mechanizm podnoszenia lustra..
... kontrola jakosci w canonie bardzo podupadla....da sie to odczuc wybierajac/kupujac sprzet.
No moze troche bez przesady.
Z oprogramowaniem bywa tak, ze pewne rzeczy kompletnie niezwiazane ze soba nagle jakos sie skoreluja i wywolaja blad - to nie jest tak, ze nagle we wszystkich 1d nie dziala podnoszenie lustra. Tak samo, za darmo te usterki naprawia. Pewnie ze jakas niewygoda to to jest, ale czy to az taki problem? Tak samo z wybieraniem obiektywow: przeciez tego sie nie robi 10x dziennie tylko raz na kiedys, jesli sie znajduje odpowiadajacy egzemplarz, to chyba nie ma problemu?
Czy tez chodzi o zasade i zeby sobie ponarzekac na canona?
Nie. Chodzi o to, ze jak sie kupuje profesjonalny obiektyw za bardzo duzo pieniadze, to wypadaloby miec swiadomosc, ze kazdy egzemplarz jest tak samo dobry a nie tak jak teraz - wybierac i przebierac.
"Pewnie ze jakas niewygoda to to jest, ale czy to az taki problem?"
Jaki tam problem. Przecież każdy szanujący się sklep foto posiada kilka "Marków" do wyboru i kilka "L"-ek z każdego modelu żeby klient mógł sobie wybrać ten najlepszy egzemplarz. Jaki to problem kupić korpus za kilkadziesiąt tysięcy i zawieść go od razu do serwisu. Canon to najlepsza firma foto na świecie. Tak było, jest i będzie. Full Frame wymiata, rządzi i miażdży.
A ja dostrzegam w tym komunikacie plusy:
1.) po bodaj dwóch latach od ujawnienia niezbyt pewnie działającego systemu AF w 1D Mark III, nareszcie przyznali się, że to nie fikcja...
2.) zaczynają dostrzegać potrzebę liczenia się z klientem, na razie tym zamożniejszym, ale zawsze to dobry początek...
Minus:
-znajdźcie mi fotoreportera, który może sobie pozwolić (przez tydzień !!!) na robienie zdjęć sprzętem, który dość losowo może ustawiać ostrość lub zacina mu się lustro...
Grzybart - a gdzie Ty widziałeś sklep,który ma po kilka egzemplarzy "elek"???.Na Żytniej czekali kilka dni na egzemplarz do porównania(24-105).Tak naprawdę problemem nie jest istnienie wad.To zdarza się w najlepszej rodzinie.Problemem jest stosunek do własnych błędów.W moim przypadku Canon od ponad miesiąca udaje że ewidentna wada nie istnieje.
troche rozsadku mosci panowie takich" rapelow"lub not serwisowych sa setki ci co pracuja w serwisie dobrze o tym wiedza ,nie dotyczy to tylko aparatow ale wszystkich co kupujemy do uzytku ,kazda porzadna firma dbajac o swoich klijentow to stosuje , najgorsze jest w tym ze niektore z nich trafiaja na fora optycznych co powoduje zazarte walki "systemowcow" i dorabianie opini do sprzetu ktorego byc moze nie mialo sie w dloniach.
john.can. zgadzam się z Tobą
"Grzybart - a gdzie Ty widziałeś sklep,który ma po kilka egzemplarzy "elek"???.""
Ja znam taki sklep w którym czasami leży kilkadziesiąt eLek jednocześnie. Od przeciętnego 24-105 po 35L, 85L czy czasami nawet 300/2.8 L. Takich 70-200/2.8 ostatnio leżało chyba 20 sztuk. Zmień sklep kolego albo się przeprowadź :) Ja tam wchodzę i mam jak w raju ...
A dokąd mam się przeprowadzić ?
Do Lodzi. Miasta Canonierow.
Uzgodnić termin wizyty w serwisie. Przecież nie każdy ma serwis pod domem. Czyli raczej wysłać aparat. A to zajmie trochę czasu. I co ma powiedzieć reporter, który używa D1, w momencie, gdy Naczelny wysyła go "Na robotę"? "Nie jadę, bo mój sprzęt leży w serwisie"? Przecież godzina pracy zawodowca kosztuje i to nie mało. Może Canon wyszedł z założenia, że jak komuś usterka nie przeszkadzała 2 lata, to teraz nie będzie mu się chciało odwiedzać serwisu.
no cóż wywal na sprzęd 14000 do 25000 zł i wyślij do serwisu by usuneli usterkę, żenada totalna po co ja w ten system wlazłem, czy Nikon ma te same problemy ze sprzetem i tak samo leje na klientów?
weiss77 " I co ma powiedzieć reporter, który używa D1"
Że właśnie idzie do sklepu kupić D3 :D
dla tych sztywniejszych to był żart :)
@slimaczysko
w brew pozorom nie do końca jest to żart, Nikon bardzo zyskał na wpadce Canona (wystarczy pooglądać relacje z imprez sportowych, żeby zauważyć, że dominacja białych szkieł została złamana)... dla wielu agencji prasowych bardziej liczą się ostre zdjęcia, niż wywalenie kilkudziesięciu tysięcy Eur. na nowy sprzęt...
Powiedzmy sobie szczerze: Canon informuje o swoich wpadkach, Nikon nie (tak jak było w przypadku D300 i jego problemami z detektorem AF i black dots w D3) ot i cała różnica i żeby nie było, że jestem ortodoksyjnym Canon'ierem... pracuję Nikon'em. Pozdrawiam, photolo.