Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5

2 marca 2011

1. Lornetki w obserwacjach nieba

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba

Nie będzie dużą przesadą, jeśli stwierdzimy, że astronomia obserwacyjna była jednym z motorów napędowych w rozwoju optyki. Potrzeba „zaglądania” coraz głębiej w przestrzeń kosmiczną wymagała, by budowano instrumenty optyczne o coraz większej zdolności skupiania światła, dające coraz lepiej skorygowane obrazy. Od XVII wieku, rozwój nauki jako całości, astronomii i optyki był ze sobą bardzo ściśle powiązany – nie dziwi więc, że takie postacie jak Galileusz, Newton, Huygens, czy Gauss, istotnie zasłużyły się dla rozwoju nie tylko matematyki i fizyki, ale także optyki. Czy bez optycznych instrumentów obserwacyjnych nie dało się wcześniej nic zdziałać? Oczywiście nie – od czasów starożytnych ludzie zawsze spoglądali w niebo, a regularnie prowadzone obserwacje pozwoliły na wyciągnięcie wielu ważnych wniosków dotyczących ruchów ciał niebieskich. Tacy astronomowie jak Tycho de Brache w ogóle nie używali przyrządów optycznych, a jednak na podstawie jego właśnie obserwacji Jan Kepler sformułował prawa rządzące ruchem planet! Nie inaczej było w przypadku Mikołaja Kopernika, który w oparciu o obserwacje pozycyjne wykonane prostymi (wręcz prymitywnymi!) instrumentami, był w stanie uzasadnić swoją heliocentryczną teorię budowy Układu Słonecznego.

Twierdzenie, że oko ludzkie jest doskonałym instrumentem optycznym jest w zasadzie prawdziwe, co nie znaczy, że nie można go wspomóc. Podstawową wadą oka ludzkiego jest mała średnica źrenicy (a więc w terminologii optycznej: źrenicy wejściowej), a z tego wynika ograniczona jasność i rozdzielczość obrazów. Do tego dochodzi fakt, że soczewka oka ma stosunkowo krótką ogniskową; daje więc obrazy o znacznym polu widzenia, ale o znikomym powiększeniu.


----- R E K L A M A -----

OBIEKTYWY ZEISS W PROMOCJI BLACK FRIDAY

Podstawowa potrzeba, by widzieć więcej, wiąże się z ograniczonym zasięgiem „gołego” oka. W astronomii do określania jasności obiektów stosuje się skalę wielkości magnitudo – im jaśniejszy obiekt, tym mniejszą wartością opisuje się jego jasność. Jeśli jeden obiekt jest 2.512x jaśniejszy od drugiego, to ich jasności różnią się o 1 magnitudo. Słońce ma jasność około −26 mag, Księżyc w pełni −13 mag, a Wenus w maksimum jasności około −4,5 mag. W ciemną, bezksiężycową noc zdrowe oko, po pełnej adaptacji do widzenia nocnego, jest w stanie dostrzec gwiazdy o jasności około 7 mag. Aby zobaczyć obiekty słabsze, należy sięgnąć po instrumenty optyczne. Spróbujmy więc oszacować jak bardzo poprawi się zasięg podczas obserwacji lornetką o średnicy obiektywów 30 mm, 42 mm 50 mm i 70 mm. Podczas pełnej adaptacji do ciemności, źrenica oka osiąga średnicę 7 mm, czyli lornetka z obiektywami 30 mm „zbiera” 18.4x więcej światła niż gołe oko. Ponieważ 2.512 do potęgi 3.17 wynosi 18.54, taka lornetka da nam dodatkowe 3.17 magnitudo zasięgu, czyli będziemy w stanie dostrzec obiekty o jasności 10.17 mag. Podobnie lornetka o średnicy obiektywu 42 mm da nam zasięg 10.9 mag, z obiektywami 50 mm widzieć będziemy obiekty o jasności 11.25 mag, zaś potężna lorneta z obiektywami 70 mm. da imponujący zasięg 12 mag, a więc pozwoli dostrzec obiekty dokładnie 100x razy słabsze niż te widoczne gołym okiem. Przedstawione tu obliczenia nie uwzględniają transmisji światła, wynoszącej średnio 90–92%, a do wykonania odpowiednich obliczeń zachęcamy czytelników. Co więcej, trzeba pamiętać o wpływie powiększenia lornetki na jasność powierzchniową obrazu, co dodatkowo komplikuje problem i powoduje, że realne osiągi lornetek mogą być inne niż w prostych przykładach opisanych powyżej.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba


Co ciekawe, widzenie obuoczne dodatkowo podnosi zasięg lornetki w porównaniu z obserwacją jednooczną. Po pierwsze, potencjalne defekty jednego obiektywu są równoważone przez obecność drugiego. Po drugie, mózg analizuje obrazy z obu gałek ocznych i to, co w przypadku jednego oka mógłby uznać za „szum”, w przypadku obserwacji obuocznej będzie interpretowane już jako słaby sygnał świetlny. Celowo piszę tu obserwacja obuoczna, a nie stereoskopowa, gdyż żadna lornetka nie da efektu trójwymiarowości podczas obserwacji obiektów niebieskich (przy okazji: od dłuższego czasu zastanawiam się, czy nie byłoby poprawniej mówić i pisać, że obiekty na niebie to obiekty niebiańskie, a nie niebieskie…)

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Action EX 7×50

Podstawową lornetką przydatną w astronomii będzie więc model z możliwie dużym obiektywem, ale też o odpowiedniej średnicy źrenicy wyjściowej. U osób starszych źrenica oka nie jest w stanie osiągnąć 7 mm, ale otwiera się np. tylko do 5 mm. Idealnie dobrana lornetka do obserwacji nocnych ma źrenicę wyjściową nie mniejszą niż źrenica oka. Obserwatorom młodym warto polecić model Action 7×50 (z tańszej serii VII lub lepszej EX), Marine 7×50 lub Marine 10×70. Wszystkie one posiadają źrenice wyjściowe o średnicy 7 mm i dadzą obrazy o największej jasności powierzchniowej. Dla osób starszych warto polecić lornetki o mniejszej średnicy źrenicy wyjściowej. Model Action 10×50 lub Action 8×40 może okazać się znacznie lepszym wyborem, bo pierwsza z lornetek da większe powiększenie, a druga z nich będzie mniejsza, tańsza i lżejsza. Doskonałym wyborem będzie też testowany przez Optyczne.pl model SE 10×42 – dzięki niezwykle wysokiej transmisji światła i doskonałej optyce lornetka ta pokaże często więcej niż jej tańsi konkurenci z większymi obiektywami.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon SE 10×42 CF

Jasne lornetki idealnie nadają się do oglądania obiektów rozciągłych, czyli takich, które mają pewne rozmiary kątowe. Mgławice, otwarte i kuliste gromady gwiazd, jaśniejsze galaktyki, duże połacie Drogi Mlecznej oraz komety to typowe obiekty lornetkowe. Z kolei przy ocenie jasności gwiazd zmiennych istotne jest duże pole widzenia i brak winietowania, co również prowadzi nas do wyboru lornetki o małym powiększeniu.

Nie przez przypadek wszystkie polecone powyżej lornetki są typu Porro – wyróżniają się one wysoką transmisją światła i – poza serią Action VII – są także hermetyczne. Szczelność konstrukcji ma duże znaczenie podczas obserwacji prowadzonych w niskich temperaturach, gdy wychłodzona lornetka wniesiona zostanie do ciepłego pomieszczenia o sporej wilgotności. W przypadku lornetek szczelnych kondensacja pary wodnej nastąpi tylko na powierzchniach zewnętrznych i nie zachodzi obawa, że para wodna na pryzmatach czy wewnętrznych soczewkach okularów „unieruchomi” lornetkę na dłuższy czas.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Action EX 12×50

Nie wszystkie obserwacje astronomiczne wymagają możliwie najjaśniejszych powierzchniowo obrazów. Do obserwacji mgławic planetarnych, planet, plam na Słońcu oraz Księżyca warto sięgnąć po lornetkę o większym powiększeniu, co najmniej 10x. Tu godne polecenia będą modele Action 10×5012×50, SE 12×50 oraz 18×70IF. Stabilnie trzymana lornetka o takim powiększeniu bez problemu pokaże tarcze Wenus, Jowisza i Saturna, galileuszowe księżyce Jowisza i zarys pierścienia Saturna. Zastosowanie odpowiedniego filtra słonecznego pozwoli na obserwacje plam słonecznych, a w idealnych warunkach atmosferycznych być może także granulacji – delikatnej struktury na powierzchni Słońca. Bardzo młody lub stary Księżyc pięknie będzie pokazywał tzw. „światło popielate” czyli ciemną stronę Księżyca nie do końca ciemną, bo rozświetloną światłem słonecznym odbitym od Ziemi. Zmiany faz Księżyca oraz jego ciasne koniunkcje z planetami też najlepiej śledzić w lornetce.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Marine 18×70IF WP

Mimo, że lornetki są sprzętem do użytku typowo mobilnego, często warto stosować je po zamocowaniu na statywie. Nieruchome zamocowanie lornetki daje wiele zalet:
  • umożliwia znacznie precyzyjniejsze ustawienie ostrości, co jest istotne zarówno przy obserwacji gwiazd (poprawna ostrość pozwala na dostrzeżenie słabszych obiektów, które po rozogniskowaniu giną w tle nieba) jak i planet (idealna ostrość pozwala dokładnie śledzić zmiany faz Wenus oraz zaobserwować pasy w atmosferze Jowisza).
  • nieruchomy obraz oznacza, że mamy szansę na pełne wykorzystanie zasięgu dawanego przez lornetkę.
  • ręce obserwatora zwolnione są z dźwigania często dość ciężkiej lornetki i powolne „przeczesywanie” nieba jest znacznie przyjemniejsze.

Nikon wyposażył wiele swoich modeli w odpowiedni gwint mocowania statywowego i poprzez adapter (nikonowski lub wykonany samodzielnie) można takie lornetki mocować na praktycznie każdej głowicy panoramicznej.

A co z lornetkami dachowymi? Zwykle nie są one polecane do obserwacji nieba, ale jest to częściowo konsekwencja pewnego konserwatyzmu w światku astronomii. Ale nie tylko, charakterystyka układu optycznego mówi sama za siebie. Na przykład Monarch 8.5×56 może być uważany za pełnoprawną lornetkę nocną z dużą źrenicą wyjściową. Niestety pryzmaty dachowe ograniczają transmisję światła, więc w tym Monarchu zobaczymy mniej niż w lornetce Porro o tych samych parametrach. Podobnie wygląda sprawa w przypadku takich modeli jak Monarch X 8.5×45 czy High Grade 7×42 – lornetki te są często po prostu zbyt drogie, by kupować je z myślą o zastosowaniach stricte astronomicznych. W ich cenie można kupić już zupełnie poważny teleskop. Ale jeśli mamy tego typu lornetkę, bo jesteśmy myśliwym, ornitologiem czy turystą, jak najbardziej można ich używać do obserwacji nieba.

Oferowane przez Nikona lornetki StabileEyes, które posiadają parametry 12×32, 16×3214×40, ze względu na małe pole widzenia i małą jasność obrazów, raczej nie nadają się do obserwacji słabych obiektów. Mogą być jednak dobrym wyborem podczas obserwacji planetarnych i Księżycowych. Optyczna redukcja drgań VR znacznie ułatwia perfekcyjne ustawienie ostrości i utrzymanie Słońca lub Księżyca w polu widzenia.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon StabilEyes 14×40

Jeśli mówimy o lornetkowych obserwacjach nieba, nie sposób na zakończenie nie wspomnieć o „nocnym gigancie”, czyli potężnej lornecie 20×120. Już sama średnica obiektywów, wynosząca 120 mm zapowiada fantastyczny zasięg i bardzo wysoką rozdzielczość. Powiększenie 20x wybrano, by zapewnić bardzo optymalną źrenicę wyjściową 6 mm. Większe powiększenie (jak najbardziej możliwe!) ograniczyłoby jasność obrazów i pole widzenia, czyli dwa największe atuty lornetek. Tego typu lornetki stosowane są głównie do wizualnego poszukiwania nowych komet (domena Japończyków) oraz do obserwacji bardzo rozciągłych obiektów o małej jasności. Na określenie „astronomiczna”, lornetka ta zasługuje także z racji swojej ceny, która jest dosłownie wzięta z kosmosu…

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon 20×120

Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą Nikon Polska Sp. z o.o.
Sponsorem cyklu „Nikon Sport Optics wczoraj i dziś” jest firma Nikon Polska Sp. z o.o.

O autorze

Marcin Górko (ur. w 1971 r.) – absolwent Politechniki Łódzkiej oraz dyplomowany instruktor fotografii. Pierwszy poważny kontakt z optyką miał w 1988 r., kiedy zaczął interesować się astronomią. Rok 1993 to początek jego przygody ze sprzętem fotograficznym firmy Nikon. W tym samym roku nawiązał współpracę z czasopismem „Foto Kurier”. Autor pierwszego w Polsce kompendium na temat sprzętu fotograficznego Nikon „System Nikona”. Od 2005 r. współpracownik Nikon Polska, gdzie zajmuje się głównie sprzętem Sport Optics. Współautor wydanej przez Nikon Polska książki „Radość Fotografowania”.

Zobacz pozostałe artykuły z cyklu "Nikon Spost Optics wczoraj i dziś"

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 1
Przedwojenna historia lornetek Nikon Sport Optics
Artykułem tym rozpoczynamy cykl poświęcony dokładnemu przedstawieniu produktów i historii Nikon Sport Optics. Sprzętu fotograficznego „Żółtego Giganta” bliżej przedstawiać nie trzeba – pozycja jednego z liderów rynku dba o doskonałe...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 2
Okupacja amerykańska i lata powojenne
Zakończenie II Wojny Światowej to z kilku powodów czas bardzo ważny dla Nippon Kogaku. Koniec zmagań wojennych w oczywisty sposób oznacza gwałtowny spadek zapotrzebowania na dalmierze, peryskopy i celowniki optyczne...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 3
Lornetki z pryzmatami Porro
Trzecią część cyklu poświęcimy na przedstawienie ogromnej gamy lornetek z pryzmatami Porro. Na początek warto sobie odpowiedzieć na pytanie: „Po co w ogóle w lornetce pryzmaty?”.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 4
Lornetki z pryzmatami dachowymi
W tym odcinku przedstawimy lornetki z pryzmatami dachowymi, jednocześnie pokazując, jak Nikon dotrzymuje kroku takim renomowanym producentom jak Zeiss, Leica i Swarovski.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 5
Lornetki w obserwacjach nieba
Nie będzie dużą przesadą, jeśli stwierdzimy, że astronomia obserwacyjna była jednym z motorów napędowych w rozwoju optyki. Potrzeba „zaglądania” coraz głębiej w przestrzeń kosmiczną wymagała...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 6
Lunety, czyli EDG i spółka
Jeśli lunety trzeba porównać do lornetek, to najprościej porównanie takie można skwitować następującym wnioskiem: wady lornetek to zalety lunet i odwrotnie. Przyjrzyjmy się więc bliżej aktualnej ofercie Nikona w dziedzinie lunet.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 7
Digiscoping
W tym odcinku fotografia powraca, a to za sprawą techniki digiscopingu. Jest to nic innego jak fotografowanie przez lunety. O ile słowo „digiscoping” - powstałe z określenia digital telescoping – jest stosunkowo młode, to sama idea fotografowania przez lunetę...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 8
Fotografia Mikroskopowa
Spośród całej oferty Nikon Sport Optics, mikroskopy polowe należą do najmniej znanych produktów. Jest tak częściowo dlatego, że wśród mikroskopów nie ma takiej konkurencji jak wśród lornetek, a obserwacje przez mikroskop nie są tak fascynujące jak podglądanie życia ptaków lunetami...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 9
Mechanizmy ogniskowania w lornetkach
W tym odcinku zapoznamy się bliżej z mechanizmami ustawiania ostrości stosowanymi w lornetkach marki Nikon. Przyjrzymy się nie tylko poszczególnym rozwiązaniom technicznym, ale także odpowiemy sobie na pytanie: jakie wady i zalety wiążą się z poszczególnymi rozwiązaniami?
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 5 - Lornetki w obserwacjach nieba
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 10
Lunety Nikon PROSTAFF 5
Nikon od kilku lat dość intensywnie rozwija swoje produkty z działu Sport Optics. W tej ofensywie sprzętowej pojawiają się instrumenty optyczne z najwyższej półki, skutecznie konkurujące z takimi tuzami jak Carl Zeiss, Leica i Swarovski, ale też sprzęt dla każdego...
Czytaj dalej>>