Jako pierwsi możemy Wam zaprezentować zdjęcia nowej lustrzanki średnioformatowej Leica S2, która została pokazana na dzisiejszej konferencji przed Photokiną. O nowym systemie Leica pisaliśmy dwie godziny temu w artykule
"Lustrzanka Leica S2 i 9 obiektywów - nowy średnioformatowy system". System Leica S rozwijany był pod kodową nazwą AFRica (Auto Focus R) i wiele osób podejrzewało, iż będzie to nowy aparat serii R. Jednak nikt nie spodziewał się, że Leica zaprezentuje zupełnie nowy system przeznaczony dla profesjonalistów z nowym bagnetem i nową matrycą.
Leica S2 ma nawiązywać do pierwszej cyfrowej Leiki - profesjonalnego aparatu S1 z 1996 roku. Producent zapewnia, iż system został opracowany w wyniku wieloletnich konsultacji z najlepszymi i najbardziej znanymi fotografami prasowymi i fotografami mody, a do projektu zatrudniono 100 dodatkowych pracowników.
Nowa lustrzanka jest skierowana do osób, których nie zadowalają możliwości małoobrazkowych matryc cyfrowych, nawet tych pełnoklatkowych. Dość skromny korpus Leica S2, w odróżnieniu od innych systemów średnioobrazkowych przypomina proporcjami i wymiarami cyfrową lustrzankę małoobrazkową - jest tylko nieznacznie większy od Canona EOS 5D i robi wrażenie lżejszego od Leiki R9. Aparat cechuje bardzo skromny, ascetyczny design. Liczba przycisków została tu ograniczona do minimum. Wokół 3-calowego ekranu LCD umieszczono cztery przyciski, których funkcja zmienia się w zależności od trybu pracy. Przysłonę można regulować za pomocą pokrętła z funkcją przycisku znajdującego się pod kciukiem prawej ręki. Na górnej ściance umieszczono kółko czasów migawki i spust.
Nowy bagnet systemowy oznaczono literą S i zapowiedziano 9 obiektywów o ogniskowych od 24 do 350 mm (w tym zoomy, makro i shift). Dostępne będą dwie serie obiektywów: z migawką listkową, umożliwiające synchronizację z bardzo krótkimi czasami naświetlania, i bez niej - współpracujące z migawką szczelinową wbudowaną w korpus. Na Photokinie zobaczyć można dwa już działąjące - standard 70mm f/2.5 oraz 180mm (oba posiadają migawki listkowe, te bez migawki będą jaśniejsze).
Aparat zapisuje zdjęcia na kartach pamięci CF i SD. Posiada systemową (Leikowską) stopkę lampy błyskowej.
Na stoisku Leiki obejrzeć można kilka działających prototypów modelu S2, którego premiera rynkowa zapowiadana jest na 2009 rok. Cena jest określana jako "konkurencyjna wobec bezpośrednich rywali rynkowych" i ma wynosić ok. 20.000 EUR.
Co ciekawe producent zapowiada, iż na razie zamierza skupić się na rynku profesjonalnym, a w przyszłości poszerzyć system Leica S o tańsze produkty, przeznaczone dla amatorów i półprofesjonalistów.
Zdjęcia aparatu Leica S2 i obiektywów Leica S
Wygląda raczej jak prototyp, w dodatku jedno kółko i strasznie ubogi system sterowania. Wygląda na sterownie z poziomu menu a to trochę słabo. Dobrze, że seria M wgląda jak wgląda i jest jaka jest...
esencja prostoty.
Proponuje przy zdjęciach: kontrast -2, potem shadows w PS na minimum +10% :-)
Dla mnie wygląda bardzo gustownie.
Aha. Cena za korpusik 20 tys. Euro.
...dopiero po "shadows" w PS widać ma pierwszym zdjęciu prostokątny przycisk zwolnienia blokady bagnetu :-)
a widzieliście jak szumi??? Conajmniej jak alfa 900 czy EOS 5D MkII... ;-)
Chciałbym popatrzeć przez ten wizjer ;)
Piękny wizjer...hej, ja chciałem to powiedzieć, goltar!
To jest prototyp, ale działający. Produkcyjne egzemplarze będą dopiero w lecie 2009 za drobne 20 tysięcy Euro za korpus :) Co ważne Leica, chce poszerzać ofertę w dół wprowadzając tańsze modele.
przy taki wielkim lustrze za wiele FPSów nie będzie....i do tego ten uroczy hałas.
Czysto studyjny aparat?
Wtedy nie dawaliby uszczelek.
Nie no taki aparat miałby być sterowany z menu? Większość profesjonalistów, walnęła by nim o ścianę nie zważając na cenę po pierwszej sesji. To chyba jednak mocno preprodukcyjny model.
Gustownie to i owszem. Może wzrok mi siada, ale gdzie się to włącza? A do zmiany obiektywu to ten malutki schowany przycisk? Miłośnicy Leica na pewno będą zadowoleni, zwłaszcza gdy pokażą się ciekawe szkła. No i cena :) Kupić "korpusik", a co potem. Na szkła to pewnie pożyczka pod hipotekę...
taaaak 5kl. na sekunde to podstawa.....no i 25000ASA....
byle nie skończyła jak Pentax 645 (RIP)
Hmmm... chyba pora wyprzedać się ze wszystkiego co mam i kupić siostrę dla moich R8 i R9... po cholerę takie cuda wymyślają, a optyczne o tym piszą? Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal... Pozostaje kwestia matrycy, ale założę się, że będzie Kodak, a co się z tym wiąże tonalność rozwalająca wszystko co się rusza + optyka Leica... po prostu kwintesencja fotografii... szumy na wysokich ISO pewnie będą spore, ale szumy to nie wszystko... ten sprzęt + interesująca modelka + fajny plener... bajka... a może zrobią coś pod szkła R-system??? Jak dla mnie :)))))))))))))))))) BRAVO LEICA!
astia + 6x7 i dobra szklarnia i troche wyobrazni da duzo lepsze efekty :DDD
Może nie skończy zanim zacznie. Ciśnienie na format większy niż FF rośnie. Ja cały czas twardo czekam na nikonowski MX. Pentax po prostu wyskoczył z 645 o epokę za wcześnie. Nie wiem jak tam Mamiya radzi sobie narynku, ale zdaję się że mają teraz bezpośrednią konkurencję dla modelu ZD ( i tego nowego)
3-4 lata temu, przed 5d, FF w rozsądnej cenie to było czyste science fiction. Teraz przyszła pora na szerszą adopcję średniaków.
Ciekawe czy ktoś pracuje nad wielkoformatowcami?! Czy będą miały "ciętą" matrycę z arkusza :-)) ?
20.000 EUR + szklarnia ... coś mi się zdaje ze ten aparat nie trafi nawet pod zawodowe strzechy ...
Cena ma być ponoć konkurencyjna, ale patrząc ile kosztują inne produkty Leica to i tak jest pewnie mocno zawyżona :)
"20.000 EUR + szklarnia ... coś mi się zdaje ze ten aparat nie trafi nawet pod zawodowe strzechy ..."
Zdziwiłbyś się jaki budżet mają niektórzy :)
gustowny, wygląda trochę jak czołg...
Aaale wizjer. Można w nim chyba utonąc. Tego chyba najbardziej można pozazdrościc :-)
lol to nie ma przycisków :D jakas wczesna beta
czy ten czerwony znaczek to logo Coca-Coli ?? ;PP
Podoba mi się wygląd.
Matryca Kodaka będzie pewnie nowego typu tzn. panchromatyczna o ile nazwę dobrze pamiętam. Będzie więc duża rozpiętość tonalna.
Intrygujące są przyciski przy monitorze.Zmienianie ustawień może być bardzo proste.
Zapowiada się bardzo dobrze.
Leica zawsze miała cudaczne korpusy aparatów a ten też piekny nie jest. Takie "brzydkie kaczątko" z niego wyszło i za jaka cenę !!! ;-)
To nie wizjer, to drugi obiektyw :-)
Upadek FF:) Hehe?? Niektórzy to mają wyobraźnieee :). Wszytkiego bym sie spodziewał ale nie tego...
Wg fanbojów canona, 5dmk2 zjada tą lejce na śniadanie !
Rzecz w tym misiu ze takiego canona wiele osob potrzyma w reku - lejki(tak jak i innych, duzo lepszych mf-ow) raczej za wielu egzemplarzy w prywatnych polskich rekach nie bedzie. I po co szczekac?
A po co używać słowa "szczekać"? Pozdrawiam, photolo.
Bo niektore zachowania trzeba nazywac po imieniu;) Imo oczywiscie.
Kawał niezłego (chyba) sprzętu. Niestety bardzo elitarnego. Ale cóż nie wszyscy muszą jeździć Rollsami :D.