Zdjęcia RAW w Nokiach Lumia 1020 i 1520
Firma Nokia zapowiedziała, iż w zaprezentowanym wczoraj fablecie Lumia 1520, który został wyposażony w 20-megapikselowy aparat cyfrowy, będzie możliwość zapisywania zdjęć w formacie Digital Negative (DNG). Podobna funkcjonalność znajdzie się też w smartfonie Lumia 1020 na początku przyszłego roku, gdy pojawi się odpowiednia aktualizacja oprogramowania.
Nokia Lumia 1020 została wyposażona w aparat o rozdzielczości 40 Mpix, a więcej miejsca poświęciliśmy jej w artykule pt. "Nokia Lumia 1020 w naszych rękach", gdzie opisaliśmy nasze pierwsze wrażenia z użytkowania. Zapraszamy też do obejrzenia galerii przykładowych zdjęć wykonanych tym smartfonem.
Nokia Lumia 1520 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Chyba raczej tablecie nie "fablecie" :)
fablet to cos pomiedzy smatrfonem a tabletem
Swircek - tak jak mowi phil001. Fablet to taki maly tablet z mozliwoscia dzwonienia, czyli np. Samsung Galaxy Note.
jak zobaczyłem ile mozna powyciągać ze zwykłych JPEGów w PSie to olałem zupełnie RAWy.
Czekam na taki Smarfonik z RAWami na Androidzie.
W oryginalnej pisowni jest phablet. Wygląda na to, że powstaje już polska wersja słowa :). Trochę się jeszcze przyczepię artykułu - funkcjonalność i funkcja to 2 różne słowa.
Cauchy - gratuluję i zazdroszczę, marnuję setki gigabajtów na dysku.
Ile będzie kosztować 1520, jeśli 1020 jest na poziomie SGS4?
Dobrze, że nie faplet.... czego to nie wymyślą..
skoro juz wszedzie pisze sie smartfon a nie smartphone, dżojstik a nie joystick, to chyba fablet jest tego naturalna konsekwencja.
Nie za bardzo rozumiem po kiego grzyba potrzebne testy telefonów na optyczne.pl , bo na krótkiej notatce pewnie się nie skończy. Właśnie z tego powodu przestałem czytać fotopolis.pl.
No jak to po co "test telefonów". W tycvhże telefonach instalowane są coraz to lepszej jakości aparaty fotograficzne. I czy komu sie to podoba czy nie, ta tendencja będzie rosła a jakość aparatów w snartfonach na pewno będzie rosnąć. Coraz więcej osób wykonuje rodzinne zdjęcia pamiątkowe wyłącznie smartfonami. Sam widziałem wydruki zdjęc w formacie pocztówki wykonane ze smartfona. Ponadto do prezentacji fotografii na portalach społecznościowych całkowicie wystarcza jakość "smartfonowa", chociaż nie jest ona tak zła, a zapewne będzie coraz lepsza.
bogdanek popieram
Czemu na stronach o telefonach nie ma testów prawdziwych aparatów. Bo te namiastki nie aspirują do takiej nazwy. I nie rozumiem emocji niektórych. Powinny być tylko wzmianki o tych cudactwach i to koniec. Nikt mi nie wmówi, że te Nokie tablety czy fablety ( swoją drogą bardzo głupia nazwa ) to pełnoprawne aparaty foto. Cudactwa i tyle. Czy redaktorzy Optycznych fociliby nimi? Chyba tylko z konieczności testowania
Popieram, powinny być testy tylko aparatów FF, bo reszta to namiastki..
Może dlatego, że Nokia 1020 czy 808 miażdży jakością zdjęć topowego kompakta firmy Canon, np. S100?
Topowy to G1X. I z nim niestety nie ma co porównywać. Ale jeden lubi parówki a drugi szynkę
myzrael bredzisz To lepiej testy MF bo FF do nich to namiastki. Itp itd
@bzdunek
"prawdziwych aparatów"
A jaka jest różnica pomiędzy prawdziwym aparatem a nieprawdziwym?
"Bo te namiastki nie aspirują do takiej nazwy."
BeZeDura! link "
To wsadź tego topowego kompakta G1X do kieszeni to pogadamy :)
Nie mówiąc o tym, że jest dużo droższy od tej nokii.
kojut. Dobrze wiesz o co mi chodzi a usiłujesz mi wmówić bzdury . To czemu nie focisz smartfonami i tabletami? Chyba, że tak robisz. To zwracam honor. Nie rozumiem tej zajadłości. O czym by się nie dyskutowało to zawsze ktoś musi wyjść na głupka bo inni mają rację. I oczywiście tym kimś jestem ja )) Ale mi to lotto. Udowadniaj dalej przewagę Nokii nad normalnymi aparatami. Gdyby było tak różowo jak niektórzy piszą to Canon, Nikon, Pentax już dawno robiliby telefony z aparatami. Bo ponoć tylko zysk jest najważniejszy. Dobrze, że do tego pewnie nigdy nie dojdzie
Jesteś następnym dla którego jedynym kryterium jest możliwość włożenia aparatu do kieszeni a nie jakość zdjęć nim robionych. Szkoda mi Cię. Szyj ciuchy z dupnymi kieszeniami na lustrzankę z zoomem a w drugiej jeszcze dwa zoomy i statyw. Śmieszny argument kieszeniowy. Lub syndrom ))
Najpierw czepiają się jakości zdjęć, jak udowodni się, że kładzie 95% kompaktów, to się przyczepią, że wizjera optycznego nie ma, ten typ tak ma...
no tak.... do rureczek to taki G1X nie wejdzie, ale do bojówek to ze spokojem więc to zależy do czego będziemy mierzyć:D
I znowu odezwali się sprzętowi onaniści. Aparat to aparat. Jedne ze swoich najlepszych zdjęć zrobiłem starym dobrym SE K800i. Jakość obrazu średnia, lecz wydrukowane w formacie "pocztówkowym" prezentowały się całkiem dobrze. Ech, wielu ludzi już zapomniało, że w fotografowaniu nie chodzi o szumy, rozdzielczość czy nawet zakres tonalny, ale o kompozycję, odpowiednie światło, pomysł na zdjęcie itd...
Parafrazując złotą zasadę stosowaną przy wyborze teleskopu - "najlepszy aparat to aparat najczęściej używany". A takim jest właśnie aparat zintegrowany ze smartfonem, który mamy zawsze pod ręką.
Niokia N8 ,n900(5lat temu), 808 miały zapis w RAW też.
Phablet to słowo na usprawiedliwienie produkcji smartfonów (sprytnych telefonów) o ekranie >4.2' i mniejszym od 6.9'. Zbitkę" ph" można czytać, jak sepleniące p wpadające w f. Czyżby miarą kompaktów była męska kieszeń garnituru?
@bzdunek
"kojut. Dobrze wiesz o co mi chodzi a usiłujesz mi wmówić bzdury"
Ja tylko zwracam uwagę na bzdury jakie wypisujesz.
"To czemu nie focisz smartfonami i tabletami? Chyba, że tak robisz."
Jak nie jak tak: link
Nie ma tego dużo i prawdopodobnie dla oglądających nieciekawe, ale są. Aparat w telefonie służy mi przede wszystkim do fotografowania i filmowania rodziny i robienia dokumentacji.
"To zwracam honor."
To, że Ty nie wykorzystujesz takiego udogodnienia (zawsze przy sobie), nie znaczy że inni nie korzystają.
"Nie rozumiem tej zajadłości."
Ja właśnie też nie. Dlaczego musisz wszystko, czego nie rozumiesz/nie potrafisz użyć, krytykować i wyśmiewać?
"O czym by się nie dyskutowało to zawsze ktoś musi wyjść na głupka bo inni mają rację. I oczywiście tym kimś jestem ja ))"
To przemyśl kilka razy zanim walniesz kolejną głupotę.
"Udowadniaj dalej przewagę Nokii nad normalnymi aparatami."
Po pierwsze w tej Nokii jest normalny (cokolwiek to znaczy) aparat- czyli posiada obiektyw, migawkę i materiał światłoczuły. I najważniejsze- robi zdjęcia. Poza tym nie udowadniam żadnej przewagi (choć jedną wielką ma) i napisz co to ten normalny aparat jest? I czy widziałeś nienormalne?
"Gdyby było tak różowo jak niektórzy piszą to Canon, Nikon, Pentax już dawno robiliby
telefony z aparatami."
Najpierw trzeba zrobić ten telefon a potem wkładać tam aparat :-P
"Bo ponoć tylko zysk jest najważniejszy. Dobrze, że do tego pewnie nigdy nie dojdzie"
A dlaczego miałoby nie dojść? Bo bzdunek sobie tak wymyślił?
Nie ma co się obrażać na dobre aparaty w komórkach, nie chcesz nie kupuj, inni chętnie skorzystają..
Ja się nie obrażam.na aparaty w komórkach. Tylko nie rozumiem tej ekscytacji ludzi, którzy jak mniemam fotografują nie od dziś. Dziwne to dla mnie. Wiem, że wychodzę na wsteczniaka ale nic na to nie poradzę
Rozumiem młodzież, bo się na tym wychowują. Ale starsi panowie ( a pewnie większość z nas ) ma chyba inne nawyki i przyzwyczajenia a nie wyciąganie łap przed siebie patrząc na lcd w komórce
Proponuje odłam portalu optyczne.pl. , może telefonooptyczne.pl .Oczywiście bez urazy prowadzących nasz ukochany ,najwspanialszy , najcudowniejszy portal. Ale żem wszet w tyłek.
bzdunek, specjalnie dla dobrego wizjera optycznego kupiłem lustrzankę :) ale miałem 808 i doceniam możliwości.
panowie, to że nie akceptujecie telefonów jako urządzeń do robienia zdjęć - to tylko wasz problem.
nokia z modelami n8, 808, Lumia 920 czy Lumia 1020 naprawdę robi rewolucję...
link
link
link
link
to wszystko nokia 808, niedotknięta photoshopem...
@bzdunek:
mam ładnie ponad 30 lat na karku, za młodzież się nie uważam, wiem za to jedno, najlepszy aparat foto, to ten który aktualnie masz przy sobie... nie mam zwyczaju chodzenia wszędzie z d800 na szyji ;)
Mam od jakiegoś czasu nowego smartfona i zrobiłem może z 5 zdjęć z czego 3 przypadkiem :) Generalnie wychodzę z założenia, że jak mam robić jakieś gówno to wole w ogóle nie robić. Reporterem ani japońskim turystą nie jestem więc nie muszę fotografować wszystkiego. Cały świat badziewieje to i fotografia badziewieje czego dowodem jest ostatni konkurs National Geographic.
Jak ktoś lubi robić zdjęcia telefonem to jego sprawa niech fotografuje.
@bzdunek
"Czemu na stronach o telefonach nie ma testów prawdziwych aparatów."
Może dlatego, że "prawdziwym" aparatem nie zadzwonisz, a telefonem można robić zdjęcia? Przyszło Ci to do głowy?
"Gdyby było tak różowo jak niektórzy piszą to Canon, Nikon, Pentax już dawno robiliby
telefony z aparatami."
Przecież firmy fotograficzne robią moduły foto, które później producent telefonów instaluje w swoich produktach.
Zresztą, co takiego jest nieprawdziwego jeśli chodzi o segment foto w takiej Nokii 808? Matryca większa niż w 99% kompaktów na rynku, stałoogniskowy obiektyw i jakość zdjęć której również większość kompaktowych konstrukcji może pozazdrościć. A że klawiszologia kuleje. Oczywiście że tak, tak samo jak w większości aparatów typu P&S, czy to znaczy że testów tych aparatów również nie powinno być?
tablet, fablet... niebawem ... kotlet :)
Na jakiejś stronce poruszono temat nazewnictwa takich nowych tworów. Proponowano m.in. nazwy: użytą już tutaj fanblet, tabfon, fonblet, smartblet. Zwrócono się również z prośbą do internautów o ich propozycje. Dwie najbardziej mi się spodobały: megafon i tu cytat "ch..j-fon" (jak sam autor twierdził bo ni to tablet ni smartfon)
Porownajcie sobie zdjecia z tej Nokii z pierwszymi aparatami testowanymi na Optyczne to przestaniecie marudzic na smartfonowa reolucje. Fotografia wchodzi pod strzechy... a raczej pod pierzyny. Po co to wywyzszanie sie?
ani fablet ani smartfon mi sie nie podoba. Ale jak technologia dojrzeje to mlodziez znajdzie odpowiednie slowo.
Fotografia już dawno wlazła po strzechy i nawet trochę zepsuła rynek ludziom zajmującym się tym profesjonalnie. Ale z drugiej strony do tej masowej działalności polegającej na stałym trzymaniu w łapce smartfona i na uwiecznianiu każdego "pierdnięcia" nie pasuje mi jakoś słowo fotografia.
W czasach zalewu nowymi technologiami i terminami ja bym to nazwał smartografia : )
Skoro jest info o RAW w komórkach to może najwyższy czas zacząć je testować.
PS. Zgadzam się z komentarzem powyżej - zdjęcia z takiej PureView zjadają na śniadanie jednyki Canona i Nikona sprzed 10 lat. A przecież to tylko 10 lat.
Leeb70 - "do tej masowej .... nie pasuje mi słowo fotografia" Romantyczne ale naiwne. Podobnie można było by powiedzieć że pojawienie się praktycznie darmowych wypożyczalni rowerów zdegradowało jakże dumne pojęcie "cyklista"
;)
A wy sie dziwicie, ze Nikon i Canon bronia rynku FF stosujac roznej klasy chwyty. Co drugi "prawdziwy fotograf" ograniczylby rynek amatorski bo mu tak samo kasa ucieka. Toz ta Lumnia to jest kieszonkowy aparat z niezlym nalesnikiem i funkcja dzwonienia. Szkoda, ze nie ma opcji 50/2 ale i tak zaloze sie, ze ludzie beda nia robic zdjecia do dokumentow.
Wręcz najwyższa pora zrobić jakieś sensowne testy tych lepszych aparatów fotograficznych wbudowanych w aparaty telefoniczne. Wygląda na to, że jak będę wybierał następny telefon to czynnik jakości wbudowanego aparatu tym razem będzie bardzo ważny. Na "polowania" wychodzę z lustrzanką ale sporo fajnych zdjęć wyszło mi ze smartfona jak tylko jego miałem pod ręką. Tak jak Major w fotografii chodzi o pomysł, kompozycję światło, sprzęt to sprawa drugorzędna. Ostatnio żona przeczytała gdzieś co to jest camera obscura i namawia mnie żeby poeksperymentować, czemu nie kupie paczkę papieru i trochę chemi i będzie zabawa na długie zimowe wieczory, stara lampa z filtrem oliwkowym mi się jeszcze ostała w garażu wiec się reaktywuje ciemnie w prostej formie.
No ja producentów nie rozumiem...., jak jest coś do wszystkiego to jest do niczego.
Albo aparat, albo telefon... widzę, że te telefony zaczynają przewyższać wielkością Sony NEX.
To może być dobre, ale tylko jak chcemy coś zapamiętać, jakiś tekst (broń Boże obrazek, bo jakoś jaka jest sami widzimy) i nie mamy długopisa => do czego innego takie aparaty się nie nadają....
focjusz,
Czy każdy rowerzysta to kolarz ? : )
kivirovi
Zdjęcia do dokumentów to ja już dawno robiłem K750i. I to była dokumentacja techniczna.
@mancebo, bardzo jesteś do tyłu więc się nie naprężaj tylko weź coś nowego w ręce i zobacz o czym piszesz. Może nadszedł już czas byś kupił pierwszy obiektyw stałoogniskowy...
Dodajmy do zastosowań tych aparatów też reporterkę uliczną, bo jak wiadomo lustrzanki, zwłaszcza FF się do niej nigdy nie nadawały:
link
(wystawa w Poznaniu)
A Google Glass są jeszcze lepsze...
@mancebo
"No ja producentów nie rozumiem...., jak jest coś do wszystkiego to jest do
niczego."
No ja Ciebie nie rozumiem... mam telefon (dzwonienie,sms, mms), na którym bez przeszkód korzystam z internetu (komputer/laptop), używam Skype z wideo będąc w ruchu, służy mi z powodzeniem jako nawigacja gps, odtwarzacz muzyki i filmów (na 4.7" całkiem przyjemnie się ogląda), konsola gier (FF7 rulez!), router wifi, radio internetowe dzięki któremu mogę słuchać Antyradia i Trójki w samochodzie, notatnik, kalendarz, budzik, aparat fotograficzny i kamera. Jedno urządzenie praktycznie do większości codziennych zadań i mam zawsze przy sobie. I to mniejsze od dawnych notatników kieszonkowych.
"Albo aparat, albo telefon... "
Jakością zdjęć smartfony dorównują lub przewyższają popularne aparaty fotograficzne, tzw. małpki
"widzę, że te telefony zaczynają przewyższać wielkością Sony NEX."
NEX z dołączonym obiektywem? Na pewno?
"To może być dobre, ale tylko jak chcemy coś zapamiętać, jakiś tekst (broń
Boże obrazek, bo jakoś jaka jest sami widzimy)"
Jako aparat, który ma się zawsze przy sobie smartfon spełnia świetnie swoje zadanie. Nie mów, że przy każdej okazji masz aparat przy sobie i że większość produkowanych dziś aparatów fotograficznych ma zdecydowanie lepszą jakość zdjęć od tych wbudowanych w telefon.
@mancebo
"(broń Boże obrazek, bo jakoś jaka jest sami widzimy)"
Kiedyś byłem na zwyżce 20m od ponad godziny ponad 20m nad ziemią. Nagle słońce przebiło się zza chmur i oto co zobaczyłem link Jakość nie najgorsza i trochę trzeba było przyciąć z powodu brak zooma. Mi się ten pstryk podoba i nie miałbym go, gdyby nie telefon. Na pewno nie pomyślałbym aby zabierać na dźwig aparat, bo może się uda jakiś kadr walnąć. Poza tym nie miałbym go gdzie trzymać.
Można albo mieć zdjęcie, albo żałować że się moment przegapiło.
@cauchy - Mam całkowicie odwrotne spostrzeżenia. Od kiedy zacząłem zabawę z plikami RAW i sprawdziłem w Lightroomie jak wiele można z nimi zrobić, w porównaniu do plików JPG, to tych drugich praktycznie przestałem używać.
Bawiłem się wczoraj tym czymś, telefon jak telefon i tylko pytanie po co komu w telefonie 40MPx w zasadzie prawie bez zooma?
@kodek
Po to, że jak wytniesz sobie środek 3000x2000 pixeli to masz fotkę 6Mpix. Zyskujesz tak zoom prawie 7x :-P Skalowanie w dół z 40 do, powiedzmy 10Mpix ukryje także szum.
@kodek
z matrycy 40mpix wychodzą bardzo przyzwoite zdjęcia 2mpix (bo tego formatu zazwyczaj używam w 808), do tego z bardzo przyzwoitym zoomem (w dobrym świetle naprawdę bez straty jakości).
jeśli jesteś na etapie "ile ten aparat ma megapikseli" to nawet lustro ci nie pomoże zrobić dobrej foty.
A jak sie nanim gra w goodgame empaier bo musze sobie kupic takie ustrojstwo to bym wybrał takie z lepszejszym aparatem :)))
808 jest na symbianie, tam już w sklepie z appkami nic nie ma.
o 1020 się nie wypowiem bo nie mam.
Panowie, a wiecie może skąd Nokia bierze materiał światloczuly?
@kujot i @przem
najpierw odpowiedź dla @przem - nie jestem na etapie "ile" - tylko pytam się "po co?"
A teraz do obydwu - "po co"? szczególnie przy plastikowych soczewkach nawet z logo Zeiss.
Wygląda to ładnie na ekranie telefonu, pewnie ładnie i na ekranie komputera.
Niestety nie wiem jak na wydruku większym niż A3 (do tego potrzeba trochę więcej niż 2mpx @przem)
@kodek
Po pierwsze- nie przekręcaj ników bo to niegrzeczne jest.
Po drugie- pytasz:
"po co"?
i zaraz odpowiadasz prawidłowo:
"Wygląda to ładnie na ekranie telefonu, pewnie ładnie i na ekranie komputera."
Ładnie też wygląda na wydrukach 5"x7".
Moja córka ma dziś z okazji Halloween w szkole tzw. "witches walk". Jest to jej pierwszy i fajnie byłoby mieć jakąś pamiątkę. Muszę tachać ze sobą lustrzankę? Nie! Zdjęcia będę oglądał ja z żoną na ekranie kompa/telewizora, wyślemy druki 6"x4" do rodziny, która mieszka kilka tysięcy kilometrów od nas. Nie mam potrzeby wydawania kasy na małpkę, która nie zrobi lepszych zdjęć od aparatu w telefonie. A jak potrzebuję jakości (druki A2 na przykład), to mam w domu kilka aparatów z większymi matrycami i z możliwością dobrania optyki jaka mi pasuje.
@kojot - wybacz za przekręcenie - nie było to celowe, po prostu literówka.
"Nie mam potrzeby wydawania kasy na małpkę, która nie zrobi lepszych zdjęć od aparatu w telefonie." No ale kupno takiego telefonu to wydatek większej kupy kasy niż na małpkę, a pewnie nawet większej niż na amatorską lustrzankę.
Tak, tak... wiem z lustrzanki póki co nie da rady załadować zdjęć na fb...
@kodek
1. "wybacz za przekręcenie - nie było to celowe,"
Dwa razy? Jak masz problem z przeczytaniem i powtórnym poprawnym napisaniem pięciu liter, to skorzystaj z opcji zaznaczenia tekstu i kopiuj-wklej
2. "No ale kupno takiego telefonu to wydatek większej kupy kasy niż na małpkę"
Telefon mam za darmo wraz z odnową abonamentu- to raz. Dwa, już napisałem wcześniej, smartfon to nie tylko telefon i aparat ale także: patrz komentarz 2013-10-24 09:53:09. I to przede wszytkim te funkcje tam wypisane. Aparat jest gdzieś na końcu
3. "Tak, tak... wiem z lustrzanki póki co nie da rady załadować zdjęć na fb..."
Lubię jakość jaką dają lustrzanki i bezlusterkowiec, będące w moim posiadaniu, ale...
nie zawsze mam chęć, czas, możliwość zabrania tych aparatów ze sobą. Dlatego, gdybym nie miał aparatu w telefonie, to i tak kupiłbym jakąś małą małpkę, którą mógłbym bez problemu włożyć do kieszeni spodni i mieć zawsze przy sobie. To jednak byłyby dwa urządzenia i dwie kieszenie zajęte a nie tak jak teraz- jedna.
@kojut Tak, wybacz - dwa razy - dwa razy niecelowo (tym razem zrobiłem "ctr +c" i "ctr + v". zgodnie z twoja sugestią. Co do problemów, to tak po prostu działa ludzki mózg, zakonotuje sobie jakiś błąd i go powiela.
@kodek
"Tak, wybacz - dwa razy - dwa razy niecelowo"
Przyjąłem do wiadomości. Wybaczam ;-D
@kodek
podaj mi adres, wyśle ci wydruk a4 i a3 z nokii 808 - obrazek 5mpix zrobiony z matryca 41mpix.
fotki robię najczęściej w 2mpix, ponieważ przeważnie publikuję w sieci, a zmniejszając rozdzielczość zyskuje "na zoomie" co się czasem przydaję.
potraktuj te matrycę jak 1calową o rozdzielczości 2mpix, 5mpix lub 8mpix - jak kto lubi. już wiesz po co te piksele ??
To ja czekam na 120 mpix. I nic mi do szczęścia nie trza więcej )) I zoomm i piksele tyle ile mi się podoba. Że też wcześniej na to nie wpadli. Proste i genialne.
No i jakość obrazka lepsza jak z lustrzanki. Koniec lustrzanek jest nieunikniony. Za sprawą Nokii
czekaj i na 1200mpix. a jak znajdziesz chwile czasu to poczytaj jeden z drugim jaki rozmiar ma ta matryca, jaką rozdzielczość i co z danymi z matrycy robi procesor sygnałowy w tym telefonie.
nikt kupił 808 aby robić zdjęcia w pełnej rozdzielczości - co każdy malkontent stara się wmówić - widać wiecie lepiej.
komentujcie dalej sprzętu którego nie mieliście w rękach, ja idę pofocić. telefonem też.
@bzdunek - bzdury piszesz.
@bzdunek
"Koniec lustrzanek jest nieunikniony. Za sprawą Nokii"
Może skończyłbyś już te idiotyzmy wypisywać? Jak dotąd, to oprócz Ciebie nikt nie stwierdził, że aparat w telefonie da lepszy obrazek i jest bardziej wszechstronny niż współczesna lustrzanka, a tym samym spowodują wyparcie DSLR z rynku. Co na pewno zrobią (i to już się dzieje), to smartfony wyprą małpki (G1X itp), czyli aparaty z niewymiennymi obiektywami, małymi zoomami i z matrycami mniejszymi od 1".
Chyba już Ci kiedyś pisałem:
To, że czegoś nie rozumiesz i nie potrafisz tego użyć nie znaczy, że dla wszystkich jest równie dziwne i bezużyteczne. Takimi nieudanymi próbami wyśmiania czegoś jak powyżej wychodzisz na...
Jeśli G1X ma mniej niż jeden cal to gratuluję wiedzy i humoru ))
Chłopie. Kup se albo pożycz G1X, zrób parę fotek i dopiero się wypowiadaj. Dla mnie Twoje wpisy są śmieszne
@bzdunek
"Jeśli G1X ma mniej niż jeden cal to gratuluję wiedzy i humoru ))"
Szkolny błąd- chodziło o G15 itp (1/1.7"). Ale widzę, że dumę uraziłem :-P
"Chłopie. Kup se albo pożycz G1X, zrób parę fotek i dopiero się wypowiadaj."
U u u, bo Ci żyłka pęknie :-D. Nie "kupie se", bo nie chcę takiego czegoś a pożyczyć nie mam od kogo. Zresztą i tak nie ma sensu- to nie dla mnie aparat i to co potrafi (z testów wynika, że niewiele) mało mnie obchodzi (za to choruję na X100s :-D)
"Dla mnie Twoje wpisy są śmieszne"
Bo śmiałem się wypowiedzieć źle o Twoim ukochanym kawałku plastiku? Zabawne :-P
Mój najbardziej ukochany kawałek plastiku )) Dumy nie uraziłeś. Podchodzę do wszystkich wpisów z poczuciem humoru. Nie jestem fanatykiem. Ale jeżeli widzę, że ten mój ukochany plastik robi ładniejsze fotki od innych plastików to wtedy sobie piszę. A X100s też bym chciał mieć. Ale mnie nie stać
kojut jeszcze nie zauważyłeś, że na bzdunka i jego G1X nie ma mocnych? ;)
Sin. Dobrze prawisz. Nie moja wina , że G1x wypluwa fajne fotki.