Light-leak w Fujifilm X-T1 i Sony A7/A7R
W internecie pojawiły się doniesienia użytkowników bezlusterkowców Fujifilm X-T1 oraz Sony A7, którzy zauważyli problem niedostatecznej szczelności swoich aparatów. Objawia się on „przeciekami” światła, które dociera do matrycy i jest przez nią rejestrowane. Charakter tego zjawiska jest jednak odmienny w przypadku obu modeli.
W Fujifilm X-T1 światło przedostaje się przez porty komunikacyjne, a zatem wymaga by klapka je osłaniająca była otwarta. Z informacji podawanych przez testujących wynika, że aby problem zaistniał, potrzebne jest stosunkowo silne źródło światła, skierowane bezpośrednio w kierunku złącza. Firma Fujifilm podała, że usterka występuje w jednej z pierwszych partii aparatów, których numery seryjne zawierają się w przedziale od 41002001 do 41006000. Producent obiecuje priorytetowo naprawić wadliwe egzemplarze, tj. w ciągu 10 dni. Wydano odpowiednią notę serwisową (w jęz. angielskim), którą można przeczytać na tej stronie.
Miejscem „przecieków” w Sony A7 jest z kolei bagnet obiektywu. Gdy skierujemy na niego silne źródło światła, na zdjęciach możemy zobaczyć jasne łuki jednoznacznie wskazujące na nieszczelność. Trudno jednak nie przyznać, że warunki w jakich zauważono ten problem występują dość rzadko, bowiem stosowano czasy naświetlania rzędu 30 sekund, przy ISO 25600 (co jest równoważne 7680 sekundom przy ISO 100). Wada może jednak odgrywać rolę przy bardzo długich ekspozycjach. Na stronie Sony Alpha Rumors widnieje informacja, że firma Sony jest świadoma tej wady i jak tylko znajdzie jej rozwiązanie, wyda stosowną notę serwisową.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
nie potrafie, choc bardzo chce, wyobrazic sobie kogos, kto te problemy dostrzegl (o zdiagnozowaniu nie wspominam) w warunkach rzeczywistych. a bardzo sie staram...
wyglada jak wynalazek grubo po* pod kopula pryszczatych nastolatkow, ktorzy nie maja nic innego do roboty tylko doszukiwanie sie bzdurnych problemow.
nie mam Fuji ani Sony, jakby ktos pytal ;) za tym ostatnim nawet zdecydowanie nie przepadam ;)
Tyle, że jak przechodzi światło, to pewnie przechodzi i wilgoć oraz zanieczyszczenia... Ja bym tam nie chciał żeby mi przez bagnet albo zaślepkę coś zalało matrycę...
W A7r to niech onie się zajmą wibracjami migawki..
Chociaż napalałem się na xt-1, to jest kolejny powód, że lepiej poczekać kilka miesięcy od pojawienia się na rynku. Cena spadnie, zostanie poprawienie to i owo, pewnie też aktualizacja oprogramowania.
Arek - gdyby tak było jak piszesz, to pewnie pojawiłaby się o tym jakaś informacja.... Chyba trudniej jest odkryć opisany "przeciek" światła od przechodzenia wilgoci i zanieczyszczeń przez bagnet.
@Arek - ale chyba czasteczki swiatla sa mniejsze niz wody czy pylu ;)
gdyby dziury byly takie, ze wchodzi pyl, to aparat by przeswietlal nie na pierdylionowym ISO, tylko przy 2-3 sekundach ekspozycji na ISO 100. badzmy realni.
z innej beczki - utopilem w swojej karierze dwa aparaty (nie celowo), wiec moge z pierwszej reki powiedziec cos o szczelnosci, czy tez raczej braku takowej w galkologii canonowskich xxD (w tym wypadku 30D) i 5-tek (5D mkII). nieodmiennie te korpusy Canona, ktorych szczesliwie nie poczestowalem woda, dzialaly lub dzialaja mi bez zajakniecia przez dlugie lata. nie mowiac o tym, ze rzeczony 5D mkII, po blyskawicznym rozebraniu i gruntownym wysuszeniu w serwisie (godzine po utopieniu) dziala do dzisiaj. a owoz nieszczesliwe 30D, ktore mialo kontakt z woda morska i bylo recznie suszone, wytrwalo kolejne 3 lata i byc moze, gdyby go w serwisie nie rozbierac, jeszcze kolejne 3 by dalo rade...
z tym ze to jest moje podejscie do sprawy. ja tego uzywam w plenerze, niekoniecznie sie patyczkujac nad takimi bzdurami jak wilgoc czy deszcz, bo ten sprzet jest w stanie duzo wiecej wytrzymac, niz sie wydaje.
ale w sumie budujące jest że obie firmy się przyznały do problemów :) chociaż mogły postąpić jak Nikon
Gdyby bagnet był całkowicie szczelny, zoomowanie obiektywu byłoby niemożliwe. :P
Jak powiedział słynny radziecki filozof Pantariej: "Wszystko przepuszcza" - nawet Nikon i Canon :D
link
f8@24 - co to są "cząsteczki światła" ?
Fotony
@f8@24mm | 2014-03-17 10:38:48
>> nie potrafie, choc bardzo chce, wyobrazic sobie kogos, kto te problemy dostrzegl
-----
Widzisz, Ty nie potrafisz znaleźć tego w swoim C5D a inni już tak
link
a nawet w D800 /chociaż przy tak pechowej firmie to nie powinno to dziwić:)/.
Rozwiązanie już jest :)
link
Sony też nie powiedziało "nie mamy pańskiego płaszcza...." i usterkę usunie ASAP:).
E tam - ktoś kręci dym i robi widły z igieł :). Jak przepuszcza światło to niech sobie oklei wszystkie łączenia czarną taśmą izolacyjną i po sprawie. Owszem, może być tak, że pełna klatka to jednak za duża matryca na tak mały korpus co tłumaczyłoby bardzo zachowawczą sprzedaż tych aparatów przez Sony - jak będzie wtopa to stosunkowo ograniczona, ale jakoś trudno uwierzyć by w tej sytuacji planowali kolejne bezlusterkowce FF.
Szabla - możesz rozwinąć myśl - "Gdyby bagnet był całkowicie szczelny, zoomowanie obiektywu byłoby niemożliwe"
Czy to ma oznaczać że Sony PROJEKTUJE nieszczelności specjalnie by umożliwiść zoomowanie? a co z ustawianiem ostrości? niektóre obiektywy podczas tej operacji też zmieniają gabaryty
@Szabla - ja wiem, co to są fotony, ty;lko pisanie o "cząsteczkach światła" przechodzących przez bagnet jakos nie brzmi dla mnie prawidłowo ;)
Pojawi się nowa moda-na testowanie szczelności na światło komory lustra(lub komory bez lustra) ;)
Jakoś w testach czarnej klatki na Optycznych nikt nie dostrzegł problemu - oj panowie testerzy! Lecicie po łepkach! ;)
@JanS
>> niektóre obiektywy podczas tej operacji też zmieniają gabaryty
---
i dlatego nie mogą być szczelne:). Gdyby były to:
ilość powietrza w obiektywie =constans ==> zmiana gabarytów powoduje zmianę objętości obiektywu ==>
zmiana cisnienia w obiektywie ==>w skrajnym przypadku:
a/ próżnię -jeżeli zakładasz obiektyw "zwinięty"
b/ wysokie nadciśnienie, które w ekstremalnych warunkach mogłoby prowadzić do eksplozji. /jeżeli zakładasz obiektyw "rozwinięty"
:)pzdr
a co z konstrukcjami zamkniętymi? o ogniskowaniu wewnętrznym?
Czy wy macie dobrze z głową? Panowie jak wam się do głowi poświeci to pewnie drugim uchem też światło wyjdzie... Weźcie sobie pierwszą lepszą lustrzankę dajcie ISO na max i pod różnymi kątami latarką świećcie w gniazda. Zapewniam, że w każdym mniej lub bardziej będzie przepuszczać światło. A teraz pytanie za 100pkt : po co są uszczelki na klapce zamykającej gniazda?
Czy problem jest, czy nie? - sprawa indywidualnego podejścia.
Czy Sony / Fuji chowa głowę w piasek tak, jak zwykle robi to Nikon? Chyba każdy domyśla się właściwej odpowiedzi ;)
@johndoe
a teraz quiz dla ciebie - znajdz dwie roznice:
1. "nie potrafie, choc bardzo chce, wyobrazic sobie kogos, kto te problemy dostrzegl "
2. "nie potrafie, choc bardzo chce, wyobrazic sobie kogos, kto te problemy dostrzegl w warunkach rzeczywistych"
i moze na przyszlosc czytaj w calosci, inaczej odpisujesz nie na temat
z innej beczki - nie mam 5D mkIII, wiec nie wiem jak rzeczony przyklad ma sie do mnie. o zadnym mkIII de facto tez nic nie pisalem, no ale...
@arek-wroc
"A teraz pytanie za 100pkt : po co są uszczelki na klapce zamykającej gniazda?" - ja wiem, ja bym sie nadal, mnie wybierz :) wiec odpowiem: zeby gniazdka byly osloniete przed kurzem i woda. zwlaszcza ta ostatnia moze nie sprawdzic sie najlepiej w kombinacji z podpinaniem kabelkow czy wezykow spustowych.
swiatlo IMHO jest tu najmniejszym problemem. rynek kupujacych aparaty nie ma az tylu kretynow focacych dekielki przy ISO 51200 i 10 minutach ekspozycji ;) chociaz niewatpliwie te przyklady z light leak to jest internetowy mis na miare naszych mozliwosci i to nie jest jescze ostatnie slowo tegoz internetu ;)
Ale skoro Canon i Nikon jeszcze bardziej przepuszczają światło to czemu robić taką aferę? Czyżby ktoś szukał pretekstu?
No tak , fama poszła w świat i znowu zabraknie taśmy izolacyjnej w sklepach , bo jak to radzi Khedron trzeba
owijać i jeszcze raz owijać jak te świstaki z reklamy . Polecam czarny silikon szybkoschnący .:-)
@f8@24mm - to spróbuj sobie wyobrazić mnie :-)
Tu masz mini-test, wraz z wyjaśnieniem, czemu został zrobiony: link
Oczywiście w teście mocne światło błyskowe zostało skierowane bezpośrednio na dół bagnetu, więc różnica pomiędzy zdjęciami jest wyraźnie widoczna. Jednak i w normalnych warunkach ją widać, tyle że jest mniejsza.
Problem pojawia się w specyficznych warunkach i pewnie większość używających A7/A7r nigdy nie doświadczy niedogodności z nim związanych (choć trudno powiedzieć, jak to się ma do wodo- czy pyłoszczelności tych puszek). Niemniej Sony oświadczyło, że problem jest znany i pracują nad rozwiązaniem, więc widocznie nie jest to sprawa tak wydumana, jak Ci się wydaje...
sami onaniści sprzętowi tego portalu a nikt nie widzi problemu? :P
każdy tu przeca na najwyższym ISO foci...
Arku, jak rozumiem zmiana obiektywu w warunkach polowych to "zło" ? :) bo wtedy to taka dziura się pokazuje, że ho ho... :)
ps. najlepszym sposobem będzie dołożenie balonu który będzie pełnił funkcje "kompresyjne"... wtedy można będzie sobie wszystko zakleić i uszczelnić wszystko :)
No to Panowie "testerzy": dekielki na obiektywy i w plener! :)
Pisząc poważnie - może tak odrobina umiaru ? 30 sekund na ISO 25600 ? Kto tak robi zdjęcia ? Otwarta pokrywa przepuszcza światło ? No to trzeba ją zamknąć, czyli postępować tak jak rozum dyktuje. Na siłę to można się do wszystkiego przypie... ić i we wszystkim znajdować "wady" i "usterki". Rozsądek powinien dyktować granice takich zabiegów a opisane powyżej nibyusterki są daleko poza tymi granicami. Jeśli się okaże, że A7 przepuszcza wilgoć i pył do środka - to będzie wada, póki co to tylko nieistotna niedoskonałość. Niestety, brak testów zrobił w ostatnim czasie z Optycznych sprzętowego Pudelka.
@Khedron - a jak myślisz, czy ktoś robi zdjęcia produktowe z podświetleniem od dołu, przy ISO100, f11-22 i 1/125-1/160s?
Michel ale nikt nie robi ich przy ISO 25600... nie ważne z jakim podświetleniem :)
@Michel - zwracam honor, nie docenilem Cie ! :) i/lub opisu problemu w przypadku A7, ktory brzmial duzo mniej groznie niz to co prezentujesz.
wiec niestety - poki co pozostaje ci robic "to" w gumce ;) powodzenia!
@Michel - co podane przez Ciebie parametry mają w ogóle wspólnego z tą informacją ?
@raven, Khedron - zajrzyjcie do linka, który wyżej podałem, to będziecie wiedzieli...
@f8@24mm - tak naprawdę to też są warunki specyficzne, a przy normalnym ustawieniu światła spadek kontrastu jest dużo mniejszy (ale zauważalny, skoro stwierdziłem go *zanim* dowiedziałem się o przepuszczaniu światła przez A7). Myślę, że większym problemem może być woda i kurz, bo zrobiłem już A7 ok. 3000 zdjęć i tylko na kilku widać jakikolwiek wpływ nieszczelności.
Niemniej - czasem coś się może dziać, fajnie by było, gdyby Sony szybko wymyśliło rozwiązanie.
Swoją drogą 5D i D800 to zdaje się też korpusy uszczelniane, ciekawe jak tam jest w praktyce z wodo- i kurzoszczelnością? Żadnych narzekań nie słychać, więc może i w przypadku A7 nie będzie takiego problemu?
@f8@24mm
jak quizy to quizy
znajdz jedną rożnicę:
a/Po ciężkiej, upojnej nocy facet w łazience ze
zgrozą zauważa, że z ust wystaje mu biały sznureczek.
Rozszerzają mu się źrenice i mówi:
- Boże spraw, żeby to była herbata.
b/Po ciężkiej, upojnej nocy facet w łazience ze
zgrozą zauważa, że z ust wystaje mu biały sznureczek.
Rozszerzają mu się źrenice i mówi:
- Boże spraw, żeby to była herbata:)
johndoe
sznurek był od podpaski OB i facet się udusił.
Michel starał bym się mimo wszystko zbudować inaczej stanowisko pracy. jak mniemam "siedzisz" głęboko między lampami ze sprzętem i przy miękkim, mocnym i szerokim oświetleniu każdy aparat będzie narażony na spadek kontrastu, refleksy czy podobne przebicia świetlne...
@raven - tyle tylko, że:
a) normalnie nie siedzę między lampami
b) stareńki Panas G1 nie ma takich problemów
c) A7 z gumką także ich nie ma.
Zdaję sobie sprawę, że przy 3 silnych źródłach światła błyskowego nieumiejętne wybranie pozycji, z której robi się zdjęcia może skutkować flarami, spadkiem kontrastu itd. Ale w przypadku tego testu i przedstawionych zdjęć, cała różnica to gumka na bagnecie lub jej brak...
Żeby nie było - dla mnie to całe przeciekanie światła to jest pierdoła, chciałem tylko pokazać, że może mieć wpływ również w warunkach rzeczywistych. Troszkę bardziej mnie martwi ew. brak odporności aparatu na wilgoć/kurz, ale tak naprawdę tylko troszkę, bo na razie nie zauważyłem np. większej ilości kurzu na matrycy, niż to miało miejsce w NEX-ach (a nawet jakby mniej, choć obiektywy zmieniam równie często).
Nie jest to również wg mnie jakaś wielka afera czy wtopa - ot jest potencjalny problem mniejszej rangi, trzeba to sprawdzić i podjąć ewentualne przeciwdziałania.
A z A7 jestem niezmiennie bardzo, bardzo zadowolony :-)
Podobno bagnet przepuszcza także groźne bakterie ;)
Michel ja np. zauważyłem większą podatność a99 niż 5dIII na zabrudzenia matrycy... nie wychodzę często poza ISO 50 czy 100 i mi to lekko mówiąc powiewa, niemniej jest to najbardziej brudząca się puszka jaką miałem a po pustyni z nią nie biegam :) (nie żeby był to taki problem jak z d600).
szabla coś tam na rzeczy jest :) może matowe, czarne, chropowate bagnety powinni montować... :)
Podobnie jak Ferrell McCollough postanowiłem w moim D800 bocznie z odległości 3 cali oświetlić połączenie obiektyw-bagnet 60W żarówką przez 30s. Rzeczywiście, ten sam problem również występuje. Tylko kiedy taka sytuacja zdarza się w rzeczywistości? Ba, mam nawet wątpliwości czy aby nie jest to również wynik jednostronnego nagrzania całego aparatu a więc i matrycy.
Jest taka anegdota o dniu, w którym rozdzwoniły się wszystkie telefony w komisariatach Paryża. Zaniepokojeni mieszkańcy donosili o setkach światełkach widocznych na niebie. Po zbadaniu zjawisku, ogłoszono w telewizji oficjalny komunikat: "Nie ma powodu do niepokoju. Te światełka to gwiazdy."
:)
O cholercia!. To ten bagnet tak przepuszcza światło? :)
No i właśnie, najpierw Canon wycofuje 17000 egzemplarzy, teraz Sony i Fuji mają problem, a ja Nikonowym bluzgaczom, którzy powyższe marki przedstawiali jako wzory do naśladowania, tyle razy powtarzałem, że każdy producent popełnia błędy. Czy mam satysfakcję? Nie, nie mam, ale linki zachowam...
Tyle, że Nikon nigdy nie przyznał się oficjalnie do błędu konstrukcyjnego w D600, ale obiecał czyścić matryce po gwarancji.
rafalwspin, nie w tym rzecz, lecz w tym, że wpadki miewają wszyscy. Ja nie bronię Nikona, tylko atakuję bluzgaczy.
Ale Nikona atakowano za chowanie głowy w piasek, a nie robienie błędów.
Panowie - ale przecież to są jakieś skrajne sytuacje... Nie wierzę żeby to w jakikolwiek sposób prześwietlało kadr w normalnych sytuacjach. Nie dajmy się zwariować.
Przykład podany przez nadwornego obrońce Sony walczącego szablą pokazuje, że faktycznie takie rzeczy się zdarzają. Powiem tak - mój starszy 5d3 jest z serii, która przepuszcza - nowszy jest "fabrycznie oklejony". Nie zauważyłem w żadnych warunkach różnic między nimi, które mogłyby wskazywać, że temu pierwszemu coś dolega... :)
Zresztą to jest tak jak z "przepuszczaniem" po grochówce... Ważne żeby wiedzieć co zrobić by nie przytrafiło się to w nieodpowiednim miejscu i czasie... :P
Jaką szablą? Co najwyżej kozikiem. :D
Liczy się waleczność - nie długość oręża :D
Głos rozsądku zawsze jest przydatny. :)
@szabla: nie Paryz a Los Angeles, nie gwiazdy a droge mleczna, nie anegdota a fakt ;)
link
link
O ile mi wiadomo, nocnych zdjęć nie robi się na wysokich czułościach.