Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Szczerze mówiąc nie wiem jak opisać spektakl, który mieliśmy szczęście podziwiać ostatniej nocy. Nawet zdjęcia nie oddają tego, co widzieliśmy, bo dynamika zjawiska była ogromna. Na dodatek dopisała pogoda. Zapraszamy do obejrzenia kilku naprędce wybranych ujęć.
Tu az sie prosi o timelapse. Tego klasyka zapewne znacie: link Arek, instalujesz apke Lapse It na androidzie (koszt 8 pln) i jedziesz gotowe filmy 1080p. Tylko smartfon musisz oprzec o flaszke i czekasz.
Flaszka służy do wielu bardziej pożytecznych rzeczy, niż ustawianie jej dla podtrzymania smartfona. Poza tym Olki zdaje się mają inerwałometr na pokładzie...
Ujmę to tak: po niektórych szczegółach zdjęć (rozbudowane struktury, dużo fioletu, przepalenia niektórych fragmentów) wnioskuję, że w realu (wizualnie) była ostra jazda bez trzymanki :-)) A mnie tam nie ma, buuu... Gratuluję widoków i fotek! -J. P.S. @ fatman: Islandię polecam nie tylko pod kątem zorzy; po tę ostatnią jedź na północ wyspy, bo tam pogoda lepsza. Łezka w oku: na Islandii to była moja druga zorza -szara i wziąłem zrazu za chmury :-)) Za to widok czeskiego turysty wyskakującego w nocy z basenu, latającego boso po zimnej trawie kempingu z palcem wycelowanym w niebo i odpowiednim podkładem werbalnym -BEZCENNY... Chwilę potem też dałem niezłe show wywlekając z namiotów swoje towarzystwo. Któremu wcześniej mówiłem (i tłumaczyłem uczenie), że w aktualnych warunkach, na tym wyjeździe, absolutnie żadnej zorzy itd. :-)))
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
suuuuuper.......
Ale Wam zorze dopisują :D, wielkie gratki i zazdroszczę ;)
Oj, ładniejsze znacznie niż w lutym... Mniej chmur i te zorze bardziej kolorowe!
No extra!
Graty!
Ech.... Żebym to ja tak mógł dwa razy w roku kopsnąć się na Lofoty...
Ale na Islandię się wybiorę :-P
Rewelacja!
Drool...
Super relacja. Prawie na żywo! :)
Filmen! Filmen machen!
Na YouTube wrzucać!
Będą :) Na razie nie mamy czasu obrabiać i składać zdjęć, bo robimy kolejne :)
Fajne te ze światłami domów u dołu. Tylko trzeba dac filtr połówkowy zamocowany do góry nogami :)
Choc kilka z ludzmi... Tak, bez ludzi... Nudne zdjecia. Ladne, choc podobne.
No przecież jest ludź na pierwszym zdjęciu, tylko go nie widać, bo się rozmazał :)
Aha, no i nie pijcie za dużo..... :)
Mate... Picasso bawil sie swiatlem tak, by bylo go widac.
A dlaczego zdjęcia są z Olympusa?
Tu az sie prosi o timelapse. Tego klasyka zapewne znacie: link
Arek, instalujesz apke Lapse It na androidzie (koszt 8 pln) i jedziesz gotowe filmy 1080p. Tylko smartfon musisz oprzec o flaszke i czekasz.
Flaszka służy do wielu bardziej pożytecznych rzeczy, niż ustawianie jej dla podtrzymania smartfona. Poza tym Olki zdaje się mają inerwałometr na pokładzie...
Ale Lapse It robi i skleja te interwaly w gotowy film. Flaszka jest potrzebna bo smarkfony nie maja wyjscia na statyw.
Olki nie tylko mają interwał ale i montują zdjęcia w film 1080p odrazu ;)
Ujmę to tak: po niektórych szczegółach zdjęć (rozbudowane struktury, dużo fioletu, przepalenia niektórych fragmentów) wnioskuję, że w realu (wizualnie) była ostra jazda bez trzymanki :-))
A mnie tam nie ma, buuu... Gratuluję widoków i fotek!
-J.
P.S. @ fatman: Islandię polecam nie tylko pod kątem zorzy; po tę ostatnią jedź na północ wyspy, bo tam pogoda lepsza. Łezka w oku: na Islandii to była moja druga zorza -szara i wziąłem zrazu za chmury :-)) Za to widok czeskiego turysty wyskakującego w nocy z basenu, latającego boso po zimnej trawie kempingu z palcem wycelowanym w niebo i odpowiednim podkładem werbalnym -BEZCENNY... Chwilę potem też dałem niezłe show wywlekając z namiotów swoje towarzystwo. Któremu wcześniej mówiłem (i tłumaczyłem uczenie), że w aktualnych warunkach, na tym wyjeździe, absolutnie żadnej zorzy itd. :-)))
A jak jest po czesku zorza polarna? "Svecidelko na nebosklonku"?
Tak, wiem, to prymitywny żart...
@sloma_p
A za co masz bana na google? ;)
Wpisałem w wyszukiwarkę "czy wiewiórka po czesku to drewokocur" i się L. Page wnerwił ;)