Test filtrów polaryzacyjnych 2015
12. Carl Zeiss T* POL Filter (circular)
Trudno pisać coś na temat firmy, którą wszyscy miłośnicy fotografii znają. Jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych marek optycznych na świecie. Duże oczekiwania powinny iść w parze z jakością, w końcu na szali jest reputacja. To zdumiewające, ale w dotychczasowych testach nie znalazł się filtr Zeissa. Ta fatalna luka właśnie została zapełniona.
Wynik testu
Ocena końcowa: 28.7 / 37.5 pkt (76.6%)
- Ranking ogólny: 5. miejsce
- Ranking econo: 15. miejsce
Budowa, użytkowanie i podsumowanie
Jak przystaje na renomowanego niemieckiego producenta, na pierścieniu widnieje dumny napis „Made in Japan”. Sam pierścień jest solidny, filtr jest wklejony lub wprasowany (nie widać). Spasowanie elementów jest bardzo dobre, opory są płynne i odpowiednie. Słyszalny jest niewielki szum. Powierzchnie pokryte są szerokopasmowymi powłokami wielowarstwowymi, które dają łatwo się czyścić. Do filtra dołączona jest książka (instrukcja obsługi) – tak to należy nazwać.Charakterystyka spektralna lekko zafalowana, ale na stałym poziomie przez większość widzialnego spektrum. Bardzo dobre współczynniki ekstynkcji dla barwy czerwonej i zielonej, na poziomie 2.5/10000. Barwa niebieska jest słabiej wygaszana, ale nie przeszkadza to w istotny sposób. Średnia transmisja nie należy do najwyższych, co zapewne wynika z większej gęstości polaryzatora. Filtr działa aż do bliskiej podczerwieni.