Vortex Viper 8x32 - test lornetki
Seria Viper amerykańskiej firmy Vortex należy do najciekawszych propozycji tego producenta. Rozrosła się ona obecnie do aż 11 modeli o parametrach: 8x28, 10x28, 6x32, 8x32, 10x32, 8x42, 10x42, 12x42, 8.5x50, 10x50 i 15x50.
To co pisze o swoich instrumentach Vortex robi wrażenie. W serii Viper zastosowano szkło niskodyspersyjne XD w obiektywach, specjalne powłoki wielowarstwowe XR na wszystkich granicach powietrze-szkło, szkło BaK-4 w pryzmatach Schmidta-Pechana, które dodatkowo pokryte są powłokami fazowymi. Nie gorzej jest z jakością materiałów mechanicznych. Bardzo solidna i gustowna obudowa, która jest w pełni wodoodporna, kurzoodporna i wypełniona azotem. Do tego dochodzą wzmacniane metalem muszle okularowe oraz niewielka waga i wieczysta gwarancja.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
8 | 32 | 133/1000(7.6o) | BaK-4/dachowe | 16 mm | 550 g | 1850 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- zgrabna i poręczna obudowa,
- przyzwoicie korygowana aberracja chromatyczna,
- niewielki astygmatyzm,
- bardzo mała dystorsja,
- dobrze korygowana koma,
- niewielkie pociemnienie obrazu na brzegu pola,
- obraz ostry już od 0.9 metra,
- dobrej klasy pryzmaty i powłoki,
- wieczysta gwarancja.
Wady:
- ostrość na brzegu pola widzenia powinna być lepsza
Po bardzo udanym wyniku Vortexa Vipera w teście lornetek 10x42, byliśmy niezmiernie ciekawi jak zaprezentuje się jego mniejszy brat. Choć wciąż mamy
do czynienia z tą samą serią lornetek, to wyniki wcale nie muszą być podobne, bo parametry 10x42 bardzo różnią się od 8x32. Różnice w optyce są bowiem bardzo duże - mamy inne wielkości obiektywów i pryzmatów oraz zupełnie inną konstrukcję okularów (i to pod względem ilości elementów, jak
i własnego pola widzenia). Wyniki w wielu kategoriach testowych mogą więc istotnie się od siebie różnić.
Opis wyników zacznijmy od wykresu transmisji, który mamy zaprezentowany poniżej.
W centrum zakresu widzialnego transmisja Vortexa Vipera trzyma się dobrego poziomu 85-86%. Jest trochę wyższa dla czerwonej części widma, gdzie dociera do 88%, a mniejsza dla niebieskiej, gdzie spada do 80-82%. Różnice pomiędzy podstawowymi kolorami nie są więc duże, dzięki temu odwzorowanie bieli jest dobre. Powodów do narzekań tutaj więc nie mamy, choć gdyby ilość zbieranego światła była o choć małe kilka procent wyższa, ocena byłaby znacznie lepsza.
Rzut okiem na listę zalet i wad pokazuje, że Viper 8x32 to udany instrument. Co prawda, zebrał on w sumie trochę mniej punktów niż model 10x42, ale te różnice są w rzeczywistości nawet mniejsze, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Choćby sprawa wyjścia statywowego, które w teście 10x42 było traktowane normalnie, a w teście 8x32 w odmienny sposób, który powoduje ubytek 1.5 punktu z dorobku Vipera 8x32.
Jedyną wpadką Vipera 8x32 jest przeciętna ostrość na brzegu pola. Choć lornetka nie ma pola widzenia sięgającego 7.8-8 stopni, jak wielu jej konkurentów, brzeg tego pola nie zachwyca ostrością. Na szczęście wady pozaosiowe takie jak koma, astygmatyzm, dystorsja czy poprzeczna aberracja chromatyczna są korygowane w sposób właściwy. Małe gabaryty lornetki nie odbiły się znacząco na rozmiarze pryzmatów, dzieki czemu źrenice wyjściowe nie są mocno pościnane, a obraz na brzegach pola wciąż rozsądnie jasny. To bardzo poważne zalety.
Gdy do tego dodamy poręczną i dobrze zaprojektowaną obudowę, możliwości obserwacji obiektów oddalonych o niespełna 1 metr oraz wieczystą gwarancję, dostajemy instrument, który z czystym sumieniem można polecić każdemu.
Jedyne, czego można żałować, to kursu dolara, który jest wyraźnie wyższy niż w momencie testu 10x42, przez co Viper 8x32 jest teraz w złotówkach droższy niż kiedyś był model 10x42. Trudno jednak mieć o to pretensje do Vortexa. Choć trzeba jednak przyznać, że nawet w dolarach różnica pomiędzy modelem 8x32 a 10x42 jest niewielka i wynosi tylko 30 USD, co przy cenie ponad 500 USD za każdy z nich jest wartością znikomą.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
To jednakowe traktowanie wyjścia statywowego w tej kategorii jest dość zrozumiałe, uważam jednak, że powinno nastąpić nie pełne wyrównanie dla jest/nie ma, ale spłaszczenie, np. nie ma - 1,5, jest i to wygodne - 3.
rsaw, być może tak. Ale ja wiem trochę więcej niż Ty :) Bo wiem o jednej lornetce, której test już niedługo, która zostałaby niesłusznie skarcona przez ten system punktacji.
Upierać się co do ogółu nie myślę, jednak dla mnie nawet przy wyborze małej lornetki, obecność lub nie wyjścia statywowego miałaby znaczenie, choć oczywiście mniejsze niż przy dużych lornetkach..
P.S.
A swoją drogą, to jakoś nie mogę sobie wyobrazić, o jakiej lornetce piszesz. Cóż, poczekam, też będę wiedział :).
Hej!
Jako ze od kilku lat jestem użytkownikiem Vipera 10x42 muszę powiedzieć że ten mniejszy brat nie wypadł źle , uważam że nawet wypadł bardzo dobrze . Choć niepokoi mnie ta słaba ostrość na brzegach i dziwna abera w środku, ale może to tylko wpadka jednego z egzemplarzy tej lornetki??? W tej klasie niestety to sie zdaża ( choć oczywiście nie powinno ) .
Poczekajmy jednak do końca testów bo jak pokazuje życie gdzies na końcu znów może wyskoczyć taki rodzynek który szachuje nawet wielkie firmy:-) Poczekamy zobaczymy.
Dodam tylko że jak bym był juz na kupnie to na dziś wybrałbym ten model . W terenie i tak taszczę lunetę
a tu sie liczy kazdy gram.
Tylko ta cena.... porażka jak na mój gust to kwota za ten sprzęt powinna wachać sie w granicach 1300 - 1500 zł nie wiecej . Na razie cena jest zaporowa bo jak wyskoczy jakiś "królik z kapelusza" lepszy i tańszy to może nieźle namieszać.
A na razie świetny test jak zwykle ;-) . Z ukłonami dla Admina !
Pozdro Darek
co do ceny: Militaria obecnie twierdzą, że jej nie mają. Na Oławskiej we Wrocławiu nikt nic o tej lornetce nie wie. Ceny ni cholery nie uświadczysz... Żaden sklep netowy o ile wiem tez jej nie ma.
Ceny Vortexów z netu są stare. Zwykle jeszcze ze starych więcej niz zeszło-rocznych zapasów. Rynek na ten sprzęt jest u nas dośc płytki. Trudno więc porównywac ceny praktycznie wirtualnej lornetki z bieżącej dostawy z cena dobrze wyleżakowanej lornetki sprowadzonej dawno temu po zupełnie innym kursie i w innych warunkach...
Co do wyjścia statywowego i punktacji za nie... Co tu różnicować? Po cholere komuś wyjście statwowe w lornetce 8x32? Jeśli jest to tylko chyba po to, aby było... rozumiem, warto wspomniec o tym gadżecie, bo może komus po coś, ale > niz 99% uzytkowników nawet nie pomyśli o tym 'udogodnieniu'.