Carl Zeiss Distagon T* 28 mm f/2.0 ZF/ZK/ZE - test obiektywu
1. Wstęp
Za bardzo uniwersalne obiektywy stałoogniskowe uznawane są instrumenty o ogniskowych 35-50 mm, które na pełnej klatce dają pola widzenia porównywalne z tym, co widzi nasze oko, więc pozwalają w sposób naturalny rejestrować otaczającą nas rzeczywistość. Gdy mamy lustrzankę z mniejszą matrycą, ogniskowa naszej "stałki" musi zostać skrócona o odpowiedni mnożnik ogniskowej.
W przypadku praktycznie wszystkich systemów, dobrym wyborem może okazać się
inwestycja w obiektyw o ogniskowej 28-35 mm, który na małej matrycy będzie
dawał pola bliskie klasycznej 50-tki na analogu, a na pełnej klatce będzie
umiarkowanym szerokim kątem, świetnym do różnego rodzaju reportażu czy
krajobrazów.
Choć prawie każdy system oferuje nam obiektyw o parametrach 2/35, nie musi on zadowalać każdego użytkownika. Wielu może mieć wyższe wymagania jakościowe i tutaj często zaczynają się schody. Na szczęście są producenci tacy jak Zeiss, który w swojej ofercie ma obiektywy z serii Distagon o parametrach 2/28 i 2/35 oferowane na bagnetach Nikona i Pentaxa, a dzięki odpowiednim przejściówkom możliwe do podłączenia do korpusów innych producentów. Korzystając z uprzejmości firmy Foto-Technika udało nam się zapoznać bliżej z pierwszym z tych obiektywów. Dzięki temu, w następnych rozdziałach, możemy w szczegółach podzielić się wrażeniami z użytkowania tego ciekawego instrumentu.