forum.optyczne.pl

Cyfrowe kompakty - Test aparatu Sony DSC-H9

eska - Pią 10 Sie, 2007
Temat postu: Test aparatu Sony DSC-H9
Zapraszamy do lektury naszego materiału przedstawiającego wady oraz zalety flagowego kompakta Sony.

http://www.optyczne.pl/in...arat&test_ap=50

Czekamy na Wasze opinie, uwagi i komentarze.

konrad

Adalbercik - Pią 10 Sie, 2007

Czytając podsumowanie, zupełnie jakbym miał przed soba listę wad z mojej starej Minolty Z3. Widać, że Sony kupiło KM z całym "dobrodziejstwem inwentarza", a przez 3 lata od premiery Z3 nie poprawiło żadnej z wad, dorzucając jeszcze jedną - wadliwą osłonę.
eska - Wto 14 Sie, 2007

Dziś do testu dodałem sprostowanie następującej treści:

W związku z uwagami czytelników odnośnie tego, że nie zapoznałem się z instrukcją obsługi aparatu Sony DSC-H9 w wyniku czego niepoprawnie nałożyłem osłonkę przeciwsłoneczną pragnę napisać drobne sprostowanie.

Dzisiaj udałem się do stołecznego sklepu Fotojoker oraz do Centrum Sony na Ursynowie. Wraz ze sprzedawcami starałem się poprawie nałożyć ww. osłonę na aparat. Na 6 aparatów w dwóch próba ta zakończyła się sukcesem. Winę ponosi zła konstrukcja adaptera, na którym mocuje się osłonkę. W niektórych modelach (w moim przypadku w większości) nie jest możliwe przekręcenie pierścienia na adapterze, co skutkuje niepoprawnym zamocowaniem osłonki. Powyższa wada przytrafiła się również w testowanym przez nasz serwis modelu. Choć statystyka ta nie jest miarodajna, to pokazuje ona, że blisko 70% aparatów ma niepoprawnie skonstruowaną osłonkę przeciwsłoneczną.



Ponieważ 7 aparatów to ciągle mała statystyka jestem ciekaw opinii posiadaczy modelu h9/h7.

pozdrawiam
konrad

Arek - Sro 15 Sie, 2007

Powiem szczerze, że coraz bardziej denerwuje mnie strategia firmy Sony.
Zamiast całą parę poświęcić na projekty i produkcję dobrego sprzętu,
zajmują się agresywnym i nieczystym marketingiem. Swego czasu głośno było
o fałszywych blogach zachęcających do zakupu Sony PlayStation. U nas też
zbyt wesoło nie jest. Sony wypuszcza obiektywy za grube kilka tysięcy zł
z praktycznie niedziałającym autofokusem. Problemy z niedziałającym AF
reportują nasi czytelnicy, a wielkie Sony przez miesiąc, mimo że obiecało
zająć stanowisko i przesłać sprawę do centrali, milczy. Milczy, czyli ma
gdzieś niezadowolonych klientów. Ważne, że kupili coś z napisem Sony na
obudowie. Pięniądze zainkasowane, czyli wszystko jest tak jak Sony sobie
zaplanowało.

Teraz sprawa tych nieszczęsnych osłonek. Jeśli problem dotyczy 70%
aparatów, to mamy do czynienia z bublem. Nie wierze, że pan Krzysztof
Szablisty (Szabla), jako pracownik Sony z działu foto, o problemie nie
wie. To nie przeszkadza mu w komentarzach pod testem zarzucać jego
autorowi, że nie przeczytał instrukcji. Otóż, jak jasno widać, przeczytał.
I właśnie między innymi dlatego, że przeczytał, wykrył że osłonki są
wadliwe. Sony zamiast przeprosić, wycofać wadliwe egzemplarze z rynku,
odwraca kota ogonem i próbuje zarzucać testującym niekompetencję. Gratuluję
podejścia.

Arek

MM - Sro 15 Sie, 2007

Arek, bez nerwów, czym się tutaj przejmować? Pracownikiem Sony? A co to jest Sony? :lol:
Gigant żałośnie próbujący dostać się na komnaty prawdziwej fotografii i tyle :lol: :P

A jakby rzecznik SONY chciał mi coś napisać to służę adresem i telefonem. Chłopaki ostatnio nawet telewizory partolą... już Samsung robi lepsze zabawki... partoli ta firma coraz więcej, aż szkoda patrzeć.

pitter - Sro 07 Lis, 2007
Temat postu: dot.testu sony h9
Po takim teście nie jestem zdziwiony brakiem komentarzy na przedmiotowy temat.Mam aparat sony h7/czarna obudowa/ i podzielę się swoimi uwagami.Jeżeli chodzi o obudowę nie wiem w czym przejawia kiepski plastik.Nie odpada nie jest śliski,całość dobrze się trzyma,nie jest podatny na zarysowania.Co do pilota-wg. mnie b. przydatny.Natomiast to ,że nie ma ustawień ekspozycji nie jest dla mnie zaskoczeniem,bowiem podniosło by to znacznie cenę.Lampa błyskowa o zasięgu do 9 metrów nie jest słaba.Następna sprawa-przy makro po co zakładać osłonę p/słoneczną,nie ma to większego sensu.Jak ktoś bardzo chce to fakt-pozostanie cień.Pokazywanie testowych zdjęć laboratoryjnych w skali 1:1 wg.mnie wypacza fotografię bowiem liczy się końcowy efekt po kompresji.Zgadzam się,iż w tej skali fotki wyglądają bardzo kiepsko.Jak są tacy co katują się takimi obrazami to ich problem,na pewno nie mój.Wiem z autopsji ,ze z powodzeniem można robić odbitki do rozmiaru 20x30.Do plakatów nie ten aparat to wiadomo.Teraz o szumach.Zrobiłem ok.3000 zdjęć ,właściwie wszystkie na ustawieniach manualnych przy niskich iso,sporadycznie na200 i nie mam problemów z szumami.Być może jest agresywne odszumianie,ale przy powyższych iso nie ma to większego znaczenia przynajmniej dla mnie.Jakość zdjęć przy wspomnianych założeniach oceniam w skali 10 na 7,5 do 8,5.Natomiast przy fotografowaniu pod słońce,światło są spore aberracje chromatyczne.Do autofokusa i szybkości działania aparatu nie mam większych uwag.Rozpoznaje twarze ale warunek muszą być dobrze widoczne oczy.
Nagrywać filmy można w trzech opcjach i tu też nie zgadzam się z opinią tj.w najwyższej jakości nagranie jest b.dobre.Teraz parę zdań na temat zdjęć testowych.Widzę tu pewną niekonsekwencje o ile zdjęcia nocne z canona s5 robiono na ogniskowych najmniejszej i średniej przy iso 100 to z sony na najdłuższej przy iso 3200/jedno na 100 ale z jakim czasem/ Jak to można porównać?.Robiłem nocne fotografie i wychodzą b.dobrze.Z ekranem lcd nie mam kłopotu,widać na nim dobrze.W omawianym aparacie mogła by być mniejsza kompresja,nieraz to może przeszkadzać.
Na zakończenie ostatnie uwagi-jest to mój trzeci aparat cyfrowy tym samym mam skalę porównawczą.Czy jestem z niego zadowolony-myślę że tak.Zależało mi na szerokim kącie,dobrego stabilizatora i zooma oraz w miarę na dobrej jakości zdjęć-i to mam.Podkreślić należy relatywnie niską cenę.
Reasumując uważam,iż omawiany aparat został oceniony niezwykle surowo i rygorystycznie.Uważam notę 3,5 za nieuzasadnioną i zaniżoną
Moja subiektywna nota to silne 4.
Na życzenie uczestników forum mogę przesłać zdjęcia z h7
Pozdrawiam-janok

:D

eska - Pią 09 Lis, 2007

Nasze testy, należy traktować jako wskazówki dotyczące wyboru odpowiedniego dla siebie aparatu. Stara prawda mówi, że dobre zdjęcia można zrobić i kiepskim aparatem, tak samo dobry sprzęt nie gwarantuje udanych fotek.

Co do Twoich uwag odnośnie testu:

- ocena obudowy jest subiektywna, ale nie do końca. Miałem już nie jeden aparat w ręku i na podstawie swoich doświadczeń staram się opisać wrażenia dotyczące jakości obudowy i ergonomii użytkowania aparatu,

- o pilocie piszesz: "Co do pilota-wg. mnie b. przydatny.Natomiast to ,że nie ma ustawień ekspozycji nie jest dla mnie zaskoczeniem,bowiem podniosło by to znacznie cenę." Nigdzie w teście nie napisałem, że nie jest przydatny, wręcz chwaliłem go za niasamowicie duży zasięg! To, że przypisanie dwu przyciskom funkcji korekcji ekspozycji zwiększyło by jego cenę, jest bzdurą, w którą nawet ty chyba nie wierzysz. Chyba większy wpływ na wartość aparatu miało by dodatnie kolejnej zakładki w menu...

- piszesz, że "Lampa błyskowa o zasięgu do 9 metrów nie jest słaba." Co to znaczy, że lampa ma zasięg 9 metrów i jak to zmierzyłeś? Napisałem, ze lampa nie zachwyca, jak w większości obecnych kompaktów czy nawet lustrzanek... jak na razie nic na to nie poradzisz, ale miło jest mieć gorącą stopkę, która pozwala Ci na korzystanie z zewnętrznej lampy. A jeśli wbudowana spełnia Twoje oczekiwania i wymagania, to też dobrze.

- "Pokazywanie testowych zdjęć laboratoryjnych w skali 1:1 wg.mnie wypacza fotografię bowiem liczy się końcowy efekt po kompresji" tutaj całkowicie się z Tobą nie zgodzę! Skala 1:1 to nie żadne laboratorium, tylko to co daje Ci aparat. Nie korzystasz z tego ok, ale naturalnym jest porównywanie zdjęć właśnie w tej skali. Jakbym miał porównać efekt na odbitce po dowolnej obróbce, to każde zdjęcie było by super. To tak jakbyś pisał, że maluch i merc S klasy to jedno i to samo, bo da się przejechać z punktu a do punktu b. A jak ktoś chce przewozić więcej ludzi to niech se kupi busa...

- "Zrobiłem ok.3000 zdjęć ,właściwie wszystkie na ustawieniach manualnych przy niskich iso,sporadycznie na200 i nie mam problemów z szumami.Być może jest agresywne odszumianie,ale przy powyższych iso nie ma to większego znaczenia przynajmniej dla mnie.Jakość zdjęć przy wspomnianych założeniach oceniam w skali 10 na 7,5 do 8,5.Natomiast przy fotografowaniu pod słońce,światło są spore aberracje chromatyczne.Do autofokusa i szybkości działania aparatu nie mam większych uwag.Rozpoznaje twarze ale warunek muszą być dobrze widoczne oczy. " - skoro nie dla Ciebie jest super, to się cieszę.

- "Nagrywać filmy można w trzech opcjach i tu też nie zgadzam się z opinią tj.w najwyższej jakości nagranie jest b.dobre." Tu też jest sprawa gustu. Ale skoro Canona w modelu S3/S5 jest w stanie zrobić tryb kręcenia klipów naprawdę wysokiej jakości i dźwiękiem stereo, i aparaty te kosztują mniej więcej tyle samo co Sony H9/H7, to znaczy, że można mieć naprawdę dobrą jakość klipów w kompaktach. Co znaczy dobra jakość klipów? Nagraj film kamerą wideo, potem ten sam swoim aparatem i pokaż osobie trzeciej, żeby oceniła czy widać ewentualne różnice. Prosty test, polecam każdemu przed kupnem nie tylko aparatu i nie tylko w kwestii filmów!

- Co do zdjęć testowych, jak wiele razy pisaliśmy to nie jest konkurs piękności. Chcemy w nich pokazać dobre jak i słabe strony każdego aparatu. Nie twierdzę, że nie można zrobić lepszych. Wręcz jestem pewien, że można! To jest już kwestia fotografa i jego umiejętności.

Na koniec dziękuję, że podzieliłeś się ze wszystkimi swoimi uwagami. Nie ze wszystkimi się zgadzam, ale uważam, że powinieneś streścić swojego posta i dodać swoją opinię do naszej bazy aparatów (chyba, że już to zrobiłeś :-) ).

pozdrawiam
konrad

RobertO - Pią 09 Lis, 2007

Tak jak pisze Konrad, nasze testy traktujemy jako wskazowki, ktore czytelnik powinien przelac przez sito wlasnych potrzeb i upodoban.
ty to zrobiles i wyszlo dobre 4, ktos inny po przefiltrowaniu dostanie 3-.

no i czekamy na opinie w naszej bazie aparatow

pitter - Sob 10 Lis, 2007
Temat postu: odpowiedż na ostatni post konrada
Po przeczytaniu tej wiadomości muszę ponownie podnieść parę kwestii.Zatem po kolei:
1) Obudowa-Na innym b.znanym polskim forum czytamy"Wysokiej klasy tworzywo użyte do wykonania obudowy są znakomite".Odrzucając dwie skrajne opinie przyjmuję,iż materiały obudowy są dobre co potwierdzam w użytkowaniu h7.
2)Pilot-Być może napisałem trochę mało precyzyjnie.Pomyślałem o takim urządzeniu,które posada pokrętło do wszystkich trybów pracy,zmiany ekspozycji,ustawienia lampy błyskowej i etc.Czy to by nie rzutowało na cenę?Przy tym czytamy na forum "funkcje fotograficzne...ograniczają się w zasadzie do...bez komentarza".To chyba nie jest pochwała.
3)Lampa-W specyfikacji określono maksymalny zasięg lampy do 9,8 m,natomiast w canonie s5 do 5,2.Mówi to samo za siebie.Ten zasięg /h7/ potwierdza mi się przy posiłkowaniu fleszem.Co do gorącej stopki zgoda.
Mocy palnika nie znam-ktoś zna?.Wspomnę także o lampie zewnętrznej,jej koszt nie jest mały-firmowa może przekroczyć cenę aparatu,co czyni taki zakup bezsensowny.
4)1:1-W tym punkcie przyjmuję do wiadomości,ze tak ocenia się aparat,ale
co z tego.Na komputerze ogląda się fotki w postaci finalnej.Tak samo się drukuje i zanosi do odbitek.W moim poprzednim aparacie-canonie ixus 430
1:1 jest o niebo lepsze od omawianego.W postaci końcowej jak są różnice to wyłącznie na korzyść sony,zwłaszcza w gorszych warunkach.Jeżeli robię nieznaczne poprawki czy kadrowanie programami fot. to tylko na jpeg.Chyba nie popełnię błędu twierdząc,że zdecydowanej większości zależy na tym jak wygląda finał,a nie to co jest po drodze.Być może dla fachowca jest to obrazoburcze-trudno
5)Nagrywanie-Nagrywałem w wysokiej jakości /na karcie 2G mieści się ok.25 minut/ i podtrzymuję swoje poprzednie zdanie.Posiadam cyfrową kamerę canon mini dv i robiłem porównania takich nagrań.Te z aparatu ustępują nieznacznie tym z kamery.Natomiast klipy w nagraniu standard wg. mnie nie są godne polecenia.Uwaga do cen-h7 jest tańszy o ok.20% od canona s5.
Na koniec jeszcze parę zdań.Nie napisałem wcześniej i nie napiszę teraz o h7 jakim jest wspaniałym aparatem.Zrobi się z niego dobre zdjęcia zwłaszcza w manualu przy wykorzystaniu automatu może być różnie zwłaszcza w trudniejszych warunkach.Jak każdy kompakt tej klasy ma zalety i wady.Wg mnie zalet ma więcej i to się dla mnie liczy.
Dziękuję konradowi za odpowiedź na mój tekst i konkretne wywody,co do niektórych się nie zgodzimy.
Pozdrawiam-pitter :D

edip - Sob 08 Gru, 2007

witam posiadalem h9 przez ponad rok. skusilem na nia poniewaz poprzedni H5 zadowalal moje male wymagania w 100%. z h9 bylem caly czas zadowolony i nie pamietam bym mial powody do jakichs wielkiego "mirmilowania":D co do oslony obiektywu... gdy zalapalem "knif" potrafilem zalozyc ja w pare chwil,choc powiem ze niewiele razy mi ona byla potrzebna. jest to aparat amatorski i za taki uchodzi! zdjecia w podczerwieni a wlasciwie podglad sluzyl mi do kadrowania ujecia:) prawie wcale nie robilem zdjec w tym trybie:D jakosc wykonania nie budzila zadnych moich zastrzezen! zrobilem nim w ciagu roku jakies 12 tys zdjec i powiem ze niewiele z nich mi sie nie podobalo.
nie jestem fachowcem ale normalym nie nawiedzonym uzytkownikiem. wada byl jego nienormatywny gwint....
krytykujac ekran i jego mozliwosci nie moge wyjsc z podziwu dla zlosliwosci testujacego. probowalem z kilkoma innymi aparatmi tej klasy ogladac zdjecia pod roznymi katami na ekranie i na kazdym z nich przy swietle nic nie bylo widac?? Panasonic Fz50 czy tez Canon PowerShot S5 IS lub ostatni jaki mialem w rece Olympus SP-500 UZ wypadaly zdecydowanie gorzej!! tam absolutnie nic nie bylo widac!! a dla fotografii makro lub odchylany ekran to wielki plus. dla mnie ten aparat otrzymuje note mocne 4 mimo ze to firma od walkmanow a nie fotografii...ma zdecydowanie wiecej zalet niz wad. pozdrawaim i szanuje za proesionalizm testow ale nie moge jakos wyjsc z wrazenia ze firma sony wzbudza w testujacych odruchy alergiczne :lol: a to niestety nie sprzyja tak bardzo obiektywizmowi.
ps. dalem aparat w prezencie bratu. nie dlatego ze byl zly. ale dlatego ze brat na niego zasluzyl:) Pozdrawaim

eska - Sob 08 Gru, 2007

Żadna firma nie wzbudza w nas odrazy ani nikogo specjalnie nie traktujemy. Jak coś nam się nie podoba, to uszczypliwości nie szczędzimy nikomu, o czym łatwo się przekonać czytając inne testy.

Co do osłonki, to gdyby nie bardzo niemiła reakcje pewnego Pana z Sony nie było by problemu, ale żeby nie pozostawić sprawy bez echa specjalnie sprawdziłem osłonki w bodaj 7 aparatach i wyniki eksperymentu opisałem w teście.

Co do oceny, możliwości aparatu, to przez blisko miesiąc używałem jednocześnie Canona S5 i Sony H9, wiec wszelkie porównania obu aparatów nie są "korespondencyjne" ani wyssane z palca.

Dziękuję za Pańską opinię nt. aparatu, bo z miał Pan go dłużej w rękach i lepiej wie co on potrafi. Zachęcam do podzielenia się swoją opinią z innymi zamieszczając streszczenie Pańskiej wypowiedzi w bazie aparatów.

p.s. Co do marki, to jak dla mnie jeśli nawet KIA produkowała by dobre cyfrówki, to nie przeszkadzało by mi ich używanie...:-)

konrad

edip - Sob 08 Gru, 2007

Jestem waszym czytelnikiem od pierwszego razu jak te strone dorwalem!!:D i nie powiem ale czytam to z wypiekami na twarzy:D:D zwlaszcza testy!! moim zdaniem H9 jest lepszy od H5 chocby ze wzgledu na szybkosc zrobienia zdjecia! szybkosc gotowosci do pracy! jak chocby to ze ma 2 biegi zoomowania, to ze klapka sama spadala po wlaczeniu aparatu i ze byla przywiazana do aparatu a H5 teog nie ma. czy tez to ze po prostu zdjecia wychodza na nim lepiej:) mam zdjeica z obu aparatow u siebie i H9 ma je duzo ladniejsze. nie nadaje sie on do zdjec plakatowych czy jakiegos wielkiego formatu!! ale w codziennej pracy jako "idiotenaparat" sprawdza sie lepiej niz dobrze. ma lepsza lampe niz H5, szybciej lapie ostrosc..ZDECYDOWANIE szybciej obrabia "trudne" zdjecia a jednak...note otrzymal nizsza niz H5.. wiec dlatego bylo moja uwaga o "alelgicznym nastawieniu" NIE ODMAWIAM WAM PROFESIONALIZMU bo to bylby grzech ciezki! ale nie do konca zgodze z tak surowa nota testujacego.
powiem ze ten aparat wymaga przyzwyczajenia, mnie nie przeszkadzala ani klapka monitora ani sam monitor odchyalany tylko "gora dol" ani plastik na jego obudwie ani to ze przy maksymalnym zoomie optycznym jakosc pozostawiala sobie dosyc do zyczenia. tyle ze do robienia prezentacji na DVD z wakacji to wystarcza.
naprawde denerwowala bateria..dedykowana. bo byla chimeryczna. zdarzylo mi sie na niej zrobic tylko 250 zdjec...ale tez na tej samej baterii bedac w gorach przy cudnej pogodzie zrobilem...650 zdjec....czym sie tak zdziwielem ze liczylem to kilka razy!!
po waszej ocenie nie kupilbym go... bo wyszedl gorzej niz zle. a jednak potrafi byc to wdzieczny kompan wedrowek. i nie zaluje wydania wowczas 1700 zeta na niego...
Pozdrawiam REDAKCJE!!

pitter - Wto 11 Gru, 2007

Do wypowiedzi Edipa-podobają mi się za rzeczowość i celne uwagi.Całkowicie z nimi utożsamiam,bowiem wiele można odnieść do modelu h7.
Do wcześniejszych wypowiedzi Konrada-m.innymi czytamy "Jak bym miał porównać efekt na odbitce po dowolnej obróbce to każde zdjęcie będzie super".Nie wiem czy dobrze zrozumiałem powyższe zdanie,bowiem wynikało by z niego,że fotki robione takim aparatem wymagają obróbki programami fotograficznymi.bo w przeciwnym wypadku odbitki mogą być niskiej jakości.Otóż pragnę zaznaczyć,iż jest to całkowicie fałszywa teza.Jedynie co należy zrobić np. przy formacie 10x15 to przyciąć na wymiar,zmniejszyć średnio z 500 dpi na 300dpi /6x4/ i trochę podostrzyć. Te działania -wiadomo, że są typowe dla posiadaczy aparatów kompaktowych.
Na koniec link do strony,gdzie można m.innymi porównać zdjęcia np.h9/7 z canonem S5 .Załączam go bo może nie każdy zna te testy.
http://www.lesnumeriques....2&p2=2118&ph=15
Pozdrawiam-pitter


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group