forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Canon 40D - test cyfrowej lustrzanki

krzysiek - Nie 21 Paź, 2007
Temat postu: Canon 40D - test cyfrowej lustrzanki
Dziś mamy przyjemność zaprezentować test najnowszej lustrzanki Canon 40D, mającej premierę pod koniec sierpnia tego roku. Jest to aparat, który ma zastąpić niewiele różniące się od siebie modele 20/30D. Sympatycy dwucyfrowej serii EOS wiązali duże nadzieje z 40D. Czy producent sprostał ich oczekiwaniom? Zapraszamy do testu Canona 40D, w którym pokazujemy wszystkie wady i zalety najnowszego EOS-a.

http://optyczne.pl/57.1-T...0D_Wst%EAp.html

MC - Nie 21 Paź, 2007

Wreszcie :-)
Aparat fajny, ale chyba na kolana az tak nie powali... Darki bardzo dobrze wypadly, szumy na wysokich iso tez, ale mnie jako laika troche dziwi, ze rozdzielczosc sie nie zwiekszyla.
Co do mydlanych zdjec-na "0" faktycznie mydlo, az boli, ale na "3" jest ok. "7", jak dla mnie, nie do zaakceptowanie.
Panowie, czapki z glow za test, napracowaliscie sie i za to Was lubimy :D

MM - Nie 21 Paź, 2007

Tylko luknąłem i od razu na pierwszej stronie babol. Canon ma w specyfikacji matrycę CCD a z tego co wiem jest to jednak CMOS :wink:
U was D200 ma ekranik 3 cale a 40D 2,5 cala, jest chyba odwrotnie :lol:

Arek, następnym razem przesyłaj mi testy Canonów na e-maila przed publikacją. Co jak co, ale w Canonie to szybko wszelkie potknięcia zobaczę 8)

krzysiek - Nie 21 Paź, 2007

MM, oj tam od razu babole....;) Zapytam o zgodę Naczelnego, żeby Ci następnym razem podsyłać tabele do układania. Bo ja - tak po cichu mówiąc - to nie mam do nich cierpliwości;-) Przepraszam za te byki i dzięki za uważne czytanie!
MC - Nie 21 Paź, 2007

2,5 czy 3 cale niewielka roznica, a jakosc mizerna... To, slusznie wytknieta, chyba najwieksza wada. A milo zobaczyc na wyswietlaczu czy zdjecie "wyszlo". I wcale LiveView nie potrzeba.
MM - Nie 21 Paź, 2007

Dla mnie wzorcem wyświetlacza to jest ten w Nikonie D200. Całkiem fajny jest ten maluch w 20D. to co ma 30/40/5 D to kaszanka, i tak sytuację ratuje histogram, ostrość... bardziej na nosa. Jeżeli na monitorku jest ok. to musi być ŻYLETA :lol:
Arek - Nie 21 Paź, 2007

Ten maluch w 20D jest dla mnie lepszy niż ta nieczytelna locha w 40D
MM - Nie 21 Paź, 2007

Jak widać 40D wymaga jeszcze dopracowania. Ja sobie teraz poużywam służbową czterdziestkę a na własność ...poczekam jak wyjdzie 50D :lol:
Wujek_Pstrykacz - Nie 21 Paź, 2007

Nie powala na kolana ten Canonik. Szkoda. To może być porażka Canona w segmencie aparatów tej klasy. Kurcze co Oni sobie myślą, że klienci mają źle w głowach. Przecież Ci bardziej niezdecydowani przejdą na Nikosia jak tylko się pokaże w sklepach D300.
007areka - Nie 21 Paź, 2007

...no i doczekalem sie testu :D :D :D , potwierdzil moje spostrzezenia w Krakowie, juz tam prawie sie wyleczylem z 40d, ale z czekalem na profesjonalny test i........potwierdziolo sie .....dalej sobie pouzywam moja kulawa i postrzelona :) przes serwis na zytniej trzydziestke.....coz znow jestem zmuszony im wyslac do kalibracji i czysczenia. ( a na konto nowego body kupimy np. 70-200L f4 IS USM)

.....albo Canon zastosuj taktyke Nikona z d40 i szybko wypusci na rynek 50d... albo znow bedzie odstawal od konkurencj........zobaczymy...

ps.
...a tak z innej beczki czy paprochy moga sie dostac pomiedzy filtr poczerw. a matryce :?:

Arek - Nie 21 Paź, 2007

NO w serwisie różne rzeczy mogli robić
007areka - Nie 21 Paź, 2007

Arek napisał/a:
NO w serwisie różne rzeczy mogli robić


... :shock: :evil: beda sie w piekle za to smazyc :!: :!: :!: ja pewnie tez ze oddaje w takie rece sprzet :D :D
...troche potestowalem go dzisiaj...dwie czarne kropy ktorych niczym usunac sie nie da...FF jakie bym szklo nie zalozyl...reszta chyba ok, taki efekt ich pracy :(

MM - Nie 21 Paź, 2007

Mnie cieszy coś jeszcze... z tekstu wynika, że w Redakcji znajduje się Canon24-70/2.8 L :lol:
Ciekawe jak wypadnie w testach :P

Wujek_Pstrykacz - Nie 21 Paź, 2007

Rozwiązuje się po trosze zagadka jakie to e-L-ki będą na tapecie w najbliższym czasie.
jaad75 - Nie 21 Paź, 2007

Cytat:
...Możemy więc ufać, że każdy obiektyw 50 mm dobrej klasy, dla f/16, da taką samą rozdzielczość. Rozdzielczość ta zostanie dodatkowo ''popsuta'' przez matrycę. Nie zostałaby ''popsuta'', gdyby matryca miała nieskończoną ilość, świetnej jakości pikseli. Każdy inny detektor będzie miał wpływ na pogorszenie jakości obrazu. Im lepsza więc matryca, tym to pogorszenie mniejsze.

To jest bzdura jakich mało. Im wyższa rozdzielczość matrycy, tym zjawisko dyfrakcji będzie bardziej widoczne i w przypadku 10MP matrycy APS-C stanie się to szybciej, niż w przypadku matrycy 8MP (krążki Airy'ego szybciej przekroczą krytyczną wielkość 2 pikseli), w związku z czym całkowita rozdzielczość układu będzie podobna. Dyfrakcja poważnie wpływa na rozdzielczość układu już powyżej f/11, więc oczywistym jest, że nie zmierzycie wyższych rozdzielczości przy f/16. Dodatkowo, aparaty z mnożnikiem 1.5 będą osiągały ciut lepsze wyniki, ze względu na większą powierzchnię pojedynczego fotodetektora. Kolejnym elementem, który ignorujecie zupełnie jest filtr AA - wystarczy, żeby był odrobinę silniejszy, by wyniki zostały całkowicie wypaczone...

Arek - Nie 21 Paź, 2007

Zastanawia mnie jak szybko ludzie używają mocnych słów. Ostatnio tak samo reagował czornyj przy teście Fuji S5, a potem się z tych mocnych słów wycofywał. A ja, przyznam się szczerze, mam dość tłumaczenia tych samych rzeczy po raz tysięczny. Odsyłam więc
do długiej dyskusji z newtonkiem, która odbyła się w wątku o teście D80.

jaad75 - Nie 21 Paź, 2007

Przeczytałem tamtą dyskusję i nadal twierdzę, że cytowany fragment mija się z rzeczywistością, a w dyskusji nie przedstawiłeś ani jednego argumentu, który byłby w stanie dowieść słuszności Waszej metody. Przykro mi, ale nadal twierdzę, że przymykanie obiektywu tak daleko poza limit dyfrakcyjny nie daje informacji o rzeczywistej rozdzielczości układu matryca-filtr AA. Słuszną metodą pomiaru wydaje mi się stosowanie jednego wysokorozdzielczego obiektywu referencyjnego (np. na M42) przymkniętego do przysłony na której osiąga najlepsze wyniki (znacznie przed limitem dyfrakcyjnym). Oczywiście nadal nie mówi to nic o jakości samej matrycy, a jedynie da nam względne pojęcie o rozdzielczości układu matryca-filtr.
eska - Nie 21 Paź, 2007

Jaad, dobrze wiesz, że nie da się podłączyć obiektywów na M42 do wszystkich korpusów z różnych systemów, po drugie obiektywy te wykonywane były w zupełnie innej technologii więc argument Twój argument jest jałowy.

Po drugie jak na razie nasza metoda się sprawdza, co potwierdzają nasze testy (m.in. porównanie Olympusa E-510 i Panasonica L-1).

-do 007areka: filtr przed matrycą zamontowane są "firmowo" na coś jakby zatrzaski, więc nie ma siły by pomiędzy filtr a matrycę w trakcie użytkowania dostały się paprochy.

Tutaj masz fotkę matrycy z filtrem, żywo wyjętej z aparatu:

http://optyczne.pl/98-s%B3ownik-CCD.html

konrad

jaad75 - Nie 21 Paź, 2007

eska napisał/a:
Jaad, dobrze wiesz, że nie da się podłączyć obiektywów na M42 do wszystkich korpusów z różnych systemów, po drugie obiektywy te wykonywane były w zupełnie innej technologii więc argument Twój argument jest jałowy...

M42 to tylko przykład - równie dobrze może to być Adaptall, czy jakiekolwiek inne uniwersalne mocowanie. Ważne jest użycie tego samego obiektywu. I nie istotnym jest, że nie był przystosowany "do cyfry" - nie mierzycie odblasków, kontrastu itp. Mierzycie rozdzielczości układu obiektyw-filtr AA-maryca, nie sądzisz, że wypadałoby ograniczyć liczbę zmiennych do minimum? Wprowadzenie obiektywu przymkniętego poza limit dyfrakcyjny wprowadza dodatkową zmienną, bo zjawisko dyfrakcji będzie znacząco zmniejszało rzeczywistą rozdzielczość bardziej wysokorozdzielczych układów.

007areka - Nie 21 Paź, 2007

eska napisał/a:
Jaad, dobrze wiesz, że nie da się podłączyć obiektywów na M42 do wszystkich korpusów z różnych systemów, po drugie obiektywy te wykonywane były w zupełnie innej technologii więc argument Twój argument jest jałowy.

Po drugie jak na razie nasza metoda się sprawdza, co potwierdzają nasze testy (m.in. porównanie Olympusa E-510 i Panasonica L-1).

-do 007areka: filtr przed matrycą zamontowane są "firmowo" na coś jakby zatrzaski, więc nie ma siły by pomiędzy filtr a matrycę w trakcie użytkowania dostały się paprochy.

Tutaj masz fotkę matrycy z filtrem, żywo wyjętej z aparatu:

http://optyczne.pl/98-s%B3ownik-CCD.html

konrad


...tez mi sie tak wydawalo...ale jak nie mozna wyczyscic to rozne przyczyny do glowy przychodza...niech sie serwis tym martwi w koncu to oni byli tak hojni i obdarzyli moja matryce takim przybtkiem :evil:

ghost7 - Pon 22 Paź, 2007

MM napisał/a:
Mnie cieszy coś jeszcze... z tekstu wynika, że w Redakcji znajduje się Canon24-70/2.8 L :lol:
Ciekawe jak wypadnie w testach :P


No ja tez bardzo czekam za tym testem:)

MartinF - Pon 22 Paź, 2007

Fajny, solidny teścik. Mój wniosek z niego jeden, czekam na następce 5D. Starczy mi tylko jak zrobią w nim taki system AF jak w 40D, reszta może zostac. :D
goltar - Pon 22 Paź, 2007

Patrząc na wyniki testów celności AF w Waszym testowym 20D zastanawiam się na ile celność AF zależy od jakości obiektywu, a na ile od skuteczności AF body. Ciekawe czy testowane Sigmy które wypadały bardzo kiepsko w testach AF na body 40D miałby lepsze wyniki ?
Zawiodłem się rozdzielczością 40D :( . Czy przez 1,5 roku nie można opracować lepszej matrycy ?! W teście 400D wykazano większą rozdzielczość matrycy 10Mpix w stosunku do matrycy 8 Mpix 350D w szczególności w zdjęciach RAW. W przypadku 40D w stosunku do 30D nie ma takiej różnicy. Czy z tego wynika że matryca 400D, w trybie RAW dla takiego samego obiektywu, da większą rozdzielczość niż 40D ???
Kolejne pytanie nad którym się zastanawiam to czy wprowadzenie nowego przetwornika analogowo-cyfrowy przyniosło jakiś dodatni efekt ? Zakres tonalny nie uległ zmianie. Czy jego zastosowanie mogło mieć wpływ na lepszy balans bieli ?
Zastanawiam się jak długo jeszcze Canon razem z Nikonem będą bronić się przed wprowadzeniem stabilizacji matrycy. Jeśli w przypadku Olympusa E3 potwierdzi się jej skuteczność na poziomie 5EV (w co wątpię) to ostatni argument za stabilizacją w obiektywach upadnie. Porównanie cenowe typowego zestawu:
body z IS + 3 obiektywy bez IS w stosunku do
body bez IS + 3 obiektywy z IS
wypada zdecydowanie na plus aparatów ze stabilizacją matrycy. Tak czy inaczej myślę że w końcu i Canon i Nikon ulegną tej presji, przynajmniej w segmencie amatorskim.

Mam wrażenie że Canon niestety po raz kolejny zrobił tylko mały krok w polepszeniu swojego produktu. Wprowadzone zmiany na papierze wyglądają lepiej niż w rzeczywistości. Pociesza rozsądna cena tego aparatu. Myślałem o zakupie 40D ... ale lektura testu jakoś mnie nie zachęciła :( Sam test jednak bardzo ciekawy :D

MM - Pon 22 Paź, 2007

Ja w kilka dni po premierze dorwałem 40D i porobiłem nim próbne zdjęcia, porównując z 20D. O wnioskach już chyba wtedy gdzieś napisałem. Dla mnie te puchy generalnie robią takie same zdjęcia, 40D ma więcej bajerów. Gdyby nie spotting i jego specyficzne jak dla mnie wymogi (szybkość serii, bufor, szybki AF) to za cholerę bym nie myślał o pozbywaniu się 20D bo to jest naprawdę bardzo dobry aparat... nawet teraz. Jeżeli ktoś nie wymaga ekstremalnych osiągów to naprawdę warto go sobie zostawić a kupić w to miejsce dobry obiektyw. Przykład z 24-70/2.8 L w teście pokazuje, że przy dobrym szkle to nawet z 20D AF ma mniej pomyłek :lol:
mrooq - Pon 22 Paź, 2007

Widze ze duzo osob tutaj rozwaza za/przeciw zmianie 20/30 D na 40D. Natomiast jest mowimy o przesiadce 300/350D na 40D - dyskusji raczej nie bedzie.
MM - Pon 22 Paź, 2007

Ja nawet napiszę, że zdecydowanie warto pozbyć się 400D i kupić 20D :lol:
Remol71 - Pon 22 Paź, 2007

mrooq napisał/a:
Widze ze duzo osob tutaj rozwaza za/przeciw zmianie 20/30 D na 40D. Natomiast jest mowimy o przesiadce 300/350D na 40D - dyskusji raczej nie bedzie.



Jako użytkownik 400D z gripem stwierdzam, że 40D nie ma nic takiego co by powodowało u mnie wzrost ciśnienia.

MM - Pon 22 Paź, 2007

Remol71.... jakbyś zobaczył wizjer to jako stałkowcowi z M42 ciśnienie bardzo by Ci wzrosło :wink:
Remol71 - Pon 22 Paź, 2007

MM napisał/a:
Remol71.... jakbyś zobaczył wizjer to jako stałkowcowi z M42 ciśnienie bardzo by Ci wzrosło :wink:



Na tę chorobę mam lekarstwo zwane dandelionem. Jasny wizjer fajna sprawa, ale ile można za to płacić. Kółko pod kciukiem też jest fajne, ale żeby lustro podnieść to dalej trzeba w menusie dłubać. Poza tym dodaj do tego gripa to wychodzi całkiem ładna suma. Szkoda forsy na body, NAPEWNO przy pomocy 40D nie zrobię technicznie lepszego zdjęcia niż z 400D (przy moim sposobie uprawiania fotografii). Mam fazę zbierania na 70-200/4 IS USM. Po licznych eksperymentach przekonałem się, że IS to jest to co było mi potrzebne, a nie zdawałem sobie z tego sprawy. Nigdy więcej obcego szkła pod Canona, doprowadza to do frustracji. Z obcych to tylko M42, z moich ruskich Telezenitara MC135/2.8 i Industara 50/2.8 makro jestem naprawdę zadowolony, świtne optycznie i mechanicznie.

MM - Pon 22 Paź, 2007

70-200/4 IS? ... zdecydowanie warto :wink: Ciekawy tylko jestem kiedy wyrośniesz z 17-85 IS USM... ja też bardzo to szkło lubiłem, niemniej... jak kupisz sobie tę dłuższą eLę to się dopiero zacznie :lol:
MartinF - Pon 22 Paź, 2007

A ja miałem 70-200 4 IS L i nie byłem z niego zadowolony. Ostrośc ok, stabilizacja ok, AF ok. Słaba jednak plastyka obrazu, ja nazywam to obrazem szarpanym i mało ciekawy bokeh. Powiem krótko do 135 2.0, daleka droga.
MM - Pon 22 Paź, 2007

Bokeh i plastyka obrazu w 70-200/4 IS L to chyba jedyne wady tego szkła (oprócz światła oczywiście) i dlatego dla siebie wybrałem wersję 2.8 IS, niemniej jednak przy tej cenie jeżeli chcemy mieć stabilizację (a chcemy) to innego wyboru nie ma.
A stałki jak wszyscy wiedzą nic nie zastąpi.

MartinF - Pon 22 Paź, 2007

Tu się z tobą zgdzę, jakby to szkło miało światło 2.8 przy swojej ostrości i plastykę 35 1.4, to byśmy mięli ideał.
Adalbercik - Pon 22 Paź, 2007

Ciekawy test :D .
Rzeczywiście ta 40-ka nie powala na kolana.
Zastanawiają mnie wyniki testu wbudowanych lamp błyskowych. To już kolejny test, w którym konkurenci nie mogli się zbliżyć do Nikona D200; ani EOS 40D, K10D, GX-10 ani nawet "młodszy brat" D40x. Czy rzeczywiście D200 tak powala konkurencję, czy tylko podczas fotografowania foteli w kinie? :D :D:D

krzysiek - Pon 22 Paź, 2007

Lampa w D200 działa wyśmienicie. Gdyby byla ruchoma, to naprawde nie trzeba by bylo kupowac zewnetrzej lampy:) Jednak nawet bez tego, zdjecia z jej uzyciem sa super doswietlone, chyba ze fotografujemy w jakichś dużych pomieszczeniach. Wtedy automatyka czasami zawodzi.
koraf - Pon 22 Paź, 2007

Bardzo dobry i profesjonalny test. Jesteście Panowie z optyczne.pl rodzimym odpowiednikiem dpreview.com i oby tak dalej . :D Test potwierdza wcześniejsze i obiegowe opinie o 40d . Ostatnio zastanawiałem się nad wyborem 40d vs 20d ( jako uzupełnienie) i przed ukazaniem sie testu zdecydowałem się na 20d ( używany) i ten test tylko potwierdził mój wybór :twisted: za co jestem wdzięczny.
MC - Wto 23 Paź, 2007

No to Canon ma maly problem. Bez trudu pozbedzie sie zapasow 30D, ale w sprzedazy 40D bedzie musial przeprowadzic jakas kampanie reklamowa, bo uzytkownicy spodziewali sie jednak czegos lepszego. Co oczywiscie nie oznacza, ze jest to zly aparat, ale moglby byc lepszy...
krzysiek - Wto 23 Paź, 2007

Właściwie to on nie jest gorszy od 30D ale pod pewnymi względami lepszy albo na tym samym poziomie. Pewnie cena 30D w związku z tym będzie spadać wolniej, ale za to 40D powinna spadać szybciej... Plus tego wszystkiego może być jeszcze taki, że Canon w końcu przestanie tuningować kolejne modele bo mu sprzedaż spadnie, a zacznie wypuszczać pełnoprawnych następców. Pytanie czy Ci ludzie od marketingu w Canonie myślą jak my?;)
MC - Wto 23 Paź, 2007

Ludzie w Canonie raczej maja problemy z myslenie biorac pod uwage opisywane zachowanie serwisu i Canon Polska.
Jezeli za ladnych kilkaset zlotych dodano tylko kilka bajerow, to osobiscie wolalbym jakies lepsze szklo kupic.
To przeciez nie jest zly aparat, ale chyba wiele osob spodziewalo sie czegos wiecej.

Konczako2 - Wto 23 Paź, 2007

krzysiek napisał/a:
Właściwie to on nie jest gorszy od 30D ale pod pewnymi względami lepszy albo na tym samym poziomie. Pewnie cena 30D w związku z tym będzie spadać wolniej, ale za to 40D powinna spadać szybciej... Plus tego wszystkiego może być jeszcze taki, że Canon w końcu przestanie tuningować kolejne modele bo mu sprzedaż spadnie, a zacznie wypuszczać pełnoprawnych następców. Pytanie czy Ci ludzie od marketingu w Canonie myślą jak my?;)

Patrząc na sprzedaż 40D to raczej trudno żeby cena miała spaść....

Remol71 - Wto 23 Paź, 2007

MC napisał/a:
No to Canon ma maly problem. Bez trudu pozbedzie sie zapasow 30D, ale w sprzedazy 40D bedzie musial przeprowadzic jakas kampanie reklamowa, bo uzytkownicy spodziewali sie jednak czegos lepszego. Co oczywiscie nie oznacza, ze jest to zly aparat, ale moglby byc lepszy...



Przyznam, że nie bardzo rozumiem, co jest złego w tym aparacie. Nie rozumiem też jakich to cudów się spodziewano. Aparat jak aparat, ma migawkę, matrycę i dziurę na szkło. No może gdyby miał prawdziwy pomiar PUNKTOWY przypisany do aktywnego punktu ostrości jak ma każdy nawet najtańszy Nikon :)

007areka - Wto 23 Paź, 2007

...tylko czemu uzytkownicy nikona nie maja takich odczuc jak canonierzy :? :?:
...dodam ze moja 30d znow pojechala na regulacje i czyszczenie :evil:

pdf100 - Wto 23 Paź, 2007

ty to masz pecha 007...
goltar - Wto 23 Paź, 2007

Cytat:
Canon 400D i Nikon D80 osiągnęły identyczny wynik 34.0 +\- 1.0 lpmm, podobnie było w przypadku Samsunga GX-10 i Pentaxa K10D, które osiągnęły taki sam rezultat 35.7 +\- 1.8 lpmm. Canon 40D osiągnął w tej kategorii wynik 32.5 +\- 0.5 lpmm.
Arek, Krzysiek, czy z tego wynika że matryca 400D, w trybie RAW dla takiego samego obiektywu, da większą rozdzielczość niż 40D ??? np dla obiektywu C 50 f/1.4 ustawionego na przysłonę f/5.6
Cytat:
wartość MTF50 zmierzona dla Canona 20D wyniosła 39.2 +\- 0.8 lpmm. Dla Canona 40D, z dokładnością co do błędów pomiarowych, tyle samo bo 39.8 +\- 0.7 lpmm.
czy dla Canona 400D wartość ta powinna wynosić ok 42-43 lpmm ? Jeśli tak, to trochę dziwne że aparat teoretycznie o poziom lepszy i nowszy o rok osiąga gorsze wyniki... :?
Rusek - Wto 23 Paź, 2007

oj panowie wy jak zwykle o pikselach i dyfrakcjach a gdzie fotografie?
Remol71 - Wto 23 Paź, 2007

Rusek napisał/a:
oj panowie wy jak zwykle o pikselach i dyfrakcjach a gdzie fotografie?



Na fotografie przyjdzie czas ..... Właściwie to forum techniczne, a nie artystyczne. Ja przykładowo jestem krytyczny w stosunku do swoich gniotów i nikomu ich nie pokazuję :) Ale jak czasem oglądam "wyroby" ludzi, którzy nazywaja siebie PROFESJONALISTAMI to się za głowę łapię ...... i to mnie podnosi na duchu :)

007areka - Wto 23 Paź, 2007

pdf100 napisał/a:
ty to masz pecha 007...


...nie pecha tylko miekkie serce :) ...a jak sie ma miekkie serce to sie ma twarda d..e :( ..... juz dawno powinienem zalatwic sprawe ze sprzedawca aznie bujac sie z gwarantem :!:

interpol - Sro 24 Paź, 2007

od dłuższego czsu zastanawiam się nad kupnem pierwszej w moim życiu lustrzanki cyfrowej, cały czas napalony byłem na 40d ( aktualnie posiadam canona analologowego), po waszej dyskusji mój zapał został ostudzony, zastanawiam się powoli nad sony alpha 700, chociaz oferta cenowa z tej strony http://www.bestpricecamer...02268&up=902389
jest chyba niezła, co powiecie. Na początku następnego roku bedę miał możliwość transportu z USA. Pytanie, jakie są ceny ewetualnych kalibracji (gwarancja USA u nas nie obowiazuje) aparatu i obiektywów, może sie zdarzyć, ze obiektyw lub aparat będzie z wadą nie do naprawienia? Pytam, żeby potem czasem moje koszta nie przekroczyły wartości sprzętu w Polsce.

pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

zastanawiam się,
hmmm nie wolałbyś Pentaxa K10D
wiem że nigdy nie miałem tego aparatu
w rękach (ale ile to e-mail-i wysłałem z pytaniami o niego)
ale ja w sony wolałbym nie ryzykować...

ale niech poprawią mnie inni,
ale ja do sony nie mam zaufania

MC - Sro 24 Paź, 2007

A czemu to do sony nie masz zaufania? Uzytkowales kiedys Alfe? Ja znam wiele zadowolonych osob. Kazda marka ma swoje plusy i minusy, trzeba tylko wiedziec czego sie chce.
pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

wiesz akurat
nie przez to :)

miałem tydzień tą niby "świetną".
bravie i coś padło,
a teraz się musze z angolami użerać bo mi
naprawić nie chcą...

więc dlatego,

MC - Sro 24 Paź, 2007

Wiesz, dzial TV a foto to jednak cos innego. Co do naprawiania, to poczytaj sobie przezycia kolegi 007areka z serwisem Canona. Niby taka super firma, a jego przygoda jak z dreszczowca. I znowu ma Canona 30D w serwisie.
Z kolei moja Alfa ma na liczniku prawie 30tys zdjec i nie mam zastrzezen do jej pracy, a teraz chcialbym juz wejsc na wyzszy poziom i kupic A700.
O zmianie systemu nie mysle, bo wiem, ze nie bedzie mnie stac na obiektywy L.

pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

ależ ja o tym wiem,
czytałem i odrazu mówię
że za nie jestem faworytem
canona czy nikona...

tylko wszystko po trochu,
każdy system ma swoje wady i zalety.



Cytat:
Wiesz, dział TV a foto to jednak cos innego.


wiem o tym ale to
zostawiło mi ślady na psychice.

pozatym ty ze swoim A100 miałeś
szczęście a 007 szczęścia zabrakło,
zawsze trafi się aparat "czarna owca"

MC - Sro 24 Paź, 2007

Z tymi sladami na psychice to sie zgadzam, mozna sie do firmy zrazic. Tesciowi akurat serwis sony w ramach gwarancji naprawil H5 po zalaniu. Zalezy jak sie trafi.
Mi sie bardzo podobaja te nalesnikowate stalki Pentaxa, a szczegolnie ich cena. Chociaz wygladaja troche jak zabawki ;-)
Najlepiej isc do sklepu, pomacac aparaty, zrobic troche zdjec, poczytac i samemu cos wybrac.

ghost7 - Sro 24 Paź, 2007

interpol napisał/a:
od dłuższego czsu zastanawiam się nad kupnem pierwszej w moim życiu lustrzanki cyfrowej, cały czas napalony byłem na 40d ( aktualnie posiadam canona analologowego), po waszej dyskusji mój zapał został ostudzony, zastanawiam się powoli nad sony alpha 700, chociaz oferta cenowa z tej strony http://www.bestpricecamer...02268&up=902389
jest chyba niezła, co powiecie. Na początku następnego roku bedę miał możliwość transportu z USA. Pytanie, jakie są ceny ewetualnych kalibracji (gwarancja USA u nas nie obowiazuje) aparatu i obiektywów, może sie zdarzyć, ze obiektyw lub aparat będzie z wadą nie do naprawienia? Pytam, żeby potem czasem moje koszta nie przekroczyły wartości sprzętu w Polsce.

Puszka czy to Sony czy Canon czy Pentax nie ma tak naprawde znaczenia, wazniejsze są szkła jakie są w ofercie i bardziej szkłami sie kieruj a nie puszka. Puszka szybko robi sie stara wychodzi nowy model a szkla dzialaja na rynku nawet i dziesiatki lat jak sa dobre :)

pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

macałem, macałem
aż się na mnie ludzie dziwnie
gapili,

ja też canona i nikona raczej nie wybiorę
właśnie przez koszta obiektywów i samych body...

MC - Sro 24 Paź, 2007

pdf100 napisał/a:
macałem, macałem
aż się na mnie ludzie dziwnie
gapili,

ja też canona i nikona raczej nie wybiorę
właśnie przez koszta obiektywów i samych body...


Hehe, przeze mnie zrobila sie kolejka w Fotojokerze, bo macalem nowa Alfe na wszelkie sposoby ;-)

pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

ja jeszcze nie miałem okazji
jej "wymacać" ale niedługo to nadrobie
szkoda że w Jessopsie nie można zrobić
próbnych zdjęć...

MC - Sro 24 Paź, 2007

Co do macania, to jest sporo ciezsza od A100, ale dzieki temu pewniej lezy w dloni. Poprawili Eye-start AF dodajac czujnik na lape dzieki czemu noszac na pasku na szyi AF nie bedzie sie wlaczal i rozladowywal baterii. Na poczatku rzuca sie w oczy rewelacyjny telewizorek z tylu.
Na mnie A700 zrobila lepsze wrazenie niz C 40D, ale ogolnie sa dosyc porownywalne. Do Nikona D300 pewnie obu brakuje sporo, ale za to cena bardziej znosna.
Wiecej nie bede pisal, bo to troche nie na temat.

pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

ghost7 napisał/a:
interpol napisał/a:
od dłuższego czsu zastanawiam się nad kupnem pierwszej w moim życiu lustrzanki cyfrowej, cały czas napalony byłem na 40d ( aktualnie posiadam canona analologowego), po waszej dyskusji mój zapał został ostudzony, zastanawiam się powoli nad sony alpha 700, chociaz oferta cenowa z tej strony http://www.bestpricecamer...02268&up=902389
jest chyba niezła, co powiecie. Na początku następnego roku bedę miał możliwość transportu z USA. Pytanie, jakie są ceny ewetualnych kalibracji (gwarancja USA u nas nie obowiazuje) aparatu i obiektywów, może sie zdarzyć, ze obiektyw lub aparat będzie z wadą nie do naprawienia? Pytam, żeby potem czasem moje koszta nie przekroczyły wartości sprzętu w Polsce.

Puszka czy to Sony czy Canon czy Pentax nie ma tak naprawde znaczenia, wazniejsze są szkła jakie są w ofercie i bardziej szkłami sie kieruj a nie puszka. Puszka szybko robi sie stara wychodzi nowy model a szkla dzialaja na rynku nawet i dziesiatki lat jak sa dobre :)


owszem nie ma znaczenia,
ale dla amatora cena i "puszki" i obiektywów jest trochę ważna nie
sądzisz?

interpol - Sro 24 Paź, 2007

Znowu w dyskusji pojawiła się informacja, że canon produkuje drogie obiektywy. Proszę w takim razie wskazać mi obiektywy sony lub minolty (może nawet nikon i pentax), które są odpowiednikami obiektywów canona i o ile są one tańsze:
Canon
EF 24-70 mm f/2.8L
Canon
EF 50 mm f/1.8 II
Canon
EF 70-200 mm f/2.8L
Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS

MartinF - Sro 24 Paź, 2007

Proponuję najpierw przeczytać temat postu i dać sobie na wstrzymanie w tym miejscu. :lol:
interpol - Sro 24 Paź, 2007

pytanie dotyczące obiektywów zadałem, aby porównać cemowo 40d z alpha 700, z konkretnymi obiektywami.
MC - Sro 24 Paź, 2007

interpol napisał/a:
Znowu w dyskusji pojawiła się informacja, że canon produkuje drogie obiektywy. Proszę w takim razie wskazać mi obiektywy sony lub minolty (może nawet nikon i pentax), które są odpowiednikami obiektywów canona i o ile są one tańsze:
Canon
EF 24-70 mm f/2.8L
Canon
EF 50 mm f/1.8 II
Canon
EF 70-200 mm f/2.8L
Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS


Juz Ci odpowiadam:
Canon EF24-70 L kosztuje ok.4600PLN
Canon 50mm II kosztuje niecale 400PLN, ale nie jest to trwaly obiektyw
Canon 70-200 L kosztuje niecale 7000PLN
Canon 85 kosztuje 1500PLN - mniej wiecej tyle samo co konkurencja z innych "stajni"
Canon 17-55 kosztuje niecale 3600 PLN

To sa wysokie ceny z wyjatkiem dwoch wskazanych przeze mnie. Stalke w granicach 70-105mm ma zarowno sigma jak i tamron i cena niewiele odbiegaja od tego Canona. Stalka 50mm jest plastikowa...
Jesli uwazasz, ze obiektyw za prawie 4tysiace jest tani, to gratuluje Ci ilosci posiadanych pieniedzy.
Rozmawiamy o sprzecie dla amatora albo zaawansowanego amatora, a taki raczej nie wyda na sprzet ok.10tys, prawda???

MC - Sro 24 Paź, 2007

Co do odpowiednikow:
Sony Carl Zeiss 16-80 kosztuje ok.2300PLN
Sony 50mm tu masz 2 opcje: za 1100PLN lub 1600PLN - drozsze, owszem ale jakosc wykonania bez porownania
Sony 70-200G kosztuje 7600PLN
Sony 100 kosztuje ok.2800PLN, ale jest mnostwo zamiennikow o czym juz pisalem.

Czy ja wiem, az takie drogie sa??

interpol - Sro 24 Paź, 2007

nie napisałem, że obiektywy canona są tanie, 16-80 sony nie jest żadnym odpowiednikiem tych które wymieniłem, a te, które porównałeś wcale nie kosztują mniej, nie mówimy o zamiennikach , bo te pasują też do canona
MC - Sro 24 Paź, 2007

A czemu uwazasz, ze CZ 16-80 nie jest odpowiednikiem?
interpol - Sro 24 Paź, 2007

światło
Prosze jeszcze o odpowiedź, czy cena zestawu 40 d ( ze strony, którą podałem), nie jest podejżanie niska?

MC - Sro 24 Paź, 2007

Owszem, roznia sie swiatlem, ale przyznasz, ze CZ jest o polowe tanszy. A to duza roznica.
Co do tego sklepu internetowego. Ja go nie znam, z reszta gwarancja jest dla mnie na tyle wazna, ze wole troche doplacic i miec spokoj. Nie wydaje mi sie, zeby te ceny byly "uczciwe", bo A700 wychodzi za jakies 2200PLN, a w to mi ciezko uwierzyc.
Canon oferuje bardzo duzo, ale niestety dla tych, co maja sporo kasy.

interpol - Sro 24 Paź, 2007

dzięki,
muszę powiedzieć, ze przez to forum (nie mam nic przeciwko) jestem tak zakrecony, że nie wiem co kupić, a szkoda byłoby kupić sprzet, a potem być niezadowolonym.

MC - Sro 24 Paź, 2007

Bo to jest tak, ze kazdy ma swoje preferencje i zwraca uwage na cos innego. Zdarzaja sie niestety tez fetyszysci marki, ale to nieliczne grono :lol:
Ja radze Ci pochodzic po sklepach i "pomacac" osobiscie. Duzo tez zalezy od tego ile masz kasy.
Generalnie do wielkich "okazji" podchodze sceptycznie.

ghost7 - Sro 24 Paź, 2007

pdf100 napisał/a:
ghost7 napisał/a:
interpol napisał/a:
od dłuższego czsu zastanawiam się nad kupnem pierwszej w moim życiu lustrzanki cyfrowej, cały czas napalony byłem na 40d ( aktualnie posiadam canona analologowego), po waszej dyskusji mój zapał został ostudzony, zastanawiam się powoli nad sony alpha 700, chociaz oferta cenowa z tej strony http://www.bestpricecamer...02268&up=902389
jest chyba niezła, co powiecie. Na początku następnego roku bedę miał możliwość transportu z USA. Pytanie, jakie są ceny ewetualnych kalibracji (gwarancja USA u nas nie obowiazuje) aparatu i obiektywów, może sie zdarzyć, ze obiektyw lub aparat będzie z wadą nie do naprawienia? Pytam, żeby potem czasem moje koszta nie przekroczyły wartości sprzętu w Polsce.

Puszka czy to Sony czy Canon czy Pentax nie ma tak naprawde znaczenia, wazniejsze są szkła jakie są w ofercie i bardziej szkłami sie kieruj a nie puszka. Puszka szybko robi sie stara wychodzi nowy model a szkla dzialaja na rynku nawet i dziesiatki lat jak sa dobre :)


owszem nie ma znaczenia,
ale dla amatora cena i "puszki" i obiektywów jest trochę ważna nie
sądzisz?


Tak jest wazna dla wszystkich i dla amatorów i profi fotogarfów. Ale moim zdaniem trzeba najpierw zrobić rozeznanie cen szkieł i jakie będą Ci potrzebne i wybarc okreslony system(np.Nikon) bo po co ci puszka jak np. nie bedzie cie stan do szklo ktore potrzbujesz?

interpol - Sro 24 Paź, 2007

No teraz to sie wystraszyłem tego US internetowego sklepu.
Może ktoś wie, gdzie w trójmieście lub okolicach można pomacać i najtaniej kupić (z gwarancją) canona 40d i sony alpha 700, a może zakup opłaca sie jednak bardziej przez internet?

MC - Sro 24 Paź, 2007

ghost7 napisał/a:

Tak jest wazna dla wszystkich i dla amatorów i profi fotogarfów. Ale moim zdaniem trzeba najpierw zrobić rozeznanie cen szkieł i jakie będą Ci potrzebne i wybarc okreslony system(np.Nikon) bo po co ci puszka jak np. nie bedzie cie stan do szklo ktore potrzbujesz?


Dokladnie tak jest, ale niektorzy tego nie zauwazaja. Kazdemu wedlug potrzeb, kazdemu wedlug posiadanej kasy ;-)

goltar - Sro 24 Paź, 2007

Mamy do dalszej dyskusji test na dpreview :)
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos40d/

MM - Sro 24 Paź, 2007

MC, skąd masz takie kosmiczne ceny 70-200/2.8 L ?
Ten obiektyw w wersji z IS kosztuje sporo taniej, np. tutaj
Do tego teraz jest prawie 800 zł zwrotu, więc wychodzi poniżej sporo poniżej 6000... i to ze stabilizacją! Bez byłoby około 1500 zł taniej.

MC - Sro 24 Paź, 2007

MM napisał/a:
MC, skąd masz takie kosmiczne ceny 70-200/2.8 L ?
Ten obiektyw w wersji z IS kosztuje sporo taniej, np. tutaj
Do tego teraz jest prawie 800 zł zwrotu, więc wychodzi poniżej sporo poniżej 6000... i to ze stabilizacją! Bez byłoby około 1500 zł taniej.


www.cyfrowe.pl Chyba, ze cos pokrecilem.

goltar - Sro 24 Paź, 2007

http://www.dpreview.com/r...s40d/page28.asp
z tego testu wynika że rozdzielczość 40D jest znacznie większa niż 30D i praktycznie taka sama jak w 400D... skąd takie różnice.. ? :roll:

Wujek_Pstrykacz - Sro 24 Paź, 2007

http://www.cyfrowe.pl/apa...28l-ef-usm.html
Wujek_Pstrykacz - Sro 24 Paź, 2007

Obiektywy Sony niestety są sporo droższe od canonowskich, a do tego oferta zamienników jest sporo mniejsza do Sony niż do Canona.
MC - Sro 24 Paź, 2007

I znowu trzeba sie zastanowic ile bedziemy w stanie wydac na swoja pasje. Dla mnie i tak poza zasiegiem jest obiektyw za 4000PLN, wiec sobie nimi glowy nie zawracam.
I tak uwazam, ze Canon jest najlepszy, ale dla zawodowcow (zobaczymy co nowe Nikony pokaza). Dla amatora to za drogi biznes.

Arek - Sro 24 Paź, 2007

goltar napisał/a:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos40d/page28.asp
z tego testu wynika że rozdzielczość 40D jest znacznie większa niż 30D i praktycznie taka sama jak w 400D... skąd takie różnice.. ? :roll:


Dziwność wyników z dpreview i niektóre ich metody testowe, były powodem założenia Optyczne.pl. Po prostu widzieliśmy, że pewne rzeczy da się zrobić dużo lepiej. Dlatego ja w wyniki dpreview nie wierzę. Szczególnie po tym jak "pojechali" po K10D, który testowali
najprawdopodobniej z kopniętym obiektywem.

Nawet te wyniki, które pokazują w teście 40D są dziwne. "optimum aperture selected" oznacza, że uzywają f/5.6-f/8.0 gdzie wpływ astygmatyzmu i komy jest już bardzo mały.
Tymczasem pozioma rozdzielczość 40D wynosi u nich 2200, a pionowa 1800 !!! To tak
jakby obiektyw miał prawie 20% astygmatyzm!

Druga sprawa to same oceny rozdzielczości, które:

1. są robione nie poprzez pomiary MTFów, tylko poprzez zerkanie na to gdzie rozmywają się linie
2. są robione na plikach wyostrzanych.

Szczególnie punkt 2 jest bolesny, a dowodem na wyostrzanie są wartości LWPH podawane przez dpreview. Nie można uzyskać 2300 LWPH na matrycy, która ma
niecałe 2600 pikseli wysokości bez wyostrzenia. Natomiast ocena rozdzielczości
na wyostrzonych plikach jest sama w sobie bez sensu, bo zawsze preferować
będzie aparaty o większych ilościach pikseli. Po prostu, mając więcej pikseli jest
więcej miejsca pomiędzy liniami na "włożenie" wyostrzenia. Canomn 30D ma mniej
pikseli i od pewnego momentu, powiedzmy powyżej 1800 LWPH wyostrzenie już
nic nie pomaga, bo linia zajmuje niewiele więcej niż 1 piksel. W 40D wciąż zajmuje
dwa piksele, więc wyostrzenie jest wydajniejsze, co nie oznacza, że na zdjęciu jest
więcej szczegółów.

maciejwb - Sro 24 Paź, 2007

W teście Canona 40D na portalu dpreview.com wyszło także że ma on większy zakres tonalny niż 20D/30D tak jak obiecywał producent dzięki 14bit-RAW. W waszym teście się to nie potwierdza. Jest to bardzo ważny parametr i w pewnym sensie wciąż zmora aparatów cyfrowych. Poprosiłbym redakcję o komentarz w tej sprawie.
P.S. A zatem oprócz Photozone.de także dpreview.com jest mało warte?

Arek - Sro 24 Paź, 2007

maciejwb napisał/a:

P.S. A zatem oprócz Photozone.de także dpreview.com jest mało warte?


Wszystkie testy rozdzielczości i zakresu tonalnego, czy nawet szumu oparte o pliki
wyostrzane są średnio wiarygodne. Czasami prowadzą do dobrych wniosków, czasami
nie. Testy na Photozone i dpreview są wartościowe, ale trzeba umieć je czytać, bo ich
autorzy czasami sami pod sobą kopią doły i w nie potem wpadają.

maciejwb - Sro 24 Paź, 2007

Dziękuje za odpowiedź. Bardzo zaciekawił mnie też wątek w Waszym teście 40D dotyczący autofocusa. Te różnice w porównaniu do 20D wydają się być ogromne. Pewnie podobnie jak w 20D działa autofocus w 400D? To wydaje się byc dużym plusem dla nowego Canona 40D. Jak to jest jednak w praktyce (macie i zapewne dużo uzywacie 20D w redakcji) czy rzeczywiście tak jak pokazało Wasze porównanie "laboratoryjne"? W teście obiektywu EF 24-70 2.8L (na Canonie 20D) wyszło że liczba pomyłek autofocusa jest znikoma.
Remol71 - Sro 24 Paź, 2007

maciejwb napisał/a:
W teście Canona 40D na portalu dpreview.com wyszło także że ma on większy zakres tonalny niż 20D/30D tak jak obiecywał producent dzięki 14bit-RAW. W waszym teście się to nie potwierdza. Jest to bardzo ważny parametr i w pewnym sensie wciąż zmora aparatów cyfrowych. Poprosiłbym redakcję o komentarz w tej sprawie.
P.S. A zatem oprócz Photozone.de także dpreview.com jest mało warte?


Zakres tonalny zależy od dynamiki matrycy, a nie od ilości bitów przetwornika. Niezależnie czy będzie to przetwornik 12-bitowy, 14-bitowy, czy nawet 16-bitowy nie spowoduje to pojawienia się większej ilości szczegółów w górnych światłach, czy w dolnych cieniach. Po prostu najniższe bity nie będą wnosić informacji, bo będą przetwarzały szum i tyle.

Arek - Sro 24 Paź, 2007

Im lepszy AF obiektywu, tym różnice między 20D i 40D mniejsze. Zgadzam się jednak w tym, że największą zaletą 40D w porównaniu do 20D jest właśnie AF. Jest naprawdę lepszy. To jedyny poważny argument, który mógłby mnie zachęcić do wymiany 20D na 40D. Reszta to gadżety, albo rzeczy mniej ważne. Przykładowo, warto mieć lepszy wizjer 40D czy jego prawie-punktowy pomiar światła, ale ile będzie rzeczywistych sytuacji, w których one pozwolą nam zrobić lepsze zdjęcie niż te które wyszłoby z 20D? Doświadczony fotograf poradzi sobie równie dobrze oboma korpusami.
maciejwb - Sro 24 Paź, 2007

Kiedyś gdzieś na forum (nie chce mi się tego szukać by cytować) na pytanie do redakcji czemu nie kupi do testów obiektywów Canona korpusu 30D zamiast 20D padła odpowiedź że nie warto bo poczekacie na następcę 30D czyli 40D który będzie miał 10 mln pix i wtedy będzie on służył do testów. Czy po raczej nieentuzjastycznych ocenach 40D jest to nieaktualne? Ostatni test EF 24-70 2.8L był jeszcze na 20D.
pdf100 - Sro 24 Paź, 2007

ale 40d MA matryce 8mp. a nie 10mp...
Arek - Sro 24 Paź, 2007

Nie będziemy testować na 40D i to z kilku względów. Byłoby to wprowadzanie kolejnego korpusu z kolejnym przelicznikiem, bo 10 Mpix na mnożniku 1.6x to nie to samo co 10 Mpix na 1.5x. Wprowadziłoby dodatkowe zamieszanie. Zamierzamy dokończyć testować to co się da na 20D, żeby było konsekwentnie, a potem, w przypadku Canona, przejść na testowanie na pełnej klatce (najprawdopodobniej na następcy 5D).

Arek

Wujek_Pstrykacz - Sro 24 Paź, 2007

pdf100 napisał/a:
ale 40d MA matryce 8mp. a nie 10mp...

40D ma matryce 10mln.

komor - Sro 24 Paź, 2007

MC napisał/a:
Najlepiej isc do sklepu, pomacac aparaty, zrobic troche zdjec, poczytac i samemu cos wybrac.


Gdzie wy macie takie sklepy, gdzie można sobie wziąć aparat do ręki i zdjęcia porobić? Bo jak u mnie we Wrocku poszedłem do dobrego sklepu foto, gdzie jest naprawdę fachowa obsługa i baaardzo wiele rzeczy dostępnych od ręki z półki, to pomacać nowe 40D mogłem tylko pod warunkiem, że nie będę naciskał spustu migawki, żeby licznika nie nabijać. Prawda, że był to jedyny egzemplarz tej puszki, zamówiony dla klienta, ale podejrzewam że inne puchy traktowane są tam tak samo. Owszem, kupując tam obiektywy zawsze bez problemu mogłem sobie najpierw na nich "postrzelać", ale body?
Może w Fotojokerze można? Ale w najbliższym mi nie mają ciągle jeszcze np. właśnie 40D i w ogóle Fotojoker chyba nie bardzo lubi Canona, półka kanonierska biedna tam jak nie wiem, a nikosiowa aż się ugina.

komor - Czw 25 Paź, 2007

Arek napisał/a:
Przykładowo, warto mieć lepszy wizjer 40D


Tutaj mam dwa pytania. Co prawda macałem przez chwilę 40D, jak pisałem w poprzednim poscie, ale nie potrafiłem ocenić na ile lepiej widać w jego wizjerze w porównaniu do mojego 400D. Czy różnica pomiędzy 400D a 40D powinna być zauważalna, skoro zauważalna jest między 20D a 40D?

Kupiłem niedawno manualny obiektyw 135/2.8 na gwincie M42 i przyznam szczerze, że ciężko mi ustawiać ostrość z tego prostego powodu, że niewiele widzę w tej dziurce zwanej wizjerem :) Nie pomaga mi też na pewno moja wada wzroku i permanentne jego przemęczenie siedzeniem przed komputerem. Zastanawiam się, czy na lepszym korpusie, np. 40D manualne ostrzenie powinno być jakoś znacząco łatwiejsze? Z dawnych zabaw Zenitem pamiętam, że matówka z tymi klinami, czy jak się to tam nazywało - znacznie ułatwiała ostrzenie.

Pytanie drugie: jak interpretować informacje dotyczące wizjera? Konkretnie co oznacza, jak producent pisze, że wizjer ma powiększenie 0,95?

MM - Czw 25 Paź, 2007

Arek napisał/a:
Zamierzamy dokończyć testować to co się da na 20D, żeby było konsekwentnie, a potem, w przypadku Canona, przejść na testowanie na pełnej klatce (najprawdopodobniej na następcy 5D).

Arek


:D

Remol71 - Czw 25 Paź, 2007

[quote="komor"]
Arek napisał/a:

......Kupiłem niedawno manualny obiektyw 135/2.8 na gwincie M42 i przyznam szczerze, że ciężko mi ustawiać ostrość z tego prostego powodu, że niewiele widzę w tej dziurce zwanej wizjerem :) Nie pomaga mi też na pewno moja wada wzroku i permanentne jego przemęczenie siedzeniem przed komputerem. Zastanawiam się, czy na lepszym korpusie, np. 40D manualne ostrzenie powinno być jakoś znacząco łatwiejsze? Z dawnych zabaw Zenitem pamiętam, że matówka z tymi klinami, czy jak się to tam nazywało - znacznie ułatwiała ostrzenie.



Proponuję kupić dandelion i problem z ostrzeniem M42 się skończy. Rzecz nie jest tania, ale warta ceny.

pdf100 - Czw 25 Paź, 2007

dandelion??????
co to jest?

MartinF - Czw 25 Paź, 2007

Tutaj masz wyczerpującą odpowiedź. Kosztuje niecałe 50 zł. Przyklejasz do sanek lampy i jazda.
http://www.allegro.pl/ite...rzydelkami.html

MM - Czw 25 Paź, 2007

MartinF napisał/a:
Tutaj masz wyczerpującą odpowiedź. Kosztuje niecałe 50 zł. Przyklejasz do sanek lampy i jazda.
http://www.allegro.pl/ite...rzydelkami.html


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Chłopaki, proszę Was.... jaja jak w kabarecie :lol: :lol: :lol:

interpol - Czw 25 Paź, 2007

W aktualnym digital foto video prztestowano nowa alphę (83/100) i canona 40d (88/100). Canon z lekką przewagą, ale co mnie zdziwiło:

1. Alfa ma miejsze szumy w wysokim iso
2. Ostrość zjęć canona w formacie jpg jest tylko zadowalająca.

Kupująć aparat będę na pewno robił sporo zdjęć w jpg. Wyklucza to canona?

Arek - Czw 25 Paź, 2007

JPG-i możesz sobie wyostrzyć i ostrość będzie więcej niż zadowalająca.

Możesz kupić aparat na podstawie testów Digital Foto, a możesz poczekać na test A700 u nas i wtedy dokonać wyboru.

interpol - Czw 25 Paź, 2007

Tak przy okazji, przegladałem 40d też w dziale opinie. Jest jakaś możliwość skontaktowania się z tymi ludźmi?
interpol - Czw 25 Paź, 2007

dzięki Arek, to znaczy, że digital foto nie mam brać za bardzo poważnie?
MM - Czw 25 Paź, 2007

interpol napisał/a:
dzięki Arek, to znaczy, że digital foto nie mam brać za bardzo poważnie?


Z całym szacunkiem dla tego pisma, ale.... bez komentarza :wink:

interpol - Czw 25 Paź, 2007

DZIĘKI
komor - Czw 25 Paź, 2007

Remol71 napisał/a:
Proponuję kupić dandelion i problem z ostrzeniem M42 się skończy. Rzecz nie jest tania, ale warta ceny.


No oglądałem to cudo (ale nie tę lalę z postu powyżej :D ) i się nad tym zastanawiam. Jeśli zainwestuję jeszcze jakąś kasę w inne obiektywy M42 to pewnie nie obędzie się bez dandeliona. Ciekawe jest to, że guglanie za tym niewiele daje. Jedyne co dowiedziałem się z jednej z aukcji na Allegro to informacja, że jest toto produkowane w Rosji. Ale kto, gdzie, kiedy... :)

A jak rozpoznać która to jest wersja? W Twoim podpisie zwykle jest napisany numer wersji, ale jak rozumiem nie jest to sprzęt, któremu można uaktualnić firmware? :)

Remol71 - Czw 25 Paź, 2007

MartinF napisał/a:
Tutaj masz wyczerpującą odpowiedź. Kosztuje niecałe 50 zł. Przyklejasz do sanek lampy i jazda.
http://www.allegro.pl/ite...rzydelkami.html



No ładne cacko.

goltar - Nie 28 Paź, 2007

Arek napisał/a:
Dziwność wyników z dpreview i niektóre ich metody testowe, były powodem założenia Optyczne.pl. Po prostu widzieliśmy, że pewne rzeczy da się zrobić dużo lepiej. Dlatego ja w wyniki dpreview nie wierzę ...
Twoje argumenty niestety mnie przekonują :) Jeżeli ktoś robi testy rozdzielczości na wyostrzanych plikach to nie może uzyskać obiektywnych wyników. Do tego nie znalazłem informacji czy robią testy rozdzielczości ( http://www.dpreview.com/r...s40d/page28.asp ) w oparciu o RAW-y czy JPEG-i ? bo jeśli JPEGi ... :cry:
Mimo to zastanawiam się czy w procedurze testowej nie warto dodać stałego punku polegającego na ocenie rozdzielczości dla takiego samego obiektywu np 50 f/1.4. Co prawda nie można dzięki tej metodzie wprost porównywać różnych marek ale można porównać modele tego samego producenta (tak jak to zrobiliście porównując 30D z 40D).

Arek - Nie 28 Paź, 2007

Ale tak właśnie robimy. Mamy na wyposażeniu redakcji 50tki firm takich jak Canon, Nikon, Pentax i Sony - i tylko na nich (zawsze dokładnie tych egzemplarzach) testujemy rozdzielczość.
jaad75 - Nie 28 Paź, 2007

Arek napisał/a:
Ale tak właśnie robimy. Mamy na wyposażeniu redakcji 50tki firm takich jak Canon, Nikon, Pentax i Sony - i tylko na nich (zawsze dokładnie tych egzemplarzach) testujemy rozdzielczość.

Tyle, że przymykacie je poza limit dyfrakcyjny, co jest bez sensu. Wystarczy, że otworzycie przysłonę do np. f/8 i osiągane rozdzielczości będą wyższe...

Arek - Nie 28 Paź, 2007

Nie jest bez sensu. Pozwól, że pozostanę przy swoim. Potwierdza to nie tylko teoria, ale i praktyka.
goltar - Nie 28 Paź, 2007

Arek napisał/a:
Ale tak właśnie robimy. Mamy na wyposażeniu redakcji 50tki firm takich jak Canon, Nikon, Pentax i Sony - i tylko na nich (zawsze dokładnie tych egzemplarzach) testujemy rozdzielczość.
Masz racje ale podajecie tylko kilka wybranych wyników :) .
Dla JPEG podajecie dla 400D wykres dla wszystkich przysłon, dla 30D tylko max. wartość (tu stara procedura testu), dla 40D wykres dla wszystkich przysłon dla najniższego poziomu wyostrzenia. Może warto na jednym wykresie podać wartości dla wszystkich przysłon dla każdego poziomu wyostrzania ? :idea: Będzie wtedy jasno widać jak bardzo ustawiono poziomy wyostrzania dla każdego z modeli.
Dla RAW podajecie tylko poziom rozdzielczości dla f/16. Zgadzam się że może jest to najbardziej optymalna wartość dla porównywania możliwości matryc ale czy nie można pokazać rozdzielczości w RAW dla wszystkich przysłon na wykresie tak jak w przypadku JPEG ? :idea: Tym bardziej że czasami podajecie max. osiąganą wartość np 41,1 lpmm dla C 30D czy 39,8 dla C 40D ale dla 400D już tej wartości nie ma...
W końcu podanie osiąganych wyników nic nie szkodzi, wnioski redakcji można pisać w oparciu o wynik dla f/16 a jak ktoś chce (np. jaad75 :wink: ) to może sobie wyciągać własne wnioski w oparciu o rezultaty podane dla innych przysłon... :)

Arek - Pon 05 Lis, 2007

Intrygują mnie te dziwne wyniki z dpreview. Jak pisałem nie podoba mi się duża różnica pomiędzy pionową a poziomą rozdzielczością i nie zgadzam się z tym, że 40D daje wyraźnie lepsze wyniki od 30D, co im w testach wyszło. Przy pracy na wyostrzanych plikach i szukaniu miejsc gdzie linie się zlewają, to nie dziwne. Tutaj w zasadzie zawsze matryca o większej ilości pikseli będzie wygrywać z tą z mniejszą ilością.

Ściągnąłem więc ich oryginalne pliki dla 40D i 30D i przeanalizowałem Imatestem. Pomiar
MTF50 czyli spadku kontrastu do 50% oryginalnej wartości choć czuły na wyostrzanie, jest trochę mniej czuły na liczbę pikseli, bo nie grzebie się w okolicach częstości Nyquista lecz bezpiecznie daleko od niej.

I co mi wyszło? Otóż różnica pomiędzy poziomą a pionową MTF50 jest znikoma (1846 LWPH i 1804 LWPH), co po uśrednieniu daje 1825 LWPH.

Jak to wygląda dla 30D? Otóż tutaj mamy wyniki 1811 i 1725 czyli średnia 1768 LWPH.
Niby 40D lepsze, ale czy to duża różnica? Nasze doświadczenia pokazują, że błędy
pomiarowe w tym przypadku są na poziomie 2-3% co tutaj daje poziom 50 LWPH. Oba pomiary, w granicach błędu, się wiec zazębiają.

Tak więc nawet zdjęcia dpreview przeczą ich własnej tezie o większym potencjale 40D jeśli chodzi o rozdzielczość.

Arek - Pon 05 Lis, 2007

Ujjj.... Panowie i Panie.... Jest gorzej niż myślałem. Jest wręcz tragicznie, bo cała renoma dpreview legła właśnie dla mnie w gruzach. Ściągnąłem jeszcze ich oryginalny plik dla K10D. Nic dziwnego, że Pentax dostał na dpreview po głowie. Pomiary Imatestem wykonane dla
tego aparatu na plikach z dpreview dają wartość na poziomie 1300 LWPH.

Dla Nikona D200 wynik wynosi na poziomie 1600 LWPH.

Kolejność jest więc następująca: Canony (1800 LWPH), D200 (1600 LWPH) i K10D (1300 LWPH). Zarówno ta kolejność, jak i wyniki odpowiadają stopniowi wyostrzania stosowanymi w standardowych ustawieniach w w.w. aparatach! Canon wyostrza najmocniej, K10D najmniej. Zresztą to widać na wycinkach tablic prezentowanych tutaj:

http://www.dpreview.com/r...s40d/page28.asp

Obwódki wokół krawędzi są najlepiej widoczne z plików z Canonów, a nie widać ich prawie wcale przy Pentaxie...

Jak można porównywać do siebie pliki o różnym stopniu wyostrzania?? Co więcej wyciągać na podstawie tego jakieś wnioski o jakości matryc??

Rusek - Pon 05 Lis, 2007

no wlasnie - bardzo cenie w pentaksie dwie rzeczy: slabe wyostrzanie oraz obsluga balansu bieli. Naprawde zal mi bedzie sie z nim rozstawac.
dziechu - Pon 05 Lis, 2007

Majac przez tydzien body 40D i body 20D napstrykalem ponad 2000 zdjec porownawczych (wiekszosc na testy AF dla roznych obiektywow, rodzaju/sily oswietlenia itp). Z czescia testow wykonanych tutaj nie moge sie zgodzic. Glownie z pomiarami dynamiki. Otoz kazdy kto bawil sie RAWami wie, ze mozna z nich wyciagnac calkiem duzo dodatkowych informacji, zarowno w czesciach gornych (swiatlach), jak i dolnych. Zdjecia przekonwertowane czy to w aparacie (do jpg), czy w zewnetrznym programie normalnie sa pozbawione tych informacji, wiec takie testy dynamiki matrycy nic w rzeczywistosci nie mowia. Konwertujac plik RAW tak, aby jednoczesnie wyciagnac wszystko co sie da zarowno ze swiatel jak i z cieni (obraz staje sie bardzo mydlaty, malo kontrastowy) mozna okreslic zakres dynamiki matrycy - a takie testy nie zostaly wykonane. Ja wykonalem kilka tego typu testow, jednak glownie oddzielnie dla cieni i swiatel. Moje spostrzezenia sa takie - przy takim samym przeswietleniu okreslonych partii obrazu z plikow RAW z 40D mozna wyciagnac znacznie wiecej informacji niz z plikow RAW z 20D i to bez wlaczania funkcji 'Highlight priority', a z funkcja ta jeszcze wiecej (bo funkcja ta nie jest zwykla modyfikacja krzywej przetwarzania matrycy, ale wiaze sie ze zmiana trybu pracy/czytania przez przetworniki A/D matrycy. 40D z wlaczona funkcja 'Highlight priority' zapisuje w RAWach szczegoly o ponad jedna przyslone bardziej przeswietlone niz 20D.

Natomiast co do ogolnej oceny aparatu - duzo ludzi jest zawiedzionych ze tylko 10Mp itd... Mysle ze to nie jest tak, ze Canon wszystko co ma w danym momencie najlepsze, daje uzytkownikom. Niestety - celem Canona (jak kazdej duzej firmy i chyba malej tez) nie jest uszczesliwianie uzytkownikow, ale zwykly efekt ekonomiczny - marketing nie polega na dawaniu od razu wszystkiego, ale na odpowiednim wydzielaniu. To marketing a nie mozliwosci technologiczne spowodowaly, ze w 40D jest 10 a nie np. 12 Mp. Oni tam stale kombinuja zeby dac nie za duzo i nie za malo:) i zeby miec juz zapas na nastepny model. A ze robia to dobrze, swiadczy ich pozycja rynkowa (chyba ciagle ok. 70%). Ja tez wolalbym miec 12 Mp, choc chyba jest to juz granica sensownosci zwiekszania ilosci pikselkow dla tej wielkosci matrycy;)

goltar - Pon 05 Lis, 2007

Arek napisał/a:
Jak można porównywać do siebie pliki o różnym stopniu wyostrzania?? Co więcej wyciągać na podstawie tego jakieś wnioski o jakości matryc??
:shock: Właśnie też tak mi się wydawało... ale myślę NIE, to niemożliwe... coś nie tak sprawdzam. Jeśli jednak to potwierdzasz, to moje obawy były słuszne... :cry:
Arek - Pon 05 Lis, 2007

OK, masz rację. Bawiąc się w wyciąganie można zdziałać dużo. Problem w tym, że wtedy zaczyna się zabawa, a nie testowanie. Bo jeden używając jednego konwertera wyciągnie więcej, drugi mniej, bo użył czegoś innego. To powód do niekończących się dysput.
jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

Arek, odkryłeś właśnie to, co Philowi udowodniono na jego własnym forum zaraz po wypuszczeniu testu - zagoniony w kozi róg zaczął się ostrzeliwywać banami... Niestety, legenda DPreview i rzetelności testow Phila skończyła się dla mnie definitywnie po tej akcji...
Arek - Pon 05 Lis, 2007

Piszę właśnie większy artykuł na ten temat. Bo problem się nie skończy na 40D i K10D.
Askey będzie testował kolejne lustrzanki i A700 będzie miał u niego lepszą rozdzielczość od A100, D300 od D200, a jesli nasze testy pokażą co innego będą kolejne pytania, a dlaczego macie tak a nie inaczej, przecież renomowanemu dpreview wyszło inaczej.

Dla mnie to daje pełną jasność:
http://www.dpreview.com/r...s40d/page26.asp

W wycinkach z K10D widzę więcej szczegółów i to cała prawda o matrcach 40D i K10D.
Zresztą w naszych testach wyszło tak samo.

A przyznam się szczerze, że nawet nie wiedziałem o tej awanturze i banach...

dziechu - Pon 05 Lis, 2007

Arek napisał/a:
OK, masz rację. Bawiąc się w wyciąganie można zdziałać dużo. Problem w tym, że wtedy zaczyna się zabawa, a nie testowanie. Bo jeden używając jednego konwertera wyciągnie więcej, drugi mniej, bo użył czegoś innego. To powód do niekończących się dysput.


Mozna w testach przeprowadzanych tu, uzywac jednego konwertera. Poza tym kazdym w miare dobrym konwerterem wyciagnie sie tyle samo - to nie to samo co balans bieli itp. trudne do standaryzacji parametry - po prostu konwerter wyciaga wszystko az do momentu uzyskania przez piksel zapisany w pliku RAW poziomu nasycenia (3F FFh dla 14 bit lub 0F FFh dla 12). Nie mozna testujac dynamike zdjecia twierdzic, ze testuje sie dynamike matrycy!!! Mysle ze takie testy mozna opracowac i ustandaryzowac, wtedy bedzie wiadomo co ktory aparat jest wart. Jako ze wiekszosc uzytkownikow 'wazne' zdjecia robi w RAWach, dobrze jest wiedziec ile ma sie marginesu bezpieczenstwa, ile ma sie informacji ukrytej, ale mozliwej do odzyskania, a ile informacji bezpowrotnie straconej.

dziechu - Pon 05 Lis, 2007

Co do porownania K10D i 40D - ja tam wiecej szczegolow nie widze ani w jednym, ani w drugim. Jedna strona wydaje sie po prostu bardziej wyostrzona, a ostrzenie jak wiadomo szczegolow nie dodaje. Jezeli np. mozna wziasc jedno z testowanych zdjec z 40D i tak wyostrzyc ze bedzie nieodroznialne od tego z K10D, to znaczy ze ilosc szczegolow jest taka sama. Dopiero jak ktos pokaze konkretnie cos, czego nie widac nawet po wyostrzeniu - dopiero to bedzie dowodem na wieksza ilosc szczegolow:)
Arek - Pon 05 Lis, 2007

W sumie fakt. Te wycinki w teście niby RAW, to przecież też wysotrzone JPG-i konwertowane AC RAW o którym sam Askey pisze:

"Because Adobe Camera RAW applies different levels of sharpening to different cameras (this confirmed)"

krzysiek - Pon 05 Lis, 2007

Dziechu - trzeba też jeszcze wziąć pod uwagę ilość szumu przy wyciąganiu i to, jak przy wyciąganiu software wyostrza, albo czy w ogóle przy tym wyostrza.
jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

@dziechu,
A widzisz nie o to chodzi, bo na domyślnych ustawieniach tego samego konwertera (ACR) obraz z K10D jest ostrzejszy, więc należy się spodziewać, że przy tym samym algorytmie demozaikowania obraz wyjsciowy był po prostu ostrzejszy...

dziechu - Pon 05 Lis, 2007



Ktory jest ktory?

jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

Z prawej jest K10D... :)
dziechu - Pon 05 Lis, 2007

krzysiek napisał/a:
Dziechu - trzeba też jeszcze wziąć pod uwagę ilość szumu przy wyciąganiu i to, jak przy wyciąganiu software wyostrza, albo czy w ogóle przy tym wyostrza.


Przy wyciaganiu ze swiatel szum nie ma znaczenia, przy wyciaganiu z cieni - kiedy szczegoly sa nieodroznialne od szumu (trzeba 'na oko', ale wiekszosc ocen testow jest robiona 'na oko;)..

Arek - Pon 05 Lis, 2007

Nie u nas :)
dziechu - Pon 05 Lis, 2007

jaad75 napisał/a:
Z prawej jest K10D... :)


To prawda. Nie wiem czy to widzisz, czy trafiles, czy wydedukowales;) Ja przynajmniej (z moim wzrokiem) za taka roznice w widzialnosci szczegolow nie zaplacilbym 1zl. ;) I nie wiedzialbym w ktora strone nalezy sie doplata:))))

dziechu - Pon 05 Lis, 2007

Arek napisał/a:
Nie u nas :)


No to mozna zrobic pomiary densytometryczne usrednionych fragmentow np. 100x100 kolejnych zmieniajacych sie (w dol) np. co 0,5% pol szarosci, az do uzyskania stalego odczytu (zrownanie poziomu pol z poziomem szumu).

jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

dziechu napisał/a:
To prawda. Nie wiem czy to widzisz, czy trafiles, czy wydedukowales;) Ja przynajmniej (z moim wzrokiem) za taka roznice w widzialnosci szczegolow nie zaplacilbym 1zl. ;) I nie wiedzialbym w ktora strone nalezy sie doplata:))))

Szczerze, to spodziewałem się, że zamienisz miejscami, ale artefakty z ACR-a są mi znajome i trudno ich tu nie zauważyć... :)
Zauważ jednak, że ostrzyłeś plik z Canona 2 razy... Swoją drogą, ciekawe, czy Sharpness 0 w ACR jest takim samym zerem dla wszystkich aparatów...

dziechu - Pon 05 Lis, 2007

jaad75 napisał/a:
ostrzyłeś plik z Canona 2 razy... Swoją drogą, ciekawe, czy Sharpness 0 w ACR jest takim samym zerem dla wszystkich aparatów...


Moja filozofia jest taka - dopuki zdjecia z dwoch aparatow mozna 'uidentycznic' softem - to oba aparaty sa tyle samo warte (oczywiscie bez przesadnych obrobek:), aparat jest wtedy lepszy, kiedy zawiera informacje (np. szczegoly) ktorych nie da sie programowo odtworzyc (to jak roznica miedzy zoomem cyfrowym i optycznym;)

komor - Wto 06 Lis, 2007

Arek napisał/a:
W sumie fakt. Te wycinki w teście niby RAW, to przecież też wysotrzone JPG-i konwertowane AC RAW o którym sam Askey pisze:

"Because Adobe Camera RAW applies different levels of sharpening to different cameras (this confirmed)"


W sumie od tego co powyżej prosta droga do stwierdzenia, że w ogóle nie da się porównać żadnych dwóch aparatów, skoro nie ma takiego czegoś jak referencyjny konwerter, albo ten najczęściej używany różnie ostrzy, albo ten najlepszy nie obsługuje akurat (jeszcze) tego drugiego porównywanego aparatu, itd.

Czy jest jakaś przeszkoda techniczna, żeby przy konwersji RAW nie stosować żadnego wyostrzania? Czy mogłoby dać jakiś nieprawidłowy, mydlany obraz? Rozumiem, że interpolacja wynikająca z macierzy pikseli RGGB może powodować potrzebę nie tylko "zgadywania" brakujących kolorów, ale także zwiększania kontrastów na krawędziach?

komor - Wto 06 Lis, 2007

dziechu napisał/a:
Moja filozofia jest taka - dopuki zdjecia z dwoch aparatow mozna 'uidentycznic' softem - to oba aparaty sa tyle samo warte (oczywiscie bez przesadnych obrobek:), aparat jest wtedy lepszy, kiedy zawiera informacje (np. szczegoly) ktorych nie da sie programowo odtworzyc (to jak roznica miedzy zoomem cyfrowym i optycznym;)


To fajna filozofia, ale niestety niedostosowana do aktualnego stanu techniki cyfrowej - skoro większość matryc stosuje technikę "zgadywania" brakujących składowych kolorystycznych, to trudno znaleźć granicę między sprzętem a oprogramowaniem. Matryca RGGB bez algorytmu demozaikowania itd. jest zasadniczo bezużyteczna. Dobrze myślę?

Arek - Wto 06 Lis, 2007

Dlatego my używamy dcraw. Bo wiemy co w nim siedzi, a autor udostępnia jego kod źródłowy, który można sobie przeczytać i sprawdzić jak traktuje materiał z matrycy.
komor - Wto 06 Lis, 2007

Arek napisał/a:
Dlatego my używamy dcraw. Bo wiemy co w nim siedzi, a autor udostępnia jego kod źródłowy, który można sobie przeczytać i sprawdzić jak traktuje materiał z matrycy.


Pamiętam dyskusję o tym :) To co, przeczytał ktoś czy możliwe jest niezadawanie żadnego wyostrzania przy konwersji RAW, czy jest ono jakoś nierozłącznie związane z "odgadywaniem" kolorów? :)

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

komor napisał/a:


To fajna filozofia, ale niestety niedostosowana do aktualnego stanu techniki cyfrowej - skoro większość matryc stosuje technikę "zgadywania" brakujących składowych kolorystycznych, to trudno znaleźć granicę między sprzętem a oprogramowaniem. Matryca RGGB bez algorytmu demozaikowania itd. jest zasadniczo bezużyteczna. Dobrze myślę?


No nie, granica taka oczywiscie istnieje:) Zakladajac ze RAW zawiera wylacznie sygnal matrycy, cala reszta zalezy od uzytego programu - i tu kazdy moze sobie wybrac co mu pasuje. W koncu byly aparaty ktore wypuszczaly tylko RAW (Sigmy). Jednak zauwaz ze to zgadywanie nie odbywa sie 'w ciemno' ale na podstawie danych z otoczenia. Zauwaz tez ze nasze oczy pracuja bardzo podobnie - my tez mamy w siatkowce czujniki RGB oraz procedury demozaikowania (prawdopodobnie takze w sieci neuronow siatkowki). Softem dosc latwo skorygujesz kolorystyke calego obrazu czy tez jednej skladowej (lub pewnego zakresu), ale softem nie zrobisz z matrycy 2Mp zdjecia 10Mp (z jego szczegolami) - to ta granica. Matryca Foveon radzila sobie bez demozaikowania, ale widac zaleta ta nie byla na tyle duza by zdobyc rynek. Wole miec matryce 10Mp RGGB niz np. 4Mp Foveon, dlaczego? Poniewaz informacja o najdrobniejszych szczegolach obrazu zawarta jest w luminacji, czyli sredniej jasnosci piksela bez wzgledu na jego kolor. Chrominacja, czyli informacja o kolorze moze zawierac kilka razy mniej 'pikseli' i jest to niezauwazalne (tak pracuje elektronika TV - sygnal luminacji ma znacznie wieksze pasmo, czyli zawiera wiecej informacji, niz sygnal chrominacji). Jezeli np. zrobisz zdjecie cz/b wielkosci 10Mp a na nie nalozysz kolor ze zdjecia 2-3 Mp, to nie zauwazysz roznicy ze zdjeciem 10Mp w pelnym kolorze. I znowu mozna tu wrocic do porownania z okiem - oko zawiera kilka razy wiecej precikow czulych tylko na sile swiatla (ale dajacych obraz szczegolowy) niz czopkow reagujacych na kolor (same czopki dalyby obraz o bardzo malej rozdzielczosci).

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

komor napisał/a:
To co, przeczytał ktoś czy możliwe jest niezadawanie żadnego wyostrzania przy konwersji RAW, czy jest ono jakoś nierozłącznie związane z "odgadywaniem" kolorów? :)


Oczywiscie ze tak, odgadywanie kolorow nie ma nic wspolnego z wyostrzaniem. Wyostrzanie to procedury pracujace na duzych grupach pikseli, nie ma czegos takiego, jak wyostrzenie kazdego piksela osobno:)

komor - Wto 06 Lis, 2007

dziechu napisał/a:
No nie, granica taka oczywiscie istnieje:) Zakladajac ze RAW zawiera wylacznie sygnal matrycy, cala reszta zalezy od uzytego programu - i tu kazdy moze sobie wybrac co mu pasuje.


W tym właśnie problem - sygnał z matrycy RGGB nie jest jeszcze obrazem RGB, bez interpretacji w postaci dopisania/zgadnięcia brakujących składowych kolorystycznych. Więc sam hardware nie daje Ci obrazu RGB!

dziechu napisał/a:
W koncu byly aparaty ktore wypuszczaly tylko RAW (Sigmy).


To nie ma nic do rzeczy, czy użytkownik na wyjściu dostanie RAW, TIFF czy JPG, ważne są dane rejestrowane przez matrycę, bo to one służą do dalszej pracy. Wygenerowanie TIFF czy JPG możemy pominąć, bo to jest jakby wyższa warstwa, skupmy się na tym jak powstaje źródłowy obraz RGB, czyli normalny naturalny obraz kolorowy. Proces ten może odbyć się w aparacie (jeśli aparat wygeneruje dla nas TIFF-a czy JPG-a), albo w komputerze (jeśli z aparatu wyciągniemy plik RAW). Ale w obydwy przypadkach proces ten odbywa się przy pomocy oprogramowania, które może używać różnych strategii (priorytetem są barwy, lub detale kontrastu, lub subiektywna ostrość, brak artefaktów, itd.) i stąd moja teza, że trudno wyznaczyć granicę software'owej ingenerencji w obraz z cyfrowej matrycy RGGB - bez software'u nie będzie w ogóle obrazu RGB z takiej matrycy.

W przypadku matryc typu Foveon, czyli "prawdziwych" matryc czytających kolorowe piksele o trzech składowych kolorystycznych R, G, B - sam sprzęt daje nam realny obraz. Wyostrzania robić nie trzeba, ewentualne filtry są fizycznie nałożone na matrycę, itd. - wszystko pięknie (prawie, patrz niżej). Ale w przypadku najpopularniejszych matryc, czyli takich, które mają bloki czterech pikseli wrażliwych tylko na jedną składową, odpowiednio R, G, G, B - samo zapisanie zawartości tych pikseli nie daje nam jeszcze obrazu RGB - do tego potrzebna jest interpretacja w postaci oprogramowania, które może być lepsze lub gorsze, możliwe są w każdym razie różne założenia, albo wybrane inne priorytety jeśli chodzi o zachowanie jakości.

dziechu napisał/a:
Jednak zauwaz ze to zgadywanie nie odbywa sie 'w ciemno' ale na podstawie danych z otoczenia. Zauwaz tez ze nasze oczy pracuja bardzo podobnie - my tez mamy w siatkowce czujniki RGB oraz procedury demozaikowania (prawdopodobnie takze w sieci neuronow siatkowki).


Jesteś tego pewien, z tymi oczami? Nie znam zasad działania oka, ale jednak zostawiłbym je w spokoju, bo za dużo jest innych różnic.

Jeśli chodzi o matrycę zamiast oka, to jest problem następujący. Jeśli pozostajemy przy podstawowym założeniu, że jeden kolorowy piksel gotowego obrazu składa się z trzech składowych R, G, B, które reprezentowane są przez ileś tam bitów, to chyba jednak mamy problem z użyciem matryc typu RGGB, ze względu na demozaikowanie. Gdyby proces demozaikowania był oczywisty i mógł być wykonany tylko na jeden sposób wynikający z jakichś tam praw fizyki, to nie byłoby dyskusji o tym, że dany konwerter RAW robi coś lepiej niż inny. Nie byłoby też powodu, żeby jeden algorytm demozaikowania można było stosować do wszystkich matryc i aparatów - a wiemy, że tak nie jest. Najwyraźniej są inne cechy, znane tylko producentom matryc (i odgadnięte/zhakowane przez autora DCRAW czy innych programistów), które trzeba uwzględnić przy zamianie czwórek RGGB na cztery piksele RGB. Wychodzi na to, że możliwe są różne strategie.

dziechu napisał/a:
Softem dosc latwo skorygujesz kolorystyke calego obrazu czy tez jednej skladowej (lub pewnego zakresu), ale softem nie zrobisz z matrycy 2Mp zdjecia 10Mp (z jego szczegolami) - to ta granica.


Właśnie o tym mówię :) Korekcja obrazu przy pomocy softu to zupełnie inna broszka, ale jeszcze raz powtarzam - mnie chodzi o to, że bez demozaikowania (a to jest algorytm, czyli co do koncepcji: software) matryca RGGB jest nieprzydatna do niczego.

dziechu napisał/a:
Matryca Foveon radzila sobie bez demozaikowania, ale widac zaleta ta nie byla na tyle duza by zdobyc rynek. Wole miec matryce 10Mp RGGB niz np. 4Mp Foveon, dlaczego? Poniewaz informacja o najdrobniejszych szczegolach obrazu zawarta jest w luminacji, czyli sredniej jasnosci piksela bez wzgledu na jego kolor. Chrominacja, czyli informacja o kolorze moze zawierac kilka razy mniej 'pikseli' i jest to niezauwazalne (tak pracuje elektronika TV - sygnal luminacji ma znacznie wieksze pasmo, czyli zawiera wiecej informacji, niz sygnal chrominacji). Jezeli np. zrobisz zdjecie cz/b wielkosci 10Mp a na nie nalozysz kolor ze zdjecia 2-3 Mp, to nie zauwazysz roznicy ze zdjeciem 10Mp w pelnym kolorze. I znowu mozna tu wrocic do porownania z okiem - oko zawiera kilka razy wiecej precikow czulych tylko na sile swiatla (ale dajacych obraz szczegolowy) niz czopkow reagujacych na kolor (same czopki dalyby obraz o bardzo malej rozdzielczosci).


Otóż to. Dotknęliśmy sedna - tak jak przy kompresji audio uwzględnia się pewne cechy naszego słuchu oraz charakterystykę typowego dźwięku poddawanego kompresji, odrzucając to, co można pominąć przy akceptowalnym spadku jakości, tak przy konstrukcji matrycy RGGB wykorzystano charakterystykę naszego postrzegania (luminancja jest ważniejsza niż chrominancja do odwzorowania szczegółów obrazu), ponownie - przy akceptowalnym spadku jakości.

No dobrze, ale o czym w sumie jest ta dyskusja? :D Aha, inputuję, że nie ma ścisłej granicy między soft a hard przy korzystaniu z matrycy RGGB. Ja nadal pozostaję przy swoim, także dzięki Twoim argumentom!

Zresztą, co do tego Foveona, to z tego co wyczytałem z dyskusji przy okazji testu Fujifilm S5, to tam też tak prosto nie ma, bo piksele są poustawiane w poprzek :) Więc nasza idealna matryca nie wymagająca oprogramowania, składająca się np. z 10 megapikseli, z których każdy jest trójką RGB - nadal jeszcze nie istnieje.

komor - Wto 06 Lis, 2007

dziechu napisał/a:
Oczywiscie ze tak, odgadywanie kolorow nie ma nic wspolnego z wyostrzaniem. Wyostrzanie to procedury pracujace na duzych grupach pikseli, nie ma czegos takiego, jak wyostrzenie kazdego piksela osobno:)


Nie znam wystarczająco algorytmu demozaikowania, więc się nie wypowiadam. Ale dopuszczam, że potencjalnie te dwa procesy mogą być powiązane z jakichś powodów, np. właśnie w celu wyciągnięcia większej ilości detali z ogólnej luminancji grupy czterech pikseli RGGB. Może to też zależeć od szczegółów konstrukcyjnych matrycy. Musi być jakiś powód tego, że jak cytował Arek - ACR stosuje różne stopnie ostrzenia dla różnych matryc.

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

Algorytm demozaikowania (jak to nazywasz) nie ma nic wspolnego z algorytmami wyostrzania, stosuje sie zupelnie inne operacje na pikselach. Algorytm demozaikowania jest w zasadzie bardzo prosta operacja. Matryca RGB nie rozni sia wcale tak bardzo od matrycy Foveona - wyobraz sobie ze wielkosc calej lokalnej grupy RGGB (czworka pikseli) jest mniejsza niz najmniejszy krazek rozproszenia dla punktu rzucanego przez obiektyw, inaczej mowiac najmniejszy punkt obrazu jest i tak wiekszy od kazdej takiej czworki, w takim razie cala czworke mozna traktowac jako jeden piksel-punkt obrazu z dokladnie okreslonym kolorem (nie ma znaczenia w tym przypadku czy elementy RGB znajduja sie jeden nad drugim czy obok).

Co do oka - jestem pewien:)
Dyskusja jest ogolnie o testach aparatow, dlatego spieramy sie czy traktowac oddzielnie sprzet i oprogramowanie czy nie. Wlasnie dlatego uwazam ze powinno sie oddzielnie, testowanie sprzetu ma sens, bo tego nie zmienimy majac dany aparat. Natomiast testowanie softu nie ma takiego sensu, bo tu majac RAWy mozna wybierac, majac np. Canona nie jestesmy skazani na soft Canona, ale na matryce Canona tak:)

kurdeniewiemco - Wto 06 Lis, 2007

mysle ze jak za 3500zl oplacaloby sie go kupic(tak stwierdzam po zapoznaniu sie z testem;p)
komor - Wto 06 Lis, 2007

dziechu napisał/a:
Algorytm demozaikowania (jak to nazywasz)


Taki termin spotkałem na forum, sam go nie wymyśliłem :)

dziechu napisał/a:
nie ma nic wspolnego z algorytmami wyostrzania, stosuje sie zupelnie inne operacje na pikselach. Algorytm demozaikowania jest w zasadzie bardzo prosta operacja.


Skoro jest to prosta operacja to skąd całe to zamieszanie z konwerterami. Ponadto, cytując za słowniczkiem:

Bardzo często na brzegach kontrastowych obiektów, po powiększeniu widoczne są charakterystyczne kwadraty złożone z pikseli 2x2 o pośrednich kolorach, które dają wrażenie lekkiego rozmycia krawędzi. Oczywiście efekt ten wygląda różnie w zależności od użytych algorytmów wspomagających wcześniej wspomnianą interpolację, które różnią się u poszczególnych producentów sprzętu fotograficznego.

Czyli algorytmy mogą być różne, proste więc raczej nie są, diabeł zawsze tkwi w szczegółach.

dziechu napisał/a:
Matryca RGB nie rozni sia wcale tak bardzo od matrycy Foveona - wyobraz sobie ze wielkosc calej lokalnej grupy RGGB (czworka pikseli) jest mniejsza niz najmniejszy krazek rozproszenia dla punktu rzucanego przez obiektyw, inaczej mowiac najmniejszy punkt obrazu jest i tak wiekszy od kazdej takiej czworki, w takim razie cala czworke mozna traktowac jako jeden piksel-punkt obrazu z dokladnie okreslonym kolorem (nie ma znaczenia w tym przypadku czy elementy RGB znajduja sie jeden nad drugim czy obok).


To celna uwaga - rozdzielczość matrycy jest obecnie lepsza niż rozdzielczość obiektywu. Pozwala nam ona zapomnieć o potencjalnej degradacji obrazu. Zgoda. Ale chyba nie wnosi to nic do mojego puntku widzenia, że granica między soft a hard jest rozmyta, przynajmniej w przypadku matryc RGGB?

dziechu napisał/a:
Co do oka - jestem pewien:)
Dyskusja jest ogolnie o testach aparatow, dlatego spieramy sie czy traktowac oddzielnie sprzet i oprogramowanie czy nie. Wlasnie dlatego uwazam ze powinno sie oddzielnie, testowanie sprzetu ma sens, bo tego nie zmienimy majac dany aparat. Natomiast testowanie softu nie ma takiego sensu, bo tu majac RAWy mozna wybierac, majac np. Canona nie jestesmy skazani na soft Canona, ale na matryce Canona tak:)


Rozdzielenie sprzętu od softu ma tę wadę, że nie daje nam odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytanie będące celem testu - którym aparatem zrobię lepsze zdjęcia. Bo co z tego, że (hipotetycznie) aparat A ma potencjalnie lepszą matrycę niż aparat B, skoro do aparatu B istnieje lepszy soft, likwidujący artefakty, albo nie degradujący obrazu przy wyostrzaniu, itp. itd. Tu zawsze jest dylemat, co wyizolować do testu, co pominąć, a co uwzględnić. A że te dwa komponenty (matryca i software) akurat w przypadku aparatu foto dość ściśle ze sobą współpracują, to próba wyizolowania jednego z tych komponentów jest nie tylko trudna, ale i potencjalnie szkodliwa.

Ciekawa dyskusja :) , ale chyba już nic mądrzejszego nie wymyślimy.

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

Podstawowy algorytm demozaikowania jest prosty, ale po nim nastepuje szereg dodatkowych operacji nie tylko zwiazanych z wyostrzaniem, ale np. likwidujacy more interferencji fragmentow obrazu zawierajacych powtarzajace sie elementy (np. bardzo czesto powstajaca we wlosach portretowanych osob, nie wspominajac o roznych siatkach, zaluzjach itp...). Ale powtorze jeszcze raz - slabego czy wadliwego sprzetu (matrycy) softem juz nie poprawisz, natomiast slaby program zawsze mozesz wymienic na inny (jest co najmniej kilkanascie, w tym kilka bardzo dobrych konwerterow RAW). Wymiana sprzetu jest zawsze trudniejsza niz wymiana oprogramowania. Raczej nie mozesz miec (praktycznie) czterech aparatow i jednego konwertera, ale bez problemu mozesz miec jeden aparat i cztery konwertery. Dlatego - jezeli nie ma idealu - lepiej wybrac aparat z lepsza matryca niz lepszym oprogramowaniem (moim zdaniem).
Arek - Wto 06 Lis, 2007

Mały artykuł trochę związany z tematem:

http://www.optyczne.pl/index.php?art=72

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

Tak prawde powiedziawszy nie wiem jakich roznic w tego typu testach mozna sie spodziewac miedzy matrycami 8 i 10 Mp. Takie roznice beda minimalne. Takie same roznice - ledwo widoczne czy prawie wogole niewidoczne sa miedzy aparatami np. 4 i 5 Mp (np. PS G2 czy G3 i PS G5), dziwie sie ze ktos oczekiwal wyraznych roznic. Przeciez to na calej dluzszym boku klatki zaledwie nieco ponad 300 linii!!! Uwazam ze 10milionow pikseli bedzie widzialo wiecej szczegolow niz 8 (no bo dlaczego by nie?) ale roznica bedzie wlasciwie niezauwazalna. Roznica miedzy 8 a 12 Mp jest juz zauwazalna (ale jeszcze nie powalajaca), dopiero podwojenie ilosci pikseli - czyli 16 Mp - da bardzo wyrazny, 'z kilometra widoczny' przyrost rozdzielczosci. Pamietam swoje pierwsze aparaty cyfrowe - S10 (2 Mp) potem S20 (3,3 Mp), roznica 50%, jak miedzy 8 a 12 Mp a w testach az tak tego nie bylo widac. Takze skok miedzy 10D a 20D - 6 i 8 Mp byl wiekszy (proporcjonalnie) niz teraz miedzy 20D a 40D, a w testach porownawczych 10D i 20D wielkiej roznicy nie widac.
Arek - Wto 06 Lis, 2007

Dlatego podejrzewam, że 12 MPix CMOSy w A700 i D300 nie dadzą raczej mierzalnej poprawy rozdzielczosci w stosunku do 10 MPix CCD A100 i D200. Przynajmniej na
niskich ISO, bo na wysokich pewnie będzie duży postęp. Zresztą zobaczymy w testach.

dziechu - Wto 06 Lis, 2007

Arek napisał/a:
Dlatego podejrzewam, że 12 MPix CMOSy w A700 i D300 nie dadzą raczej mierzalnej poprawy rozdzielczosci w stosunku do 10 MPix CCD A100 i D200. Przynajmniej na
niskich ISO, bo na wysokich pewnie będzie duży postęp. Zresztą zobaczymy w testach.


Chyba nie dadza, to raczej wiecej marketingu niz korzysci dla klientow.

vip321 - Nie 11 Lis, 2007

AMEN
007areka - Nie 11 Lis, 2007

... :)
Mariusz.k - Wto 20 Lis, 2007

Arek napisał/a:


I co mi wyszło? Otóż różnica pomiędzy poziomą a pionową MTF50 jest znikoma (1846 LWPH i 1804 LWPH), co po uśrednieniu daje 1825 LWPH.

Jak to wygląda dla 30D? Otóż tutaj mamy wyniki 1811 i 1725 czyli średnia 1768 LWPH.
Niby 40D lepsze, ale czy to duża różnica? Nasze doświadczenia pokazują, że błędy
pomiarowe w tym przypadku są na poziomie 2-3% co tutaj daje poziom 50 LWPH. Oba pomiary, w granicach błędu, się wiec zazębiają.

Tak więc nawet zdjęcia dpreview przeczą ich własnej tezie o większym potencjale 40D jeśli chodzi o rozdzielczość.


uhmm... Witam, wg. mnie to sprawa ma sie tak:
-powiedzmy, że teoretyczna różnica pomiędzy 8 a 10 jest +25%
...
-pozim 2-3% dający 50 LWPH oznacza, że dla 30d średni wynik to około 1743-1793 (zed średnia 1768) a dla 40d 1800 do 1850 czyli wyniki się NIE zazębiają (autor źle rozumie błąd pomiaru, chyba że to jest +/- 3%)
-Średnia różnica +57 to około +3,5% zamiast 25%. Albo ta matryca nie ma 10M albo coś nie tak z RAWami.

dobrze myslę...???

pzdr,
Mariusz

Arv - Sro 21 Lis, 2007

Ja jestem ciekawy, jak podnoszenie rozdzielczości matrycy wpływa na szum.
Niby teoretycznie szum się zwiększa ale downsampling pozwala go trochę wyeliminować.
No i pytanie co bardziej szumi 8Mpx czy 12Mpx zredukowane do 8Mpx ?

Arek - Sro 21 Lis, 2007

Mariusz.k napisał/a:

-pozim 2-3% dający 50 LWPH oznacza, że dla 30d średni wynik to około 1743-1793 (zed średnia 1768) a dla 40d 1800 do 1850 czyli wyniki się NIE zazębiają (autor źle rozumie błąd pomiaru, chyba że to jest +/- 3%)
-Średnia różnica +57 to około +3,5% zamiast 25%. Albo ta matryca nie ma 10M albo coś nie tak z RAWami.
Mariusz


1768 +\- 50 oraz 1825 +\- 50 się zazębiają w granicach 1-sigma.

Matryca ma 10 MPix tylko, że megapikele to nie rzeczywista rozdzielczość. Małpki potrafią mieć 12 MPix i to znacznie gęściej upakowane, a nie generują przez to obrazów o większej liczbie szczegółów niż lustrzanki.

Arek

nipoch - Wto 11 Mar, 2008

Czytam forum od pół roku, różne wątki, obiektywy, body etc. Nawet o lornetkach :)
Matryce mamy coraz większe, wodotrysków w nowoczesnych puszkach również nie brakuje, a ja, stary kretyn, robię na matrycy 4.1 Mpix. Hmmm...co gorsza nie widzę sensu zmiany na większą, ponieważ publikuje w prasie kolorowej, zdjęcia sprzedaje do albumów i nikt nigdy nie narzekał na ich jakość.
Powiększeń większych niż metr podstawy nie zrobię - to fakt, ale i tak takie robię rzadko. Nie raz zastanawiałem się nad zmianą body na takie, któremu milionów na matrycy nie brakuje.
Pierwszym aparatem, który zrobił na mnie wrażenie był 1Ds MkII. Nieźle też wypadł w moich oczach 5D. Mam zestaw szkieł od 16 do 400 w L i 2.8 i uważam, że to one w dużej mierze "robią" obraz. Nie raz widziałem ludzi z 1D MkII i podczepionym ... no! Bardzo tanim i słabym szkłem.
Nie wspomnę o tych, którzy zmieniają aparaty w postępie geometrycznym. Muszą mieć nowy, "lepszy" aparat.
Oglądając zdjęcia bardziej podobały się mi kolory tablic z 20D. A szumy? Ilu z was potrzebuje ISO 3200 do pracy, użytkowe? Dla paparazzich to za mało, a dla amatora sprzętowca, to już przy ISO 400 szumów będzie za dużo.
Życzę udanych zdjęć i mniej przejmowania się śrubkologią. Zdjęcia, bez względu na sprzęt i tak powstają w głowie. Jeśli tam nie powstanie nic sensownego, to nawet najlepszy aparat tego nie zmieni.

komor - Wto 11 Mar, 2008

Nipoch, Twoja dobra szklarnia powoduje, że pomimo tylko 4 megapikseli fotki dobrze znoszą powiększenia i druk offsetowy. Mają pewnie dobre kolorki, brak aberracji, itd. itp. Tylko się cieszyć. Oczywiście z lektury Optycznych nauczyłem się, że Twoje dobre szkła przenoszą znacznie wyższą rozdzielczość niż wynika to z matrycy 4mpix, więc mając body o większej rozdzielczości mógłbyś sobie pozwolić na lepsze powiększenia, większą ostrość itd. (oczywiście przy założeniu że jakość obrazu/poziom szumu tego nowego aparatu jest niegorsza niż poprzedniego).
Z mojego punktu widzenia (amatora mającego amatorską puszkę i niekoniecznie drogie obiektywy) jest uzasadnione wyciskanie ostatnich soków z obiektywów, żeby nie otrzymać obrazu gorszego niż jakaś przyzwoita średnia. Mając gorsze szkła, mniejsze doświadczenie, itd. muszę mieć większy margines na błędy. Że wyjdzie aberracja i będę musiał się wspomóc jakimś oprogramowaniem, które ją zlikwiduje. Że nieprawidłowo naświetlę scenę i potem będę musiał coś doświetlić/zaciemnić przy obróbce w RAW lub w Photoshopie.
Nie wiem jaka konkretna myśl jest zawarta w Twoim poście, ale jeśli chodzi o zdyskredytowanie pogoni za megapikselami, to się zgodzę. Ale generalnie dążenie do polepszania jakości jest chyba słuszne i uzasadnione. Gorzej gdy dążenie jest do obniżenia kosztów przy jak najmniejszym spadku jakości - wtedy zaczyna się problem...

kozidron - Wto 11 Mar, 2008

Fajny temat, jestem tu na "optycznych" dziś pierwszy raz, czytam sobie fora, z zawodu jestem grafikiem, zauwazyłem pewne wriactwo wśród moich kolegów walą rawy jak popadnie (nawet do formatów A4) jpegi na 10 lub 12megsów, potem zamieniaja na tiffy co ważą 300mega (przy 50cm x 70cm), ja tam strzelam na 4mega i tez wychodzi i to całkiem ładnie, cała ta megalomania to niepotrzebne magazynowanie danych. Skupiłby sie jeden z drugim na porządnym obiektywie albo WB a nie tam na ilosci pikselów.(pamietam czasy jak średnie bilo

pozdrawiam

MM - Sro 12 Mar, 2008

Ja bym kilku grafików pogonił do nauki o CMYK-u. Człowiek się męczy, dobiera, kalibruje a potem folder czy kalendarz ma kolory "od sasa do lasa". RAW jest po to, żeby można było mieć najwyższą jakość. Ja często nie wiem czy dane zdjęcie będzie wykorzystane i w jakim formacie. Czy to będzie tylko fotka w necie czy bilboard na kilka metrów. Dlatego zawsze RAW plus jpg (mniejszy lub większy, zależy). Co do 4 MPx... jak piksel duży (np. taki jak w 5D) to jakość jest taka, że nie trzeba tych pikseli dużo na spory wydruk.
kozidron - Sro 12 Mar, 2008

nie , no spoko... to jak robota jest przygotowana graficznie a potem jak jest drukowana to jeszcze inna kwestia ( z offsetem to wypas jest bo można sobie ze wzornika podejrzec) ale jak dajesz coś na pigmet albo solvent to inna para kaloszy, chodzi o to że zauważam tendencje to stosowania wielkiej ilości pikseli na małej powierzchni, co często nie przekłada sie na jakość obrazu. Poza tym ostatnio grafikiem jest kazdy banan co ma peceta w domu i to jest dopiero wolna amerykanka, dostepność oprogramowania i kursów( pełny ubaw znalazłem ostatnio na ulotce kurs z nagłówkiem: "photoshop w 14 dni") doprowadziła że grafikiem teraz nazywa się co drugi człowiek manipulujący coś przy zdjęciach. Jakis czas temu spotkała mnie sytuacja, w której student (grafiki)kłócił się o kolor na swoim wydruku, kiedy najechalismy na ten obszar pipetą(po obejrzeniu składowej) - tłumacze mu ze to dokładnie ten kolor z wydruku. On mi na to, że nie jest pewien bo on z malarstwa miał 3-ke a na (jego!) monitorze to inaczej wyglądało.
Podsumowując ja nie widze potrzeby brania udziału w wyścigu pikselowym, oczywiście zdaża mi się wykorzystywać maxa z cyfry ale do kalendarza czy folderu to się raczej hamuje.



pozdrawiam
ps. jak sie robi fotę to najczęściej zna się przeznaczenie(przynajmniej u mnie w pracy tak jest....ale koledzy to różne rzeczy mi opowiadają, wiec mozesz mieć racje)

krisv740 - Sro 12 Mar, 2008

mniej więcej w połowie dyskusji sprawy techniczne (optyczne-testowe) rozłożyły mnie na łopatki. przepraszam , ale nie jestem w chwili obecnej w stanie złapać całej kwestii różnic o których piszecie, mogę natomias stwierdzić z całą pewnością; 40D jest niestety lepszy od 30D, ale nie zamieniłbym jej (bo mam i sobie chwalę!) sam mam 30 ze zrzutu i w momencie odbierania miałem mozliwość pomacania tak 40D jak i analoga 1! co mnie urzekło (?) w 40 to nieco większy wizjer i 3 programy C dostepne z wybieraka. 1 - to zupełnie inna historia. mam słabe prawe oko , a niestety "lubię " nim patrzeć przez szkiełko. tak 30 jak 40 są namiastkami w porównaniu z 1 jeśli chodzi o kadrowanie i ostrzenie ręczne-prawda? kto widział ten wie. nawet moja stara Y-FR z ciemną matówką daje mi więcej radości po przyłożeniu do (niestety lewego) oka! reszta dyskusji nad przewagą swiąt BN nad Wn. jest fajna , ale dla zwykłego f... , no cóż raczej nie stwierdzę bardzo szybko rozdzielczości , dyfrakcji etc. etc. robię zdjęcia tylko w RAW, bo po to mam lustrzankę, nie udziwniam zdjęć , bo nie lubię! robię krajobrazy, choć na razie mam dość słabe szkła. do roku będe musiał nabyć dwie L, bo chcę i raczej jakość ich da mi duże zadowolenie,. czy mi się to opłaci- na pewno nie! nie finansowo. przyszłość widzę w FF? tak - bo wizjer będzie normalny. LiveView fajny - tak! ale ja lubię wizjer optyczny. jak potrzebuję czegoś innego mam jeszcze N8700 i prosze mi wierzyć nawet tak mała matryca daję piękne kolory i dość dużo szczegółów, ale kto próbował ten....... ma odciski na nogach od czekania na koniec zapisu zdjęcia! co chce przez to wszystko powiedzieć? postęp musi być, różnymi drogami. czasami jest to duzy krok, czasami tylko wysunięcie stopy. bądźmy jednak wstrzemięźliwi w drastycznych ocenach nowości lecz i piania z zachwytu nad 2.5% wzrostem .... . to nie technika robi zdjęcia, a człowiek! i jako jeden z nich WSZYSTKIM życzę najczarowniejszych chwili z kochanym aparatem i pięknych zdjęć!!!
vdr - Pon 17 Mar, 2008

ja z innej beczki - właśnie przeczytałem o nowym cashbacku Canona - 540zł za 40D, co przy obecnych cenach 40D - np. 3635zł w ABFOTO oznacza niewiele ponad 3k za ten sprzęcik! Niniejszym oznacza to, że wraz z najbliższa pensją oszczędzanie uznam za zakończone i dokonuję zakupu ;-)
007areka - Pon 17 Mar, 2008

...mnie on tez bardzo pasi...pytalem swego czasu MM czy warto wymieniac 30d na 40d i teraz wiem ze wrto bylo
Seb.S - Pon 17 Mar, 2008

007areka napisał/a:
...mnie on tez bardzo pasi...pytalem swego czasu MM czy warto wymieniac 30d na 40d i teraz wiem ze wrto bylo


a co sądzisz o LCD 40tki, zwłaszcza ze wczesniej miałeś tę samą ilosć punktów tylko 2,5 cala ? Faktycznie obraz jest mydlany ? Tez przymierzam się do tego body, no ale ten wyswietlacz mnie nie przekonuje :/

pozdrawiam

Seba

MM - Pon 17 Mar, 2008

Seb.S napisał/a:


a co sądzisz o LCD 40tki, zwłaszcza ze wczesniej miałeś tę samą ilosć punktów tylko 2,5 cala ? Faktycznie obraz jest mydlany ? Tez przymierzam się do tego body, no ale ten wyswietlacz mnie nie przekonuje :/

pozdrawiam

Seba


Chyba nie masz zamiaru przy wyborze aparatu sugerować się jego wyświetlaczem? Bo już się zaczynam uśmiechać. Lepszy wyświetlacz ma jak dla mnie stary 20D :razz: a w kategoriach bezwzględnych tego co ma np. D300 Nikona z pewnością nie przebije.

Seb.S - Pon 17 Mar, 2008

MM napisał/a:
Chyba nie masz zamiaru przy wyborze aparatu sugerować się jego wyświetlaczem? Bo już się zaczynam uśmiechać.


oczywiscie że nie, ale uwazam to za istotny szczególik ;) zwłaszcza jesli sie nie ma przez długi czas dostepu do monitora.

kijos - Wto 18 Mar, 2008

Seb.S napisał/a:
Faktycznie obraz jest mydlany ?

Jeżeli robisz zdjęcia w RAW to ustaw w stylach obrazu wyostrzanie na 7 - podgląd zdjęcia będzie ostrzejszy, a dla samego pliku nie będzie to miało znaczenia.

[ Dodano: Wto 18 Mar, 2008 ]
Seb.S kup sobie laptopa ;)
Nawet na najlepszych 3calach w aparacie nie ocenisz zdjęcia. Zawsze oglądasz miniaturkę w niskiej rozdzielczości. Możesz, co najwyżej rzucić okiem, czy kadr dobry, czy ekspozycja oka, czy w miarę ostre. Mi osobiście niejednokrotnie zdarza się zrobić kilkadziesiąt, kilkaset fotografii i nie spojrzeć na tylną ścinkę aparatu, a efekty oglądam dopiero na komputerze.
3 cale w 40D przydają się do kadrowania w LV ale bardziej przydał by się odchylany wyświetlacz ;)

Wróbel EOS - Wto 18 Mar, 2008

Do wszystkiego można sie przyzwyczaić. Ja np. nauczyłem sie oceniać ostrość na LCD 40D gdyż w głowie mam zakodowane że ten oto wyświetlacz mydli. Wiem w jakim stopniu mydli przy ostrych zdjeciach i koryguje to w głowie. Ale do oglądania zdjęć używam starego 22" CRT :mrgreen :grin: Lepszy jakościowo był już nawet wyświetlacz w poczciwym 300D. Przy obecnym cashbacku moim zdaniem nic lepszego sie nie kupi. nawet z D300 już sie nie da 40D porównać choć by przez cenę.
007areka - Czw 20 Mar, 2008

Seb.S napisał/a:
007areka napisał/a:
...mnie on tez bardzo pasi...pytalem swego czasu MM czy warto wymieniac 30d na 40d i teraz wiem ze wrto bylo


a co sądzisz o LCD 40tki, zwłaszcza ze wczesniej miałeś tę samą ilosć punktów tylko 2,5 cala ? Faktycznie obraz jest mydlany ? Tez przymierzam się do tego body, no ale ten wyswietlacz mnie nie przekonuje :/

pozdrawiam

Seba

...MM juz odpisal a ja dodam ze bierz i sie nie zastanawiaj...

Julka - Pią 21 Mar, 2008

Witam... po tym tescie to juz całkiem nie wiem na co się zdecydowac... napaliłam się na 40d, ale moze faktycznie lepiej dolozyc do szkła i kupić 30d... ostatnio jednak Ojciec namawia mnie na nikona d200 i juz calkiem nie wiem co zrobic... poradzcie bo zwariuje!!! pozdrawiam ciepło
Wujek_Pstrykacz - Pią 21 Mar, 2008

40d jest w teraz niewiele droższe od 30d, więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać. Nikon D200 to niezła maszyna, ale polecam jednak Canona.
vdr - Pią 21 Mar, 2008

Julka napisał/a:
Witam... po tym tescie to juz całkiem nie wiem na co się zdecydowac... napaliłam się na 40d, ale moze faktycznie lepiej dolozyc do szkła i kupić 30d... ostatnio jednak Ojciec namawia mnie na nikona d200 i juz calkiem nie wiem co zrobic... poradzcie bo zwariuje!!! pozdrawiam ciepło


z cashbackiem Canon 40D kosztuje w tej chwili 3100zł - za te pieniądze nic lepszego na rynku nie znajdziesz. oczywiście póki nie wejdzie następca Nikona D80, który może spowodować małe zamieszanie - ale to prawdopodobnie dopiero na jesieni. ale 40D to piękna sprawa - fantastycznie leży w łapie, fajna ergonomia, szybkość i dobra matryca.

sam w przyszłym miesiącu dokonuję zakupu - 40D + Canon 50mm 1.4 + Sigma 18-200mm OS (wiem, wiem, megazoomy nie są polecane, ale ten będzie niezastąpiony turystycznie, a poza tym to na nim dopiero chcę się nauczyć i poznać moje potrzeby - potem, wg potrzeb, będę inwestował w lepsze, dedykowane do konkretnych potrzeb szkła. z kolei 50-tką będę rozwijał hobby studyjne)

mavierk - Pią 21 Mar, 2008

vdr - jakie 3100? za 2900 jak poszukasz to znajdziesz :)
Julka - Pią 21 Mar, 2008

hmmm fakt róznica jest niewielka miedzy 30 a 40... potrzebuje na dosc ciezkie warunki a nikon 200 ma jednak uszczelnienie i wiekszy wybór chyba w obiektywach... tylko te szumy na wysokich iso mnie denerwuja... i najgorsze ze w szczecinie to sklepu fotograficznego nie uswiadczysz tylko supermarkety ech :sad:
Daimon - Pią 21 Mar, 2008

Julka, jak kupisz tutaj -
http://arcdeco.pl/-p-748.html?skapiec
http://arcdeco.pl/nikon-d200-p-984.html

to sprzęt możesz odebrać osobiście pod tym adresem:
Hala Weglobudu,
ul. Bohaterów Warszawy 37,
70-340 Szczecin

Wujek_Pstrykacz - Pią 21 Mar, 2008

Ja myślę że jednak do Canona jest większy wybór optyki. Ale wybór Nikona D200 to bardzo dobry wybór.
konczako - Pią 21 Mar, 2008

Canona 40D można kupic na allegro(nowy z gwarancją i tak dalej) za 3300zł, a odliczając ponad 500zł zwrotu wychodzi poniżej 2800zł :mrgreen: W chwili obecnej to chyba najlepszy aparat pod względem jakość-cena :wink:
007areka - Pią 21 Mar, 2008

konczako napisał/a:
Canona 40D można kupic na allegro(nowy z gwarancją i tak dalej) za 3300zł, a odliczając ponad 500zł zwrotu wychodzi poniżej 2800zł :mrgreen: W chwili obecnej to chyba najlepszy aparat pod względem jakość-cena :wink:

...a ja dodam z pelna odpowiedzialnoscia "względem jakość-cena" + mozliwosci

Julka - Pią 21 Mar, 2008

hmmmm a jezeli chodzi o szkło do canona... potrzebuję na wyjazdy w góry, czyli cos solidnego z szerokim katem... na 17-55 mnie na razie nie stac, ale moze cos innego w miare dobrego? moze 17-40?
007areka - Sob 22 Mar, 2008

Julka napisał/a:
hmmmm a jezeli chodzi o szkło do canona... potrzebuję na wyjazdy w góry, czyli cos solidnego z szerokim katem... na 17-55 mnie na razie nie stac, ale moze cos innego w miare dobrego? moze 17-40?


...szkoda bo jednak 17-55 bylby idealny i nie tylko w gory... :???: mam 17-40L i tamronka 17-50 i tak raz jednym raz drugim i tak nijak czasami... :wink: proponuje sie zstanowic jednak nad 17-55 2,8 is...moze nowy caschback w tym jakos pomoze... :smile:

konczako - Sob 22 Mar, 2008

Słyszał może ktoś czy np. do 40D albo 20D można w jakis sposób założyć osłone na wyświetlacz?( chodzi o taki wybnalazek jak w Nikonie D300 i D200)
007areka - Sob 22 Mar, 2008

...yhy sa rozne takie cuda...

...a mialem pisac tresciwie bo znow na mnie doniosa :mrgreen:

wystarczy tylko zarzucic szukanie o np http://www.foto-tip.pl/sk...ucts_id=1086...
...sklepu nie poleca bo sie na nich zawiodlem a dokladnie na obsludze, ale takie wynalazki kraza na rynku...mnie osobiscie sie to nie widzi
...sam mam poliweglan i to mi wystarczy a to dlatego ze znajoma we wczesniejszym body przecierajac wyswetlacz wytyczyla mi swoim plauszkiem piekna przekatna przez wyswetlacz.

pixair - Pon 24 Mar, 2008

Jesli chodzi o cene Canona to w UK kosztuje 620 Funtow minus 100 funtow casback czyli 520 funtow co przy kursie 4.60PLN (co i tak jest zawyzone) daje jakies 2400PLN.Nie ma mowy zeby go kupic za takie pieniadze w Polsce!W ogole sprzet foto jest w UK tanszy niz u nas a dodatkowo jego cene obniza slaby kurs funta.Chyba kazdy z nas ma znajomego w UK i mozna go tutaj kupic bez obaw o gwarancje w Polsce.
mavierk - Pon 24 Mar, 2008

hmm... a jakie są koszta wysyłki do nas, Polaczków? z 200zł?
pixair - Pon 24 Mar, 2008

Ciezko mi powiedziec jakie beda koszty wysylki do Polski jesli chodzi o poczte (Royal Mail) czy tez firmy kurierskie typu DHL, FedEx czy tego typu.Ja tutaj mieszkam to po prostu ide do sklepu i kupuje.Jak pisalem najlepiej jak mamy znajomego ktory moze taki towar dla nas przywiezc do kraju lub wyslac go do Polski firma przewozaca ludzi ktora rowniez zabiera paczki.Kilka miesiecy temu jedna z nich brala 1funt/1kg przy minimum 10 kilogramowej przesylce.Tego typu firm jest sporo i kazda innaczej sobie liczy za paczki ale generalnie okolo 1 funt/1kg.Podana przeze mnie cena aparatu to cena sklepu (nie internetowego) gdzie kupowany aparat mozna ogladnac,sprawdzic.Oczywiscie sklep ten prowadzi rowniez sprzedaz internetowa jak kazdy wiekszy i szanujacy sie sklep ale nie sadze aby wysylali poza granice UK.Poza tym nie jest to jedyny sklep ktory ma taka cene na ten aparat (tak ze nie jest to jakas wyjatkowa promocja czy okazja).Link do podanego sklepu: http://www.jacobsdigital.co.uk.
komor - Pon 24 Mar, 2008

Z tym tańszym sprzętem z UK to mam co prawda wyrywkowe, ale odmienne doświadczenia. Pewnie zależy gdzie się kupuje, ale ja podczas niedawnego (grudzień 2007) pobytu kupiłem w Londynie grip do 400D, monopod, patrzyłem też na ceny innych rzeczy, wyszło mi, że grip w sumie mniej kosztuje w polskim Fotojokerze (który nie jest najtańszym sklepem). Za grip zapłaciłem równe 100£, podczas gdy w PL kosztował 444 zł. Funt był wtedy gdzieś po 4,7 zł. Pewnie w złym miejscu kupowałem?
pixair - Wto 25 Mar, 2008

Jesli chodzi o akcesoria to sam typu filtry,oslony przeciwsloneczne,itp. to sam je kupuje w Polsce bo rzeczywiscie jest taniej ale tez nie zawsze.Natomiast juz aparaty i obiektywy sa jednak tansze w UK.
sober - Sro 26 Mar, 2008

pixair napisał/a:
Jesli chodzi o cene Canona to w UK kosztuje 620 Funtow minus 100 funtow casback czyli 520 funtow co przy kursie 4.60PLN (co i tak jest zawyzone) daje jakies 2400PLN.Nie ma mowy zeby go kupic za takie pieniadze w Polsce!W ogole sprzet foto jest w UK tanszy niz u nas a dodatkowo jego cene obniza slaby kurs funta.Chyba kazdy z nas ma znajomego w UK i mozna go tutaj kupic bez obaw o gwarancje w Polsce.


W Polsce można kupić już za 2757 po odjęciu cashback. Pytanie czy różnica w cenie jest warta zachodu? Jeśli dojdą koszty wysyłki to wyjdzie na to samo...

PS: No chyba że to cena sklepowa, bo ja mówię o Internecie.

pixair - Sro 26 Mar, 2008

Jest to cena sklepowa a nie internetowa gdzie ten aparat mozna znalezc jeszcze taniej.Czy warto kupic dla okolo 400PLN oszczednosci (minus przesylka)? Nad kupnem tylko body i wysylce do Polski tez bym sie pewnie zastanawial ale body+obiektyw(y) daje wieksza roznice i jak podkreslam jesli mamy kogos kto moglby nam to wszystko przywiezc do Polski to czemu nie?
sober - Sro 26 Mar, 2008

Prosta sprawa. Jakbym miał takiego znajomego to pewnie sam bym skorzystał bo jestem na kupnie 40D + 17-55 2,8 IS USM.
eudajmonion - Sro 03 Wrz, 2008

witam,
mam pytanie bardziej do redakcji (choć niekoniecznie). jaki styl obrazu (Standard, Portrety, Krajobraz, Neutralny, Dokładny) został użyty podczas wykonywania zdjęć przykładowych?
bardziej zależy mi na zdjęciach robionych obiektywem 10-22mm, np:
http://lenstip.com/plikioptyczne/40d/img_4337.jpg
http://lenstip.com/plikioptyczne/40d/img_4356.jpg

niestety w exif'ie nie mogę znaleźć tych informacji-zdjęcia przeglądam w IrfanView 4.20 oraz korzystam z najnowszej wtyczki exif.

kijos - Sro 03 Wrz, 2008

Picture Style
User Setting1(Neutral)
Parameters
Tone Curve : Standard
Sharpness level : -
Pattern Sharpness : -
Contrast : 0
Sharpness : 7
Color saturation : 0
Color tone : 0
Highlight tone priority : No

eudajmonion - Sro 03 Wrz, 2008

czyli jednak ostrzone na max przez czterdziestkę.
pytanie padło, ponieważ posiadam taki tandem i moje zdjęcia bez ostrzenia z tym obiektywem są mydełkowate jak zresztą zostało napisane w teście.

a w czym takiego exifa wydobyłeś?

kijos - Sro 03 Wrz, 2008

DPP
eudajmonion - Sro 03 Wrz, 2008

no tak :)
hehe

dzięki

kijos - Sro 03 Wrz, 2008

:)
henk - Sro 27 Maj, 2009

Czy model z pierwszych miesięcy produkcji będzie czytał karty CF EXTREME III bez aktualizacji softu?
Cytat z testu ,,Karta pamięci Compact Flash Typu I/II, zgodność z Microdrive (kompatybilna ze standardem FAT 32)"

jaad75 - Sro 27 Maj, 2009

henk, a dlaczegóż by nie? Jeśli to wersja Extreme III z UDMA, to po prostu będzie pracować w PIO. Te karty są wstecznie kompatybilne z urządzeniami nieobsługującymi UDMA.
Baku - Sro 27 Maj, 2009

Sam korzystam z właśnie takiej karty, softu nie zmieniałem i wszystko jest ok.
henk - Sro 27 Maj, 2009

Już jest - śmiga pięęęęęęęęęęęknie :mrgreen:
kufel - Nie 07 Cze, 2009

mam pytanie: canon 40D oferuje dwie przestrzenie kolorów, sRGB i Adobe RGB. na jakim profilu kolorow byloby lepiej pracowac? i co wazniejsze ,czy wybrany profil w puszcze musi byc zgodny z tym jakiego uzywa monitor oraz program graficzny (w moim przpadku PS) ?? pytam gdyz po obrabianiu rawu kolory w PSie wygladaja inaczej niz jpg przekonwertowany z tegoż RAWa i oglądany w przeglądarce np Irfanview. jpg z rawa ogladany w przegladarce ( np irfanview) ma przesycone kolory i o wiele wiekszy kontrast niz to co pokazuje PS ACR przed konwersją :roll: dodatkowo jasnosc zdjecia jest inna. czy to kwestia przetrzeni kolorów czy cos innego? za pomoc bede wdzierczny :)
ozzi_wawa - Nie 07 Cze, 2009

Witam w gronie szczesliwych posiadaczy C40D :) )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
razthaman - Nie 07 Cze, 2009

kufel napisał/a:
mam pytanie: canon 40D oferuje dwie przestrzenie kolorów, sRGB i Adobe RGB. na jakim profilu kolorow byloby lepiej pracowac? i co wazniejsze ,czy wybrany profil w puszcze musi byc zgodny z tym jakiego uzywa monitor oraz program graficzny (w moim przpadku PS) ?? pytam gdyz po obrabianiu rawu kolory w PSie wygladaja inaczej niz jpg przekonwertowany z tegoż RAWa i oglądany w przeglądarce np Irfanview. jpg z rawa ogladany w przegladarce ( np irfanview) ma przesycone kolory i o wiele wiekszy kontrast niz to co pokazuje PS ACR przed konwersją :roll: dodatkowo jasnosc zdjecia jest inna. czy to kwestia przetrzeni kolorów czy cos innego? za pomoc bede wdzierczny :)


przestrzenie kolorów, prawdopodobnie wyświetlana przez PSa przestrzeń robocza jest inna niż ta do które zapisujesz plik (podejrzewam, że wyświetlasz sRGB a zapisujesz do adobe)

ozzi_wawa - Pon 08 Cze, 2009

Nie wiem czy zakladać nowy temat czy pociagnac tutaj. Przypadkiem, przy przegladaniu informacji o sofcie 1.1.1 na canon-board, przeczytalem relacje ludzi po wgraniu owego softu, troche sie zaniepokoilem, niektorzy zauwazyli pogorszenie dzialania autofocusa, inni natomiast "cudowne ozdrowienia" front/back focusow. Sam mam wersje 1.0.8 i zastanawiam sie nad wgraniem 1.1.1. Na razie czekam na 17-40L, zobacze jak ostrzy na obecnym sofcie, jezeli bedzie dobrze, to moze pozostane. Najgorsze jest to, ze niektorzy, zauwazyli nawet poprawe, przy wczesniejszym - stosunkowo dobrze dzialajacym autofocusie, stad moze byc dylemat, czy np u mnie nie poprawiloby to sytuacji.

link do tematu o zmianie firmware'u

Ktos mial podobne odczucia po zmianie softu? Pojawily sie jakies anomalie? Autofocus zaczal lepiej/gorzej pracowac?

Pzdr

komor - Pon 08 Cze, 2009

Jak już pisałem na PW, od dłuższego czasu mam 1.1.1 i nie zauważyłem żadnej zmiany w działaniu AF. Nie mam problemu ze stosowaniem szkieł, które posiadam. AF dobrze działa w ciemnych warunkach z jasnymi szkłami. Ale nie mam zbytniego porównania z poprzednią wersją firmware’u, bo za krótko użytkowałem 40D przed dokonaniem uaktualnienia.
edmun - Pon 08 Cze, 2009

po przejściu na 1.1.1 nie zauważyłem żadnych zmian w AF.
nie posiadam eLek, ale przy większości moich obiektywów nie zauważyłem żadnych subtelnych różnic w działaniu

lisor - Nie 26 Lip, 2009

... jestem świeżo po zakupie 40 D. Wgryzam się w menu i zauważyłem, że w przypadku zastosowania swoich ustawień w jakiejś ? z zakładek menu GINIE ISO 100 ? - minimalne ISO jaki aparat wskazuje to 200.

Próbowałem grzebać w ustawieniach i nie mogę znaleźć tej właściwej zakładki, odpowiedzialnej za ustawienie minimalnej wartości ISO . Oczywiście jak wykasuję JEDNOCZEŚNIE wszystkie naraz ustawienia zmienione przeze mnie to zaginione ISO 100 wraca pokornie.
Pewnie jest jedna, ta właściwa zakładka, odpowiedzialna za zmianę minimalnej wartości ISO ?

Która to ?

Pozdrawiam.

goltar - Pon 27 Lip, 2009

C.Fn II -3 Priorytet jasnych tonów.
lisor - Pon 27 Lip, 2009

... wielki żeś o, goltarze. Pomogło.
Jacek(Baton) - Pon 27 Lip, 2009

kufel
Ja mam 40D i używam profil Adobe od aparatu przez programy po monitor, dopiero na końcu zmieniam profil na sRGB(dla netu), ale i tak w każdym z programów zdjecia ździebko inaczej są wyświetlane tzn.chodzi o kolory. Myśle, że każdy z programów, a zwłaszcza tych od różnych producentów ma jakiś inny algorytm wyświetlania zakresu kolorów i dlatego tak się dzieje. Mogę się mylić, bo nie znam sie ,a le tak myslę. :smile:

[ Dodano: Pon 27 Lip, 2009 16:57 ]
lisor
goltar ci podpowiedział należy wył. tą funkcję. :mrgreen:

Strzała - Pią 09 Paź, 2009

Czy korzystacie z wszystkich funkcji 40D :?:
Bo nie wiem, czy jest sens kupować 40D czy lepiej kupić np. 1000D, 500D, 450D lub 400D i do tego Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM

Szninkiel - Pią 09 Paź, 2009

Strzała napisał/a:
Czy korzystacie z wszystkich funkcji 40D :?:
Bo nie wiem, czy jest sens kupować 40D czy lepiej kupić np. 1000D, 500D, 450D lub 400D i do tego Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM


Z wszystkich nie :lol: Lepiej kup 1000D :mrgreen: :idea:

MasterB - Pią 09 Paź, 2009

Strzała, myślałem że już dawno kupiłeś ten aparat :grin:
Bierz 40D, docenisz ergonomię. Chociaż nie. Kup 1000D a potem go sprzedaj i kup 40D. Wtedy na 100% docenisz ergonomię :P

Strzała - Pią 09 Paź, 2009

A to się opłaca na serio, czy jaja sobie robicie :?: :?: :?: :grin: :smile:
MasterB - Pią 09 Paź, 2009

Strzała, mi się opłacało zmienić C450D na C30D. Nie wrócę już do serii trzycyfrowej... na bank. Co się Tobie opłaca to chyba nikt nie jest w stanie obiektywnie powiedzieć oprócz Ciebie :)
Jeśli masz mało kasy, to może poszukaj używanej 40D?

Strzała - Pią 09 Paź, 2009

Ok. A C 40D ma dużo różnic w porównaniu z 30D :?:
MasterB - Pią 09 Paź, 2009

Dla mnie jedyną istotną jest gorszy AF w 30D. Oprócz tego nie ma LV, mniej mpix na matrycy, wolniejszy tryb seryjny, brak automatycznego czyszczenia matrycy...
Strzała - Pią 09 Paź, 2009

Czyli gorszy. Jeszcze przede mną tyle czasu do uzbierania :(
dżony - Pią 09 Paź, 2009

chodzi o to ze 30 D jest gorszy od 40D
sory :D , ta wypowiedz była troche zle skomponowana, ale chyba zrozumiała :P
wszystko przemawia na korzysc 40D

edmun - Pią 09 Paź, 2009

Strzała, nie rozumiem za bardzo Twojego pytania. to tak jakbyś wsiadł do samochodu z podgrzewanymi siedzeniami i włączał je sobie latem, bo przecież masz taką opcję i musisz z niej korzystać.

bez przesady. są funkcje z których będziesz korzystał, są takie których nie będziesz bo:
a) nie zrozumiesz ich działania
b) totalnie nie zrozumiesz o co chodzi
c) może w końcu się nauczysz że nie będą Ci potrzebne

kufel - Pią 08 Kwi, 2011

odkopałem watek żeby nie tworzyć nowego . jakiś już czas temu zauważyłem pewną przypadłość: dwa zdjęcia mające te same parametry czyli iso ,czas, przesłonę różnią się jasnością . jak to możliwe? no i czemu tak sie dzieje?? cos nie działa poprawnie? jakies pomysły ? :)
jaad75 - Pią 08 Kwi, 2011

kufel, to zależy, w jakich warunkach wykonywałeś te zdjęcia - może np. losowo nie domykać się przysłona, a mogą zmieniac się warunki zewnętrzne, choćby niestabilne oświetlenie, ale zmieniające się szybciej, niż jesteś w stanie to zauważyć (np. świetlówka).
kufel - Pią 08 Kwi, 2011

zdjęcia były robione przy raczej niezmiennym świetle bo na zewnątrz. wiec raczej można obstawić wariant pierwszy-przelosna . ale czy to znaczy ze coś nie funkcjonuje poprawnie?
hijax_pl - Pią 08 Kwi, 2011

kufel napisał/a:
wiec raczej można obstawić wariant pierwszy-przelosna
Zmień obiektyw - jak się uspokoi to znaczy ze to szkło się "zaciera" ;)
A jak nie - to stawiam na nierównomierność pracy migawki...

kufel - Pią 08 Kwi, 2011

jeśli dobrze pamiętam to efekt ten mam na rożnych szkłach. ostatnio na tele to zauważyłem , lecz pamietam ze przy 18-55 tez tak miałem . i co ciekawe, zdjęcia mogą byc albo jaśniejsze albo ciemniejsze od poprzedniego , mowie tu o trybie seryjnym , wtedy dobrze widać te różnice. czy tryb seryjny może mieć tu na to wpływ?

hijax_pl napisał/a:
A jak nie - to stawiam na nierównomierność pracy migawki...
czy to pierwsze objawy zbliżającej sie śmierci migawki ?? :mrgreen:
pasiasty - Pon 11 Kwi, 2011

kufel napisał/a:
zdjęcia były robione przy raczej niezmiennym świetle bo na zewnątrz. wiec raczej można obstawić wariant pierwszy-przelosna . ale czy to znaczy ze coś nie funkcjonuje poprawnie?


Trzeba jeszcze wykluczyć wpływ oprogramowania - jakiegoś automatycznego ustawiania poziomów bieli i czerni itd. Ja się kiedyś dziwiłem, dlaczego z jednej sesji w studio parę zdjęć ma zupełnie inną kolorystykę - aż odkryłem, że mam domyślnie włączony "Perfect Clear: Tint min" (opcja w Bibble), a ten w szczególnych przypadkach potrafi sporo namieszać.

kufel - Wto 12 Kwi, 2011

pasiasty napisał/a:
Trzeba jeszcze wykluczyć wpływ oprogramowania - jakiegoś automatycznego ustawiania poziomów bieli i czerni itd.
to tez można wykluczyć. różnica w jasności dostrzegalna jest już na wyświetlaczu LCD w aparacie.
dr11 - Wto 12 Kwi, 2011

kufel, pamiętam, że w okolicach 1/8000 też zaobserwowałem taką nierównomierność. Była dostrzegalna ale nie w znaczeniu krytycznym.
kufel - Wto 12 Kwi, 2011

dr11 napisał/a:
kufel, pamiętam, że w okolicach 1/8000 też zaobserwowałem taką nierównomierność
u mnie w zasadzie ten efekt zdarza sie na rożnych czasach. raz na 1/500 a czasem na 1/25 itd.

dr11 napisał/a:
Była dostrzegalna ale nie w znaczeniu krytycznym.
u mnie tez nie jest to jakiej duze odchylenie. ale widać. no i zastanawiam sie czym czy mam zacząć sie bać o migawkę ;)
Usjwo - Pią 15 Kwi, 2011

kufel szukasz pretekstu do zamiany na 5D lub 7D? :razz: . Przy 40D to sam wiek wystarczy.
pasiasty - Pią 15 Kwi, 2011

Usjwo napisał/a:
kufel szukasz pretekstu do zamiany na 5D lub 7D? :razz: . Przy 40D to sam wiek wystarczy.


Jej, to 40D jest już na odpis? A ja mu jeszcze nową matówkę kupiłem...

komor - Pią 15 Kwi, 2011

pasiasty, zawsze można przełożyć do 50D lub 60D. :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group