|
forum.optyczne.pl
|
|
Obiektywy fotograficzne - Test obiektywu Olympus ZD ED 14-42 mm f/3.5-5.6
Arek - Pon 05 Lis, 2007 Temat postu: Test obiektywu Olympus ZD ED 14-42 mm f/3.5-5.6 http://www.optyczne.pl//1..._f_3.5-5.6.html
Zapraszam do rzucenia okiem.
Pozdrawiam,
Arek
P_M_ - Pon 05 Lis, 2007 Temat postu: Re: Test obiektywu Olympus ZD ED 14-42 mm f/3.5-5.6
Arek napisał/a: | http://www.optyczne.pl//100.1-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_ED_14-42_mm_f_3.5-5.6.html
Zapraszam do rzucenia okiem.
Pozdrawiam,
Arek |
Optyka fajna, ale wykonanie beznadziejne. Szkoda.
andytown - Pon 05 Lis, 2007
to tak chyba lepsze rozwiązanie niż Optyka słaba i wykonanie takie sobie...
naprawdę z tymi plastykami jest tak źle w wykonaniu,... mam jakieś w szufladzie ale nigdy nie przypinałem...
Mysza - Pon 05 Lis, 2007 Temat postu: Re: Test obiektywu Olympus ZD ED 14-42 mm f/3.5-5.6
Arek napisał/a: |
Zapraszam do rzucenia okiem.
|
Rzuciliśmy z przyjemnością.
Co do zachowania przy szerokim kącie i maksymalnym otworze, to to była przyczyna dla której nie kupiłem E510 + kity .
Ale jeżeli ktoś ma zamiar kupić lustro z kitem (a według moich obserwacji bardzo znaczna część ludzi nie zmienia obiektywu, tylko foci kitowcami), to według mnie zestaw z Olkiem jest bardzo atrakcyjny ze względu na stosunek jakości zestawu kitowego (szczególnie dual kitów) do ceny.
Cześć tu Mysza.
Arek - Pon 05 Lis, 2007
Dopóki obiektyw będzie obiektywem a nie kalejdoskopem
Mysza - Pon 05 Lis, 2007
Arek napisał/a: | Dopóki obiektyw będzie obiektywem a nie kalejdoskopem |
Niestety to dotyczy wszystkich kitowców.
Szkoda że Olek zrezygnował z 14-45 .
Cześć tu Mysza
Arv - Wto 06 Lis, 2007
Całe te wywody o porównywaniu rozdzielczości możnaby sobie odpuścić gdyby po prawej stronie wykresu rozdzielczości umieścić skalę np. w procentach gdzie 100% to częstotliwość nyquista dla matrycy aparatu testowego.
Od biedy można nawet zrobić coś takiego: http://www.photozone.de/8...rating_d200.gif
Ja rozumiem argumentację, że chcecie podawać wyniki w oderwaniu od rozdzielczości testowanego aparatu - ale czy to na pewno ma sens ? Okazuje się, że nie da się łatwo porównać obiektywów między systemami (bo trzeba kombinować z przeliczeniami - w dodatku opierając się o kontrowersyjne metody). Kiepsko też z porównaniem systemów aparat+obiektyw (byłoby łatwiej byłoby gdyby skala była w LWPH).
Nie ułatwia to nikomu podjęcia decyzji który system wybrać.
Arek - Wto 06 Lis, 2007
Dobrym poziomem referencyjnym jest zachowanie dla f/16. Po prostu, gdy obiektyw w okolicach pełnej dziury zachowuje się lepiej niż dla f/16, to już jest dobrze. No ale to wynika też bezpośrednio z naszej kontrowersyjnej metody
Arv - Wto 06 Lis, 2007
Arek napisał/a: | Dobrym poziomem referencyjnym jest zachowanie dla f/16. Po prostu, gdy obiektyw w okolicach pełnej dziury zachowuje się lepiej niż dla f/16, to już jest dobrze. No ale to wynika też bezpośrednio z naszej kontrowersyjnej metody |
Ktoś poradził S. Hawkingowi gdy ten pisał "Krótką Historię Czasu" (zdaje się), że każdy wzór matematyczny użyty w książce zmniejszy liczbę czytelników o połowę. Hawking posłuchał i użył tylko jednego E=mc^2. Ktoś inny powiedział (mniej więcej), że im więcej osób w tłumie tym niższa jest ich inteligencja.
Wasze testy trzymają najwyższy w internecie poziom dzięki naukowemu podejściu i powtarzalnym metodom. Ale na pewno nie jest Waszą intencją aby testy były czytane i ROZUMIANE jedynie przez osoby z wyższym wykształceniem w kierunku ścisłym w dodatku posiadające IQ>=110.
Dlatego po raz wtóry zaapelowałem o to abyście ułatwili WSZYSTKIM czytelnikom możliwość porównywania obiektywów między różnymi systemami. O metodę "limitu dyfrakcyjnego" kruszyć kopii nie będę (musiałbym założyć własny serwis i robić własne testy ). Wolę poczekać na wyniki testu aparatu z FF. Zobaczymy kto ma rację .
Ale ucieszę się (i ułatwi mi to czytanie Waszych testów) gdy na wykresie rozdzielczości pojawią się np. cztery linie: max, dobrze, średnio, źle. Ich wysokość może być dobrana choćby proporcjonalnie do wyników referencyjnego obiektywu w danym systemie dla f/16. Metoda doboru powinna znaleźć się w opisie procedury testowej.
Kończę bo ciekawy artykuł jest do przeczytania .
|
|