|
forum.optyczne.pl
|
|
Obiektywy fotograficzne - Test obiektywu Nikkor AF-S VR 70-200 mm f/2.8G IF-ED
Arek - Czw 17 Sty, 2008 Temat postu: Test obiektywu Nikkor AF-S VR 70-200 mm f/2.8G IF-ED Zapraszam do lektury:
http://www.optyczne.pl/in...ywu&test_ob=108
Arek
mnich - Czw 17 Sty, 2008
Test solidny. Sam mogę tylko potwierdzić wszystkie wady i zalety tego obiektywu. Najbardziej dokuczają odblaski- powiedziałbym nawet że jest strasznie. Co do łącznika statywowego to nie ma powodów do obaw.
edit : Drobna uwaga: obiektyw w trybie manualnym ostrzy od 1.4 m tak jest napisane w instrukcji.
MM - Czw 17 Sty, 2008
Czekam Arku na spełnienie reszty obietnic
Kiedy test mojego "maleństwa"? W sumie to tego większego też.
mavierk - Czw 17 Sty, 2008
W sumie to nolajfy jesteście ;P
No a co do samego szkła... myślałem że wyniki będą gdzieś na poziomie 14-24/2.8... zastanawiam się, czy to czasem nie problem z powtarzalnością szkiełek... Póki co 80-200/2.8 z AF-S czy nawet S70-200/2.8 moim zdaniem są bardziej opłacalne
MM - Czw 17 Sty, 2008
mavierk napisał/a: | Póki co 80-200/2.8 z AF-S czy nawet S70-200/2.8 moim zdaniem są bardziej opłacalne |
Na papierze może i tak, ale miałem w ręku każde z tych obiektywów i mój wybór byłby tylko jeden - 70-200/2.8 VR
Remol71 - Czw 17 Sty, 2008 Temat postu: Re: Test obiektywu Nikkor AF-S VR 70-200 mm f/2.8G IF-ED Całkiem imponująca galeria odblasków. Za tą cenę to trochę zaskakujące
MC - Czw 17 Sty, 2008 Temat postu: Re: Test obiektywu Nikkor AF-S VR 70-200 mm f/2.8G IF-ED
Remol71 napisał/a: | Całkiem imponująca galeria odblasków. Za tą cenę to trochę zaskakujące |
Moze jakis narwany jestem, ale za 6200zl spodziewalem sie troche lepiej. Z TC jest slabo, odblaski przesliczne.
Glowna zaleta wg. mnie jest AF, bo z rozdzielczoscia tez nie jest idealnie.
MM - Czw 17 Sty, 2008
No i tak to czytając na "sucho" test obiektywu, który w praktyce jest wyśmienity i super współpracuje z TC, ludzie robią z niego jakąś tandetę
Dla mnie to godny przeciwnik mojego 70-200/2.8 IS L (momentami nawet lepszy) i każdemu malkontentowi mającemu np. obiektywywy typu Canon 70-300 IS USM czy Nikkor 70-300 VR życzę z całego serca takiej podpadziochy jak 70-200 VR a pozna co to prawdziwa jakość.
MC - Czw 17 Sty, 2008
Ja nie watpie, ze ten obiektyw jest super i np. taka Sigma 75-300 to moze robic jako watpliwa ozdoba na regale.
Ale jednak (moze to glupie) za takie pieniadze spodziewalem sie mimo wszystko jeszcze czegos lepszego.
Remol71 - Czw 17 Sty, 2008
MM napisał/a: | .........ludzie robią z niego jakąś tandetę ...... |
Daleko mi do takiego stwierdzenia, nigdy nie miałem w ręku tego szkła i pewnie mieć nie będę, ale patrząc na przykładowe foty widzę jeden wielki peleton odblasków.
MM - Czw 17 Sty, 2008
Ale nawet Arek napisał, że z założoną osłoną tego nie będzie. Ja osłonę zakładam na "odblaskowym" Canonie i problemów nie mam. Obiektyw był projektowany do używania z osłoną i tak należy do tego podchodzić.
MC - Czw 17 Sty, 2008
MM napisał/a: | Ale nawet Arek napisał, że z założoną osłoną tego nie będzie. Ja osłonę zakładam na "odblaskowym" Canonie i problemów nie mam. Obiektyw był projektowany do używania z osłoną i tak należy do tego podchodzić. |
Zgadzam sie, ale (bede upierdliwy) za ta cene mozna sie do tego przyczepic.
Swoja droga bardzo jestem ciekaw jak bedzie sie zachowywal z D3...
komor - Czw 17 Sty, 2008
Dla mnie test o tyle ciekawy, że w ogóle nie mam rozeznania w szkłach Nikona, tylko tyle co przeczytam na Optycznych...
A teraz drobna robótka korektorska: rozdział 3 (Budowa, jakość wykonania i stabilizacja): zamiast Pokzuje powinno być Pokazuje.
Dzięki za test.
Arek - Czw 17 Sty, 2008
Dzięki. Poprawione. Jak to się uchowało? Dwa razy spellowałem...
komor - Czw 17 Sty, 2008
Arek napisał/a: | Jak to się uchowało? Dwa razy spellowałem... |
Jest na to odpowiednia wersja prawa Murphy'ego Jak nie zostawisz specjalnie jednego błędu w książce/artykule/tekście, to chochlik drukarski, żeby wyrobić normę, musi jakiś błąd za ciebie wprowadzić. Stąd pewien profesor z pewnej Akademii Sztuk Pięknych wyprowadził teorię, żeby świadomie pozostawiać w składzie książki jakiś jeden drobny, niewinny błąd, bo jak chochlik będzie musiał zrobić to za ciebie, to może wprowadzić błąd duży i fatalny w skutkach, nad którym nie będziesz miał kontroli
W mojej firmie ostatnio się zdarzył błąd, że szklanka piwa 250 ml odpowiada 30 l wódki. Zabrakło jednej literki - z mililitrów zrobiły się litry... Na szczęście była to ulotka, a nie książka, więc koszty przedruku nie były gigantyczne...
Wujek_Pstrykacz - Czw 17 Sty, 2008
Obiektyw wspaniały. Rozdzielczość w centrum kadru robi wrażenie. Poza tym miałem go w rękach wielokrotnie. To naprawde solidny kawał "szkła i metalu".
maziek - Czw 17 Sty, 2008
Pytanie techniczne. W zasadzie dlaczego wszystkie porządne długoogniskowe obiektywy są tak koszmarnie drogie? Tak na czuja to wydaje mi się, że o ile w super-krótkoogniskowcach, gdzie występuja jakieś kosmiczne krzywizny soczewek i kąty załamania światła to zrozumiałe, ze cena rośnie, o tyle - na chłopski rozum - im dłuższa ogniskowa to wszystko dzieje się "spokojniej". Czy to kwesta powiększenia, która powoduje że nawet małe defekty urastają do rangi dyskwalifikujących problemów, czy tylko miara elitarności tego sprzętu, który kupuje stosunkowo wąska grupa użytkowników?
mario - Czw 17 Sty, 2008
mam to skzlo i jest rewelacyjne co zreszta potwierdzaja wszelkie mozliwe testy w necie.suche wyniki na papierze to jedno a praca z nim to drugie.dla mnie i dla wielu szklo abslutnie doskonale
MM - Pią 18 Sty, 2008
maziek napisał/a: | Pytanie techniczne. W zasadzie dlaczego wszystkie porządne długoogniskowe obiektywy są tak koszmarnie drogie? Tak na czuja to wydaje mi się, że o ile w super-krótkoogniskowcach, gdzie występuja jakieś kosmiczne krzywizny soczewek i kąty załamania światła to zrozumiałe, ze cena rośnie, o tyle - na chłopski rozum - im dłuższa ogniskowa to wszystko dzieje się "spokojniej". Czy to kwesta powiększenia, która powoduje że nawet małe defekty urastają do rangi dyskwalifikujących problemów, czy tylko miara elitarności tego sprzętu, który kupuje stosunkowo wąska grupa użytkowników? |
Im większa ogniskowa, im lepsza światłosiła tym większe soczewki (szczególnie ta na którą najczęściej patrzymy. Wiesz jak ciężko jest precyzyjnie wykonać taki kawał szkła i poskładać to wszystko później w jeden kawałek w tej długaśnej "rurce"?
maziek - Pią 18 Sty, 2008
Ja Ci powiem, że wcale to do mnie nie przemawia. Większe soczewki poleruje się łatwiej, takoż łatwiej zestawić ze sobą kilkanaście elementów na długim torze optycznym, niż na ekstremalnie krótkim. Sądzę, że problem tkwi gdzieś indziej. Bo chyba nie w cenie szkła na ta przednią soczewę .
Tak BTW z innej beczki jaki miałes czas w tym zdjęciu nocnym?. Z łapy to robiłeś czy z użyciem jakiegoś monopoda/statywu?
komor - Pią 18 Sty, 2008
Wiesz co, koszt szkła optycznego o odpowiednich własnościach jest raczej spory. Bierzesz więc taki spory kawał szkła i polerujesz go na soczewkę 77 mm - znaczny obszar, potrzebne są jeszcze precyzyjniejsze urządzenia, a jak efekt końcowy nie spełnia kryteriów to jest spora strata szkła niż w przypadku szkiełeczka 55 mm. Z tym torem optycznym to też bym jednak polemizował - precyzja, precyzja i jeszcze raz precyzja.
Tak obrazowo: zrób tulejkę o średnicy 50 mm i długości 80 mm spełniającą te rozmiary do setnych części milimetra i żeby utrzymała na sobie 300 g obciążenia. A teraz zrób równie precyzyjną tulejkę o 70 mm średnicy, 150 mm długości i żeby utrzymała bez zniekształceń 600 g szkła. To tak obrazowo, bo rzeczywistości jest jeszcze gorzej, bo tam się wszystko w środku ma jeszcze precyzyjnie ruszać...
A może ktoś miał do czynienia z produkcją optyki i wyprostowałby nasze amatorskie gdybania?
maziek - Pią 18 Sty, 2008
Cały czas na to liczę (na fachowca). Z jednej strony im dłuższa tulejka, tym procentowo mniejszy błąd mocowania. Z drugiej im większa odl. pomiędzy poszczególnymi soczewkami tym bardzię schodzą ich osie z osi optycznej całości - przy takim samym błędzie mocowania.
Z tym szkłem to mimo wszystko chyba aż takiego znaczenia nie ma. To jednak materiał chyba dość masowo mimo wszystko wytwarzany. Ale może też się mylę?
Arek - Pią 18 Sty, 2008
Szkło optyczne, szczególnie to niskodyspersyjne jest drogie - im większy blok szkła tym szybciej cena idzie w górę. Poza tym często materiałem niskodyspersyjnym jest fluoryt, a on jest kruchy i bardzo trudno wyszlifować z niego duży kawałek.
komor - Pią 18 Sty, 2008
O, Arek wspomniał o jednej ważnej sprawie: dwa 1-kilogramowe kawałki szkła kosztują mniej niż jeden kawałek 2-kilogramowy - bo trudniej wyprodukować taki duży kawał bez wad w postaci niejednorodności czy innych bąbli, paprochów...
mavierk - Pią 18 Sty, 2008
... no i zapominacie o najważniejszym - o marketingu... w każdym przedziale cenowym są zarówno tele jak i szersze kąty (pomijając uber szerokie i tele ponad 300mm)
są tanie szkła, jak
18-55 canona
55-200 Tamrona
70-300G Nikona
są szkła droższe..
17-50 tamrona
18-70 nikona
70-300APO sigmy
stałeczki macro
są szkła jeszcze droższe
24-70/2.8 sigmy
17-85 IS
70-300 VR/IS
są jeszcze droższe
17-50/2.8 Tokina/Pentax
70-200/4L
17-40/4L
szeroka gama 12-24
lepsze stałeczki macro
są z kolejnej półki:
70-200/2.8 Sigmy
80-200/2.8 Nikona
100-300/4 Sigmy
ale też
12-60/2.8-4 Olka
17-55/2.8 IS Canona / Nikona
25-105/4 IS L
no i na koniec
28-70/2.8
24-70/2.8
14-24/2.8
16-35/2.8
70-200/2.8 IS/VR
Wszystko tak tylko poglądowo napisałem - oczywiście mogłem się pomylić z tymi przedziałami cenowymi
no a potem są drogie tele, bo wielkie muszą być, super precyzyjne i... mało komu potrzebne - cena dla wybranych.
Kto kupowałby te najtańsze tele, jakby VRka kosztowała tyle samo? Moim zdaniem różnica w cenie nie jest w aż tak dużej mierze kwestią produkcyjną, tylko marketingową.
W sumie sam się zastanawiam, czemu jak w d80 jest kilka przycisków mniej, pare opcji wykasowanych względem d200 i już 3k mniej... jak dla mnie wykastrowanie kilku drugorzędnych spraw nie powinno mieć aż takiego wplywu na produkcję - przynajmniej nie na taką skale...
Arek - Pią 18 Sty, 2008
mavierk napisał/a: |
W sumie sam się zastanawiam, czemu jak w d80 jest kilka przycisków mniej, pare opcji wykasowanych względem d200 i już 3k mniej... jak dla mnie wykastrowanie kilku drugorzędnych spraw nie powinno mieć aż takiego wplywu na produkcję - przynajmniej nie na taką skale... |
No bo różnice pomiędzy D200 a D80 to nie tylko kilka przycisków i opcji. TO zupełnie inny AF, zupełnie inny pomiar światła, zupełnie inny tryb seryjny, zupełnie inna jakość wykonania i szczelność korpusu i pewnie jeszcze kilka rzeczy o których zapomniałem...
mario - Pią 18 Sty, 2008
kwestia ceny,czy jest wysoka czy nie to sprawa subiektywna
dla amatora wydanie tysiaca czy 2tys na szklo to wielki wydatek,czesto niczym nie uzasadniony
ale jak ktos zarabia na pstrykaniu,a zarobic mozna duzo to kwota 5tys za szklo nie jest wysoka
takie szklo kupuje sie na lata a zwraca sie po jednej sesji
komor - Pią 18 Sty, 2008
Mario, oczywiście że masz rację, ale my nie dyskutujemy tu czy warto kupować takie szkła, tylko czemu one tyle kosztują i czy muszą...
benetnash - Pią 18 Sty, 2008
Arek napisał/a: | Szkło optyczne, szczególnie to niskodyspersyjne jest drogie - im większy blok szkła tym szybciej cena idzie w górę. Poza tym często materiałem niskodyspersyjnym jest fluoryt, a on jest kruchy i bardzo trudno wyszlifować z niego duży kawałek. |
A do tego, o ile mi wiadomo, kryształy fluoryty są sztucznie hodowane a sądzę, że nakłady potrzebne do wyprodukowania kryształu, z którego da się coś wyszlifować rosną wykładniczo z jego wielkością.
MM - Pią 18 Sty, 2008
maziek napisał/a: |
Tak BTW z innej beczki jaki miałes czas w tym zdjęciu nocnym?. Z łapy to robiłeś czy z użyciem jakiegoś monopoda/statywu? |
Oczywiście, że z ręki. Dla mnie to normalka. Czas to 1/15 sekundy.
Co do cen drogich szkieł... droga optyka (czyli jasna) to duże soczewki, specjalne powłoki bo muszą mieć super jakość optyczną... to KOSZTUJE. Do tego dochodzi świetna budowa mechaniczna, duża odporność, uszczelnienia, najlepsze możliwe rodzaje napędów (duże, szybkie i precyzyjne przy dobrych, jasnych i długich tele - tam towar musi być pierwsza klasa). Za to wszystko płacimy. Także za stabilizację w obiektywach. Zamienniki często są podobnie dobre optycznie, ale pozbawione super szybkiego napędu, albo stabilizacji, albo super powłok itd. Są tańsze i niektórym to co oferują wystarcza. Innym już nie i bulą krocie za oryginały.
mavierk - Sob 19 Sty, 2008
a ja nadal uważam, że 90% to marketing - jak to mawia pewna osoba:
Producenci aparatów fotograficznych i optyki nie są altruistami
Zakładam, że wyprodukowanie 55-200VR będzie tylko jakieś 80-200% niższe, nawet niech będzie 500%, niż takiego 70-200VR, jednakże jakby VRka kosztowała 2000zł, kto by kupował 55-200?
mnich - Sob 19 Sty, 2008
500% ? chcesz zeby Ci dopłacali jeszcze do 55-200VR ?
>chyba że coś źle zrozumiałem<
MM - Sob 19 Sty, 2008
Oczywistym jest, że te szkła tyle kosztować nie muszą. Wystarczy popatrzeć na to ile się za nie płaci w USA. Czasami bajer w postaci lepszego napędu lub stabilizacji kosztuje KROCIE, ale co zrobić jak się chce to mieć a konkurencja tego nie posiada? Takie jest prawo monopolisty. Dlatego tak cieszy mnie wzrost konkurencji na rynku foto, bo powoduje to spadek cen. Niestety taki wyścig może też spowodować spadek jakości, czego pierwsze oznaki zaczyna być już widać...
benetnash - Sob 19 Sty, 2008
A mnie zastanawia jaka część ceny to koszty produkcji, a jaka to pokrycie projektowania sprzętu.
Wystarczy, żeby faza projektowania 70-200 trwała dwa razy dłużej niż nad 55-200, bo, powiedzmy, chcieli go lepiej dopracować i już mamy koszty o wiele, wiele większe.
AQQ - Sob 02 Sie, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | Rozdzielczość w centrum kadru robi wrażenie |
Rzeczywiście, wg Dpreview b. dobrze dostosowany do formatu DX.
Dla zainteresowanych przejściem z tym obiektywem do formatu FX:
http://www.dpreview.com/l...r_n15/page6.asp
http://www.dpreview.com/l...r_n15/page7.asp
[ Dodano: Sro 28 Sty, 2009 17:06 ]
albo tu:
[URL]http://nikon.org.pl/showthread.php?t=78787&page=9link
[ Dodano: Sro 28 Sty, 2009 17:06 ]
albo tu:
http://nikon.org.pl/showt...?t=78787&page=9
|
|