Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Co można jeszcze poprawić w cyfrowych lustrzankach ?
Autor Wiadomość
Josef Maas 
Nowy
Josef M.


Posty: 10
Wysłany: Czw 10 Gru, 2009   Co można jeszcze poprawić w cyfrowych lustrzankach ?

Wątek wydzielony z tematu o D300s ze względu na jego szeroki charakter, nie dotyczący tylko Nikona. goltar

Witam szanowne Koleżanki i Kolegów!

Pragnę podzielić się z Wami moimi skromnymi przemyśleniami i krytycznymi uwagami, być może zapoczątkuję jakąś dyskusję?

Co do Nikona D300s to jestem mocno rozczarowany. Nie aparatem, broń Boże, ale zmianami w stosunku do D300. Czekałem na jakiś D350 lub D400 a tu po prostu maluteńkie zmianeczki, chyba po to, aby tylko dopisać literkę S na korpusie.

Gwoli wyjaśnienia – uważam D300s za świetny aparat, wykonany niezwykle solidnie, znakomicie spisujący się w nietypowych sytuacjach i trudnych warunkach oświetleniowych. Ale D300s powinien mieć wg mnie:

1. Najniższe ISO 50 (bez żadnych dopalaczy, jak teraz!)
2. Moduł GPS
3. Matryca 15 -16 Mpix
4. Ruchomy tylny wyświetlacz o wielkości i rozdzielczości aktualnej ale ruchomy tak, jak w starych modelach kompaktów (Samsung V50, Fuji itd.) a nie w tak niepraktyczny sposób jak w D5000.
5. Możliwość wyzwalania migawki pilotem, a nie kablem jak 100 lat temu
6. Elektroniczną poziomicę dwukierunkową, widoczną na wyświetlaczu i w wizjerze
7. Więcej przycisków na korpusie w celu bezpośredniego ustawiania a nie za pomocą menu na wyświetlaczu
8. Podświetlanie obiektu w trudnych warunkach za pomocą niewidocznej gołym okiem podczerwieni (lub ultradźwięków) a nie zwykłej lampeczki.

Jest to na tyle irytujące, że inne modele Nikona (nawet kompakty) mają niektóre z tych rzeczy, czy nie można tego zebrać razem w jednym modelu?

Pochwalam 2 sloty kart pamięci, szybkość zdjęć seryjnych ale to filmowanie? Przecież to tylko chwyt reklamowy dla początkujących amatorów, którzy nie chcą mieć kamery video HD i aparatu tylko jeden gadżet, taki jak zaawansowany telefon komórkowy. Może Nikon zamontuje w następnym modelu o nazwie 300dhx klawiaturę do telefonu? A może lusterko i schowek na szminkę?


Mam też kilka moich uwag (dla niektórych będą bardzo kontrowersyjne) co do kierunku rozwoju zaawansowanej fotografii cyfrowej. Uważam, że obecne aparaty, nawet te najwyższej klasy są mieszanką przestarzałej techniki z lat 50 ubiegłego wieku i aktualnej, cyfrowej. Przypomina mi to najnowsze nadwozie od Ferrari, naszpikowane elektroniką, ale ciągnięte przez parę pełnokrwistych koni i zawieszoną na drewnianych kołach z drogiego drzewna egzotycznego! To tak, jakby firmy naprodukowały masę elementów i muszą je teraz upchnąć na runku.

Na pierwszy ogień – migawka szczelinowa. Super precyzyjne mechaniczne urządzenie, strzelające z hukiem i przesuwające szczelinę przed matrycą. Czy naprawdę nie można opracować czegoś innego, czysto elektronicznego? Np. płytkę szklaną przed matrycą, która jest nieprzeźroczysta gdy płynie prąd lub przeźroczysta gdy nie płynie? Przecież wyświetlacze LCD działają na tej zasadzie.

Drugi problem – klapiące do wtóru migawki lustro. Czy nie ma możliwości popracować nad półprzepuszczającymi lustrami? Lub połączyć takie półprzepuszczalne lustro z elektroniczną migawką LCD?

Trzecia rzecz – wizjer optyczny z matówką i pryzmatem pentagonalnym. Jest to coś, co było wspaniałe po erze patrzenia przez lupkę na korpusie, ale teraz zdaje to tylko egzamin przy jasnym obiektywie i jasnym oświetleniu. Czy nie można opracować i zacząć stosować masowo (lub jako element wymienny) wizjera elektronicznego najwyższej jakości, z permanentnym Live View? Bawiłem się trochę Panasonikiem G1 i przy słabym świetle to rewelacja - na moim Nikonie w tych warunkach nic nie widać, a używane Live View na tylnym panelu oświetla mi całą okolicą za mną informując wszystkich o moich zamiarach. Przecież to co widzimy w klasycznym wizjerze optycznym nijak się ma do wykonanego zdjęcia, to tylko przybliżony obraz tego co będzie zapisane na karcie.

Ostatnia rzecz – jako posiadacz kilku korpusów lustrzanek analogowych w doskonałym stanie tęsknię do zakupu wymiennej tylnej ścianki aparatu, która zawierała by matrycę. Wymieniając tylną ściankę mielibyśmy aparat cyfrowy. Nikt na to nie wpadł, łącznie z producentami niezależnymi. Przepraszam, wpadł, jest to firma Hasselblad, która stosuje wymienne moduły, ale to zupełnie inny temat.

Nie wiem, czy ktoś te moje przemyślenia wprowadził w życie, myślę że nie – lub nie doczytałem gdzieś o tym?

Oj rozpisałem się, przepraszam za przynudzanie, może jednak ktoś to przeczyta.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

PS. Moje doświadczenie to: Zorki, Zenit, Praktica, Pentacon Six, Kiev 80, Nikon F1, Pentax Super A, Nikon F65, Nikon D300 i pożyczony Panasonic G1 nie mówiąc o kompaktach analogowych i cyfrowych. :cool: :cool:
Ostatnio zmieniony przez goltar Pią 11 Gru, 2009, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 10 Gru, 2009   

Josef Maas, to może ricoh gxr ?
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 370 razy
Posty: 19879
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Josef Maas napisał/a:
Więcej przycisków na korpusie w celu bezpośredniego ustawiania a nie za pomocą menu na wyświetlaczu


To da się wpakować jeszcze więcej przycisków niż jest w Nikonie D300? :) Czego tam nie ma… Co byś jeszcze chciał tam dołożyć?
 
 
Euzebiusz 
Rozmowny
fanatyk



Posty: 292
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Josef Maas napisał/a:
5. Możliwość wyzwalania migawki pilotem, a nie kablem jak 100 lat temu


Nie wierzę, że nie można. Powaga?

Josef Maas napisał/a:
Czy nie ma możliwości popracować nad półprzepuszczającymi lustrami?


Canon coś takiego miał. Była to zaleta ale też i wada. Oprócz syfów z filmu dochodziły syfy z lustra



Josef Maas napisał/a:
Np. płytkę szklaną przed matrycą, która jest nieprzeźroczysta gdy płynie prąd lub przeźroczysta gdy nie płynie?


To chyba kolejny zbieracz syfków byłby i kolejna bariera pogarszająca rozdzielczość ;-)
 
 
Josef Maas 
Nowy
Josef M.


Posty: 10
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   D300s

Hijax: A co to takiego ten Ricoh gxr? MOwimy przecierz o DSLR a nie o kompaktach.



hijax_pl napisał/a:
Josef Maas, to może ricoh gxr ?





[ Dodano: Pią 11 Gru, 2009 02:14 ]
Euzebiusz: Mój pilot z F65 nie działa z D300 bo nie ma na nim odbiornika sygnału na podczerwień. Ni mam zamiaru wydawać pieniędzy na jakiś tam skomplikowane radiowe czy kablowe sterowania aparatem, pilot powinien działać i już!

Lustro półprzepuszcalne i migawką pełno elektroniczną można by czyścić w ten sposób jak się czyści dzisiaj matryce.

Co do elementów przed matrycą - sorry, ale na drodze światła od obiekty do matrecy jest i teraz pełno elementów - soczewki obiektywu, przysłona, filtry oraz filtry na samej matrycy. Nic nie stoi na przeszkodzie wyprodukować je ze szkła najwyższej jakości. A poza tym skacząca migawka i skaczące lustro robią pełno zawirowań powietrza przed matrycą.

Mnie się wydaje, że to po prostu polityka, najpierw trzeba wyprzedać ile się da przestarzałej technologii a podem żeby skusić kupujących trzeba dorzucać trochę nowinek.
Dobrze wiemy, że przwdziwa cena aparatu to ok 10% wartości sklepowej, reszta to pośrednicy, podatki, cła i ZYYYYYSK producenta!!!

Euzebiusz napisał/a:
Josef Maas napisał/a:
5. Możliwość wyzwalania migawki pilotem, a nie kablem jak 100 lat temu


Nie wierzę, że nie można. Powaga?

Josef Maas napisał/a:
Czy nie ma możliwości popracować nad półprzepuszczającymi lustrami?


Canon coś takiego miał. Była to zaleta ale też i wada. Oprócz syfów z filmu dochodziły syfy z lustra

Obrazek

Josef Maas napisał/a:
Np. płytkę szklaną przed matrycą, która jest nieprzeźroczysta gdy płynie prąd lub przeźroczysta gdy nie płynie?


To chyba kolejny zbieracz syfków byłby i kolejna bariera pogarszająca rozdzielczość ;-)
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

No to po kolei...

Josef Maas napisał/a:

Co do Nikona D300s to jestem mocno rozczarowany. Nie aparatem, broń Boże, ale zmianami w stosunku do D300. Czekałem na jakiś D350 lub D400 a tu po prostu maluteńkie zmianeczki, chyba po to, aby tylko dopisać literkę S na korpusie.


Tyle że co będzie w D300s było wiadomo dużo wcześniej. Ogólnie opinie są różne, ale w sumie po co zmieniać coś dobrego?
Dużo osób czeka nadal na D400, tylko że prawdę mówiąc zmiany będą nadal kosmetyczne. Większa rozdzielczość, może DR lepszy, jakieś wodotryski w sofcie.. Ale to nie będzie rewolucja pokroju -> ricoha gxr ;)

Josef Maas napisał/a:

1. Najniższe ISO 50 (bez żadnych dopalaczy, jak teraz!)


W lustrzankach nie ma czegoś takiego jak ISO. Jest programowany analogowy wzmacniacz sygnału. Matryca nie chwyta więcej czy mniej światła - 1 foton = 1 elektron - po prostu ta sama ilość ładunku jest "skalowana" do wartości pożądanej. A stąd się biorą szumy. A konstrukcja akurat tej matrycy jest taka że jej natywna czułość odpowiada poziomowi ~ISO 200

Josef Maas napisał/a:

2. Moduł GPS


Jest, co prawda zewnętrzny, ale jest. Oryginalny GP-1 + masa niezależnych producentów.

Josef Maas napisał/a:

3. Matryca 15 -16 Mpix


No to jest coś bardzo kontrowersyjnego. Są plusy i minusy takiej rozdzielczości matrycy APS-C. Porównaj sobie z matrycą z canona 7D. Pytanie co ważniejsze: szumy, dynamika, szczegóły?

Josef Maas napisał/a:

4. Ruchomy tylny wyświetlacz o wielkości i rozdzielczości aktualnej ale ruchomy tak, jak w starych modelach kompaktów (Samsung V50, Fuji itd.) a nie w tak niepraktyczny sposób jak w D5000.


Kwestia gustu. Osobiści nie lubię takich rozwiązań. Jak w telefonach komórkowych. Im więcej mechaniki tym większe prawdopodobieństwo że coś się odłamie, pęknie itp.
A to jest aparat do pracy a nie do radosnego pstrykania od święta ;) Im odporniejszy na czynnik ludzki tym lepiej.

Josef Maas napisał/a:

5. Możliwość wyzwalania migawki pilotem, a nie kablem jak 100 lat temu


Jest. Trzeba sobie tylko dany pilocik kupić ;)

Josef Maas napisał/a:

7. Więcej przycisków na korpusie w celu bezpośredniego ustawiania a nie za pomocą menu na wyświetlaczu


Czego Ci brakuje w D300s? 2 programowalne klawisze to za mało? Co jeszcze potrzebujesz?
Mówi się że od przybytku głowa nie boli. Ale musi zostać jeszcze miejsce żeby można było korpus trzymać w ręce. Kardynalną zasadą nikona jest nie zmienianie gałkologii. I to jest coś za co sobie chwalę nikona właśnie. Umiesz obsługiwać jeden aparat - w zasadzie umiesz wszystkie ;)

Josef Maas napisał/a:

8. Podświetlanie obiektu w trudnych warunkach za pomocą niewidocznej gołym okiem podczerwieni (lub ultradźwięków) a nie zwykłej lampeczki.

Kolejna rewolucja w czujniku fazowym AF. Być może kiedyś się doczekamy takich rozwiązań.

Josef Maas napisał/a:

Jest to na tyle irytujące, że inne modele Nikona (nawet kompakty) mają niektóre z tych rzeczy, czy nie można tego zebrać razem w jednym modelu?

Np? Więcej przycisków? Większe matryce o porównywalnym szumie? GPS - zgadza się - jest taki model. Jest też model z wbudowanym projektorem.

Josef Maas napisał/a:

[...] ale to filmowanie? Przecież to tylko chwyt reklamowy dla początkujących amatorów, którzy nie chcą mieć kamery video HD i aparatu tylko jeden gadżet, taki jak zaawansowany telefon komórkowy.

Taki trend. Trzeba się z tym pogodzić albo nie kupować. W sumie nikt nie zmusza cię do korzystania z filmowania, i nie zmusza do dopłacenia za ten gadźet kroci. Ja tam nie widzę problemu. Parę filmików zrobiłem, stwierdziłem że to nie jest to i w zasadzie nie ożywam.

Josef Maas napisał/a:

Może Nikon zamontuje w następnym modelu o nazwie 300dhx klawiaturę do telefonu? A może lusterko i schowek na szminkę?

Oj to by się bardzo paniom spodobało :)

Josef Maas napisał/a:

Na pierwszy ogień; migawka szczelinowa. Super precyzyjne mechaniczne urządzenie, strzelające z hukiem i przesuwające szczelinę przed matrycą. Czy naprawdę nie można opracować czegoś innego, czysto elektronicznego? Np. płytkę szklaną przed matrycą, która jest nieprzeźroczysta gdy płynie prąd lub przeźroczysta gdy nie płynie? Przecież wyświetlacze LCD działają na tej zasadzie.

To nie migawka hałasuje ale lustro. A filtry... Są takie filtry, jednak ich skuteczność jest nadal niewielka. Takie technologiczne przedszkole jak na razie. Weź pod uwagę że większy kontrast w TV LCD uzyskuje się poprzez kontrolowane podświetlanie matrycowe a nie lepsze zaczernienie samego LCD.
Poza tym - w D40 jest migawka mechaniczno-elektroniczna. Zatem da się.

Josef Maas napisał/a:

Drugi problem; klapiące do wtóru migawki lustro. Czy nie ma możliwości popracować nad półprzepuszczającymi lustrami? Lub połączyć takie półprzepuszczalne lustro z elektroniczną migawką LCD?

Zdecydowano się na wywalenie lustra w ogóle. W tą stronę poszła technika.
Kupując D300s zdecydowałeś się na technologię lustra gdy na półce obok leżały aparaty z wymienną optyką - ale bez lustra. Dlaczego zatem lamentujesz?

Josef Maas napisał/a:

Trzecia rzecz; wizjer optyczny z matówką i pryzmatem pentagonalnym. Jest to coś, co było wspaniałe po erze patrzenia przez lupkę na korpusie, ale teraz zdaje to tylko egzamin przy jasnym obiektywie i jasnym oświetleniu. Czy nie można opracować i zacząć stosować masowo (lub jako element wymienny) wizjera elektronicznego najwyższej jakości, z permanentnym Live View?

Takie wyświetlacze o bardzo dobrej jakości pojawiły się niedawno. Z tym że zastosowanie ich to rezygnacja z lustra - bo i po co? Porównujesz wizjer D300s i G1. Naprawdę da się porównać dwa tak różne rozwiązania? Rozumiem po ciemku, ale w dzień który wizjer byś wybrał?

Josef Maas napisał/a:

Ostatnia rzecz; jako posiadacz kilku korpusów lustrzanek analogowych w doskonałym stanie tęsknię do zakupu wymiennej tylnej ścianki aparatu, która zawierała by matrycę. Wymieniając tylną ściankę mielibyśmy aparat cyfrowy.

O ile dobrze pamiętam ktoś kiedyś produkował cyfrowy "tyłek" do lustrzanek małoobrazkowych. Czyli nie jest to jakieś novum. Pytanie - dlaczego ten pomysł umarł?
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

hijax_pl napisał/a:
O ile dobrze pamiętam ktoś kiedyś produkował cyfrowy "tyłek" do lustrzanek małoobrazkowych. Czyli nie jest to jakieś novum. Pytanie - dlaczego ten pomysł umarł?
Ależ nie umarł - jest powszechny w średnim formacie. Przestano produkować Modul R Leiki, bo stał się przestarzały technologicznie, a sama Leica poszła w innym kierunku. Po prostu w przypadku aparatów małoobrazkowych, czy APS-C priorytetem jest stosunkowo niewielki rozmiar i poręczność, a to narazie trudno pogodzić z modułową konstrukcją.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

jaad75, w mamiyach, sinarach to jest coś naturalnego. Ale ja pisałem o tyłkach do małoobrazkowych.

Pamiętam kiedy rodziła się technologia cyfrowa można było sobie coś takiego kupić - bodajże do canona było. Normalnie używało się filmu, ale dla zabawy był tez cyfrowy tyłek - powiedzmy o rozdzielczości VGA. Tyle że dziś w sumie nie produkuje się analogowców masowo (nikon ma tylko jeden model, który kosztuje więcej niż niejeden cyfrowy ;) ).

Produkcja tyłka dziś nie opłaca się korporacjom bo - to jest podcinanie własnych skrzydeł. A skoro jest zachowany bagnet - to co za różnica? Po co "digitalizować" stare korpusy?
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 370 razy
Posty: 19879
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Josef Maas napisał/a:
Hijax: A co to takiego ten Ricoh gxr? MOwimy przecierz o DSLR a nie o kompaktach


Ale jak chcesz się pozbyć lustra to z nazwy DSLR zostaje Ci tylko D. A jak chcesz wstawić lustro półprzepuszczalne – czyli takie, które przepuści na matrycę tylko część światła? Po co mi takie coś?
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

komor napisał/a:
A jak chcesz wstawić lustro półprzepuszczalne – czyli takie, które przepuści na matrycę tylko część światła?
M.in. Olympus miał takie rozwiązanie w modelach E-10 i E-20...
 
 
AM 
Maniak


Pomógł: 8 razy
Posty: 759
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Co do cyfrowych scianek.

Teraz sobie teoretyzujemy, ale ejstesmy w sytuacji gdy cyfra jako technologia jest droga. Producenci to wykorzystuja zmieniajac matryce w aparacie i oglaszaja nowy model. To calkiem logiczne.

Ale jesli ceny cyfry beda niskie to 35mm beda uzywac tylko reportezy i biedniejsi amatorzy. Dla takich wymienna scianka jest bez sensu.


Sredni format i wymienne scianki cyfrowe to tez taki troche mit. Co daja nam te wymienne scianki? Znacie kogos kto kupi dwie tansze, rozne scianki zamiast lepszej jednej od obu drozszej? Wymienne scianki cyfrowe beda mialy sens jak stanieja a producenci nie beda sie bac produkowac "dziwnych" scianek. Bedzie mozna sie bawic jak filmem - foveonem, achromatem+ i innymi. Obecnie lepiej kupic P65+ niz jednego Leafa i jednego PhaseOne'a.


Padla tez teoria, ze chcialoby sie miec starego analoga i podpiac scianke cyfrowa. W 35mm to kompletny bezens. R9 z DMRem powstawal jako cyfrowka z opcja podlaczenia filmu. Trzeba przemyslec wiele polaczen miedzy korpusem a scianka - vide sredni format. Dzisiejsze scianki srednio sie lubia z starymi dobrymi aparatami MF. Potrzeba dodatkowych kabli, brak jakiejkolwiek wymiany informacji et cetera. Po drugie rozmiar - r9 z DMRem robila sie dwa razy wieksza. Przy projektowaniu nowej cyfrowki mozna przemyslec gdzie ulozyc elementy. W wypadku scianki mamy male mozliwosci.
Wiec jaki bylby sens produkowania nowego analogowego EOS'a z mozliwoscia dokupienia scianki cyfrowej zamiast kupna nowej cyfrowki i uzywania starego EOS'a analogowego?
 
 
skasowany
[Usunięty]

Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

hijax_pl, zaczynam Cię podziwiać! :wink:
 
 
krewzszafy 
Rozmowny


Pomógł: 4 razy
Posty: 491
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Josef Maas ale ty wybredny jesteś. To ja dodam od siebie że dla mnie marzeniem jest malutka metalowa lustrzaneczka jak np olympus om1 lub pentax mx ale z dobrą matrycą 10Mpix i żdnych zbędnych dupereli. Nastawa czasu i czułości na korpusie i to najlepiej jednym kółeczkiem. Przycisk podglądu i usuwania zdjęcia Wyświetlacz mały ale dobry i nic więcej. Co ty na to? :twisted:
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

To ja będę mniej oryginalny:

1. Aparat formatu 4/3 z matrycą 200Mpix i obiektywem szerokokątnym (naleśnik). Dzięki temu zapominamy o zoomach i ostrzeniu. Potrzebujemy 300mm? Po prostu robimy cropa na interesującym nas fragmencie.

2. Aby nie było przepaleń matryca wykonana w nowej technologi dzięki czemu naświetlanie pojedynczego sensora jest wykładnicze a nie liniowe (jak w filmie analogowym). Oczywiście matryca rejestruje kolor z rozdzielczością 24bit na składową - to da nam DR porównywalne z percepcją ludzkiego oka. Matryca powinna rejestrować też 4 kanał - informację o odległości przedmiotowej dla każdego naświetlanego piksela. To da nam możliwość wybrania głębi ostrości w post procesie.

3. Migawka oczywiście elektroniczna. Bez lustra. 10000fps. Ekran LCD 3" - dotykowy - żeby pokazać gdzie ma być ostrość, a co ma być rozmyte

4. Przydałyby się też wsparcie dla kart pamięci o pojemnościach liczonych w petabajtach, aby się nie zapchały po zrobieniu kilkunastu fotek.

5. GPS, Wifi, PictBridge, HDMI, FireWire i Bluetooth w standardzie. Zintegrowany odtwarzacz MP3 - żeby mi uprzyjemniać czas muzyczką

6. I żeby ten aparat pasował jeszcze w podstawkę Sony PartyShot, po co mam tracić czas na focenie skoro się może samo? Wolę sobie piwko strzelić.

Jednym słowem tak wypasiony jak telefon xphone
Ostatnio zmieniony przez hijax_pl Pią 11 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wulf 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 213
Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Pią 11 Gru, 2009   

Można by zrobić jeszcze jedną rzecz.
Pewnie wielu osobom by się spodobała.
Lustrzanka z dwoma matrycami - nie wchodzę już w sposób mechanizmu przerzucania światła z obiektywu z jednej na drugą - to rola innych inżynierów.
Jedna matryca kolorowa o ekwiwalencie czułości bazowej ISO 50 i wzmacniana max do ISO 400-800 a druga czuła tylko na luminację (czarno biała) o czułości bazowej ISO 400-800 i wzmacniana do ISO 12800 lub 25600
Co Wy na to?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16