Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ta "nieistniejąca" plastyka, to cały zespół cech, powodujący, że obiektyw odwzorowuje scenę w ten a nie inny sposób. Kombinacja ostrości, bokeh (i to nie tylko poziomu rozmycia, a tego jak rozmycie przechodzi w ostry obraz, bo tu wbrew pozorom są bardzo duże różnice między poszczególnymi szkłami), mikrokontrastów, przenoszenia kolorów, czy wreszcie świadomie nieskorygowanych wad optycznych. Oczywiście, to wcale nie jest tak, że np. efekt 3D uzyskamy na każdym zdjęciu wykonanym "plastycznym" obiektywem, bo efekt ten zależy również od przysłony (i bardzo rzadko chodzi tu o pełne jej otwarcie)oraz odległości ostrzenia i światła. Niewątpliwie jednak, różne szkła o takich samych lub zbliżonych ogniskowych i mimo tych samych parametrów naświetlania, potrafią renderować taką samą scenę zauważalnie inaczej.
Tak, bo to jest efekt złożenia tego co w naszych testach mierzy się w każdym rozdziale z osobna. Każdy obiektyw ma jakąś rozdzielczość w centrum, jakąś na brzegu, w różny sposób koryguje aberracje pozaosiowe i aberrację sferyczną, ma inną transmisję, inną dystorsję, inne winietowanie. Gdy złożymy wszystko do kupy podobne ujęcia z różnych szkieł mogą wyglądać inaczej. Ale nie jest to efekt jakiejś
niemierzalnej i niedefiniowalnej plastyki, tylko tego co napisałem.
Nikt z posiadaczy tego szkła nie usprawiedliwia jego zakupu. Gdyby każdego z nas takie szkło rozczarowało, to byśmy go sprzedali. Nie róbmy z Elek jakichś bożków. Szkło albo spełnia moje wymagania, albo nie. Nie wiem czy dałbym za niego 5k PLN (pewnie nie). Ja dałem $1100 (2800 PLN), więc dla mnie bomba. W Polsce można w sklepach go mieć od 4,5k, a jak się rozglądnąć po ofertach w Canon Board to można go już mieć za 3800. Wiem, że na śluby będzie on wielkim atutem, po tym co robiłem na studniówce w ramach sprawdzenia jego możliwości. Sam fakt, że byłem w stanie robić fotki przy f2.2 i czasie 1/80 iso 1600 bez lampy i mieć ostre obrazki świadczy, że to szkło jest warte swej ceny. W tańcach na przesłonach f2.5-2.8 obrazki były zawsze trafione i ostre. Mojej żonie udało się nawet trafić z ostrym zdjęciem na f1.4 w tańcu!!! Ta przysłona naprawdę jest używalna i w wielu sytuacjach uratuje zawodowcowi tyłek. Portreciki przy stole na f2.0-2.2 powiedzmy iso 800 1/40 sek i miałem bardzo ostre, jaśniutkie foty o kolorach już nie wspominając. Podejrzewam, że w kościele tym szkłem wykonam 80% kadrów i właśnie w ciemnych miejscach on pokaże na co go stać. Na FF pewnie występuje duża winieta przy 1.4-1.8 jak pokazaliście na zdjęciu kościoła. Z drugiej strony jaki debil będzie w biały dzień robił fotki kościołów na takich przesłonach (chyba, że chce mieć efekt winiety). Jest to tak zwane specialty lens, czyli nie dla każdego. Amatorowi nie polecam, bo jeżeli będzie robił typowe kadry o szarej kolorystyce itd., to nic mu po takim szkle. Ja wiem co mogę nim osiągnąć, znam jego najmocniejsze i najsłabsze strony i twierdzę, że dla zawodowca (zwłaszcza ślubnego) jest to szkło podstawowe. Dla innych już niekoniecznie.
A ja po takim teście i obejrzeniu innych fotek z 5D z różnych szkieł coraz bardziej przekonuje się, że FF raczej nie dla mnie. Mając dobre APS-C/APS-H wcale bym za nim nie tęsknił. Weźmy właśnie tego zachwalanego 35L. Pytanie co da lepszą jakość obrazu w centrum i na brzegu: FF z 35L czy APS-C z 24L.
Dla mnie ten test jest potwierdzeniem jednego faktu:
Maniacy FF zauroczeni swoimi aparatami zdają się nie dostrzegać problemów wynikających z tego, że obiektywy i całe systemy na pełną klatkę były projektowane pod analoga, a nie pod cyfrę.
Niektórzy próbują nawet z wad zrobić zaletę - np. wychwalanie winiety .
Podsumowując, uważam że zdecydowana większość z nas daje się podpuścić marketingowcom i wmówić sobie, że FF jest dokładnie tym czego im potrzeba, choć wcale nie da lepszych zdjęć.
Cześć tu Mysza.
Arv [Usunięty]
Wysłany: Wto 19 Lut, 2008
Z całym szacunkiem ale nie było tu maniakalnych wypowiedzi.
Każde podejście:
-FF
-APSC
-4:3
Ma swoje wady i zalety.
Dobrze, że mamy wybór.
Jak zgrabnie zauważył MM najlepiej mieć i małą i dużą matrycę .
Tak apropos testu - jaka będzie GO dla 35L na 5D przy f/1.4 przy kadrowaniu całej postaci ?
Mam 35L z 5D od jakiegoś czasu.
To jest baaardzo dobre szkło a winieta na 1.4 i troche wyżej baaardzo ładnie wygląda przy portretach. Połączenie znienawidzonej "plastyki" szkła, pełnej klatki 5d i jej znienawidzonego "3D" oraz winietowania daje niezwykła nostalgię portetu, choć to raczej szeroki nieportretowy kąt.
Jak ktoś nie lubi winiety to od wersji 3.2 DPP idealnie koryguje ją do ZERA, do tego korekcja rozmycia koloru (?), aberacji chromatycznej i zniekształceń. To darmowa cecha DPP tego za co trzeba płacić w DxO.
Ostatnio zmieniony przez MaciekP Pią 22 Lut, 2008, w całości zmieniany 2 razy
Jak ktoś nie lubi winiety to od wersji 3.2 DPP idealnie koryguje ją do ZERA
To likwidowanie tylko objawów, a nie przyczyn. Nikt nie odda Ci rozdzielczości, która zginęła z winietą.
A jej usuwanie odbywa się poprzez rozjaśnianie. A gdy rozjaśnisz obraz o 3 EV (tak to trzeba robić w
przypadku L-ki), to na przykład na ISO 400 będziesz miał szumy jak na ISO 3200.
Opowiadanie, że winieta jest fajna (nie rozumiejąc, że powoduje ona też spadek rozdzielczości), mydło w rogach też i stawianie na drugiej szali tej mitycznej plastyki i bokehu, to właśnie próby usprawiedliwienia samego siebie, że zrobiłem dobry zakup.
Wydaje mi się, że to zależy od tego co kto lubi, ja nie usprawiedliwiam złego zakupu bo nie mam tego szkła 35mm i za przeproszeniem średnio interesuje mnie, że wraz z winietą idzie spadek rozdzielczości na brzegach -dla mnie takie techniczne gadanie jest żadnym argumentem... ta mityczna plastyka zapewne mało ma wspólnego z tabelkami i wykresami, bo jak sądzę zależy nie tylko od tego ile i jakie soczewki są w obiektywie, ale też i od tego kto robi zdjęcia... być może właśnie dlatego pojęcie "plastyki" jest dla wielu niedefiniowalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14