Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No właśnie, czym?
Wielokrotnie czytając o obiektywach (przede wszystkim stałkach) natrafiałem na argument jakoby ten czy ów model obiektywu miały lepszą plastykę od innego. Trochę poszukałem i szczerze mówiąc jedyną definicją tej plastyki jest brak definicji.
Chciałbym zatem poznać Wasze zdanie na ten temat. Czym według Was jest to tajemnicze pojęcie niemierzalne żadną miarą.
ten czy ów model obiektywu miały lepszą plastykę od innego
Ja bym to rozpatrywał w kategoriach subiektywnych.
Jeden jest zafascynowany winietą inny woli jak jej nie ma, jeden woli nerwowe/ostre rozmycie tła inny gładkie/nieangażujące itd.
Trudno mówić o lepszym albo gorszym obiektywie pod tym względem. Co komu bardziej pasuje.
wszyscy o niej mówią, ale nikt nie wie jak wygląda
Jakby się tak chwilę zastanowić to myślę, że każdy z nas jest w stanie określić jaki typ obrazowania bardziej mu podchodzi. Trudno opisać składowe, które ten typ tworzą ale wskazać co się bardziej podoba łatwo…
Chciałbym zatem poznać Wasze zdanie na ten temat. Czym według Was jest to tajemnicze pojęcie niemierzalne żadną miarą.
Pojęcie "plastyki" w fotografii jest rzeczywiście niedefiniowalne, bo to dość subiektywna ocena obrazka, który daje nam aparat z obiektywem. Specjalnie wplątałem w zdanie 'aparat' bo ma on bardzo duże, jeśli nie właśnie decydujące znaczenie, w tym wypadku, jeśli założymy, że mamy różne aparaty i ten sam obiektyw.
Znaczenie tego duetu widać wtedy, gdy się dysponuje w tym samym czasie aparatami z matrycami o różnej wielkości, np. APS-C i FF.
Z moich doświadczeń wychodzi, że na 'plastykę' składają się następujące elementy:
- bezwzględnie muszą być niezauważalne szumy,
- odpowiednie rozmycie tła, które musi być bardzo miękkie i najlepiej jasne,
- stosunkowo mała głębia ostrości, choć bez przesady,
- może 'naturalna' winieta, jak gdzieś pisał Arek, choć dla mnie niekoniecznie.
Oczywiście to są elementy ważne dla mnie i każdy może mieć inne składowe.
I jeszcze jedno - wszystkie te elementy łatwiej uzyskać na aparacie o większej matrycy, dlatego według mnie, sam obiektyw to połowa sukcesu.
Pytanie jest z kategorii "czym jest piękno?" Propozycja hijax_pl, by oszacować, co się składa na to, że patrząc na zdjęcie, uznajemy je za "plastyczne", wydaje mi się... kuriozalna. Ale może chociaż uda się wyciągnąć z wyników ankiety jakieś ciekawe wnioski
Dla mnie "plastyka" fotografii, to coś, co oczywiście doskonały* sprzęt może wspomóc - ale to przede wszystkim niedefiniowalne, nieuchwytne wrażenie. SUBIEKTYWNE. Wzajemne współgranie wszystkich zdjęciowych komponentów. Harmonia zamknięta w bryłach, płaszczyznach, ocieniona lub oświetlona.
No to jak? Krągłe brunetki czy szczupłe blondynki? Co wolimy?
* Co do "doskonałości" sprzętu porównywalnej klasy - też nie ma zgodności na forum. Tym trudniej pewnie będzie rozwikłać zagadkę "plastyki".
W kolejności: "plastyczne" światło, odpowiednie rozmycie, właściwa GO, kontrast/mikrokontrast w połączeniu z nieuciążliwą transmisją, winiety sprzętowej unikam, aberracji nie trawie, szumy czasem świadomie wprowadzam....
Wynika z tego, że preferuje jasne szkła o dobrej transmisji i kontraście z kontrolowaną winietą i aberracją oraz zdolne do gładkiego rozmycia... reszta to światło i ustawienie sceny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11