Test aparatów podwodnych
6. Jakość zdjęć na powierzchni
Uznaliśmy, że nie będziemy zagłębiać się w dokładne pomiary jakości optyki, szumu i kolorów. Porównując jakość zdjęć między aparatami należało by brać pod uwagę różny stopień wyostrzania, redukcji aberracji chromatycznej, winietowania, dystorsji itp. Użytkownik tych aparatów nie ma jednak za dużych możliwości wpływania na takie ustawienia. Dlatego zdecydowaliśmy się na wykonanie zdjęć przy naturalnych, firmowych ustawieniach w trybie automatycznym i jedynie ręczną zmianą czułości.
Pierwszy kadr wykonany został przy najkrótszej
ogniskowej w danym aparacie i przy czułościach ISO 100, ISO 200, ISO 400.
100 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
200 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
400 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Najpierw popatrzmy na dwa wycinki ze środka i brzegu kadru. Największą
ilość szczegółów widać na zdjęciach z Panasonica FT1. Zarówno centrum
jak i brzeg fotografii wygląda w jego przypadku najlepiej spośród
testowanej czwórki. Widać jednak, że nasze pozytywne wrażenia mogą po częsci być spowodowane wyostrzaniem zdjęć, które właśnie w Panasonicu jest ewidentnie największe. Na lewym wycinku nie zauważamy dużej aberracji
chromatycznej, a kolory są oddawane poprawnie.
Nieco słabiej od Panasonica wypadają Pentax W60 i Fujifilm Z33WP. Na zdjęciach z tych aparatów widać wyraźnie aberrację chromatyczną i słabszą ostrość zdjęć w centrum. Zupełnie inną kolorystykę zdjęć od wspomnianej trójki ma Olympus T8000. Kolory są bardzo ciepłe i miłe dla oka. Choć część osób ceni właśnie takie fotografie, to nie do końca oddają one rzeczywiste barwy . Niestety ostrością Olympus nie grzeszy i zdjęcia są mydlane, choć na szczęście pozbawione aberracji chromatycznej. Wygląda na to, że mydlany obraz to skutek optyki, która nie najlepiej radzi sobie na ogniskowej 28 mm. Swoje dodają też dosyć łagodne jak na kompakt procesy wysotrzające.
100 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
200 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
400 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Popatrzmy teraz na ilość szumu i spadek jakości zdjęć tym spowodowany.
Obecne aparaty kompaktowe pozwalają z reguły na użyteczne stosowanie co
najwyżej ISO 400. Nasz czwórka podwodnych aparatów całkiem dobrze
prezentuje się pod tym względem. Wszystkie cechuje podobny poziom, choć
W60 i FT1 radzą sobie z ilością szczegółów i szumem trochę lepiej od
T8000 i Z33WP. Należy jednak pamiętać, że po przeskalowaniu do postaci
internetowej lub przy standardowych wydrukach typu 15x10 różnice
między tymi aparatami będą niedostrzegalne.
Na zakończenie postanowiliśmy sprawdzić jak aparaty sprawują się na wyższych czułościach. W tym celu sfotografowaliśmy poniższą scenkę na ogniskowej ok. 100 mm (w aparatach ciężko było precyzyjnie ustawić żądaną wartość) przy ustawieniach ISO 400, ISO 800, ISO 1600.
400 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
800 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Widać wyraźnie, że zmiana ogniskowej wyszła na dobre Olympusowi, który radzi sobie znacznie lepiej na wszystkich czułościach. Dodatkowo dzięki mniejszemu odszumianiu na wysokich ISO zdjęcia cechują się większą ilością szczegółów niż w przypadku Panasonica. Fuji i Pentax wyrażnie odstają od wspomnianej dwójki, a dodatkowo W60 dość agresywnie odszumia fotografie, co w rezultacie powoduje spadek rozdzielczości przy najwyższych czułościach.