Test wakacyjnych kompaktów 2011
7. Jakość zdjęć
Pierwsza scenka testowa pokazuje fragmenty zdjęć wynikowych dla poszczególnych czułości ISO w miejscach dobrze i źle oświetlonych. Ogniskowa dla tej serii zdjęć wynosiła około 45 mm.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
Pewne różnice w jakości prezentowanych fragmentów są widoczne już dla najniższych czułości ISO – gdzie teoretyczny wpływ odszumiania jest najmniejszy. Trochę negatywnie wyróżnia się Panasonic TZ20 – jego fragmenty mają najniższy poziom szczegółowości i najbardziej widoczny negatywny wpływ odszumiania.
Zdecydowanie większe różnice w jakości obrazu dostrzegamy dla coraz wyższych czułości. O ile jeszcze przy ISO 400 stawka jest w miarę wyrównana, to zauważyć można pewną przewagę pod względem szczegółowości zdjęć z Nikona S9100. Przewaga ta staje się coraz wyraźniejsza dla wysokich czułości. Przyjrzymy się np. dokładnie fragmentom dla ISO 1600. Obraz z F300EXR charakteryzuje się sporym szumem i znacznym spłaszczeniem zakresu tonalnego. Canon i Panasonic mają co prawda niski szum, ale zdjęcia są mocno rozmyte z powodu intensywnego odszumiania. Najlepiej w stawce zdają się wypadać Olympus i Nikon.
Korzystając z tej samej scenki dla najniższej czułości w danym aparacie (by zminimalizować wpływ algorytmów odszumiania/wyostrzania) przyglądamy się również poziomowi aberracji chromatycznej zaobserwowanej na brzegach kadru.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
(ISO200) |
|||
|
|||
|
Zaprezentowane fragmenty są cenne z dwóch powodów. Po pierwsze doskonale obnażają jakość optyki na brzegu kadru – pod tym względem na pierwszy rzut oka widać słabe osiągi Olympusa SZ-20 oraz Fujifilm F300EXR. Wyraźna aberracja chromatyczna jest natomiast problemem przede wszystkim w optyce Canona, pozostałe aparaty radzą sobie z nią przyzwoicie – choć oczywiście nie wiemy na ile jest to wynik jakości optyki, a na ile programowego usuwania tej wady.
Kolejna scenka testowa wykonywana jest w kontrolowanych warunkach studyjnych, pozwalając zobaczyć jeszcze raz wpływ poszczególnych czułości na poziom szumów. Tym razem zdjęcia wykonywane były przy ogniskowych rzędu 60 mm, przy świetle żarowym. Pozwala to przy okazji ocenić jak aparaty radziły sobie z kolorystyką zdjęć przy ustawieniu automatycznego balansu bieli.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
Pierwsze, co rzuca się w oczy to potwierdzenie faktycznie bardzo słabych osiągów optyki na brzegu kadru w aparatach Fujifilm F300EXR i Olympus SZ-20. Co zaś tyczy się szumów – uzyskujemy potwierdzenie wcześniej wysnutych wniosków. Dla najniższych czułości różnice są niewielkie, z lekko odstającym w tyle modelem Panasonic TZ20. Dla wysokich czułości degradacja szczegółów i zanik dynamiki tonalnej w F300EXR jest bardzo wyraźny. Na wysokich czułościach najlepszy obraz produkują Canon SX230 HS, Nikon S9100 oraz Olympus SZ-20. Czułości 6400 i 12800 w Fujifilm dodano natomiast głównie jako ciekawostkę – degradacja obrazu jest znaczna.
Kilkukrotnie podkreślaliśmy zachowanie optyki na brzegu kadru. W poniższej tabeli zestawiamy ze sobą jeszcze raz osiągi aparatów dla najniższej czułości w centrum i na brzegu kadru.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Pomimo wyraźnej aberracji chromatycznej, zdecydowanie najlepiej pod względem optyki dla ogniskowej w okolicach 45 mm sprawuje się Canon. Jego przewaga jest szczególnie wyraźna na brzegu kadru, choć osiągi Panasonika TZ20 niewiele mu ustępują. Nikon plasuje się dokładnie w środku stawki, natomiast mydlany obraz brzegu kadru, pozbawiony szczegółów, w aparatach Fujifilm F300EXR i Olympus SZ-20 zdecydowanie nie zachwyca.
Obszerny zakres ogniskowych sprawia, że optyka z pewnością ma inne osiągi dla szerokiego kąta, a inne dla ogniskowych najdłuższych. Dlatego w poniższej tabeli zestawiamy ze sobą fragmenty uzyskane dla centrum i brzegu kadru w okolicy ogniskowych maksymalnych każdego aparatu.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Dla tego zakresu ogniskowych stawka wyraźnie się wyrównuje i żaden aparat diametralnie nie wyróżnia się na tle pozostałych – szczególnie w centrum kadru. Wciąż widać pewną przewagę Canona na brzegu kadru, choć jako jedyny ma on dla tak dużych ogniskowych problem z aberracją chromatyczną. Najgorsze osiągi zdaje się mieć Nikon S9100 i to zarówno w centrum jak i na brzegu kadru.
Pod względem odblasków aparaty zachowują się dobrze, choć w każdym bez większych problemów udało się znaleźć pewne artefakty. Najbardziej spektakularnie wyglądają wyraźne, regularne, siatkopodobne odblaski w Canonie.
Canon SX230 HS |
Fujifilm F300EXR |
Nikon S9100 |
Olympus SZ-20 |
Panasonic TZ20 |