Flirt z filtrem - ruszył konkurs fotograficzny marki Hoya
Można już wysyłać zgłoszenia na konkurs „Flirt z filtrem” marki Hoya, w którym co miesiąc do zdobycia się filtry ochronne lub polaryzacyjne.
Informacja prasowa
Rozpoczynamy ogólnopolski konkurs fotograficzny dla użytkowników filtrów Hoya. Co miesiąc będą do zgarnięcia filtry ochronne lub polaryzacyjne.
Zasady są proste:
- Wyślij zdjęcie swojego autorstwa związane z filtrami Hoya - wykonane z filtrem Hoya, lub pokazujące jak go używasz. Może być to ciekawa przygoda w której udział wziął Twój filtr, sytuacja w której filtr pomógł Ci uzyskać ten idealny kadr, lub samo zdjęcie wykonane po prostu z jego pomocą.
- Dołącz wyraźne zdjęcie tyłu opakowania filtra i skan dowodu zakupu.
- Wybierz swoją nagrodę w odpowiedniej średnicy.
- Wyślij wszystko mailem na adres info@hoyafilter.pl.
W konkursie może wziąć udział każdy pełnoletni posiadacz filtra Hoya kupionego w Polsce między 1 stycznia a 31 grudnia 2016 roku.
Tury konkursu rozstrzygane są z końcem każdego miesiąca. Najciekawsze zdjęcie wykorzystujące filtr Hoya zostanie nagrodzone filtrem Hoya Pro 1 Digital Protector lub Hoya CIR-PL Slim w dowolnie wybranej średnicy z zakresu 37-77 mm.
Gorąco zachęcamy do zgłaszania się do konkursu. Nie powtórzcie błędu klientów Tokiny z zeszłego roku, kiedy do wygrania były między innymi tygodniowe warsztaty na Gran Canarii, a ważnych zgłoszeń nadeszło tak mało, że większość została nagrodzonych!
Więcej informacji wraz z regulaminem konkursu na hoyafilter.pl.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Tak... najpierw kup filtr później wygraj drugi taki sam... faktycznie ciekawa akcja!
Mam dwa filtry Hoya, oba kupione w 2010 roku. I co, już przestałem się liczyć jako ich klient?
@Wnioski, masz jeden obiektyw, czy wszystkie o tej samej średnicy gwintu? ;)
@radek_z, ja mam kilka filtrów Hoya, jeden z nich parę lat leży w zaplombowanym pudełku, bo miał pełnić funkcję ochronną, lecz nie było potrzeby go użyć.
Ale niegodni my udziału w konkursie, do tego klubu nie wpuszczają w ciuchach z ubiegłego sezonu...
Warto to zapamiętać, gdy zajdzie potrzeba kupna kolejnego filtra :)
A można co miesiąc wysłać inne zdjęcie ? aż się coś wygra ? ;-)
@MaciekNorth
mam wszystkie cztery obiektywy (16-35, 25-70, 70-200, 50) akurat z tą samą średnicą filtra więc kilka polarów zupełnie nie jest potrzebnych. Czepiasz się więc na oślep... aby tylko!
poprawk 24-70
@MaciekNorth
Nawet jak filtr ma inną średnicę to wystarczy redukcja z 20 zł. Nie trzeba kupować dziesięciu filtrów.
ta, ja mam starsze filtry więc jestem klientem gorszej kategorii, fajne zasady, napewno teraz będę myślał cieplej o firmie hoya
@Wnioski
Zadałem tylko proste pytanie i na pewno nie byłem tym, który się pierwszy czepiał.
Jeśli faktycznie masz tylko 4 obiektyw w dodatku z jedną średnicą, to gratuluję i trochę zazdroszczę minimalizmu, u siebie naliczyłem 9 średnic w trzech systemach, od 40,5mm do 82mm.
Co do filtra CPL zgoda, zazwyczaj wystarczy jeden, z tym że przy UWA z reguły musi to być wersja slim. Ale jeśli ktoś używa filtra UV jako ochrony przedniej soczewki, to bezsensem jest jego przekładanie w czasie zmiany obiektywu, bo wtedy też występuje ryzyko uszkodzeń, więc każdy obiektyw powinien mieć swój UV.
@Borat, przejściówka może być rozwiązaniem przy redukcji o jeden rozmiar i to pod warunkiem, że nie będzie kolidować z osłoną przeciwsłoneczną i nie spowoduje winietowania. Mam obiektywy, w których nie da się zastosować redukcji bez straty funkcjonalności czy pogorszenia jakości zdjęć.
Jednak każde odsunięcie filtra od przedniej soczewki to jednocześnie zmniejszenie skuteczności osłony przecisłonecznej.