Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Konferencja prasowa - Olympus E-30

5 listopada 2008
Arkadiusz Olech,  Krzysztof Mularczyk Komentarze: 14
Komentarze czytelników (14)
  1. slimaczysko
    slimaczysko 5 listopada 2008, 19:44


    Czapka i ponton... spoko :D

  2. adamz
    adamz 6 listopada 2008, 08:12

    No jak E-3 jest modelem profesjonalnym, E-30 polprofesjonalnym u Olympusa, to dlaczego odpowiedniki u Nikona czy D300 i D90 dla Olympusa E-30 okreslane sa klasa nizej? Coz na duzego fiata tez niektorzy mowia Ferrari. No a co do SW-1050 to rewelacja, nawet bez czapeczki i pontona :)

  3. lipa
    lipa 6 listopada 2008, 08:36

    dlatego, że Olympus inaczej zbudował swoją ofertę aparatów. nie ma w ofercie reporterskiego/studyjnego lustra jak C i N. Zresztą Pentax, Samsung, Panas, też nie mają. Sony pokazało Alfe 900, ale z następcą D3 i Markiem IV nie będzie w tym segmencie konkurować. Nie ma więc problemu, bo zawodowcy sprzęt dobierają wg potrzeb.

  4. rasta
    rasta 6 listopada 2008, 09:15

    Olympus ma typowo reporterski typowo aparat to E-3 z bardzo szybkim autofocusem i pancerną obudową, natomiast nie ma studyjnego bo system 4/3 nie bardzo się do tego nadaje. Choć na pokazach marketingowcy starają się udowodnić że jest inaczej.

  5. docxxx
    docxxx 6 listopada 2008, 09:22

    Jak ta Pani milo trzyma aparat:) I te tipsy:)

  6. docxxx
    docxxx 6 listopada 2008, 09:24

    A co mi sie z tymi tipsami ubzduralo? ^ ^

  7. zbyszko4x4
    zbyszko4x4 6 listopada 2008, 12:31

    Pani ma ... finezyjnie przycięte paznokietki ....
    i tyle :)

  8. mahh
    mahh 6 listopada 2008, 14:11

    Jestem użytkownikiem E-systemu Olympusa od pewnego czasu i nie zgodzę się, że E-3 to aparat reporterski. Niestety E-system ma wyraźnie większe szumy od konkurencji, mnie to w zasadzie nie przeszkadza. Jednak praca reporterska to b. często praca na dużych czułosciach i tutaj E-3 blado wypada w stosunku np. do canona ze względu właśnie na nieakceptowalne szumy.
    Mnie jedna rzecz uwiera - mały zakres tonalny i jeśli E-30 okaże się miec porównywalny zakres tonalny jak u np. canona (na co raczej nie liczę, podobnie jak autor artykułu) to bedzie bomba i zapewne kupię go. Dlaczego uważam, że system Olympusa jest atrakcyjny skoro z zakresem tonalnym matrycy są problemy? Odpowiedzią są obiektywy, sa mniejsze tańsze i bardzo ostre. Za mniejsza kasę można robić lepsze zdjęcia niż w innych systemach. Moja stronka ze zdjęciami m. in. robionymi olympusem to: foto.am-bit.pl

  9. tomalxx
    tomalxx 7 listopada 2008, 08:41

    Pozdrowienia dla Pani Fotograf ;-)

  10. ptys
    ptys 7 listopada 2008, 19:51

    Ładne zdjęcia

  11. shooter
    shooter 8 listopada 2008, 11:45

    Faktycznie system 4/3 jest bardzo dobry i przemyślany, a obiektywy są często lepsze od konkurencji i przy tych samych rozmiarach co konkurencja są jaśniejsze.
    Niestety zalety zastosowania mniejszej matrycy są niewspółmierne do wad. Co widać po szumach i przede wszystkim zakresie tonalnym. Jeśli nowa matryca 12mpix ma mieć lepszy zakres tonalny (w co ciężko uwierzyć) to brawa należały by się także dla Panasonica.
    Choć jak już jest napisane w artykule jak by zrobili w nowszej technologi matrycę powiedzmy 8mpix albo nawet 6 to byłoby świetnie (może nawet zdjęcia seryjne byłyby szybsze :P).

  12. kedar
    kedar 14 listopada 2008, 17:33

    Dziwi mnie fakt ze firmy tworzace zalozenia systemu 4/3 nie wziely pod uwage faktu ze rynek zawsze bedzie sie kierowal najprostszymi stereotypami. Matryca musi miec duze liczby w megapikselach.
    To najprostsze kryterium dla wiekszosci kupujacych. Przelicznik 2.0 w stosunku do pelnej klatki ktorej sens zweryfikowal rowniez Nikon to malo perspektywiczne myslenie. Dotychczas myslalem ze Olympus wierzy w sile
    oprogramowania lustrzanek cyfrowych, ale juz teraz widac ze problem szumu, ostrosci i wielkosci pliku to powazna bariera dla systemu 4/3. Co bedzie dalej? Kazdy powazny fotograf budujac system, dwa razy sie zastanowi
    zanim wybierze firme budujaca aparaty w ktorych bedzie brakowac tego co juz jest obecne w ofercie innych firm.

  13. darekw1967
    darekw1967 9 stycznia 2009, 08:47

    Dodalem swoj komentarz wczoraj ! Dlaczego go usunieto ?

  14. Arek
    Arek 9 stycznia 2009, 16:10

    Warto pamiętać gdzie się daje komentarze. Dałeś go tutaj:
    link

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział