W bazie znajduje się 2418 aparatów i 10607 ocen.
Możesz też zrobić
własne porównanie aparatów
Proszę podać interesujące Cię parametry
Sigma DP1s - specyfikacja i opinie
Producent | Sigma |
---|---|
Model | DP1s |
Data premiery | 2009-10-02 |
Liczba pikseli | 4.6 Mpix |
Dostępne rozdzielczości | • 2640x1760 (RAW, JPEG)
• 1872x1248 (JPEG) • 1312x880 (JPEG) • 2640x1485 (16:9, JPEG) |
Matryca | 20.7x13.8 mm CMOS (Foveon X3), 3:2, całkowita liczba pikseli: 14.06 Mpix (2652x1768x3 warstwy) |
Procesor obrazu | TRUE (Three-layer Responsive Ultimate Engine) |
Format zapisu | JPEG (EXIF 2.21, DCF 2.0, DPOF), RAW (12-bit, pliki .X3F)
• Rodzaje JPEG: Fine/Normal/Basic • Filmy: AVI • Dźwięk: WAV |
Zakres ISO | Auto (100-200), 100, 200, 400, 800 ISO |
Migawka | 15s - 1/2000s |
Konstrukcja obiektywu | 6 soczewek w 5 grupach (1 element asferyczny) |
Ogniskowa obiektywu | 16.6 mm (odpowiednik 28 mm w standardzie 35 mm) |
Światłosiła | f/4.0 |
Zoom optyczny | 1x |
Zoom cyfrowy | 3x |
Stabilizacja obrazu | Nie |
Zapis wideo | 320x240 (QVGA) z szybkością 30 kl./s |
Ogniskowanie | AF 9-punktowy, możliwość automatycznego lub ręcznego wyboru punktów AF
• Tryby AF: Pojedynczy, Ciągły, MF |
Pomiar światła | Tryby pomiaru:
• Matrycowy • Centralny punkowy • Centralnie-ważony uśredniany |
Ostrość od | • AF Normalny: od 50 cm do nieskończoności,
• AF Tryb pełny: od 30 cm do nieskończoności |
Balans bieli | Auto, Dzień słoneczny, Chmury, Cień, Światło żarówki, Światło jarzeniowe, Lampa błyskowa,
• ustawienia własne wg wzorca |
Kompensacja ekspozycji | Kompensacja: +/- 3.0 EV w skoku co 1/3 EV
Bracketing: 3 klatki, +/- 3 EV w skoku co 1/3 EV |
Programy | Tryby fotografowania: Auto, Program AE (P), Preselekcja czasu (S), Preselekcja przysłony (A), Ekspozycja Manualna (M), Film, Rejestracja dźwięku |
Zdjęcia seryjne | 3 kl./s, 3 zdjęcia |
Lampa błyskowa | Typu pop-up, TTL, liczba przewodnia 6 (ISO 100).
• Korekcja siły błysku +/- 3 EV w krokach co 1/3 EV • Tryby pracy: AUTO, Redukcja efektu czerwonych oczu, Synchronizacja z długimi czasami naświetlania, Błysk wymuszony • Opcjonalnie zewnętrzna dedykowana lampa błyskowa EF-140 DG SA-STTL |
Złącze hot-shoe | Tak |
Wyjście statywowe | Tak |
Samowyzwalacz | 2s lub 10s |
Karta pamięci | Karty pamięci: Secure Digital (SD/SDHC), Multi Media Card (MMC) |
LCD | stały, 2.5 calowy, kolorowy TFT LCD, 230.000 pikseli, pole widzenia 100% |
Wizjer | Opcjonalnie wizjer VF-11 |
Komunikacja i złącza | Uniwersalne złącze USB 2.0 / wyjście audio-wideo (NTSC/PAL), wejście zasilania AC
• obsługa wydruku bezpośredniego (PictBridge) |
Zasilanie | Akumulator litowo-jonowy BP-31 (pojemność 1300mAh),
Opcjonalnie zasilacz sieciowy SAC-3 |
Akcesoria | Akumulator litowo-jonowy BP-31, ładowarka BC-31, kabel USB, kabel audio-wideo, instrukcja, zaślepka złącza hot shoe, futerał, pasek, pokrywka na obiektyw, oprogramowanie
• Opcjonalnie osłona przeciwsłoneczna HA-11 |
Waga | 250g (bez akumulatora i karty) |
Wymiary | 113.3 x 59.5 x 50.3 mm |
Dodatkowe informacje | Obsługiwane przestrzenie kolorów: sRGB, AdobeRGB.
W stosunku do wersji DP1 dodano funkcję QS (Quick Set) |
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 mies.
Cena zakupu: 1000
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Słabe trzymanie, jedynie symboliczny grip - trzeba go mieć stale na smyczy, żeby się nie wyśliznął. Drogie akcesoria (zwykły wizjer na sanki 500 zł, skórzany futerał - też 500, czyli drożej niż Leica!).
Zalety: Sensor kontynuuje filozofię tradycyjnej fotografii, z jej zaletami ale i wadami: no, mnie to po prostu odpowiada! Wszystko życiowe i mądre, bez detekcji uśmiechu, bez filtrów "artystycznych", bez filmów HD, 20-krotnego zoomu i iSO 25000.
Podsumowanie: Aparat zaprojektowany i wymyślony przez fotografa starej daty, który - jak ja - pamięta jeszcze Zenita z Heliosem czy inną Retinę. Lubię system, który myśli za mnie i proponuje mi swoje rozumienie fotografii, wypracowane latami praktyki. Nienawidzę tego współczesnego kołchozu, w którym przedstawia mi się nieskończenie wiele możliwości interpretacji dłubactwa rawowego i efekty typu "Toy story", "popart", "gwiazdeczki" czy "cyjanotypia", itd, itp. Wg mnie obiektywy Sigmy dawały lepszy kolor niż nowe Nikkory. DP-1s używam tylko w trybie RAW, który wywołuje się automatycznie, w trybie X3F, co daje najlepsze efekty. Zdjęcia plenerowe mają w tym trybie leciutko zielonkawe zabarwienie, co przypomina kolorystkę Agfy z lat 40. i 50. Dzięki temu niebo nie jest nachalnie niebieskie, natomiast zyskują brązy i czerwienie. Świetny konwerter Sigma Pro Photo uruchamia możliwość redukcji szumów dopiero wtedy, gdy uzna to za konieczne (nigdy dla ISO 50 bądź 100). Przy wyższych czułościach można zredukować chromę i luminację w 5 krokach, co jest bardzo skuteczne. Powolne fotografowanie RAW, przy zastosowaniu najniższych czułości przypomina mi nieśpieszne pstrykanie na slajdach. Velvia 50 kosztuje 50 złotych, do tego wywołanie 30 i mamy niezły wydatek, limitujący ilość naświetlonych klatek do minimum. Bateria trzyma ok. 250 zdjęć. Do klawiszy "zoomowania" można podpiąć różne parametry: ja do minusa dołączyłem ISO a do plusa - tryb pomiaru światła i mam bardzo wygodne narzędzie. Sigma DP-1s daje mi 100% zadowolenia.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 mies.
Cena zakupu: 750
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: wolny AF , nie zawsze trafia.Bardzo licha lampa błyskowa , najlepiej o niej zapomnieć.
Zalety: Super rozpiętość tonalna , łatwa obróbka w załączonym programie.Świetnie nadaje się do zdjęć "z ukrycia".Ostrość obrazu taka za jaką tęskniłem i dlatego kupiłem to cudo...
Podsumowanie: Wart swojej ceny , sporo w nim nieodkrytych jeszcze przeze mnie możliwości , stanowi świeży oddech po wieloletnich doświadczeniach z lustrzanką.Zdjęcia cieszą...
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 rok
Cena zakupu: 1100
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Powolny AF, powolne zgrywanie na kartę. Używalny do ISO 200. Obiektyw ciemnica. Bardzo słaby ekranik.
Zalety: Budowa: solidna i oszczędna. Aparat jest mały i lekki. Ciężko uwierzyć, że tam sobie siedzi apsc. AF powolny ale celny. Obiektyw ciemny, to fakt - ale w kategorii ostrości jest bezkonkurencyjny. To co jednak najważniejsze, to jakość obrazka, a przede wszystkim ostrości i szczegółowości. RAW bardzo "giętki", daje spore możliwości obróbkowe. Sądzę, że proces 2012 lightrooma świetnie dogaduje się z foveonem tej sigmy.
Podsumowanie: W cenie nowości nie kupiłbym sigmy dp. Jednak po latach resztki magazynowe na tyle staniały, że tylko brać. Wady są i to dokuczliwe. Ale jakość generowanego obrazka zwyczajnie kładzie dzisiejsze kompakty premium na łopatki. Testowałem kilka opcji, m.in. olka, panasonica i samsunga ex. Nie ma nawet o czym mówić, sigma dp jest bezkonkurencyjna. Toporność tego sprzętu może zniechęcić. Tym niemniej warto zwrócić uwagę na ten aparat, zwłaszcza w dzisiejszych cenach.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 rok
Cena zakupu: 1000
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Pokrywke na obiektyw trzeba zdejmować - od razu wymieniłem na automatycznie otwierającą się (z eBay). Wolny autofokus i zgrywanie na kartę, szczególne że zamiera na czas zgrywania zdjęcia. Słabe kolory na ISO 800. Brak stabilizacji matrycy. Obiektyw tylko szeroki kąt.
Zalety: Świetny obiektyw. Matryca rewelacja jeśli chodzi o tonalność i kolory. Zakres obróbki RAWów daleko większy niż np. Canona. Pliki JPG tylko 2-3MB choć szczegółów mają jak 6MB z lustrzanek. Niepozorny, a wydruki na A3+ robię z niego często. Dobry manual fokus - rekompensuje częściowo powolność.
Podsumowanie: Świetny na wycieczki i do noszenia wszędzie. W wysokich górach rewelacja (ale po wymianie pokrywki na obiektyw). Jakość zdjęć lepsza niż niejednej lustrzanki, szczególnie pod względem rozpiętości tonalnej (szczegóły w cieniach wyciagane z RAW i mniej przepaleń)
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 mies.
Cena zakupu: 999
Wykorzystanie: Profesjonalne
Wady: wooolne, freezuje wszystkie funkcje podczas zapisu zdjecia, wooolny af, slaby wyswietlacz, pokrywka dramat i czapa dla projektanta, slaba baterka, oj slaba, pisalem ze wolne?:) w standardzie soft aparatu nie radzi sobie z automatyka, prawie zawsze daje zolto-zielony albo niebieskawy zafarb, oczywiscie do opanowanie w PP
Zalety: matryca, choc dopracowali ja dopiero w TRUEII, czekam na DP1X zapewne zmienie dla tego samego IQ, kolor, rozpietosc tonalna, analog, rawy z ktorymi mozna robic cuda na rozne sposoby, 28mm ostre jak brzytew, swietny aparacik
Podsumowanie: DP1S uzywam lacznie z DP2, rzecz jasna, ze ten drugi jest udoskonalony poprzez TRUEII, duzo szybszy, nie zamiera przy zapisie zdjecia, jednak DP1S, to naturalne uzupelnienie DP2, 28mm f4 wystarczajace praktycznie do wszystkiego czego potrzebuje, wnetrza robie zawsze ze statywu wiec problem jasnosci nie istnieje, swietne szklo, swietna matryca, sprzet zdecydowanie dla znajacych temat, reszta niech sobie zyje dalej w swoim swiecie iluzorycznego krolowania Bayera.