_1094526942.jpg)
Yongnuo Macro Flash YN24EX
W ofercie firmy Yongnuo dostępna jest nowa lampa YN24EX, przeznaczona do makrofotografii. Współpracuje z system E-TTL Canona.
Yongnuo YN24EX wyposażona została w pierścień służący do mocowania lampy na obiektywie, dwie oddzielne głowice z palnikami oraz moduł sterujący z ekranem LCD. Parametry błysku (8 poziomów: 1/128-1/1) mogą być ustawiane indywidualnie dla każdej z głowic (także w menu aparatu). Głowice można montować poza pierścieniem, np. na oddzielnych statywach.
 |
W zestawie dostępne są cztery adaptery, dzięki którym lampę można używać z obiektywami wyposażonymi w mocowania filtrów o rozmiarach 52, 58, 62 i 67 mm. Nie zabrakło gniazda PC sync oraz lampki wspomagającej AF. Producent dodaje, że w przypadku YN24EX czas ładowania do kolejnego błysku to ok. 3 s. (przy korzystaniu z naładowanego akumulatora). Lampa wyposażona jest także w gniazdo zasilania zewnętrznego.
Cena i data pojawienia się na rynku Yongnuo YN24EX pozostają na razie nieznane. Dodatkowe informacje są dostępne tutaj.
 |
 |
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Miałem kiedyś oryginał Canona, fajna sprawa do makro w plener i nie tylko.
Do tego potrzebne są dyfuzory zakładane na lampy (do canona były). No i podstawowy problem - palniki za blisko. Kombinowałem ale w canonie nie było jak zamocować. Tutaj widzę jest dodatkowe mocowanie na gwint, więc będzie można zrobić aluminiową szynę, zamocować pod aparatem (na mocowaniu statywowym) i palniki dokręcić na elastycznych prętach ,,spiro", żeby oddalić od osi obiektywu. Powinno być ciekawie. Szukam ile to cudo kosztuje...
Mogli się pokusić o likwidację palnika górnej "lampy", która w tym układzie jest tylko pudełkiem na elektronikę i zasilanie. Całość byłaby lepiej wyważona. No i przydały by się jakieś nasadki rozpraszające. Mimo to jest to ciekawa propozycja.