Jak ucierpiała fabryka Sony po trzęsieniu ziemi w Kumamoto? Są zdjęcia
Chociaż od trzęsienia ziemi w japońskiej prefekturze Kumamoto minęło już kilka miesięcy - warto wrócić do tematu, a to za sprawą zdjęć obrazujących skalę zniszczeń w fabryce Sony.
W ubiegłym roku sporo pisaliśmy o skutkach kwietniowego trzęsienia ziemi w prefekturze Kumamoto. Wydarzenie to dotknęło m.in. Sony i jego fabrykę w Kyushu. Za sprawą zdjęć, jakie pojawiły się w sieci można zobaczyć skalę zniszczeń, jakich dokonał żywioł.
Zdjęcia można oglądać na stronie serwisu Apple Daily. Galeria jest dostępna tutaj.
Fot. główne: źródło Sony (zdjęcie archiwalne)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Takie aparaty produkują, a tu zdjęcia z podrzędnego telefonu.
Dziwne - przecież Japończycy wiedzą gdzie mieszkają i podobno mają tam najostrzejsze normy na świecie
W dodatku tego typu ( jedyne ?) fabryki powinno sie chronić dodatkowo - az tego co widać
link
pokruszył się tam nawet beton ...
Im więcej pieniędzy wydasz na zabezpieczenia, tym więcej stracisz, bo żywioł jest ogromny. Moim zdaniem najlepszym zabezpieczeniem jest dywersyfikacja. Powinny być co najmniej dwie, a najlepiej trzy fabryki w różnych częściach kraju.
@focjusz - nie wszystko da się przewidzieć i nie ma możliwości pewnego zabezpieczenia. W Japonii trzęsienia ziemi są codziennie a normy jakie muszą spełniać budynki najwyższe na świecie. I w przeciwieństwie do Turcji tam są one spełnione bo żadnemu Japończykowi nawet nie przyszłoby do głowy żeby z tym kombinować. Tyle, że w Kumamoto było nie jedno a dwa silne trzęsienia w ciągu dwóch dni i do tego grubo ponad 100 wstrząsów wtórnych. Cud, że zniszczenia są tak małe.
@focjusz
"przecież Japończycy wiedzą gdzie mieszkają i podobno mają tam najostrzejsze normy na świecie"
No i? Po pierwsze z siłami natury tak do końca nikt jeszcze nie wygrał, zawsze może przyjść większe trzęsienie ziemi, powódź, erupcja wulkanu (wpisz sobie jeszcze co chcesz), którego budowle nie wytrzymają. Nie da się przewidzieć wszystkiego.
W tym przypadku fabryka oraz maszyny były przygotowane na trzęsienie ziemi. Zawsze są. Jednak w większości przypadków projekt jest wykonany dla określonej i typowej siły w danym regionie. To trzęsienie było dużo silniejsze niż zakładane.
Fabryka stanęła na nogi szybciej niż przewidywano.
P.S. pracuje w firmie produkującej maszyny do fotolitografii na których wykonywane są matryce CMOS.
Pozdrawiam
@Rotpil
Chyba przesadzasz z tym bezwzględnym przestrzeganiem norm przez Japończyków.
@dranio
rozmowa z naszym partnerem joint venture z Japonii:
- a jak zapewniacie, że więcej nie dostaniemy wadliwej sztuki?
- do tej pory wyroby kontrolowała 1 osoba, teraz będzie 2.
- ale ta druga osoba też może się pomylić?...
- nie.
- no jak nie?..
- nie, pracuje już 20 lat i nigdy się nie pomyliła...
:-)
To niech ta nieomylna osoba weźmie 6D na imprezę i niech się wypowie o nieomylności AF i dlaczego takie wynalazki dopuszczają do sprzedaży.
Kontrola jakosci nie poprawia jakosci produktu. Wiekszosc firm tego nie rozumie niestety