Metz mecalight L1000 BC - kontrola za pomocą smartfona
W ofercie marki Metz pojawiła się nowa lampa LED przeznaczona przede wszystkim do filmowania. Model mecalight L1000 BC wyposażony został w 64 diody LED, a także możliwość sterowania poprzez aplikację w smartfonie.
Chyba jedną z najciekawszych opcji w przypadku Metz mecalight L1000 BC jest właśnie bezprzewodowa współpraca z urządzeniami mobilnymi. Odbywa się to poprzez łączność Bluetooth oraz specjalną aplikację dostępną na systemy iOS i Android. Aplikacja pozwala na zdalną kontrolę maksymalnie siedmiu urządzeń.
![]() |
Jeśli chodzi o inne parametry Metz mecalight L1000 BC, to należy wspomnieć m.in. o obecności 64 diod LED, jasności 1000 lux (1 m), temperaturze barwowej w zakresie 2800-5700 K, ekranie OLED do wyświetlania menu, interfejsie USB do zewnętrznego zasilania i aktualizacji firmware oraz uchwycie z głowicą kulową i gwintem 1/4 cala.
Wymiary Metz mecalight L1000 BC to 154 x 100 x 46 mm, a waga wynosi 245 g. Dodatkowe informacje na temat lampy są dostępne na stronie producenta.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciekawe kiedy ktoś napisze że latarką za 5 złotych można to samo osiągnąć ;)
Zwłaszcza jak będziesz ową latarkę kontrolował przez BT ;) Poza tym, jakie CRI masz w latarce za 5 zeta?
Pytanie jakie tu wchodzą aku. Bo jak zrobili swoje własne gniazdo, to doopa.
Są już latarki czołówki sterowane ze smartfona przez BT. Petzl takie robi. Zasilane akumulatorami ładowanymi przez USB. Kosztują raptem paręset PLN.
I mają CRI93, sterowanie temperaturą barwową i nie wygląda się jak idiota montując czołówkę na aparacie/kamerze ? ;) To tu też będzie za kilkaset złotych, przecież to jakiś rebrandowany chińczyk pewnie jest, wiec nie bardzo widzę zysk w używaniu czołówki (której przykłąd światła też idealny do foto/filmu być nie musi ;))
Wcale nie twierdzę, że są dobre do fotografowania. Szczerze mówiąc, do outdooru też sterowanie czołówką ze smartfona to jakaś porażka. Tylko manual.
Spoko :) Nie próbowałem, ale generalnie czołówka to chyba taki rodzaj sprzętu, gdzie im mniej elektronicznych bajerów, tym lepiej :)
Ja ostatnio nabyłem dolnopłuk do sracza sterowany ze smartfona.
Luksus jak cholera.
Hehe, rozumiem w apce są przyciski 1 i 2 :D