Ciekawe czy uda się im przekonać większą rzeszę ludzi do wysyłania selfików pocztą?

^Pocztą Polską [lub konkurencją].

Ale dziwoląg ;)

@LiSzajFuj: o ile mi wiadomo, Fuji ma większy zysk z aparatów Instax niż z bezlusterkowców FujiFilm X...

Dziwoląg ale...robi , rzeczywiste czyli realne zdjęcia.

Dziwoląg to jest Instax Hello Kitty, powyższy nie odbiega "dziwnością" od pozostałych Instaxów. Niestety pod innymi względami też niewiele wnosi. Zaawansowanego Instaxa wciąż brak - modele 90 i 50s dają tylko trochę więcej, a pod względem prostoty obsługi nic nie przebije Instaxa 7.

Ile to o takim gównie można napisać..Jakiś marketingowiec musiał się nieźle nagłowić:)

Akurat powyższy tekst jest bardzo odległy od typowego marketingowego bełkotu. Wnosi napewno więcej niż ostatni komentarz.

Nie wiem dlaczego nikt nie wpadł jeszcze na zrobienie uniwersalnej drukareczki podobnego formatu który można było by podłaczyć do każdego aparatu ( transmisja NFC wystarczy )

Wpadli na to, jest np. drukarka na wkłady Instax do smartfonów. Wcześniej były aparaty Polaroid z możliwością drukowania, ale to wszystko bez sensu. Jest przepastna różnica pomiędzy analogowym zdjęciem fotografii natychmiastowej i takim, które można wydrukować po wcześniejszej obróbce, selekcji itp. Nie o to chodzi w całej tej zabawie.

A czy ktoś wie, czy te zdjęcia są takiej okropnej jakości (tak wiem, tak ma być) z powodu optyki czy też sam ten materiał światłoczuły nie wyciąga więcej?

@Lipen to jak piszesz "gówno" to realne "gówno" a nie jedynie sztuczna podróba "gówna" jaką są wszystkie aparaty cyfrowe.

Patrzę na parametry i stwierdzam, że to G. Obiektywnie. Subiektywnie dla kogoś kto nie ma pojęcia o sprzęcie i fotografii, czyli dla 90% ludu to będzie coś. Ja bym tego za darmo nie chciał. Tzn. bym wziął i sprzedał:)

@Lipen patrzysz na parametry i przykładasz do tego miarę oceny jaką stosujesz do sprzętu cyfrowego. To nie jest obiektywne.
Dla amatorskich zastosowań parametry są tu w pełni wystarczające. Uwagi można mieć co do niektórych rozwiązań, np. Instaxa 7 włączało się znacznie sensowniej, ale ta różnica nie zmienia zbyt wiele.

@Lipen, bardzo fajne zdjęcia można robić puszką po piwie tylko trzeba mieć pojęcie o sprzęcie i fotografii. Parametry techniczne w tym przypadku jakieś są ale raczej trudno je określić. Trzeba mieć pojęcie. Akurat przedmiotowy aparat robi zdjęcia, które są fizyczne, można je pokazywać, dotykać i pozornie wierniej oddają rzeczywistość od najlepszych cyfrowych aparatów.
Aparaty cyfrowe o wyszukanych parametrach nie robią zdjęć tylko zbiory, które po męczarniach modyfikacji czyli tzw. "obróbki" mogą stać się zdjęciami.

@bladyrunner
@Janusz.Z
No więc ruska Smiena miała lepsze parametry, a był to gniot. Ale kosztował grosze." Akurat przedmiotowy aparat robi zdjęcia, które są fizyczne, można je pokazywać, dotykać i pozornie wierniej oddają rzeczywistość od najlepszych cyfrowych aparatów" Twoje zdanie można odnieść idealnie do Smieny. To też nie była cyfra. Fakt nie był to aparat typu Polaroid. Ale parametry miał lepsze niż ten gniot:)

Smiena 8M:

Format klatki - 24x36 mm
Rodzaj materiału światłoczułego - film 35 mm
Obiektyw T-43, 40 mm 1:4
Wartość przysłony - od 1:4 do 1:16
Czas otwarcia migawki - od 1/15 s. do 1/250 s i B
Zakres ustawiania ostrości - od 1 m do nieskończoności
Gwint filtra - M35,5 x 0,5[2] (wczesne wersje - M43)

Instax leży i kwiczy:) O cenie nawet nie wspomnę.

@Lipen Ty kompletnie nie łapiesz o co chodzi. Parametry nie mają tu żadnego znaczenia.

A co do aparatu Smiena to obecnym jego odpowiednikiem jest Sony A7. Tylko Smiena miała charakter i niepowtarzalność i oczywiście robiła zdjęcia.

Parametry nie mają żadnego znaczenia? To po co w ogóle je podają?Masz rację, że nie łapię. Chyba, że to forum wizaż.pl. No tam to rzeczywiście parametry aparatu mogą nie mieć znaczenia. Dla wielu widocznie nie mają, a dla mnie mają bardzo duże. I powtarzam. Smiena, ruski gniot za grosze zł miał o wiele lepsze parametry, lepszy obiektyw i robił niepowtarzalne zdjęcia:)

Lipen@
Przyjmując Twój punkt widzenia potwierdzam. Fotografia nie ma znaczenia, to wszak niemiarodajne jakieś i jeszcze do estetyki sie odwołujące, istny wizaż. Tylko parametry mają znaczenie.