A firma Canon ma duży bagnecik. Wszystko da się tam wkręcić. Myślę o zabawie ze starymi obiektywami manualnymi i odpowiednimi przejsciówkami. I za to lubię EOSa.

Jak coś jest do wszystkiego może to oznaczać, że jest do niczego...

To powiedzenie tu nie pasuje, to tak jak by powiedzieć że woda jest do niczego bo korzysta z niej wiele gatunków, to jest fakt że pod tym względem EOS to świetny standard.
Jako drugą lustrzankę po Zenicie kupiłem Nikona F65 i jakie było moje zdziwienie jak się okazało że nie mogę używać nie tylko M42 ale i części obiektywów pod Nikona. No i teraz tylko Nikon dla mnie nie istnieje (chyba się obraziłem;-)).

Groszek, to prawda. Najlepiej wkręcać tylko systemowe i firmowe zoomy. Te z plastiku są szczególnie lekkie i polecane.

Canonierzy chyba się obrażają na Optyczne bo nie ma cykli o ich doskonałym systemie :P :) :) jak dla mnie Nikon jest klasykiem do jakiego daleko Sony, Samsungowi Pentaxowi czy Olympusowi z resztą kryzys zweryfikuje kondycje firm :) i zostaną te najlepsze :)

Może będzie cykl o drukarkach canona:P

czy aby naprawde na pierwszym zdjeciu jest nikkor 50/1.4 a na drugim 28/3.5?

Tazex - chyba nie wiesz co to klasyka

TaZeX - poczytaj sobie np o Sony i zobacz jaką historie przejął po minolcie

link

TaZeX, nie kompromituj sie.

TaZeX a jak masz czas :-) to i zerknij na to :P link

Na pierwszym zdjęciu rzeczywiście jest obiektyw szerokokątny w bagnecie ZEWNĘTRZNYM, a na drugim standard 50mm /1,4 wpięty w bagnet WEWNĘTRZNY.
Ale poza tym, wszystko cacy. Czekamy na część drugą :)

Zgadza się. Zamienione były rysunki, przepraszam. Już poprawione.

Moim zdaniem Nikon miał kilka modeli które się wyróżniają na kartach historii fotografii, ale nie można też ujmować innym producentom, Pentax LX, Olympus OM 4Ti i wiele innych to były piękne aparaty.
Myślę że ten cykl artykułów może się rozwijać i ocalić od zapomnienia wiele ciekawych konstrukcji.

Oby jeszcze znalazł sie ktoś, kto posiada i może dobrze opisać Canona F1, T90, Pentaxa LX.....To były aparaty....

Przecież wiele z tych firm ma długą tradycje i historie, każda jest warta opisania, ale to bagnet F, Nikona obchodzi 50 lecie... Szkoda że na 50 lecie bagnetu K trzeba będzie jeszcze trochę poczekać... a system EOS to już całkiem inna historia.

Do Cygana:

"To powiedzenie tu nie pasuje, to tak jak by powiedzieć że woda jest do niczego bo korzysta z niej wiele gatunków, to jest fakt że pod tym względem EOS to świetny standard."
Taa, bo bagnet EOS-a powstał w latach 80, i Canon miał dość czasu żeby wprowadzić dużo usprawnień.

"Jako drugą lustrzankę po Zenicie kupiłem Nikona F65 i jakie było moje zdziwienie jak się okazało że nie mogę używać nie tylko M42 ale i części obiektywów pod Nikona. "
To faktycznie dziwne, bo do nikonowskiego bagnetu F są przejściówki, sam ich używam.

do gustawgustaw:

"TaZeX - poczytaj sobie np o Sony i zobacz jaką historie przejął po minolcie"
Eee, to znaczy jaką? Aparaty na film 16mm? :P
A tak poważnie, Minolta 7000AF to jedyna (pewnie zaraz mi się dostanie) ważna konstrukcja tego producenta. To była pierwsza lustrzanka AF nowej generacji, poza tym nie widzę u tego producenta nic szczególnego. Co wcale nie znaczy, że to zły system.

Światłomierze dobre robili :) I kilka fajnych (ale nie rewolucyjnych) korpusuów manualnych mieli....

Czasy się zmieniają. Za chwile może się okazać, że Nikon i Canon to wymarłe giganty, dlatego nie kłóćcie się o wyższość świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Nie miałem Minolty,ale małpki Sony były wpożo, kamera tej firmy też działa ok. Benq montuje obiektywy Pentaxa, Panasonic Leice - może nadchodzą rewolucyjne zmiany w dziedzinie sprzętu foto. Zadowolony ze swojego D60.

gustawgustaw | 2009-04-02 18:54:10

Przejął to nie to samo co wykorzysta!
I czy wykorzysta?

ciekawus | 2009-04-02 16:10:42

Wkręć tam Siebie :-)
Wszystko się da

ciekawus | 2009-04-02 16:10:42

Ujmować nie można - ale rzeczywiście się wyróżniają!