Manfrotto Element - nowa kolekcja statywów i monopodów
Marka Manfrotto zaprezentowała nową serię statywów i monopodów podróżnych o nazwie Element. Producent podkreśla, że mają one oferować korzystny stosunek jakości do ceny.
Informacja prasowa
Manfrotto wprowadza nową kolekcję składanych statywów i monopodów w kategorii podróżnej. Manfrotto Element to doskonały wybór dla miłośników podróży i entuzjastów fotografii, poszukujących czegoś lekkiego ale stabilnego, dostępny jest w wielu kolorach i oferuje korzystny stosunek jakości do ceny.
- Dwie wersje statywów: Aluminium lub Carbon
- Monopod aluminiowy w dwóch kolorach
- 2 rozmiary statywów: Duży lub mały
- Torba Manfrotto, kolce i klucz imbusowy w zestawie
- 4 kolory statywów w wersji aluminiowej
Manfrotto Element Statyw Mały
Mniej miejsca na statyw, więcej dla Twojego sprzętu. Mniejszy statyw z kolekcji Manfrotto Element jest doskonały dla osób, które lubią podróżować z niewielkim bagażem i potrzebują niezbędnego miejsca na swój ulubiony sprzęt fotograficzny. Ten model wykonany jest z aluminium lub z włókna węglowego.
Wersja aluminiowa dostępna jest w wielu kolorach, aby dopasować się do indywidualnego stylu.
Manfrotto Element Statyw Duży
Lekki, łatwy do przenoszenia statyw, zapewniający stabilność w terenie. Idealny dla fotografów, którzy chcą robić ostre zdjęcia nawet z długimi ogniskowymi.
Większy statyw z kolekcji Manfrotto Element to świetne rozwiązanie dla osób szukających kompaktowego statywu dla bezlusterkowców i lustrzanek z dużym obiektywem. Możliwe jest również użycie go jako monopodu, dzięki odkręcanej nodze. Ten model wykonany jest z aluminium lub z włókna węglowego. Wersja aluminiowa dostępna jest w wielu kolorach, aby dopasować się do indywidualnego stylu.
Manfrotto Element Monopod
Doskonałe rozwiązanie dla osób w ciągłym ruchu, szukających kompaktowego i wytrzymałego monopodu. Monopod z kolekcji Manfrotto Element można zabrać wszędzie ponieważ jest poręczny i niezwykle wytrzymały. Dostępny jest w dwóch kolorach, a dzięki zaciskom typu TWIST, jest łatwy i szybki w użyciu. Ergonomiczny uchwyt pozwala na wygodny transport oraz zapewnia kontrolę w trakcie robienia zdjęć lub kręcenia filmów.
Manfrotto Element Części zamienne
Manfrotto Element Płytki do statywów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niedawno zakupiłem statyw TRIOPO karbonowy GT-3230X8C. Jest wyższy
wizualnie bardzo podobny, z funkcją monopodu a w zestawie z głowicą tańszy od samego statywu Manfrotto! Oczywiście trudno porównać produkty na podstawie zdjęć.
Po pierwszym zdjęciu miałem nadzieję, że jest to statyw bez kolumny centralnej. Niestety na przyzwoitą i lekką konstrukcję tego typu w akceptowalnej cenie jeszcze sobie poczekam.
Kolumnę centralną można uciąć :)
@karp1225
Tak, tylko większa szerokość i mocowanie kolumny zwiększające rozmiary i masę zostają.
Znalazłem na razie jeden statyw, który do mojej koncepcji pasuje: Really Right Stuff TFC-14. Tylko cena zabójcza.
Jak tak dalej pójdzie, to odkręcę nogi i "łącznik" zrobię sobie samemu.
Really Right Stuff TFC-14 to bardzo ciekawy statyw, ale wydaje się że wkręcenie łącznika zamiast kolumny wagi wiele nie zmieni, ja korzystam z krótkiej kolumny do makro ( ok.8 cm - dostałem w komplecie) Ciekawa jest tez kolumna łamana W-4, zwiększająca możliwości statywu, ale ona już niestety ma swoją masę.
No właśnie łącznik/krótka kolumna to prawie to samo. Zysk jest na mniejszych rozmiarach (wysokość i rozstaw nóg) przy całkowitym wywaleniu mocowania kolumny - po prostu jest mniej metalu.
Sam mam taki statyw z odwracanymi nogami - fajnie to wygląda, ale jest paskudnie szeroki po tej operacji. W efekcie składam go tak tylko pakując do pokrowca. Kolumna częściej mi przeszkadza (bo nie mogę zejść dość nisko), niż jej używam.
Mała różnica w masie między aluminium a karbonem.
Manfrotto zaczyna kupowac chinskie statywy. chyba dobra wiadomosc, bo to oznacza, ze doganiaja technologicznie swiat i normalne rozwiazania.
tylko jeszcze narzut cenowy maja duzy. to juz lepiej oryginalne Triopo albo Sirui sobie kupic. tam przynajmniej wiadomo ze i dobrze wykonane i trwale (bo juz od kilku lat meczone przez uzytkownikow). a tutaj jeszcze moze sie okazac, ze jakosc jest jednak "manfrotto" :)
"lepiej oryginalne" hahaha
"Triopo ... dobrze wykonane" nie sądzę
"Sirui sobie kupic" pewnie tylko tak jakby wychodzi drożej
"Mała różnica w masie między aluminium a karbonem." te różnice są zawsze małe ale znaczące
Nie może być! News o statywach... Może na stałe wejdą w nawyk a może też i testu jakiegoś się doczekamy.
Te Frotki są z tej samej fabryki co Sirui / Triopo i pewnie jeszcze kilka innych marek. Widać "włosi" zwolnili swoich projektantów i teraz to będzie kolejny chiński klon.
ryszardo
W statywach z odwracanymi nogami fotografie z niskiego poziomu realizuje się zupełnie inaczej. Dajesz dwie nóżki do przodu, trzecia do tyłu, kolumna centralna leży wtedy prawie w poziomie a całość jest bardzo sztywna i nie "przegibie" się do przodu.
Jeśli szukasz dużego i lekkiego statywu bez kolumny centralnej to wpisz w googla fraze - RT80C
f8@24mm
Jak kupiłem statyw Benro w dzień jego wejścia na polski rynek i napisałem że to półka wyżej jak Manfrotto (dość wierna kopia Gitzo) to mnie tutejsi specjaliści o mało nie zjedli :D. Po pół roku już mało było wątpliwości kto miał rację.
Kończąc wątkiem humorystycznym:
link
Czy ludzie to naprawdę takie matołki? :D
link
@Marek_N
W opisanej pozycji nóg nie da się zablokować, a głowicą nie operuje się komfortowo. Próbowałem, nie sprawdza się.
RT80C to też nie to, czego szukam. Ma szeroki rozstaw nóg, a takich statywów jest sporo. Mi chodzi o coś, gdzie nogi będą po złożeniu równoległe. Zajmuje mniej miejsca i noszenie przy plecaku jest dużo wygodniejsze.
Benro Traveler Flat series ;]
I w ten sposób porządna firma, której statywy stanowiły symbol trwałości i niezawodności, próbuje z pomocą chińszczyzny mierzyć się z chińszczyzną, z którą i tak nie ma szans, bo ona w swej wersji "oryginalnej" po prostu jest tańsza. Nie rozumiem tego, tak jak nie rozumiem polityki Manfrotto, która oddaje pole i wpuszcza pod swoją marką na rynek coraz większy chłam, na tle którego coraz trudno wyłowić produkkt naprawdę dobry. Gdzie się podziały znakomite statywy, które może nie były najpiękniejsze i nie stanowiły sezonowej "kolekcji", za to były tym, czym miały być?
A propos małej różnicy między aluminium i karbonem - różnica jest zarówno w masie (może nie aż tak duża) , ale także w tłumieniu drgań - oczywiście na korzyść karbonu.
Jakiś czas temu zaryzykowałem i zamiast kupić markowe statywy kupiłem "chińczyków". A mianowicie produkty firm Sirui i Benro. Jestem zaskoczony wysoką jakością wykonania, szczególnie Benro. Po kilku miesiącach używania nadal spisują się znakomicie. Tak więc dla mnie właśnie skończyło się kupowanie markowych statywów, bo za cenę jednego dużego markowego mam dwa powyższych firm, jeden duży, a drugi mały, do celów turystycznych.
ryszardo
O to chodzi, że w tej pozycji nie trzeba blokować nóg. Blokuje je już sam docisk statywu do ziemi. Jest stabilnie chyba, chyba ze Twój statyw to jakichś chłam, w co wątpię. Nie filozofuj tylko sprawdź bo u mnie to funkcjonuje bardzo dobrze.
RT80C ma szeroki rozstaw nóg - to oczywiste i dla mnie to jedna z głównych zalet. Najsłabszą strona statywów foto jest mała odporność na siły skrętne. Duże przekroje nóg i własnie szeroka "baza" powodują, że trzeba użyć znacznie większej siły żeby je odgiąć w osi pionowej.
Myślę ze Twoje wymagania są dość oryginalne i ciężko będzie je spełnić.
Victor
Brak sztywności i długi czas tłumienia biorą się z małych przekrojów, ilości łączników nóg i łącznika nóg z kolumna centralną. Użycie materiału Alu-Mg czy karbonu to właśnie kwestia różnicy w wadze. Dodatkowo gdy producent w tabelce podaje takie same max obciążenia dla statywów Alu i Carbon to nie ma co do tego wątpliwości.
@Marek_N
Chłamem bym go nie nazwał, ale świetny też nie jest: Triopo MT-128. Powiedziałbym przeciętny.
Sprawdzałem i moim zdaniem jest to kompletnie niepraktyczne. Dużo kombinacji testowałem. Już wygodniej jest zamontować kolumnę centralną odwrotnie z aparatem wiszącym między nogami. Na pewno stabilniej.
Rozwiązanie jest niemodne, ale technicznie bardzo proste. Szeroka baza przydaje się pod większe głowice. Do statywu turystycznego z małą głowicą kulową jest to kompletnie niepotrzebne.
Dlatego pewnie zrobię samemu. Jak będzie, to pochwalę się na forum.
Używam kilka miesięcy Triopo GT-3228X8C (kopia serii TX Sirui?). Wybór z kilku podobnych konstrukcji, a podyktowany ceną, wagą i rozmiarami po złożeniu. Jest b. dobry, acz wolałbym innych mechanizm górnej blokady rozstawu nóg. Fajną opcją w tym modelu jest dodatkowa krótka kolumna dołączona do zestawu - idealna do robienia zdjęć makro.
W czasie wakacyjnej podróży po USA dominowały statywy MeFOTO. O ile się nie mylę to Benro. Nie dziwię się, że Manfrotto próbuje ugryźć kawałek tortu z tego przedziału cenowego.
ryszardo
"Po pierwszym zdjęciu miałem nadzieję, że jest to statyw bez kolumny centralnej. Niestety na przyzwoitą i lekką konstrukcję tego typu w akceptowalnej cenie jeszcze sobie poczekam."
karp1225
"Kolumnę centralną można uciąć :)"
Można też odkręcić - jak np. w Sirui T-005X, który waży wtedy 730 g, z głowicą C-10S 950 g, a w komplecie 1050 g.